Hej, widziałam w ogłoszeniu dla pracownika administracyjno-biurowego, że istnieje w jego przypadku możliwość awansu. W jakim zakresie i po jakim czasie zazwyczaj udaje się przejść wyżej?
Dużo pracy bo firma dynamicznie się rozwija, wchodzimy na kolejne rynki. W zespołach fajnie się pracuje, team jest dość zgrany. Firma nowocześnie zarządzana. Brakuje trochę kontaktów 1:1 bo większość z nas pracuje zdalnie. Super atmosfera, pracuję mi się w Machineportal bardzo dobrze.
Z tego co zrozumiałam, nie tak dawno firma dopiero wchodziła na rynek, no i jak aktualnie sobie radzi i prosperuje? Warto ubiegać się tu o stanowisko? :) Chodzi mi głównie o dział marketingu. Widzę, że szukają obecnie starszego specjalisty ds content. Czy możecie w paru zdaniach streścić specyfikę pracy? Jak wygląda zespół, czy pracujecie również zdalnie? W razie problemów można liczyć na wsparcie pracowników? Jak wygląda onboarding? Piszą o możliwości szybkiego rozwoju, czy firma podchodzi w tym aspekcie indywidualnie do pracownika, ścieżka kariery jest z góry ustalona?
Nie powiem, uśmiałem się :D Prawda leży po środku, jak zawsze. Z mojej dzisiejszej perspektywy widzę, że w trakcie mojej pracy zespół był po prostu niedoświadczony, niezależnie od stanowiska. Smutne jedynie było to, że niektórzy swojego braku wiedzy nie dostrzegali a błędów szukali w pracy innych osób. Praca z Wami była - do pewnego momentu - szczerą przyjemnością i okazją do na prawdę intensywnej nauki.
Order to Invoice Specialist (OTI) with German (Warsaw)
Jestem stosunkowo świeżym pracownikiem w tej firmie, mimo takiej fali krytyki którą przeczytałem już po złożeniu CV i rozmowie nie żałuje. Gdybym miał składać CV złożył bym je raz jeszcze do tej firmy, ze względu na faktyczne zaangażowanie pracodawcy wobec pracownika. Na rozmowie jak Bartek również dostałem stronę do ,,przeklikania” (dla osób które nie wiedzą dokładnie o co chodzi to znaczy że miałem okazję zobaczyć jak wygląda strona w fazie testów, jej wygląd oraz funkcjonalność). Chciałbym dość szczegółowo odnieść się do wszystkich powyższych komentarzy. Cóż nie było dane poznać mi rozgoryczonych pracowników, ale z biegiem przepracowanych miesięcy nie mogę zarzucić firmie braku punktualności z wypłatą. Zawsze jest przed czasem. W poprzedniej firmie w której pracowałem wypłata była czasem tydzień po terminie co nie było niczym dziwnym. Tu tego nie ma. Co do zatrudniania ,, po znajomości” czy jak to było wymienione ,,układzikach” cóż jest to zwykłe kłamstwo. Nie znałem tu nikogo składając CV. O moim zatrudnieniu zaważyło CV oraz sama rozmowa. Rozżaleni pracownicy są wszędzie, oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii jak i wyrażania swojego niezadowolenia. Jednakże wypominanie komuś braku kompetencji bez dowodów/ twardych argumentów jest po prostu infantylne. Jeśli uważa się że ktoś nie ma kompetencji należy zadać sobie pytanie czy ja je posiadam aby tak oceniać innych. Co do wynagrodzenia jest to oczywiście kwestia stanowiska/umiejętności z racji na moje znajomości z serwerami oraz zarządzanie nimi podczas rozmowy kwota którą zaproponowałem została zaakceptowana przez pracodawcę. Jeśli chodzi o rozwój w firmie muszę się nie zgodzić z żadnym z komentarzy. Firma ta posiadała serwer którego nie znałem. Teamlider poświęcił mi czas na wyjaśnienie w/w serwera oraz zademonstrował możliwości, po czym ku mojemu wielkiemu zdziwieniu został kupiony drugi taki sam serwer abym miał na czym pracować oraz nauczyć się nim zarządzać który został docelowo skonfigurowany wyłącznie dla programistów. Moje propozycje względem kilku możliwych rozwiązań które pomogą w zarządzaniu zabezpieczeniami użytkowników nie zostały zlekceważone ani zepchnięte na drugi plan, tylko został wyznaczony termin ( z tego co pamiętam były to 2 dni od poinformowania) na spotkanie i szczegółowe wyjaśnienie. Więc zarzucanie braku rozwoju albo totalne ,,olewanie” rad czy twojej osoby przez teamlidera jest bzdurą. Sama atmosfera w firmie jest bardzo przyjemna na co w dzisiejszych czasach ciężko liczyć. Nie ma podziału na zarząd i szarych pracowników. Wszyscy są traktowani w ten sam sposób z pełną kulturą oraz szacunkiem na który każdy zasługuje. Wypominanie komuś hipokryzji czy nepotyzmu jest wręcz żałosne. Takie podejście pokazuje jak nisko ktoś upadł i nie potrafi przyznać się do własnego błędu. Każdy z pracowników (zwłaszcza zarząd) ma czas by porozmawiać i wysłuchać wszelkich problemów pracowników o czym przekonałem się sam. Nie ma nic takiego jak wymuszanie pracy w trakcie urlopu czy zmuszanie do nadgodzin. Miałem sytuację, że musiałem wyjść prywatnie wcześniej z pracy i nie spotkałem się z żadnym kąśliwym czy negatywnym komentarzem, a przeciwnie nikt nie dopytywał a po co i gdzie tylko po wcześniejszym ustaleniu został ten czas rozbity tak aby w ciągu miesiąca wyszła odpowiednia ilość godzin. Co do składania CV co już myślę że śmiało mogę napisać naszej firmy jest dobrym pomysłem jeśli ktoś liczy na poszerzanie kompetencji. Jeśli ktoś uważa że firma która dopiero wchodzi na rynek będzie prowadzić kogoś za rękę i pokazywać palcem co ma robić jest nie na miejscu. Trzeba liczyć się z tym że wszystko dopiero powstaje i będzie się rozwijać. A jeśli chce się osiągnąć szczyt trzeba iść właściwą drogą a nie na skróty. Pozdrawiam :)
@Old friends mówi prawdę. Fakt nauczyli mnie podstaw i utorowało mi to drogę dalej w zawód, ale to tyle że widnieją w CV. Firma nepotyzm powinna mieć w nazwie. TL range ma za znajomości nie kompetencje. Znajomym wolno więcej a ty zasuwaj bo od tego jesteś. Za twoją pracę TL zgarnie laur, ty się uśmiechaj bo pracujesz w januszexie. Nie polecam, mówiono mi że będę miał wpływ i będę elementem projektu, realia były inne. Gdybym wiedział z wyprzedzeniem jak będzie, nie wchodzilbym w to. Więcej brudów nie wyciągam bo bedzie wiadomo kto pisał, a jest tego sporo. Pozdrawiam wszystkich byłych i aktualnych pracownikow którzy robią co się da żeby ciągnąć ten projekt ale to chyba syzyfowa praca ;) powodzenia w środowisku IT
Widziałem ogłoszenie na backend i przed wysłaniem CV szukałem informacji o firmie. Jedyne co znalazłem to gowork i zastanawiam sie czy jest sens apliowac. Z tego co czytam to ty tez jesteś początkującym. Mozesz napisać jak wyglądało te nauczenie podstaw ?
@Boguś nie nazwałbym się już początkującym bo od 2lat pracuje w zawodzie. Rekrutację do innych firm przechodze płynnie na middle. Odrzutów aplikacji CV nie mam ;) Naucz się języków, SDLC, clean code, CI/CD, testowania unit integration. Na design patterny przyjdzie czas później. W MP szczerze mówiąc nie nauczyłem się wymaganych podstaw, bo nie było od kogo. Kolejna firma te kwestie poprawiła i wygładziła w dużym stopniu mój brak umiejętności. Polecam duże korpo bo jest ich stać na realny onboarding i grupę specjalistów, którzy cię będą nadzorować. W małych firmach masz ryzyko złych procesów i niższej jakości, po prostu ciężej jest wyselekcjonować te dobre szczególnie że nie wiesz jak powinno to wyglądać, o co pytać na co zwrócić uwagę. No i w dużych możesz złapać staż. Szukaj firmy z code review estymacja najlepiej z devopsem z testerami PMem, a nie konstruktu który polega na jednoosobowym szwajcarskim scyzoryku ;)
Osobie z wpisów jako @Patryk można wszystko, innym już nie. No ale on z szefostwem się zna, pozycje ma i ręka rękę myje. Uważam że osoba chcąca się zatrudnić powinna się zastanowić czy firma w której są "ukladziki" jest akceptowalna w zamian za doświadczenie (za moich czasów wątpliwej jakości).
chyba ktos ma tutaj straszny bol(usunięte przez administratora)no offense ale z kazdego twojego komenta wyplywa zazdrosc
Z uwagi na to, że nie mamy możliwości moderowania wpisów, proszę o zachowanie kultury wypowiedzi. Szanujmy się wzajemnie.
Bardzo bym chciał, żeby było tak jak piszesz niestety to nie możliwe. Ciekaw jestem skąd wysnułeś wnioski o tych "układzikach" - możesz napisać coś więcej? Bo nie za bardzo mam się nawet do czego odnieść. Fakt jest taki, że jako osoba na stanowisku wyżej muszę podejmować pewne decyzje ale pisanie takich oszczerstw to lekka przesada. Zaczepki z waszej strony, sfrustrowani Panowie, zaczynają być już żenujące, a co więcej zaczynają godzić w dobry wizerunek firmy.
Nie my w nią godzimy, tylko wy, nawet Ty w tych swoich komentarzach, wykazując brak podstawowej umiejętności czytania ze zrozumieniem. Ty natomiast zawsze będziesz tej firmy bronił, co nawet mnie nie dziwi. "Skąd wysnułeś wnioski o tych układzikach" - Było w komentarzu o sposobie zatrudniania na podstawie tego, czy z kimś sypiasz czy nie za przeproszeniem. Zaczepki? Ja skomentowałem firmę. Mam do tego prawo, nikogo nie zaczepiam. Jest takie przysłowie "uderz w stół...", dokończcie sobie sami "Sfrustrowani Panowie"? Pracowałem w Januszeksie, stąd frustracja. Czułem się niedoceniony. Chodziłem wiecznie wściekły w tej firmie. Żałuję, że tak długo pracowałem dla was, bo lepiej było odejść od razu, ale chęć bicia doświadczenia była dla mnie ważniejsza i was jakoś przełknąłem. "zaczynają być żenujące" - chyba dla was, bo to wstyd, że zamiast coś poprawić to siedzisz i próbujesz się kłócić. "dobry wizerunek firmy" - no ja wiem, że byście taki wizerunek chcieli mieć, ale to może czas coś zmienić zamiast siedzieć na forach i się kłócić. Moja opinia jest moją opinią. Masz prawo się z nią zgadzać lub nie. Nikt nie musi mi ufać, chcecie ludzie tą pracę? Bierzcie, oceńcie sami, zostawcie komentarz. Pracowałem długi czas temu, była tragedia. Czy coś się pozmieniało? Może, chociaż po zachowaniu obecnego pracownika Patryka śmiem wątpić, zważywszy, że ma wysokie stanowisko, jest kolegą szefostwa więc ma ogromny wpływ. Zrozum w końcu, że to wasza firma sobie zapracowała na moją opinię. Nikt mi za te komentarze nie płaci, poświęcam mój wolny czas na przemyślenie i zredagowanie tych komentarzy przed publikacją. Czy Ci źle życzę? Nie, miej jak najlepiej, rozwijaj się, może czas przyjąć krytykę? Firmo, zdobywajcie rynek, życzę wam tego, ale nie życzę kandydatom trafienia do "Januszeksu", a takim mianem z własnych doświadczeń was określam. Życzę chcącym pracować w IT realnych możliwości rozwoju, bo CodeReview to jeszcze nie wszystko. Ono wypadałoby by miało jakieś kryteria, a jego jakość zależne jest od umiejętności osoby, która je przeprowadza. Po waszej firmie tyle u mnie poprawiano, że w sumie mógłbym u was nie być zatrudniony, wyszłoby na to samo, tylko CV lepiej wyglądało, mały bonus. Jeśli cokolwiek realnego ludzie mają wynieść z tego komentarza, to błagam, sprawdzajcie jak wygląda: SDLC, CI/CD, Jakość kodu (clean code, readability, complexity), estymacja(czy jest i jaka), jak wygląda AC(acceptance criteria) w zadaniach, to ocenicie w miarę relatywnie procesy w firmie. Poczytajcie, zrekompensujecie sobie masę zawodów, podniesiecie kwalifikacje bardzo. Bo ludzi nie ocenicie, wszyscy są złotouści przy zatrudnianiu. Zróbcie biały wywiad(ale jak to czytacie to już w sumie to robicie, więc brawo). Firmie życzę, by się rozwijała, w tym ogarnęła rzeczy, przez które dostaje takie a nie inne komentarze. Jeszcze raz przypominam, zapracowaliście sobie na te opinię, więc może czas zapracować na inne. Więcej tu nie wchodzę, bo ja już powiedziałem co do powiedzenia było. Chcecie myśleć, że jestem zazdrosny, zawistny to sobie tak tłumaczcie wasze własne niepowodzenia. Pada tekst, że nikt nie mówił o tym, że nikt nie wspomniał że zaczynał tej w firmie i to jednak coś znaczyło. To jawne kłamstwo. Widać to po jednym z moich wpisów. Jednak nazywany jestem oszczercą. Ja już ci mówiłem, nepotyzm i hipokryzja, sam się pogrążasz. Ocknij się, wyciągnij wnioski, to może w przyszłości uda się uratować twarz.
Nie raz byłem świadkiem kiedy były pracownik rzucał kłody firmie z która się rozstał. Nie powiem ciekawie się to czyta.
Cześć, Nie wątpię, że zamieszczane tutaj wpisy są ciekawe, jednak nie wszystkie odzwierciedlają rzeczywistość - tak jak piszesz, byli pracownicy bywają niekiedy bardzo złośliwi przez co organizacja musi poświęcać czas na sprostowania pomówień i nieprawdy lub mocno naciąganej prawdy.
Witam serdecznie, poszukuję kontaktu do Pani Moniki Myzia z firmy Machineportal.
Zapraszam do kontaktu przez profil firmowy na LinkedIn Machineportal.com lub za pośrednictwem maila kontakt@machineportal.com
Zastanawiam się nad aplikowaniem na stanowisko Manager w firmie Machineportal.Com Sp. z o.o.. Czy mogę liczyć na 8900 , jeśli chcę pracować na Manager?
Dzień dobry, Wynagrodzenie to temat, który zawsze poruszamy podczas rozmowy rekrutacyjnej. Jeśli Twoje kompetencje będą odpowiednie to oczywiście możesz liczyć na zaproponowane wynagrodzenie 8900 NETTO
Hej. Szukam kogoś kogo można zapytać odnośnie specyfiki współpracy z firmą. Czy kierownictwo buduje sprzyjającą pracy atmosferę w firmie? Serdecznie dziękuje za wskazówki.
Dzień dobry, Kontakt można nawiązać przez profil firmowy na LinkedIn lub za pośrednictwem maila kontakt@machineportal.com
Jako aktualny pracownik mogę powiedzieć że w MP nauczyłem się dużo i wciąż się uczę. Firma dała mi szansę wejścia w IT i nie żałuję że trafiłem do startupu bo mogę podzielić się swoimi pomysłami i mieć realny wpływ na to jak będzie wyglądał MP i poszczególne funkcjonalności. Jeśli chodzi o samą pracę to jest spokojnie. Wiadomo terminy są ale nie zgadzam się z wypowiedzią "Old friend" że firma stosuje podejście im szybciej tym lepiej i że jakość i bezpieczeństwo nie jest istotne. Wręcz przeciwnie, każdy pull request jest sprawdzany przez programistów na code review + testerzy manualni testują każdy feature. Na wynagrodzenie też nie narzekam bo odkąd tutaj pracuje to dostałem drugą podwyżkę. Fakt na początku wynagrodzenie nie było rynkowe ale miałem 100% świadomość tego że projekt jest startupem i na nagrodę muszę trochę poczekać ale teraz wiem ze było warto
Kolega Bartek wygląda jakby został stworzony w celu złagodzenia wizerunkowej klapy. Dostał obszerne wytłumaczenie frustracji dwójki byłych pracowników tylko zapomniał się nim podzielić ;) @Zawiedziony czy @Old friend mówią prawdę. Niestety takie są uroki małych firm z rodzinną atmosferą :)
Cześć Immortan Joe, dziękuję za wypowiedź. Bartek faktycznie był kandydatem na wdrożeniowca, który poruszył temat opinii na gowork - wcale mnie to nie dziwi, bo dużo osób szuka informacji na temat firmy, do której chce składać CV. Machineportal jest na etapie testów wewnętrznych i w internecie praktycznie nie ma informacji o firmie oraz portalu. Do momentu oficjalnej premiery niestety się to nie zmieni. Jeśli chodzi o tą "wizerunkową klapę" o której piszesz to kompletnie nie zgadzam się z Twoją opinią. Gdyby zależało nam na tuszowaniu opinii byłych, sfrustrowanych pracowników to wykupilibyśmy profil na gowork i skrupulatnie usuwali negatywne opinie, tak jak robią to inne firmy - ale nie to jest naszym celem. Wychodzimy z założenia, że prawda sama się obroni. W Machineportal nie mamy nic do ukrycia. "Rodzinna atmosfera" przedstawiana przez byłych pracowników jako wada, dla nas jest zaletą. W firmie, która dopiero powstaje bardzo ważne są relacje pomiędzy pracownikami. Szanujemy się wzajemnie i pomagamy rozwiązywać problemy. Jesteśmy kolegami nie tylko w pracy ale i poza nią - życzę każdej firmie, żeby mogła pochwalić się tak zgranym i pomocnym zespołem. Tutaj chciałbym sprostować pomówienie, które pojawiło się w innej opinii - wszyscy pracownicy mają takie same prawa, nikt nie jest faworyzowany. Jesteśmy małą firmą, ale to nie oznacza, że nie jesteśmy profesjonalni - udowadniamy to chociażby tym, że mamy kolejnych zagranicznych inwestorów, którzy wierzą w zespół i sukces projektu. Porównywanie Start-up'u do wielkiej korporacji jest trochę nie na miejscu. Z każdym dniem staramy się być coraz lepszą, ustrukturyzowaną organizacją jednak pewnych etapów nie da się przeskoczyć i trochę szkoda, że z tego powodu powstały negatywne opinie. Moim zdaniem to trochę nie fair, że w zamian za możliwość rozwoju i zdobycia doświadczenia, dostaliśmy negatywne opinie godzące w moją osobę oraz całą firmę. Przypominam Panowie (byli pracownicy), że to Wasza pierwsza praca na stanowisku programisty w tak dużym projekcie - szkoda, że o tym nie napisaliście. Przykre jest też to, że codziennie rozmawialiśmy w pracy i nigdy nie mówiliście o rzeczach, które tutaj wypisujecie - co więcej, nie brakowało poklepywania po plecach i dobrych słów. Niestety po raz kolejny udowodniliście, że decyzja o rozstaniu się była konieczna. Aktualnie mamy otwartą rekrutację na stanowisko programisty frontend i backend. Zapraszam serdecznie do aplikowania na kontakt@machineportal.com
Stwierdzając że nikt nie wspomniał o tym, że firma utorowała drogę do IT udowadniasz, że nie czytasz moich postów, albo robisz to wybiórczo bądź bez zrozumienia. Devowi wypada, Teamlidowi mniej. Pozdrawiam.
W firmie panuje "rodzinna atmosfera", zarząd zatrudnia każdego kolegę, siostrę, dziewczynę niezależnie od tego czy osoba posiada jakiekolwiek predyspozycje do wykonywania pracy na konkretnym stanowisku. Zespół programistów składa się w znacznej większości z ludzi nie rozumiejących podstawowych zasad wytwarzania oprogramowania, brak PMa, TMa, analityka, DevOpsa. Team leader nie ma pojęcia jak zarządzać zespołem, a jego wiedza na temat metodyk wytwarzania oprogramowania takich jak Scrum i Agile ogranicza się do twierdzenia, że "w agile robisz szybko spaghetti code a później poprawiasz", zaangażowanie w projekt rozumie jako setki nadgodzin i dostępność dla firmy nawet w trakcie urlopów. Team leader nie posiada też wiedzy technicznej, by prowadzić duży projekt, nie przyjmuje krytyki i rad, a zarząd nie widzi problemu w tej materii. Jeżeli dołączasz do zespołu, bo jesteś świeży w branży IT i chcesz się rozwijać to tutaj nie będziesz miał od kogo się uczyć, a wszelkiego rodzaju inicjatywy z twojej strony będą tłumione przez team leadera. Jeżeli jesteś doświadczonym programistą i spodziewasz się onboardingu to możesz już o tym zapomnieć, firma stosuje podejście im szybciej tym lepiej, jakość i bezpieczeństwo nie figurują w słowniku tej firmy, ale spotkasz w niej osoby, który pójdą na skargę do zarządu, bo ośmieliłeś się poprosić o zmianę kawałka kodu podczas code review. Jeżeli spodziewasz się "firmy o zasięgu międzynarodowym" za jaką Machineportal.com się podaje to też się zawiedziesz, firma jest znana co najwyżej w dwóch miastach w Polsce i w obecnym stanie technicznym jeszcze długo nic się nie zmieni. Jako były pracownik, który przez 1.5 roku próbował coś zmienić w tej firmie i wnieść jakość do zespołu gorąco nie polecam pracy tutaj chyba, że jesteś masochistą albo nie masz ambicji i chcesz po prostu dostawać pieniądze za swoją pracę, wypłaty nie zawsze są na czas, często zdarzają się opóźnienia nawet o kilka dni, koszty życia pracownika nie są istotne z punktu widzenia zarządu.
Masakra, co nie? Nim to przeczytałeś bardzo byłeś zainteresowany? Ogólnie to bierzesz tę opinię za pewnik czy i tak byś zaryzykował i sprawdził czy serio prawdę napisał?
Nie sądzę, żeby komuś chciało się pisać aż tak długą opinię bez żadnego powodu. Mimo wszystko osobiście po przeczytaniu takiej opinii nie miałabym ochoty ryzykować i sprawdzać, czy ktoś napisał prawdę, czy może jednak nie. Szkoda cennego czasu :)
Niby racja, chociaż wredni i mściwi byli pracownicy też się zdarzają. Szczerze to czekam na odzew kogoś kto ma odmienne zdanie, chyba że nikogo takiego w firmie nie ma?
Podpisuję się pod każdym słowem. Prawda. Przynajmniej jestem teraz nauczony, że lepiej nie mieć nic wspólnego z podobnymi "software house".
Ktoś wyżej pisał, że uczyli go podstaw a tutaj piszesz, że nie ma od kogo się uczyć. Zastanawiam sie czy aplikowac bo sam dopiero zaczynam i ciężko sie gdzies dostac . Warto sie trudzic? Ile dadzą dla kogoś z półrocznym doświadczeniem i bootcampem???
Wygląda to tak, że nie masz od kogo się uczyć, zarówno ja, jak i kolega wyżej mogliśmy się czegoś nauczyć podczas pracy w tej firmie tylko dlatego, że poświęcaliśmy wiele swojego czasu po pracy. W firmie nie ma nikogo z doświadczeniem, nikt nie skoryguje twoich błędów, a wielu programistów w firmie powiela błędy nie przystojące nawet juniorom. Moim zdaniem lepiej poszukać firmy, w której programiści i liderzy mają pojęcie co robią, ale decyzja należy do Ciebie.
Dzień dobry Panie W. Piszesz o "rodzinnej atmosferze" i o zatrudnianiu każdego kolegi, siostry, dziewczyny niezależnie od tego czy dana osoba posiada jakiekolwiek predyspozycje. Zastanawia mnie bardzo dlaczego to napisałeś... Być może jest to spowodowane odrzuceniem CV bliskiej Ci osoby - jak widzisz staramy się weryfikować umiejętności i potencjał kandydatów. Piszesz, że zespół programistów składa się w znacznej większości z ludzi nie rozumiejących podstawowych zasad wytwarzania oprogramowania - to bardzo przykre, że piszesz tak o kolegach, z którymi piłeś codziennie kawę i wymieniałeś spostrzeżenia na temat pracy. Ludzie, którzy według Ciebie nie posiadają żadnego doświadczenia stworzyli aplikację, która spełnia założenia biznesowe, jest pokryta testami jednostkowymi i przechodzi testy wydajnościowe z zadowalającymi wynikami. Jako Start-up dajemy szansę młodym programistom (takim jak Ty) na zdobycie doświadczenia z korzyścią dla obu stron. Wydaje mi się, że zapomniałeś z jakim bagażem doświadczenia przyszedłeś do naszej firmy a z jakim wyszedłeś, bo przypominam, że miałeś problemy chociażby z obsługą GITa ;) Przykre jest to, ze odwdzięczasz się takimi komentarzami. Piszesz, że Team Leader nie posiada żadnej wiedzy technicznej, że nie przyjmuje krytyki i rad - zastanawiam się, czy do rad i uwag zaliczasz podnoszenie głosu i mówienie cytuję: "tego to bym wystawił za bramę, on do niczego się nie nadaje, po c**j go trzymać". No przepraszam, ale faktycznie takich rad nie przyjmuję. Apropo wiedzy technicznej, sformułowanie "w agile robisz sphagetti code a później refaktoryzujesz" to skrót myślowy. Szkoda, że nie przedstawiłeś szerszego kontekstu tej wypowiedzi bo z pewnością wybrzmiałoby to dużo lepiej i większość osób by się z tym zgodziła. Odniosę się też do tych setek nadgodzin i dostępności nawet w trakcie urlopów. Co za brednie. Pracownicy mają możliwość robienia nadgodzin jeśli sytuacja tego wymaga. Nadgodziny są płatne, zgodne z prawem i dobrowolne - nikt nigdy nikogo nie zmuszał do poświęcania swojego prywatnego czasu na pracę. Dostępność w trakcie urlopów to zwyczajne pomówienie, żeby nadać dramaturgii Twojej wypowiedzi. Apropo częstych opóźnień w wypłatach - raz zdarzyła się sytuacja, że wynagrodzenia były dzień po terminie. Był to okres, w którym wprowadzano Polski Ład i w związku z tym był jeden dzień zwłoki (problemy księgowe). Ponieśliśmy tego konsekwencje przy okazji wizyty Pani z Państwowej Inspekcji Pracy, która pojawiła się w naszej firmie po Twoim odejściu. Powodzenia na dalszej ścieżce kariery w IT.
Z tego co wiem, obsługa gita z poziomu konsoli w tej firmie nie istnieje, nawet najprostsze operacje są wykonywane z użyciem GUI, więc jestem ciekaw, jak wiele operacji z poziomu konsoli w tym projekcie wykonaliście. Czy w firmie osoba, która pierwszy raz "postawi" produkcję nadal jest uważana za devopsa? Team leader miał pretensje do jednego z pracowników, że w trakcie urlopu nie odebrał telefonu. Opóźnienia w wypłatach dla byłych pracowników trwają o wiele dłużej niż jeden dzień, do tego taka sytuacja nie zdarzyła się tylko raz. Zdecydowanie polecam każdemu zatrudnić się w tej firmie i samemu przekonać się jakie bajki są opowiadane na rozmowach rekrutacyjnych.
Zgadzam się, co do opóźnień. Z płatnościami były większe ekscesy pomijając wypłaty, ale to nie będę mówił bo od razu będzie wiadomo kto :)
Tak weryfikujecie, że Twoją drugą połówkę zatrudniono bez doświadczenia na stanowisko, ale osoby z portfolio i jakimś doświadczeniem już nie. Zna pan słowa nepotyzm, hipokryzja?
Byłem ostatnio na rozmowie w tej firmie na stanowisko wdrożeniowa i zadałem pytanie o gowork. Dostałem obszerne wytłumaczenie frustracji dwójki byłych pracowników. Zostałem poproszony o napisanie opinii w związku z tym, że poruszyłem ten temat wiec piszę. Warunki współpracy są zadowalajace, pracownicy uśmiechnięci a rozmowa przebiegła w miłej atmosferze. Dostałem do poklikania portal i ku mojemu zaskoczeniu działa on bardzo dobrze.
Bartek, bardzo dziękuję Ci za pozytywną, a przede wszystkim prawdziwą opinię. To dla nas bardzo ważne. Cieszę się, że portal jak i nasza organizacja wywarły na Tobie pozytywne wrażenie ;)
Pani Małgorzato, zapraszamy do aplikowania - aktualne ogłoszenia można znaleźć na profilu firmowym Machineportal.com na portalu LinkedIn. Myślę, że to najlepszy sposób, aby dowiedzieć się jak wygląda rozmowa rekrutacyjna w naszej firmie oraz jakie są warunki współpracy.
Serio pytacie się o opinie tutaj, wow, ale plus że odpowiadają na te pytania. Co znaczy że dostałeś do poklikania portal? O co chodzi?
@Bartek a cóż było powodem frustracji byłych pracowników jeśli można spytać? Z chęcią się dowiem :) 2 pracowników, a mają więcej byłych więc jestem ciekaw czy ci coś o mnie mówiono.
Cześć, Na pewno przekazaliśmy informację o tym, że byli pracownicy (usunięte przez administratora) osoby, które pracowały z nami ponad 2 lata temu do pisania negatywnych opinii. Mamy na to niepodważalne dowody, jednak wydaje mi się, że (usunięte przez administratora) nie jest najlepszym miejscem do ich przedstawiania i drążenia tematu dalej :) Pozdrawiam.
Usunięte słowo przez administratora to po „podżegać” nie rozumiem czemu zostało usunięte. Zastąpimy je zatem słowem buntować.
Rzekome niepodważalne dowody zdobyte nielegalnie, bo wyciągnięte z prywatnej korespondencji byłego pracownika? Dowody owszem są, ale na to, że nikt nikogo nie "podżegał" do pisania negatywnych opinii :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Machineportal.Com Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Machineportal.Com Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Machineportal.Com Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 3 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
