Czy tak dobrze się pracuje, że nie ma czasu na pisanie opinii?
Kolonia może i ok ale powrót naszych dzieci z turnusu z Jarosławca w dniu 21.07.2017 tragedia kierowca z łapanki krążył po Polsce jak krążownik zapomniał zostawić 10 dzieci i wracał ok.80km. zamiast wysadzić 40 dzieci którym brakowało do domu 20km.Z panem kierowcą nie szło się dogadać nr.rej.autokaru to ZKO 40A6 fioletowy na niego uważajcie.Zasada jest taka na wyjazd autokar łatwi się ok bo wiadomo rodzice dzwonią po policję więc jakieś obawy a z powrotem byle co byle tanio bo kasa już na koncie. PS. pani opiekunka z Kutna również została na lodzie nie miała jak wrócić z Konina więc jedna z pań rodziców odwoziła ją do domu masakra....
a jakie mniej więcej u nich ceny jakby chciała dziecko wysłać teraz?
Ja pracuję od wielu lat dla TNS Bydgoszcz, jeżdżę do Jarosławca i dziwią mnie te wpisy... Czy tak trudno zrozumieć, że turnusy są na różnych obiektach i niektóre turnusy są dla dzieci prywatnych, a inne dla dzieci korzystających z różnego rodzaju pomocy!!!! Organizacja super, współpraca z Panią kierownik także, ja jestem bardzo zadowolona. Nikt tutaj nie dzieli i nie różnicuje dzieci, wszystkie są wspaniałe i traktowane jednakowo.
Kilka razy byłam opiekunką na Koloniach w Jarosławcu i innych , uważam ,że to porządna firma ,,Nasze Szwederowo,,dba o dzieci, program jest ciekawy i urozmaicony . Gdybym mogła to napewno chciałabym opiekować się dziećmi na koloniach
600 za turnus. Powiem tak, bardzo mi się nie podoba brak kompetencji u kierowników, może oni byli doświadczeni 30-40 lat temu nie teraz, nie przy takich dzieciach. Metody leczenia biegunki Pani "kierownik" skutkowały wizyta na pogotowiu. Dodatkowo segregacja dzieci na lepsze i gorsze (zależy ile się płaci) to nie jest zachowanie pedagogiczne. Jeśli chodzi o pozostałych wychowawców bardzo dobrze mi się z nimi współpracowało i tylko dzięki nim przetrwałem ten brak organizacji i to, że "kierownik" jak ktoś wyżej napisał "miała nas gdzieś".
Generalnie luz, plan idealnie wypełniony dla dzieciaków mega. Co do kadry wiadomę jak się trafi u Mnie było spoko. Kierowniczki każde moją swoje fanaberie ,ale da się dogadać. Ogólna ocena 4. Kasa 600 brutto, ale chyba nie po to się tam jedzie. pzdr
(usunięte przez administratora)
a wiesz znajoma mnie poleciła. Wysłałam dokumenty, zero doświadczenia. Tam chyba najlepiej z polecenia iść. Ja tam nie wiem bo nie mam porównania, ale nawet mi się podobało.
w Szwederowie dostaniesz pracę nawet bez rozmowy kwalifikacyjnej
Jak ktoś nie umie sobie poradzić z dziećmi to niech nie podejmuje się takiej pracy. Te dzieci potrzebują rozmowy i wsparcia a nie "teraz musimy się bawić". Pani Kierownik traktuje osoby tak jak one ją i nikomu nie pobłaża i chyba domyślam się kto mógł napisać powyższą opinię, osoba, która myślała, że jest bardziej kompetentna niż sam szef. Pieniądze są zawsze zwracane, a jeśli chodzi o wypłatę, jeśli komuś ona nie odpowiada to trudno, może nie jest dużo, ale gdy ktoś kocha dzieci to nawet za darmo by się jej podjął.
Pracowałam dla NTS już kilka razy. Zawsze wracam do domu zadowolona i chętnie do nich powracam. Dzieci maja zapewnione dodatkowe zajęcia z terapeutą i sportowce o czym można zapomnieć w przypadku innych firm. Koszty dojazdu po dzieci zawsze miałam zwrócone. Trzeba się tylko przypomnieć, a nie siedzieć i czekać bezczynnie. Kierownik ma dużo na głowie i zastanawianie się czy któremuś z wychowawców musi jeszcze zwrócić jakieś pieniądze nie jest rzeczą najważniejszą. Co do wycieczek, rodzice czy MOPS za nie zapłaciły i muszą się odbyć, dzieciaki znają plan kolonii, podpisały regulamin więc muszą jechać. Niestety większość z nich jest leniwa i myśli, że płaczem i symulowaniem choroby się z tego wykręcą. Ja z czystym sumieniem mogę polecić NTS. Nie mam nic do zarzucenia pracodawcy.
Pracowałam ze Szwederowem w 2014 i jestem pewna, że więcej tego błędu nie powtórze! To co się działo było straszne! Kierownik miał w nosie problemy kadry a chore dzieci cytuje "ależ proszę pani to nie problem, wymiotuje to świetnie dać wody i będzie dobrze", dzieci się źle zachowywały i lekceważyły wychowawców, odpowiedź kierownika "typowe zagrywki rówieśnicze". No ale za to jak kogoś lubiła Pani Kierownik to mógł bezkarnie pić piwo przy dzieciach bez żadnych konsekwencji. Pomijam już kwestie obowiązkowej wycieczki na wydmy, przed którą dzieci dosłownie płakały czy wysłania JEDYNEGO ratownika po odbiór dzieci gdy była piękna pogoda i dzieci siedziały na plaży ale nie weszły do wody bo ratownicy WOPR nie chcą kąpać dzieci z TNS. Serdecznie odradzam.
ja wspominam bardzo miło współpracę z TNS. Rzeczywiście zarobki są żenująco niskie a prezes typ "cwaniaczka" mimo to nie miałam z nim nieprzyjemności. Kierowniczki w Jarosławcu ( Pani Magda) i Tleniu (Pani Maria)były rewelacyjne, wymagające lecz jednocześnie pomocne. Dużo się nauczyłam i zdobyłam cenne doświadczenie. Jeżeli chodzi o dojazd na miejsce zbiórki to zwracają koszty.
Pracowałam dla TNS podczas kolonii nad morzem. Praca bardzo ciężka, kierownik wymagający, władczy i nieuprzejmy dla podwładnych. Opieka nad dziećmi z trudnych rodzin 24h/dobę. Zarobki BARDZO NISKIE (500 zł za 10 dni) plus trzeba za własne pieniądze dojechać do miejsca zbiórki po dzieci i z niego wrócić. Krótko mówiąc, nie polecam.
Jade w tym roku po raz drugi na kolonie, mam nadzieje ze bedzie tak samo symatycznie i milo jak rok temu ;) Pozdrawiam
hahaha! dodatki socjalne! żatry komuś się 3mają! powodzenia z takim podejściem! Jeśli miałaby to być twoja pierwsza kolonia to jedź, nabierz doświadczenia i w przyszłym roku jedź z kimś innym!
tak pawilon Olek"warunki sanitarne dają wiele do życzenia.2 toalety na piętrze, a pełno dzieci.
Nasze Szwederowo to towarzystwo organizujace super kolonie dla dzieci, widać ich uśmiech na twarzach podczas trwania turnusu oraz łzy podczas wyjazdu. Prezes - Maciej jest powazna a zarazem ciepłą osoba dla dzieci.polecam.profilaktyk
Ja byłam w tym roku w Jarosławcu, było niesamowicie. Żadnych problemów, wszystko co potrzebowaliśmy było na miejscu. Dzieci wspaniałe, bardzo grzeczne, choć szalone "asy" też się zdarzały, ale inaczej byłoby nudno. Szczerze polecam. Jedynym minusem jest to, ze bardzo mało płacą, ale cóż....nie można mieć wszystkiego. Za rok na jeden turnus na pewno pojadę, ale na więcej to nie wiem, może znajdę coś lepiej płatnego.
Ja pracowałem z nimi w Wakacje przez 1,5 miesiąca iw ferie zimowe-firma OK.kadra doświadczona,nic dodać i nic ująć...no nad zarobkami mogli by popracować i dać więcej.Ale czym masz więcej doświadczenia i wyższe wykształcenie pedagogiczne można liczyć na więcej