Cześć, pracuje ktoś z Was jako inżynier elektronik? Na jakie zarobki można liczyć? Delegację są częste, czy to raczej sporadyczne wyjazdy? Zastanawiam się nad aplikacją na takie stanowisko, ale chciałbym zaczerpnąć wstępnych informacji.
Witam, jakie zarobki na stanowisku inżyniera operatora na start ? Jaki system pracy i ogólnie jakiś opis stanowiska ?
Związki w tej firmie są aż takie nieudolne, czy dogadane z Zarządem ?
Fajnie się pracuje. Super ludziska na grupach. Niestety kasa sprzed 15 lat, zarządzanie z poprzedniej epoki. Firma istnieje tylko dzięki PGNIG i wojnie na Ukrainie, która pobudziła umierający rynek oil & gas. Tak czy inaczej, to już raczej skansen. Może gdyby na tronie zasiadł ktoś ze świeżą głową...
Skoro jest tak jak mówisz to ile tak na prawdę można zarobić? Ludzi to chyba nie trzyma w pracy atmosfera, choć w sumie nie wiem.
Zależy od stanowiska ale inżynier z 10 letnim stażem za miesiąc pracy z dala od rodziny może liczyć na jakąś 10 brutto. Na takim samym staniwisku z tym stażem w firmie
A jak jest z delegacjami za granicą ? Widzę ogłoszenie na stronie geofizyki wisi już od tamtego roku. Nie ma chętnych ?
Proponowanie umów śmieciowych na dwa tyg i do tego jeszcze wypłata mniejsza o 10%, to nie żart to cały cyrk.
Jak się godzicie tak macie... Wszystko sie popsuło mniej więcej 5-6 lat temu. Zostali sami donosiciele, rodzina, albo... Niektórzy podpisac sie dobrze nie potrafią...
Dlaczego pracownicy godzą się na takie traktowanie? Wydaje mi się, że jeżeli komuś zależy na pracy w tej firmie, to powinien odbyć rozmowę z przełożonymi przedstawić im swoje stanowisko. Czy ktoś próbował jakiś działań w tym zakresie?
Były pisma, rozmowy. Każdy kto miał czelność upomnieć się o godne traktowanie to słyszał teksty typu "Jak Ci źle to się zwolnij" :)
Dlatego że ponieważ zaczął spać w krzakach zamiast pracować i pijany z rana nie wytrzeźwiał jeszcze, a na wolnym.. haha na wolnym kupował L4 i po 2 tygodniach cudownie zdrowiał. Ot taki powod :)
Na nieszczęście zdrowie mi nie szwankowało i nie mogłem sobie pozwolić na L4 :( A z tym pijaństwem to chyba mnie pomyliłeś z twoim pieskiem z sanoka, dalej potrzebujecie kierowców żeby rano w teren wyjechać?
Dwutygodniowe umowy zlecenia zawierane są ponieważ GT jest firmą nietuzinkową o międzynarodowych standardach. Wyprzeda swoją epokę.
Czasem jak nasmażymy wątróbki albo jak zrobimy grila po cichu to trzeba nas wozic. Tylko już mało ludzi pracuje i teraz musimy już trzeżwieć na kwaterze. Całe szczęscie podobnie jak to zawsze było z dniówką nie ma problemu.
Ale że co, co dwa tygodnie jest odnawiana ta umowa? Czyli zero stabilności jakiejkolwiek? Ile ludzie ciągną tutaj na tych śmieciówkach?
Nie ma szans na lepszą umowę po okresie próbnym albo przy dłuższej współpracy? Bo jednak zależałoby mi na umowie na czas określony a nie takie pykanie co dwa tygodnie.
Nie ma szans - chyba, że Pentagon w Toruniu zmieni podejście do ludzi. Zero szacunku wynika z tego, że Góra twierdzi co następuje - praca jest prosta, nie wymagająca i każdy z ulicy może pracować w permittingu po jednym dniu szkolenia. Ponad to twierdzą, że już za dużo jest płacone. Będą pykać co dwa tygodnie a i tak chętny się znajdzie - na tym koniu jest jechane.
Ten wpis tylko mi pasuje do sympatycznego człowieka ze Stalowej Woli, ojca permittingu GT, ktory nie wylewa za kołnierz... i najwięcej się ze wszystkich wypowiada nie mając o niczym pojęcia
To ktoś w ogóle jeszcze chce tam pracować skoro praca jest taka niestabilna? Jakieś zalety wygrywają w starciu z tą niestabilnością?
Serio szkolenie trwa jeden dzień? Jakieś profesjonalne chociaż, czy np. to pracownicy mówią nowej osobie co i jak?
Serio. Nowy szkodnik jeździ dwa-trzy dni z doświadczonym pracownikiem i zaczyna pracę. "Góra" serio myśli, że każdy z ulicy po jednym dniu szkolenia będzie się sprawdzał. Weryfikują to później wibratory w polu. Ale jak to w Państwowych Spółkach - tutaj się inaczej pieniążki liczy. I motto przewodnie wybitnej postaci ze Stalowej Woli - Jesteś skazany na sukces :)
pracowałem z tą wybitną osobą że Stalowej Woli... resztę niech każdy sam dopisze, że bo serwer by padł jakbym wątek rozszerzył.
A to słabe skojarzenie miałeś. Chociaż sama nie wiem na co niby można jakoś notorycznie donosić? Bo jak pracę dobrze wykonujesz to raczej nie ma się o co zbytnio bać?
Można być mitomanem. Można pijąc piwko na miejscu pasażera (w godzinach pracy btw) jednocześnie pisać donosik na kolegę który prowadzi wóz, że przekracza prędkość. Można takich historii przytaczać bez liku.
Firma Geofizyka Toruń Sp zoo poszukuje pracowników na geofizyk w mieście Toruń. Czy ktoś brał już udział w rekrutacji w tej firmie i może wypowiedzieć się na jej temat? Z ilu etapów się składa?
Rekrutacja jest jednoetapowa. Niestety na rozmowie rzeczywistość jest "koloryzowana". Zachęca się potencjalnego pracownika dodatkami socjalnymi, kartami sportowymi itp. Po zatrudnieniu okazuje się, że niektóre dodatki nie należą się każdemu pracownikowi. Są przypadki, w których pracownik wskazuje podstawę prawną do otrzymania danego świadczenia (Pani z działu świadczeń socjalnych nie była doinformowana), po czym jest "straszony" zwolnieniem. Organizacyjnie firma trąci PRL-em i widać tutaj, że wiele osób nie wie jaka jest sytuacja poza murami firmy.
a o nie prościej przyznać się do błędu? i jak ostatecznie taka sytuacja zostaje rozwiązana? ta osoba odpuszcza i dalej pracuje? o jaki socjal chodziło?
Odpuszczenie nic nie daje. Idzie "skarga" do przełożonego i niestety zwolnienie z pracy. Dla mnie to jakiś absurd, ale w tej firmie, jak widać to normalka.
Fajna firma , ciekawi ludzie - których można spotkać i poznać z całego kraju i nie tylko , poznawać zakątki kraju i zagranicy . Jedyna wada to zbyt małe zarobki jak na pracę w delegacji.
Kolego czyli po co jeździ się w te delegacje? Żeby miło spędzić czas wśród fajnych ludzi czy po pieniądze? Zarobki są śmieszne jak za taką pracę - ale oficjalne GT twierdzi, że i tak za dużo płaci jak za tak prostą pracę :)
Nowy dyrektor cmentarza zrobił zebranie pracowników. - Moi Drodzy. Musimy zacząć myśleć o redukcji kosztów. Nasz Cmentarz jest, co prawda drogi jak cholera, ale nic ostatnio na nim nie zarabiamy. Jakieś sugestie? - Szefie! Możemy zacząć chować trumny w pionie...Będzie więcej miejsca! - Trafna uwaga, zapisuję! - Możemy chować ich bez trumien! Oklejmy ciała cementem... Stawiamy w pionie na ziemi, bez kopania... No i od razu gotowe nagrobki będą! - Świetny pomysł! Zapisuję! Coś jeszcze? - I jak się będą te nagrobki za ręce trzymać i je postawimy w odpowiednim miejscu, to mamy w końcu gotowe ogrodzenie cmentarza! W tej firmie takie myślenie to norma
(usunięte przez administratora)
To nie trzeba mieć żadnego doświadczenia żeby się dostać do pracy? Przeszkalają chociaż nowych czy w razie co od razu byłbym rzucony na głęboka wodę?
Prawda jest taka że za kartkę tam gdzie możesz ją zrealizować masz obiad - czyli 1 i 2 danie. 30zł diety też nie dużo znaleźć kwatery w tej cenie możesz - nie ma jeszcze zimy nie panikuj bo przyjeżdżasz na całe 2 tygodnie a nie od poniedziałku do czwartku, weź namiot to przeżyjesz. Każdy ma auto - to w (usunięte przez administratora)się przeprowadzało od tego. Kiedyś wszyscy jeździli pociągami... Napisz że nie chcesz pracować albo chcesz leżeć :) Idź pracuj i tak poleżysz!
(usunięte przez administratora)
Zastanawiam się co to za prestiżowe stanowisko ten "prowadz@cy" przyjezdzadz na grupę na dwa tygodnie i nic nie robisz.... Ambitna praca naprawdę.
Znasz to z doświadczenia że takiego zorientowanego udajesz? Może ciebie tam nie chcieli? I dlatego teraz wypisujesz komentarze niby śmieszne, niby kogoś obrażające
Przyimek ''wobec'' piszemy razem.
Jak to jest?? Było zamieszanie i dym, niby mieli zrobić porządek ze śmieciami, buchajem (wątróbka) i smutnym (rodo). Dzwonią po ludziach pytają czy ktoś coś ma na nich, po co to przedstawienie ? mały chłopczyk dalej się obraża? jak ktoś z tobą nie wypije % czy nie pójdzie wieczorem do knajpy ? Dalej dokuczasz na następny dzień i szukasz jak by tu "za karę" dokopać? Smutny dalej piszesz meila z donosami wysanymi z palca na "kolegów" ? Obaj to śmierdzące gnidy, tylko smutnego bardziej czuć. Wychodzi na to że jednemu i drugiemu trzeba dać liścia przy wszystkich pracownikach.
Zgadzam się w 100% z opinią przedmówcy. Smutny to mistrz donoszenia na "kolegów". Niestety tacy ludzie są najbardziej doceniani w tej firmie. Szkoda, że tracą na tym dobrzy, rzetelni, niedoceniani pracownicy, którzy odchodzą dokonkurencji lub zmieniają branże. Jest to irracjonalne, ale cóż. Kij ma dwa końce.
A to dobre, niedocenieni dobrzy,. Rzetelne śpiochy po krzakach albo zaczytani w książkach. Kto pracował ten wie. Za robotę się nie wezmie tylko wypisuje brednie.
A ja się nie zgodzę z wypowiedziami powyżej. Jeśli chodzi o pana Rodo to zmiana podejścia do pracowników jest bardzo widoczna, więc "degradacja" w jakiś sposób pomogła i poszedł po rozum do głowy. Jeśli chodzi o Pana nr 2 zmiany są wgl. nie widoczne ale co się dziwi gdy jego "karą" był wyjazd na kontrakt. Tak to firma karze pracowników.
Czy kolega o buchajnym zachowaniu zwany wątróbką daje jeszcze listy obecnosci do podpisania pracownikom na umowie zlecenie? Czy może zdał sobię sprawę ,że był to strzał w kolanko? Regulamin w końcu jest przestrzegany? Hmmm może ten kolega się wypowie?
No właśnie jak to jest? Dzwonili do ciebie i innych zeby znaeźć haki na kogoś? Kto tak robi? Pewnie chcieli zebyś zaistniał na chwilę i poczuł się ważny bo jakiś niedowartościowany jesteś. Proponuje z liścia na porannym spotkaniu dać, moze oklaski dostaniesz. A swoja droga to dziwne ze ten portal daje mozliwość gróźbwobec kogokolwiek na swoich stronach.
Przeleciała afera przez palce, jeden był chwilkę pseudo drogowcem, kolejny dostał karę i poleciał do ZEA , minęło chwilę czasu i wszyscy zapomnieli. Regulamin pracy inspektora podpisany przez zwierzchnika jeszcze wisi ? Jeśli wam panowie na pulpicie zginął to mogę podesłać ładne zdjęcie :)
Witam, chciałbym się dowiedzieć jak wygląda atmosfera oraz warunki pracy na stanowisku geofizyka?
Pozwalniali juz wszystkich? Czy szukacie dalej haczków jeden na drugiego?
Tam jest jeszcze kogo zwolnić? Przecież tam sami prezesi na wlasnej działalności, albo na śmieciówkach. Tylko Eltyta ma umowy o pracę ???? wybrańcy ????
No ciekawe czy tak wszystkich zwolnią czy się uchowa ktoś w biurze po rodzinie Pana Ż...ta firma to jeden wielki (usunięte przez administratora) , a w Toruniu siedzą marionetki ciągnięte za sznureczki raz do góry a raz w dół.
Dokładnie.. Wszyscy powinni zadzwonic do Pana mającego nazwisko podobne do pochodzenia Mameda Khalidowa i podziękować za cudowne święta i wspaniały nowy rok.
(usunięte przez administratora) w internecie a ..... w świecie :D Uwielbiam takie dyskusje, szkoda tylko że osobiście każdy siedzi jak mysz pod miotłą. Mam rację czy nie? Nie pracuje tutaj, tak sobie głośno rozmyślam.
A dlaczego maja wszystkich zwolnić? Czyżby zabrakło kontraktów? Jak pracowałem kilka lat temu, to była śmietanka towarzyska nie do ruszenia.... Nie będę pisał co to za ekipa, bo przecież każdy wie. Odchodząc tak sobie pomyślałem, że to taki trochę mur żelbetowy bez zbrojenia i cementu położony przez pracowników biurowych....
Kolesiostwo i kumoterstwo to wszystko. Jak można zostawić kogoś kto nie radzi sobie z wypisami na robienie PPV. Ten co to zrobił " ma mniej mózgu od niemrawego". Cytując klasyk Nikosia Dyzmy. W razie niepowodzenia na płaszczyźnie PPV zgrabnie zamiotą pod dywan i karuzela będzie się kręcić dalej. Wstyd. Stanik ( i /e ) jesteś tym czym jest osobą urodzona między 21 marca a 19 kwietnia.
Wszystko dokładnie opisane. Gosc którego opisujesz i tak ma to daleko w poważaniu. Przecież każdy dostał propozycję ( śmieszną tak jak jego zarządzanie) Liczyc ,że beknie mu się za to faktycznie nie ma co bo tak jak jest opisane, zamiotą pod dywan a wesołe miasteczko pracować będzie dalej. Zero poszanowania pracownika. Nie ma znaczenia ,że pracujesz 12 lat czy 1 rok. Czy ogarniasz pracę czy może jej nie ogarniasz też nie ma znaczenia. Znaczenie ma na kogo wskaże w/w człowiek bez pojęcia i podstawowej wiedzy na temat swoich pracowników. Brawo. Żeby tak się stało ,że będzie potrzebował a chętnych nie znajdzie. Zyczę mu tego z całego serca.
To jestem w szoku. Jakis czas juz nie pracuje w tej specjalistycznej firme. A czy wybitna postać wśród zawiadamiaczy pochodząca ze Stalowej Woli jeszcze pracuje?? Czy może został juz przeniesiony do Torunia za świetne wyniki w pracy.
Jaką propozycję? Bawicie się panowie inżynierowie we własnym gronie, a człowiek czytając nie rozumie z tego nic. Referent ekonomiczny w Toruniu, jakie zarobki? Ktoś zniży się by odpowiedzieć?
Maćku a zlecasz jeszcze wieszanie regulaminu pracy Watróbce? Czy juz odpusciliscie sobie?
Witam. Czy ktoś się orientuje jak w tym czasie wygląda sytuacja w GT na stanowisku mechanik ? Czy zarobki są adekwatne do wykonywanej pracy, czy atmosfera w pracy jest dobra ? Ponieważ zastanawiam się czy warto przejść do GT. Najlepiej prosiłbym o opinie ludzi którzy obecnie pracują na takim stanowisku albo pracowali w niedalekiej przyszłości.
Opinia co prawda nie jako pracownik, lecz rolnik, ale doświadczenia mam bardzo złe z tą firmą. W 2021 roku w okresie letnim w zwiazku z pracami poszukiwawczymi umieszczali na polach czujniki sejsmiczne. Moje pola były dla nich atrakcyjne i prosili o zgodę na wejścia. Jednak kwota jaką oferują, to 20 zł. Jeśli równie symbolicznie płacą swym pracownikom i sa równie skąpi i bezczelni, to współczuję pracy w tej firmie. Bezczelni, bo zgody nie wyraziłem. Jednak mimo to, wjeżdżali na moje pola bez zgody i umieszczali na nich czujniki! Notorycznie. Przypadkiem najechałem na jeden z ukrytych na moim polu przez nich czujników, całe szczęście nie dziurawiac opony traktora. Kilka czujników znalazłem umieszczonych wbrew mej woli. To ma być profesjonalna firma zajmująca się poszukiwaniami, która działa wbrew umowom? Mając je kompletnie za nic? Mogli się ze mną dogadać choćby za niewielką kwotę typu 100 zł, byłem skłonny się zgodzić. Tymczasem zero możliwośći negocjacji. Wtargniecia na moje uprawy po moim jasnym zadeklarowaniu i odnotowaniu przez nich, że nie wyrażam zgody za 20 zł. Pan Gunia tłumaczący się, że oni to są biedni, firma jest biedna i nei stać ich na nic. A 20 zł to duża kwota jak dla nich. Na moją uwagę, że na samo paliwo do swych terenowych aut, którymi przemierzają pola okrężnądrogą wydadzą ze 100x tyle stwierdził, że wcale nie jest różowo w tej firmie jak to można sądzić po terenowych samochodach jakimi jeżdżą ludziom po polach.
U mnie też wjechali pomimo niewyrażenia zgody teraz Geofizyka na złożoną skargę nie odpowiada od ponad miesiąca
I nie odpowiedzą - biorą wszystko na przeczekanie, (usunięte przez administratora) ludzi, jak pęknie dom to wyślą chłopaka po AWF żeby powiedział że to nie ich wina, tylko majstra który go postawił... Po robocie się rozjadą po Polsce i pisma do Torunia nic nie dają, będą odciągać i wszystko robić żeby ci nie zapłacić. Moja rada dla rolników i wszyskich NIE zgadzać się NA PRACE i na wejście w teren tylko mieć podkładkę na piśmie, albo niech płacą przed wejściem w teren, nie jednemu już płacili gruby hajs jak teren był atrakcyjny oczywiście przed wejściem, jak postraszył adwokatem i policją
Jak można wysłać ludziom SMS z treścią wyjazdu w kwietniu do pracy . Wszystko pozamykane nikt nie chce wziąć obcego na kwaterę. Trzeba zrobić zbiorowy akt oskarżenia bo zobaczcie . Ludzie są z całej Polski jak ktoś złapie wirusa w pracy przed świętami wruci do domu po 10 dniach to pozara dziesiątki ludzi wszędzie. Wstyd że ta firma jest państwowa.
Geofizyka to (usunięte przez administratora) !! Owszem byli po zgodę na montaż czujników ale nic nie mówili że będą jeździć czołgami po polu, zjechali pole wszerz i wydłuż koleiny na metr głębokie. Pozwał ktoś tych (usunięte przez administratora) o naprawę zniszczonego pola ?!
Kierowniku nie denerwuj się. Przyjdzie koleżka zaproponuje eleganckie odszkodowanie. W sądzie nic więcej nie uzyskasz. Normalnie się dogadaj. Sąd powoła niezależnego rzeczoznawce, który nie policzy więcej niż GT. Poopowiadaj że trzeba ziemi nawieźć i szeroko rekultywować. Jak coś zasiane to stawki rynkowe maksymalne i będzie pan zadowolony. Czuwaj!
A Harzowski jeszcze jest?
(usunięte przez administratora)
Żeby oceniać kogoś pracę trzeba najpierw dobrze i sumiennie wykonywać swoją.. I przede wszystkim sie na niej znać.
Z choinki się urwales? Każdy o każdym plotkuje, obudź się! Skąd wiesz że do niej dzwoni? A z drugim co wiadomo? Podobno głośno o obu a tu jakaś cisza.
To kto? tych dwóch dał na prowadzących ? Nie dość że się nie znają, bo nowych pracowników na przeszkolenie inspektorom dają. Sami nie przeszkalali, bo się bałaganu w papierach bali. Gdy sumienie wszyscy pracują, to Ci dwaj w czasie pracy się relaksują.
Nie ważne ile umiesz tylko jakie masz plecy w tej firmie... Ale brak wiedzy, lenistwo i brak kultury doprowadza do sytuacji, że na prostej drodze się przewrócą. Chociaż w tym przypadku i tak długo jakos to wszystko jeszcze prosperuje.
Wielkimi krokami do tego grona dołącza kolejny Pan.
Weźcie się w końcu za robotę zamiast rzucać jadem na prawo i lewo. Jeszcze nie widziałem żeby gdzie indziej tak chętnie płacili za spanie po profilu...
@Lala o tym spaniu to rozumiem, że doświadczenia piszesz ? Bo ja takich przyjemności nie zaznałem, bo jak stałem to telefon od razu z zapytaniem miałem....
Tak mnie zastanawia kto to taki odważny poza oczami. Bociany dolecą i się wszystko wyda, a Ci ludzie jak jeden się są upierdliwi jak nie muszą.
Ale żeby nie było. Pracowałem z różnymi prowadzącymi. Z Tymi o których było głośno też. Podczas mojej "kariery" nikt mi krzywdy nie zrobił. Jak wszędzie, bywały dni gorsze i lepsze.
Nie pisz głupot, cały czas jest coś nie tak! Każą z auta wychodzić, spisywać jakieś porozumienia. Z ludźmi rozmawiać. Nie dadzą grzybów pozbierać, książek poczytać i pospać. Ogólnie praca do bani. Kto się szanuje to nie będzie tu tracił czasu i udawał że pracuje. Pójdzie udawać gdzie indziej.
DOkładnie , kilka lat temu firma mnie zwolniła i jestem z tego powodu jej bardzo wdzięczny. To jest najlepsza rzecz jaką dla mnie zrobili
To tylko włodarze i kierownictwo myśli, że nie ma życia poza tą firmą. Podczas mojej 8 letniej kariery byli tacy, którzy straszyli zwolnieniami, wszystko co się działo do Torunia (nie Arkadyjusz?), mający wielkie wyobrażenie o sobie... A w rzeczywistości... Niech kazdy sobie odpowie na to pytanie,.. Na przestrzeni lat cieszę się, że już nie pracuje, bo nie wiem, czy bym jeszcze wątrobę miał... Fajne przeżycie pracować w tej firmie, ale niestety to praca dla mało ambitnych za śmieszne pieniądze i do tego zdala od rodziny. Do tego spanie w podłych warunkach
No masz. Wywołałeś mnie do tablicy. Proszę sobie swojej prostackiej mordy nie wycierać moim nazwiskiem - jeszcze w dodatku przekręconym. Ja w GT pracowałem niecałe 7 lat. Może Pietrek to AW - z całym szacunkiem, ale maile z donosikami szły często i gęsto, czego sam byłem ofiarą. Odszedłem do innej pracy w 2019 roku i mimo wszystko czas spędzony w GT wspominam całkiem dobrze, jednak daleki jestem od stwierdzenia, że tęsknie, lub tęskniłem kiedykolwiek.
Ciekawe są twoje przeżycia i widać że wyrzucasz z siebie żal. Gdyby tak było jak piszesz to nie pisałbyś tu teraz. Z prostactwem musisz być za pan brat pisząc w ten sposób.Tyle że pomyliłeś odbiorcę. W pracy jak to w pracy są dni gorsze i lepsze. Jak pracowałem nie słyszałem nic na temat donosów. Masz inne informacje? Skieruj swoje uwagi tam gdzie trzeba zamiast tutaj płakać. Jeśli jesteś czegoś ofiarą..
Się znalazł geofizyczny psychoanalityk. Jaki żal, o co, za co? A niby dlaczego miałbym tu nie pisać, jak mnie ktoś z nazwiska wywołuje. Prostackie jest np. pisanie "TY" z małej litery. Nie masz nawet jaj, żeby się przedstawić. I co to za bezsens z lepszymi i gorszymi dniami - do czego to się odnosi? Masz lepszy dzień to 2 donosiki, przy słabszym 1? Przykładów na donosiki kilka bym mógł przytoczyć. Pan Rodo miał taką jedną prawą rączkę, której osobiście nie poznałem :) - jeżeli to Ty to nie licz więcej niż na poklepanie po pleckach - w końcu jesteś skazany na sukces! I jeszcze jedno - gdzie niby mam kierować swoje uwagi i w jakim celu?
Po ip widać że piszesz dużo postów podpisując się różnie, a tu zostałeś namierzony haha Nie mierz innych swoją miarą. Na telefon zaufania sobie zadzwoń pożalić się.
W jakiej miejscowości?
No i niech składa, ile można narzekać i kłócić się w internecie? Niech ktoś wreszcie zrobi porządek :D
(usunięte przez administratora)
S.p.z.o.o?
Czy na przyszłosc rokują jakieś projekty z Geofizyce?
Kucharka dalej powiadamianiami kieruje razem z bratem? Krzyczy jeszcze? Czy już menopauza? Buhaj musi być niezadowolny z tego powodu.
Buhaj niech weźmie bloczek i idzie powiadamiac ,zobaczymy jaki jest świetny. Nigdy tego nie zrobi bo boi się, że ludzie stracą do niego szacunek. Szacunek który mało kto ma. Jeśli chodzi o jego osobę to nic się nie zmieniło,jaki był 5 lat temu taki jest nadal. Mówi się tak, kto się h.jem urodził kanarkiem nie zdechnie. Najgorszy jest jednak fakt ,że ma kogoś swojego wysoko i jest nie do ruszenia. Ale karma wróci, prędzej czy później Panie Wątróbka.
A buhaj nadal ma swojego pieska ? Biega za nim ten wybitny specjalista, kolega od wizyty u premiera.
Danielek dalej latasz za zezowatą i myślisz że bedziesz zastępcą? I na obiadki wspólne zjeżdżasz 40km z terenu???
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Geofizyka Toruń Sp zoo?
Zobacz opinie na temat firmy Geofizyka Toruń Sp zoo tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Geofizyka Toruń Sp zoo?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 1 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Geofizyka Toruń Sp zoo?
Kandydaci do pracy w Geofizyka Toruń Sp zoo napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.