Polecam stację na hutniczej 35 w Gdyni. Super mila obsluga i najważniejsze tanie paliwo
Do pochwały swojej stacji przecież służy portal „głos klienta” (smg360) tutaj ta „rekomendacja” nic nie zmieni ;)
Jeśli ktoś z Was ma jeszcze cię nadziei, ze tej firmie zależy na ludziach- to pora się leczyć. Po pierwsze z tą firmą łączy Was tylko logo na koszulce. Zatrudniają Was kierownicy, którzy prowadzą własne działaności na zlecenie klastrów, którzy również prowadzą własne działalności. A to po to, żeby nie było z Wami problemu i żeby nie odprowadzać składek na PFRON :) Praca na stacji jaka jest każdy widzi i albo to komuś pasuje albo nie. Miałem okazje być częścią tej machiny i nigdy, przenigdy nie słyszałem aby w centrali ktokolwiek martwił się czy troszczył o Was- pracowników stacji. Jesteście dla nich mięsem armatnim- sorry za szczerość. Rauty w najdroższych knajpach za kilka tysięcy to norma. Lśniące auta najwyższej klasy. Delegacje w drogich hotelach i ośrodkach. Centrala się bawi... bo centrala to Shell. A Wy to PHU Terefere Kuku. I między wiersze można schować te ich kodeksy moralne i etyczne- szacunku do drugiego człowieka i prawa- straszą się naganami za przekroczeni prędkości i rozmowy przez telefon w trakcie jazdy, a potem wsiadają do fury i hulaj dusza piekła nie ma. Zakłamanie goni zakłamanie, aż do obrzydzenia i nikt nie ma jaj, żeby powiedzieć to głośno. Promocja autem- WOW- super- jeszcze nigdy nie wypaliła, ale zajmuje pół roku telekonferencji, narad i innych pierdół. A na koniec OPR od klienta dostaniesz Ty. Nikt się za Wami nie wstawi w trosce o swoją ciepłą posadkę. A klastrowie, którzy próbowali już nie pracują dla Shell. Reszta siedzi cicho i liczy swoje ZZA... oraz miejsca w rankingach w nadziei na wycieczkę na drugi koniec świata. Zreszta oni chyba nawet tam nie do końca na poważnie biorą Wasze istnienie. Wy jesteście problemem klastra- nie Shella :) Cyfra ma się zgadzać w tabelce do Istvana. I jedyne co Wam pozostaje to nadzieja, że klaster nie każe Was pod bankomatem oddać części premii. Klaster dostaje od Shell kasę na wszystko. A że przychodu realizować mu się nie chce- bo albo się leni, albo brak mu kompetencji to oszczędza na kosztach- i tak spina się jego biznes... niekoniecznie Wasz. To dlatego Wasze wypłaty są marne i chodzicie w butach z odzysku ;) Tyle w temacie. Pozostaje Wam to zaakceptować albo zmienić firmę. Narzekanie nic nie da... bo nikogo nie obchodzi :)
Słyszałem nie raz jak jakis klaster kazał isć do bankomatu i premie oddawać i z tego co wiem nigdy pracownicy premi nie oddawali woleli zmienić prace a czasem posłali pare (usunięte przez administratora)Raz słyszałem taką dość krótką historie o tym jak jakiś klaster zauwazył jakąś dziewczyne z shella co jego zdaniem na całą premie nie zaslużyła powiedział jej jak stoisz przy bankomacie to premie oddawaj bo nie zaslużyłaś ona na to spadaj to zaczoł ją szarapać i (usunięte przez administratora) .Tak to na shellu wygląda i lepiej nie będzie .
Pracuje na dużej stacji z gazem i myjnia. Zamiast premii o której tak głośno pisał pan m. za prace w tym trudnym czasie na stacji zrobili cięcia i na zmianie od rana do południa jestem sama na sklepie , nie ma nawet kiedy zjeść bo albo jem w biegu w rękawiczkach lub bez jak się uda .... mam nadzieje ze zaChoruje i to przeżyje! ale wtedy wszyscy pójdą na kwarantannę i pan m.* wraz z klastrem zaoszczędzi na moim zdrowiu troszkę pieniędzy. Może wtedy dostanę chociaż 100 zł do wypłaty ? *pan m. Celowo napisałam z małej litery .... on nie szanuje mnie to ja jego tez . Szel najgorsza korporacja !
Czy naprawdę polikwidowali okienka i ludzie juz moga w chodzic na stacje.Oczywiscie na stacjach Shell
Rekrutacja była ok.
Nie było takich wszystko związane z pracą
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Elektromonter ds. pomiarów elektroenergetycznych
Programista PLC, HMI, SCADA
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Shell się wypina na klastrow, klastrowie na kierowników z czego pracownicy pracują bez ŚOI,żele antybakteryjne zapomnij jedynie czym mogę dezynfekować to toiletem bądź windowem. Ciężko pozwolić pracownikom na obsługę przez szuflade bo klaster będzie mieć mniejszy zysk. CALA FIRMA SHELL TO SPYCHOLOGIA, Molenda filmiki naćpany wysyła, żebysny się trzymali, buty ochronne za 500zl ma a ty śmieciu robaku maksymalnie za 150zl bo kierownik więcej nie odda. Co z tego że ktoś się zarazi i zamkną stacje, jak otworzą to nowych Ukraińców zatrudnia, Shella nawet nie pozwiesz za to że dzięki nim się zaraziles tylko kierownika bo u niego pracujesz a wykonujesz pracę na shelku. Banda idiotów myślałem że na shellu nie może być gorzej,a jednak. Szkoda tylko że pracownicy boją się skrzyknąć powiedzieć NIE i obsługiwać przez szuflade dla swojego zdrowia, mieć w d co mówi klaster, on nie obsługuje klientów tylko MY którzy jesteśmy najbardziej narażeni na kontakt z osobą zarażona. Brak słów.
Oferta food nadal obowiązuje jedyna zmiana jest taka że nie trzeba wykonywać zdjęć. Klienci w dalszym ciągu mogą " macać" kanapki. W dalszym ciągu klienci mogą wchodzić na stację, korzystać z toalet, robić zakupy jak w Lidlu, czytać gazetki, skreślać Lotto, pojawiły się linie wyznaczające odległości między klientami aczkolwiek polskie bydło myśli że to nowy element dekoracyjny więc nic to nie daje. O nocnym okienku nie ma mowy z bardzo prostej przyczyny ZYSK SIĘ LICZY.
My sprzedajemy przez szufladę- kanapki zostały wycofane. Jedynie co to hod-dogi lub panini. Póki co odnoszę wrażenie, ze kierownictwo się stara zapewnić wszystko.
Dobrze wiedzieć że są takie stacje gdzie kierownik rzeczywiście dba o dobro swoich pracowników. Jak widać nie wszędzie bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu. Według kierownika stancji na której pracuje" póki co żaden Shell nie sprzedaje przez okienko" takie kłamstwa pociska swoim pracownikom gdyż nie ma żadnego racjonalnego argumentu który wyjaśniałby jego działania. Najwyraźniej nie ma odwagi powiedzieć wprost że sprzedaż jest najważniejsza. No cóż jak już wspomniałam wcześniej grunt że interes się kręci.
Już się nacieszyliśmy okienkiem, hahaha Postanowili na nowo otworzyć stacje- oczywiście sprzedaż produktów musi się zgadzać :)
Na jakie benefity można liczyć w Shell Polska Sp. z o.o.?
I oczywiście praca na samotnych zmianach bo coraz więcej godzin zostaje zabranych a ludzie na urlopach przymusowych ... za to Orlen w sile i w pełnym składzie na zmianach. To z grubsza te ważniejsze benefity.
Stres i poniżenie .Można też zaznać bólu fizycznego poprzez atak klienta bo jest pijany albo agresywny bo coś tam .Bywa też po robocie że cię nożem zaatakują albo pogrożą w zemście bo kiedyś wezwałeś na dresów ochronę ale to się zdarza rzadko .Pracowałem tam ponad rok to mi nożem zagrożono 2 razy i 7 razy pobiciem nic nie doszło do skutku bo jakieś tam gabaryty mam i wyszczekany też jestem .Głównie mogą ciebie po pijaku zwyzywać bo nie chcesz im browca sprzedać albo na trzeźwo bo paliwo za drogie i to twoja wina .Tak wyglądają benefity a z kolei pensja wynosi jakieś 1460 minus tyle ile ci kierownik zabierze a zabierze ci tyle ile mu się widzi .Sam nie wiem jakim cudem tam tyle pracowałem i po co ,chyba tylko dlatego że jak przychodziłem z wolnego na inna stacje to dostawałem piwo albo 2 w podzięce i współpracownicy byli ok zawsze było z kim pogadać zawsze ktoś fajką poczęstował ,obstawaliśmy jeden za drugim jak było niewesoło i piliśmy razem po pracy .
Jestem bidna ukrainka idę się powiesić żegam Polszo cię
Jo też być ukroinka shell mnie wykorzystał jak mudzyna ja dużo płakac w poduszka i pić polska wódka
Jak wygląda sytuacja z aplikacją WorkJam? Czy istnieje przepis na podstawie, którego pracodawca może wymagać aby pracownik instalował aplikację na prywatnym telefonie?
Zaczęło się masowane dawanie urlopów, zwalnianie podjazdowych bo zysk mały a po co podjazdowi jak i tak nie tankuja, zleceniowcow też wywalaja. Cały Shell
Jestem pedałem i nikt mnie nie lubi na stacji shelll głębocka 15 jedyne co robiłem to obgryzałem se paznokcie u rak i stóp waliłem gorzałę i podrywałem ukrainki .Do moich osiągnięć mogę zaliczyć że jestem non stop wkurwiony i zmęczony mimo iż nic nie robię.Mam gdzieś shella a piszę to bo jestem w sztos pijany .Wasze zdrowie i ja idę do biedronki bo kończy się mi wódka .PApa
Stacja shell głębocka 15 przy targówku to najgorsza stacja na ziemi śmierdzi tam a za kasą ukrainka albo jakiś (usunięte przez administratora) .Nie wiem kto jest tam teraz kierownikiem ale mam nadzieje że gołębiewskiego wylali a potem mu wlali v-powera do żopy za bycie (usunięte przez administratora) .Nie tankujcie tam błagam was (usunięte przez administratora) oni chyba szczają do tej benzyny bo wali moczem
Na stacji zarabiałem 1400 w nowej pracy na magazynie zarabiam 2450 nic więcej nie muszę dodawać może tylko jedno od serca. Każdy klient co narobił syfu w WC to skończona (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) jak taki uważa że osranie całego wc jest śmieszne, to jego miejsce jest w psychiatryku.
Od lat tankuje na stacji shell, w dniu 16.o3.2011r. podjechałem na stację shell w koszalinie przy ul. Syrenki gdzie zawsze tankuję, po zatankowaniu chciałam skożystać z toalety, niestety Pani z obsługi powiedziała że nie ma takiej możliwości bo mogę zostawiś w toalecie wirusa, zresztą ona nie ma zamiary po każdym włazić i sprzątać, zbulwersowało mnie to że personel stwierdził że chcieli by siedzieć w domu a stacja powinna być zamknięta, takie postępowanie firmy shell bardzo mnie dotkneło, panowie załatwili by sprawę przy dystrybutorze, ja natomiast jako kobieta tego zrobić bym niemogła, całe szczęście że niedaleko była stacja Orlenu gdzie nie było problemu, Mam obiekt handlowy i obsługuję klientów więc nie ma dla mnie tłumaczenia że wirus.
I bardzo dobrze że was nie wpuścili ,jeszcze musieliby po was sprzątać i odkażać a i tak mają dużo roboty
U nas na stacji shell również toalety nieczynne. Powiem Pani, że dziwię się z chęci skorzystania przez panią z publicznej toalety w obliczu takiego zagrożenia koronawirusem.
Oooo popatrz jaśnie Pani nie mogła kupki strzelić ...babo ciesz się że na sklep Cie wpuścili ????co może jeszcze (usunięte przez administratora) podetrzeć Ludzie każdego dnia ryzykują pracują w w takich miejscach gdzie się przewija duza liczba osób ale Hallyna ma problem bo nie mogła opróżnić waginki i jest qrła teraz zniesmaczona ???? Trzeba było w domu siedzieć i tyle
Witam Jeśli chce się Pani wypowiadać na temat pracowników ,proszę najpierw spojrzeć do słownika. Pozdrawiam
Mam takie pytanie skoro jest tak tragicznie i zle to czemu dalej pracujecie? U mnie na stacji jest w porządku faktycznie sytuacja jest wymagająca i stresująca. Widać tez zbyt pochopne decyzje ale sytuacja tez jest wyjątkowa. Skoro jest tak zle to po co prześladujecie na tym forum zamiast szukać nowej pracy ?
Pracuje na stacji od 6 lat, z tego co wiem wszystko zależy od kierownika i klastra. Jeśli kierownik jest w porządku to naprawdę nie jest źle. U nas nie ma nocek jednoosobowych, bo kierownik się temu sprzeciwił, umowy wcale nie są na najniższą krajową, żadnych Ukraińców nie zatrudnia. Pracujemy bez spiny, spokojnie. Tak naprawdę wszystko zależy od tego jaką atmosferę wprowadza kierownik i jaka ekipa pracuje. Oczywiście nie jest super różowo, bo wiele rzeczy powinno być zmienione odgórnie, ale praca jak każda ma plusy i minusy. Teraz kiedy koronawirus szaleje, toalety zamknięte, kanapek nie robimy, hot dogi, kawa tylko na wynos, karty do terminala klient musi wkładać czy przeciągnąć sam. Gotówka przyjmowana tylko w rękawiczkach, prace na sklepie przy towarze i sprzątaniu również. Oczywiście zamontowana szyba dzielące nas od klientów. Środek dezynfekujący przy komputerze więc po obsłudze każdego klienta można ręce zdezynfekować. Walczcie o swoje bo macie do tego prawo.
Do dagi: u nas to samo. Stacja otwarta ludzi od groma a ty jeszcze wciskaj im hot-dogi i kawę. Zamiast starać się żeby był najmniejszy ruch, wycofać jedzenie to takie rzeczy się robi. Zwróciłam uwagę kierownikowi, że to niezbyt bezpieczne, na co ten mówi że są płyny dezynfekcje i rękawiczki. I mamy mówić klientom żeby stali metr jeden od drugiego. No śmiech na sali. Chyba trzeba się będzie stąd zwolnić.. .
Shell to śmiech na sali. Ludzie zdarzało się, że tankowali sobie na dwóch stanowiskach a płacili tylko za jedno i potem ze swojej kieszeni musiałam wykładać. Bo do mnie należało dopilnować a jak przy dużym ruchu wszystkiego dopilnować co kto gdzie tankował i czy nie kradnie na sklepie( za towar też z kieszeni pracownika) bo ważniejsze skupianie się na kartach na punkty, wciskanie kawy/ hot-doga i promocja BMW. Jestem w szoku, że panuje ten wirus a oni wam każą dalej wciskać ten szajs. Pewnie jeszcze bardziej, bo więcej ludzi przyjeżdża na stację i można jeszcze więcej kasy zbić na śmieciowym żarciu. Co za pazeroty! Tfu!
Do Jola. Prosze z rozumieć pracowników. A jak nie pasuje to w krzaki i du... Liściami wytrzeć. Albo na Orlen. Pozdrawiam Jole
Noweee fantastyczne nowiny - w czasie epoidemi jaka się tworzy w Polsce nasza firma wprowadza dodatkowy dzień Vp Wtorek i proszę państwa Czwartek!! Żeby rozłożyć ruch ???????? śmiech przez łzy. Czy tylko na mojej stacji hmm taki zbieg okoliczności że zdrożał alkohol? O jakieś 3zl na każdej butelce. Świat się kończy. I Shell również. Pozdrawiam i oby nas ta korona nie dopadła
Praca na stacji benzynowej to w tym momencie największe ryzyko zakażeniem się koronawirusem. Przychodzą tu ludzie z różnych państw i miast, którzy mogli mieć kontakt z ludźmi zarażonych COVID-19. Pracownicy non stop mają kontakt z klientem, brudem na pieniądzach i dystrybutorach. Dodatkowo pracownicy, którzy obsługują klientów na dworze wdychają caly czas trujące opary benzyny, które mogą mieć w przyszłości tragiczny skutek dla naszego zdrowia. Apeluje do wszystkich pracowników, dbajcie o zdrowie. Trzymajcie z dala od ludzi, myjcie ręce i noście maski.
Tylko w jaki sposób pracownicy mają dbać o swoje zdrowie skoro firma Shell nie zapewniła nawet podstawowych środków takich jak chociażby mydło? O czymś takim jak maseczki nie ma nawet mowy. Jak kasjer ma trzymać się z dala od ludzi ? Mam na podłodze narysować linię czerwonym markerem z napisem " nie przekraczać "? A pieniądze będą mi podawać na łopacie? Firma nie wyraziła zgody na transakcje bezgotówkowe, czy obsługę tylko przez okienko bez obsługi podjazdu. Więc ponawiam pytanie niby jak pracownicy mają zadbać o swoje zdrowie skoro nie mają jakichkolwiek środków a pracodawca ma ich bezpieczeństwo w d...e . A no tak zawsze można liczyć na zwolnienie lekarskie .
Kto w Shell przejmuje się pracownikiem w (usunięte przez administratora) z twoim zdrowiem ważniejsze w torki z VP.
Vpower ma się lać we wtorki jak szampan w sylwestra a pracownik może sobie zdychać, bo jak nie ten to inny Ukrainiec. A może państwo na stołkach zaczęli kontrolować czy stacje maja żele antybakteryjne, ręczniki papierowe i inne środki czystości a nie czy maja przypinke na koszulce ze vpower we wtorek w promocji. Żenada i (usunięte przez administratora) ! Koronawirus może wyginie ale głupota z SBO nigdy. Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Shell Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Shell Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 95.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Shell Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 84, z czego 3 to opinie pozytywne, 64 to opinie negatywne, a 17 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Shell Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Shell Polska Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
