Witam wszystkich serdecznie, czytając komentarze o Narodowym Centrum Promieniowania Synchrotronowego i tego co się tam dzieje, postanowiłem odnieść się do wpisów Pani o pseudonimie Profesorka która jest w realu Koordynatorem sekcji PR. Należy odnieść się do faktów bez zbędnych nieuprzejmości: Pracownicy którzy pracowali przed przyjściem opisanej Pani do SOLARIS oraz przed awansem nowego Kierownika Sekcji CSIT po odejściu poprzedniego: -PR -Pracownik z ponad 4 letnim stażem pracy z tytułem DR. Osoba która otrzymywała na platformie międzynarodowej pochwały i wyróżnienia, osoba która była chwalona wewnątrz SOLARIS przez Dyrektora ( do czasu kiedy pojawiła się opcja Kolegi - córka), ta sama osoba otrzymała list z pochwałą za pracę od Rektora UJ. -Pracownik z 1,5 rocznym stażem osoba z tytułem DR. Która współpracowała z naukowcami rozumiejąc ich potrzeby będąc samej po Fizyce -Pracownik PR z 8 letnim stażem pracy osoba która współtworzyła tą sekcję i była jej integralna częścią IT: -Pracownik z 9 letnim stażem pracy - Osoba która współbytowała dział IT, serwerownię, wdrażała i zatrudniała ludzi oraz tworzyła dokumentacje i instrukcje w razie awarii, wypracowała kontakty z Firmami z których do dziś korzystacie. Po przyjściu tej Pani oraz awansie nowego Kierownika sekcji CSIT zaczęły dziać się dziwne rzeczy które jak się okazuje były już wcześniej praktykowane ale szybko to było wygłuszane i przez Dyrekcję zamiatane pod dywan. Po przejęciu sekcji PR a potem Komunikacji wszystkie osoby były zmuszone odejść z pracy musiały również leczyć się aby ratować swoje zdrowie - są na to dowody Po Awansie Kierownika CSIT oraz ingerencji tej Pani, Pracownik działu IT odszedł z winy pracodawcy - są na to dokumenty. Mało tego jego odejście było nagłe i nie uzasadnione. Nikt z Kierownictwa do dnia dzisiejszego tego nam nie wytłumaczył w ośrodku a byliśmy tylko zastraszani aby o tym nie rozmawiać. Kiedy chciałeś z kimś porozmawiać co się stało padały komentarze - nie ma o czym mówić, sprawa zamknięta, nie było tematu, nie interesuj się nie twój biznes. Nie gadaj o tym bo skończysz jak on. Po przyjściu Pani Do PR - komunikacji wszystkie jej "nowo podwładne pracownice odeszły po około 2 miesiącach może trzech" zatrudniła swoją koleżankę ( po Akademii Rolniczej ?) do pomocy z którą prowadzi również Fundację ?. Do tych osób dołączyła bardzo fajna dziewczyna, żona jednego z pracowników Lini badawczej która po nie całym roku odeszła z SOLARIS. Podobna Dyrektor ds.Administracji i Finansów oraz właśnie Koordynator s.Komunikacji mieli na to duży wpływ. Podobno ?. Fakt jest taki że odeszła. Z działu IT oprócz opisanej wyżej osoby która była gnębiona i zmuszona do odejścia po 9 latach pracy nikt nie odszedł ani wcześniej ani obecnie. Także Szanowna Pani PR słaby i oparty na kłamstwach ale tak to jest Kariery na krzywdzie innych się nie zbuduje. A jak nawet to karma wróci. Kierowniku działu CSIT ty również przestaniesz chować obłudę za tym uśmiechem. Koordynatorze IT - sprzedałeś kolegę za 250zł brutto dodatku funkcyjnego. Ja bym się wstydził a ty chodzisz jak by nigdy nic i się cieszysz.... Przyjdzie czas na inne namacalne dowody. Na razie pracuję w tym miejscu, a obecne fakty każdy może zweryfikować sam. Ja po odejściu tych osób zobaczyłem jak jest prowadzony ten instytut i co robią ci ludzie. Jest to upokarzające dla polskiej Nauki i ludzi którzy naprawdę ciężko pracują aby coś udowodnić. Tak samo jak ludzie którzy pracują w SOLARIS. Bo są tam cenne i wspaniałe osoby. Niestety Głowa Ryby jest przegnita, i wychodzi z niej robactwo.
To świetny pomysł! Odnieśmy się do faktów: - Pani z 1,5 rocznym stażem to z tego co wiem to groziła swojej przełożonej, że ją wykończy jak jej poprzedniczkę, po czym poszła na kilkumiesięczne zwolnienie chorobowe, nagle magicznie zdrowiejąc w ostatni dzień swojej umowy o pracę. Może faktycznie powinna się leczyć! Zdrowia! - Pani DR z 4-letnim stażem to ten "DR" z tego co się sama chwaliła, ma z teatrologii -faktycznie wybitny specjalista z komunikacji chyba że mówimy o specjalizacji donosów do władz uczelni z czego słynie do dzisiaj. Tyle w temacie!
Pani dr po fizyce nigdy nie rozumiała potrzeb innych niż swoje a potrzebę to ona miała głównie żeby narzekać i się na innych wyzywac. Dobrze świadczy o pracodawcy że z taką osoba nie przedluza umowy bo szkodzila ona ludziom którym na pracy zależy.
"ta sama osoba otrzymała list z pochwałą za pracę od Rektora UJ" Chodzi o ten list w którym było wymienione 2/3 Solarisa za udział w nocy naukowców? :-D:-D:-D:-D:-D Kiedy to ta osoba kręciła się w kółko nie panując nad niczym na szczęście inni zrobili dobrze swoją robotę dzięki czemu wydarzenie było udane?
Pracuje jakiś czas w Solaris. Jest miło i przyjemnie. Firma godna przemyślenia.
Słyszałam że na spotkaniu Dyrektor Solaris po tym jak zmusił do odejścia inne osoby sugerował że jeżeli ktoś ma z tym problem to zaprasza do swojego gabinetu na dogłębną analizę problemu - czy to aby nie szantaż. Czy można to upublicznić gdyż istnieją nagrania tych słów ?. NCPS SOLARIS UJ
Zgadza się, rozmów i wszelkiego rodzaju korespondencji, konwersacji itp . Wydaje mi się jednak, że nikt nie jest na tyle głupi, żeby robić coś takiego bez zgody sądu. To już przestępstwo, trzeba uważać a najlepiej podpytać prawnika, ale kończy się zazwyczaj na grzywnie, ograniczeniu wolności lub nawet jej pozbawieniu do 2 lat.
(usunięte przez administratora)
Przysięgam, że widziałem na własne oczy jak pewien niepracujący już specjalista ds. sieci ściągał w swoim pokoju izolację ze starych patchcordów, które pozyskiwał ze ścian, po czym gotował je w garnku na wolnym ogniu i odcedzał w durszlaku. Zapytany co robi odparł, że ma dzisiaj dużo pracy i nie może ze mną rozmawiać. Następnie udał się na prędce do pobliskiego Lewiatana i kupił trzy słoiki sosu Bolognese marki Pudliszki. Od tego zdarzenia minęło już trochę czasu a ja starałem się zawsze unikać tej osoby.
jedna rozmowa
Komisja odhaczała pozycje z kwestionariusza. Poproszono o podanie pożądanych zarobków, chociaż są z góry ustalone dla uczelni. Były też pytania, które ociekały się o szyderstwo z niektórych nietuzinkowych punktów w cv. Mam wrażenie, że przyjętoby mnie tylko ze względu na młody wiek i niskie wymagania finansowe.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Witam ludziska, to co tutaj widzę i czytam przyprawia mnie o zawrót głowy. Pracowałem w Solaris nie mylić z autobusami hehe. I to co tutaj widzę do desperacka próba utrzymania pozycji którą dawno stracili za (usunięte przez administratora) który robią i robili ludzią - chodzi o Dyrekcję nie o pracowników. Ci ludzie którzy odeszli to nie tylko te osoby które wymieniacie i szkalujecie. Jest ich znacznie więcej. Śmieszne jest to że wszyscy ci ludzi są gdzie indziej a wy desperacko za wszelką cenę nawet upadku własnej wartości i godności trzymacie się tego miejsca. I nigdzie nigdy stąd nie odejdziecie bo nie macie alternatywy. Polska Nauka zamiast się rozwijać i godnie ją reprezentować ja uważam że nikt z tych osób na szczeblu nie powinien pełnić swoich funkcji. Dowód ?. Żaden - ten wpisu. MM znam cię jak każdy - każdy wie coś gościu tu wyskrobał i ludzi sądem straszysz. Lepiej martw się o swoje rzeczy bo za uszkiem już się nie mieści.
(usunięte przez administratora)
Wszystkie negatywne komentarze pisane przez jedną osobę. Nawet błędy ortograficzne takie same. Myślę, że gdyby dłużej pracował w NCPS SOLARIS to dyrekcja powinna wykupić prywatne lekcje języka polskiego, bo jego znajomość przez twórcę postów jest wątpliwa. Przychylam się do postów innych, proponuję zakup maści na ból (usunięte przez administratora) Wypisywanie tak prywatnych informacji, oczerniających innych ludzi podchodzi pod kodeks karny. A jeśli ta osoba pracowała w dziale CSIT to powinna wiedzieć, że w internecie nic nie ginie i po sznurku można dojść do kłębka. Każda praca ma swoje dobre i złe strony. Nikt nie mówił, że będzie idealnie. Ale jeśli ktoś taki, co tu teraz wypisuje te wszystkie bzdury miałby być kierownikiem jakiegoś działu to wstyd dla firmy. Lepiej, że go nie ma. Jestem tylko ciekawa, czy obecny pracodawca ma wiedzę na temat kariery internetowej swojego pracownika?
Fajne miejsce pracy. Miła atmosfera, zgrany team. Jasne że zawsze (jak wszędzie) znadą się jakieś minusy (raczej słabo płacą). Ale świetnie mi się tam pracuje i nie zamierzam dawać wiary w te głupoty pisane tutaj.
Co tu się ludzie dzieje ?. Ta instytucja nie ma szacunku do siebie skoro tak się zachowuje. Gdzie jako przedstawiciel Dyrekcji NCPS Solaris pisać takie rzeczy na goworku. Abstrahując od tego kto tu ma rację. Ludzie opamiętajcie się. Skoro tak wygląda ta fajna praca. To ja na pewno dziękuję.
Nowo powstała sekcja komunikacji z Panią zatrudnioną po znajomości i jej koleżanką po pozbyciu się poprzednich pracowników ze stażem pracy ponad 4 lata została zbudowana sekcja na nowo, a raczej próba jej odtworzenia. Niestety Pani znów w duecie z Dyrekotorem ds.Administracji i Finansów - Panem od zadań specjalnych utylizuje ludzi bez mrugnięcia OKA. Znów stanęli na wysokości zadania. Po niespełna roku jedna z pracownic znów nie wytrzymała tego duetu i zmuszona była odejść z pracy. Jedna Pani pracująca niecały rok nie mająca żadnych osiągnięć w NCPS SOLARIS jest współwina odejścia 5 pracowników: - z 4 letnim stażem - Z 1,5 rocznym stażem -Z 9 letnim stażem, człowiek im tam współwybudował serwerownię oraz dział IT -z 1 rocznym stażem - z 8 letnim stażem Ile jeszcze ?. Ile osób musi jeszcze odejść przez tych dwoje ?. Rozumiem układy i Kolesie, ale ile jeszcze ?. Ludzie na UJ Pani KANCLERZ - APEL- zróbcie coś z tym w końcu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PS: jak by ktoś chciał się zatrudnić na to miejsce do sekcji komunikacji - jest ogłoszenie to odradzam. Szkoda zdrowia.
Jak wiesz dlaczego odeszły to wiesz że było to spowodowane opisanymi wyżej incydentami. Gnębienie, degradacja, wciskanie znajomych na ich miejsce itp. Hejt dla złych ludzi to prawda dla pokrzywdzonych. A uważam że trzeba mówić o tym co dzieje się za murami tego miejsca. MASAKRA.
Profesorko uprzejmie proszę o rozwinięcie tematu. Jestem zaciekawiony tym wątkiem. Co się tam wydarzyło ?. Proszę o konkrety ?.
Chętnie wysłucham dokładnych informacji. Następnie chętnie podzielę się z prasą informacjami co wy zrobilidcie pracownikowi którego wymieniasz. Zostałaś zatrudniona po znajomościach sciagnelas koleżankę z fundacjibioracuhesz tam rok. Zgnebilas trzy dziewczyny które uciekly z pracy i leczymy się psychiatrycznie na to są dokumenty a teraz pojawiasz. Człowiek którego wymieniasz skoro takie rzeczy robił dlaczego nie został ukarany, nie dostał dyscyplinarki i dlaczego pracował tam 9 lat ?. Dlaczego jak przyszłaś odeszło 5 osób i skumalas się z nowym kierownikiem CSIT który zrobił to co ty zrobić nie mogłaś. Są mocne dowody na WAS Kolesie. Więc uważaj co kłamiesz no internet rozliczy prawdę.
Ja również podpisuje się pod tą wypowiedzią. Znam osobiście wymieniona osobę i ma nie naganną reputację. Współpracowałem z nim od 6 ponad lat. Zresztą jego Zespół pracował z nim od początku. Myślę że Pani tutaj jest strasznie agresywna i pojawia ludzi.
Znów zadajecie sobie we troje sami pytania i sami na nie odpisujecie, tylko po to żeby atmosferę podkręcić i wątków narobić? Co? Błazenada!
Ja rozumiem że ktoś ma żal i pisze coś nie miłego. Ale ci drudzy nie są lepsi. Jeżeli to są ludzie którzy pracują w tym miejscy i coś takiego wypisują to jest żal. Przecież zrobiliście absurd i pośmiewisko z tego miejsca i w żaden sposób ani dobre ani złe komentarze nie są już merytoryczne i budzące zaufanie. A miejsca no cóż patrząc na podejście ludzi tu piszących, to niestety poziomu to nie ma żadnego. Zatrudniać się nie zatrudniać się każdy przyjdzie to zobaczy. Co tu pisać. Poważnie maskara. NCPS SOLARIS - trochę powagi. A do autora wpisów gdzie wymienia prywatne osoby z inicjałów i starszy sądem. Są to osoby prywatne i skoro nie udzielają się tutaj z imienia i nazwiska to widocznie sobie tego nie życzą - jest to karalne. Natomiast sam piszesz o nich będąc chowanym pod pseudonimem i straszysz sądem i oceniasz. No hipokryzja. Co kolwiek nie robisz coś jest z tobą nie tak a rozumiem że reprezentujesz NCPS. Dodatkowo piszesz o vpnach - przecież sam jesteś schowany/a pod nickiem ???
Z całym szacunkiem, ale od pisania pod pseudonimem swoich gorzkich żali wymieniając z inicjałów konkretne osoby zaczął Profesorek. Może się jednak w lustro popatrzycie, kto tu w pierwszej kolejności orzeczeniom sądu podlega.
Pracuję już jakiś czas w SOLARIS i bardzo cenię sobie możliwości rozwoju jakie stwarza to miejsce, tematykę projektów, najnowocześniejsze technologie, międzynarodową współpracę z ekspertami. Uważam, że praca w SOLARIS daje możliwość znacznego poszerzenia horyzontów i rozwinięcia swoich kompetencji w wielu obszarach. Dobre miejsce do pracy dla pasjonatów i ludzi chcących robić w życiu coś ciekawego. Nie sugerujcie się pomówieniami skierowanymi w stronę SOLARIS animowanymi przez trzech byłych pracowników, z których dwóch nie awansowało i nie potrafią zaakceptować tego faktu i próbują się teraz odegrać. To miejsce jest naprawdę w porządku!
A ja bym chciała zarabiać tyle co teraz tylko że w euro :):):) Solaris jest Ok, nie stresować się i przyjmować do pracy bo warto !
(usunięte przez administratora)
No właśnie to jest poważne działanie SOLARIS. Gość pod pseudonimem profesorek wyraża negatywne opinie a oni podszywają się pod niego i piszą coś takiego.... No jednak coś chowacie i tłuszujecie. Ale jak prymitywny sposób.
Bardzo fajne miejsce pracy, ludzie zaangażowani i serdeczni, bardzo merytoryczne podejście. Sa ograniczenia klasyczne dla budżetówki, w obszarze wysokości wynagrodzeń, ale warunki pracy jak na uczelnie publiczna super. Duża szansa na rozwój, duzo przestrzeni dla własnej inicjatywy. Ciekawy, wyjątkowy ośrodek badawczy, sporo wyzwań bo organizacja stosunkowo młoda a bardzo dynamicznie sie rozwijająca. Jak ktos lubi od deski do deski to nie polecam, dla kreatywnych i samodzielnych idealne miejsce pracy! polecam!
Ja też pracuję w tym miejscu bardzo długo. To co tutaj się dzieje przez ostatnie trzy lata to jakiś obłęd. Dyrekcja to skrajna (usunięte przez administratora) A Pracownicy którzy chcą się wkupić w ich łaski to Owoc tych komentarzy. DRAMAT !!!. Żal, Żenada. PRawda i tak wypłynie. Nie zatuszujecie tego co tam się dzieje,
Pieniądze zawsze mogły by być lepsze ale nie jest źle. Firma na wysokim poziomie
Dzień dobry W NCPS Solaris pracuję około 5 lat. Jest to moja piąta firma. Miałem do czynienia z dużymi, średnimi i małymi firmami. W związku z tym mam porównanie. Według mojej opinii Solaris wypada naprawdę dobrze. Atmosfera jest bardzo dobra, ludzie sympatyczni i pomocni a z takimi możliwościami rozwoju nie spotkałem się jak dotąd. Oczywiście nie wszystko jest idealnie, ale proszę wskazać firmę w której jest. Do wystawienia wpisu przekonała mnie opinia Pana "Profesorka". Poczułem się osobiście dotknięty po tym wpisie ponieważ opinię uważam za nieprawdziwą, kłamliwą i krzywdzącą. Pozdrawiam Paweł Nowak
Kolego a to nie ty mówiłeś jakiś czas temu że w Solaris dzieje się źle i sam słyszysz od różnych osób z różnych działów takie wieści. Mam to wrzucić gdzieś jak pisałeś o tym, czy już nie pamiętasz co gdzie mówisz ?. Także taki klimat tam Panuje .
Co to za sugestia odnośnie mówienia, że ktoś z premedytacja prawy tu nie pisze...? W zasadzie rozwiniesz teraz to szerzej, bo zaciekawiło? Z których działów takie wieści Ci przyszły, ile ich ogólnie tu jest?
Jak już pisałem firma jest bardzo dobra. Jak by nie była to nie siedział bym tu już prawie 5 lat :) Osobiście jestem bardzo zadowolony. Proszę się nie sugerować jakiś bezsensownymi wpisami. Pozdrawiam
Szanowna Pani. Oskarża Pani ludzi których Pani nie zna. Natomiast faktem jest że pracuje w Solaris od Roku. W tym czasie z trzyosobowego zespołu licząc Panią odeszły trzy osoby. Czyli średnio jedna osoba na Trzy miesiące. Z Zespołu kiedy prowadził go P.K. nikt nie odszedł od ponad 5 lat. A jak wiadomo w IT pracy jest po szyję. Kto tu kogo gnębi i gnebił ?. Ludzie myślą .
Ja nie pracuje ale widziałam i słyszałam jak pan P.K gnoił kilka osób .Pomimo zwrócenia mu uwagi dalej robił to .
Gonił ?. Z tego co mi wiadomo to odszedł z pracy. Inni tam zostali. Wszystko się zaczeło rok wcześniej kiedy zmienił się kierownik działu CSIT. Wszyscy pracownicy mają staż w IT min 3 letni. I nikt po zatrudnieniu nie odszedł. Coś tu Pani kłamie. Natomiast z sekcji komunikacji jest odwrotna sytuacja po przyjściu nowej Koordynator odeszło 4 jej pracowników z działu. Ale przecież Pani tylko sprzedaje listwy i bije po twarzy .
Ale ma Pani słownictwo. Patrząc na całokształt to tak gnoił że odszedł z pracy. Natomiast wszyscy inni mają się świetnie. Mi tu raczej wygląda na odwrotna sytuację. Znam takie przypadki z innych zakładów tzw. upozorowanie kozła ofiarnego aby oczyścić atmosferę po innych. Niestety jeżeli raz pojawi się przemoc i ten zabieg to pojawi się znowu. W Solaris pojawia się nagminnie. I każdy z tych co musieli odejść byli źli. Natomiast Wierchuszki na krzesłach tuszują kolejne chore akcje. Poza tym człowiek przepracował tam 9 lat i zakładał też ten zespół więc nie kupuje tego. Pomawia Pani ludzi .
Oj, oj... chyba kłamczuszka tu jakiegoś mamy. W sekcji komunikacji nigdy nie było 4 osób. Widzę że w miarę jedzenia apetyt na kłamstewka rośnie. Za chwilę zrobicie z tego cały dział. Zastępy ludzi. Może niektórzy na siebie powinni popatrzyć, jak uciekali przed przełożonymi, odmawiali realizacji poleceń dyrekcji i niszczyli dane. Sweterek jednej z Pań, której się spieszyło żeby uciec po tym jak skasowała dane warte (usunięte przez administratora) kasy podatników, dalej wisi w jej starym pokoju.
Dokładnie ktoś tu kłamie że nie pracuje w Solarisie ale zaglądam do solarisa i widzę jak jest i jak było .Pan P.K bez winy nie jest sama upomniałam go jak jak pracownika bez podstaw zgnoił.Do dzisiaj ten pracownik pracuje i nie narzeka na nowego kierownika wręcz odwrotnie..
Znam z widzenia od 5lat i rozmawiałam nawet mówiłam parę osobom że trochę przystepowały z gnojeniem pracowników bo jak nie to zgłoszę odpowiednim osobom.Najbardziej widziałam i slłyszalam jak gnoił osoby .Minus jest jeden w IT teraz że są parę osób tam którzy mogli by wziąść się za pracę a nie za obijanie się tylko zwalać robotę na innych.
Jeśli ktoś szuka obiektywnej opinii o pracy na UJ a szczególnie w Solaris, to GoWork nie jest najlepszym miejscem. UJ jest zbyt duża organizacją, można naprawdę różnie trafić. Należałoby by pytać o opinie o poszczególnych jednostkach, a nie o całą uczelnie. Jeśli chodzi o Solaris, to pracowałem tam i było ok, ale rozumiem że nie każdy może mieć to samo doświadczenie i podzielać moją opinię. Niektóre osoby z kierownictwa nie nadają się na swoje stanowiska, a niektóre są ok. Jednak na tym forum ewidentnie prowadzona jest krucjata kilu sfrustrowanych osób, których opinii nie można brać na poważnie, a na pewno nie jako obiektywne. Samo to, że każdą pozytywną opinię o SOLARIS od razu atakują i dyskredytują jako "inspirowaną" przez dyrekcję ośrodka, świadczy o tym ze w ich głowach nie mieści się ze ktoś może mieć pozytywne doświadczenia. Ukrywając się za pseudonimami, fałszywymi kontami i VPN'ami wyłącznie hejtują.
(usunięte przez administratora)
Płaskacz nalażalby się za nazwanie ludzi normalnych że są patologia.Ja nie pracuje w Solarisie ale widzę i mam szacunek do nie których osób którzy naprawdę są super
Szczerze rozumiem komentarze i konkrety. Ale pisać do kogoś o biciu po twarzy niestety utwierdza w prawdzie negatywne komentarze o NCPS SOLARIS. Pani profesorka ma metody. Należało się gnębienie pracowników a teraz po twarzy będzie bić. To nauka czy podwórko ?
Dzień dobry, wszystkim. Zobaczyłam nie dawno ogłoszenie o pracę do sekcji komunikacji w NCP SOLARIS na UJ. Mam znajomych pracujących nie tyle w tym miejscy co w UJ. Opowiedzieli mi co tam się dzieje i od razu zmieniłam chęci co do Pracy w tym miejscu. Teraz czytam tutaj komentarze i jestem zbulwersowana że coś takiego dzieje się w Demokratycznym Kraju. A sam UJ o tym wie i chowa głowę. SKANDAL !!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Uniwersytet Jagielloński?
Zobacz opinie na temat firmy Uniwersytet Jagielloński tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 44.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Uniwersytet Jagielloński?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 38, z czego 7 to opinie pozytywne, 22 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Uniwersytet Jagielloński?
Kandydaci do pracy w Uniwersytet Jagielloński napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
