Ludzie zbierzcie się do kupy i zróbcie zawiadomienia lub jedno wpólne do prokuratury w Toruniu niech im wpłynie 10, 20 zawiadomień lub jedno większe to nie będą mieć wyjścia i się Grendą zainteresują
Proponuje zrobić listę firm poszkodowanych niech każdy wypisze swoje dane firmy oraz dane do kontaktu.
Hej, przeglądam biura projektowe za pracą. jestem po rocznym stażu i szukam czegoś na stale. W tym przypadku po komentarzach nie jestem pewna czy to byłoby jeszcze w ogóle możliwe? jak chciałam znaleźć ogłoszenia w sieci to nic mi się nie wyświetlało. Czy pracownicy byli w ogóle przyjmowani?
Również wykonywałem badania geotechniczne. Jak zbliżał się termin oddania to Pani Anna wydzwaniała i dopytywała się czy są już gotowe. Teraz nie mogą się z nią skontaktować. Proponuję poszkodowanym chociaż wystawić odpowiednią opinię w miejscach google.
A co to za jakieś propozycje ucieczek? Mam podobne odczucia co poprzedniczka, skoro w ubiegłym roku były stawiane komentarze odnośnie prokuratury, to czemu ludzie pytali o zatrudnianie studentów? Tamte opinie są prawdziwe? Spółka w internecie wygląda na aktywna. To się rozwiązało albo jest w trakcie?
Czyli tak dla jasności, jeśli niektórzy projektanci zdecydowali się na takie posunięcie to maja z tego tytułu problemy natomiast pozostali już nie? pokazywały mi się po prostu dawniejsze oferty dla asystentów i myślałam o złożeniu CV ale najpierw przyszłam tutaj. Dla jasności praca nie jest już możliwa?
Generalnie to mignęło mi ogłoszenie w przeglądarce dla asystenta projektanta - branża drogowa, kubaturowa. Chciałam firmę obczaić, bo jak wchodzę w szczegóły to pokazuje mi ze oferty już nie ma. ale teraz jak patrzę po tych opiniach to nie wiem czy to nie była może jakaś pomyłka? Ktokolwiek jeszcze pracuje? opiszecie sytuacje? Opinie są dość dawne
Jak wygląda aspekt współpracy ze studentami w Biuro Projektów Budowlanych Anna Grenda-Wołkow? Chętnie zatrudniają?
Jaki jest okres rozliczeniowy w Biuro Projektów Budowlanych Anna Grenda-Wołkow? Kiedy można spodziewać się przelewu wynagrodzenia?
Ludzie zbierzcie się do kupy i zróbcie zawiadomienia lub jedno wpólne do prokuratury w Toruniu niech im wpłynie 10, 20 zawiadomień lub jedno większe to nie będą mieć wyjścia i się Grendą zainteresują
Oni prokuratora się nie boją, zwyczajnie kolejna procedura .... mają ich na pęczki Może należy zacząć pisać listy informacyjne do wszystkich Inwestorów, z którymi BPB podpisało umowy i do przetargów, w których zgłaszają oferty ... Może trzeba pomyśleć o poinformowaniu mediów o tej wątpliwie uczciwej praktyce Państwa Grenda-Wołkow.... ... przecież to trwa od lat .... a pracownicy tacy jak Anna B. ich wspierają...
Właśnie przez takie gadanie jet bezkarny i będzie bo zamiast zgrać się większą grupą ludzi iść z tym do prokuratury by miała podstawę sądzić, że to nie jednorazowy taki przypadek lecz celowe działanie oni czują się bezkarni. Kazdy z podwykonawców liczy na odzyskanie kasy, ale to malo rawdopodobne. Najważmiesze to jest to by taki człowiek nie szkodził innym i nie psuł rynku cenami bo z założenia zaoszczędzi na podwykonawcy
ok, to może spotkajmy się pod siedzibą firmy w określony dzień, gdzie się poznamy jako poszkodowani, zaprotestujemy i zdecydujemy o wspólnym powiadomieniu Prokuratora. Kto jest za?
Proponuje zrobić listę firm poszkodowanych niech każdy wypisze swoje dane firmy oraz dane do kontaktu.
Wykonywałem badania geotechniczne dla omawianej firmy (zarejestrowanej w Toruniu) na 2 tematach. Na jednym gmina rozwiązała umowę - nie wywiązywali się z terminami - oczywiście zapłaty nie otrzymałem. Na drugim podobno już otrzymali pieniądze od zarządu dróg powiatowych - oczywiście pieniędzy ja nie otrzymałem. Protokoły zdawczo-odbiorcze posiadam. Ciągłe zwodzenie podwykonawców. Swoją drogą firma z Torunia nie przynosi żadnych dochodów, jest na wielkim minusie, funkcjonuje pewnie tylko aby naciągać podwykonawców. W przetargach udział bierze firma zarejestrowana w Gdańsku.
Jestem w tej samej sytuacji. Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach zdobyta w ekspresowym terminie i festiwal zwodzenia z płatnościami. Na rozliczenie tematu czekam drugi rok. Jestem nieustannie zwodzona przez Panią Annę B. która unika kontaktu ze mną i na moje wezwania odpisuje po dłuższym okresie w sposób arogancki, iż firma zapłaci jak uzna to za stosowne. Notorycznie za całą sytuację obwiniany jest zarząd dróg powiatowych. Pan Rafał Grenda-Wołkow - prezes firmy Toruń/Gdańsk nigdy "nie zechciał" ze mną porozmawiać i wyjaśnić sprawy. Prawdopodobnie spółka powstała dla celów jakie Pan opisał Panie Piotrze.
Czy nowo zatrudnione osoby w Biuro Projektów Budowlanych Anna Grenda-Wołkow otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Człowiek, który potrafi i chce pracować, pozostaje w Biurze i oczywiście otrzymuje Umowę. Komentarze w których inni czują się poszkodowani lub (usunięte przez administratora) najpierw powinni zapoznać się z podpisanymi zleceniami a potem oczerniać. Rozliczenie zlecenia za wykonanie projektu następuje po rozliczeniu z Jednostkami Samorządowymi przez Biuro, tak było, jest i będzie. W momencie kiedy Podwykonawca oddaje projekt, my jako Biuro dalej przekazujemy to nie oznacza od razu rozliczenia ponieważ często zdarzają się błędy w dokumentacji i należy je poprawić by można było na nowo złożyć i rozliczyć. To jest proste i zwyczajne. A co niektórzy doszukują się oszustwa.
Nie dziwi Pana, że tak dużo osób jest (usunięte przez administratora) co przypadek ? Wszyscy się zmówili ? I jeszcze powygrywali sprawy w sądzie ? A Wasze biuro na przykład zawiera klauzule, że zapłata będzie na podstawie podpisanego protokołu zdawczo odbiorczego, którego nie chcecie w ogóle podpisać. Potraficie nawet odesłać fakturę ! Jeśli jesteście tacy uczciwi to dlaczego macie tak ooooooooogromne zadłużenie w KRD? A może Pan nie wie nawet jakie...... to radzę najpierw usiąść.
Czyli co, jak to wszystko już przejdzie dalej to dostaje się bez problemu pieniądze? Ich wysokość wynagradza ten czas oczekiwania i niepewności?
Ty tez wygrałeś sprawę w sadzie, czy tylko od kogoś słyszałeś, że firma ma zadłużenie i nie chce płacić? Sam zweryfikowałeś te informacje?
Tak, zweryfikowałem, to pewne informacje, byłem jedną z wielu osób pokrzywdzonych. Mam bardzo dużo informacji o tej firmie, które wypłynęły podczas walki o zapłatę.
Oczywiście że tak. Ale to nie urząd, jest (usunięte przez administratora)i odpowiedzialność za swoje tematy. A nie jak robi się gorąco, rozgrzebane odchodzi.
Dlaczego jesteś anonim. Robisz koło pióra? Niezadowolony jesteś były pracownik? Każdy może i najłatwiej wystawia się złe opinie.
Za byle niezapłate można podać do KRD. Mamy płacić za czyjeś błędy? To wtedy my będziemy poszkodowani, niezadowolenie, (usunięte przez administratora) i gdzie opinie negatywne wystawimy jak większość dłubie w chałupie, nie ma własnego biura, nie ma pojęcia jak prawdziwe biuro funkcjonuje? Gdzie pytam? Każdy mądry ale do poprawek nie ma nikogo albo z terminem się nie wyrabiają, albo nie odczytują umów, i cyk opinia negatywna bo ktoś tam rozżalony. A my nie możemy być rozżaleni, my mamy ponosić koszty opóźnienia, my się tłumaczymy i pisma sporządzamy, aneksy itp. tracimy czas na to co powinno być załatwione przez podwykonawców itd.
ponad pół miliona w KRD długu kilka lat temu. Komornik, wasze przegrane sprawy w sądzie, zamykanie spółki i otwieranie nowej itd, itp...... wy nie płacicie za czyjeś błedy, wy (usunięte przez administratora)!!!!!!! Gdybym mógł podałbym tu dane wielu (usunięte przez administratora) firm !!!!! nie kłam - Rafał Grenda powinien siedzieć dawno temu
Są wielokrotnie wpisani w Krajowym Rejestrze Dłużników. To już mówi samo za siebie, Mnie próbują oszuka na kilka tysięcy, sprawa jest w sądzie. Przestrzegam. Moje sugestie dla Biuro Projektów Budowlanych Anna Grenda-Wołkow: omijać z daleka
Ja własnie wygrałem sprawę w sądzie z nimi. Z daleka od nich. Jak ktoś jest chętny polecam się i mojego prawnika.
Niestety przez takich jak Podwykonawcy którzy nie czytają podpisanych zleceń. Pozdrawiam
Nie jest łatwo prowadzić działalność, każdy ma potknięcia. Potknięcia ma ten, który zatrudnia ludzi, który ciężko pracuje, który prowadzi biuro z prawdziwego zdarzenia, ma koszty a nie jak już wspomniane było o podwykonawcach, siedzących w domku albo na etacie w urzędzie i w czasie pracy robią dodatkowe pieniądze i dłubią temat czesto nie na swoim komputerze, nie za swój prąd, nie swój papier drukują i rzucają się o 3 tys, i jeszcze temat do poprawki.
Jeśli chodzi o te dawniejsze sprawy, które wcześniej były opisywane na forum, to zostały już rozwiązane? Widzę także, że pojawiła się jakaś aktualna opinia o czymś, co jest na bieżąco... Ile osób się tutaj w tym biurze teraz zatrudnia? Pracownicy mogą mieć z tego tytułu jakieś problemy?
Czy firma Biuro Projektów Budowlanych Anna Grenda-Wołkow w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
Firma BPB zaróno torruńska jak i sp. o tej samej nazwie należą do tego samego właściciela, jest to osoba nie słowna, świadomie nie płacąca podwykonawcom i naciągająca ich. Ogólnie rzecz biorąc wstyd pracwać z taką firmą i mieć łatkę, że pracowało się dla takiego człowieka jakim jest Rafał Grenda-Wołkow
Czy ta firma była wykluczona z przetargów w jakiejś gminie, w związku z tym, że stosuje rażąco niskie ceny?
Nie ma i nie było miejsca na żadne naciąganie. Każdy uczciwie pracuje, otrzymuje wynagrodzenie, nikt charytatywnie nie wykonuje swojej pracy. Podwykonawcy maja płacone wtedy kiedy zweryfikowane, nie wracają projekty/ podziały, mapki itp do nas w innym przypadku do poprawki, nikt nie płaci, to już się skończyło, za źle wykonane zlecenie, to jest naturalne. W momencie kiedy wszystko jest ok, Jednostka rozlicza się z Biurem, wtedy Biuro z Podwykonawcą. Więc Ci niby (usunięte przez administratora) widać zrobili babole.
Skoro tak to w jaki sposób to możliwe, że pojawiły się tu takie rozbieżności w zdaniach? Widziałam także, że ktoś niedawno wyliczał ma forum jakieś firmy, które uznają się za pokrzywdzone. Na jakiej zasadzie to działa, firma ostatecznie się do tego odniosła?
To co zostało tutaj napisane jest nieprawdą. Zlecenie, które wykonała moja firma przeszło bez komplikacji. Decyzja administracyjna zdobyta w rekordowym tempie, a pracownicy firmy od roku śmieją mi się w twarz i twierdzą, że zapłacą jak im się zachce.
czyli z tego wynika, że jeśli o warunki pracy chodzi to nie ma tu na co narzekać? a wiadomo ile osób w tym całym biurze obecnie się zatrudnia i jak konkretnie tam płacą skoro padło stwierdzenie, że finansów nie brakuje?
Dokładnie tak. Zwyczajni (usunięte przez administratora) A maja zatrudnione takie tam dwie co ciagle jego bronią. Te dziewczyny powinny odejść bo szkoda ich. Oboje grendy to (usunięte przez administratora) krętacze. Jeden drugiego w tym złodziejstwie wspiera
niestety dopiero teraz trafiłem na tą stronę, nie płacą za wykonane usługi a co ciekawe pani prezes miała od 12/2-18 r. zakaz prowadzenia działalności na 3 tata a widnieje w spółce założonej w 02/2019 z mężem.... to chyba już przestępstwo??? NIE POLECAM!!!!!!!!!! Monitor Sądowy i Gospodarczy nr 113/2019 (5752) - Pozycja 31063 Poz. 31063. Grenda-Wołkow Anna. RHB Sąd. Rejonowy w Toruniu, V Wydział Gospodarczy, wpis do rejestru: V Gzd 46/18r. [BMSiG-30692/2019] Sąd Rejonowy w Toruniu, V Wydział Gospodarczy, postanowieniem z dnia 20 grudnia 2018 r. w sprawie V Gzd 46/18 z wniosku Skarbu Państwa - Naczelnika Drugiego Urzędu Skarbowego w Toruniu, o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, pozbawił Annę Grendę-Wołkow (PESEL xxxxxxxxxx) na okres 3 (trzech) lat prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek lub w ramach spółki cywilnej oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, członka komisji rewizyjnej, reprezentanta lub pełnomocnika osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą w zakresie tej działalności, spółki handlowej, przedsiębiorstwa państwowego, spółdzielni, fundacji lub
A wiesz czy więcej jest osób, którym nie zapłacili? W podobnej sytuacji? No i za ile ci nie zapłacili, spora kwota??
Na jakich tematach i w jakich gminach, został Pan oszukany przez tą firmę? Szukam informacji o tej firmie.
inf6 0 6 4 4 2 1 4 9 jestem jednym z poszkodowanych, mam dużo informacji o tej firmie i innych poszkodowanych
Chyba Pani Prezes zarzuciła tutaj przedmówcy, że opowiada kłamstwa. Jaki trzeba mieć niski poziom uczciwości, żeby będąc w KRD i mając wyrok pisać coś takiego.
Ja niestety mam umowę z firmą BPB Sp. z o.o., w której prezesem jest mąż właścicielki tej firmy. Firma nie zapłaciła mi za zlecenie od roku. Pani odpowiedzialna za kontakty z podwykonawcami celowo wprowadzała mnie w błąd, twierdząc że Inwestor nie dokonał płatności i dlatego nie można mi zapłacić. W tym czasie pieniądze były już na koncie firmy. O kontakcie z Prezesem można zapomnieć. Szkoda, że przed podjęciem zlecenia nie weszłam na KRD i na gowork. Proszę omijać tą firmę i kolejne (bo pewnie już tworzy się nowa), w których prezesuje ww. para.
Wykonałem badania geotechniczne dla tematu w Małogoszczu ( modernizacja skrzyżowania ) od roku nie otrzymałem zapłaty , pomimo iż firma otrzymała pieniądze od Inwestora. Mam wszystkie papiery na nich : zlecenie protokoły odbioru podpisane przez Prezesa. Pani na sekretariacie - Prezes nigdy niedostępny jak i pani księgowa , a Pani sekretarka nic nie wie . Składam pozew do sądu . Nie polecam współpracy z tą firmą.
Składaj jak najszybciej, kasy po dobroci nie dostaniesz. Wiem po sobie. Ja mam info od wielu pokrzywdzonych firm geodezyjnych, budowlanych, ogrodniczych..
Na jakie benefity można liczyć w Biuro Projektów Budowlanych Anna Grenda-Wołkow?
Możesz zyskać wiele przegranych spraw w sądzie, ogromne zadłużenie firmy, stracić potencjalnych kontrahentów z którymi mógłbyś podjąć współpracę, zyskać złą opinię wśród klientów oraz okres pracy, który później wstyd wpisać w CV. Podejmując pracę w tym „pseudo biurze” zyskujesz opinię oszuta. Ta praca ma tylko jeden minus - brak plusów. Pamiętaj, że na swoją opinię pracuje się całe życie. W Nowym Roku życzę podejmowania rozważnych decyzji, pozdrawiam.
Przecież tu jest pytanie o prace to jakie zadłużenie firmy o co ci chodzi? W ogóle nie na temat piszesz nie wiem czy to widzisz
Przecież jest na temat ostrzega przyszłych pracoeników na temat konsekwencji pracy w biurze oraz jakiegolwiek kontaktu z jego zarządem, by nie zpsuć lub stracić możliwość pracy w innych miejscach niż te
Nigdy Szef nie spóźnił się z wypłatą, wiec pracownicy otrzymują wynagrodzenie, każdy ma umowę o prace. Nie wiem o czym Pan pisze?
To nie jest pseudo biuro bo funkcjonuje 7 lat wiec radzę uważać co Pan/ Pani pisze i dokładniej czytać umowy jakie Pan/ Pani podpisuje.
Czyli faktycznie firma miała jakieś sprawy sądowe z kimś prowadzone? Było ich więcej? Czego mogły dotyczyć i jakie były efekty?
Firma oszukała mnie na dwóch tematach.Nie zapłacono mi za realizację zadań projektowych. Prezes jest niedostępny, a Pani odpowiedzialna za kontakt z Podwykonawcami nie odpowiada na e-maile. Wezwania do płatności czego nie dają. Czy ktoś z Państwa złożył już pozew?
Nie płacą zobowiązań. Wykonywałem mapy z projektem podziałów i nie otrzymałem wynagrodzenia. Podwykonawcy omijajcie z daleka!!!
Ile osób pracuje w tej firmie? Po komentarzach wnioskuję, że tylko jedna?
Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Dostałem informacje, że w Gdańsku jest zarejestrowana firma. Biuro jest w Toruniu i zgłaszają się kolejni pokrzywdzeni przez Rafała Grenda-Wołkow
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Biuro Projektów Budowlanych Anna Grenda-Wołkow?
Zobacz opinie na temat firmy Biuro Projektów Budowlanych Anna Grenda-Wołkow tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Biuro Projektów Budowlanych Anna Grenda-Wołkow?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!