Sygnity -e podatki. ZS. Mobbing i brak poszanowania człowieka. Pożyczanie dużych pieniędzy rzedem kilku tysięcy od pracowników następnie upokarzanie i znęcanie się psychiczne. Koncowo przekręcenie wszystkiego na swoją stronę i obsmarowywanie pracownika. Wiele straconych łez i zaciśniętych zębów by wytrzymać lecz sprawa dotycząca ów Pani powinna zostać przekazana odpowiedniej instytucji. Przestrzegam.
To co opisujesz jest bardzo niepokojące. Czy sytuacje, które opisujesz zostały zgłoszone odpowiedniej instytucji? Myślę, że wobec tak poważnych oskarżeń może być to konieczne, aby takie sytuacje nie miały więcej miejsca w firmie Sygnity S.A. Czy zgłosiłeś sprawę pracodawcy? Jaka była jego reakcja?
Nie zgłosiłam problemu nikomu, dostałam wypowiedzenie z dnia na dzień. Umowa kontrakt wiec wytrzymałam do końca miesiąca i zostałam bez pracy. Zachowałam swój honor wobec tych ludzi, nie chciałam się z nimi męczyć.
Czymże jest oskarżenie zwykłego pracownika -który się „nie wykazał” do osób którzy trzęsą danym zespołem :-) Robienie prywaty dla szefostwa, pożyczanie pieniędzy, poniżanie na forum. Rzeczywiście jak dłużej o tym myśle to jedynym rozwiązaniem byłoby to zgłosić ale człowiek był tak zbesztany ze myślał jedynie o tym by zamknąć za sobą drzwi na Jasnej.
Proponuję rozwinąć pojęcie prywaty, bo to się normalnym ludziom w głowie nie mieści - prywata u tej pani obejmowała m.in. przemeblowanie jej mieszkania albo prostowanie jej włosów na open space przez ulubionego przybocznego (miny pracowników innych projektów - bezcenne!). Albo wożenie jej ubrań po mieście. Albo spotkania z jej synkiem. Mnie osobiście gnębienie nie dotknęło, ale wyraźnie dawało się zauważyć, kto aktualnie jest wybraną ofiarą. Szukanie haków i poniżanie na forum zespołu było standardem. Darcie się na ludzi również. Wszystkim, którzy dadzą się nabrać na świeżutkie ogłoszenie trener-dokumentalista w tym zespole - bardzo szczerze nie polecam!
Tak to prawda. Nadal pracuje i nadal jest to samo. Ciekawym jest że nawet inne zespoły o tym wiedzą i nikt nic z tym nie robi. Mało tego każdy wie że ta kobieta wszystkim trzęsie. Ponoć boi się jej nawet jest "szef". To też kpina żeby ten gość nic nie umiał a szefował...
Drugi szef! Facet który tak bardzo lubi odpoczywać ze nie przeszkadza mu ze jest „paziem” (nazwa pochodząca od Pani o której jest mowa). Wiedza merytoryczna poziom zero(wtf) wiedza dotycząca zarządzania -poziom jeszcze mniejszy! Co to za szef który pozwala na taka patologię?! ZS to kpina! Przy kontrakcie: nieuczciwa konkurencja, mobbing, zniesławienie dobrego imienia pracownika - to tylko przykłady o co mozna pokusić się w pozwie.
Ojej. Już tyle złych, nieprawdziwych informacji przeczytałam, że muszę zabrać głos. Pracowałam w Sygnity w zespole szkoleń e-Podatki chyba trzy lata i bardzo dobrze wspominam tę pracę. I to właśnie dzięki szefostwu zespołu: bardzo wyrozumiałym osobom, bardzo przyjaznym i pomocnym. Nie ma w tym przesady, że wszyscy traktowaliśmy się w zespole jak członkowie rodziny. Nie zapomnę wspólnych śniadań, wspólnych imprez i wspólnego codziennego robienia i picia kawy. Mimo czasami znacznego nawału pracy zawsze był na to czas. Aha, tak - "robienie włosów" na open space też pamiętam - przed szkoleniami, ważnymi spotkaniami, gdy czas gonił, pomagałyśmy sobie nawzajem. Dzięki temu dziewczyny z zespołu szkoleń zawsze dobrze się prezentowały. Przykro mi, że straciłaś pracę, rozumiem Twoją frustrację, ale oczernianie niewinnych ludzi niczego dobrego także i Tobie nie przyniesie. Zespół szkoleń należał zawsze do najbardziej zgranych zespołów w e-Podatkach. Bardzo długo jego szefostwo z powodzeniem broniło pracowników przed zwolnieniami grupowymi. Widocznie nie odnalazłaś się w tym zespole. Tak czasem bywa. Życzę Ci powodzenia w szukaniu nowej pracy, z pewnością wkrótce ją znajdziesz, ale pamiętaj, że tylko pozornie jesteś anonimowa w sieci i żaden pracodawca nie będzie sobie życzył pracownicy, która oczernia byłego pracodawcę.
Hmm pracowałem w E-podatkach, w zespole szkoleń 4 lata i jakoś nie mogę narzekać. przede wszystkim życzyłbym wszystkim takiej szefowej jaką miałem w zespole szkoleń. Dobry kierownik dba o dobro firmy a Beata nie tylko dbała o dobro firmy ale także o dobro klienta i przede wszystkim o dobro zespołu. Nie raz ratowała zespól z opresji. Potrafiła przychylnym okiem patrzeć na błędy niektórych pracowników, czyli dawała drugą a czasem i trzecią szanse, dlatego jestem zdziwiony wpisem że mógł być tam jakiś mobbing ... Pożyczanie pieniędzy ? ...owszem ale to tylko dlatego że była rodzinna atmosfera i nie było problemu żeby pożyczyć komuś/od kogoś pieniądze. Tak dzieje się tylko wtedy kiedy jest fajna atmosfera w pracy. Co do pracy to owszem była wymagająca i jak to się mówi "pod presją czasu" ale to tylko dlatego że w zespole nie mogło być i nie było byle jakości. Wszystko zawsze dopięte na ostatni guzik. Co do samego zespołu mogę śmiało powiedzieć ze to były 4 wspaniałe lata z fajnymi ludźmi. Współpraca w szczególności z Karoliną, Goską, ale także z Sebą, Mackiem i Beatą była przyjemnością.
Nie wypowiadam się na forach, jednak w tym przypadku muszę zrobić wyjatek. Jest mi przykro, gdy widzę tyle nieuzasadnione hejtu. Sama pracowałam w Zespole Szkoleń 3 lata i z przekonaniem stwierdzam, chodź być może zabrzmi to banalnie, że to czas mojego najlepszego rozwoju. Co więcej, trzeba podkreślic, że to nie mała zasługa właśnie szefowej tego zespołu. Poprzeczka zawsze była wysoko ustawiona a standardy wysokie i nie wszyscy im sprostali (być może stąd te wszystkie złośliwości). Ja mogę powiedzieć jedno, jestem dumna ze byłam członkiem tego zespołu.
Na sto procent :D Żenada. Wkoncu i znaleźli się uciśnieni obrońcy wierni swojej królowej. Prawda sama się obroni, ale niezle wytłumaczenie na wiele zachowań - jestem pod wrażeniem tej obłudy, sprawa dla uwagi ???????? Prostowanie włosów, robienie paznokci ja pamietam raczej nie na wgląd „zawodowych” spraw ???? A pożyczanie kasy, no rzeczywiście wypada od pracowników - wyznacznik rodziny ???????????? Dobre jaja w tym sygnity - dobrze ze już tam nie pracuje ????
A póki co jedyna osoba która oczerniła mnie to była osoba o której wyżej napisałam. I robi to wciąż. No ale fakt nie ma co się dalej żalić w sieci, osoby zainteresowane będą wiedziały jak ten problem rozwiązać.
Super, że tak aktywnie uczestniczycie w tej dyskusji - może zatem zechcecie mi pomóc. Widziałam mianowicie, że Sygnity szuka Młodszego Specjalisty ds. Administracji. Ponoć oferują zatrudnienie na podstawie umowy o pracę. Ale powiedzcie, czy jest to umowa na czas określony czy jednak na nieokreślony?
Można się domyśleć kto kazał i kto układał słowa :D żart to jest ta Pani i co ona tam robi. O Sygnity już szuka Trenera, Dokumentalisty. Firma zamiast szukać nie może zastanowić się nad tym czemu ludzi traci? Ha ha ha. Ktoś tu kogoś kryje czy Królowa jest taka niezastąpiona ?
Jesteś robotem, czy niedorozwojem? Niżej wypowiadasz się z poziomu firmy, a tu pytasz o szczegóły jak aplikant. Małpy zatrudniają w tych HR? Przecież tu widać ściemę na kilometr. Żałosne
Nie bardzo rozumiem o czym mówisz, ale jak dla mnie @Agata jest najwidoczniej zainteresowana pracą w tej firmie i chciała dopytać o szczegóły, podobnie jak ja. Mógłbyś wyjaśnić o czym piszecie, bo wiele osób, które zamierza złożyć swoje CV pewnie się nad tym zastanawia. Atmosfera i relacje to podstawa praca, czy mógłbyś opowiedzieć jak dokładnie wyglądają one w Sygnity? Dzięki.
Na serio pytasz o atmosferę i relacje w tym wątku?????????????? To może zadaj sobie nieco trudu i przeczytaj ze zrozumieniem to, co jest wyżej..?
Miałem rozmowę w sprawie mojego zatrudnienia B2B - IT. Na tej rozmowie była rozmowa o tym, jak mam działać w przypadku pojawienia się pewnych problemów. Trzech gości zadawało mnie pytania z tym związane w stylu "Czy powinienem się komunikować z innym działem, co zrobić z tym i czy znowu komunikować się z innym działem i etc." W sumie wyszło na to, że patrzyli, ile czasu zmarnuję własną pracą nie będąc komunikatywnym. Zamiast mnie przeszkolić, zamiast o tym pouczać, woleli mnie w formie testu rozmowy sprawdzić. Głowę daję, że sami robią takie same błędy tylko dlatego, że mnie o tym nie powiedzieli. Do tego się chwalili, że kupili jakieś tam technologie od Amerykanów. A ja sam idąc na rozmowę do tej firmy myślałem, że właśnie takie technologie będę wymyślać po paru latach pracy w firmie Sygnity.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że firma miała się odezwać od niezależnie od wyników rekrutacji-czy może jednak dostałeś jakąś informację? Minęło już trochę czasu od Twojego spotkania, jak oceniasz proces rekrutacji? Czy według ciebie warto coś zmienić w podejściu Sygnity S.A. do aplikujących?
Niestety nie polecam, po odbytej rozmowie rekrutacyjnej nie ma obiecanego feedbacku zwrotnego z informacją.
Technologia sprzed 15 lat, zarządzanie - dno, jedna wielka rozsypka . Byłem , widziałem . Wytrzymałem 4 miesiące, ale niechlujstwo skłoniło mnie do zmiany. Kompetentni ludzie już dawno uciekli .
Charakter Twojego komentarza wskazuje na to, że poważnie zastanawiasz się nad rozpoczęciem pracy w Sygnity. Nic dziwnego, bowiem firma ta jest pionierem rynku IT w Polsce – działają od 1991 roku, a więc z całą pewnością reprezentują sobą wysoki poziom. Wypowiadałeś się ponad miesiąc temu: czy postanowiłeś tam aplikować? A może już tam pracujesz?
Programista PLC, HMI, SCADA
Konsultant ds. Oprogramowania Sage DPW z j. niemieckim
Ja ma pytanie. Widziałem ogłoszenie na kontrolera biznesowego. Mam pyt czy to nowe stanowisko? jaki poziom wynagrodzenia? Czy kontroling finansowy jako taki istnieje. Będę wdzięczny za info
W sprawie wynagrodzenia najlepiej skontaktować się bezpośrednio z działem kadr firmy Sygnity, ponieważ zarobki mogą się różnić w zależności od stażu pracy i umiejętności. Możesz doprecyzować, co masz na myśli pytając o istnienie kontrolingu finansowego? Masz jakieś doświadczenie w tym kierunku? Chętnie dowiem się, co miałeś na myśli, poruszając tę kwestię w swoim wpisie. Możemy na Ciebie liczyć?
ostatnio dopadł mnie jakiś wirus więc udałem się do przychodni po L4, siedzę sobie na krzesełku, oczywiście same dziadki. A o czym rozmawiali? A o tym, że Zbychu kopnął w kalendarz był miesiąc na emeryturze, Rysiu się przewrócił zanim ją dostał, Grażynka też niedomaga musi do apteki biegać co chwile. Jak już nie było o śmierci i pogrzebach to było, że ich oszukano, że banda złodziei itd. Całe życie zasuwali na etacie na czyjś sukces. I utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że życie pracownika to nie życie. A praca nie uszlachetnia. Przynajmniej nie praca na etacie. Tyle w temacie :-)
Po prostu nie warto :( szkoda czasu na tę firmę, która jest na skraju upadku i traktuje pracowników bez szacunku, jak śmieci. Dział HR jest niepoważny, a projekty po kolei upadają. Ostatnio zwolnili masę ludzi, dużo pouciekało, a potem jak się zorientowali co zrobili, to chcieli z powrotem pozatrudniać tych, których zwolnili. Łatwo się domyślić, że wróciły co najwyżej tylko osoby mierne.
Piszesz, że w firmie są zwolnienia. Jednocześnie na stronie http://www.sygnity.pl/kariera/oferty-pracy jest dużo ofert pracy i propozycje staży. Czy ma to jakieś powiązanie z opisaną przez Ciebie sytuacją? Ponadto jestem ciekaw, jak oceniłbyś wynagrodzenie. Jest według Ciebie satysfakcjonujące? Z tego, co wyczytałem w ofertach rekrutacyjnych pracodawca oferuje bogaty pakiet świadczeń socjalnych, rozwój zawodowy i realizacje ambitnych zadań. Co o tym myślisz?
Pracowałem w firmie przez 3 lata. Ludzi w firmie oceniam dobrze ale brakowało integracji między sobą, w zasadzie nie wiedziałem kim są ludzie siedzący trochę dalej. Wynagrodzenie jest rynkowe i zależy od twoich negocjacji, w obecnej sytuacji firmy może być trochę poniżej stawki rynkowej. Dużym problemem firmy są nie jasne zasady wewnętrzne, procesy w firmie nie działają. np: pierwszy dzień w pracy - nikt nie wiem ze przyjdziesz, wystawienie wynagrodzenia - nikt nie poinformował jak, a przez to mogą pojawić się błędy i nie dostaniesz wynagrodzenia na czas. PM tak naprawdę nie wie co robisz na poziomie technicznym jest biznesowy.
(usunięte przez administratora)
Firma nadal jest w bardzo kiepskiej sytuacji finansowej i będzie w takim stanie przez kilka lat (musi pokryć straty w wysokości ponad 100 mln i w najlepszym przypadku uda się to po kilku latach). Dopiero gdy firma będzie zarabiać jest szansa, że się coś w tej firmie zmieni na lepsze. Generalnie firma szuka oszczędności gdzie może, a niestety ma pole manewru tylko w pracownikach zatrudnianych i wygląda to tak, że kto tam został zapiernicza na kilku etatach i gasi pożary a dodatkowo obrywa od góry za niezrealizowane terminy (myślisz, że dlaczego firma ma takie problemy z dotrzymywaniem umów z klientami - nie ma poprostu już tam pracowników by to wykonać).
Ta firma to żenada,rekrutacja jak w mordorze,HR bez pojecia i z poziomem rynsztoku,dawno nie widziałem czegos takiego i tak niskiego poziomu ludzkiego jak w tej śmiesznej firmie - omijać z daleka !!!
@Kris, rozumiem Twoją opinię. Uważasz, że wynagrodzenie nie było zbyt wysokie. Czy inne dodatki typu premie, czy pakiet socjalny mogły to zrekompensować? Piszesz, że przełożony nie troszczył się o pracowników. Dlaczego tak sądzisz? Atmosfera w pracy i relacje ze współpracownikami były dobre? Osoby, które obecnie poszukują zatrudnienia na pewno wezmą pod uwagę Twoją opinię.
Do Iwony. Czytając twoje komentarze można odnieść wrażenie, że ponadprzeciętnie interesuje Cie jaka jest ocena firmy przez potencjalny rynek pracowników. Zapytam wprost jesteś zatrudniona przez firmę by to wybadać ? Jeśli tak to odpowiem tak, najlepiej by było gdyby dział HR odpytał pracownikó którzy rzucają papiermai i uciekają z tej firmy dlaczego tak robią. To, że firma ma straszne problemy ze znalezieniem chętnych do pracy i chciała by coś na to zaradzić na niewiele się zda. Jak juz nawet takiego pracownika zatrudni to on po krótkim okresie popatrzy jak kadra zarządzająca traktuje go i bardzo szybko ucieknie. Także dobra rada odpytajcie te kilkaset osób które uciekło o powody takiej decyzji.
Pani Iwona to admin tego miejsca. Jej zadaniem jest zadawać pytania prowokujące dyskusję:) przy każdej firmie pojawia się taka zatroskana o dyskusję osoba.
Pracowałem tam przez dłuższy okres czasu i ogólne moje odczucia są mieszane. Ludzie świetni i bardzo pomocni, wyłączając dział administracji. Tam poza kilkoma wyjątkami w ogóle nie ma ludzi pracujących. Kierownik udaje, że cokolwiek robi i zrzuca swoją pracę na innych, nic się nie da u niego załatwić. Do tego przymyka oko na lenistwo swoich podwładnych z front desku, przez co jakiekolwiek informacje prędzej uzyskacie w księgowości niż u nich. Jak powszechnie wiadomo, firma boryka się ze sporymi problemami i da się to odczuć w atmosferze jaka panuje i w wysokości zarobków. Nie polecam tego miejsca osobom, które szukają czegoś "na dłużej".
Czy ktoś z obecnych pracowników firmy mógłby podpowiedzieć @Gutkowi, czy obecnie firma prowadzi rekrutacje? @Gutek, jesteś zainteresowany aplikowaniem? Jeśli będziesz na rozmowie o pracę daj znać jakie warunki zaproponował Ci pracodawca i jakich kwalifikacji od Ciebie wymagał? Zachęcam Cię do dodania opinii.
Szukają bo niewielu sieciowców już tam jest i to co w infrastrukturze sieciowej trzeba pilnie ratować. Szukają także dlatego, że część sieciowców zwolnili a reszta uciekła. Firma od jesieni próbuje zrekrutować sieciowca ale nawet ten co przyszedł także uciekł.
Jakie są wasze odczucia związane z pracą w tej firmie? Wiele osób odradza podjęcie zatrudnienia w tym miejscu, jaki jest tego powód? Jakie widzicie wady dotyczące pracy w Sygnity S.A.? Nie odpowiada wam atmosfera, brak możliwości rozwoju, czy jeszcze jakaś inna kwestia?
Dokładnie, też się kręcę wokół, zaglądam, dopytuję...Raczej chodzi mi o pracę biurową, administracyjną, nie jestem programistą. Zastanawiam się, czy takich osób też dotyczą te negatywne komentarze. Wydawało mi się, że tu akurat jest spokój i praca bez stresu.
Firma ledwo się trzyma na nogach i cały czas się broni przed upadkiem, właśnie w działach tzw. back office'u jest najgorzej bo oni idą zwykle jako pierwsi pod nóż w ramach oszczędności.
Czy osoby, które odwiedzają ten watek i interesują się pracą w tej firmie zaciekawi oferta pracy w dziale IT, o której pisze @Mors? @Mors mógłbyś rozwinąć temat rekrutacji i napisać coś więcej o wymaganiach jakie ma pracodawca rekrutując pracownika na to stanowisko? Czy należy mieć skończone studia informatyczne i mieć odpowiedni staż? Czekam na informacje od Ciebie.
Pracowałem tam kilka lat temu. Zgadzam się ze wszystkim a zwłaszcza z tym, że nie ma poparcia w przełożonym. pensje nie za wysokie, w ogóle nie dbaja o pracownika.
Czy firma ma jakieś nowe oferty pracy?
Kierownik HR masakra ,oderwana od rzeczywistości i takiej radosnej twórczości dawno nie widziałem - masakra te HR-y ale tak to jest jak sie buja w obłokach i lewituje na wysokiej orbicie :)
@Nat, czy zdecydowałaś się aplikować do firmy? Może masz już za sobą rozmowę kwalifikacyjną i mogłabyś opowiedzieć o jej przebiegu i swoich pierwszych wrażeniach? Zachęcam wszystkich do pozostawienia komentarza na temat pracy w firmie, wszystkie mogą się przydać potencjalnym pracownikom.
Bylem przez chwile, odradzam. Raczej przechowalnia ludzi, niz ambitna praca, szczegolnie odradzam dzial administracji publicznej.
Szkoda czasu na tą firmę, radzę trzymać się z daleka.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sygnity S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Sygnity S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sygnity S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 2 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Sygnity S.A.?
Kandydaci do pracy w Sygnity S.A. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
