Pracowałem tam w sumie mniej niż 5 lat. Była to moja pierwsza praca w branży. Pozwoliła mi zdobyć potrzebne doświadczenie. Z czasem zacząłem tracić motywację do dalszej pracy co przełożyło się na moją wydajność. Rozumiem, że oszczędności są czasem potrzebne, ale mocno przesadzone oszczędzanie na sprzęcie, wynagrodzeniach i brak programu motywacyjnego to prosta droga do upadku firmy, który właśnie obserwujemy.
zapomniałeś, że przez 5 lat zdobyłeś doświadczenie dzięki czemu możesz iść teraz dalej, zdobywać nowe stopnie zawodowe. a jak w firmie zrobiło się gorzej, choć powodów czemu tak jest pewnie nie znasz, od razu smarujesz na hejterskim portalu gowork. taki pracownik jest (usunięte przez administratora) wart. jeśli ktoś dał ci szansę czegokolwiek się nauczyć to przynajmniej nie właź na hejterskie portale żeby smarować głupoty.
nrg napisął opinie na podstawie własnych obserwacji, będąc pracownikiem tej firmy. Chyba lepszego żródła informacji co się dzieje w tej firmie nie ma. Nie uważasz, że mam rację ? Ty od razu atakujesz go oto, że pisze prawdę oraz o to, że ten portal jest hejterski. Zapewniam Cię, że to co napisął to jest szczera prawda i napisał to bardzo delikatnie dla firmy bo gdyby napisał całą prawdę co tam się teraz dzieje to dopiero byś mógł mieć podstawy by go obrażać. A w firmie się dzieje oj dzieje, popatrzcie na ogłoszenia identyczne od wielu miesięcy tam po prostu nikt już nie chce przyjść do tej pracy.
Do Balon Oczywiście, a świnie latają. Nie opowiadaj takich rzeczy, firma walczy o przetrwanie, nie wykupiła obligacji choć była do tego zobowiązana bo nie ma gotówki na koncie. Były chwile, że firma mogła z dnia na dzień ogłosić upadłość a Ty piszesz, ze firma wstaje z kolan. Rozumiem, że jesteś pracownikiem tej firmy i masz za zadanie dbać o jej wizerunek.
W Sygnity pracowałem ponad rok i bardzo byłem zadowolony na stanowisku Specjalista ds. Sieci. Co prawda firma nie miała pieniedzy na nowy sprzęt itp , raz udało mi się być na szkoleniu. Ekipa z BI, z jaką miałem okazję pracować na Klimczaka nie ma sobie równych. Każdy każdemu pomagał, można było się pośmiać i pożartować i wyjść czasem do Bierhalle na piwko :) Byłem na samozatrudnieniu jak i na UoP i nie było problemu z nieterminowym dostaniem pensji :) Wiadomo zaczęły się problemy finansowe to i zwolnienia, ale czas w Sygnity będę ZAWSZE mile wspominał! Na wypłatę też nie narzekałem. Kto hejtuje ten nie był w BI :D
Hej Sławomir W portalu pracuj.pl jest oferta na Twoje stanowisko. Możesz napisać coś więcej o pracy. Na czym polega? Napisz też proszę jakiego wynagrodzenia można się spodziewać ? Pozdrawiam
Byłem na rozmowie o pracę. Po rozmowie nie byłem zainteresowany pracą w tej firmie. W skrocie - Osoby prowadzące spoźnione 15 minut. Nie wiedzą w której kanciapie ma być rozmowa - spacer po połowie budynku. Sama rozmowa dno. Zachowania jak z 1995 roku. kobieta z HR nieprzyjemna zachowywała się jakby była za karę na tej rozmowie. Pytania niedozwolone na rozmowie. czy mam żone czy mam dzieci itp itd. Poza tym jakieś dziwaczne osobiste wycieczki typu czemu takie a nie inne wykształcenie bo szkoła X jest przecież lepsza niż Y hehe. Gość techniczny - nie chce rzucać oskarżeń ale albo był nawalony albo na fecie ( w każdym razie tak sie zachowywał). Pół rozmowy trzymał w laptopie łeb , unika kontaktu wzrokowego. Zadawał pytania techniczne jak na juniora oraz jakieś wrzutki w ogóle niezwiązane z tematem. Naprawde ŻENADA. Nie polecam nikomu. Po rozmowie uznałem że nie warto.
Było fajnie dopóki nie przyszedł "kryzys". Oszczędności na opiece medycznej - wrócił Luxmed bo tańszy a pracownikom wciąż tyle samo pobierają - oraz szkoleniach. Wstrzymane wszystkie rekrutacje na stanowiska tzw "niestrategiczne", restrukturyzacja, zwolnienia... A do tego podobno wyłączyli na noc ogrzewanie!
Z tym wyłączeniem ogrzewania to faktycznie coś takiego było ale co się dziwić jak firma od wielu miesięcy ma problemy z regulowaniem swoich zobowiązań (nawet takich jak zapłata za rachunki).
Będzie gleba ... aż miło :) I dobrze bęcwałom. Miałem do czynienia z ludźmi z Sygnity ... w dużej większości nepotyzm i kumoterstwo wylewało się strumieniami; poza tym decydenci niestety to ludzie nie działający dla firmy lecz dla siebie ...
Cześć, w Sygnity widzę jest oferta pracy na Analityka Systemowego. Czy warto podjąć pracę - w jakiej kondycji jest firma? Czy obecnie przypadkiem nie stagnuje lub wręcz przechodzi do formy przetrwalnikowej (redukcje pensji, zwolnienia, etc.)? Widzę są różne opinie a niektóre komentarze się wzajemnie wykluczają. Proszę o odp. kogoś z pionu wytwórczego.
Firma od wielu lat jest źle oceniana przez swoich pracowników a obecnie sytuacja jest wręcz tragiczna, uciekają z niej masowo pracownicy a ci którzy pozostali obserwują jak ich koledzy dostają kolejno wypowiedzenia. Firma balansuje na granicy upadku i szkoda marnować na nią swój czas.
Określenie "formy przetrwalnikowej" jest zbyt optymistyczne, obecnie następuje kolejna wielka restrukturyzacja (redukcje, oszczędności, zwolnienia) z tym, że większość przewidujących pracowników uciekła w ostatnim okresie już z firmy w przewidywaniu nie jak to Ty określiłeś "formy przetrwalnikowej" tylko przewidując rychły upadek tej firmy.
@nrg piszesz o oszczędzaniu na wynagrodzeniach oraz braku programu motywacyjnego. Jednak jak można przeczytać tutaj: http://www.gowork.pl/opinie_czytaj2,870164,0,0,w_sygnity_oferujemy oraz w zakładce "Rozwój kompetencji i szkolenia", pracodawca oferuje bogaty pakiet socjalny oraz możliwości rozwoju w postaci różnych szkoleń. Czy Ty również miałeś taką możliwość? Piszesz, że wraz ze stażem w firmie traciłeś motywacje. Czego według Ciebie w firmie zabrakło?
Właśnie Sygnity (przez niektórych nazywane Syfzgnity) zaorało ze 50% serwisu (nowe pomysły P. Zdu.....a, który to poprzednio zaorał cały Interams w 1994 r.). Ci co zostali, są przydzieleni virtualnie do pionów/sektorów. Pensja - niezmienna od chyba 5-10 lat, premia -a co to jest premia, szkolenia -sami się mieliśmy szkolić, bo zawsze brak kasy - cały czas tylko były obiecanki. Pozdrawiam tych co pozostali w tym bagienku - acha akcjonariusze chyba szykują się do sprzedania/upadłości firmy, bo skąd zarządzik weźmie te miliony na spłatę obligacji.
Na stronie http://www.gowork.pl/opinie_czytaj2,870164,0,0,w_sygnity_oferujemy znajdują się tylko puste slogany z czasu lepszego okresu firmy obecnie większa część opisanych "warunków pracy" jest zbliżona do poziomu Biedronki (nie obrażając tej firmy bo już od pewnego czasu się tam bardzo poprawiło), zaryzykowałbym, że w Biedronce proponowane warunki są lepsze.
Tragedia! Cieżko zacząć co jest w tej firmie najgorsze! Odszedłem po 3 miesiącach i jeszcze nie zapłacili mi za ostatnie dwa! Podobno juz nawet firmy kateringowe z nimi nie współpracuje bo nie płaca. To normalna praktyka, ze pracownicy proszą sie miesiącami o to co zarobili(podobno zdarzało sie to nagminnie). Kilka rzeczy próbowałem pomoc naprawić, przyszedłem z opisanym problemem i rozwiązaniem i dostałem opierdziel, ze jestem pesymista a poza tym na pewno coś z problemami zrobią(było to ponad dwa miesiace temu i nie zrobili nic). Nigdzie nie widziałem tak niekompetentnych managerów jak w tej firmie. Ego oczywiście kosmicznie duże. Im wyżej w hierarchii tym mnie wartości ich akcje przynoszą. Każdy martwi sie o swoje słupki i ma w nosie cała firmę.
Ostatnio firma bardzo prowadzi rekrutacje na wiele stanowisk, dlatego też osoby zainteresowane zachęcam do zapoznania się z tym jak wygląda proces rekrutacji w firmie http://www.gowork.pl/opinie_czytaj2,870164,0,0,proces_rekrutacji Bardzo chętnie usłyszymy również Wasze doświadczenia z rozmowy kwalifikacyjnej.
Dziwie się, że firma jeszcze funkcjonuje wygrywając przetargi po kosztach lub jeszcze gorzej! Płace płakać się chce! Trzeba być twardzielem aby tam pracować.
Radioodbiornikiem uszkadzają mózgi polaków powodują,paraliż kończyn, słuchając myśli mordują naród Polski. Ochrona to zabezpieczenie pomieszczenia silikonem i materiałem który zmniejszy działanie pola elektormagnetycznego oraz zmniejszy działanie fal radiowych - ja śpię w ołowianej czapeczce. Ania
W Sygnity i Newind, IBM wrocław pracują informatycy,którzy maja maszynę do czytania myśli. Maszyna powoduje raka mózgu. Powinni w trybie natychmiastowym wyrzucić radioodbiorniki do podsłuchiwania Polaków. Informatykami w większości są osoby pochodzenia rosyjskiego urodzone w Polsce. Słuchają inżynierów w słuchawkach tel. komórkowych i sprzedają pomysły do FR.
Czy mógłby ktoś podać jakie są widełki płacowe w firmie? Wspominacie ze są niskie ale dla jednego niskie nie znaczy tyle samo co dla drugiego.
Praca w Sygnity była moją pierwszą pracą w zawodzie, a było to 10 lat temu. Z początku było naprawdę nieźle. Była dobra atmosfera pracy, projekt ciekawy, zarobki takie sobie, ale bez doświadczenia to chyba oczywiste. Sęk w tym, że z czasem zacząłem tracić motywację do lepszej pracy. Swego czasu była akcja przedstawiająca firmę jako przyjazną pracownikom, z ludzkim podejściem itp. Ta promocja wyglądała wręcz żałośnie. Absurdalna biurokracja, korporacyjna kultura (sprzeczna z ludzkim podejściem) i wiele innych drobnych czynników sprawiały, że przestałem się starać. Nie miałem odwagi się zwolnić z pracy i w sumie cieszyłem się, gdy niebawem załapałem się na zwolnienie grupowe.
Witam, jakie są widełki płacowe w Sygnity dla programistów?
No rozmowa normalna, zapraszają Cię i rozmawiacie.
Jestem tu od pół roku. Dużo zależy od Twojego nastawienia. Jak zrzędzisz to wszędzie będziesz Ci żle, jak umiesz docenić pozytywy - jest OK. Duży wpływ ma bezpośredni przełożony. Ja akurat trafiłem dobrze. Mam normalnego szefa, człowieka który rozumie różne życiowe sytuacje i daje dużą swobodę działania. Po to mnie zatrudnił żebym nie pytał co i jak robić, ale żebym zrobił - kompetencje sprawdzono w toku rekrutacji. Atmosfera w zespole jest b. dobra. - naszym zespole. W innych teamach bywa różnie. Mamy bardzo duży rozstrzał w kompetencjach mimo takich samych stanowisk. Rozumiem że odzwierciedlony w wysokości pensji. Jak większość korpo, dostajesz pakiet - tel. pakiet medyczny, sportowy, ubezpieczenie. Pensja - wszystko w twoich rękach - masz jedną szansę - wyciskaj cytrynę w trakcie negocjacji, bo ruszyć to co dostałeś na początku się nie da. Nie ma kawy, ale są świeże owoce. Organizacja z olbrzymim potencjałem, ale nie wykorzystywanym nawet w połowie. Nigdzie nie widziałem (od 15 lat w IT) tak słabego mierzenia i nadzoru nad sprzedażą, pipelinem - to źle wróży, co widać na giełdzie. Sygnity obchodzi 25 lecie i boję się, że nie doczeka - 30 lecia.
To już kolejna firma, w której jestem ostatnio na rozmowie rekrutacyjnej i wydaje mi się fajna. Potem wchodzę tu i czytam same negatywy. Jest jakaś firma w branży IT, w której dobrze się pracuje?
dzisiaj dostałem propozycję pracy w Sygnity S.A. w dzile szkoleń kontrakt pracuje ktoś może się podzieli swoimi doświadczeniami? Pozdrawiam
Nie polecam- zarówno dla osób technicznych jak i handlowców. Pracowałam w wielu firmach IT ale to miejsce to ewenement (miejsce pracy Warszawa). Zarząd jeździ osobnymi windami niż szeregowi pracownicy, a "stara ekipa" jest jak beton i w nowych widzi jedynie konkurencję. Zawiść, brak pomocy, uszczypliwe komentarze- to codzienność ze strony dłużej pracującej tam kadry (oczywiście są nieliczne wyjątki, dzięki którym można jakoś przetrwać dzień). Programiści i konsultanci w swoim środowisku raczej głośno nie mówią skąd są. Cała rzesza "dyrektorów zarządzających", "dyrektorów handlowych" i "menedżerów" dosłownie wciska kit i mydli oczy klientom. Jednak kiedy to się uda, nieszczęsny i nieświadom w co wdepnął, klient zostaje związany niekorzystnym kontraktem, który później udowodni, że niedziałająca aplikacja czy niewywiązanie się z kontraktu to wina samego klienta. Do wszystkich wahających się- nie popełniajcie tego błędu. Do wszystkich potencjalnych klientów- nie popełniajcie tego błędu.
Obecnie pracuję w małej firmie która jest podwykonawcą Sygnity. Mogę tylko powiedzieć - trzymać się od tej firmy z daleka. Kolega przez 2 lata nie mógł się doprosić o umowę o pracę. Wszystkie sprawy dla pracownika załatwiane są z opóźnieniem(nierzadko 2-3 miesiące), lub nie są załatwiane w ogóle. Sprawa się zmienia jak ludzie zaczynają składać wypowiedzenia, ale wtedy jest już za późno. Osobiście bazujemy na dziale analizy - standardem jest brak odpowiedzi na nasze pytania. Możemy wysyłać i z 5 kopii tego samego maila - dopóki w DW nie dodamy wszystkich świętych maile są ignorowane. Wobec czego jako zespół od implementacji odpowiedzialni jesteśmy też za analizę. Nasz bezpośredni przełożony w Sygnity nie czyta treści przesyłanych do niego maili, stąd wychodzą kolejne problemy. Wyjaśnienia przeznaczone dla klienta są ignorowane i 'problem rozwiązano', lub do klienta idą maile ewidentnie dla klienta nie przeznaczone. Ogólnie każdy kto ma choć trochę oleju w głowie myśli jak z tej firmy uciec, a ten kto nie myśli zasługuje na to żeby w takich warunkach pracować. Z tego co się orientuję problemem jest zarząd który decyzje podejmuje w oderwaniu od rzeczywistości, co przekłada się na pracę ludzi na samym dole. Finansowo też szału nie ma, o benefitach typu multisport też nie słyszałem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sygnity S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Sygnity S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sygnity S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 2 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Sygnity S.A.?
Kandydaci do pracy w Sygnity S.A. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.