Piatek tydzien temu dali wolny a teraz dwie soboty do pracy. Co za kretyn to wymyslil. Dodatek frekwencyjny zabrali i mysla ze ludzie naiwnie beda do roboty chodzili. Tylko zaslaniaja sie pandemia zeby nas oszukiwac a ich slupki rosna w gore.
Mamy przecież najlepiej działające związki tak zwane zawodowe co głowy chowają w piasek a wypłata się zgadza czy trzeba człowiekowi coś więcej.
Najwidoczniej z czapki ... Mogliby chociaż zrobić tak, ze jedna z tych sobót byłaby płatna żeby się zbilansowało z zeszłym piątkiem.
A kierownicy nie przekazywali że jesli bedzie wiecej pracy to soboty beda pracujace? Czy nie wytłumaczyli na czym te 4/5 etatu bedzie polegac?
nie , mówili że jak będzie praca to piątki będziemy robić jako dopełnienie etatu a nie soboty :))
W tej firmie nie ma praw pracownika! Liczy się tylko ich regulamin! Dopóki ludzie nie zaczną ze sobą współpracować to niestety podejrzewam, że będzie coraz gorzej! Firma zaczyna się stawać, jako dodatkowy dochód dla emerytów, bo powoli za te wypłaty nikt rozsądny nie będzie ani tam pracował, ani dawał się pomiatać, bo nikogo zaraz nie będzie stać na przysłowiowe waciki, a gdzie opłacić rachunki itd...
W pełni rozumiem Twoja opinie! Bo jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia to się klepie byle co! Klep, ale dalej pod biurkiem, bo w tej firmie w ten sposób napewno daleko zajdziesz! Nie jesteś jedyny/jedyna taka tutaj, ale żeby nie przyszło rozczarowanie na końcu i łzy nie leciały z rozpaczy!
Niestety nie siedzę pod biurkiem jestem zwykłym pracownikiem produkcji. Pracuje jak wszyscy i cieszę się że mam pracę. A skoro Ci źle zwplnij miejsce dla potrzebujacych pracy.
Otoz to... czysty debilizm. Piatek wolny a w sobote zamiast spedzic czas z rodzina do roboty...
Jak chcesz tutaj zrobić strajk? Przecież każdy tylko psioczy za plecami a na zebraniach odzywa się po 2 - 3 osoby a reszta głowy w dol i gadka tylko po zebraniu, każdy mówi a co ja mam się odzywać nawet brygadzisci i ich wielcy zastępcy stoją cicho a jak któryś się odezwie to musi być naprawdę wyjatek
O.I.P POZNAŃ OD RAZU ZADZIAŁA ZGŁOŚCIE NATYCHMIAST CO ZŁEGO DZIEJE SIĘ W PRACY--ZYCZĘ POWODZENIA I POZDRAWIAM.
To co się dzieje to jest jakiś skok na gospodarkę na całym świecie.Musimy trzymać się razem i przetrwać ten trudny czas. I cieszcie się że mamy jakąś pracę bo jak tak dalej pójdzie z tym wirusem to przyjdzie nam za 5zl pracować i będziemy żeby przezyć.
Dokładnie. Mi te pieniądze wystarczają tylko na rachunki. A mam 2 dzieci na utrzymaniu. Człowiek żyje z miesiąca na miesiąc i liczy każdy grosz. A 2 lata temu jak nie było premii grupowej, to było lepiej, bo przynajmniej mogło się kupić cokolwiek dzieciom. Teraz nie można nic. Życie kosztuje, a wypłaty takie jak 10 lat temu. Straszne ale prawdziwe.
TE WSZYSTKIE KIEDYŚ FIRMY W N.TOMYSLU,W GR.WLKP. W WOLSZTYNIE M.IN.PRZESTANĄ ISTNIEC NA ZAWSZE BO NARODZI SIĘ NOWA ERA ROBOTY ZASTĄPIĄ LUDZI A LUDZIE BĘDĄ NIEPOTRZEBNI--WEZCIE SOBIE TE SŁOWA DO SWOJEGO SERCA I ZROZUMCIE .
Ta firma to (usunięte przez administratora) ;,( !(usunięte przez administratora) ignorowanie pracownika i jego praw to firmy mąde kołcz tzw.
Co to jest za kierownik na standardzie?? Sądząc po jego decyzjach to nie ma za grosz pojęcia o produkcji! Same wykresy i słupki a w rzeczywistości zapraszam na montaż...
Powiedzcie mi na jakiej zasadzie odbywają się egzaminy w systemie kwalifikacji u was na działach, bo u mnie na dziale to jakaś porażka, idą Ci co dobrze żyją z liderką
To już dawno było powiedziane, że ten system nie jest sprawiedliwy! Dawno powinien być porządek z tym zrobiony! Zresztą w tej firmie, jest dużo rzeczy nie sprawiedliwych i w ogóle nie kontrolowanych! Skoro wszyscy mają mieć równo to niech wprowadza stażowe i problem będzie rozwiązany!
Dokładnie! Kiedyś prezes powiedział że on nie chce płacić za staż tylko za umiejętności! Teraz, porównajmy sobie operatora z starszym pracownikiem np. I co mamy? Różnice w stawce godzinowej to już nie wspome jaka jest bo to jest straszne . A co musi potrafić starszy pracownik? Otóż cały montaż!!! A pracownik operator, tylko maszynę!!! I to jest straszne. Zero docenienia, słowa prezesa rzucane na wiatr. Kto wymyślił ten system to chyba był po szkole zawodowej. A nie wspomnę że często są stawiane osoby z Ukrainy na stanowisko maszynowe i po prostu już tam zostaja. Potem idzie kierownik z pytaniem i jak już jest operator zdany? I co taka osoba potrafi? Żadnego doświadczenia i tylko jedna maszyna może opanowana! I za co taka stawka?? Gdzie tu sprawiedliwość???
Jak dla mnie to jest chore! Nie liczą się umiejętności, bo możesz robić wszystko i mieć te umiejętności ponad ten ich system kwalifikacji, ale ważne żeby był kaizen napisany. Jeżeli kaizen świadczy o umiejętnościach pracownika to ja pytań nie mam! A to, że są brane osoby, które dobrze żyją z liderem, kierownikiem to już inna kwestia i też dużo by pisać na ten temat! Ogólnie temat rzeka z tymi całymi egzaminami na większą stawkę!
A ja się pytam dlaczego jako pracownik produkcji mam stać na maszynie i robić, jako operator? I to nie są pojedyncze przypadki, bo jest tego pełno. To rozumiem, że jak coś mi się stanie na takiej maszynie to mogę iść śmiało do sądu? Bo w umowie mam wpisane pracownik produkcji, a nie operator maszyn produkcyjnych! Firma kantuje nas z każdej strony, a z tego co wiem to maszyn będzie coraz więcej, tylko szkoda, że operatorów na umowie coraz mniej!
Operator musi umieć cały montaż i obsługę nawet 10 maszyn . Więc nie wiem o co ten ból. A nawet jeśli ktoś siedzi na maszynie to nie koniecznie ma operatora i obsługuje tylko jedna maszynę . Faktem jest, że operatorzy niektórzy robią wszystko a inni siedzą na w jednym miejscu za tą samą stawkę.
Jeśli nie podpisałeś szkoleń na maszynę to możesz . A żeby mieć operatora to trzeba mieć szkoleń na różne maszyny ponad 10 . Co to nie jest normalne . Bo okazuje się ,że na niektórych wcale nie pracujemy . Kiedyś każdy robił swoje i było dobrze ...a teraz mamy być elastyczni .
W Chifie jest to samo jeden zapiernicza na kilku stanowiskach na jednej umowie o prace o prace,,a drugi pracuje na jednej maszynie i dłubie sobie w nosie.Czy to jest zgodne z kodeksem pracy zeby pracowac na jednej umowie a na inne maszyny mieć tylko szkolenia?
Pokaż mi chociaż jedną osobę która umie montaż! Nie wspomnie o maszynach... 10 maszyn???
Mam sobie zdjęcie zrobic? Kazdy jest mądry jak nie ma pojęcia o tym co potrafią i robią inni. Nie na każdej maszynie się jest operatorem. Nie kazda tego wymaga.
Z tymi przerwami różnie bywa, bardzo duża część osób nie chodzi na przerwy. Ludzie nie rozumieją, że przerwa się należy, jak psu buda, siedzą i robią kosztem tego, że to co więcej zrobią przez te 15 minut utną z czasem...czesto jest tak, że ktoś np. nie ma zastepstwa na maszynie i dlatego nie chodzi na przerwę, jak dla mnie to nie problem zatrzymuje maszynę i idę i niech się wali i pali, ale większość się boi w ten sposób postąpić. Co do 20 minut to też się często zdarza, że tyle zejdzie. Niekiedy zanim człowiek dojdzie na stołówkę,bo po drodze sprawdzi jeszcze części itd... zanim kupi coś ciepłego do picia a często jest tak, że jeden automat jest czynny to już powinien wracać, a Ty stoisz w kolejce po herbatę, a gdzie tu zjeść?
Ty nieraz siedzisz dłużej na stołówce niż ten co wyleci na fajkę kilka razy. A nie jeden palący robiąc to samo co Ty zrobi więcej nawet gdybyś na przerwę nie szedł . Dobrze ,że Ci palący nie wyliczają Tobie toalety cztery razy na osiem godzin ...i co godzinę kremowanie rąk ????
Pewnie jesteś jedną z tych osób co prowadzi swój kajecik i ma wpisane, kto ile wychodzi na fajkę, kto ile razy na stołówkę czy toalety i kto ile zrobi i na ile procent, później stoi koło lidera i sprawozdanie zdaje, albo wypisuje na komunikatorze cały dzień kto co robi, a sama nie jestes lepsza od tych osób wychodzących! Ludzie co z wami? Niech każdy zajmie się swoją pracą!! Ja już tu tyle pracuje i tyle już widziałam, że już mnie nikt nie zdziwi swoją podłością do drugiego człowieka.
Po to żeby operator mógł siedzieć na łatwiejszych artykułach i nikt na to nie zwraca uwagi że operator siedzi tam gdzie nie powinien a pracownik bez kwalifikacji siedzi ba jego miejscu! Do czego ta firma zmierza??
Dlaczego nie ma już spotkań z kierownikami? Rozumiem, że przez pandemie wszystko zostało zawieszone, ale gdy tylko napięcie całej tej pandemi uszło audyty są przeprowadzenie, a spotkań dalej nie ma! Na hali 6 jest kiepsko z pracą, dlaczego nikt nas nie informuje, jak wygląda sytuacja, tylko człowiek się dowiaduje z hal obok, albo dopiero jak lider podejdzie i przekazuje informacje, że od jutra jest się już na inną hale oddelegowanym... Pominę fakt ciągłych zatrudnień nowych pracowników, bo to już w ogóle kosmos w takich sytuacjach! Widocznie firma musi mieć duże benefity z tego tytułu...
Wstępny telefon i zapewnienie, że NA PEWNO będzie kolejny, po czym zero odzewu.
Pytania oczywiście skoncentrowane wokół stawki, jaką chce pracownik bez podania swoich widełek, jak to ma miejsce w cywilizowanym firmach.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Phoenix Warner Turbo Contact
Macie numer do kogoś kto zajmuje się dojazdami busów?
Jak praca w jakości? Atmosfera w zespole? Na jakie wynagrodzenie może liczyć specjalista ds. jakości?
Jakies opinie o zakładzie w Tarnobrzegu? Jak atmosfera, zarobki?
Chyba nie ma gorszej firmy w okolicy. W życiu nie spotkałam się z taką atmosferą, jak w siedlisku żmij , darcie (usunięte przez administratora) ze strony liderki, wyścig szczurów i ciagle mało i mało. Coś okropnego. Jeszcze za czasów liderow( facetów) było jako tako, odkąd dziewczyny( koleżanki) stały się liderkami tak chcą udowadniać, ze pracujemy szybciej niż Chińczycy. Omijać szerokim łukiem.
Czy może ktoś powiedzieć na temat pracy w nowym zakładzie w Rzeszowie?? Jak atmosfera, zarobki i ogólnie praca??
Sama jestem ciekawa jak wygląda praca w Rzeszowie. Może ktoś coś powie na temat zarobków atmosfery i ogólnie o pracy??
A czemu nie zgłosiłaś tego komuś ? dla firmy taki pracownik co źle traktuje innych to ujma dla wizerunku, na bank do kogoś można z tym pójść nie ?
W Rzeszowie jest to nowy zakład. Niedawno obchodził rok od otwarcia. Generalnie jest masa rzeczy jeszcze do zrobienia. Atmosfera jak na cmentarzu: jak się do kogoś odezwiesz, to cię zaraz przenoszą na inne stanowisko. Więc za bardzo z kimś nie pogadasz, nawet jak masz wolną chwilę. Praca na 3 zmiany. Wielki minus, to brak klimy na hali i mikroskopijna stołówka. Ponoć ta ostatnia ma być rozbudowana. Zarobki jako operator produkcji około 2800 na rękę z premią i dodatkiem nocnym.
Wiadomo coś o wczasach pod grusza, kiedy wpływają na kartę?
Na druczku który każdy wypisywał było napisane do 3 miesięcy po urlopie o ile dobrze pamiętam.
Chciałbym tylko to tu zostawić. Regulamin zakładu pracy nie może być mniej korzystny dla pracownika niż kodeks pracy! Nadgodziny są w tym zakładzie pracy odkąd pamiętam więc uważam, że to nie jest sytuacja nadzwyczajna, że mamy obowiązek przychodzić do pracy… Tą resztkę premii sobie mogą zabrać, różnicy mi to nie zrobi. Osobie/ą które to mają w celach pewnie najwyraźniej, bo to udowadniają na każdym kroku. Cieszmy się, że mamy pracę.
Fajny ten kierownik ifc w3 i 4. Rozwiązuje problem na jednym warsztacie kosztem drugiego warsztatu!!! ???? Co za pomysłowość
Witam. Jak tam wypłata?
Myślę że ta wypłata dla większości była fajna. Nie rozumiem tylko różnic. Osoby mające taka sama stawkę robiące 3 setki w soboty potrafią mieć taką samą wypłatę jak osoba która zrobi jedna 8 godzinna setkę. Ktoś mi to wytłumaczy jak oni liczą? Można mieć taką samą stawkę tyle samo godzin a różnice w wypłatach są około 200 zł
Daj spokój. Gdyby nie nadgodziny to możnaby długo płakać nad nią. Tyle pieniędzy nam zabrali. Kiedyś człowiek wiedział na jaką premie (usunięte przez administratora), a teraz... Szkoda słów.
Na moim dziale nie mia pracy. Są ludzie oddelegowani na inną hale. Bez nadgodzin, bez premii.. To jest lipa. Ten kto może zrobić nadgodziny ten jest szczęściarzem. Aktualnie tylko dzięki nim wypłata jest znośna,choc też nie jakaś super. Sama podstawa jest bardzo słaba.
Pytanie po co zatrudniają nowe osoby, skoro nie ma pracy? Czwartek, piątek, Poniedziałek stoją przed portiernią i to nie jest jedna osoba, bądź dwie tylko odrazu całe autobusy... Ludzie narzekali na nadgodziny, ale odkąd firma ucieła przy "podwyżkach" wypłaty od 1000 do nawet 2000 zł to niestety, ale bez nadgodzin to aktualnie ta "wypłata" starcza co niektórym tylko na rachunki, a jak tu żyć cały miesiąc?
Sama chciałabym znać odpowiedź na to pytanie. Może na innych działach jest dużo pracy. Nie wiem.. W tej firmie nic nie jest normalne ani logiczne. Ja już się przyzwyczaiłam. Ja straciłam bardzo dużo pieniędzy z wypłaty. Dużo odeszło z premii i z szkodliwego, choć nadal pracuje w warunkach uciążliwych. Tutaj nie liczy się człowiek i jego zdrowie. Liczą się tylko wykresy i słupki na komputerze z Państwa z góry. To musi się zgadzać, reszta jest nie ważna. My nie jesteśmy ludźmi, jesteśmy numerami.
Wątpię, żeby do takiego traktowania ludzi szło się przyzwyczaić. Można mieć wywalone, ale to też jak się nazbiera w człowieku to nawet pracować się nie chce za te pieniądze. W skrócie pisząc to praca fajna, ale aktualne zarobki za tą pracę nie są odpowiednie do tego wariactwa... A stare czasy, już napewno nie wrócą...
Masz rację, ja lubię te prace, ale tylko to. Produkcja wieku artykułów jest fajna. Poza tym wszystko inne w tej firmie jest beznadziejne. Jak znajdę w pobliżu coś innego to się zwalniam. Mam dość. Ile można znosić.
Kobiety to do garów a nie do żadzenia brak wiedzy o produkcji zero zrozumienia żadnego wsparcia dla pracownika i tak jest na całym zakładzie żenada
Mimo, że jestem kobietą to się zgodzę z Tobą, chociaż nie wszystkich można wsadzić do jednego wora, bo zdarza się ze nawet i mężczyzna ma zero pojęcia o produkcji, a w tej firmie zdarza się to często. Aktualnie w biurach siedzi jedna wielka rodzina, każdy każdego wciąga po znajomosci, bez doświadczenia, bez pojęć, bez człowieczeństwa w sobie i na to idzie pozwolenie z góry. Jak już komuś się uda dostać z zewnątrz do tej firmy i się wydaje, że jest ok to i tak w tej biurowej rodzinie szybko taki ktoś gł... pieje! Kiedyś były zasady w tej firmie, teraz nikt tego nie kontroluje, każdy robi co chce! W biurach sami się zasad nie trzymają, a produkcję gnębią jak tylko się da z każdej strony!
Tak to jest jak normy i czasy oblicza komputer. Gdyby obliczał człowiek byłoby inaczej. A w tej firmie nawet czas przerwy wlicza się do wydajności i normy, więc o czym my mówimy..
Nie do końca tak jest. Są panie które poprostu się wyrabiają ponad normę i chodzą na przerwę i jeszcze mają czas na pogaduchy. Jak wiadomo wszyscy tak samo robić nie będą . Jednym idzie dany artykuł lepiej ,a inny choćby się zes....to się nie wyrobi.
co to za liderka na pcc warsztat 1 przez którą ciągle ludzie się zwalniają?
Czy wczasowe dostał już ktoś w tym miesiącu? Bo coś nadal nie ma na karcie
Pracowałam tutaj ponad 6 lat, ostatnie miesiące uświadomiły mi, że nie dam się więcej wykorzystywać! Czara goryczy przelała się właśnie po tej wypłacie! Kto by pomyślał, żeby za miesiąc harówy, bo praca już się tego nazwać nie da, tylko jest to już harówa i to jeszcze na trzy zmiany... Dostawała wypłaty w wysokości 2400-2700 max 2800. Ciągnie się to od stycznia... Dziękuję bardzo! Wolę harować, gdzie indziej, być może za granicą kraju, ale przynajmniej będę miała z czego zapłacić rachunki, a nie myśleć co mam zrobić i biedować już dwa tygodnie przed kolejna wypłata! Tym co zostają życzę stalowych rąk do pracy i żelaznych nerwów. Żegnajcie!
Robią wszystko by zabrać premie, na wszystkich działach zabrali szkodliwe pomimo tego, że nic się nie zmieniło, nadal jest kontakt z hałasem czy z rozpuszczalnikami. ciągle podnoszą progi, najpierw zmuszają do nadgodzin a później nie ma pracy. W tej chwilii mam tyle samo wypłaty co miałam w tej firmie 3 lata temu. Szkoda tylko, że ceny w sklepach nie stanęły w miejscu, wszystko 2 razy droższe życie dużo więcej kosztuje niż wtedy a firma zamiast podnosić wypłaty pracownikom i wynagradzać ciężką pracę godnymi pieniędzmi daje opłakane wypłaty.
Ty to chociaż masz wypłatę taką samą. Ja tyle co teraz zarabiałam 10 lat temu mając stawkę godzinową 8 zł. Teraz mam 18 i wyplata taka sama co 10 lat temu. Był okres, gdzie zarabiałam więcej. Niestety premia grupowa obniżyła moja pensję w granicach 1000-1500zł porażka totalna. Szukam czegoś nowego, bo ten zasiłek wystarcza tylko na opłaty a na życie nie mam już nic. Także dzień po wypłacie jestem już bez pieniędzy.
Może zaczną nam płacić za mieszkania tak jak ukraincom? Ci po pół roku pracy kupują sobie mieszkania i fury za 40 tys. Czy my jesteśmy gorsi od nich? Dlaczego nam firma nie opłaca mieszkań. Tym bardziej że my pracujemy a nie siedzimy na fajce.
No ale to wiadomo ile się będzie zarabiało przy zatrudnieniu? może lepiej postawić na rozwój, jakiś zrobić kurs, zainwestować w edukacje i za parę lat można szukać roboty gdzieś indziej ? albo za dobrą stawkę może jakieś kursy są w Poz ?
Ale tak, jak koleżanka wyżej napisała to 3 lata temu miała wypłatę wyższa niż teraz o 1000-1500zl to 6 lat temu z pewnością było jeszcze lepiej. Wiec zatrudniając się to tak, każdy wie ile zarobi, tylko co jest rok później i dalej to nikt tego nie przewidzi...
Już ci tłumaczę dlaczego tak mało zarabiasz. Ponieważ z twojej wypłaty muszą być opłaceni wybitni inżynierowie co dopiero po szkole są a już muszą 8-10tys netto brać. Ot cała filozofia.
Tak, a jak coś się nie zgadza przy produkcji np. Wymiary nie takie i pójdziesz to zglosic inzynierowi czy technologowi to okazuje się że on nawet nie wie jak te części są produkowane i to Ty masz go nauczyć procesu produkcji. W tej firmie ludzie siedzący w biurach nie mają bladego pojęcia o produkcji. I
Ba! Większa połowa ludzi nawet nie wie, jak kierownik wygląda, a co dopiero technolog itd. A o PREZESIKU to w ogóle zapomij, że ktoś w tej firmie go widział na oczy, a jak już to mała część osób. Zasypują nas standardami z (usunięte przez administratora) wziętymi, w ogóle nie sprawdzając, jak artykuł jest montowany, a co do czego przyjdzie to ludzie z produkcji są winn. (usunięte przez administratora)
Ja uważam, że zarówno mają racje ci co mówią, że tu wyzysk jak i ci co mówią, że to tak w każdej firmie jest. Więc albo popracować i sprawdzić czy ci pasuje albo nie ma co bzdur opowiadać, warunki są dobre, bo nie jest to taka brudna robota jak w Ikei czy na kolanach zapieprz jak w amazonie. A luzie wszędzie są różni, zależy jak trafisz. Tak naprawdę my tu budujemy atmosferę w firmie a nie góra, oni tam cyferki liczą, na tym polega kapitalizm. https://youtu.be/KLLoEMzC7x4 - tu jest dobry filmik o firmie jakiś znalazłam, Pani Danuta prawdę tam mówi, albo kochasz co robisz albo szukaj coś innego, szkoda życia. kapitalizm taki właśnie jest - albo robisz to co sam wymyślisz albo wymyślą ci co masz robić :)
Właśnie pisałam, chiałam pytać czy robota ciężka :)) A widzę, że hybrydy zrobione - na tym filmiku ;) także robotA może nie taka zła ? (fizycznie) (usunięte przez administratora)
Mi tam pasuje, nie czaje tego narzekania , warunki są podobnie jak wszędzie indziej , ale to tak jak piszesz - jednemu nigdzie nie będzie pasować drugi znajdzie coś dla siebie wszędzie :) Normy są na granicy to prawda, ale warunki fajne - czysto , zadbali o szczepionki i te wszystkie tam zabezpieczenia przed kowidem .
Kasa jest średnia ale nadgodzinami można ładnie nadbić ;) mi się udało ładnie w tym mies. W Amazonię czy ikea tak nie było , podstawa i te obiecanki cacanki z premiami , tu premia czy tam nagroda roczna wchodzi ładnie :)
dobrze mówisz ! ja popracowałam rok, w międzyczasie zrobiłam kurs i potem poszłam gdzieś indziej. To nie jest praca na zawsze, trzeba się rozwijać drogie Panie !!! bo jak się nie rozwijamy to nawet nie stoimy w miejscu a wręcz się zwijamy ;) na poważnie - robota jak wszędzie, tyle że czysto, higienicznie, bezpiecznie (w covidzie mierzyli temp. szczepienia zrobili i to pfizerem) wiadomo normy podciągają, ale to w każdej firmie, A ludzie jak by naprawdę im to przeszkadzało i by byli jednością to by razem pożądny strajk zrobili i koniec a nie takie macanie się przez gazetę jak związki robią :) (bez urazy).
No w końcu głos rozsądku, wszyscy tu tylko się wyżywają zamiast napisać obiektywnie. Tak jak mówisz - kasa jak jest wszyscy widzą, ale blisko domu, warunki dobre, zadbane wszystko, jadalnia spoko (chociaż można wiekszą zrobić kiedyś). Dojazdy są itd. z pewnością nie chaiało by mi się do amazona dojeżdżać czy ikeła na ten przykład. Podobna kasa a robota jak mówisz- warunki zmienne. Tu w miarę stabilnie, wiesz na czym stoisz. Tylko trzeba by wychować paru kierowników, ja zgłosiłam i była reprymenda z góry !
Nadgodziny to marny argument. Gdyby się dało pracować codziennie po 20 h to chodziłbyś, a później zachwalał firmę, że 15 tys zł tam zarabiasz? Podstawa powinna wystarczyć na godne życie, a nadgodziny na zachcianki.
Witam wszystkich, co do pracy i warunków w tej firmie można dużo pisać.. brak odpowiedniego wynagrodzenia to podstawa , praca na zmiany zarwane nocki, premie - żeby mieć trzeba zapierd... niby fajnie każdy się wspiera, a rzeczywistość jest całkowicie inna, zawiść, zazdrość i oby ktoś nie miał lepiej. Brak wiedzy w podstawowych kwestiach pracowniczych typu, wolne, chorobowe, co się należy a co nie itp. Proponuję przeszkolić przełożonych zmian i niech zapoznają się z zasadami i kodeksem pracy. Trzeba mieć dużo cierpliwości, wytrwałości i twardą (usunięte przez administratora)
Cześć - będę wdzięczny za info o zarobkach realnych w Nowym Tomyślu obecnie - jak stawka, jak atmosfera w robocie i czy są ok benefity ? rozważam zatrudnienie się na produkcji albo jako monter form wtryskowych (ale tu nie mam pewności czy nie wolę na produkcję, łatwiejsza robota pewnie, mniej stresa;). Będę z okolic Buku chciał jechać - widzę, że są dojazdy za darmo rozumiem ?
dzięki !, ale może polecacie spróbować gdzieś indziej w tej okolicy, proszę o wasze zdanie, trochę mam nóż na gardle ;)
Jak kształtują się zarobki na dziale narzędziowni? Widzę ogłoszenia na pracuj.pl i zastanawiam się czy jest tam coś nie tak, że nagle tyle osób szukają. A może rozbudowa działu? Jaka jest tam atmosfera? Słuchy mnie doszły że operatorzy potrafią wyciągnąć do 7tys, netto, ciekaw jestem jak to jest z technologami?
7tys netto jako operator można wyciągnąć. Jeżeli chodzi o technologa to zależy na której lini, u zielonych będziesz sie śmiał cały dzień z kawałów kierownika, u niebieskich natomiast nie możesz sie odzywać bo to znaczy że źle wykorzystujesz czas pracy i pójdziesz na spowiedź, chyba że zwiążesz się z gł. kiero to wtedy nie musisz nic robić.
To złe cię słuchy doszły. Takich pieniędzy nie zarobisz. Ale do 5kPLN już dużo nie brakuje.
7 tyś netto nie ma szans chyba że z 13 wypłacana w lutym,licz realnie jak masz nadgodzin około 24-32 w miesiącu to dostaniesz około 5-6 tyś
Dlaczego Hypkowa zabiera nam nasza premie. Przecież jeśli lider jest na urlopie to wchodzi na zastępstwo inny lider a u nas nie! U nas jest na zastępstwie jej zastępca którego nie powinno być w ogóle bo jest odbita na inne a to idzie z kolei po naszych kieszeniach!!
od kiedy lidera zastępuje lider ????? zawsze jest zastępca a on z kolei wg decyzji kierownika lub kogoś wyzej odbija się na inne bądź jest oddelegowany , proste.
Tylko że w tym przypadku tak nie jest. Od zeszłego roku tak jest i to na innych warsztatach jest utrzymywane a tu oczywiście nie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PHOENIX CONTACT Wielkopolska?
Zobacz opinie na temat firmy PHOENIX CONTACT Wielkopolska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 414.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PHOENIX CONTACT Wielkopolska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 319, z czego 24 to opinie pozytywne, 127 to opinie negatywne, a 168 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PHOENIX CONTACT Wielkopolska?
Kandydaci do pracy w PHOENIX CONTACT Wielkopolska napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
