Uważajcie na tą firmę! Jakość jak z chin (słaba). Wszystkie ceny są zawyżone. Krawcowe zapewne mają minimalna krajową w najlepszym przypadku za te "cudowne projekty". właścicelka tej firmy pani jolanta to zwykła naciągaczka. wciska (usunięte przez administratora) usuwa opinie i wciska tandetny towar.
Hejka, wdziałam dawniejsza ofertę dla doradczyni. Raczej spełniam wymagania, ponieważ interesuję się modą, mam też doświadczenie w sprzedaży. nie mam pojęcia tylko czy oferta wciąż byłaby aktualna. Czy w tym roku były prowadzone jakieś nabory?
Teraz li parie to tonąca łajba, która tak naprawdę stosunkowo niedawno zaczęła przynosić realny zysk bo firma była zadłużona przez Jolkę. Nie mam wątpliwości co do tego że już każdy poznał się na Marcie i zobaczył jak bezwzględną jest osobą. Jola niestety nie jest tą "dobrą ciocią" która siedzi cicho bo wstyd jej za Martę. To nie jest dobry glina w tym układzie. Po prostu trzyma się z tyłu bo od szarży ma Martę. Natomiast są siebie po prostu warte. Złotka od biustonoszy potrafiły zaśniedzieć na brąz i wykwitać plamami a’la benzyna już w show roomie. Czyli dosłownie chwilę po zejściu ze szwalni, mad sis, która mieści się w tym samym budynku. Brafiterki przychodzą i odchodzą często bez słowa.
Szukam właśnie pracy w odzieżówce w swojej okolicy i działalność mi wyskoczyła w oferowanych, ale ogłoszenie z opcją na zatrudnienie już nie bardzo. Gdy się werbowałyście to skąd miałyście oferty? te rozbieżności w opiniach swoja droga zastanawiają. Jakie musze mieć predyspozycje, żeby normalnie w pracy się odnaleźć?
Jeżeli krytykujecie to róbcie to na prawdziwym nicku,ja niczego się nie wstydzę i robię wpis imiennie,jeśli chodzi o Li Parie nikt nigdy nie potraktował mnie bezosobowo,,dziewczyny wręcz przyjacielskie potrafią doradzić super stylizacje,jeśli chodzi o bieliznę zawsze cudownie dobrana a Wiem co mówię bo jestem niewidomą osobą ,nikt nigdy nie okazał mi braku zainteresowania,nikt na siłę nie namawiał mnie bym coś kupiła.Jeśli chodzi o Jole to wspaniała dziewczyna,która zawsze jest sobą,dla mnie to ogromny Przyjaciel przez duże P.
(usunięte przez administratora)
Jak pisałam wyżej, pracowałam przez kilka miesięcy w tej firmie i nie byłam świadkiem żadnego poniżania personelu, sytuacji, w których ktoś "drze (usunięte przez administratora)", ani tym podobnych. Z tego co wiem, klauzula poufności jest podstawą w dzisiejszych czasach i jest to naturalne zabezpieczenie firmy.
Nie poznizaj się dla nich , nie kłam dla nich , każdy wie o co tam chodzi , i tak nie byłaś dla nich nic warta
to, że ktoś się nie zgadza z twoim zadaniem, miał inne odczucia, pracowało mu się w tej firmie dobrze, nie musi oznaczać, że kłamie i się poniża. Wyżej jest prośba o wyjaśnienie sytuacji i cisza, poza kolejnymi obelgami. Nie masz żadnych konkretnych argumentów na obronę swoich zgryźliwości. Raczej da się z twoich wypowiedzi wyczuć nadmiar nagromadzonej żółci, pytanie czy robisz to z prawdziwych powodów, czy z nadmiaru wolnego czasu i upatrzeniu sobie akurat tej firmy? Popracowałabym również nad doborem języka wypowiedzi, rynsztokowe słownictwo jest mało przekonywujące, a osoba się nim posługująca mało wiarygodna. Zastanawiające jest również, że większość negatywnych komentarzy pochodzi od nick-ów pochodzących od litery A. Przypadek, czy brak wyobraźni autorki/autora? Swoją drogą myślałam, że opinie zamieszczane na tej stronie mają być przydatne przy wyborze ewentualnego pracodawcy, a tu jest prowadzona najzwyklejsza akcja hejtu rozżalonych person - do zgłaszania wątpliwości co do jakości towaru jest takie narzędzie jak reklamacja/zwrot towaru , może warto czasem zaznajomić się z tematem przed wypisywaniem dziwnych historii, w miejscu które nic nie załatwi w temacie.
Nie ma wątpliwości że już każdy poznał się na tych dwóch paniach(usunięte przez administratora)Są to osoby dla których liczy się zysk. Firmy nie polecam bardzo słaba jakość odzieży. Ubrania jak i bielizna rozchodzą się na szwach, rozmiary są źle dobierane, reklamacje od klientów ignorowane. Ubrania wysyłane są do klientów bez metek często poplamione bądź przepocone. „Złoto” z elementów przy biustonoszach schodzi często już na szwalni. Właścicielka się uśmiecha ale tylko do kamery. Proszę się dwa razy zastanowić zanim państwo coś kupią.
Ma Pani racje uczestniczyłam w trzech spotkaniach z Lewicka mam kupione 4 biustonosze każdy w innym rozmiarze Biustonosze są źle dobierane i wciskają byle co byle by sprzedać Reklamacje nie są brane pod uwagę Czekam już 2 lata na telefon i cisza Nie polecam wciskają szajs
To prawda. Marketing firmy polega na tym, że pani z tv????mam na myśli Jolę Lewicką jest super psychologiem. Pokazuje się jako koleżanka, przyjmuje klientki do grona znajomych. Fajnie mieć taką osobę w znajomych. Jeśli przestaniesz kupować to również przestaniesz istnieć dla Joli. Liczy się pieniądz. Największą kasę robią na klientkach zagranicznych- dla nich ceny to jak sieciówka. Niestety jakość słaba- welury czarne farbują ( zniszczyłam prześcieradło spiąc w tubie oraz jasny biustonosz zafarbował). W tym roku kitem roku były tuby neon( po założeniu robi się z nich bluzka- (usunięte przez administratora) na wierzchu). Najgorsze że firma nie przyznaje się do porażki- nie próbuje naprawić sytuacji tylko brnie w (usunięte przez administratora) mówiąc że tak ma być
Wszystko prawda , to toksyczny pracodawca i przemoc psychiczna w pracy jest na porządku dziennym
Pracowałam przez kilka miesięcy w tej firmie i szczerze mówiąc jestem ciekawa, co rozumie Pan/Pani przez toksyczność oraz przemoc psychiczną (i to na porządku dziennym)? Przez cały ten okres pracy nie byłam świadkiem jakiejkolwiek toksyczności ze strony szefowych oraz współpracowników - atmosfera miła, nikt na nikogo nie krzyczał. Zastanawia mnie nagły przyrost negatywnych, nowych wpisów. Wygląda to jak celowy zabieg rozgoryczonych byłych klientów/pracowników, którym nie chciano iść na rękę (nie pierwsza taka sytuacja w Internecie).
Również zostałam przyjęta przez Panią Lewicką do grona znajomych, ale miało to na celu łatwiejszą komunikację np. przy doborze rozmiaru. Najłatwiej jest skontaktować się z nią właśnie przez Facebooka - nie widzę w tym żadnego problemu, a jeśli szuka Pani znajomych to firma sprzedająca ubrania nie jest chyba najlepszym wyborem. Jeżeli ubrania nie spełniły oczekiwań to dlaczego nie zwróciła/zareklamowała Pani tych produktów? Nigdy nie miałam problemu ze zwrotami i reklamacjami. Rzeczy przychodziły do mnie czyste, z metkami.
Kupiłam tam bardzo dużo ubrań i wydałam dużo kasy. Obudziłam się jak podczas wakacji spódnica skórka zafarbowała moje jasne skórzane siedzenie w samochodzie (spódnica za 300 zl). Takich przepłaconych ciuchów mam dużo więcej, kamizelki poodle, których frędzelki po dwóch razach się rozplataja, metalowe elementy czarnieja bez użytkowania, nawet zamek w futerku ze złotego zrobił się czarny. Materiały są bardzo sztuczne niestety. Zaczęłam kupować mniej i panie zabrały mi moją indywidualna zniżkę, bo za mało kupuje ???? to chyba kara, a wydałam tam bardzo dużo kasy w tysiącach. Nie kupujesz regularnie za duże sumy to cię nie ma. Brak poszanowania stałych klientów. Rozmiary nie trzymają wymiarów. Przykre ...
Nie polecam zakupów w li parie, chyba Panie się za bardzo "rozpasałY' wciskają kobietom tandetę-coraz większą-za niemałe pieniądze , nie potrafią dopasować rozmiarów , co chwile jest inna rozmiarówka a zwroty trzeba robić na swój koszt - nie ma wymiany , krytyki bądź sugestii ze stron klientek nie przyjmują - od razu zasypywane jest komentarzami od Pań tzw "zaopiekowanych".-żenada...
Poważnie piszesz z tą rozmiarówką? Z czego to mogłoby wynikać i jak spore są te różnice? Czyli za jeden zwrot ile byłoby się w plecy?
Kto to jest w tej firmie Panie "zaopiekowane"? Kompletnie nie rozumiem tego pojęcia. Może to ekspedientki?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Li Parie Jolanta Lewicka?
Zobacz opinie na temat firmy Li Parie Jolanta Lewicka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.