Owy pracodawca wykorzystuje uchodżców z ukrainy, osoby te pracuja po 16 godzin dziennie w tym 8 godz nocnych. Na 1 zmianę natomiast dowożą pracowników z okolic do 100km poza Warszawy. Praca za (usunięte przez administratora) ... taka prawda ...
Krzysio z wtryskarek jest pracowity i bardzo miły dla operatorów.
Ogłoszenie do działu logistyki pojawia się niezmiennie co kilka miesięcy od długiego czasu. Ciekawa jestem co z tym stanowiskiem jest nie tak że ciagle trwa tam rekrutacja?
Praca w firmie bardzo przyjemna, ludzie bardzo mili i przyjaźni, polecam każdemu
Słaba. Rekruterka nie ma pojęcia o swojej pracy. Pensja podobna jak w Biedronce. Wymagania duże. Rozmowa na niskim poziomie. Jednym słowem nie polecam.
Brak konkretych pytań
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Pracował ktoś jako Technik Jakości i może podzielić się opinią na temat pracy zarobków i atmosfery.
Czy może ktoś podzielić się wrażeniami z pracy w WILLSON & BROWN Sp. z o.o.?
Pracowałem i byłem zadowolony. Co prawda, długo przed COVIDEM. Kto się starał w pracy ten był ustawiony. To moja opinia. No, kto się obijał, pracował najwyżej dwa dni. To prawda. Pracowałem w tej firmie i chętnie bym tam wrócił. Zobaczę.
Powiem Ci tak, zawsze będą zadowoleni a i tacy którzy tylko narzekać potrafią. Mąż szuka pracy i dziękuje za tę opinię, może spróbuje :)
A Ty mógłbyś się podzielić z nami informacją, dlaczego tak bezmyślnie cenzurujesz i usuwasz wpisy, mimo że nie są wulgarne? Pokazujesz tym samym braki w znajomości j.polskiego.
(usunięte przez administratora). Jeśli jesteś nowy i masz jakiekolwiek chęci i perspektywy to zobaczysz jak szybciutko staniesz się sponiewierany i stłamszony. Brak szacunku od pracowników i przełożonych . Racje zawsze maja Ci co dłużej pracują nie ważne czy tak jest czy nie. Ty się nie liczysz, liczy się to żeby znaleźć na Ciebie hak i mnie możliwość (usunięte przez administratora)do kierownictwa bo tak się tam zdobywa uznanie. Jedyny plus to kasa na czas, ale przekładają na obowiązki i uszczerbek na psychice nie wiem czy pieniądze są takie super. Pracuje w innej firmie produkcyjnej i jest całkowicie inna atmosfera, ludzie sobie pomagają, nie boisz się pójść i powiedzieć ze masz problem. Generalnie w tej firmie liczą się ludzie którzy pracują tam długo nie ważne czy coś umieją czy nie. Jeśli chcesz dbać o swoje zdrowie psychiczne nie polecam!
Ja też przeniosłem się do innej firmy produkcyjnej i roznica jak niebo i ziemia. Bez maseczek chodzą nadal wszyscy w W@B? Zgłosiłem do Sanepidu i mają mieć kontrolę.(usunięte przez administratora) Kasa słaba i większość pracowników to ukraince którzy w międzyczasie szukają lepszej pracy
Jak teraz pracuję nie noszą jestem zaszczepiony szczują tych co noszą ale nie na wszystkich działach jak ktoś nosi to go oplują Ukraińcy co są nieszczepieni tylko pozałatwiane mają certyfikaty przychodzą nawet z covidem do pracy dobrze że mam grupę 0rh- przynajmniej będę żył...ale praca fajna gdzie byś nie trafił
Можно узнать на какую компанию, просто вот 4день так как ушёл с этой компании. Ищу работу, я студент. Поэтому если есть предложение или рекомендации, я готов читать)) Спасибо за внимание))
Po prostu (usunięte przez administratora) z Ciebie. Jak chcesz, to chodź sobie nawet w kilku szmatach na twarzy przez cały dzień, skoro lubisz się dusić, ale nie skazuj innych na swoje zachcianki. Może chociaż w nowym sezonie jesienno-zimowym zachowasz się mądrzej i nie będziesz się bawił w posłuszną konfiturę, pod dyktando bezmyślej władzy.
w dziale niemieckim ciągła rotacja? Zachowanie Managera zgłaszane o poniewieranie pracowników nic nie daje, wiec cały dział odchodzi i tak widzę od 5 lat, rozmawiam z ludzmi którzy pracowali przede mną i po mnie i nic się nie zmieniło. Zacznijcie szanować pracowników, nagodziny też miały być płacone i nigdy nie były. Strata zdrowia, mobbing, mobbing i jeszcze raz mobbing.
z nadgodzinami się zgadzam, nie wiem czy to zależy od stanowiska? Tak być nie powinno. Poza tym ploty, ploty i jeszcze raz ploty.
Oj nie sądze, że to ploty. przynajmniej kilku pracowników się znajdzie, również byłych, którzy potwierdzą te "ploty". O tym słynnym managerze z działu niemieckiego już wszyscy słyszeli, a Ci co zgłaszali u góry usłyszeli: wynik robi, nic innego mnie nie obchodzi. Czyli przyzwolenie na mobbing jest. Firma z dużym potencjałem, ogólnie fajni ludzie, tylko trzeba przed tym niemieckim handlowym przestrzegać.
Zastanawiam się, czy aplikować na stanowisko grafika. Ktoś się orientuje, czy można liczyć na zdrowe relacje i koleżeńską atmosferę w tym dziale? Nie wspomniano też nic o zarobkach, a to ważne, czego mogę się spodziewać w Wilson?
Zdrowa relacja? Koleżeństwo? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie… nowi pracownicy boją się pytań zadawać i prosić o pomoc. Ot wspaniała atmosfera w Willsonie
źle sformułowane- ploty, czyli że w dziale gadają o innych, plotkują. To co piszesz jest w 100% prawdą. Najlepsze to i tak są te "celebrytki" koleżaneczki co wszędzie chodzą parami i udają, że tak wspaniale ogarniają wszystko. Wszyscy i tak się śmieją z ich niekompetencji, najbardziej z tej fatty
Ale w jaki sposób ,,poniewiera?” Przerzuca ze stanowiska na stanowisko, nie ma szacunku czy jak? Jak możesz, wyjaśnij bo nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam.
Ciągła rotacja, a czy z tego powodu obniżają jakieś oczekiwania względem znajomości niemieckiego aby znaleźć pracowników?
Widzę że, że firma poszukuje od dłuższego czasu pracownika na stanowisko Konstruktor technolog a w zasadzie to szuka od Października. Co jest powodem tego, że nikt nie chce tu przyjść, a może firma tak bardzo się rozwija, że non stop poszerza swoje grono?
Powody odejścia nie są żadną tajemnicą. Są zaskakująco zbieżne z tym, co tutaj pisze się o firmie.
Rekrutacja do biura. Długa, wyczerpująca rozmowa, pytania o wszystko. Potem cisza, nawet mimo prób kontaktu z mojej strony. Chyba skoro kandydat poświęca swój czas, "spowiada się" z całego swojego życia przed wielką Panią Rekruterką to zasługuje na jakikolwiek feedback lub po prostu na odpowiedź, że "Sorry, ale nie". Opinia moja negatywna.
Jesteś zieleniną po studiach z niskimi wymaganiami płacowymi, znajomością solidworks i myślisz, że zrobisz karierę? Za 10 lat będziesz dokładnie w tym samym miejscu... Omijajcie fabryki wyrobów reklamowych szerokim łukiem. Niczego się nie nauczycie tylko zmarnujecie najważniejszy czas w życiu - czas na naukę i rozwój. Róbcie coś potrzebnego światu.
A co byś powiedział o możliwości rozwoju zawodowego w firmie? Czy pomimo, jak twierdzisz :"niskich wynagrodzeń", Willson & Brown oferuje jakieś inne benefity?
No serio a czemu niby nie? Nie rozumiem takiego zdziwienia, wszystko zależy od ludzi, jak nie naciskaliście na rozwój to i szkoleń nie było, proste.
Powiem tak, byłam tam jeden dzień. Tam ludzie nie znają słowa rozwój. Nie znają tez słowa szacunek i kultura. Dla mnie zbiorowisko jakis ludzi w wiekoszsci zachowujących się jak (usunięte przez administratora) Jak na sali jest 80 osób to jak trafi się jedna ambitna to nie dość ze nie wpłynie na tych ludzi to jeszcze ucieknie jak najprędzej. Atmosfera dramat. Kradzieże z tego co zauważyłam są na porządku dziennym...
Pracowałem w 2007-2008 na montażu a potem na maszynach introligatorskich. Nie wiem jak jest teraz ale wtedy płaca była marna 7zł/h gdzie w innych firmach na introligatorniach było już po 12zł/h. Co do atmosfery między pracownikami to generalnie rzuciłem pracę aby nie zostać członkiem AA. Serio. Całkowicie się od nich odciąłem po rzuceniu roboty. Praktycznie codziennie pół zakładu po pracy można było spotkać z piwem w ręku albo w barze Tipo ul.Łopuszańska 36a, który już nie istnieje albo w garażu właściciela nieistniejącego już sklepu spożywczego przy ul.Pryzmat. Zdarzało się nawet skryte picie podczas pracy i jeżdżenie wózkiem widłowym bez uprawnień. Wtedy firma wynajmowała powierzchnie od Spółdzielni Piekarsko Ciastkarskiej i od Stalexu (jeśli dobrze pamiętam nazwę tej firmy) na ul. Krakowiaków. Teraz są w innym miejscu. Sama praca na montażu była w godzinach 6-16 a introligatornia teoretycznie też ale potem przez nawał roboty praca na tyglu a czasem też kaszerówki zamieniła się na dwie zmiany po 12h. Przy czym na nocnej zmianie często byłem sam pracując przy maszynie, która przy odrobinie nieuwagi mogłaby zabić. Inaczej mówiąc rzecz absolutnie nie dopuszczalna i powinno być najmniej dwóch pracowników na zmianie. Jak jest teraz to nie mam pojęcia ale podejrzewam, że jeśli nie doszło do całkowitej reorganizacji pracy i nie przyłożono większych nacisków na BHP i trzeźwość pracowników to nie wiele się zmieniło. Tak więc jeśli planujesz pracę na montażu albo gdzieś na maszynach to najpierw się ustaw pod bramą wyjściową z zakładu i spróbuj podpytać wychodzących pracowników jak to teraz wygląda i czy warto tam się zatrudnić. Kadra zarządzająca, księgowość i przedstawiciele handlowi na pewno mają trochę lepsze warunki pracy. Ale na produkcji i montażu. Cóż radzę się najpierw zorientować jak to wygląda aktualnie.
Praca w tej firmie to porażka i to nie tylko na produkcji. Atmosfera fatalna, plotki, ciągła wizja zwolnień a przede wszystkim brak współpracy między działami i przerzucanie się odpowiedzialnością. Nikt nie czuje się odpowiedzialny za swoje zadania, o wszystko trzeba się dopominać, pracownicy nie są zmotywowani ale to nie ich wina. Liczysz na współpracę przy projekcie? To nie licz, finalnie zostaniesz ze wszystkim sam a jak tylko cokolwiek nie pójdzie po myśli góry to usłyszysz kilka niewybrednych komentarzy i „dobrych rad” od tych, którzy przy tym projekcie mieli pracować z tobą ale ostatecznie zostałeś ze wszystkim sam. Rotacja na stanowiskach jest ogromna i na pewno nie jest to kwestia ogromnego „rozwoju” firmy jak można wyczytać niemal w każdym ogłoszeniu o pracę czy usłyszeć na rozmowie. Hr dba wyłącznie o to, aby pozyskać jak najwiecej nowych pracowników nie dbając zupełnie o tych, którzy już są zatrudnieni. Nie ma żadnych rozmów nawet po okresie próbnym! Generalnie na wsparcie czy jakąkolwiek pomoc w ocenie swoich umiejętności też nie licz. Pakiet socjalny śmiechu warty. Generalnie firma zatrzymała się organizacyjnie gdzieś w latach 2000 kiedy wystarczyło obiecać dynamiczny zespół, owocowe czwartki i udział w ciekawych projektach. W tej firmie liczy się głos tych, którzy są tu najdłużej. Jeśli jesteś młody, masz doświadczenie i chciałbyś coś zmienić, zaproponować to nie tutaj. Tutaj twój głos się nie liczy. Liczy się to co powie pan X czy Y z dwudziestoletnim stażem. O zarobkach już nawet nie wspomnę. Ze zmiana stanowiska i większą odpowiedzialnością niestety nie idzie w parze jakakolwiek podwyżka. Nie chcę nawet wyobrażać sobie jak musi być na produkcji skoro nawet w biurze tyle rzeczy jest do poprawy.
Niestety prawda. W dodatku bardzo wiele nowych osób zwalnia się już po kilku miesiącach pracy, to o czymś świadczy. Ludzie pracujący na produkcji traktowani są jakby byli "drugiej kategorii", do niedawna nie byli zapraszani nawet na imprezy świąteczne podczas gdy wybrana "śmietanka" świetnie się bawiła. Totalny brak szacunku
Pracowałam tam kilka lat - cały czas za taką samą stawkę (najniższa krajowa, z początkiem roku dorzucili 10gr do wypłaty) - praca ciężka, nie można nawet na chwilę usiąść, bo norma, nawet jak przez chwilę nie masz co robić to zawsze ci znajdą zajęcie - mnóstwo reklamacji przez pracę pod presja, na czas, byle jak byle szybko, co skutkowało miesiącami z obciętą premią (ze śmiesznej 100 na żałosne 50zl) - kiedyś na święta dawali kasę (100-200zl) i słodycze, teraz już tylko słodycze - stołówki na Modularnej tragiczne, nawet umywalki nie ma w "kuchni", ściany brudne, łazienki straszne - liderki będące koleżankami kierowniczki robią co chcą - liderka Beatka wyładowuje swoje frustracje na pracownikach, ma pretensje o wszystko, maść na ból tyłka by się jej przydała - BHP? Żart - multisport, pakiet medyczny, premie? Nie tam - motywacją do pracy dla pracownika jest fakt, że jego miejsce może zająć ktoś inny
Witam. Czy warto się rekrutować na prasy krawędziowe? Na jakie zarobki można liczyć? Jaka atmosfera w pracy i stosunek pracownik/przełozony? Warto w ogóle aplikować na dane stanowisko?
Pracowalem na lakierni w danej firmie i stanowczo odradzam. Zarobki gorsze niz w biedrace, wyzysk z pracownika 200% w szeczegolnosci z praca na zmianie z panem (usunięte przez administratora) (Zpirldalaj a ja dostane premie) wieczne obiecywanie podwyzek (za pol roku co sie ciagnie 4 lata ). Jedynie z panem Mirkiem sie dobrze pracuje. Starsza ze zabiora premie jak nawalisz (200zl) i brygadzisci zawsze zwala wine na Cbie. To jest ostatnie miejsce ktore bym wam polecil .-. Niczego sie nie nauczycie !!!
Najlepsza firma do nauki pracy i odporności na stres. Czasem człowiek nie wiedział jak się nazywał, ale praca z zaprawionymi w boju ludźmi dawała satysfakcję. Szczerze polecam ludziom, którzy szukają rozwiązań nieszablonowych i lubią wyzwania. Swoje trzeba tam przejść i nie jest to firma dla każdego. Tutaj rządzą terminy narzucone przez klientów. Jeżeli chcesz być decyzyjny przed 30stką i popracować w środowisku międzynarodowym to zaryzykuj. Jak będziesz się starał i szanował ludzi niezależnie od stanowiska to będziesz z nimi "góry przenosił"
No poziom rozmowy spoko, ale sam chciałeś... Jako oszołom dałem sobie radę w tej firmie, świadczy o tych zwalniających się, nie dają rady. Bym zapomniał... 'Pajac' to Cię w domu na obiad wołają. Idź pracować gdzieś indziej
Jeśli chodzi o kwestię odporności na stres, to jak bardzo trzeba być odpornym? :D Jak często zdarzają się stresujące sytuacje w W&B i jak one wyglądają?
Pracujesz w WILLSON & BROWN? Piszesz o niskiej pensji, możesz podać jakieś szczegóły? Bo to dość względne pojęcie... Podaj jakieś widełki płacowe obowiązujące w tej firmie, będę wdzięczny za wszelkie informacje!
@Adam ja Cię kolego nie wyzywam. Jak przychodzisz do pracy to musisz się postarać i pokazać, że jesteś coś warty i byle głupota nie sprawi, że załamujesz ręce. W tej branży musisz kombinować, załatwić i zagadać. Jeżeli na dzień dobry masz roszczenia to szybko Cię udadzą, takie życie. Robotę zmieniłem, ale odchodziłem z żalem bo fajne miejsce do kształtowania ludzi na takich co nie będą się zasłaniać pierdołami. Jak jesteś z tego gatunku to zmień i daj szansę innym, co im zależy.
WILLSON & BROWN Sp. z o.o. - Warszawa Praca w tej firmie to prawdziwa rozpacz szczególnie praca na wydziale Metal zero kultury do pracownika przez brygadzistów metalu , ordynarne odzywki do pracowników traktowanie pracownika jak głąbów . A sami przesiadują w kantorku całymi dniami nie sprawdzając innych pracowników jak wykonują prace bo majom tak cienko że czujom się bogami a efektem tej pracy są dużo zwrotu towaru do poprawy . Na hali jest skrzynka z korespondencjom z kadrami tag zwana skrzynka kontaktu z kadrami jest to po prostu FIKCJA nikt z kadr tam nie przychodzi po prostu sobie wisi aby tylko ładnie wyglądało . Może wreszcie tam ktoś zrobi poprawi i zrobi stosowne kroki bo na razie jest tragicznie . A naj gorsze jest to jak taki brygadzista ma mię oceniać jak sam jest nic nie warty i leń. pozdrawiam i miłej pracy .
Pierwszy dzień pracy jak narazie fajnie każdy się ze mną witał itp xd
Czy WILLSON & BROWN Sp. z o.o. oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Czy po przepracowaniu kilku miesięcy wciąż nie można liczyć na umowę o pracę? Nie znasz nikogo z taką umową w Willson & Brown? Mam nadzieję, że znajdziesz czas i odpiszesz, bo Twój wpis mocno mnie zaniepokoił.
Hmmm to jak to jest w końcu z tymi umowami w Willson & Brown? Bo widzę dwie różne wersje... I może powiesz mi też coś o zarobkach? Jakie są widełki płacowe w tej firmie?
No dobra, chciałbym jednak znać jakieś konkrety, bo "za niskie" to bardzo względne pojęcie. :) Podaj proszę jakieś widełki obowiązujące w WILLSON & BROWN. Czy każdy ma tyle samo? Będę wdzięczny za informacje.
@Tymon Czy udało Ci się znaleźć interesującą Cię ofertę pracy w firmie WILLSON & BROWN ? Być może jesteś już pracownikiem tej firmy? Jeżeli tak, napisz o swoich doświadczeniach na forum. @TuK co jest przyczyną stresu w pracy? Być może można znaleźć jakieś sposoby na zredukowanie poziomu stresu. @TuK @On Skoro twierdzicie, że socjal w firmie jest na niskim poziomie chciałabym zapytać co dokładnie firma ma do zaoferowania swoim pracownikom? Może się okazać, że dla niektórych osób to i tak więcej niż mają w swoim aktualnym miejscu zatrudnienia.
@Paulina, duże tempo pracy, napięte terminy, to jeśli chodzi o stres. Socjal z kolei jest bardzo słaby pakiet medyczny dopiero jak wykupisz ubezpieczenie, większość szanujących się firm oferuje darmowy pakiet medyczny lub bardzo tani i płaci za to z funduszu socjalnego.... Pakiet ok system strasznie drogi, a hitem jest to że od wielu lat pracownicy dostają 100 zł na karcie (śmiech na sali), a i zapomniałem dodać wybrańcy idą na imprezę świąteczną, reszta załogi nie uraczy takiej integracyjnej dobroci, a szkoda. Ogólnie nie wiadomo co się dzieje z funduszem socjalnym. Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w WILLSON & BROWN Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy WILLSON & BROWN Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 32.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w WILLSON & BROWN Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 23, z czego 4 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy WILLSON & BROWN Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w WILLSON & BROWN Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.