(usunięte przez administratora)
Do nieważne: To ciekawe co piszesz, bo opisujesz dwie różne, ze sobą sprzeczne, sytuacje. Poza tym znam wiele przypadków w tej firmie, gdzie kobiety powinny zostać zwolnione za niekompetencje, ale właśnie kwestia ciązy, ulopu czy małego dziecka zadecydowała o dalszej pracy. Z tego co ja pamiętam w tej firmie liczą się tylko kwalifikacje, a nie płeć. Ale fakt pracy jest tutaj dużo.
Do postu Kadra Chyba jaja sobie robisz pisząc ze w JJ liczą sie tylko kwalifikacje, no chyba ze pracujesz w HR i trzeba opinie podciągnąć na forach. Ci co pracują, pracowali w JJ wiedza jak jest. A kobiety po macierzyńskim- znane są przypadki powrotu do pracy, zmiany stanowiska i po paru miesiącach awans zewnętrzny.
kadra kierownicza to jednostki bez sumień i serc. Wywalają jak urodzisz, jak jesteś za długo na lekarskim, jak nie jesteś fałszywy, jak masz odwagę powiedzieć co myślisz. a wszystko to pod przykrywką firmy troskliwej. Polecam dla tych którzy kochają robić karierę po trupach i być zakłamanym na każdym kroku.
(usunięte przez administratora)
bedziesz niewolnikiem ktory pracuje za swojego szefa. wycisna Cie jak cytryne i zwolnia jak bedziesz niewygodny... probuja czesto oszukac na tym co przysługuje z prawa pracy maja pare zestawów dokumentów pracownicy hr reaguja dopiero jak sie policja grozi. nagrywaj rozmowy z hr.
Potwierdzam. Bezpieczniej nagrywać rozmowy z hr i te f2f i telefoniczne. Dzwonią nawet na macierzyńskich i informują ze wypowiedzenie czeka
Zwalniaja kobiete w 9 miesiacu ciazy uzywajac wyssanego z palca argumentu!Po 10 latach pracy.Oczywiscie kobieta trafila do szpitala z zagrozeniem ciazy. Tak firma dba o mate i dziecko!
Dzień dobry, Z zasady nie zostawiam komentarzy odnośnie pracodawców ale w tym wypadku zrobię wyjątek, Wszystkie stanowiska gdzie widzicie słowo "Co-packing" "Planner" "Analyst(związane z Supply Chain) , "Customer Service*"stanowczo odradzam. Mowie o centrali. Generalnie łańcuch dostaw tej firmy jest kiepskim żartem. Począwszy od Customer Service a skończywszy na Transporcie. Z małymi wyjątkami kierownictwo jest tragiczne i absolutnie nie ogarnia tego co kto ma robić . Po części jest to spowodowane brakiem spisanych procesów, a w większej mierze również brakiem kompetencji liderów. Dodatkowo prawdopodobnie systemy informatyczne firmy możnaby zgrać na dyskietkę.Jedyne co robią kierownicy Supply Chain to kluczą w gadkach, żeby chronić swój t**** i cisną .Oczywiście nikt nie przyznaje się do błędów i porażek, niekompetencja pozostaje zakopana pod dywanem. Jeśli już jakiś kierownik wie co i jak, to niestety odkrywasz u niego brak cech ludzkich / wychowania / moralności. Jak się dasz to zajeździ Cie jak większość aut sprowadzanych na allegro z przebiegiem,niby, 10 000.Cenione jest siedzenie w pracy do godzin nocnych i nadgodziny weekendowe, pozory. Niby brzmi jak przeciętne korpo ale uwierz, że tutaj jest to mocno uciążliwe. Masz być dostępny 24 h na dobę, praca zdalna występuje podczas L4 :) Taki home office :) Oczywiście nikt tego Ci nie powie jawnie ale system back-upowania nie działa. Więc chorujesz--->nie pracujesz--->wracasz i się odgrzebujesz tygodniami, przy okazji zgarniając "opier***" i "czemu to nie zrobione". No nie zrobione bo ktoś był chory? Rzetelna ocena pracy nie występuje, chwalone jest donoszenie i wchodzenie w wiadome części. Małe towarzystwa wzajemnej adoracji wypychają wartościowych i rzeczowych ludzi. Smutne jest to, że ostały się jeszcze dobrzy ludzie, którzy musza podporządkować się despotom i cwaniaczkom. Ale i ich zastąpią zapewne wkrótce jednostki ludziopodobne, najlepiej z kredytami :-) Powyższe dotyczy działu łańcucha dostaw. Generalnie firmę ratują pozostali jeszcze fajni ludzie w takich działach jak Sprzedaż, Marketing, Trade Marketing, Finanse. Prezes i HR-y też są raczej w porządku(narazie) Więc tam można wpaść na jakieś rozmowy o posady i wybadać co i jak. Konkludując- w przypadku posiadania godności i chęci normalnej pracy- nie polecam/prędzej czy później gdy zdecydujesz się jednak na angaż wspomnisz powyższe słowa. Była pracownica Jonson
Witam, na portalu pracuj.pl pojawiło się ogłoszenie od J&J : Sales Representative - Vision Care. Czy ktoś z Was może przybliżyć temat? Chodzi mi głównie o zarobki, atmosferę, zadania na powyższym stanowisku i jak wygląda ewentualna rekrutacja? Z góry dzięki!
Ostatnio przeczytałem, że J&J został najlepszym pracodawcą w jakimś tam zestawieniu. Ze strony rodziny spółek Johnsona komentowała pani dyrektor ze strony consumera. Swoją drogą zastanawiające jest to że dział który zaniża wszelkie zestawienia tym bardziej te które odnoszą się do tematów pracowniczych wypowiada się w tematach ludzkich. Pachnie hipokryzją
J&J is more than OK! Jest troska o bezpieczeństwo pracownika, dodatkowe dni wolne od firmy w trakcie pandemii, elastyczny model pracy. Pewnie, że nie wszystko jat na tip-top, ale doceniam co mam w tym trudnym czasie
Wszystkie decyzje są podejmowane poza Polską więc nie można mówić o dobrym podejściu. Strach przed konsekwencjami i kompletny brak podejmowania kluczowych decyzji w naszym kraju powoduje że rzeczywiście trzeba się cieszyć z tego co jest. Swoją drogą od 2 lat co pół roku firma robi „ restrukturyzacje” i w trosce o pracowników zwyczajnie ich zwalnia. Firma godna polecenia? Tak zarządzana, nigdy.
Czy można liczyć w Johnson & Johnson na prywatną opiekę medyczną?
A czy w firmie tej występują ewentualne dodatki motywacyjne do wynagrodzenia podstawowego? Chciałbym ustalić, czy pracodawca ten zapewnia ewentualne premie motywujące bądź innego rodzaju dodatki, które wpływałyby na wysokość otrzymywanego przez niego wynagrodzenia. Chyba mogłabyś to napisać prawda? Liczę na Ciebie.
O części consumer rzeczywiście dużo złego słyszałam i też sama sie przekonałam że środowisko jest bardzo toksyczne. Natomiast ja pracowałam do niedawna w części medical devices i szczerze polecam. Ludzie są bardzo zgrani ze sobą i nie spotkałam się z osobą, które odmówiłaby mi pomocy. Pracownicy terenowi bardzo sympatyczny (wiadomo, są wyjątki które zawsze się pojawią). Dział marketingu w każdej działce (chirurgia, ortopedia i kardio) super, fajnie dziewczyny które stają na głowie. Zarząd też sympatyczny ale wymagający i lepiej nie podpaść nikomu. Szczerze mogę polecić rekrutowanie się do działu medical devices. Dużo się tam nauczyłem i uważam ten okres pracy za bardzo cenne doświadczenie. Jeżeli chodzi o consumer - lepiej nie próbować się tam dostać.
To już nie jest ta sama firma co jeszcze kilka lat temu. Po ostatnich zmianach nie ma już nikogo ze starej kadry w Consumerze która tworzyła niesamowity klimat tej firmy, aż chciało się przychodzić do pracy. Teraz to jest miejsce gdzie nikt nie myśli o pracy tutaj długofalowo. Chyba, że nasi pseudo liderzy przez małe L pójdą niszczyć inną organizacje od zewnątrz. Po pandemii trzeba się rozejrzeć za normalnym miejscem do pracy.
Firma z historią i potencjałem na jednego z najlepszych pracodawców. Niestety nie z tą kadrą zarządzającą. Jeszcze nie miałem okazji pracować z tak niekompetentnymi osobami.. brak wiedzy, kompetencji i doświadczenia. Tylko pogratulować konkurencji tak słabego gracza na rynku. Kompletnie nie polecam tego pracodawcy w tym czasie. Szczególnie unikajcie działu masowego którym próbuje zarządzać dosyć nowy człowiek który próbuje swoim uśmiechem i gadulstwem nadrobić totalny brak kompetencji. Zastanawiam się czasami kto zatrudnia takie osoby i zastanawiające jest to jak jego przełożony tego nie widzi. Szukajcie szczęścia w lepszym miejscu.
Jak obecnie wygląda proces rekrutacyjny?
Hej, A jak wygląda wynagrodzenie dla pracownika magazynu? Jak wygląda typowy dzień pracy, czy to ciężka fizycznie praca tzn duże gabaryty, czy praca ze skanerem i lżejsze pojedyncze produkty?
Hej, Pracowałam w Consumer bardzo niedawno jako Sales Analyst z widełkami 7000-8000 brutto + premia roczna. Środowisko jest bardzo toksyczne. Zaczynasz praktycznie bez wprowadzenia, po prostu rzucają Ci tematy i zrób to. Pomimo, że nie znasz specyfiki firmy, procesów, wyjątków w danych, które tutaj znajdziesz na każdym kroku – przez co wszystko nad czy pracujesz jest tak żmudne. Prawdą jest to, że siedzisz po nadgodzinach, w weekendy, na L4 czy urlopie, a wręcz źle jest widziane to, że chcesz szanować swój prywatny czas. Oczywiście nigdzie nie jest rejestrowane, ile nadgodzin masz do odbioru. Przełożona działu była nadgorliwym korpo szczurem, co daje chyba najgorszy obraz kierownika. Dodatkowo też prawdą jest to, że istnieje wzajemne kółko adoracji, gdzie wchodzą sobie wzajemnie wiadomo gdzie i dobrze jest widziane, gdy też to robisz. Tzw. leadership team totalnie nie wie co robisz, ile czasu Ci to zajmuję, a osoby, które pracują już jakiś czas w JnJ zrzucają robotę na grupę ludzi, która tak naprawę trzyma interes w rękach. Przez co podział obowiązków jest tak nierówny i musisz nadganiać za innych. Najlepsze jest, to że wrzucają Ci nowe obowiązki, wymyślają co jeszcze nie mógłbyś zrobić, bo myślą, że jak oni się nudzą to i Ty też. Twoje zdanie niestety nie liczy się – i tak zrobią po swojemu. Często zdarza się tak, że na dwa dni przez spotkaniem lub jeszcze tego samego dnia chcą zobaczyć jakieś cyfry i nie dość, że musisz to ogarnąć to jeszcze swoje bieżące obowiązki. Przez to wszystko stres jest ogromny i nadgodziny... Jeśli chodzi o obsługę przedstawicieli i całego Field Force, to są oni traktowani jakby nic nie potrafili, przez co oduczyli się już myśleć w pracy i z każdą głupotą żądają pomocy. Niestety znów, jeśli próbujesz coś zmienić to jesteś gruzowany do parteru. Nie polecam bycia administratorem systemu na którym pracują przedstawiciele, bo czy coś musi wejść od nowego miesiąca, kwartału, roku a wypada to w weekend czy wieczorem to sorry musisz to zrobić. Jeśli chodzi o szkolenia to nie ma ich praktycznie wcale. Do JnJ przyszłam z firmy, która miała naprawdę dobre praktyki pracy, które JnJ nie szanuje. Szkoda, bo naprawdę dużo dobrych osób odeszło. Nie polecam Consumera, ani jako pierwszej pracy, bo nauczysz się złych nawyków, ani jako któraś z kolei, bo nie wytrzymasz tam długo. Wyszłam z tej firmy totalnie zdemotywowana, jednak nie tracę nadziei, bo wiem, że istnieją dobre firmy.
Niestety muszę to potwierdzić , wszystko co opisała koleżanka wyżej jest prawdą. A szefowa po jej odejściu gdy musiała przejąć obowiązki nie dawała rady z prostymi zadaniami. I tak jak napisane - kółeczko wzajemnej adoracji - zresztą pracowali kiedyś razem w innej firmie . Ciągle sobie dziękują . Za wszystko . Marketing oderwany od rzeczywistości .Wprowadzenie nowych materiałów jest mega trudnym wyzwaniem- zaraz trzeba je wycofać. Nigdy nie pracowali w rynku a pomysły Senior Shopera :) po prostu nadają się do jakiegoś programu rozrywkowego . Przedstawiciel jak ma grupę zakupową to może z "domu nie wyjeżdżać" . Konkursy wygrane , dystrybucja zrobiona i wychodzi Pan Dyrektor i gratuluje dobrej roboty :):):). Brakuje tylko żeby pracownicy wdzięczni byli za możliwość użytkowania tabletów i telefonów w celach prywatnych.
Witam.Jestem polozna srodowiskowa.Chcialabym od państwa otrzymywać próbki produktów dla noworodka.W 2019 otrzymałam kilka książeczek poradnik o pielęgnacji i rozwoju niemowląt oraz łagodny płyn do mycia ciała.Pozdrawiam mgr Jolanta Ferenc Wrzawy 21 39-432 Gorzyce tarnobrzeskie jolaf20@wp.pl Serdeczne dziękuję
Sales Consultant Spine- właśnie trwa rekrutacja - jakieś opinie? Jak się pracuje w tym dziale? Jakieś widelki zarobkow? Będę wdzieczna za opinie. Pozdrawiam
Jakie stanowisko Cie interesuje? Na stronie https://pracodawcy.pracuj.pl/johnson-johnson-poland-sp-z-o-o,19607 są nowe oferty pracy. Niestety nie znam wysokości wynagrodzenia, ale oferują atrakcyjny program premiowy i szkolenia wprowadzające. Może zatrudnione osoby znające firmę od wewnątrz podpowiedzą Ci jakie benefity przysługują do pensji i podadzą wysokość podstawy wypłaty. Daj znać jeżeli będziesz składać CV.
To może ja wystawie opinię. Pierwszy etap, przepytywanie działu HR w języku polskim i angielskim dotyczace przebiegu kariery i nie tylko. Moja rozmowa trwała ponad godzinę. Etap drugi rozmowa f2f. Ton podbny: doświadczenie, szkolenia, kompetencje. Czas podobny. Etap trzeci .. mail z informacją o nieutworzeniu stanowiska gdyż, cóż bo im się model biznesowy zmienił! Zostaje wyłącznie niesmak.
Czy ktoś wie jak często robione są szkolenia w tej firmie ?
Czy w Johnson & Johnson zawierane są umowy na zlecenie w okresie próbnym?
Z tego co się orientuje to w ogóle nie ma w JnJ (przynajmniej w Medical) okresów próbnych - zaczynasz od umowy o prace na czas określony
Nie wiem czy pośladki przyrosły wam do krzeseł,bo nikomu się nie chce odebrać telefonu...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Johnson & Johnson?
Zobacz opinie na temat firmy Johnson & Johnson tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 14.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Johnson & Johnson?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!