Hej! Mam na imię Ania i odPoniedzialku zaczynam pracę , na szczęście na Magazynie widząc co tu się wypisuje na Palownika bo akurat też mam czarne włosy... ;d Pytanie czy na Magazynie są spoko ludzie i czy praca jest cięższa niż na pakowni? Pozdrawiam
Lubię. Ziemniaczane i takie ciasta placki o czemu pytasz?
Patrząc na wypowiedzi pisane na tym forum to na magazynie będziesz miała dobrze w porównaniu z pakownią. Jak widać tam robią same zakłamane osoby z unilevera które potrafią tylko obgadywać innych za plecami. Widocznie tak juz jest jak robi większa ilośc osób w zamknietej przestrzeni, ale to tylko wniosek z czytania ostatnich komentarzy.
Co myślicie o Damianie W z brygady B
Nie musze akurat ale to powien raz wyraznie.nigdy w zyciu iwonie nie (usunięte przez administratora)ani nic na nia nie powiedzialam bo akurat ona jest bardzo ok przysięgam ze to kolejne klamstwo tylko po to zeby kogos nastawic przeciwko mnie.a i jeszcze jedno.sadlik nie musisz do mnie pisac i straszyc ze policja zajmuje sie tym i ty sare bedziesz bronil bo mi to lata.szczerze.to sprawa miedzy toba twoja dziewczyna i tym co ona czytala w wiadomosciach twoich i sara.sorry ze to pisze tu ale osobiscie tez juz wam to mowilam.nie wplatujcie mnie w te chore gry.
Po ile Wy macie lat ? Jak długo tu pracuje to takiego syfu jeszcze nie było . Jak się na ważyło piwa to trzeba to wypić w samotności , a nie mieszać cała brygadę . Mam nadzieję ,że ktoś zrobi z tym porządek . To nie miejsce do prania brudów .
Także nowi... zobaczcie co tu sie dzieje i sie zastanówcie nad pracą w tym zakładzie xD
Wniosek jest jeden i niepodważalny. Brygadzie D przyda się terapia grupowa :D Bawcie się jutro dobrze ;)
Jaki wstyd co robią tu co nie które. Aż szkoda słów ze takie brudy wyciągają gwiazdeczki błyszczące. Pozdrawiam
Hej od 2 dni przyglądam się tym wypowiedzią co piszecie o nas i nie tylko. Tak to ja kolejna czarna nie lubiana przez zakald. Ciekawe kto będzie taki mądry i odważny i podejdzie i powie w twarzy co komu na wątrobie leży. Bo kur.wa z anonima każdy mądry jest obrażać, ale jak przychodzi co do czego to nawet na mess nie odpisze, a mieszając w to córkę Kingi to już jest szczyt bezczelności i to tylko świadczy o osobie co to napisała i radzę Ci się zapisać do specjalisty bo może być za późno żeby Ci pomógł. A prostując opiera.dalanie dup.y ludziom, to sory ale cały zakład gada na każdego i to nie tylko my czarne ale każdy. Więc skończcie tu pisać bo ludziom nie chce tego czytać bezmózgi. Zajmijcie się wszyscy swoim życiem a nie aferami z dup.y wziętymi. Pozdrawiam normalnych ludzi z unilevera, bo tak dziwne, ale są tacy. PS. Jak osóbki są tak cwane i mądre tu pisząc niech się podpiszą imieniem, bo to tylko pokazuje ich poziom pisząc z anonima co boją się oj tak mi przykro;(. Ludzie OGARNIĘCIE SIĘ !!! ZACZNIJ PRACOWAĆ! A zakład będzie zadowolony ????
Takie mądre jesteście to podpiszcie się pod tymi wyzwiskami w stronę Pani S bo teraz robicie z siebie pokrzywdzone biedne dziewczynki
Słucham ? Napisałam do Pani S w rzekomej sprawie o wyjaśnienie to ona nawet nie raczyła odpisać, więc kto jest taki mądry i broni jej ? Podpisz sie chociaż imieniem, a nie pod innymi pseudonimami się wypowiadasz, bo to jest śmiech na sali :)
Kto zaczął jechać po kim jako pierwszy a S teraz pokrzywdzona i sie boi ze narobila (usunięte przez administratora) życie
Powiem tak.gdyby cokolwiek z tych bzdur bylo prawda to bym moze sie przejela.ale jest to afera koperkowa przez kogos kto nie ma ani odwagi ani za grosz ambicji.po za tym.jak mowi byle kto to mowi byle co.pozdrawiam wszystkich normalnych ludzi z brygady D a jest ich troche.reszta mi lata.
Z tego co widze to tylko akurat dwie czarnule kinga i samanta maja tu mozg i odwagw z imienia sie pokazac.inne niunie tylko po cichu wymyslaja klamstwa.
Nie wiem czy nazywanie człowieka patologia tylko z powodu tego ze nie pozwala sobie na obrażanie siebie i oczekuje trochę szacunku od drugiej osoby jest na miejscu to samo tyczy się trzech pozostałych które wykonują swoją prace na która nikt nie narzeka ani się nie skarży.Mimo ze wszyscy tutaj są dorośli zachowujecie się jak 10latki na koloniach zachowanie trochę śmiechu warte a sytuacja pomiędzy ta czarna a młoda nie byłaby taka wyobrzymiona gdyby młoda mówiła prawdę i gdyby nie zaczęła pierwsza rzucać wyzwiska wiec kogo tutaj można nazwać patologia pozdrawiam serdecznie
Dokładnie obrażają kogoś tylko z tego powodu że są zazdrosni i fauszywi na każdego gadaja straszny zaklad same pierdoły.kazdy kazdemu WILKIEM aż przykro patrzeć
Mam pytanie odnośnie testów na covid...dlaczego my pracownicy Ranstad mamy poprostu isc na testy a pracownicy Unilevera maja wybór..czy te testy sa dobrowolne,bo z tego co sie wyrabia to sa dobrowolne,ale masz isc i bez dyskusji.....
Ludzie z Unilevera też niedługo będą chodzić dobrowolnie ale pod przymusem, nie bój się o to :)
No ale wydaje mi się, że to dla was rozsądne rozwiązanie. Lepiej trafić na płatną kwarantanne ewentualnie niż taką z przypadku, że poprostu przez ponad tydzień umów nie dostaniecie.
A nie dziwi Was że 100% testów jest negatywnych? W Polsce średnio co czwarty test jest pozytywny.
No właśnie dziwi, dziwi... Oni tam nie robią testów... tylko za pośrednictwem tych długich patyczków umieszczają nadajniki GPS w nosie:D
Technologie zachodnie, wynagrodzenie daleko wschodnie. I jeszcze dyro chce ludzi orżnąć na podwyżce. Zasłaniając się pandemią i ciężkimi czasami. To jak to w końcu jest? Raz firma bije rekordy a raz bida z nędzą? Dlaczego pakowacze nie mają dostać wcale? W czym są gorsi od reszty? ZACZNIJCIE SZANOWAĆ I DOCENIAĆ NAS NA PRODUKCJI! BEZ NAS TO W DOBIE TEJ CAŁEJ PANDEMII BYŚCIE LEŻELI I KWICZELI NA TYM HOMEOFFICE. Przyjdzie czas, że na prawdę ludzie znajdą w sobie odwagę i staną obok siebie do strajku. Przekonacie się jaka w nas jest siła :)
z tego co wiem to Unilever płaci pracownikom jeżeli tego nie widzisz to udaj sie do Randstad bo to oni zabierają Ci to co Uni zapłaci , czaisz?
A ty czego nie czaisz? Gdzie napisałem, że pracuję przez Randstad? Jestem wieloletnim pracownikiem UL. Albo o tym, że nie płacą? o.O Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Aha no nie wiedziałem skoro jesteś wieloletnim pracownikiem UL / pakowaczem to na moje żadnej podwyżki nie powinni wam dawać bo za co? Chyba za obgadywanie ludzi na moje i tak macie za dużo już lepiej dać tym młodszym z ranstadu co się bardziej starają i więcej z nich pożytku
Może by tak ktoś się zajął osobami, które noszą maski pod nosem, a nawet pod ustami. No i temperatury to nie mierzą nie pamiętam od kiedy. A jeszcze pleksy oddzielające od siebie osoby to dezynfekcji nie miała oj nie miały dawno. Mało kto dezynfekuje ręce, bo się bardzo wysuszają, a kremu to tu nie uświadczy. Są osoby, które pracują bez rękawiczek, rękawy podwinięte do łokci. Noszą zegarki - choć nie wolno. Bawią się komórkami. Opuszczają stanowisko pracy 10 minut przed końcem choć nie mają zmiany z kolejnej brygady. Do busa ciężko przejść w tych kłębach dymu papierosowego. Odpuścili sobie wiele rzeczy.
Co sądzicie o pracy na L15 na brygadzie A? Na tej Lini zawsze tak jest ze operator bądź lider nie interesuje się ludźmi którzy wykonują na niej swoją pracę? Na innych brygadach jest lepiej?
Bo zajmują się swoją pracą. To nie przeczkole, nikt się nie będzie kimś zajmował. Przychodzimy tu do pracy. Każdy ma język chyba. Tyle w tym temacie. I życzę spokojnej owocnej pracy.
A czym się zajmują operatorzy na l15? Chyba tylko siedzeniem przed komputerem. Często nawet nie ma komu kartonów czy tacek podać bo operator czy lider wielce zajęty przeglądaniem allegro :) A nie da się ukryć że to szybka linia i z nowymi osobami ni.c.h.u.j sam sobie ich nie podasz bo się głąby nie wyrabiają :)
Siedzą na kawie na stołówce albo przeglądają strony internetowe nie mające nic wspólnego z pracą. Byłam wielokrotnie na tej Lini zero zainteresowania
A piszą to te same lenie smierdzace które siedzą z tyłkami gdy linia stoi kilka/kilkanaście minut i się nie ruszą żeby dołożyć kartony??? Tylko pierwsze co to wyciągają telefony? Dobrze przy najbliższej okazji marszem do mistrzowki bedziecie szli ;) To nie przedszkole. Na pakowaniu z palcem w nosie dwie osoby dają sobie radę a trzecia może dokładać. To również leży w waszych obowiązkach lesery.
Nie do końca zgodzę się z tym że jest to możliwe aby spokojnie wszystko ogarnąć sobie samemu gdzie jest mieszany skład są nowe osoby mało doświadczonych a ta linia jest szybka nie każdy pracownik jest tak samo ogarnięty żeby szło to tak sprawnie jak Wam się wydaje.. I są sytuacje kiedy produkcja idzie pełna para a zainteresowanie tyłem i tak zerowe... wszystkie inne czynniki też mają swój wpływ na to jaka opinia jest o L15 na brygadzie A że wy jako operatorzy macie wszystko gdzieś i zero zainteresowanie w jakiej kolwiek sprawie odnośnie pracy i ludzi którzy pracują na tyle tej Lini. Na każdej brygadzie ludzie komentują i z własnego doświadczenia wiem że praca na tej Lini nie jest niczym przyjemnym i jest brak szacunku do pracownika z Randstadu. Mam nadzieję że zbyt często nie będę miał/ła możliwości aby pracować na tej Lini.
Jako operator pobliskiej linii mogę potwierdzić, że operatorzy (i liderzy) z L15 mają za ciężkie tyłki. Siedzą całymi dniami przed ekranem monitora i mają problem żeby raz na jakiś czas podejść dołożyć tacki, kartony, zapytać chociaż czy ktoś nie chce na chwilę pójść się napić. Nie wspominając o tym jaki to mają dramat, jak im się na chwilę maszyna zatrzyma - wtedy jest winny każdy dookoła. Poszliby na nową halę gdzie trzeba chodzić po liniach to może przypomnieli by sobie co to jest praca i czego się wymaga od pracowników. Przyzwyczaili się, że mogą sobie posiedzieć królewicze i mają problem żeby raz na jakiś czas zająć się pracą, żenada. Do specjalisty z paru wypowiedzi powyżej: wnioskując po tym jak napisałeś PRZECZKOLE, sądzę że ewidentnie pominąłeś ten etap nauki.
Widzę że jednak skargi na tą linię są podstawne. I jednak jakas prawda jest w tym co mówią ludzie. Dziwnie się pracuje w tej firmie na niektórych liniach. Co niektórzy z Levera za bardzo się panosza i uważają za niewiadomo kogo. Odrobina szacunku do ludzi i pracowało by się inaczej. Na brygadzie A na L15 ludzie mówili że była pracownica z Randstadu ogarnieta i pracowita trochę pyskata ale dużo umiała na tej Lini podobno ja wykończyli na tej Lini ze współpraca nie wyglądala już zbyt miło. A odnośnie wypowiedzi rzekomo lidera słowo Przeczkole razi w oczy.
Hahah. Jej to wychodziło, ale szukanie bolca chyba ^^ chociaż z tym też to różnie :D a co prawda to prawda. Panowie i to na każdej zmianie. Weźcie się do pracy :) ta pseudo linia nie jest aż tak absorbująca :D
Nie słyszałem takiej opinii o tej dziewczynie bo to nie ma związku ani się nie tyczy wykonywanej pracy przez pracownika ale każdy ma swoje zdanie.. Może Panowie na tej Lini w końcu zmienia podejście do ludzi!!
Tak bo operatorzy z tych dużych linii sobie lubią wyrywać rękawy ;) widać właśnie po ilości bubli jakie najeżdżają. Im tez najlepiej wychodzi ćwiczenie kciuków na telefonie. Chodzić? Ale co? Dokładać kartony (co i tak robi pakowacz) czy sypać korki? Nie no kawał roboty wykonują ;) Wiecie jak wyglada przezbrojenie, czy mycie 15? Wy nawet niektórzy nie Wiecie gdzie jest myjka bo wszystko za was robi system i sprzęt :)
Przezbrojenie na 15, wow, ile tam macie maszyn do przezbrojenia? Strasznie ciężkie musi być przezbrajanie tego wszystkiego. I co ile macie to przezbrojenie - co tydzień, czy co dwa? 3-4 dni jedziecie to samo i jeszcze wam ciężko. A na mycie bebechów i tak wysyłacie przeważnie pakowaczy albo innych operatorów jak akurat ich macie na linii. Bo wam się przecież nie chce, bo jesteście bardzo zajęci długotrwałym i trudnym rozliczaniem zleceń :))) Nie macie do roboty na linii praktycznie nic a i tak wam ciężko tyłek z krzesła podnieść. Nawet nie będąc na nowej hali ludzie wiedzą, że tam się przezbrojenia robi co 2-3 dni i to na większej liczbie maszyn. A wy robicie z siebie ofiary jakbyście się naprawdę musieli na swoich przezbrojeniach zaharowywać.
Praca ciekawe jaka picie kawy obgadywanie w mistrzowce z pulcynem ludzi dobre ha. Kiedys na 12 na brygadzie A była taka gruba z randstad smarowala (usunięte przez administratora) liderowi z 12. I co wywalili ja (usunięte przez administratora) konfitura
Ale masz problem. Chyba z swoim nie ogarem. Byłeś na rozmowie do innej pracy i co dałeś się przekonać, że masz potencjał zaufanie. Zero zero zero. Tylko narzekać i nic więcej. A każdy jest kowalem swojego losu. Tyle w temacie .... Resztę sam sobie odpowiedź ...
Tobie też podziękowali tyle jesteś wart. Teraz tylko się żalisz jak dziecko i płaczesz, że wszyscy są winni. Mameja i tyle.
Ponad 4 lata w tym zakładzie nie przyniosły mi prócz pieniędzy nic. Odkąd zmieniono kierownika dobrzy i ogarnięci pracownicy są wywalani jak tylko umowa się skończy. Cały czas na tym samym stanowisku bez perspektyw i żadnego rozwoju. Awansowanie tyłkiem albo pyskatym ryjem nie można nazwać rozwojem. Przez 4 lata pracy ani słowa dziękuję ani pocałuj mnie w... Na do widzenia ci powiedzą, że pracy nie mają bo szkoda im umowy przedłużać lepiej wziąć tygodniowych ułomów. Szkoda słów, myślą tylko o sobie i byle spakowane i wywiezione było. Pochwalić to nie ale krytykować to z końca hali potrafią. Pozwalniali paletowych chłopaków co wszystko umieli i o nic nie trzeba było się prosić. To zamiast docenić lepiej w ... ich kopnąć. Randstad jak ma umowę przesłać to ślepego i głuchego udaje a jak przyjdzie, żeby ci wypłacić ekwiwalent czy co innego to nagle się prawnikami stają i wszystko nagle wiedzą byle cię tylko oskubać na do widzenia.
Hej!!! Czy ktoś mi powie jak wygląda praca aparatowego produkcji ,jaka jest atmosfera ,jak się dostać i czy szefostwo tam jest w porządku ?
Praca ciężka. Tylko można dostać się przez pośrednika, którego biuro jest obok budynku głównego. Na początku lądujesz w naważalni, a co za tym idzie robisz naważki do bieżącej produkcji - poznajesz surowce, noszenie worków, beczek, wiaderek itp. Jak jesteś twardy i przejdziesz tam szkolenie (ok 2-3 miesiące) może awansuje na "kręcenie" - plecy dostają w kość. Atmosfera (usunięte przez administratora) .... Każdy dla każdego wilkiem, każda brygada na każdą kabluje (najgorsze jest to jak z własnej brygady na Ciebie doniosą), a to jest pożywką dla "bossa", który takie donosy uwielbia. Szef zależy jak wiatr zawieje - dużo bajeruje, obiecuje, a na końcu słowa nie dotrzymuje. Osobiście nie polecam, ciągły "big brother" - potem wytykanie co, gdzie, dlaczego, po co i na co. Kasa za tą prace słaba.
Cześć chce zacząć pracę w waszej firmie. Chcę wejść w system. Która z brygad jest najlepsza? Pozdrowienia :)
Ja jestem na P5 w brygadzie D i nie narzekam :) Ludzie fajni, niektórzy naprawde potrafią rozśmieszyć człowieka :) Jest dobrze :) Ale trzeba być zręcznym a nie w kulki lecieć. Nie wiem jak na P4 to wygląda.
Najgorsze brygady na p4 to D i A. Kiedyś brygada A była spoko od pewnego czasu ludzie z Unilever i nowe osoby zatrudnione w system zachowują się wręcz okropnie :( pakowaczki są tak wredne ze brak słów i nerwów...
Tak najgorsza brygada A a szczególnie linia 41 z dwiema ksiezniczkami co nic nie robią oprócz obgadywania innych.
A jak może być kasa, kasa, kasa. Im więcej tym lepiej a ludziom jak zwykle to co zawsze.
No fajny (usunięte przez administratora) Mireeczki.. Brygada A jest jedną z najgorszych brygad.. 2-3 lata temu to było cos całkiem innego.. Było ok niestety wszystko się zmieniło na gorsze. Jakie to smutne..
No tak super jest na brygadzie C i D , że szok nikt tam nie chcę iść. Albo brygada B nie wiesz kiedy masz wypych cz dostaniesz urlop. Zawsze brak ludzi przez nieogary. Każda z brygad ma coś za uszami. Więc o co chodzi.
Na C i D???? Z brygada D się zgodzę że jest tam ujjowo ale brygada C nie jest aż taka zła..Fakt kordynator nie miły ale to tyle. Dziwne w brygadzie B gdy poszłem po urlop to go dostałem to chyba też nie jest tak źle...
Podaj teraz swoje imię i nazwisko cwaniaczku napijemy się razem kawusi :)
W biurze QL? Lubicie sobie tam posiadówki robić :) mimo tego, że są ograniczenia. Szkoda, że nie myślicie o innych tylko o tym, żeby sobie tam kanapeczkę zjesc i wypić kawkę. W domu nie ma na to czasu? Od tego jest stołówka :) (usunięte przez administratora) sama tam nie pracuje ;) No, ale wy przecież macie specjalne "chody" w biurze :D was ograniczenia nie dotyczą :)
No i co z tego że robią posiadowki piją kawę? I dobrze, popracuj tyle lat jak co niektorzy pracownicy systemowi zobaczysz co to monotonia atmosfera w pracy jest równie ważna, nie wszyscy spinacze tak jak te wariaty na Brygadzie C dla których ta praca to całe życie.. Niektórzy wola sobie pogadać co by ten czas szybciej zleciał i tyle
Linia jak linia. Produkuje, trzeba pracować. Czy chcecie o sobie może poczytać plotkary? Z 23 i 12? Chętnie możemy przedstawić was na goworku :)
Hazardzista odkąd odeszła jego baba usiłuje zarywać do lasek od poniedziałku do piątku, śmiesznie to wygląda z boku :D
W ogonie to on sobie ciągle gmera, jakby jakąś chorobę miał :D
Czy firma oferuje coś dla osób pracujących na zewnątrz, albo w zimniejszych pomieszczeniach (wózkowi itp ) posiłki ,Bony regeneracyjne , można liczyć na odzież termiczną itp?
Czy da się zgłosić jakoś anonimowo mobbing? Tak żeby nie stracić zaraz pracy bo w biurze nie reagują na zgłoszenia. Mamy na p5 takiego lidera z wąsem który jest dobrze kryty przez przełożonych.
Napisać maila do kierownika nawet anonimowego. Do niego nie dochodzą takie newsy - wszystko zostaje na produkcji. To samo jest na p4. A bardzo nie lubi takich sytuacji. A jak to nie pomoże to nagrywać typa i wysłać do inspwkcji pracy
Do inspekcji pracy nie radzę iść chyba że chcesz się pozbyć pracy.. Zgłoś do inspekcji ni y anonimowo a inspektor dostanie w łapę i wygada kto zgłosił i cie (usunięte przez administratora) z pracy
Hej czy Randstad zapewni nam najniższą krajowa?? Czy nadal będą robić nas w ch.U. j. A ? Od kogo to zależy od Ranstadu czy od Unilever? Bo już się gubię w tym..
Jakbyś znał prawo to byś wiedział jeden z drugim, że pracując w systemie nie mają obowiązku dawać Ci najniższej krajowej, mają prawo wyrównywać do najniższej dodatkiem, niestety takie popaprane przepisy...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Unilever Polska SA?
Zobacz opinie na temat firmy Unilever Polska SA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 375.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Unilever Polska SA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 315, z czego 39 to opinie pozytywne, 83 to opinie negatywne, a 193 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!