W Warszawie w biurze praca tylko i wyłącznie po znajomości. Żartują sobie notorycznie z kandydatów publikując ogłoszenia, a proszą na rozmowy TYLKO I WYŁĄCZNIE rodzinę i znajomych swoich pracowników. Gorzej niż w zatęchłej budżetówce...
Praca w biurze w Warszawie tylko po znajomości. Nie aplikujcie na ich ogłoszenia o pracę, bo szkoda waszego czasu. Pracodawca bardzo niepoważny.
Plany położone w najlepszym okresie, zadania nie realizowane, Żubr w czarnej (usunięte przez administratora) Rok fiskalny położony, Piotrek z ekipą już czuje powiew chłodu. Teraz nas Sławomir dojeżdża bo część ludzi odejdzie i nie potrzeba przeprowadzać restrukturyzacji. Władza ma ból (usunięte przez administratora)
Tak się buduje legendę! Teraz to my wiemy co to znaczy życie, podwyżka i docenianie pracy. Od razu poczuliśmy co to piniądz! No... Panowie SJ, PD i wszyscy decyzji! Niestety nie można być wulgarnym, ale czy Wy sobie robicie żarty? Czy Wam nie jest wstyd? Podwyżki? Hahaha 50zł brutto czy 100zł brutto. Przecież Wy więcej wydajecie na obiad dziennie niż doceniliście naszą pracę. Mam nadzieję, że wszyscy wypełnią zgodnie z rzeczywistością badanie opinii, które zostało udostępnione. Teraz będziemy cisnąć żubra jak wściekli! Wyjemy jak Żubr tylko z rozpaczy i frustracji, że traktujecie nas jak wodorosty. Żubr się nie sprzedawał 2 lata temu i nie będzie się sprzedam teraz.
50zł brutto to jakieś 35zł na rękę, czyli tyle ile place za śmieci po podwyżce, wniosek? Śmieciowa podwyżka. Przypadek? Nie można też zapomnieć o obciążeniach za auto. Pierwsza szkoda parkingowa gratis, każda kolejna 500zł. SZKODA PARKINGOWA, którą ktoś wyrządził nam! Czy biuro jak im się spali procesor w komputerze, to płaci za to? Kolejna sprawa, to kwestia urlopów! Jak pracownik może wyjść gorzej na urlopie niż normalnie? Jak to jest, że obniżacie pracownikom po ponad 1000zł podstawę do premii będąc na urlopie? Jeśli ktoś potrafi zrealizować swoje zadanie przed urlopem, to i tak nie dostanie tego co wypracował. To samo zresztą jest na L4. W Stocku się nie opłaca chodzić na urlop i L4. Wszyscy jak jeden mąż powinniśmy rzucić papierem (PH) i wtedy by się obudzili!
Drogi Sławomirze bedziesz widział tego swojego żubra jak my podwyżkę. Symbolicznie !!! Skoro efektem Twojej cieżkiej pracy byly takie wypociny 50 zł brutto to też takie coś dostaniesz. Możesz sobie śpiewać " Żubry Żubry w Zakopanem..."
To właśnie pokazuje jakie miejsce i jak jesteśmy traktowani za ciężką pracę. Człowiek poczuł się doceniony. Zaraz będą się rozpisywać że jak nie chcesz nie pracuj, zmień pracę. Pogratulować tylko za takie traktowanie osób bez których ta firma nie zajmowała by miejsca jakie zajmuje na rynku.
Niestety, DOBRZE - to już było, 2,3,5,10 lat temu w tej firmie... Ja uciekłem i mam prace w handlu ale - bez nocnych e-maili, bez mobbingu, bez robienia głupot by zgadzało się w tabelkach... z dużo wyższą wypłatą i przede wszystkim SZACUNKIEM do pracownika- na prawdę ludzie szukajcie bo są alternatywy ! pomimo pandemii. Oczywiście, dyrektorzy Stocka powiedzą że na wasze miejsce jest 10 osób.. no może i jest bo jeszcze firma jedzie na renomie z przed lat - ale na jaki czas przyjdą Ci nowi? 3 miesiące wypłata 2800 + całe te (usunięte przez administratora) wylane na głowę i ewakuacja :)
Czy w tym roku dostaliście jakąś premie roczną ?. Kierownik z pd-z po blancie rozpruł się w temacie i podobno były takie premie. Jak to wypada w stosunku do naszych podwyżek ?
Zaczne od tego, że mam znajomego który pracuje na fabryce a który dobrze sie wyrazal o pracy tam. Mam kilkuletnie doswiadczenie w zawodzie a ze pojawiło się ogłoszenie o naborze to mysle spróbuje. Złożyłem cv na pracuj.pl Otwarte, status rozpatrywane ale cisza. Ok mysle trudno nie udało się. Może był lepszy kandydat. Od znajomego wiem ze zatrudnili pare osob bez doswiadczenia które były tak tragiczne ze trzeba było je zwolnić po pierwszym miesiacu. Minęło troche czasu patrze kolejne ogłoszenie ze znów szukaja. Myśle dobra. Zlożyłem ponownie, powołałem się na kumpla. Wiem ze on tez poszedl z moim CV do HR pogadac osobicie i ufam mu ze to zrobił. Niestety dalej cisza. Od kumpla wiem ze znowu zatrudnili jakieś nie ogary które znów trzeba było zwolnić w pierwszym miesiacu. Kumpel wnerwiony ze biorą kogoś gorszego a mnie nie ale dobra. Trudno. Do 3 razy sztuka. Znów złożyłem Cv tam ale tez i do perły. Jakoś tydzień po tym fakcie juz jestem po rozmowie kwalifikacyjnej w Perle. Status przyjety. Stock dalej milczy. Kumpel mówi że przyszła kolejna fala nie ogarów które znów nie nadawały się do czegokolwiek i trzeba było je zwolnić. Pracuje już od 2 miesięcy w Perle. Dzwoni telefon a tam pani ze Stocka ze zaprasza mnie na rozmowe... No śmiech na sali. Ostatecznie nie wiem jak wygląda sam przebieg rozmowy ale podejście do kandydata składającego papiery to żenada.
Brak
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy leci z nami pilot? Czy ktoś w firmie Stock Polska się obudzi i pójdzie po rozum do głowy? Firma się szczyci zamkniętym rokiem kalendarzowym z zyskiem, wzrostami według wszystkich badań rynkowych, ale ma gdzieś swoich pracowników. Cały zeszły rok od powrotu po lockdownie ciężko pracowaliśmy żeby dogonić największą konkurencję. Każdy wypruwał sobie żyły, ale przynajmniej wiedzieliśmy za co! Średnie wypłaty były po 4200-4500zl, a teraz? Teraz wypłata 3000zł z premią. Zadania nie do zrealizowania, konkursy z góry przegrane albo ustawione. Komunikacja nie jasna, a finalnie interpretowana na korzyść firmy, a nie pracownika. Psujecie wszystko na co pracowaliśmy. Za chwilę SJ, AR, GZ i reszta będą sami jeździć po sklepach. Atmosfera w zespołach jest tragiczna. Nikt nie ma motywacji i za grosz chęci do pracy. Każdy PH ma średnio 15 wizyt dziennie, na sklepie spotyka ok 20 osób, proszę sobie to pomnożyć przez cały miesiąc, a nikt nie myśli nawet o zamknięciu nas. Dostaliśmy dwa razy maseczki i rękawiczki. To się zużywa, wiecie? Podwyżki, które miały być i jest połowa kwietnia, a temat nadal nie ruszony. Pewnie wpadną znowu świetne gadżety a Stock Partner za które zabierzecie nam podatek i będzie po sprawie. Dajcie ludziom zarobić godne pieniądze wielcy liderzy rynkowi.
Wyliczmy sukcesy i dotrzymane obietnice Miłościwie Nam Panujących: 1. Stock Sparling - rewelacja 2. Lubelska Soda- hit sprzedażowy 3. Żubr smakowy - lider rynku ( to dopiero będzie) 4. Każdy przedstawiciel będzie miał bazę klientów dopasowaną do terenu - taka była obietnica w efekcie po kilku miesiącach każdy musi mieć minimum 150 klientów 5. Będą maximum 2 góra 3 ankiety- w efekcie często na wizycie trzeba wypełnić 11 obowiązkowych nawet na wizycie telefonicznej 6. Będą jasne zasady przyznawania premii- w efekcie zasady przyznawania premii czy też nawet zasady wszelkich konkursów zmieniają się w trakcie miesiąca wielokrotnie. 7. Firma zewnętrzna tak zaplanuję trasówki żebyśmy pracowali maksymalnie 8 godzin- w efekcie Placówki są tak zaplanowane że czasami nie starczyłoby doby żeby wykonać wszystkie zadania na zaplanowanej trasówce 18 do 19 klientów dziennie. 8. Będziecie zarabiać godnie. Sprzątając ulice w zakładzie utrzymania miasta można zarobić więcej pieniędzy niż tutaj. I przede wszystkim nie dostaje się dziwnych telefonów od przełożonych w godzinach wieczornych a po nocach nie jest się zasypywanym mailami z których przede wszystkim wylewają się słowa "musimy..." "nie ma innej opcji.." "nie ma na to zgody" (usunięte przez administratora)
Trzeba tu komuś przetumaczyć kilka kwestii bo ewidentnie ma problemy ze zrozumieniem: Musimy - my nic nie musimy, my możemy. Jednak żebysmy chcieli to kasa musi się zgadzać Nie ma innej opcji - właścicielem sklepu jest klient i to klient zdecyduje co mu się opłaca a nie dyrektor ze Stocka. A tym bardziej przy tak chamskim zachowaniu wobec klientów jakie aktualnie firma prezentuje to klientowi na pewno się im nie chce Nie ma na to zgody - patrz na dwa punkty wyżej
Taksówki układane bez pojęcia. Trasy rozrzucone niesamowicie . Mnóstwo zadań, mnóstwo obowiązków. Człowiek już ledwo żyje od tego wszysykìego , codziennie budzi się z bólem głowy, nóg od tego wszystkiego, od kleczenia przebytych półkach. Sprzedaż? Jak ma być robiona sprzedaż skoro jest mnóstwo innych rzeczy do ogarnięcia niż zajmowanie się normalna sprzedażą. Zrób 10 ankiet , zrób audyt co miesiąc, wytłumacz klientowi że zmienił się listing bez jakiej kolwiek informacji, ludzie na sklepach poprostu już się śmieją z Nas co musimy robić. My się jesteśmy on my jesteśmy merchami na sklepie .
Panie dyrektorze A.R. tylko pragnę panu przypomnieć że pracownik przebywający na zwolnieniu chorobowym ma nadal imię i nazwisko. Zwolnienie chorobowe nie zmienia danych pracownika na wakat wakat
Jak jest z pakietem medycznym w Stock Polska Sp. z o.o.? Można dołączyć rodzinę?
warto wysyłać CV na stanowisko PH ? Czy szkoda czasu ?
Plany leżą niczym gospodarka na Ukrainie. Co niektórzy panowie dyrektorzy zaczynają robić dziwne ruchy łącznie z próbami zastraszania przedstawicieli. Nielseny i CMR-y walą się niczym Zamek w Chęcinach. Podwyżek podstawy jakoś nie ma. Kasa z premii ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Coś tu chyba wisi w powietrzu i ciekawe kiedy to (usunięte przez administratora) eksploduje.
Witajcie, Kierownik Obszaru Sprzedaży - Detal Tradycyjny - Kraków poszukiwany ? Ktoś może coś podpowiedzieć ? Warunki pracy i płacy ? Rotacja ? Zespół ? Z góry dziękuje :) (usunięte przez administratora)
Warto iść do trade marketingu? Zarywacie tam nocki czy można pracować jak człowiek?
Czesc wszystkim. Mam zapytanie dla obecnych/byłych Pracowników, jak na obecne czasy wyglądają pieniądze, sprawa z autem, targety, liczba wizyt itd. Mam zamiar aplikować w przyszłości na PH - po wielu opiniach widzę ze słabo ale zazwyczaj lubię sobie robić pod górkę
A co tutaj taka cisza czyżby zaczelo wam się dobrze pracować ,czy może wszystkich zwolnili jak w browarze Żywiec ?xd
Co tam w modernie się u was wyprawia? Rekruatacja goni rekrutację.
Na regionie Pn-Z bardzo nerwowo. Dyr. wysyła ludzi do pracy w innych firmach... Ciekawie się robi
No coś Ty, AR To król doceniania i szanowania ludzi. Na pewno coś pomyliłeś !! Zawsze proponuje awans... do struktur zewnętrznych
Ar to przykład ostoi spokoju i doświadczenia w zarządzaniu zespołem. Myślę że praktyki zawodowej nabierał w PGR.
W całym tym Stocku to co się wyprawia i stawia wyzwania i zadania dla ph to jest jedna wielka wariacja . Ludzie narazie siedzą bo muszą taka jest sytuacja ale wszystko sie kiedyś to skończy i sam TM będzie musiał jeździć w teren bo sami zostaną na pokładzie.
Już wkrótce Andrzejki. Więc trzeba zrobić zrzutkę na nowy telefon dla dyrektora. Trzeba sprawić mu smartfona żeby się troszeczkę pouczył obsługi zaawansowanych programów. Jak tak dalej pójdzie to sam będzie musiał wdrażać nowych pracowników.
Przecież ma hiper profesjonalny dział szkoleniowo-trenerski. Pany jeżdżą, obserwują, raportują, udoskonalają, główki pełne pomysłów mają wszystko na cito!
Internet ma to do siebie, że tylko wydaje Wam się, że obrażając i pomawiając ludzi jesteście anonimowi a tak całe szczęście nie jest :). Osobiście liczę i wierzę , że ktoś w końcu zgłosi się z tym w odpowiednie miejsce a namawiam wszystkich, których krzywdzicie. Chcę widzieć Wasze miny, przeprosiny na forach i potwierdzenia wpłat pokaźnych sum na różne fundacje. To powinno spotkać każdego z Was, który nie ma za grosz ambicji, honoru i odwagi, szacunku i świadomości konsekwencji :)
Kolego z tego co czytam to nikt nikogo nie obraża w sposób który można w jaki kolwiek sposób zaskarżyć do sądu bo pewnie o tym piszesz. Lecz osoba o której jest większość wpisów na tym forum ma taki sposób bycia i łatwość do obrażania więc nie ma co się dziwić że jest tu o niej głośno. Wiem bo miałem "przyjemność" z, nią pracować. Pozdrawiam. A pamiętajcie że na stock się rynek pracy nie kończy.
Od dzisiaj weszły w sklepach godziny dla seniorów. Każda szanująca się firma wyposażyła przedstawicieli oświadczenia stworzone przez kancelarie prawnicze odnoszące się do przepisów prawa o tym że charakter pracy wymaga obecności przedstawiciela na sklepie. Tymczasem w Stocku przedstawiciele dostali maila o tym że mają zachowywać się jak partyzanci. Czyli mają udawać dostawcę lub bazować na relacjach z klientem, ewentualnie wchodzić od zaplecza i udawać ekspozycję na sklepie. Czyli profesjonalizm pełną gębą a wynajęta za ciężki hajs kancelaria prawnicza nie potrafi się odpowiednio ustosunkować. Brawo, prawdziwi Janusze
Sprawdź komunikację, bo takową dostałeś - jeśli jesteś na bieżąco pracą :)
Jeździ taka starsza blondynka w województwie opolskim niebieską Skodą Fabią. Ja nie wiem czy prawo jazdy znalazła w chipsach czy zdawała prawo jazdy w jakimś lesie! Ta kobieta o mało co nie potrąciła by starszej pani na przejściu dla pieszych rozmawiając przez telefon! Stock Polska przeprowadzajcie psychotesty i badania!!
Uu, czyżby w tym poście odezwał się ktoś z konkurencji haha ???? bo kto inni mógłby wiedzieć, że takim autem jeździ ktoś ze Stocka skoro auta nie są oklejone?
Jak warunki ma stock w kanale horeca? Jakie wsparcie dla klienta (tacki, szkło, zapaski?)? Jak z warunkami kontraktowymi (retro, rabaty)? Zastanawiam się nad aplikowaniem z innej firmy z FCMG, ale czytając opinie zastanawiam się czy jest sens.
Witam, czt ktos jest w stanie powiedziec na ten moment jak wyglada praca? to znaczy prosze mi nie sciemniac, chodzi mi o system pracy, 3 zmianowy ogarniam, jak soboty czy niedziele i czy dodaktowo platne? jak sie wachaja place mniej wiecej?
Soboty i niedziele pracujące. Niby co 4 niedziela wolna. Za niedzielę wyżej płatne?? Zapomnij. W święta jeszcze się niby nie pracuje, ale tylko czekać jak coś wymyśla. Chociaż weekend majowy był pracujący... Co do kasy, zależy jaki dział.
RDS A.R. się tak nie denerwuje tymi przebudowami sieci. Widać teraz jakość w pracy kierowników i ich zaangażowanie w pracę. Już od dawna wiadomo że niektóre BMW stoją w garażach i sklepy widzą tylko w czasie zakupów!!!
Wierz mi. Jeżeli w tym regionie jakieś BMW albo Fabia stoją w garażu, to szybko zabiera je laweta do Warszawy. Potwierdzisz?
Hehehe.... słabe zarządzanie przez mobbing. Kto ma wiedzieć ten wie o co chodzi???? A sztuka jest zarządzać a nie robić za wszystkich i nakazywać.... No cóż... taki mamy klimat
Z tego co słyszałam po to BMW laweta przyjechała o dobre pół roku za późno. Przy okazji mogłaby zabrać jeszcze dwie. Co do Fabii to na razie przedstawiciele sami je z radością odprowadzają. Ciekawe kiedy w końcu ktoś coś do Mirka napisze...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Stock Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Stock Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 169.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Stock Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 110, z czego 7 to opinie pozytywne, 66 to opinie negatywne, a 37 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Stock Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Stock Polska Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.