W jakich zespołach, w UBS jest elastyczny czas pracy?
Dzień dobry, jak w firmie wygląda kwestia podwyżek"inflacyjnych"? Z góry dziękuję za podpowiedzi
Na ostatnim polskim spotkaniu z okazji 15 lat w Polsce pojawiło się pytanie o podwyżki inflacyjne. Koło 55 minuty nagrania możesz odsłuchać odpowiedź. Zaproszony zagraniczny head HR był zaszokowany gdy usłyszał za mamy 16% inflacji i przekazał że firma nigdy nie stosowała takich podwyżek, ale będzie je analizować. Czyli w skrócie biorą nas na przetrzymanie i rewaluacja będzie dopiero w lutym.
Nie biora was za konkurencje Indii. Polecam sie przyjrzec gdzie w hierachii sa te wszystkie centra uslug. Zapaweniam cie ze w Zurichu czy Londynie pojecie o Polsce maja takie czy aby tam za byla zelazna kurtyna maja jakas cywilizjacje... Przepasc jest w traktowaniu jak i samych kwalifikacjach lokalnego zarzadu w PL vs Zachod... maja nas za tania konkurencyjna wylacznie do Indii sile robocza. Ja bym sie pakowal jakby byla szansa sie jakim cudem bez przespania z kims przeniesc do wyzej notowanej jednostki.... z Linkedin widac pare kolezanek skorzystalo majac co ciekawe bardzo niskie jak na zachod kwalifikacje...
Aplikowałam, na drugi dzień dostałam link ważny 5 dni, gdzie trzeba było odpowiedzieć na pytania. Nawet nie otwarłam linku, a kolejnego dnia otrzymałam maila, że już na tym etapie odpadam z procesu rekrutacji. Co mam przez to rozumieć? Że nie ważne jakich odpowiedzi bym udzieliła to itak bym odpadła, czy może kwestia tego tak naprawdę jikogo kie szukają na tamto stanowisko? Nie klikajcie w linki od razu poczekajcie 1 dzień lub 2 (macie na to 5 dni). Jak od razu wypełnicie to będzie myśleć potem że źle uzupelniliscie.
Po prostu rekrutacja została zamknięta zanim zdążyłaś kliknąć w link. Albo znaleziono juz kogoś albo zrezygnowano z rekrutacji z jakiegoś powodu - tak czasami też bywa. To nie jest tak, że odpadłaś, nie byłaś w ogóle brana pod uwagę
Ja też dostałam taki link i zrobiłam ten test 3go dnia, 2 tygodnie później dostałam maila z zaproszeniem na rekrutację. Asiu wydaje mi się że te dwie sytuacje są od siebie niezależne. Mogłaś dostać po prostu odpowiedź odmowną bo wybrali inne CV do procesu rekrutacji i nie miało to związku z tym testem. Ten test nie sprawdza wiedzy o finansach, tylko umiejętność odnajdywania się w korpo świecie
Jak wygląda tu sprawa z urlopami? Czy 3 lub nawet 4 tygodniowy urlop pod rząd to jest jakiś duży problem? Zapewne zależy to od zespołu, ale może są jakieś ogólne zasady...?
Bardzo nieprofesjonalna rozmowa rekrutacyjna. Pierwszy telefon - pani z HR miła, pytania typu, czy jestem zainteresowany zostaniem w UBS po stażu, ile godzin chcę pracować. Telefon umawiający na rozmowę - ta sama pani, nie było problemu z wybraniem dogodnego terminu. Rozmowa - miało być 2 rekruterów, przyszedł tylko pan z Indii, nic nie wspomniał o braku drugiej osoby. Po jego pokoju cały czas chodziły różne osoby, ktoś nawet wziął gitarę. Był hałas. Potem na łóżku siedziała dziewczyna, która patrzyła na mnie, słuchała odpowiedzi. Wyglądała na zniecierpliwioną i ewidentnie chciała, żeby rekruter się pospieszył. (Była przygotowana do wyjścia, trzymała torebkę.) Następnym etapem miała być rozmowa z managerem, zrezygnowałem z dalszej rekrutacji.
Pytania tylko techniczne. Część pytań była normalna, dużo dziwnych i mocno specyficznych, pytania o wzory matematyczne, konkretne funkcje, których normalnie nigdy się nie używa. Uważam, że pytania były przesadzone jak na pozycję stażową za 27 zł za godzinę. Oferowali umowę zlecenie i pracę tylko stacjonarną.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Programista PLC, HMI, SCADA
Ktoś się będzie zgłaszał się na reprezentanta pracowników?
byłam na rozmowie online wcześniej wykonałam testy, zero odpowiedzi ani telefonu ani e mail. brak szacunku do ludzi do kandydatów, to już pokazuje podejście do pracowników. plus nawet nie zapewniają sprzętu w postaci laptopa do pracy, trzeba kupić samemu. odradzam. wielka czerwona flaga
Zwolniłem się po 3 latach pracy - aktualnie od paru miesięcy trwa exodus z firmy i większość moich znajomych też odeszła ostatnio. Minusy: -brak szans na awans, a jak już jest to brany jest pod uwagę wiek i staż pracy, np. 5, 6 lat, a nie zaangażowanie i inicjatywa osobnika -sprzęt prywatny (dopłata co miesiąc jedynie do laptopa) -brak wyjazdów służbowych (nawet do drugiego biura we Wrocławiu) -częste zmiany systemów, programów - mało kto nadąża i ogarnia co się dzieje i jak obsługiwać nowe toole -programy, na których się pracuje (Skype etc.), to wersje ubogie/demo - większość funkcji jest i tak niedostępna -podwyżka jedna tylko na początku roku i to tylko ok. 4%, w związku z czym pensja na tle obecnego wzrostu cen jest co roku coraz niższa! -odczuwalne traktowanie nas przez oddziały szwajcarskie/brytyjskie jak gorszy kraj, z politowaniem i z góry i że u nas się tylko zatrudnia, bo jest tanio a na Zachodzie by drożej wyszło -na miejsce osób, które odchodzą po 5,6,7 latach bez awansu i docenienia pracy, albo nie przyjmuje się nikogo (następuje podział pracy na przeciążony zespół) albo przyjmuje się coraz to kolejnych praktykantów albo łata dziury rotacjami kilkumiesięcznymi i tylko wymiana osób co parę miesięcy...wielki szacunek do pracownika i jego zaangażowania... -pensje niskie, bardzo odstają od innych krakowskich firm (mówię to z perpektywy przejścia do innej firmy) -przymusowo min 1 dzień w tyg. z biura Nie polecam aktualnie, kiedyś było inaczej...
W wielu kwestiach masz rację ale jednak w kilku się z Tobą nie zgodzę. Tak to wygląda z mojej perspektywy: - awans nie jest czymś co przysługuje z automatu a tym bardziej znacząca podwyżka z nim związana. Sama inicjatywa i zaangażowanie są potrzebne ale nie wystarczające. Ważne jest, żeby być widocznym, aktywnym i utrzymywać dobre stosunki z kim trzeba (żadne włażenie w cztery litery ale budowanie relacji - sprzęt prywatny, to prawda ale dopłata jest zarówno do laptopa i telefonu (max 7 tyś na obydwa urządzenia). Słuchawki można dostać od firmy. Reszta niestety we własnym zakresie. Ale zawsze można przychodzić do biura jeżeli ktoś tak woli - wyjazdy służbowe do Wrocławia jeżeli potrzebujesz to zgłaszasz i jedziesz. Nie ma z tym problemu. - częste zmiany systemów, narzędzi i uboga wersja Skype - tak to wszystko prawda - podwyżki możliwe tylko raz w roku, domyślnie jest to ok 4%. Więcej jest możliwe ale trzeba umieć się dogadać - oczywiście, że SSC traktowane są jaka tania siła robocza. Po to się je tworzy w tańszych lokalizacjach i deleguje się tam powtarzalne procesy, które nie wymagają nie wiadomo jakich umiejętności. Bądźmy szczerzy to nie jest jakieś rocket sciennce to co my tutaj robimy. - niskie pensje - wszystko zależy od ranku i co kto sobie wynegocjował. Wiadomo, że jak ktoś ma poniżej średniej tego co dają gdzieś indziej to odejdzie. Oczywiście w porównaniu do Zachodu zarobki są kilka razy niższe ale jak na warunki w Polsce nie jest źle - brak przymusu do pracy z biura. Jak chcesz to rezerwujesz biurko i przychodzisz, a jak nie chcesz to pracujesz nawet 100% z domu Mimo kilku minusów ja jednak polecam. Warto się jednak rozglądać na rynku pracy, pewnie da się znaleźć lepsze warunki
To bycie "widocznym i aktywnym" żeby wybłagać awans jest najgorszym ściekiem środowiska korporacyjnego. Spotkałem się z czymś takim wśród managerów i w praktyce oznacza to trucie (usunięte przez administratora) innym pracownikom, na siłę dowalanie się do wszystkiego co dobrze działa i rozwiązywanie problemów, które samemu się stwarza, tylko po to żeby właśnie być "widocznym".
-odnosnie awansu- zgadzam sie. Jednak pomimo wielkiego zaangażowania - brałem udzial w kilku wielomiesięcznych rotacjach w tym czasie, dodatkowe wsparcie innych projektow w ktorych brakowalo ludzi do pracy, praca we wszystkie swieta itd itp, nie zostalo to dostrzeżone - akurat w moim departamencie byl mus pracy z biura 1 dzien w tyg mimo ze nie pracujemy fizycznie z dokumentami -zespol byl duzy wiec szefostwo by sie nie zgodziło na wyjazd naraz tylu osob do Wroclawia - kazdy pracownik moze u HR ów zawnioskowac informacje o salary range dla swojego stanowiska ogolnie. Widzac ze jestem w okolicach dolnej granicy (a kolega po 6 latach nawet minimum nie osiągnął dla stanowiska automatyzujacego systemy), a myslalem ze stawka wynegocjowana jest bardzo ok, to czuje rozczarowanie, biorac pod uwage moja aktywnosc dla firmy. Jesli na wstepie w innej firmie mam 20% wiecej, z opcja podwyzki o kolejne 20% za pol roku po okresie probnym, to znaczy ze tu jednak z pensjami cos nie gra. Tu nie pracownik jest stawiany na pierwszym miejscu tylko ogolny cel i strategia firmy.
Wiele rzeczy zależy od zespołu czy wręcz dywizji w której się pracuje. W moim przypadku np. podwyżka w tym roku wyniosła dużo więcej niż 4 %, które podałeś. Wynagrodzenie w UBS osobiście uważam za bardzo konkurencyjne jeśli chodzi o stanowiska typowo operacyjne (HR, księgowość, finanse, compliance itp.) Mało która firma w Krakowie jest w stanie zaoferować lepsze kwoty. Oczywiście w bardziej technicznych działach typu IT czy risk sprawa wygląda już inaczej. Co do traktowania Polaków z wyższością to też kwestia przypadku gdzie się trafi. Ja mam bardzo dobre doświadczenia w zakresie współpracy z UK i Szwajcarią, ale wiem, że są działy, gdzie Polacy są rzeczywiście traktowani niefajnie (kwestia mentalności konkretnych osób, a nie krajów jako ogółu). Reasumując każdy w UBS w Krakowie będzie mieć inne doświadczenia i opinie w zależności od tego gdzie konkretnie trafił .
A napiszesz mniej więcej ile wynoszą zarobki w firmie? :) Skoro jak na polskie warunki nie jest źle?
Cześć Wszystkim, mam pytanie, bardziej do osób rekrutujących. Chciałbym się przebranżowić, całe życie w firmach produkcyjnych na różnych stanowiskach. Jestem po studiach inżynierskich, bez doświadczenia w branży. Czy jest szansa dostać się w szeregi UBS? Pozdrawiam
Moim zdaniem jak najbardziej. Wymogi w bankach inwestycyjnych nie są wygórowane (przynajmniej na 90% stanowisk nietechnicznych), wiec wystarczy: - wyższe wykształcenie, nie ważne jakie, bo spotkałem też osoby po fizyce i innych kierunkach niezwiązanych z finansami/ekonomią, - język angielski, - podstawowa wiedza z zakresu finansów i rynków finansowych, - excel na wysokim poziomie, z czym mnie przynajmniej nigdy nie weryfikowali, więc w praktyce wymogiem jest jedynie powiedzieć na rozmowie, że umiesz excela :)
Spent a few years in UBS in finance dep, i cant say anything positive as well unfortunately, i wasnt even asked by HR for exit interview, not sure if that is standard. - they dont care about inflation in your country , they say that there is no such thing as inflation increase when you ask managers. So, if you join probably next few years you ll have the same salary or 1 to 4 percent max if you re very lucky. Half monthly salary as yearly bonus. They have been doing the highest profits of last 10-15 years but wont share a dime with you. Corporate greed at its best. - leads and managers in krakow SSC are either impulsive or incompetent. - you are being pushed to accept 3 months notice period from the beginning - you have to buy your own laptop and all other necessary stuff max for 3,5k pln, again a big failure. Cutting costs everywhere, not Cutting maybe ignoring is better word. - swiss, germans, brits and lux teams see krakow as a big nothing, just ssc to be played with. Anyone with a little ambition would feel lost here after spending some months, loss of your time, nerves and psychology. I am so happy i got out, manager was also useless nightmare
Quantitative risk modeler - zarobki dla mida?
Czy ktoś ma informację (lub pracuje) na stanowisku Corporate Actions Senior Specialist, i byłby w stanie powiedzieć jak wygląda praca tam? Opis stanowiska w ogłoszeniu jest dość lakoniczny. Na jakie +- zarobki można liczyć i czy jest to praca w dużej mierze na telefonie, czy raczej stricte operacyjna bez większego kontaktu z klientem?
Widziałem dzisiaj maila o works council - Rada pracowników. Potrzeba 10% zgłoszeń od pracowników aby to uruchomić. Termin na wnioski jest do 9 września. Jeśli nie zbierze się wystarczająca liczba podpisów to reprezentant będzie z nadania firmy. Ktoś organizuje w tym temacie?
Sporo juz powiedziano o Krakowskim centrum Service czyli kolejnym Shared Service ktore konkuruje z Indiami a nie z Zachodem.Zreszta polecam przyrownac pakiety oferowane nam pracownikom w Zurichu czy Londynie do europy wschodniej.Przenisc sie sie do Londynu graniczy z cudem ale Londek to pol miliona kandydatow gdy w Krk nawet posrod tych operacyjnych wylacznie SSC moze uzbiera sie 20k ludzi majace jakies posrednie pojecie co to wealth managment czy banking. Centrum stworozne wylacznie aby robic cost recovery, tnac operacyjne koszty przy lokalizacji nie w Indiach (5h roznicy) ale w Europie. Rozmawiajac z wewnetrznymi HR wprost mowia aby UBS AG do polskiej spolki nawet nie przyrownywac, bo tutaj sa "polskie waruniki" znaczy pracodawca co najwyzej sie benchmarkuje z konkurencja jak polskie HSBC, Statestreet, Citi w Wwie czy CS(nie mowiac o tycim BNYM) wiec konkurencji do podkupywania swoich minionkow nie ma... Oczywiscie nie jest to wina mlodych ambitnych ludzi,ktorych sie ludzi ze to "miedzynarodowa firma/kariera" bzdura jak mowia znajomi , firma nie ma motywacji aby cie wysylac do lepszych biur bo skupia sie na kosztach.W Londynie maja pol miliona do wyboru, w Zurichu tutaj dobre kilkanascie tysiecy ludzi co nacodzien pracuja na poziomie strategy, gropy a nie procesow,ktorych jestesmy nauczyc kazdego studenta. Poziom/grade z Polski zawsze jest podwazany tutaj, wiec patrzac na tutuly i obowiazki plus doswiadczenie calosc zwykle dzielimy przez polowe...w Polsce jest obecnie najlatwiej z racji braku ludzi dostac sie do UBS...malo tego Service Centre w hierachii banku uchodzi za najmniej doswiadczone.Jakby ktos sie zastanawial czy warto pracowac w UBS zagranica ...to konkluzje nasylaja sie same i nie chodzi tylko o kwestie finansowe,ale o mozliwosc uczenia sie od ludzi naprawde w zawodzie doswiadczonych, nie jak w Polsce bardzo random...
Czy możecie proszę doradzić ile zarabia EE, a ile AO w działach HR Coordination i HR Lifecycle w UBS?
w działach operacyjnych EE ma z 8K brutto, AO 11k glassdoor ma z Polski tylko kilka pensji i przedział dla HR to 5.2-6.4k
Przyjeli do HRów recepjonistke, który nie zna za bardzo j.ang. Bardzo zakłamana osoba.
Daliby jakąś inflacyjną podwyżke wszystkim. Winter is coming.
Cześć, czy ktoś wie ile wynosi miesięczne wynagrodzenie w „graduate entry program”?
Ale ta pozycja to EE, prawda? Przeczytałem gdzieś, że ma być ok. 6-8k. Szukam osoby, która mogłaby to potwierdzić.
Poważnie swiezo po studiach tyle można dostać? Trudno mi w to uwierzyc patrząc na pensje w moim zespole
Nie znam się na tych stopniach w UBS, ale do 8k na graduate jakoś wydaje mi się bardzo mało prawdopodobnie patrząc jak płaci konkurencja, no chyba, że to jakieś stanowiska IT. Ja jako grad w CS rok temu dostałem 4,8k. Większość pierwsze kilka miesięcy zaczyna od stażu, gdzie dostają jeszcze bardziej głodową stawkę. W międzyczasie dowiedziałem się też, że w Mellonie dają 4-5k. No a 8k na graduate? W Mellonie budżet na niektórych stanowiskach seniorskich to 8,5k XD
Tak, to prawda co pisali. Jest szansa dostać się po studiach od razu na EE (junior). Staż jest raczej dla studentów i tam faktycznie jest 4k brutto. Na EE 7-8 brutto.
Witam, jak wyglada zmiana stanowiska/ działu/ zespołu w przypadku tej firmy? Czy manager musi wyrazić zgodę?
Nie wiem skąd opinia ze nie ma awansów poziomych i dlaczego polscy mgr w ubs dalej szerzą taki pogląd. Kto rozgarnięty ten na stronie HR może łatwo sprawdzić, ze opcja awansu wewnętrznego jest jak najbardziej możliwa. Dosłownie w artykule jest chyba napisane ze jeśli ktoś się czuje na siłach by podjąć prace na wyższym ranku może jak najbardziej aplikować. Warunki są tylko dwa: staż pracy minimum 18 msc na obecnym lub w szczególnych przypadkach rok. Pozdrawiam.
Tylko, że teoria teorią, przepisy przepisami, a rzeczywistość rzeczywistością. Nie znam przypadku awansu 'poziomego' w tej firmie, a jestem w niej już 4 lata. Jeśli się mylę to zwracam honor...
Hej pracowałem parę lat temu w UBS i chciałem się dowiedzieć czy to prawda że firma nie przyjmuje z powrotem pracowników którzy raz z niej odeszli ?
Hej, zupełnie nie prawda. Wiele osób wraca po jakimś czasie i z tego co wiem są chętnie zatrudniani. Osobiście znam kilka osób, które tak zrobiły i wróciły na wyższym ranku. Jest nawet program Alumni. Co jakiś czas robią spotkania z byłymi pracownikami, networking itd. Przez pandemię było z tym słąbo, ale ponoć na nowo ma to ruszać.
Kojarzy ktoś taki dział jak Group Internal Consulting? Ogłoszenie wygląda fajnie i zastanawiam się czy jest sens aplikować? Jak kasowo, jak atmosfera, itd?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w UBS?
Zobacz opinie na temat firmy UBS tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 412.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w UBS?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 137, z czego 11 to opinie pozytywne, 55 to opinie negatywne, a 71 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy UBS?
Kandydaci do pracy w UBS napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
