Narożnik Salvo II w pojemniku na pościel była uszkodzona płyta podłogowa. Zgłoszenie - przyjazd serwisanta / bardzo miły facet/ wymiana płyty na nową wolną od wad narożnik zrobiony. Jeśli chodzi o sam narożnik, bardzo dobry produkt w rozsądnej cenie! Bardzo miły kontakt w czasie zgłaszania reklamacji, krótki czas na wykonanie reklamacji, bez żadnych problemów! 100% zadowolenia! Gorąco polecam produkty Meblar! a że w życiu zdarzają się przypadki, że może coś w czasie użytkowania uszkodzić się, więc właśnie od tego jest reklamacja. Prawda?
"a że w życiu zdarzają się przypadki, że może coś w czasie użytkowania uszkodzić się, więc właśnie od tego jest reklamacja. Prawda?" Drogi Januszu jak coś uszkodzisz w czasie użytkowania to nie jest to reklamacja. Po prostu jak sam coś popsułeś, możesz sobie to naprawić a nie reklamować. Wypal dziurę w tapicerce i reklamuj. Powodzenia.
zakupilam naroznik Enzo.produkt ladny wizualnie i na tym koniec.Po kilku miesiacach wglebienia w siedzisku,posrodku wyczuwalna deska ,ktora uniemozliwia siedzenie w tym miejscu.Niemozliwe rowniez spanie na nim przez te wglebienia.pierwsza reklamacja-serwisant stwierdzil ze tak ma byc(zgroza)Zlozylam kolejna reklamacje i czekam na serwisanta.Odradzam zakup bo jest zwykly bubel za niemale pieniadze
Kupiłem witryne MEGA SYSTEM 2 i po złożeniu okazało sie że są zle nawiercone otwory na polki. Zglosiłem reklamacje i stwierdzili że ją zle zmontowałem. Przyjechał serwisant z miarką pomierzył i stwierdził że ją żle zmontowałem. Nie chciał nawet słuchać że tego nie da się żle zmontować bo są otwory na śruby. Reklamacja nie uznana, radż sobie kliencie sam jak kupiłeś. Jakośc i wykonanie żenada nie polecam , radzę kupować w salonie gdzie można obejrzeć dane meble.
Ocena po niespełna dwóch latach użytkowania narożnika salvo. Beznadzieja produkt z wadami konstrukcyjnym na które Pan "serwisant" poruszył ramionami. I stwierdził że nic z tym nie zrobi. Zawias z żaglówka bezpośrednio pod materiałem stwarza niebezpieczeństwo dla użytkowników. Nie polecam tych mebli z pełną determinacją. Pozdrawiam
Jak ty pierwsze co pytasz o płace to nawet tam nie idź. Zadaj sobie pytanie co umiem i co chce robić a jeżeli zaczynasz od ubezpieczenia i zarobków to nie wróże Ci przyszłości w żadnej pracy. Firma jest na poziomie i wspaniale się z nią współpracuje.
Słyszałam że zaczęli w Meblarze produkować do dużej Niemieckiej firmy - może będą przyjęcia ??
Co do pretensji z kosmosu o niedotrzymanie terminu - wyślij się na MARSA. Nie pracuję w Meblarze, tylko z nimi współpracuję (kupuję meble) i terminy mają szybsze niż niejedna firma. W biurze pracuje Pan (usunięte przez moderatora), rzetelny gościu - zawsze informuje o terminie realizacji. Nigdy nie miałem z nimi problemu co do terminu. Także pretensje miej do salonu, że wcisnęli ci taki a nie inny termin a nie do fabryki. A to, że na magazynie pracują raczej nieroby (2 gości to wyjątki) to inna sprawa. P.S Nigdy nie idźcie po towar do takiego czarnego typa w kapciach - strasznie niemiły lomp, lubi sobie też wypić w pracy :)
Firma Meblar mieszcząca się w polsce jest firma beznadziejną (usunięte przez moderatora),nie dotrzymują terminu zamówienia,sam jestem tego świadkiem .Zamówiłem łóżko 3/01/2012 r. miało być 14/01/2012 o godzinie 16,30 tak jak zostałem powiadomiony ,po czym termin minoł kierowca dość że nie przyjechał z zamówieniem to do tgo zadzwonił o 18:30 że niby auto się popsuło i nie dojedzie i żebym się kontaktował z salonem na kolejny termin dowozu.To są jakies kpiny z klienta a do tego obsługa w salonie na kromera we wrocławiu jest beznadziejna .Uważajcie na tą firmę której nie zalerzy na dobro klinta .(usunięte przez moderatora)
No początku jest pięknie i ładnie, po jakimś czasie wychodzi brak szacunku do pracownika, który zrobił dla firmy bardzo wiele. Pracodawca robi tak żeby pracownik pracujący kilka lat sam odszedł, bo staje się niewygodny. Totalny brak zaufania do pracownika, inwigilacja, podejrzliwość nie zna granic. Bardzo chłodna atmosfera. Brak swobody w działaniu. Jak ktoś chce się uczciwie dorobić, angażując się to nie w meblarze. Można by rzec nic dziwnego kapitalizm, ale to nie ma nic wspólnego z kapitalizmem a na pewno z prawdziwym kapitalizmem. Taka postawa przypomina mi Judasza.