Ta firma jak żadna inna wpisuje się w mentalność miasta. Można by zaryzykować stwierdzenie, że jeśli chcesz poznać mentalność Bełchatowa zatrudnij się w Majami. W sumie co się dziwić, wszakże owa firma jest stąd. Z jednej strony jest to niewątpliwie „In plus” bo działając na tym terenie już ponad 3 dekady znają od podszewki tutejsze realia i wpisują się w lokalny krajobraz, z drugiej….hmmm… no właśnie. Osoby odpowiedzialne za rekrutację i przeprowadzające ją w tej firmie to chyba nigdy nie były po drugiej stronie i albo wzięte są z łapanki, albo przyjęte po znajomości, albo mentalnie zatrzymały się na procesach rekrutacyjnych sprzed kilku, może nawet kilkunastu lat. Od kilkunastu ( a może i kilkudziesięciu) lat ciągle te same zadawane są pytania podczas rozmowy rekrutacyjnej. Zero własnej inicjatywy. Wyuczone na blachę formułki rekrutacyjne zadawane potencjalnym kandydatom, typu : dlaczego chce pani/pan u nas pracować? Aż ciśnie się na usta, aby odpowiedzieć; że „zawsze interesowało mnie nieumieranie z głodu”. Żadnej własnej kreatywności, tylko wyuczone na blachę formułki zadawane od zawsze. Co ciekawe niby taka europejska i światowa firma, a nie wie, że na tzw. zachodzie w rozmowach rekrutacyjnych odchodzi się od zadawania potencjalnym pracownikom pewnych pytań i wyuczonych formułek, na rzecz luźnej rozmowy. Ale to właśnie jest Bełchatów z jego zaściankową mentalnością. Sama rozmowa rekrutacyjna o ile nie wykazuje cech stresogennych dla potencjalnego pracownika, o tyle ci bardziej ogarnięci i samodzielnie myślący przynajmniej w duchu uśmiechną się z politowaniem, że wykształcone i doświadczone (wydawać by się mogło) osoby mogą zadawać takie, a nie inne pytania jakby byli zaprogramowani , a przede wszystkim wykazywać się taka wyższością i brakiem empatii do potencjalnych pracowników. Od pracowników wymaga się kreatywności, zaś rekruterzy i inni na wyższych stołkach w tej firmie chyba nawet nigdy nie otarli się o kreatywność Nie dane mi było dostąpić zaszczytu pracy w tejże firmie, dane mi było li tylko dostąpić po raz n-ty (wątpliwego zaszczytu) rozmowy rekrutacyjnej . I powiem tak: jeżeli praca w tej firmie wygląda tak, jak rozmowa rekrutacyjna to… NIE POLECAM NIKOMU PRACY W MAJAMI, no chyba, że ktoś lubi być upokarzany za najniższa krajową. Ale to już jego sprawa, ale jeżeli nadal pracownicy w Polsce będę godzić się na fanaberie pracodawców, to nigdy nic się nie zmieni na lepsze i nigdy w Polsce wynagrodzenie na najniższych szczeblach kariery nie będzie na takim poziomie , jak na zachodzie.
Ta firma jak żadna inna wpisuje się w mentalność miasta. Można by zaryzykować stwierdzenie, że jeśli chcesz poznać mentalność Bełchatowa zatrudnij się w Majami. W sumie co się dziwić, wszakże owa firma jest stąd. Z jednej strony jest to niewątpliwie „In plus” bo działając na tym terenie już ponad 3 dekady znają od podszewki tutejsze realia i wpisują się w lokalny krajobraz, z drugiej….hmmm… no właśnie. Osoby odpowiedzialne za rekrutację w tej firmie to chyba wzięci są z łapanki, albo przyjęte po znajomości, bo rozmowa rekrutacyjna w tej firmie to jakiś dramat. Od kilkunastu ( a może i kilkudziesięciu) lat ciągle te same zadawane są pytania podczas rozmowy rekrutacyjnej. Zero własnej inicjatywy. Wyuczone na blachę formułki rekrutacyjne zadawane potencjalnym kandydatom, typu : dlaczego chce pani/pan u nas pracować? Aż ciśnie się na usta, aby odpowiedzieć; że „zawsze interesowało mnie nieumieranie z głodu”. Żadnej własnej kreatywności, tylko wyuczone na blachę formułki zadawane od zawsze. Co ciekawe niby taka europejska i światowa firma, a nie wie, że na tzw. zachodzie w rozmowach rekrutacyjnych odchodzi się od zadawania potencjalnym pracownikom pewnych pytań i wyuczonych formułek, na rzecz luźnej rozmowy. Ale to właśnie jest Bełchatów z jego zaściankową mentalnością. Sama rozmowa rekrutacyjna o ile nie wykazuje cech stresogennych dla potencjalnego pracownika, o tyle ci bardziej ogarnięci i samodzielnie myślący przynajmniej w duchu uśmiechną się z politowaniem, że wykształcone i doświadczone (wydawać by się mogło) osoby mogą zadawać takie, a nie inne pytania jakby byli zaprogramowani , a przede wszystkim wykazywać się taka wyższością i brakiem empatii do potencjalnych pracowników. Od pracowników wymaga się kreatywności, zaś rekruterzy i inni na wyższych stołkach w tej firmie chyba nawet nigdy nie otarli się o kreatywność Nie dane mi było dostąpić zaszczytu pracy w tejże firmie, dane mi było li tylko dostąpić po raz n-ty (wątpliwego zaszczytu) rozmowy rekrutacyjnej . I powiem tak: jeżeli praca w tej firmie wygląda tak, jak rozmowa rekrutacyjna to… NIE POLECAM NIKOMU PRACY W MAJAMI, no chyba, że ktoś lubi być upokarzany za najniższa krajową. Ale to już jego sprawa.
Czy w MAJAMI Sp. z o.o. Sp. k. wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
(usunięte przez administratora)
Tak. Zawsze przed audytami.
Czy ergonomia pracy chociaż trochę się poprawiła? Czy dalej pianka ubijana jest ręcznie? Czy na Produkcji warunki się poprawiły ?
Niestety wcześniejszy wątek został usunięty i chciałabym wiedzieć czego dotyczyła Wasza dyskusja. Chodzi Ci o niezbędne narzędzia do pracy? Jakie wcześniej były warunki na produkcji, co miało być konkretnie zmienione? Aktualnie Tu pracujesz?
Teraz szukają na stanowisko kontroli jakości Powiecie więcej na temat tego stanowiska?
Jaka umowa obowiązuje w MAJAMI Sp. z o.o. Sp. k. podczas okresu próbnego?
Jak to jest możliwe, żeby w takie upały nie była włączona klimatyzacja? Oszczędności? A co z ludźmi? Zwierzęta mają lepiej w gospodarstwach, bo muszą mieć zapewnioną odpowiednią temperaturę! W takich warunkach nie da się pracować! A no tak, w biurach sobie siedzą w klimatyzacji, a na produkcji ludzie się duszą. Zakład o warunkach pracy jak w czasie wojny!!
Czy to prawda że na magazynie były zwolnienia?
Chcialbym zatrudnic sie jako magazynier, ale słysze opinie że masowo magazynierzy odchodza z firmy - czemu? Niskie zarobki czy to ta atmosfera? Ktoś coś wie?
Cześć mam pytanie jak jest teraz w Majami? Czy dalej to samo czy się coś zmieniło
Niestety dalej tak samo . Lepiej unikac . Znajdz sobie prace gdzie maja szacunek do czlowieka
Czy to prawda, że firma została wykupiona przez łódzki Unitop?
Czy w Majami są obecnie przyjęcia faktyczne ?Czy tylko tworzenie sztucznego wizerunku zapotrzebowania rynku pracy?
Czy w Majami zatrudniają obcokrajowców na umowę o pracę?
Czemu firma nie ma strony Fanpage na Facebooku ? Czemu nikt nie odpisuje na e-maile ? Czemu nik nie odpisuje na pytania i zarzuty z gowork ?
Czy w Majami zatrudiają przez Agencję Pracy?
Ostatnio się okazały ogłoszenia o pracę na pracownika produkcji, operatora, lidera - liderkę, wiele innych stanowisk. Czyżby odświeżenie kadry. A może próba obniżenie średniej wieku pracowników?
W jakim celu są tu zamieszczane opinie o firmie?
W takim celu, aby ktoś chcący podjąć się w tej firmie pracy mógł wejść na tę stronę i przeczytać opinię pracowników jak jest naprawdę.
Super Firma - Ciekawe czy są przyjęcia? Czemu ludzie się tak uwzieli na tą Firmę?
Czy Majami posiada sklep firmowy w Bełchatowie?
czy odpowiedzi na pytania udzielają pracownicy Kadr?