" 2 soboty wolne lub jak chcą to 120zl za 8h " hahahaha dobre dobre JAK CHCĄ .... :))))))
zarobki : ekspedientki - 1500zl od rana do nocy i zmuszają do siedzenia w soboty kierowcy - 2200zl czas pracy nie zamyka się w 8h dziennie a godziny pracy jak to w piekarni pierwsza zmiana już od 1 w nocy ....... do tego w biurze Burakowska krolowa ściemy niepodzielnie rzadzi od X lat wciskając ciemnotę sławkowi
Nie 1500 tylko ok 1700 nie od rana do wieczora tylko 8h 2 soboty wolne lub jak chcą to 120zl za 8h
Ludzie opamiętajcie się, macie odwage takie rzeczy wypisywać tylko jako anonimy. Twarzą w twarz nie macie nic do powiedzenia. To żałosne i świadczy tylko o Was
ooo jak miło , dawno mnie tu nie było a widzę z przyjemnością że firma leśnika i fryzjerki rozwija się , ludzie nie narzekajcie , macie przyjemność pracować u ludzi wybitnie zdolnych z powalającym IQ , ( CO SŁAWEK , PEWNO NIE WIESZ CO TO JEST stary byku !!! ) powtórzę się ale te ich firmowe samochody w tych kolorach wyglądają jak śmieciarki
Żenujący
Brak
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Ostatnio chciałem kupić dwa paluchy z boczkiem w sklepie firmowym w Sopocie (no taka sytuacja) - Dzień dobry, poproszę dwa paluchy z boczkiem. - (espedientka coś przeżuwa) - Nie ma, właśnie zjadłam Co wy na to ?
Mam pytanie znalazłam ogłoszenie z przed paru dni z ofertą pracy do tej firmy, co możecie powiedzieć o tej firmie.
witam, Jestem klientem waszej firmy od lat ale tej całej Pani Agnieszki nie kojarzę Ta Agnieszka K. kim była w firmie? Czym się zajmowała, bo chyba straszne zdanie ma. szkoda, że was dziewczyny źle traktowała.
Palikot jest dłużny ZUS-owi kilka set tysięcy , jestem ciekawy Ile Mielnik by miał do zapłaty te nieopodatkowane koperty płacone pod przysłowiowym stołem . Może trzeba zgłosić i policzyć . Ja obstawiam że przez tyle laty kilka milionów się nazbierało
No porażka firma,nie daleko trzeba szukać,przyczepa otwarta pod koniec stycznia tego roku,temperatura w przyczepie nie do zniesienia podczas mrozów i nie tylko podczas mrozów,nawet ubikacji biedne nie mają w tej budzie,tylko PIP tam wysłać,szkoda dziewczyn
Dlaczego mieszanki do chlebów to chemia ? W ostatnich dwóch latach w niektórych mieszankach wykryto składniki rakotwórcze , zostały wycofane i zastąpione od innego producenta . Te o których mowa były sprowadzane na polski rynek z Indii, Izrael itp. Większość z nas nie wie co je i skąd są sprowadzane półprodukty do produkcji pieczywa. Nie chcę pisać jakie mieszanki piekarnicze były wycofane i do jakiego pieczywa były wykorzystywane . Zazwyczaj mieszanki wykorzystuje się do produkcji chlebów gatunkowych
Dlaczego jesteś taki nerwowy ? przecież wiesz że to prawda , robicie z mixu . Wiesz jak wygląda technologia ciasta drożdżowego ? raczej nie a tym bardziej panie technolog one nic nie mają wspólnego z cukiernictwem i piekarnictwem . Z tego co wiem to były nauczycielkami w szkole . Mogę się założyć że nie mają pojęcia jak robić bez mieszanek towar. Niestety ale to nie jedyna piekarnia która idzie na łatwiznę i używa wszelkich mieszanek (chemia) do robienia produktów piekarniczo cukierniczych . Tak jest po prostu łatwiej i taniej . Możemy bardzo łatwo to udowodnić , te tony wszelkich mieszanek na magazynie do czego mają służyć , raczej nie do budowy .
A co do pączków zgadzam się są do (usunięte przez administratora) robione z mieszanek piekarniczych , a nie tak jak większości klientom zdaje się że tradycyjną metodą .
Skąd wiesz że nie mam firmy ??? tylko nie potrafię na pracownika garbie dorabiać się fortuny, Oszukiwać i okradać. Jest sporo firmy w Polsce które przestrzegają kodeksu pracy . Tym bardziej że teraz pracodawca ma sporo możliwości . Czas pracy może rozliczać kwartalnie , grafik pracy może układać godzinowo np. . jednego dnia 10 godzin pracy drugiego 6 godzin . Jest sporo możliwości które ułatwiają zarządzać firmą nie łamiąc prawa . Trzeba tylko znać się na prawie pracy i chcieć . Nie trzeba płacić za nadgodziny można oddawać dni wolne na tygodniu ALE TO TEŻ KOSZTUJE . większą ilością pracowników . Dlaczego P.Mielnik nie prowadzi ewidencji pracy elektrycznej (karty (usunięte przez administratora) dla pracowników ? stać go na kamery , GPSy , podsłuchy jest tak pod tym względem rozwinięty . A walko o dobre imię ? zawsze o to walczył . Wystarczy tak nie dużo ,tylko ewidencja pracy a ile mniej było by złych opinii . Ale w tym przypadku zbyt dużo by to kosztowało firmę ,walko o dobre imię (tak jak pisałem wyżej , milion rocznie) Za taką kasę każdy z nas poświęcił by swoje dobre imię i firmy ??? Odpowiecie sobie sami na to pytanie .
Jak powstała tak potężna firma ? Bardzo prosta odpowiedz . Okradaniem zwykłych ludzi (pracowników ) bardzo łatwo to obliczyć . Za nadgodziny (soboty ) powinien pracodawca płacić setki czyli 130zł za jedną sobotę dodatkowo lub oddać dzień wolny na tygodniu według kodeksu pracy w miesiącu pracownik ma do przepracowania ilość godzin do danego miesiąca np. w lutym 160godzin ilość dni wolnych 8 . Przepracowanie więcej godzin lub mniejsza ilość dni wolnych powoduje nadgodziny !!! Liczymy 2 soboty w miesiącu razy 130 zł = 260 zł dla pracownika . 100 pracowników x260zł =26000zł x 12miesięcy w roku =312000zł niezła sumka zarobiona kosztem pracowników . 200 pracowników = MILION W ROK Tak w trzy lata robi się MILION ZŁOTYCH !!!! Plus do tego trzeba jeszcze doliczyć podatek te cyfry są podane netto , brutto jest o wiele więcej. Tak się robi miliony na okradaniu pracowników . Oni was okradają !!!
A kto ci zabrania założyć firmę i tak robić skoro jesteś tak dobry w rachunkach i zostań miliarderem.
Szanowny Panie Mielnik. Postanowiłem kupić pączki na Tłusty Czwartek w Pańskiej firmie. W ubiegłym roku byłem z nich zadowolony. W dniu dzisiejszym , jadąc do swojej firmy kupiłem 15 pączków (na ul. Jagiellońskiej), aby "uraczyć' współpracowników. Było to ok. godz. 13.30- 14-tej. Miałem nadzieję, że o tej porze pączki będą ze świeżego wypieku. Pochwaliłem się pracownikom, że to "od Mielnika". Pączki byłe stare (prawdopodobnie z wczorajszego lub nocnego wypieku. Suche i twarde. Na biurkach były także pączki świeżutkie, pachnące, kupione przez kogoś innego , z innej cukierni. Skompromitowałem się tylko w oczach współpracowników. Było mi wstyd za to czym ich poczęstowałem. Było mi wstyd za to , że "pochwaliłem się", że to od Mielnika. Napewno - ani ja, ani nikt z tego grona, którzy tego czegoś spróbowali - już nigdy nie wejdą do piekarni-cukierni Sławomira Mielnika. Gratujuję !!!
Agnieszka była popierana przez P.Ryszarda tylko dlatego awansowała . Zarządzać trzeba potrafić to było do przewidzenia że długo nie wytrwa. Koordynatorów sklepów zmieniło się sporo to świadczy o firmie . Jeden ,drugi , trzeci może się nie nadawać ale dziesięciu ? to chyba coś nie tak z firmą . Tam gdzie zmienia się często na stanowisku osoba to z doświadczenia wiem że coś jest nie tak z firmą i oczekiwaniami od osób na danym stanowisku . Szefowa powinna zastanowić się co źle robi , przemyśleć swoją porażkę , bo tak to trzeba nazwać , po tylu latach niema zgranej lojalnej ekipy. Może szkolenia pomogą
Ja proponuję pisać donosy do Urzędu skarbowego Oni jak zaczną szukać to na pewno znajdą kilka nieprawidłowości , już niejedną firmę puścili z torbami .Słusznie czy niesłusznie właściciele firm zostawali bez niczego . Było kilka programów jak z milionera został biedakiem dzięki skarbówce . Sprawy takie trwają latami i ciężko się podnieść .
ty (usunięte przez administratora) skąd ty możesz wiedzieć takie rzeczy i pytaj u żródła i nie sluchaj plptek długo letni pracownik
Witam Słyszałem że założył sprawę ich oddany długo letni pracownik P. Krzysztof za pracę na czarno bez umowy . Taki ściemniacz nic nierobiący a jeszcze przytuli za naiwność szefostwa kasę . Kto ma chęć też może to zrobić . Na przykład za nadgodziny .itp
Witam.Na Elżbietańskiej była bardzo miła obsługa.Teraz to jakaś porażka.Zmieniłam piekarnie zresztą jak większość moich znajomych.
Ja dziękuje Bogu że już tam nie pracuje.Odpoczywam psychicznie.Ile i jak by się nie robiło to wiecznie źle.Super Agnieszka Kowalska zdegradowana na zwykłego pracownika.Dobrze jej tak niech teraz haruje i zobaczy jak to jest. Po za tym koordynatorem była bo kablowała na wszystkich.Super szef i szefowa podpisują wypowiedzenia nie znając sytuacji żenada.Liczy się tylko kasa.Ciekawe co PIP powiedziałby na to ze nie sa przestrzegane przerwy w pracy to znaczy że jak się przychodzi na popołudnie to na drugi dzień rano.Zapłacili by karę to by się nauczyli.Nikomu nie polecam tej pracy naprawdę zastanówcie się dziewczyny.Na niektórych sklepach w soboty przychodzi się na cały dzień trzeba zrobić papiery wyłożyć towar posprzątać obsłużyć zamówić i mnóstwo innych rzeczy a na zmianie jesteś sama.Cieka czy szefowa dałaby rade mając małe dzieci w domu.Przyjść po 13 h i jeszcze zając się domem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sławomir Mielnik, piekarnia - cukiernia Mielnik Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Sławomir Mielnik, piekarnia - cukiernia Mielnik Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sławomir Mielnik, piekarnia - cukiernia Mielnik Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 0 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Sławomir Mielnik, piekarnia - cukiernia Mielnik Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Sławomir Mielnik, piekarnia - cukiernia Mielnik Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
