Co jest najgorsze? Nie kulturalni ludzie! Chamstwo! Wyzywanie dzieci i przeklinanie! A po deszczu w RAKIECIE ( taka pompowana zabawka ) była w wodzie w środku tyle wody, że masakra! Po kostki! Niektóre dzieci wychodziły całe mokre! A pani lub pan od tej zabawki nie zwracali na to uwagi! Nie polecam! Marnowanie pieniędzy to lepiej dziecku kupić lalkę lub samochodzik!
Jeśli chcecie wyrzucić pieniądze w błoto to jedźcie do mazurolandii.Totalne guwno.Zapiekanki z zamrażalnika,gofrów i hamburgerów brak.Strzelnica- 2 pistolety na kulki w tym jeden sprawny.Strzelanie z łuku- bananami bez lotek.Ciuchcia- syn ma więcej miejsca w swoim pokoju niż teren jazdy kolejką.NIEPOLECAM !!! PORAŻKA!!!
Drogo niema nic co rarto obejrzeć zbierania dziadostwa
Międzynarodowa grupa z Białorusi, Niemiec i Polski była zachwycona miejscem, obsługą, lokalizacją Mazurolandii. Nocleg (25.06.17r.) w wojskowych namiotach okazał się strzałem w dziesiątkę. Mieliśmy okazję wspominać nasze wyjazdy z dzieciństwa na obozy harcerskie. Miniatury obiektów zabytkowych zrobiły duże wrażenie wśród Białorusinów i Niemców, ponieważ większość z nich zobaczyliśmy pokonując Mazury na rowerach. Młody człowiek pasjonata historii pracujący w Mazurolandii wykorzystując eksponaty omówił bardzo szczegółowo historię II Wojny Światowej. Dziękujemy za miłe przyjęcie. POLECAMY
Witam. Ja ogólnie z wycieczki do Mazurolandii wróciłam niezadowolona i to bardzo! Jak tam jechać, to tylko nie na tą rakietę dmuchaną! Koleś od tej rakiety o imieniu Walenty wyzywa dzieci od pulpetów a co gorsze od cycatych! Do tego przeklina. A i wróćmy do słowa " Cycata " Może to być smieszne ale czytajcie dalej. Podeszłam do tego faceta i mówie : Pan do mnie tak nie mówi ja jestem jeszcze dzieckiem!!! Reakcja pana: Fakt może źle postąpiłem ale to nie moja wina że masz takie ładne piersi czy jak to tam się mówi cycuszki! Czy to nie jest zboczeniec?
oj tam, dziecku trochę wody nie zaszkodzi moim zdaniem, niech się hartuje. a co z rekrutacjami na kierowników baru?
Moja opinia na temat tego miejsca jest negatywna a nawet bardzo. Odradzam wszystkim tam wizyty.! Byłam z dzieckiem w słoneczny dzień. Dziecko poszło na zjeżdżalnie i wróciło całe mokre. W suchym basenie z piłeczkami stoi woda po kostki i jak dziecko ma się bawić? tak jak i w całej reszcie pompowanych atrakcji dla dzieci. Czas trwania naszej wycieczki wyniósł może 30 min. 2 dorosłe osoby i dziecko 3 letnie bilet kosztował nas 69zł . Ogrodzili się 3 metrowym płotem i człowiek idzie i płaci nie wie za co. Za te pieniądze lepiej zabrać dzieci na lody. Tyle na ten temat.
Moja opinia na temat tego miejsca jest negatywna a nawet bardzo. Odradzam wszystkim tam wizyty.! Byłam z dzieckiem w słoneczny dzień. Dziecko poszło na zjeżdżalnie i wróciło całe mokre. W suchym basenie z piłeczkami stoi woda po kostki i jak dziecko ma się bawić? tak jak i w całej reszcie pompowanych atrakcji dla dzieci. Czas trwania naszej wycieczki wyniósł może 30 min. 2 dorosłe osoby i dziecko 3 letnie bilet kosztował nas 69zł . Ogrodzili się 3 metrowym płotem i człowiek idzie i płaci nie wie za co. Za te pieniądze lepiej zabrać dzieci na lody. Tyle na ten temat.
Zapraszam do mazurolandii do pracy żeby poznać tatmtejszą elite szef i reszta deb***
A może problem leży w pracownikach, którzy po dniu pracy mówią, że nie mogą pracować bo... nie mają jak dojechać do pracy. A tego samego dnia stoją pod budką z piwem wydając dniówkę. skoro chodzi się do pracy w kratkę jak komu wygodnie to dlaczego pracodawca ma wypłacać wynagrodzenie za dni, kiedy komuś sie do pracy przyjść nie chciało?
jak dla mnie wszystko ok. trzeba tylko być w porządku wobec pracodawcy to pracodawca będzie w porządku wobec pracownika. A jak ludzie są zakontraktowani np na miesiąc pracy, a po 5 dniach przestają przychodzić do pracy to co ma zrobić taki pracodawca?
WItajcie! Powiem że przymierzałam się dozłożenia CV do pracy w Mazurolandii lecz wiele się nasłuchałąm od znajomych że niewarto .. Wiecie coś może o wypłacalności za pracę? Ponoć nie płacą i duuuużo godzin...
nie zwalajcie winy na miejsce bo jest fajne, ma potencjał, a jak to tam wygląda i w jakim jest stanie te zjezdzalnie bar toalety itd. to tylko wina tego kto tym zarządza. A widzieliście tych ludzi co pracuja tam w upale np przy bungee czy w tym niby grodzisku, nie wspominajac juz o namiastce niby baru, co najtansze??? Kawa po 5 ziko a na orlenie kupisz taniej szok! Ja po godzinie szczerego słońca już mialem dość!
Kochana to nie słyszałaś dźwieku tej pompy włączającej się co 10 minut? Jaja jakieś hahahahaha i na własne oczy widziałem jak OSP z ketrzyna dolewa do studni wode jak byla najwieksza susza w lato
Ludzie wy tu gadu gadu a chyba nikt nie zwrócił uwagi na kozacką studnie w okolicy tego baru, pomijam fakt ze grzalam na niej tylek w lato bedac tam z dzieciakami ale ciekawe czy z niej pobiejara wode czy tylko stanowi element dekoracyjny??? balam sie pic kawe w barze bo niewiadomo skad ta woda. OBY NIE Z TEJ STUDNI BLEEEEE
@AndersssMragowo popieram dobrze gadasz tez podobne rzeczy przezywalem ale akurat nie tam... ale szczury syf!!!!??? to gdzie sanepid byl w koncu to sezonowka i najbardziej powinni dbac o sterylnosc ,dziwne ze nikt nie glosil ze tak sie tam dzieje... zastanawiam sie czy jest w ogole sens tam w tym roku pojechac i zwiedzic.. jak wynika z opinii to NIEKONIECZNIE a w ogole ktos cos wiecej moze powiedziec o tym miejscu jak tam jest? pozdro
Witam wszystkich zainteresowanych pracą w barze;) Miejsce jako obiekt historyczny przyznam ciekawe, lecz nie polecam pracowac tam w sezonie. w zeszlym roku widzialem jak dziewczyny żyly wyprowaja w okropnych nieludzkich warunkach.obsługa klienta Pierwsza klasa, uprzejmość i uśmiech na pierqszym miejscu, ale widząc jak się męczą w 40 stopniachgorąca bez wiatraków i odganiając muchy..... Az łezka poleciala.. gdzie ta Polska?????????? ;(
?Bar" w mazurolandi to jedno wielkie nieporozumienie,syf kiła i mogiła, biegające szczury, wpadajace owady do jedzenia, byłem tam dwa lata temu i nic dobrego nie można powiedzieć o tym miejscu. Odradzamkażdemu spożywanie czegokolwiek w tym "barze" a ty bardziej pracować tam heeehehe
Świetne miejsce! Wraz ze znajomymi wybrałem się do Mazurolandii - świetnie się bawiliśmy. Idealnie odwzorowane miniatury najładniejszych, wyjątkowych budowlii z Warmii i Mazur, a to wszystko do zobaczenia w jednym miejscu. Strzelnica rycerska i strzelnica militarna - super zabawa, można poznać ciekawą część historii. Przejażdżka pojazdem militarnym również była świetną dawką adrenaliny. Przewodnicy entuzjastycznie podchodzą do swojej pracy. Szczerze polecam.
Mazurolandia jest to bez wątpienia miejsce gdzie zawszę będę chętnie wracał z moją rodziną jeśli tylko będę w pobliżu, dzieciaki spędziły na prawdę mnóstwo radosnych chwil, park zabaw jest to na prawdę idealne miejsce aby spędzić niedzielne popołudnie wraz z ukochanymi. zgadzam się z Panią Sylwią na prawdę nie ma co zwracać uwagi na negatywne komentarze, nie mam pojęcia kto je wystawia, ja wraz z moją rodzinką byliśmy bardzo zadowoleni na pewno wrócimy !!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mazurolandia?
Zobacz opinie na temat firmy Mazurolandia tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.