Bardzo dobrzy nauczyciele niestety kompetencje dyrekcji mają sobie dużo do życzenia - nastawieni na zysk. Poinformowali mnie jako stałego ucznia o tym że zamykają szkołę dopiero we wrześniu choć wiedzieli o tym dużo wcześniej. Egzaminy wstępne do innych szkół są zazwyczaj w maju, co przekreśliło moją edukację przez ponad rok.Jak na taką cenę zajęć przydałby się również inny instrument niż nienastrojone pianino wraz z jego elektrycznym odpowiednikiem, któremu dużo brakowało do instrumentu na którym można się uczyć.
Wykładowcy ok, ale dyrekcja to tragedia. Jak coś p. Hannie nie podpasuje to staje się najbardziej niemiłą osobą świata. Tylko kasa, kasa, kasa. Szkoda nerwów. Zero promocji uczniów, wysyłania na konkursy. Ważne, że płacisz co miesiąc. Nie polecam.