Mimo moich wielu rozczarowań kulturą osobistą kierowców 400-400, dziś zmuszona byłam ponownie skorzystać z usług firmy i jak zwykle zadzwoniłam zamawiając z informacją, że będzie jechał owczarek niemiecki. Podjechał zamówiony wóz 816- srebrna Toyota Verso i Pan od wejścia - on tego psa nie zabierze, bo ON MYŚLAŁ, że pies będzie mały i wezmę go na kolana. Ponieważ sytuacja była pilna - uprosiłam, zaproponowałam, że pies jeździ w bagażniku (auto combi), że mam własny koc, że zostawię pieniądze na odkurzacz na stacji. Musiałam się przed człowiekiem płaszczyć, by łaskawie wykonał swoją pracę. Zabrał nas, ale nie pozwolił psa zabezpieczyć zapinając smycz o tylny zagłówek, bo mu UBRUDZĘ smyczą auto. Pies jechał więc nieprzepisowo, luzem jak worek kartofli. Całą drogę byłam terroryzowana jak to Pan przeze mnie zostanie zawieszony, bo wiezie zwierzę, na które zresztą dostał i dobrowolnie przyjął zlecenie, jak ma zniszczony samochód (przez starego psa, który grzecznie leży na kocu), jak nie będzie mógł zabrać innego klienta (którego zapewne wozi w tym bagażniku obok koła zapasowego) i milczałam z obawy, że za chwilę nas wyrzuci w szczerym polu na obrzeżach Łodzi, gdzie się znajdowaliśmy. Nie odpuszczał przez cały kurs, pokrzykując agresywnie na mijanych kierowców, którzy mu nie pasowali. Na koniec wściekł się jeszcze bardziej, gdy zwróciłam uwagę, że odkurzanie na stacji kawałka podłogi bagażnika to nie jest 15zł, które sobie doliczył do kursu. Zgodziłam się dać 10zł bez paragonu. Wysiadłam calutka się trzęsąc i bałam zamówić taksówki powrotnej "wożącej psy". Pan, jako wisienka na torcie dodam, odmówił założenia maseczki, bo "on się w tym dusi" i pewnie gdyby nie ogólne zachowanie i to, że kichał w samochodzie nawet nie zakrywając ust, w ogóle bym tego nie zauważyła.
Szanowna Pani, zawsze trochę sierści z koca zleci, po psie, jestem klientką 400400, niekiedy korzystam, sama jeżdżę i jestem w stanie zrozumieć kierowcę taxi. Czasami odkurzanie na stacji nie wystarczy a specjalistyczne które kosztuje np.200 zł a to jest różnica, każde zwierzę zostawia swój zapach, do taxi wsiadają różni ludzie w tym alergicy np.na sierść, trochę wyobraźni nie zawadzi. Co do wielkości psa, wskazanym byłoby uprzedzić dyspozytorke, która mogłaby przekazać informację kierowcy który podejmie się przewozu dużego psa i po problemie, w ten sposób można uniknąć nieporozumień i dojechać w spokoju na miejsce z pupilem.
Witam, jestem bardzo oburzona postawą Pani Kierownik przyjmującej zamówienie w dniu 20.12.2018r o godź 8,30, która zamiast doradzić jakie auto powinno przyjechać po 3 osoby dorosłe i 8 walizek, wymagała ode mnie decyzji jakie auto ma przyjechać, czy Van, czy kombi? To chyba w Pani kompetencji jest podpowiedź w które auto zmieszczą się bagaże i pasażerowie. W innej sieci taksówkarskiej bez problemu mi doradzono. Z przykrością, ale nie będę korzystać z Państwa usług, dopóki tak będzie wyglądała obsługa telefoniczna. Anna Z.
Pracowałam w innej korporacji jako dyspozytorka i nie zgadam się z Pani wypowiedzia. To Pani powinna wiedzieć do jakiego auta wejdzie taka ilość walizek gdyż Pani ma je przed oczami nie Panie który wysyłają taksówkę. Skąd dyspozytorka ma wiedzieć jakiej wielkości ma Pani walizki małe, średnie, duże.... najlepiej zgonić winę na dyspozytorke!!
Cześć, jakie zdanie dyspozytorzy maja teraz odnośnie pracy i czy ona sama teraz będzie możliwa? widziałam, że parę miesięcy temu była oferta z widełkami do 5 000 zł. Wiecie jak przy tym wygląda kwestia jakichś podwyżek?
Panowie Prezesi,więcej szacunki do kierowców pisane treści wiadomości w aplikacji świadczą o waszej kulturze osobistej. Druga sprawa jest taka,że wasze zlecenia z aplikacji są g... warte,skoro ostatnio robiłem kurs cena 24,70zl a w godzinach szczytu,w korkach z licznika wyszło 48zl ale w sumie co tam wam zależy jak wasza prowizja od zlecenia się zgadza. ( Ja w tym wypadku chętnie zaplacil bym wam 1zl za zlecenie )
Zastanawiam się przy tej ostatniej opinii odnośnie pomocy osobie niepełnosprawnej czy to wchodzi w zakres obowiązków samego kierowcy? dodatkowo czy firma ogólnie zatrudnia u siebie osoby z grupą? Chociażby w biurze?
Chciałam serdecznie podziękować kierowcy o numerze bocznym 328 za profesjonalizm oraz duża empatię do osób niepełnosprawnych. Niech reszta kolegów bierze przykład od Pana,ponieważ niektórym kierowca nie chce się nawet wysiąść z auta i trzeba się jeszcze prosić. :)
Czy jest możliwość pracy w Tele Taxi 400-400 Miej.Przeds.Trans. M.Bedyniak K.Cyrankowski P.Kejnik na część etatu?
Tak dla jasności to jak tu stoicie teraz z opieka medyczna czy jakimś ubezpieczeniem? Zauważyłam po prostu te opinie o zwyrodnieniu kręgosłupa u kogoś i teraz zastanawiam się czy po dłuższej pracy tutaj można mieć jakieś problemy zdrowotne? Co z jakaś ergonomia pracy?
Witam, jestem bardzo oburzona postawą Pani Kierownik przyjmującej zamówienie w dniu 20.12.2018r o godź 8,30, która zamiast doradzić jakie auto powinno przyjechać po 3 osoby dorosłe i 8 walizek, wymagała ode mnie decyzji jakie auto ma przyjechać, czy Van, czy kombi? To chyba w Pani kompetencji jest podpowiedź w które auto zmieszczą się bagaże i pasażerowie. W innej sieci taksówkarskiej bez problemu mi doradzono. Z przykrością, ale nie będę korzystać z Państwa usług, dopóki tak będzie wyglądała obsługa telefoniczna. Anna Z.
Masakra. A skąd dyspozytor może wiedzieć jak duże są torby. To nie wróżki. One mają za zadanie wysłać auto takie jakie klient zamówi
No właśnie też tak sobie pomyślałam, no chyba że na kombi są relingi i tam walizkę można narzucić? I w sumie weź dogadaj się z takim klientem. Ciekawe o co jeszcze problemy tu robią. :/ Miał ktoś jeszcze jakąś dziwną sytuację na słuchawce?
przez miesiace (6 miesiecy) korzystalem z tych taksowek . panie przemile jak tez solidni kierowcy .A MOZE PROBLEMEM SA... DZWONIACY KLIJENCI ????????????????
przez miesiace (6 miesiecy) korzystalem z tych taksowek . panie przemile jak tez solidni kierowcy .A MOZE PROBLEMEM SA... DZWONIACY KLIJENCI ???????????????? •
dzwoniący? a to te Panie tutaj nie są właśnie potrzebne do obsługi w razie problemów? nie na tym ta praca polega? jaki jest jeszcze inny zakres obowiązków?
Też uważam,że osoba przyjmująca powinna doradzić jaki wóz powinien przyjechać.Ja też bym nie wiedziała jak w takim przypadku zamówić.Brak kompetencji
Pracowałam w innej korporacji jako dyspozytorka i nie zgadam się z Pani wypowiedzia. To Pani powinna wiedzieć do jakiego auta wejdzie taka ilość walizek gdyż Pani ma je przed oczami nie Panie który wysyłają taksówkę. Skąd dyspozytorka ma wiedzieć jakiej wielkości ma Pani walizki małe, średnie, duże.... najlepiej zgonić winę na dyspozytorke!!
W firmie panuje miła atmosfera, pracuje się tutaj dobrze, wiadomo, jak wszędzie - czasami są jakieś drobne zgrzyty, ale to raczej nieuniknione. Czytając niektóre opinie widzę, że ludzie najchętniej chcieliby dostawać pieniądze za nic, a do narzekania są pierwsi. Jak to mówią, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. W Tele Taxi pracuje się bez zarzutu, czego nie można powiedzieć o innych tego typu firmach.
Dzień dobry. Nie znam miejsca gdzie jest wszystko idealnie - tym bardziej w miejscu gdzie trzeba przyswoić tyle informacji i ciągle wpada coś "nowego" ... Trzeba zrozumieć dwie strony żeby się wypowiadać :) gdyby zdrowie mi pozwoliło chętnie bym wróciła do takiej pracy - w (usunięte przez administratora) ciepło, praca siedząca - czego chcieć więcej?
Tak dla pewności tylko praca sama w sobie na zdrowie nie wpływa? I czy faktycznie trzeba cały czas siedzieć? Te telefony były na kabelku czy jak ktoś by chciał się przejść po biurze to by mógł na spokojnie? Pod tym względem jest luźno?
Dzień dobry - można wstać kiedy chcesz - można stać w sumie ciągle ;) do krzesła nikt nie przywiązuje - liczy się efektywność - odebrane telefony i ogarnięcie zleceń ;) niestety cierpię na zwyrodnienie kręgosłupa i ból przy tylu godzinach jest nie do wytrzymania stąd decyzja o rezygnacji. . .
Jako Klient mam tylko jedno zastrzeżenie - jeśli nie ma dostępnych taksówek dlaczego nie informujecie o tym od razu tylko czarujecie, że będzie?
Jakie szkolenia teraz występują na słuchawce? Są jakieś? Pytam wprost, bo jak widać klienci pisali o jakichś niekompetencjach, nie wiem jak było z rok temu, interesuje mnie bieżąca sytuacja, przede wszystkim zarobkowa. Gdzie można znaleźć ofertę pracy? na portalach które sledze nic nie wpadło mi w oko
nie polecam. Praca jako taka jest ok, nie ma żadnych szkoleń natomiast atmosfera na dyspozytorni woła o pomstę do nieba wieczne plotki zakłamania wrzaski od kierowniczek gdzie przoduje p.Kinga, obłudne fałsze i plotki i wtrynianie nosa w nie swoje sprawy. p.Marzena jak odbiera telefony to aż strach cokolwiek powiedzieć i w zyćiu bym nie zadzwoniła jeszcze raz do takiej firmy słyszac taki ton głosu. Przykre ale niestety prawdziwe bo potencjał jest bardzo ale to bardzo schowany.
Czyli dla własnego komfortu pracy sugerujesz pewne zmiany kadrowe i będzie w miarę ok? ja przezimować potrzebuję dlatego tu zerkam. Jeśli robisz swoje to da rade wytrzymać i normalnie zarobić? I tak z ciekawości tylko to czy trudno jest się dostać na takie wyższe stanowisko?
Wczoraj zamówiłam transport dla swojej mamy - 83 - letniej, niedowidzącej staruszki, poruszającej się o kuli. Kłopot stanowiło dla niej już otworzenie drzwi, wejście do samochodu też było wyzwaniem. Kierowca nawet nie drgnął! Gratuluję kultury osobistej i życzliwości dla ludzi!
Ile jest zmian w Tele Taxi 400-400 Miej.Przeds.Trans. M.Bedyniak K.Cyrankowski P.Kejnik?
Uwaga w tej firmie pracują dwie osoby które wyudzajà odszkodowania OC na tak zwane bomby z klientem lub bez Srebrny opel J oraz czarna isnignia Chcecie państwo dowodów zapraszam na priv wrobelemil42@gmail.com
Teraz chyba również Toyota Prius, łódzkie blachy. Na moich oczach wymusił dziś pierwszeństwo na babce przy Obywatelskiej - wyhamowała i strąbiła gościa, to jeszcze jej pokazał środkowy palec i się potem wlókł na lewym pasie aż do Wróblewskiego. Miał poklejony tylny zderzak z lewej strony, akurat tam gdzie by dostał strzała, no i jechał z klientem. Masakra jakaś...
Na jakie benefity można liczyć w Tele Taxi 400-400 Miej.Przeds.Trans. M.Bedyniak K.Cyrankowski P.Kejnik?
Mimo moich wielu rozczarowań kulturą osobistą kierowców 400-400, dziś zmuszona byłam ponownie skorzystać z usług firmy i jak zwykle zadzwoniłam zamawiając z informacją, że będzie jechał owczarek niemiecki. Podjechał zamówiony wóz 816- srebrna Toyota Verso i Pan od wejścia - on tego psa nie zabierze, bo ON MYŚLAŁ, że pies będzie mały i wezmę go na kolana. Ponieważ sytuacja była pilna - uprosiłam, zaproponowałam, że pies jeździ w bagażniku (auto combi), że mam własny koc, że zostawię pieniądze na odkurzacz na stacji. Musiałam się przed człowiekiem płaszczyć, by łaskawie wykonał swoją pracę. Zabrał nas, ale nie pozwolił psa zabezpieczyć zapinając smycz o tylny zagłówek, bo mu UBRUDZĘ smyczą auto. Pies jechał więc nieprzepisowo, luzem jak worek kartofli. Całą drogę byłam terroryzowana jak to Pan przeze mnie zostanie zawieszony, bo wiezie zwierzę, na które zresztą dostał i dobrowolnie przyjął zlecenie, jak ma zniszczony samochód (przez starego psa, który grzecznie leży na kocu), jak nie będzie mógł zabrać innego klienta (którego zapewne wozi w tym bagażniku obok koła zapasowego) i milczałam z obawy, że za chwilę nas wyrzuci w szczerym polu na obrzeżach Łodzi, gdzie się znajdowaliśmy. Nie odpuszczał przez cały kurs, pokrzykując agresywnie na mijanych kierowców, którzy mu nie pasowali. Na koniec wściekł się jeszcze bardziej, gdy zwróciłam uwagę, że odkurzanie na stacji kawałka podłogi bagażnika to nie jest 15zł, które sobie doliczył do kursu. Zgodziłam się dać 10zł bez paragonu. Wysiadłam calutka się trzęsąc i bałam zamówić taksówki powrotnej "wożącej psy". Pan, jako wisienka na torcie dodam, odmówił założenia maseczki, bo "on się w tym dusi" i pewnie gdyby nie ogólne zachowanie i to, że kichał w samochodzie nawet nie zakrywając ust, w ogóle bym tego nie zauważyła.
10zl na odkurzacz a czas taksowkarza zeby odkurzyc.walnij sie w leb kobito.ja bym
Pani Paulino. To nie moja sprawa by się mieszać i nawet nie powinno mi na tym zależeć Ale - jestem kierowcą tej korporacji i wożę zwierzęta auto jest przygotowane, wyposażone w matę dla zwierzaków. Wiem jednak że niewielu kierowców faktycznie się na to godzi. Takie przewozy bywają problematyczne. I tak jak przykro mi że spotkało Panią rozczarowanie tak musi Pani wiedzieć że pracą kierowcy taxi nie jest wożenie zwierząt A często przy tym także zdążę się że centrala byle by zlecenie poszło zataja fakt o tym że pies jest większy.
Zasadniczo to że centrala zataja takie dane, to problem waszej firmy i wasz jako kierowców, a nie klientów którzy przekazują informację, że chcą przewieźć dużego psa. Macie chyba nagrywanie rozmów i można ustalić, czy pani w centrali coś zataiła?
Właśnie, to tylko świadczy o firmie. Jeśli centrala coś zataja, to znaczy to tyle, że klienci są oszukiwani. Wydaje mi się że w dzisiejszych czasach taksówkarz powinien być gotowy na wszystko, prawda? W końcu jak każda firma musi sprostać oczekiwaniom klientów.
Taksówkarz powinien być gotowy tylko na jedno - zawieźć bezpiecznie klienta z punktu odbioru, pod adres docelowy. Dorabianie dziwnych zadań dodatkowych dla taksówkarza to zwykłe chamstwo :-)
No coś takiego właśnie powinno zostać zadeklarowane w umowie, co nie? Bo ogólnie pracownik tylko do takich rzeczy powinien być zobligowany. Jakieś takie dorzucanie zadań to kojarzy mi się raczej z takimi rodzinnymi małymi firemaki, ale to przecież całkiem inna bajka jest.
Szanowna Pani, zawsze trochę sierści z koca zleci, po psie, jestem klientką 400400, niekiedy korzystam, sama jeżdżę i jestem w stanie zrozumieć kierowcę taxi. Czasami odkurzanie na stacji nie wystarczy a specjalistyczne które kosztuje np.200 zł a to jest różnica, każde zwierzę zostawia swój zapach, do taxi wsiadają różni ludzie w tym alergicy np.na sierść, trochę wyobraźni nie zawadzi. Co do wielkości psa, wskazanym byłoby uprzedzić dyspozytorke, która mogłaby przekazać informację kierowcy który podejmie się przewozu dużego psa i po problemie, w ten sposób można uniknąć nieporozumień i dojechać w spokoju na miejsce z pupilem.
Kiedyś korzystałam z usług TELE TAXI, ale niestety niemile doświadczenia zmusiły mnie do zmienienia firmy. Ostatnio jednak będąc na Piotrkowskiej wsiadłam do pierwszej lepszej taksówki, jak się okazało do TELE TAXI. Pan przewiózł mnie przez pół Łodzi, chociaż do mnie jedzie się w godzinach nocnych 5 minut z zegarkiem w ręku. Po zwróceniu uwagi, że jedzie złą trasą zaczął burczeć po drodze. Oczywiście nabił sobie tyle kilometrów, że prawie nie było mnie stać na taksówkę. Zawsze płacę maksymalnie 23zł wracając z soboty na niedziele do domu i to we wszystkich firmach prócz tej, gdzie musiałam Panu zapłacić prawie 35zł. Nie polecam zecydowanie.
"jako jedyny"? to tutaj z założenia nie powinno się jeździć przepisowo? wiadomo w zasadzie jakie obecnie mają tu warunki zatrudnienia? i czy jeżdżą tez kobiety?
Zamówiłem Taxi z Dąbrowy na Widzew przez Państwa BEZNADZIEJNY automat. Nie zdążyłem albo nie udało mi się poinformować o moim sznaucerku miniaturowym, którego zamierzałem zabrać. Kierowca Mercedesa EPA17201 nr boczny 4094 po przyjeździe zgodził się na przewóz psa po czym poinformował mnie że muszę dopłacić 6 zł .......ok ....Po przyjeździe na miejsce na taksometrze widniała cena 27.40 zł, a kierowca podał kwotę 33.40 zł. Zapłaciłem i poprosiłem o paragon i co ????????????? mam na nim kwotę 27,40.......Proszę więc o poprawny paragon, a kierowca drukuje mi paragon na opłatę początkową 6,75 zł......Nie ma dopłaty za psa więc co ???????Kierowca chciał przytulić czy korporacja chciała przytulić????? Myślę że Urząd Skarbowy ZAINTERESOWAŁBY SIĘ TĄ SPRAWĄ tym bardziej że PRZYPADKOWO włączyło mi się nagrywanie w telefonie i mam 2 paragony z czego jeden z nie wiadomo jakiej usługi......ale może do jutra.....do jutra ....mi przejdzie ..NALWAŻNIEJSZY PRZEKAZ DLA WAS TO PIES TO CZŁONEK RODZINY I JAKIEKOLWIEK DODATKOWE OPŁATY ZA ICH PRZEWÓZ TO SK.....DRAŃSTWO. Mam nadzieję, że to 6 zł to wymysł kierowcy, a nie decyzja firmy, z której usług korzystam od początku jej istnienia.....
Jasne o 6 zł już widzę us w akcji, proponuję federalnych wezwać. ????Płaci się za przejazd i za psa i po problemie zamiast (usunięte przez administratora)tworzyć.
LOL @klient co za problemy z tymi psami wszyscy mają, dla mnie to żaden członek rodziny tylko zwykłe zwierzę, a jak komuś nie pasuje opłata to przecież nie musi się godzić i ma prawo zrezygnować. Nie jestem kierowcą TAXI, ale na pewno nie wziąłbym żadnego zwierzaka do swojego auta chyba że był by w jakiejś klatce
Nie można się dodzwonić,nikt nie odbiera.Sygnał nie jest zajęty.Trzeba próbować kilka razy.Kiedyś nie było takiego problemu.
Polecam aplikacje . Prosta intuicyjna zaoszczędzi czas i odrazu wiemy za ile z kim i kiedy będzie kierowca bieżący podglad gdzie jest auto
Firma bardzo pozytywna Chodź proszę uważać na dwóch kierowców którzy jedzą astra J oraz czarna Insignia że wzglądu na wyudzenia świadczeń OC pisze to że zwgladu bezpieczeństwa państwa
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tele Taxi 400-400 Miej.Przeds.Trans. M.Bedyniak K.Cyrankowski P.Kejnik?
Zobacz opinie na temat firmy Tele Taxi 400-400 Miej.Przeds.Trans. M.Bedyniak K.Cyrankowski P.Kejnik tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Tele Taxi 400-400 Miej.Przeds.Trans. M.Bedyniak K.Cyrankowski P.Kejnik?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!