Opinie o MAJAMI Sp. z o.o. Sp. k. w Bełchatów

Heja, Ludzie dajcie sobie spokój z tą pseudofabryką. Albo potraktujcie to jako ostateczność ostateczności. Szkoda zdrowia . Najpierw was wycisną jak cytrynę a potem wyrzucą i w dodatku za śmieszne pieniądze. Sanepid już dawno powinien zamknąć ten przybytek. Pozdrawiam

(usunięte przez administratora)

Majami (usunięte przez administratora) Tylko coraz więcej i szybciej!Bez wiedzy pracowników podkręcają taśmę, a ręce chodzą tak, że nie ma czasu się po nosie podrapać. Gdy cudem dadzą osobę do pomocy, a prezes to zobaczy w kamerze to zaraz jest telefon z opierdzielem, "ile nas tam jest" i po pomocy... Wybija 14 i powinien być koniec pracy, ale nie, bo trzeba sobie SAMEMU znaleźć osobę na zmianę i jeszcze Ci wyjadą z tekstem "A gdzie Wy idziecie? Kto to będzie zbierał?" i tak pracuj jeszcze z 2h (które są oczywiście do odbioru)i nie ważne, że ma się swoje życie, dziecko trzeba odebrać ze szkoły. Nagotują tyle masy, żeby zrobić jak najwięcej, a pracownicy niech robią, bo Majami ważniejsze. I ta śmieszna 15 minutowa przerwa na 8h monotonnej pracy. Pracowałam tam dobry rok i cały czas na umowę zlecenie, a są osoby które pracują tam kilka dobrych lat i też na śmieciówce, 1/2 lub 3/4 etatu.Pełny etat mają nieliczni.Teraz wycwanili się i umowę można dostać tylko z agencji. A o wolne to się trzeba strasznie prosić. Dużo osób ma urlop z zeszłego roku lub pełno godzin do odbioru i nie mogą sobie ich wykorzystać kiedy potrzebują- nie podpiszą i już. Dopiero, gdy jest postój w produkcji to wtedy owszem. Nowi pracownicy mają najgorzej. Bo zamiast im dać stałe stanowisko to biorą ich tylko, gdy są potrzebni, a tak to muszą zawijać -czyli marne grosze. Zasady BHP też nie są przestrzegane:hałas okropny, zimą zimno, bo drzwi od magazynu non stop otwarte, a latem takie upały, że się cukierki topią (a potem się dziwić, że są reklamacje). Omijajcie ten zakład szerokim łukiem !!! No chyba, że chcecie popsuć sobie zdrowie i psychikę.