dzień bez wazeliny, dniem straconym...te duże firmy samochodowe nie mają zielonego pojęcia o tzw. zaklętych rewirach tego hotelu, uczestnicy konferencji są tam dwa trzy dni i wracają do siebie, a z [usunięte przez moderatora] trzeba się zmagać na codzień...ktoś kiedyś dostał wynagrodzenie za nadgodziny? komuś powiedziała kiedykolwiek dobre, szczere słowo podziękowania za ponadnormatywną pracę? jasnneeee...no nic zobaczymy jak sobie poradzi...daj Boże, żeby sezon był obfity, bo jak nie starczy na kredyt i botoks to wszyscy będą fruwać, czytaj odfruwać :-)
Panie Dominiku, Pracował Pan kilka ładnych lat temu. Hotel jest teraz naprawdę fajnym miejscem pracy Jest wielu którzy są tu od lat. Są też tacy którzy odeszli - a teraz chcą wrócić lub już wrócili. Bo sami przyznają, ze wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. A praca jest pracą - są bardziej i mniej stresujące dni. Zastanawiam się też czy największe polskie firmy które robią tu swoje konferencje, prezentacje najnowszych modeli samochodów, nie poczują się nieco dotknięte Pana opinią o osobach goszczących w Boszkowie.
Dzięki serdeczne:) a taki fajny hotel się wydawał ;( zostaje u siebie! powodzenia
Moja szczera odpowiedź. Kariery tu nie zrobisz, a wynagrodzenie minimalne dostaniesz wszędzie. Oczywiście to zależy o jakie stanowisko Ci chodzi, bo jeśli chodzi np. o menadżera ds. babek z piasku (plaży) to jest prestiżowa fucha. Codzienne występy przed publicznością w stroju klauna więc można też liczyć na napiwki. Jedyny plus jaki ludzie dostrzegają to fakt iż pan [usunięte przez moderatora]. zwany też gdzieniegdzie królem już tam nie pracuje chodź pojawiają się też głosy że może wrócić a wówczas to będzie [usunięte przez moderatora]jak w ruskim czołgu, ale to masz we wcześniejszych komentarzach napisane. Jego następca roku nie wytrzymał, może zrobił co miał zrobić, w co wątpię bo na coś takiego potrzeba lat a nie miesięcy. Pewnie sam zrezygnował z kierowaniem hotelem na riwierze Boszkowskiej która jest bardzo popularna wśród szejków arabskich, gwiazd Hollywoodu a najbardziej wśród okolicznych nowobogackich buraków którym słoma z butów wystaje, ale to są jedynie moje domysły co nie znaczy, że nie mają prawa być słuszne. Bardziej prawdopodobne jest jednak to, że rzeczywiście coś jest na rzeczy, bo nieustanna rotacja pracowników w ogóle nie świadczy dobrze o firmie. Ludzie oczywiście przychodzą i odchodzą, rzecz normalna, ale nie w takich ilościach jak ma to miejsce w tym hotelu. To jest jednak wyższa szkoła jazdy z zarządzania zasobami ludzkimi dlaczego pracodawcy powinno zależeć na tym by pracownik pracował u niego jak najdłużej i podnosił swoje kwalifikacje i nie będę robił na ten temat wykładu. Jak ktoś pisze takie bzdury typu "cieszę się że mam robotę bo ogólnie w okolicy ciężko" to znaczy że jest niedojdą, szuka tylko 5 km od domu i faktycznie powinien się cieszyć, ze ktoś go w ogóle zatrudnił. Większość chyba nigdy nie pracowała w normalnej firmie albo w ogóle w żadnej innej, bo to że kierownik zasuwa z talerzami a nie z petem jest normalne w normalnych firmach, że się doszkala pracowników jest normalne, że się traktuje ludzi jak ludzi a nie jak szmaty jest normalne itd. Tak więc mega zmiana na plus? Być może, bardziej jednak malutki kroczek w stronę normalności, co jednocześnie jest dowodem na to, że jest tam nienormalnie. Jak widać, nikt nie napisał, że super zarobki, że atmosfera świetna, słowa o tym nie ma. Jest natomiast napisane, że jest bieda z nędzą, że z kasą się nie przelewa, że wszyscy na wszystkich uprzejmie donoszą i to jest najgorsze, że jak się tylko odwrócisz to ci wbiją nóż w plecy. Na mnie „doniósł” nie prawdę, kolega, że coś tam jest z mojej winy chodź było całkiem odwrotnie, ale w razie trudności kto pierwszy zakabluje ten czysty. Musiałem też za własne pieniądze naprawiać ramki obrazów których nie zniszczyłem ale był potrzebny jakiś kozioł ofiarny. Obiecano mi pewne zarobki „x”, w rzeczywistości było to „x-700”. Nikt tutaj nie rozwieje Twoich wątpliwości, ewentualnie je wzmocni, a rozmowa kwalifikacyjna nie jest wiążąca.
Rozmowa przeprowadzona profesjonalnie, wszystkie informacje na temat stanowiska, wymagań i przywilejów zostały mi jasno przekazane.
Pytania standardowe, część rozmowy w języku angielskim
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
witam, mam bardzo poważne pytanie, jak wygląda praca w hotelu? dostałam zaproszenie na rozmowę i po przeczytaniu waszych opinii mam wątpliwości... pracowałam już w paru hotelach i nie mam zamiaru trafić do jeszcze większego cyrku niż ten którego już poznałam. i jak wygląda ta pomoc w znalezieniu zakwaterowania? pozdrawiam wszystkich proszę o szczerą odpowiedź.
Oj bidoki! Bidoki! Niby umieja czytac, a jednak pisac juz nie bardzo! "Prosi portal" o jedno, a ciemnogrod zamiast o pracy i placy, to udaje, ze zna sie na biznesie i bogatym pieniadze liczy. Skoro tacy madrzy obyci i zorienowani w dzialaniu rynku jestescie, to jedzcie na ten Cypr, wyciosajcie tam slupa-Czecha czy innego Slowaka, niech Wam wyszarpie te miliony z Unii i Pfronu i kreccie lody jak Ci, ktorzy w Was o biznesie pojecia nie maja!
na prowadzeniu hotelu i zarządzaniu personelem trzeba się znać i mieć do tego kwalifikacje, a jakie ona posiada? bo se hotel zbudowala? akurat to jest biznes znacznie bardziej wyrafinowany niż handel węglem i sprzątanie szpitali, jak dlugo ludzie wytrzymają jej traktowanie jak niewykształconą tłuszczę, która ją niby ciągle okrada?
Nie wraca, nie ten czas i nie to miejsce, prezeska sama będzie zarządzać hotelami bo zawsze do tego dążyła. Jej nie potrzebny tu dyrektor tylko ekonom , ma nie mieć swojego zdania tylko realizować koncepcję, założenia i robić co mu każą i kiedy każą. Takie prawo właściciela bez względu na to jaki jest. Póki co wszyscy pracują jak pracowali ja nerwowości nie widzę, nikt nie narzeka ani nie klnie bardziej niż do tej pory - ludzie przychodzą i odchodzą to stan jak najbardziej normalny ważne żeby zostawili po sobie coś pozytywnego i tyle. Praca to w końcu tylko praca raz tu raz gdzie indziej i jeśli ktoś odchodzi to znaczy że albo nie chce tu pracować albo ma inne plany i nic w tym nowego - zmieni się jeszcze z 20 osób do końca roku do końca sezonu.
już szukają nowego dyrektora http://www.pracuj.pl/praca/dyrektor-hotelu-wielkopolskie,oferta,2911319 - tak to jest jak nie potrafi się docenić profesjonalistów z doskonałym doświadczeniem i to nie w hotelach na zabitej wsi dechami zbudowanych dla kaprysu blond zbotoksowanej paniusi o zerowej świadomości zarządzania hotelem...kondolencje dla zespołu :-(
jak się ma Twoja opinia o hotelu do pracy w nim???
Bardzo dobra klasa tego hotelu, mnóstwo atrakcji i dorosły może poczuć sie jak dziecko.
ciekaw jestem czy ci niby słowacy i czech to tylko słupy ??? a P. [usunięte przez moderatora]dalej doi kasę z PFRON ?
A co tam słychać na CYPRZE czytaj w CLAR SYTEM ? : )))................................. wiadomo że KASA z PFRON lokowana była i jest na Cyprze : (((
Sue - 2013-01-12 20:51:42 A co Cię i nas to obchodzi za co samochody i remonty ? Nie za nasze więc ważne że jest praca bo nie wiem jak ty ale niektórzy wolą mieć pracę we w miarę normalnych warunkach niż siedzieć na lewym zwolnieniu lekarskim lub zasiłku. Jak komuś się nie podoba może iść do pracy gdzie indziej bo przymusu nie ma a z drugiej strony nie oszukujmy się w innych miejscach diamentami nie płacą - z kasą się nie przelewa ale przynajmniej nikt na nas teraz ryja nie drze i nie wyzywa od (usunięte przez administratora) div>popieram za logiczne myślenie, uważam że że to przegięcie iż hotele zbudowane za państwowe pieniądze (czyli odliczenia PFRON) oraz dodatkowo za miliony euro ( firma Eureka ) czyli za nasze pieniądze !!!!!!!!!!!! SKANDAL !!!!!!!!!!
a ja powiem tak , bo normalnie śmiech pusty bierze jak to czytam... z jednej strony zawiedzione i zdesperowane przy[usunięte przez moderatora]sy Pana S. z drugiej nie do końca szczerzy piewcy nowej władzy którzy gdy tylko można "uprzejmie donoszą" jeśli tylko padnie pytanie z ust Tej Jedynej... donoszą zresztą to, co ona chce usłyszeć choćby nie wiadomo jak wyssane to było z palca... zajmijcie się wreszcie pracą jedni i drudzy bo Szefowie przychodzą i odchodzą - Generalny i Ekipa też nie zostaną tu na wieki bo prędzej czy później ktoś złoży im ofertę której nie da się odrzucić , popatrzcie w ich CV - pracują kilka lat w obiekcie i go zmieniają , bo tak robi każdy kto nie chce stać w miejscu wtedy albo ktoś z Was będzie mógł wejść na ich miejsce jeśli wykorzystacie ten czas który teraz macie albo dostaniecie kogoś nowego - Pan S. nie wróci zapewne nigdy bez względu na to jakie historie opowiada teraz swoim znajomym i kolesiom, teraz już nie bardzo da się coś ukraść czy zarobić na lewiźnie nie nabijając wesela na kasę, Ludzie też są już ciut bardziej świadomi tego co i jak można robić , poza tym histeryk i niestabilny emocjonalnie "menadżer" nie potrafiący radzić sobie ze sobą samym co dopiero mówić o ludziach potrzebny jest tu jak piąte koło u wozu - do Biedronki idź buraku palety nosić a nie do hotelu ! A to Nowa Zelandia już nie czeka ? aaaa...no tak - angielski trzeba znać żeby bilet kupić ... Pracowałam tu ale już nie muszę , nie znam "nowych" za to znam "Starego" ... trzymam za was kciuki !
Popieram, mega zmiany na +! W końcu jest tu robiona "profeska" , a nie (usunięte przez administratora) Widać,że "złotoustemu" Panu P się to nie podoba i pisze sobie "piękne historie" ale cóż, tak już mają ludzie z problemami :)
Ech zazdrość, że piękne czasy dla niektórych mineły balangi, zabawy pod płaszczykiem trzymania wszystkiego króto za ryj. Byłem i widziałem co się działo jeszcze kilka miesięcy temu i widzę co dzieję się teraz różnica kolosalna na + . Pozostaje tylko pytanie czy obecne władze znajdą siły na tych wszystkich co źle życzą i ciągle przeszkadzają w pracy.
na pewno pierwszy [usunięte przez moderatora]się ten co robi takie "piękne" plakaty jak dzieci w przedszkolu gdy uczą się obsługiwać Painta
O Boże...Sułkowskim zatrzęsło - podobno Król w zeszłym tygodniu odwiedził w towarzystwie Królowej Matki królestwo -co niektórzy [usunięte przez moderatora]się ze strachu - zwłaszcza marketing z generalnym na czele - obawiali się powrotu - hahaha - pracownicy "robole" mieli dobrą zabawę - oj przydała by się stara reka władzy w tym burdelu - ale to jest "za -cwany" i za mądry facet żeby wejść w takie (usunięte przez administratora) jak sulkowski zpchr boszkowo
A co Cię i nas to obchodzi za co samochody i remonty ? Nie za nasze więc ważne że jest praca bo nie wiem jak ty ale niektórzy wolą mieć pracę we w miarę normalnych warunkach niż siedzieć na lewym zwolnieniu lekarskim lub zasiłku. Jak komuś się nie podoba może iść do pracy gdzie indziej bo przymusu nie ma a z drugiej strony nie oszukujmy się w innych miejscach diamentami nie płacą - z kasą się nie przelewa ale przynajmniej nikt na nas teraz ryja nie drze i nie wyzywa od debili...
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy CKW SUŁKOWSKI?
Kandydaci do pracy w CKW SUŁKOWSKI napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
