Nigdy nie spotkałam się z tak dziwnym pracodawca , p. Emila chce się przypodobać pracownikom i przechodzi z każdym na per „Ty” nie hamując się w rozmowie już niczym , słownictwo wulgarne i soczyste słowa są na porządku dziennym nawet przy klientach - żenada To ze panuje bałagan w tej firmie to można dostrzec już po tygodniu , z nikim nic nie załatwisz nie wspomnę o umówię o która trzeba się prosić . Praca za najniższa krajowa w warunkach tragicznych często bez zaplecza sklepu. Pracownicy zwalniani są z dnia na dzien właściwie bez powodu i uprzedzenia. Praca w tym sklepie to jedno wielkie zakłamanie począwszy od ciuchów której są bardzo niskiej jakości pochodzenia made in china po samych właścicieli którzy tylko liczą na zyski kosztem pracownika . Z daleka od tej firmy ,zakłamanie i chaos !!!
Ja również nie polecam współpracy z p. Emilią, płacąc najniższą krajową szuka pracownic do najcięższej pracy. Na olx ukazało się ogłoszenie, ze poszukuje osoby w charakterze sprzedawcy po przyjściu na miejsce okazało się, że jednak poszukuję pracowników fizycznych do otwarcia całego sklepu. Oczywiście brak jakiej kolowiek umowy nawet o dzieło jednym słowem mówiąc praca na czarno za 11zl/h . Mam wrażenie że pani ta obrosła w piórka przez ilość posiadanych sklepów
Muszę odradzić jakąkolwiek współpracę z p. Emilia. Tydzień przed otwarciem sklepu Moodo/5.10.15 wystawia ogłoszenie np. na OLX w poszukiwaniu pracowników na stanowisko sprzedawcy sklepu (Otwarcie sklepu 1.10.20 - Stare Babice). Po rozmowie o prace zaprasza następnego dnia na dzień próbny/szkolenie. Dniem próbnym dla p. Emilii jest dźwiganie ciężkich pudeł z wieszakami, odwalanie najcięższej roboty - przygotowywanie sklepu na otwarcia od A do Z. Po zapytaniu czy przed umową o pracę jest możliwość podpisania jakiejkolwiek umowy, aby nie pracować na czarno tego tygodnia przed otwarciem sklepu, oburzona pytaniem odpowiedziała tylko że „nie mam czasu na takie umowy, a umowę o pracę dostanie tylko 3 z was, które najbardziej na to zasługują”. Było nas 6-7 dziewczyn, a będzie jeszcze więcej poniewaz ciagle rekrutuje by mieć tania siłę roboczą do urządzenia sklepu. Powiedziała również że dostaniemy najniższa krajową za te dni czyli 11 zł bez umowy. W ten sam dzień metalowy przyłożony do ściany (niczym niezabezpieczony) stelaż spad na głowę jednej z „kandydatek na pracownice”. Po interwencji karetki, policji p. Emilia udawała że nic się nie stało, zapłaciła pozostałym pracownikom 11zl/h do ręki zapraszając nas z uśmiechem na kolejny dzień harówki.. Dodam jeszcze że podczas rekrutacji nie wspominała że szkolenie będzie wyglądać w ten sposób oraz że będzie robić casting na sprzedawcę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wojciech Jaroń Emilia Kazikowska?
Zobacz opinie na temat firmy Wojciech Jaroń Emilia Kazikowska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.