Dlaczego sklep żąda od klientów opłaty za dziadki zrywki,czego nie czynią inne sklepy to totalny skandal w ten sposób okradają klientów
A ja totalnie nie rozumiem nagonki, która tu można wyczytać w niejednej opinii. Pracowałam jakiś czas temu w Leclercu i zdecydowanie z biegiem czasu mogę powiedzieć tylko że bardzo dobrze mi się tam pracowało. Szefostwo ? Totalnie nie rozumiem obrażania czy stwierdzenia że się wywyzsza. Jak dla mnie normalni, życzliwi ludzie. Nie mówią ,,dzien dobry" ? Chodzą po sklepie i sprawdzają ? No przecież to szefostwo, chyba to pracownikowi wypada powiedzieć pierwszemu ,,dzien dobry", a ja nigdy nie spotkałam się z tym żeby mi nie odpowiedziano. Chodzić też muszą, tak naprawdę powinni, bo to ich obowiązek sprawdzać czy wszystko jest ok, a nie zostawić sklep samopas i mieć gdzieś co się dzieje. Sama praca nie jest zbyt ciężka, każdy ma swój dział i swoje obowiązki, a nie musisz (usunięte przez administratora) jak w innych sklepach i robić wszystkiego poczynając od sprzątania, pieczenia bulek do kasowania. Tu każdy ma swoje stanowisko są Ci od sprzątania, Ci od rozkładania towaru, Ci od kasowania. Pensja.. no może nie szczyt marzeń.. może za mało ale miejmy nadzieję że będzie lepiej bo jakby nie bylo praca w handlu jest ciężka, a najnizsza krajowa może lekko odstraszyć, tak jak utrata premii za zaplanowany urlop. Uwazam ze urlop nie powinien miec wplywu na premie, przeciez kazdy ma prawo do wypoczynku i nie tylko praca czlowiek zyje. Najbardziej można doczepić się do grafiku, bo każdy z nas ma swoje plany, życie i rodziny, a grafik sporządzany (przynajmniej na dziale kas) z tygodnia na tydzień to trochę słaba opcja. Nic nie można zaplanować. Co do doceniania pracowników ja czułam się doceniona. Kilka razy usłyszałam że dobrze sobie radzę, zawsze mogłam się dopytać kiedy coś było jasne, mogłam też powiedzieć co mi nie pasuje i nigdy za to nie zostalam krytykowana. Miło wspominam pracę w Leclercu bo naprawdę dobrze i miło mi się tam pracowało A nie o każdym miejscu pracy mogę tak powiedzieć.
Jedna uwaga do opinii.... ta bo szef to Pan i władca, król nad krolami i to plebs się powinien kłaniać w pas .... No nie sorry to raczej chodzi o kulturę i dobre wychowanie jeśli idę do stoiska na którym są moi pracownicy ja mówię im dzień dobry bo to ja do nich podchodzę myślę, że to bardziej o to chodzi w tej krytyce (jeśli oni nie powiedzą panu dzień dobry to on pierwszy się nie znizy do poziomu plebsu)
Czy pracodawca Leclerc Toruń organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Jak wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska w Leclerc Toruń?
Możliwość awansu na kierownika występuje wówczas, gdy obecny kierownik ma już dość swej pracy i odchodzi, a szefostwo nie może dać mu więcej od stawki, którą otrzymał od przyszłego pracodawcy. Kierownicy tutaj są dobrymi specjalistami handlowymi. Wykonują o wiele więcej zadań niż niejeden kierownik w innym sklepie. Praca nie do pozazdroszczenia, odpowiadasz za każdy parametr handlowy, zadań tyle, że doby mało, jesteś kierownikiem, negocjatotrem, pracownikiem, bo brakuje osób do pracy, przychodzą, odchodzą, chorują, pracują byle jak, nie pojawiają się w pracy, bo im się nie chce itd. A ty jako kierownik musisz zrobić swoje i za nieobecnych pracowników, bo praca być wykonana. Powodzenia
Czy polecalam pracę w tym sklepie? Stanowczo NIE. Sposób zarządzania przez dyrekcję jak i ich kultura osobista pozostawiają wiele do życzenia. Śmiało mogę stwierdzić, że brak im szacunku do pracowników. Są przekonani o swojej wyższości. Ciągle chodzą z zadartymi głowami po sklepie i patrzą na ręce pracowników. Dzień dobry czy dowiedzenia nie przejdzie przez ich usta jeśli to druga strona nie powie pierwsza. Pierwszą podstawową kwestią która odpycha od pracy w tym markecie to niska płaca ( najniższa krajowa ), w każdym innym można liczyć na więcej. Za soboty nie płacą tylko dają dzień wolny ( pracownik nie ma wpływu jaki to dzień). Układanie grafiku porażka - nigdy nie wiesz co Cię czeka, nie sprawiedliwość w rozkładzie godzin kasjerek. W godzinach szczytu ilość kasjerów niedostosowana do potrzeby.Dyrekcja sama kładzie sobie kłody pod nogi zwalniając dobrych pracowników mimo tego że mają problemy w poszukiwaniu nowych. Jeśli chcesz, żeby twoja praca była odbierana z szacunkiem lepiej nie zgłaszaj się do Leclerca.
Ideałów nie ma i zawsze znajdzie sie jakiś temat do naprawienia. W sumie dobrze mi sie tu pracuje mimo, że praca w handlu do lekkich nie należy!
znam sytuacje od środka,[usunięte przez administratora], nie mądra pani dyrektor, garstka ludzi którzy wiedzą co maja robić, robią to ale za wszystkich to nie dasz rady... do tego ta wieczna rotacja... pożal się boże menager, ochrona która tam jest. Informacja to tylko ploteczki i z łaski swojej "czego chcesz". Wiecznie problem z kasami, kasjerkami, produktami, brak produktów z gazetki bo nie wyłożone, nieprzygotowane.. bo po co... mięso.. w ogóle tego nie tykać, taka moja rada. sanepid, sanepid, sanepid. nie ma mozliwosci wziecia nadgodzin jako dni wolne.. bo musisz przyjsc, zawsze jestes potrzebna. wieczne krzyki i wyzwiska, nic profesjonalizmu, jak na straganie! Brudno nie powiem gdzie... i parking.... szkoda słow. dno! nie polecam nikomu!
W pracy nikt nie może cię obrazac . Proces za zniesławienie oraz mobbing od osoby wyżej .. po co firmom idioci wcpraktyce jeśli dobracjes organizacja i ludzie pracowici.. którym się nie przeszkadza . Produktywnosc rośnie zawsze chyba że masz chorych psychicznie pracowników.
Sama pracuję w branży spożywczej i doskonale zdaję sobie sprawę z problemów, jakich dostarcza praca w sklepie. Obecnie prawie każdy pracodawca boryka się z brakiem odpowiedniego personelu. Niestety brakuje prawdziwych fachowców, ktorzy chcą i potrafią dobrze pracować. Do pracy trafiają przypadkowe osoby, które chcą dużo zarobić przy stosunkowo małym nakładzie pracy własnej. Pracują powoli, byle jak, byle było. Oczywiscie wśród tych osób są też takie, które chcą i potrafią dobrze pracować, ale te osoby nie są doceniane. Mało tego, są one jeszcze bardziej wykorzystywane od pozostałych, bo pokazały, ile potrafią, a niejednokrotnie ich wynagrodzenie jest na poziomie pospolitych nierobów. Pracodawca nie potrafi docenić tych dobrych i w konsekwencji traci zarówno tych solidnch, jak i tych cwaniaków, co najbardziej godzi w klientów niestety. A wystarczyło by zainwestować w pracowników z krwi i kości, bo solidny pracownik to wielki kapitał, o który trzeba zadbać. Trzeba go godziwe wynagrodzić i nie szczędzić miłych słów, bo dobra atmosfera to podstawa właściwej współpracy.
Dokładnie tak zgadzam się ... pracownicy, którzy pracują za 3 osoby otrzymują czasami nawet mniejsze wynagrodzenie od "nierobow"...
Z 12 letniego doświadczenia wiem że się pani myli , pozory xd. Choć współczuję wielu pracodawcom bo sam widziałem bydło roszczeniowe w firmach ale walczą ludzie o swoje. Generalnie bezrobocie w Toruniu jest olbrzymie dlatego jeśli się nic nie zmieni czeka nas stagnacja oraz najmniejsi upadną co jest złe . Nie brakuje ludzi do pracy brakuje pracy dla ludzi i jeśli miałbym warunki sam dalbym pracę . Pytanie czy ktoś chce mieć biznes tylko dla forsy jak większość.. a później się męczy młodych.. bo nie mogą się rozwijać , czy ktoś komu zależy na firmie ale to już rzadkość , pozdrawiam i niestety ale w tym temacie jeśli chodzi o pracowitych uczciwych , lojalnych , kulturalnych pracowników to nie ma pracy w Toruniu bynajmniej nie spotkałem .. koszta ml9dych są za duże to jest problem Torunia w większości przypadków rodziny młodych poza granicami.. wielu stara się radzić sobie samemu.. a minimum koszta wynajmu nieruchomości to 1200 zł plus media.. .. ceny nieruchomości również a co za tym idzie koszta utrzymania firm.. dlatego władza musi coś w Toruniu zmienic. Inaczej będzie zle,czeka nas stagnacja.. i ogromne migracje bo choć by uparci chcieli.. nie dadzą rady spiąć budżetu domowego . Więc częściej będą wyjezdzac z polski .. znów biznes traci młodych lojalnych pracowników.. szkoda Toruń to piękne miasto
Praca w sklepie spożywczym jest bardzo ciężka. Niektórzy idą pracować a za chwilę narzekają i piszą bzdury.
To prawda praca w handlu jest ciężka. Tym bardziej, że żyjemy w Polsce gdzie ludzie nie są zbyt przyjaźni i wszystko im wiecznie nie pasuje. Wszędzie trzeba pracować i się starać nikt nikomu 10 wypłaty nie wypłaci za lenistwo.
Bzdurne to są w tym sklepie wypłaty. Jeśli ktoś ma harować za niecałe 1600 zł na rękę, użerać się z klientelą i jeszcze kłaniać przed dyrekcją, która ma kija w odbytach po samo gardło, to już lepiej siedzieć na kuroniówie, niż podpisywać umowę z wam, Januszami.
Tak to prawda wynagrodzenie śmieszne za to co każą robić, najlepiej pracować za 2 albo 3 A wynagrodzenie 1600zl .... żenada, co do dyrekcji sam się przekonałem że nawet nie potrafią powiedzieć dzień dobry wielkie państwo któremu trzeba się kłaniać bo sami kultury chyba nie mają, wiadomo praca nie należy do lekkich ... to praca w handlu więc trudni klienci, którzy myślą że są niewiadomo kim i wszystko im wolno ...Tak są nauczeni ale cóż... pracy nie polecam za takie małe pieniądze lepiej iść na produkcję albo na budowę bo tam przynajmniej wiesz za co pracujesz ...pozdrawiam
Nie wiem jaka atmosfera panuje w Eclercu na Łyskowskiego bo weszłem poczytać opinie, ponieważ rozważam podjąć tam pracę. Ale to co przeczytałem odpycha mnie od tej firmy.
Opinie są wszędzie takie same.. Jak Pani sama nie spróbuję.. I się nie przekona to Pani nie będzie wiedzieć.. Ja tak zrobiłam..
Będąc dobrym pracownikiem nie będzie powodu narzekać bo firma jest ok!
Na portalu z ogłoszeniami znalazłam ofertę pracy zamieszczoną przez Leclerc Toruń. Poszukiwany jest Pracownik sali sprzedaży. Do osoby zatrudnionej na tym stanowisku będzie należało dbanie o zatowarowanie, porządek oraz aspekt wizualny działu. Zatrudnienie będzie opierało się o umowę o pracę w wymiarze pełnego etatu. Czy są tu osoby, które pracują już w Leclerc Toruń i podpowiedzą czy warto wysłać cv?
@anonymous, czy mógłbyś doprecyzować swoją wypowiedź? Czego dokładnie dotyczy Twoja opinia? Czy chodzi Ci o wybór ofert pracy w Leclerc Toruń czy może o asortyment sklepu? Czy jesteś aktualnie pracownikiem firmy? Możesz powiedzieć coś na temat benefitów pozapłacowych w firmie?
Lepszy niz biedra, wiekszy wybor
@mayki Zarobki to jedno. Może powiesz jeszcze jaka w firmie Leclerc Toruń panuje atmosfera oraz czy firma oferuje pracownikom jakiś pakiet socjalny? Wybacz, że tak zalewam Cię pytaniami, ale nie ma tutaj wielu opinii napisanych przez pracowników. Dobrze by było, gdyby wypowiedziała się na ten temat osoba, która w sklepie pracowała.
(usunięte przez administratora) kiła za najniszą krajową zapieprzac jak wół nie polecam
Pierwszy raz byłam w tym sklepie przy okazji zakupów w Pepco. Wstąpiłam tylko po coś do picia, a tu mile zaskoczony... fajne promocje, ceny wielu artykułów niższe niż w Biedronce czy Lidlu. Pachnące bułeczki, masło, jajka, jabłka chyba najtańsze w mieście i ta różnorodność jak hipermarkecie. Do domu wracałam z pełną torbą, a wstąpiłam tylko po napój.
Polecam tym którzy narzekają że jest bałagan popracować trochę w takim sklepie i zadać sobie podstawowe pytanie kto ten bałagan robi , Nie raz widzialam sytuację jak ktoś wziął do koszyka bluzkę a potem się rozmyslil i zostawił na warzywach . Jak leżą papierki po cukierkach bo ludzie są na tyle bezczelni że zżeraja po kryjomu i kradną. Więc Ci co krytykujecie weźcie się sami do roboty i przestańcie krytykować innych bo największy syl robicie wy A sklep przechodzi z tego co wiem duże zmiany i mi osobiście miło tam się robi zakupy.
Odkąd we wrześniu ubiegłego roku zmienił się dyrektor to sklep robi się na poziomie. Jest czysto towaru pełno a i ceny się zgadzają . Widać zmiany gołym okiem . Nowe mile dziewczyny tam pracujące teraz aż przyjemnie wejsc
Pracowałem tam i zrezygnowałem.Kto nie musi i może szukać innej pracy niech omija z daleka ten sklep.
Dzis bylam 01.08 w leclerc torun, poniewaz wyszla nowa gazetka. Sklep masakra, nieporzadek mowiac delikatnie, syf i malaria, co bierzesz artykuł zero ceny, albo sie nie zgadza cena. Mialy byc poszewki w promocyjnej cenie, kiedy nie moglam ich zlikalizowac, zapytalam pracownika, oznajmila, ze nie wie gdzie jest, i ze ona sie tym nie zajmuje!!!! Zenada. Nie wspomne juz o tym ze pracownikow w ogole nie uswiadczysz na zadnym dziale, na sklepie, jedynie tam kasuja waza!! Sklep porazka...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Leclerc Toruń?
Zobacz opinie na temat firmy Leclerc Toruń tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Leclerc Toruń?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
