Opinie o BNP Paribas Bank Polska S.A.
Dlaczego moja opinia o rozmowie kwalifikacyjnej o pracę w Białogardzie zamieszczona dnia 27.07.2022 r. została usunięta?... Nie podobała się PRAWDA?...
A ja zostałam właśnie zatrudniona. Bardzo dobrze płacą. Sama podstawa bez premii to 1.5 najniższej krajowej. Do tego premie kwartalne plus premia od sprzedaży. Doradca z obsługą kasową.????
Haha kolejny troll z BNP. Napisz jak się czujesz po miesiącu kwartale to pogadamy. 1.5x minimalna to~ 4500pln brutto w 2022. Dla twojej wiadomości konkurencja płaci więcej. Jak idziesz na specjalistę to "bank cofającego się świata"= BNP płaci po 4900 żal na sali gdzie inne banki dają po 5500 do 6000. Premie daj znać jak jakaś weźmiesz za realizację 80% swojego planu 200pln? Powodzenia i pozdrowienia dla pań z HR, które są chyba najgorsze w branży:*
Pracuję od 2017 i mam na rękę w maju 2022 - 3050 pln + 554 PLN premia w czerwcu za maj (jedna z najwyższych bo poprzednio miałem w 2022 - 324 pln, 206 pln) są też nadgodziny - ja mam w 2022 za 1 nadgodzinę 8,96 PLN na rękę, mogę się mylić o parę groszy, czyli na dwa redbulle zabraknie) w stycznie miałem pensję 2777 PLN, a w grudniu 2481 PLN - nie do końca rozumiem słowa "bardzo dobrze płacą". Jestem po studiach z ang. B2 i nie uważam się za pierdołę i nie ścierpię jak ktoś mówi, że dużo płacą za sprzedaż kredytów. W Warszawie jest to jedna z najniższych pensji, może na waciki starczy, chyba że masz drugie źródło dochodu - bo u tego pracodawcy się nie dorobisz, nawet na średnią warszawską. W wakacje moją całą pensję z BNPP wydaję w hotelu w niecałe 3 dni (a jestem z najlepszych w sprzedaży, 3/4 z zespołu ma mniej ode mnie), a i mam najtańszy pakiet LUXMedu, do dentysty chodzę prywatnie, z uwagi na drugą pracę jestem wykluczony też z socjalu. Pozdrawiam
Dobrze ze dostajesz podstawę, na premie nie masz co liczyć to widełki nie do osiągnięcia dla nowozatrudnionego pracownika. Pozdrawiam
Gratuluję wytrwałości, premia owszem jest ale dla dyrektora i managera .Zwykły doradcą Kl na premie nie na co liczyć. Robi plan który i tak jest za duży duży fo wyrobienia. Doradcą Kl z obsługą jest średnio Kl vo 2 minuty, brak czasu na tel czy zrobienie czegokolwiek z dokumentami. Ciągle blokady kont u Kl. Przychodzą do banku są mega złośliwi pracowników mają za nic. Przełożony nie robi nic, racja zawsze jest Kl mimo że nie jest.
Nie wiem gdzie tak płacą :o Pracowałam w Getin Banku i tam w oddziale własnym dostaniesz maksymalnie 3 tysiące na rękę. W Millenium franczyzie zaproponowali mi najniższa ????
Praca bardzo ciężka plany sprzedażowe kosmos nie do osiągnięcia. Ciągle kolejki ludzi, obsługa kasowa i realizowanie dyspozycji kl. Dodatkowo ciągle ciśnienie na sprzedaż i wydzwanianie po ludziach (usunięte przez administratora) kredyt lub lokatę. Dodatkowo wracający ludzie po ankietach KYC blokowanie kont, ciągle wysłuchiwanie niezadowolonych klientów. Bardzo niewdzięczna robota i kiepskie pieniądze.
Witam . Cóż za nieprofesjonalizm ze strony Hr. Babeczka z tego działu mnie rekrutowała przez telefon i powiedziała ze daje mi rekomendacje. Miałam się spodziewać zaproszenia od kierownika danego oddziału w celu 2 etapu . Nikt do mnie nie zadzwonił . Ani kierownik placówki czy tam dyrektor ani tez pani z Hr aby podziękować za rozmowę np mówiąc dziękujemy Pani ale nie jesteśmy w stanie pani zatrudnić . Takim podejściem odpychacie ludzi a rzekomo bank prestiżowy liczący się z potencjalnymi pracownikami . Jestem zawiedziona .
Tak zgadzam się z tym rekruterzy w tym banku pracuja chyba z przypadku . Bardzo nie profesjonalne podejście do kandydatów.
To bank, który placi najmniej na rynku wśród banków w Polsce, może wolą nie zaprosić na 2 rozmowę niż przyznać się do niskich płac, żeby ograniczać zakres wiedzy na ten temat.
Rozmowa z HR zdalnie jak najbardziej na plus, przyjemna. Niestety nie za bardzo wiedziały o wynagrodzeniach, premiach itp. Rozmowa w oddziale z dyrektorką regionu tragedia. Na rozmowie nie było dyrektorki oddziału, sama dyrektor regionu. Rozmowa trwała chwilę, Pani przyszła z takim nastawieniem, że widać było, że chce tylko przeprowadzić ta rozmowę i skończyć pracę. Nie słuchała, co mówię, zadawała dwa razy takie same pytania. Jeśli miała kogoś z lepszymi kwalifikacjami na stanowisko, to mogła odwołać rozmowę ze mną. Niestety to była strata czasu na dojazd i rozmowę z Panią Dyrektor :)
Scenka sprzedażowa, której nie dało się zrealizować, dlaczego chcę tu pracować itp.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
niestety banku nie polecam a w szczególności infolinia gdzie konsultanci są niekompetentni. każdy udziela innych informacji za każdym razem jest co innego nie potrafią nic załatwić wyjaśnić pomoc ogólnie bajzel nie daj boże mieć tam cokolwiek ja niestety ten błąd popełniłam ponieważ wchłonęli bank z którego korzystałam
Pani Aleksandro, przykro nam, że ma Pani taką opinię o naszym banku. Prosimy o kontakt przez wiadomość lub czat w bankowości elektronicznej GOonline - postaramy się pomóc w sprawach obsługowych.
Pracuje w tym banku bardzo długo , napewno za długo, pensje są tragiczne, żonglowanie pracownikami pomiędzy zespołami CC - czego jestem przykładem zostałem poinformowany, że zostaje przeniesiony do innego zespołu bo w moim obecnym nie ma już miejsc i pracy dla tyłu pracowników. I tak jestem w zespole z którym niegdy nie miałem nic wspólnego i nigdy nie wyraziłem nawet najmniejszej chęci pracy w nim. No ale cóż taka decyzja biznesowa, że pracowników z wieloletnim stażem traktuje się jak śmieci .
Czytam te wszystkie negatywne opinie i zastanawiam się gdzie w tym wszystkim jest HR? HR tu to jakaś (usunięte przez administratora), stała wymiana kadry i przypływ nowych ludzi do HR (usunięte przez administratora), stanowiska kierownicze rozdawane pod stołem - ciekawe czy ktoś się nad tym wcześniej pochylił? Jeśli czeka nas taki los jak ten drugi bank to słabo to widzę :(
Praca w tej cudownej instytucji w oddziale to praca w (usunięte przez administratora). Nękanie, telki, tabelki. (usunięte przez administratora). to z pewnością nie czyta goworka. Zrób porządek w tym prywatnym (usunięte przez administratora) Nagminne jest nadużywanie władzy, nękanie, wymaganie. Zero wsparcia, odsyłanie i zbieranie batów przez szarych pracowników. Nie tak miało to wyglądać. Wstyd
Cynizm ,manipulacja Pani opiekun (usunięte przez administratora)lider prymusów. krętactwa. Straciłam 5000.Nie akceptowała moich propozycji Ten bank to (usunięte przez administratora)
Pani Ewo, bardzo prosimy o kontakt w tej sprawie kanałem dedykowanym do obsługi Klientów naszego banku, np. przez bankowość elektroniczną GOonline, wybierając wiadomość lub czat z konsultantem - postaramy się pomóc.
Dzień dobry, w celu wyjaśnienia sprawy zachęcamy do kontaktu z nami dedykowanymi kanałami, np. za pośrednictwem formularza kontaktowego dostępnego pod linkiem https://www.bnpparibas.pl/kontakt/formularz-kontaktowy
Jak w tym banku ma być lepiej skoro B.S. na roadshowach mówi, żeby odejść od tabelek (tutaj są słowa do osób na wyższych stanowiskach kierowniczych sprzedaży). A RMSowie, regionalni wzwyż nadal swoje. Wpatrzeni w tabelki i żyjący malowaniem trawy na zielono. Praca w banku to nie tylko sprzedaż. Z resztą tutaj te stanowiska są tylko i wyłącznie jako bat na stanowiska sprzedażowe. Bez nadmiaru telekonferencji itd sprzedaż była by o wiele wyższa. Średniowiecze umysłowe, (usunięte przez administratora) i ciemnogród. Inaczej tego się nazwać nie da
(usunięte przez administratora)stosowany przez dyrektora regionalnego i dyrektorów centrum - zmuszają doradców klienta indywidualnego do przejmowania obowiązków firmowych i hipotecznych powodu braków kadrowych. Żenada. Radzę uciekać jak najszybciej i przestrzegam nowe osoby przed rozpoczęciem tu pracy.
Przejmowanie obowiązków doradców hipotecznych i firmowych?!?? Co za bzdura!!! Każdy pracownik ma obowiązek w czasie obsługi załatwić sprawy klienta, nie ważne czy to klient detaliczny, firmowy czy hipoteczny. Przeprocesowac wniosek o hipotekę i zgarnąć za to premie jest ok, ale już obsługa posprzedazowa klienta hipotecznego jest beee?!?!?! Tak samo zrobić kredycik rolnikowi super, ale już później załatwiać jego sprawy to niedobrze?!?!?! Nie nadajesz się kolego do pracy w oddziale banku.
Zapoznaj się z definicja mobbingu!!! To, że wypełniasz swoje obowiązki albo realizujesz coś na polecenie przełożonego to jie mobbing. Z drzewa spadles chyba.
Mam doświadczenie z innych banków, gdzie klienta detalicznego (w ogólnym rozumieniu - sprzedaż i całkowita obsługa) obsługuje jedynie klient detaliczny, tak samo w hipotekach i firmach. Nie zgadzam się z tym, że również detaliczny ma w BNP obsługiwać innych klientów innego segmentu, gdzie nie ukrywajmy są to trudne tematy lub bardziej złożone (czy to sprzedaż czy obsługa). Nie podejmuje się ani sprzedaży (a bardziej wciskania innych biznesów ani obsługi tak, gdzie nie mam odpowiedniej wiedzy) widzę, że zgadzając się na to sami doprowadzacie do sytuacji, gdzie pracownik jest zmuszony pracować za dwie/trzy osoby. Co do mobbingu, jeżeli nie wiesz jakie sytuację widziałam i przeżyłam w oddziale z regionalnym lepiej nie wypowiadaj się ze swoimi mądrościami.
Ponadto zmuszanie pracownika detalicznego do np wypłat transzy, aneksowania hipotek (z powodu braków kadrowych i odejścia pracownika hipotecznego) przyznasz, że nie należy do jego obowiązków a znacznie więcej rzeczy jest zrzucanych na doradców.
Czyli najbardziej szary pracownik - doradca na detalu ma jak zawsze się znać na wszystkim? To po kiego są specjalistyczne stanowiska - bez obsługi kasowej, za lepsze pieniądze? Szanujmy się! Jak mamy być profesjonalni to bądźmy a nie bierzmy się za to na czym się nie znamy!
Nie polecam tego banku. Zablokowali konto mojej żony, żeby ją zrobił aktualizację danych swoich. Takiego jeszcze nigdzie nie widziałem, tylko nerwy z tym bankiem.
Szanowny Kliencie, przykro nam z powodu tej sytuacji. Bardzo prosimy o kontakt z najbliższym oddziałem naszego banku, abyśmy mogli w tej sprawie pomóc.
Widzę, że gwiazdki spadły z ponad 2 na 1.4, bank zmieniającego się świata zmienia się na gorsze. Myślałem, ze po badaniu Puls Check z 31/05/21 jakieś wnioski vice prezes zarządu Pan Przemysław Furlepa wyciągnie, ale chyba się nie udało. Wtedy w badaniu wzięło udział 74% (około 2500 pracowników) i cytując vice prezesa zarządu ,,większość z was nie poleciłaby naszego banku jako pracodawcy” oraz ,,tylko 40% z was ma zaufanie do decyzji zarządu i uważa, ze nasz bank zmienia sie na lepsze”. To teraz to już pewnie zaufanie zostało u maksimum 1/5 pracowników, a pracy nie poleciłby pewnie nikt. Dążycie złą drogą mój jakże nieuwielbiony paribasie ;) Omijajcie bnp szerokim łukiem. Nic dobrego was tam nie czeka ani jako klienta ani pracownika. Pracowałem tam i była to najgorsza praca w moim życiu.
No to spory spadek gwiazdek ogólnie. A co tak konkretynie wpływa na spadek tego zaufania? Wiesz może? Bo z Twojej wypowiedzi w sumie to nie wynika tak do końca. Będzie miło jak rozwiniesz :)
To trzeba by zapytać każdej z 2500 osób czemu nie ufali pracodawcy i zarządowi. Wg mnie to ocena ogólna za ,,klimat” tam panujący. Poza tym tu już dziesiątki osób pisały o planach, kiepskim zarządzaniu, nierealnych planach, marnych premiach. To tez wszystko prawda, także odpowiedz na Twoje pytanie znajdziesz filtrując komentarze tutaj.
Płock . Chciałabym złożyć aplikacje do tego oddziału bo widziałam ogłoszenie. Czy jeżeli dojdzie do rekrutacji jakich pytań się spodziewać.na co zwrócić uwagę. Jeżeli pracodawca. Zapyta jakie zarobki by mnie satysfakcjonowaly ( wiadomo największe ????) ale szczerze jakie są widełki na początek ile mogę rządać?
W dniu 31-05-22 wykonałam telefon do BNP Paribas Bank Polska aby ustalić powód nieudanej płatności internetowej za konto Netflix. Telefon był wykonany przez aplikację GOMOBILE, świadczącej o mojej automatycznej weryfikacji. Pan (usunięte przez administratora) odebrał telefon i poprosił o ostatnie cztery cyfry karty kredytowej. Ponieważ nie miałam okularów a córka siedziała obok mnie, podała mi numery których Pan (usunięte przez administratora) wymagał. Krótko po tym, Pan (usunięte przez administratora) stwierdził iż „MA WRAŻENIE”, ze ja, wieloletni klient tego banku, dzwoniący z już zweryfikowanej aplikacji, nie jestem właścicielem karty. Ze strony Pana (usunięte przez administratora), nie padła ani jedna sugestia dodatkowej weryfikacji mnie jako właściciela. Po wielokrotnym powtórzeniu, przez Pana (usunięte przez administratora), że „MA WRAŻENIE”, i moim wielokrotnym sprzeciwie, że czyjeś „WRAŻENIE” nie powinno być jedynym czynnikiem wpływającym na zamkniecie aplikacji bez dodatkowej weryfikacji, moja aplikacja została zablokowana. Byłam zmuszona udać się osobiście do oddziału banku kolejnego dnia gdzie zostałam poinformowana, że rozpatrzenie tej sprawy i uruchomienie mojej aplikacji może zając do 7 dni. Pan (usunięte przez administratora) był absolutnie niepomocny a wręcz wydawał się utrudnić moją komunikacje i dostęp do kont. NIE WIEM OD KIEDY OBECNOŚĆ CZŁONKÓW RODZINY W TRAKCIE ROMOWY Z INFOLINIĄ JEST ZBRODNIĄ? Mój pobyt w Polsce trwał trzy dni, grafik był ogromnie napięty i jeszcze bardziej skurczony przez nonszalancję pracownika infolinii. Niestety, nie uzyskałam żadnej pomocy of Pana (usunięte przez administratora), wręcz przeciwnie, poczułam się jak największy kryminalista. Sprawa nie została wyjaśniona przed moim wyjazdem i zostałam odcięta od internetowego dostępu do banku za granicą gdzie mieszkam na stałe. Zrezygnowałam z usług banku BNP Paribas skoro takie zachowanie jest standardem obsługi klienta. Jak czyjaś niefrasobliwość i niekompetencja może wpłynąć na moje plany? Jestem oburzona i zbulwersowana takim zachowaniem pracownika infolinii, który zamiast służyć pomocą i zrozumieniem, jest arogancki i przy najmniejszym poczuciu władzy, wykorzystuje ją przeciwko klientom i przez jedno klikniecie jest w stanie odciąć dostęp do pieniędzy. Pan (usunięte przez administratora) powinien zostać zwolniony za nadużycie swojej władzy i nie wypełnianie swoich obowiązków.
Pani Grażyno, przykro nam, że taka sytuacja Panią spotkała - zależy nam na Pani zadowoleniu, jako Klienta naszego banku. Wysoka jakość usług i jakości obsługi to dla nas kwestie najwyższej wagi. Chcielibyśmy wyjaśnić tę sprawę, dlatego bardzo Panią prosimy o opisanie sytuacji w formularzu reklamacyjnym pod linkiem https://www.bnpparibas.pl/kontakt/formularz-reklamacji - umożliwi nam to dalsze, wewnętrzne działania w tej sprawie.
Z tego co rozumiem chodzi o to że podczas weryfikacji jak sama nazwa wskazuje NIE wolno otrzymywać podpowiedzi z boku/ od osb trzecich. a to że obok siedziała córusia to wie tylko Pani a nie agent którego akurat zachowanie w tym przypadku jest jak najbardziej profesjonalne i prawidłowe! Chodzi o ochronę środków klienta! A jak wezme Pani klient i odpalę Pani aplikacje dzwoniąc sobie do banku to też zobaczą że jestem zautoryzowany więc naprawdę proszę spoważnieć.
Po co każesz osobie trzeciej dyktować nr kk - mogłaś mieć ją zablokowaną po takim numerze, a przed rozmową warto naszykować wszystko, co jest do niej niezbędne.
Dokładnie, pewnie ty dorosły człowiek nie umiałeś podać prostych danych a corusia wyrywała słuchawkę i się wtrącała to rozmowny .Podawała dane za pana, typowa patola co się przekrzykuje przez telefon .Pracownicy sa szkoleni z tego typu działań, miał podejrzenie że nie rozmawiała z właścicielem i bardzo dobrze zaregowal .to normalne w Kazdyn banku.
Odradzam pracę w tym banku. Praca nieciekawa. Zero możliwości rozwoju.(usunięte przez administratora) ze strony przełożonych. Średnie wynagrodzenia i bonusy. Przestarzałe systemy IT. Brak narzędzi do pracy. Brak jakiegokolwiek wdrożenia po zrekrutowaniu się do firmy. To tylko niektóre z minusów zatrudnienia w BNP Polska. Nie polecam. Szkoda czasu i nerwów.
Rekrutacja w tej firmie to jakaś porażka. Sama brałam udział w rekrutacji jakiś czas temu, teraz niedawno moi znajomi. Obiecują ze się odezwa niezależnie od decyzji - standard, brak odzewu jakiegokolwiek. Każą przygotować się z informacji o produktach finansowych, przy rozmowie wgl nie padają pytania na ich temat. Kandydatury przyjmują chyba wyrywkowo, jedna osoba bez doświadczenia została zaproszona na rozmowę, dwie doświadczone już nie. Rekruterka jest nieprzygotowana do rozmowy, tak jakby wcale w rekrutacji nie pracowała. Dawno nie widziałam takiego bałaganu.
Rekrutacja tu to wielka ściema. Zwłaszcza na stanowiska kierownicze. Od dawna wybrany jest kandydat a nawet w samym HR kurtuazyjnie uruchamiana jest rekrutacja wewnętrzna z takimi wymaganiami, ze tylko ten konkretny kandydat jest w stanie spełnić. Transparentność level hard!
Niedawno skończyłam pracować w HR tego banku. Z jednej strony żałuje, bo poznałam tu świetnych ludzi (niestety jest ich coraz mniej) ale miałam już dość kalendarza pełnego spotkań i górnolotnych prezentacji nie mających żadnego przełożenia na pracę. Ciągła rotacja w moim zespole, plany na automatyzacje i usprawnienia od co najmniej kilkunastu miesięcy, z których nic nie wynika, wymagania rekrutacyjne rozpisane pod konkretne osoby (transparentność?), większość osób z mojego byłego zespołu szuka pracy bo tak jak ja ma już dość chaosu, niestabilnej struktury w obszarze i nie widzi realnych szans na pozytywne zmiany. Branżę zmieniłam całkowicie choć nadal w obszarze HR. Wynagrodzenie na wejściu dostałam o wyższe o ponad 25%, w pierwszych dniach pracy zostałam zaopiekowana przez swój zespół i wyposażona w narzędzia pracy i co może nie najważniejsze ale w kuchniach dostępna dla pracowników jest kawa, herbata, cukier, mleko i owoce, co w banku wydawało się luksusem.
Moge zapytac na jakim stanowisku pracowalas dokladnie jesli chodzi o HR i podanie widelkow jesli mowa o wynagrodzeniu w BNP? Znam osoby, ktore szczegolnie chwala sie zarabianiem po 7ki otrzymywaniem co miesiac nowych premii itp.. gdzie totalnie w to nie wierze:)
Mnie w 2021 podczas rekrutacji na specjalistę w spółce państwowej zaproponowano na rękę o 2 tys. więcej, a po okresie próbnym miałem mieć pensję ponad 7 tys. PLN / dostała się młoda dziewczyna - przeszła mimo młodego wieku, ale poszła na macierzyński po podpisaniu umowy na stałe (czyli w 4 miesiącu od zatrudnienia). Wniosek - też konkurs był ustawiony. W BNP jestem ekspertem z pensją gorszą od pracownika Biedronki (nic nie ujmując ciężkiej ich pracy). Straciłem tylko dzień urlopu, bo żeby się gdzieś nadawać do normalnej pracy nie wystarczy być najlepszym. W BNPP chyba nie będę się starał o awans, może kiedyś, jak pensje wzrosną.
Uczestniczylem ostatnio w wielu rozmowach dlatego czesto przegladam goworka dlatego mam dla was jedna rade. Nie narzekajcie na ten jeden konkretny bank tylko wbijcie sobie do glowy ze takie sa stawki w obsłudze klienta w bankach i albo sie z tym pogodzcie albo nauczcie sie czegoś innego i zmiencie zawód... pko , mbank , millenium, bgz, Santander.... wszędzie jest to samo narzekanie pracowników z oddzialow i stawki podawane przez ludzi tez podobne plus info o równaniu do najnizszej i o wysokich planach. Najwidoczniej takie sa rynkowe realia na takich stanowiskach i tyle... to nie wasz bank jest taki zly tylko nieoplacalne dzis na rynku jest stanowisko.
Ależ co to za brednie. Pracowałem w 3 bankach i w BNP wynagrodzenie było najgorsze. Plany z kolei najwyższe, ale za to najgorzej premiowane. Zreszta wystarczy zmienić na jakikolwiek inny bank to się samemu można przekonać.
Pracowałem w niejednym banku i zarabiałem bardzo dobrze, ale w BNP mam najwyższe wynagrodzenie (wynegocjowanej prawie 2 razy więcej niż osoby w moim oddziale na tym samym stanowisku) I bogaty socjal.
Praca w banku zawsze wydawała mi się czymś imponującym, niestety rzeczywistość i praca dla BNP zmieniła całkowicie moją opinie. Bank BNP to francuski (usunięte przez administratora), a nie normalny pracodawca, na każdym kroku wyzysk. Nie ma chwili wytchnienia by uspokoić myśli, można się w tej pracy nerwicy nabawić. W banku na infolinii nawet z premią wychodzi poniżej 3000 na rękę co przy tak odpowiedzialnej i wymagającej pracy to śmiech na sali. Wycofasz się na chwilę z kolejki połączeń i już bezduszni koordynatorzy piszą by wrócić do ruchu, może niech sami sobie odbierają 60 połączeń dziennie ciekawe czy byłoby im do śmiechu. Przez tą pracę nabawiłem się choroby zawodowej i zamierzam się z nimi sądzić. Nie polecam tej pracy, dużo nauki , duża odpowiedzialność, a pensja niższa niż moja koleżanka w lidlu potrafiła zarobić...
Poda pani do siebie kontakt ja zostałem (usunięte przez administratora) przez BGŹ paribas portfel oszczędnościowy ja też się choroby nabawilem
Jeśli są jakieś sprawy klienckie, które wymagają wyjaśnienia z naszej strony, serdecznie prosimy o kontakt przez kanały zautoryzowane, np. za pośrednictwem bankowości elektronicznej GOonline wybierając wiadomość lub czat.
No to prawda, wycofasz się na minutę czy dwie od razu mejle albo wiadomości, że trzeba wracać. Nie da się pójść do toalety poza przerwą. Porażka. Kasa słaba
Ludzie którzy przychodzą do banku są strasznie rozczejiiwi nie uprzejmi uważający se wszystko im się należy. Pracownika traktują jak smiecia albo co gorsza (usunięte przez administratora) do wykonywania poleceń. Mają prawo obrażać pracownika a pracownik nie ma prawa się odezwaci jeszcze za to przeprosić ze został źle potraktowany. Kl zawszę ma rację. Tak wygląda Bank zmieniającego się świata .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BNP Paribas Bank Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy BNP Paribas Bank Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 344.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BNP Paribas Bank Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 228, z czego 24 to opinie pozytywne, 163 to opinie negatywne, a 41 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BNP Paribas Bank Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w BNP Paribas Bank Polska S.A. napisali 13 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
