Na jaki % podwyżki można liczyć przy awansie z juniora na mida i z mida na seniora?
O, no to jest dobre pytanie, kasa zawsze jest ważna. A ja generalnie jestem ciekawa, jak tak się awansuje np. z juniora na mida, to poza kasą polepszają się np. benefity? Albo są jakieś wyjazdy służbowe za granicą, delegacje na konferencje itd.? I na którym etapie wychodzi się z open space i dostaje się swój pokój?
Można wynegocjować do 20% podwyżki z tego, co wiem. Natomiast nikt nie ma swojego pokoju, są dostępne gabinety na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy". Jeśli masz potrzebę danego dnia pracować w pokoju, to musisz przyjść odpowiednio wcześniej, żeby go zająć
Brałem udział w procesie rekrutacyjnym na pozycję "Red Hat Engineer". Po technicznej weryfikacji, która miała miejsce w 1 etapie odbył się 2gi etap w którym osoby zadawały mi pytania w stylu : ,,co ja bym wolał?" Posiadając 10letnie doświadczenie w IT kandydat mierzy się z polskim BETONEM. Odradzam aplikowanie i nie polecam - to byla strata czasu. Po kontakcie wzrokowym w kamerce z zespołem tam pracującym wnioskuje, ze praca w tej firmie to musi byc męka.... Panowie uczestniczący w spotkaniu nawet nie raczyli się przedstawić.... Brak kultury.
Rekrutują w dwóch etapach czy jest ich więcej? Ile czasu trwał każdy z etapów?
Trza jeszcze powiedziec ze Pani z Hungary - Wegier, ktora ustalala spotkania z kandydatami miala juz chyba dosc rozmow z ludzmi rekrutujac dla "ING HUBS", bo widac ze pracuje juz dla innnego klienta.... i nie jest to ING HUBS :) No i jeszcze jedna sprawa to kierownictwo - ,,Najwredniejsze kierownictwo pod słońcem" jak ktos dodal w opinii Google to by sie zgadzalo....
W 2 chyba... - ale ta firma poza wizerunkiem nowego budynku wystawionego w centrum Katowic - nie zaoferuje Ci spokoju ani tego ze popracujesz tam lata. Na 2gim etapie o ile do niego dojdzie, czyli po technicznym dostaniesz zestaw pytań behawioralny w stylu co bys wolala hahaha? Niepoważne podejście i widac ze ludzie tam sie mecza ze soba i sa styrani praca. Na 100% ja tam juz aplikowac nie bede, a poprosilem o usuniecie wszystkim Moich danych z ich systemu. Oczywiscie wolalbym nic nie robic, a Wy mi placcie hahaha
2 etapy - techniczny i dopasowanie do teamu. Dla mnie stracony czas. Zawracanie (usunięte przez administratora), a nie rekrutacja właściwych ludzi.
Czy jest jakis powod, dla ktorego nie ma obecnie zbyt duzo ofert dla juniorow z z jezykami obcymi? Kiedyś zastanawiałam się nad rekrutacją na ofertę z niderlandzkim, nie mam wykształcenia finansowego i chciałam zacząc od stanowiska juniorskiego...Jakis czas temu bylo bardzo duzo ofert z ING TECH rownież przez agencje, teraz nie widze prawie żadnej dla juniorow. Moze ktos napisze dlaczego?
Nie, nie zatrudnili odpowiedniej liczby osób. Strategia firmy na najbliższe lata to automatyzacja i optymalizacja, rozwój AI, więc na rękę będą im wszyscy odchodzący, a nowych ludzi nie zamierzają zatrudniać.
Poświęciłam swój czas rekruterce z HR - aż 30 minut rozmowy telefonicznej. Poświęciłam swój czas na SPOTKANIE w biurze z kierownikiem zespołu. Rozumiecie? Poświęciłam swój czas na dojazd, rozmowę oraz powrót. Już w trakcie rozmowy wiedziałam, że to absolutnie nie jest dla mnie. Kierownik mierny, oczekują nadgodzin, za które nie chcą płacić. Już samo udomowienie nadgodzin jest skandalem, ale żeby jeszcze nie chcieć płacić?! Nie zmienia to faktu, że jestem oburzona brakiem kontaktu. Musi przejść prawo, które nakazywałoby opłaty za rekrutację. Wtedy by się nauczyli szanować cudzy czas!
Bardzo dobrze poprowadzona rozmowa.
Przyjemna rozmowa, jedna z sympatyczniejszych, w których miałam przyjemność uczestniczyć. Kilka pytań technicznych, pytanie z gatunku jak się zachowam w pracy w grupie. Trzy osoby bezpośrednio związane z projektem. Zero ględzenia i bajeczek o benefitach i misji firmy. Pięknie. Na koniec standardowo pytania o oczekiwania i dyspozycyjność. Kilka dni po spotkaniu informacja zwrotna. Na razie za cienka jestem. Ale ja tam jeszcze wrócę :-p
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jaka stawka dla juniora w dziale KYC ze znajomością hiszpańskiego?
Taka sama jak dla juniora bez hiszpańskiego :) Ten język raczej nie jest potrzebny w tej firmie na żadnym projekcie. Holenderski, Francuski czy Niemiecki za to się bardziej przydają i z nimi łatwiej uzyskać większą stawkę.
Tragedia. Nie wiem czy da się opisać rekrutacje tego przybytku innym miłym określeniem. Nie wiem jak konkretnie ma się sprawa hru w Katowicach o czy to ten sam zespół co Warszawa ale ta druga nagminnie wstawia ogłoszenia po których olewa po całości kandydatów. Jeśli myślicie sobie, że jak ogłoszenie jest świeże i wstawione dzień temu to może rekrutacja będzie w miarę szybko odpowiadać to radzę zapomnieć. Aplikacja nadesłana dzień po wstawieniu ogłoszenia na ICH własnej stronie. CV wysłane i cisza. Od 1.5 tygodnia ukryte za statusem „review” który po prostu znaczy, że nikt fizycznie nawet na nie nie spojrzał. Jest to moje drugie odczucie z tą firmą i zdecydowanie odradzam. Szkoda tracić czasu na pracodawcę, który sam nie wie czego szuka i nie potrafi nawet przejrzeć cv żeby chociaż odrzucić czy odsiać kandydatów.
januszex w międzynarodowym wydaniu. chaos nie tylko w procesie, administracja to…cyrk na kółkach, delikatnie mówiąc. „firma” nie bierze za nic odpowiedzialności, zawsze winny jest pracownik a w najlepszym wypadku po prostu cię zignorują :D limit znaków niestety nie pozwala na opisanie w pełni tego czego mozna tam doświadczyć. ing hubs naraza pracownika na utratę zdrowia i pieniędzy. jednak najwiecej do życzenia pozostawia sam dział hr. negatywne skutki pracy tam odczuwalne są jeszcze po rozwiązaniu umowy. firma łamie prawo, potrzebuje prawie 3 miesięcy, aby wysłać świadectwo pracy oczywiście po wielokrotnych upomnieniach… jak już je wyślą to bez żadnych danych kontaktowych, aby przypadkiem firma kurierska się z wami nie skontaktowała :) kontakt telefoniczny nie istnieje, ale zawsze można wysłać maila na którego nikt nie raczy odpowiedzieć. nie wiem jakim cudem ten (usunięte przez administratora) otrzymuje te wszystkie nagrody, ale nie polecam i nie pozdrawiam :)
Hej czy na stanowisku specjalisty KYC CDD trzeba kontaktować się z klientem? Na jakie zarobki można liczyć? Jaka jest atmosfera w tym zespole? Z góry dzięki
A o jaki rodzaj kontaktu ci chodzi? Ja bym wolała pracę przez czat czy w ogóle polegającą na pisaniu, nie przepadam za dzwonieniem. Jest coś takiego?
@Turban @Emilia Jeśli nie znacie Holenderskiego to nie będziecie się bezpośrednio kontaktować z klientem. Kontakt z klientem odbywa się w takim przypadku za pośrednictwem pracowników z NL (mail, Teams), z którymi będziecie porozumiewać się po angielsku. Oni w waszym imieniu skontaktują się z klientem.
Jak tu z angielskim sprawa wygląda tak właściwie, na jakim poziomie trzeba znac język? Na rekrutacji jakoś to szczególnie sprawdzają czy raczej wierzą na słowo, że sie umie?
Angielski na B2 + jakieś podstawy business english w zupełności wystarczą. Język jest weryfikowany podczas każdej rozmowy kwalifikacyjnej, trafiają się rozmowy prowadzone w 100% po angielsku gdyż niektóre prowadzą niepolskojęzyczni menadżerowie. Trzeba też wziąć pod uwagę, że praca jest praktycznie całkowicie po angielsku.
Angielski nie jest szczególnie sprawdzany. Teoretycznie wymagają w firmie B2/C1, a w rzeczywistości poziom języka np. w People Services jest żenująco niski i u wiele osób oscyluje w granicach B1.
Ale nikt z tym nic nie robi, że ktoś gorzej po angielsku mówi? W razie czego może firma jakieś kursy angielskiego finansuje albo cos?
A one są w godzinach pracy i czy są w siedzibie firmy ? Dużo osób korzysta z tych lekcji, to jest typowo biznesowy angielski?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w ING TECH Poland?
Serdecznie witam, nie wiem czy coś tutaj się dowiem akurat o tym stanowisku, ale mam taką nadzieje. Widziałam ogłoszenie o naborze na junior analyst in transaction monitoring. Wymagają oczywiście perfekcyjnego angielskiego i myślę, że to nie kłopot, ale nie mam niestety papierów na znajomość, czy to problem?
Nie, na rozmowie kwalifikacyjnej i tak sprawdzana jest znajomość języka, poziom mniej więcej B2 (ale nie chodzi o gramatykę tylko pełną komunikatywność, umiejetność swobodnej rozmowy), jako, że praca jest w środowisku międzynarodowym. W cv napisz po prostu poziom na jaki się oceniasz, nie ma znaczenia, ze nie masz na to papierów.
Czy to prawda że wracacie do biur? Jak tak to w jakim zakresie? Interesuje mnie AML w Wawie
Od lipca 2023 liczba dni w biurze wynosi 3 dni miesięcznie i będzie w przyszłości zwiększana.
Witajcie, jestem absolwentką lingwistyki: angielski + niemiecki. Posiadam 1 roczne doświadczenie związane prywatnym nauczaniem. Zwracam się z pytaniem o oferty pracy dla których na początek nie są konieczne doświadczenia w branży finansowej, lecz znajomości języków, jak w KYC. Czy procesy na tych stanowiskach są do przyswojenia także dla kogoś z backgroundem jak mój i z predyspozycjami do dziedzin miękkich ? Czy to bardziej dla analityków finansowych lub może prawników? Pytam bo właśnie ogłoszenia o pracę do tego działu mają różne wymagania, w zależności od pracodawcy. Raz można wnioskować, że szuka się biegłych specjalistów. Innym razem, że kogoś, kto zna języki, a procesów nauczymy na szkoleniu, a póżniej dłubanie jak w korpo. Jak postrzegacie tę pracę na poziomie juniora. Czy działka ogólnie trudna i stresująca dla w miarę zorganizowanej osoby?
Spokojnie da się wszystkiego nauczyć. Jest sporo ludzi, których głównym atutem były języki i zaczynali bez doświadczenia w branży. Wiadomo, jeżeli ktoś ma doświadczenie, będzie mu łatwiej, ale z drugiej strony osoba z doświadczeniem nie będzie juniorem ;). Na początku dla osoby z innego podwórka może się wydawać, że wszystkiego jest dużo, ale spokojnie, da się nauczyć wszystkiego.
Dzięki za odpowiedź. To nie tak, że mam jakieś wielkie obawy przed nowym obszarem. To raczej ogłoszenia wprowadzają trochę zamieszanie i czytając je nie wiadomo nieraz co sądzić. Nie istnieje korpo, w którym jest mało pracy, ale właśnie chciałam zapytać, czy jak ktoś nie jest z tego "świata", to trzeba mieć jakieś szczególne, twarde predyspozycje bo inaczej ciężko będzie z ogarnięciem zadań. Np. z automatu wiem, że do działu księgowego i ślęczenia nad niezgodnościami w bilansach i excelu się nie nadaję i tam też nie składam :)
Nie musisz mieć twardych umiejętności na juniorskim stanowisku. Przyda Ci się na pewno umiejętność łączenia faktów i jakieś umiejętności związane z wyszukiwaniem informacji. Ale żeby Cię uprzedzić, to też nie jest wielce kreatywna praca, żmudne procesowanie kejsów. Trzeba czasem więcej używać mózgu, ale w dużej mierze to korporacyjna klepanina. :) natomiast warto zawsze próbować, żeby się samemu przekonać, czy coś nam odpowiada, czy nie.
Witam serdecznie. Na stronie puścili ogłoszenie, że szukają data engineer’a. Czy praca jest po angielsku, skoro nawet CV w tym języku każą wysyłać do firmy, zamiast po polsku? Bo nie wiem, czy czuje się na tyle pewnie, żeby w obcym języku pracować.
AML. Niekompetny menadżment. Kolesiostwo i protekcjonizm. (usunięte przez administratora). Zastraszanie. Promowanie (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) Chaos w organizacji procesów. Zrzucanie niewspółmiernej odpowiedzialności i obarczanie niewspółmiernymi obowiązkami najniższych szczebli. Kreowanie niepotrzebnej pracy.
Co do tych się zgodzę: chaos w organizacji procesów. Zrzucanie niewspółmiernej odpowiedzialności i obarczanie niewspółmiernymi obowiązkami najniższych szczebli oraz kreowanie niepotrzebnej pracy. Natomiast co do reszty to nie przesadzajmy, chyba że trafiłaś na naprawdę słabego team lidera.
Minusy wypisaliście. A jakieś plusy są? Może wynagrodzenie skoro nie wspominacie nic na ten temat?
Niedawno pracowałam w ING w AML - nie zgodzę się - jest bardzo dużo szans na rozwój- od udziału w projektach, przez przejścia wewnątrz firmy po awanse. Duży plus za możliwość przejścia na globalne stanowiska. Kasa też podąża za rozwojem, budżet na szkolenia, opcja wyjazdów i spotkania z ludźmi z innych biur. Ja baaardzo dobrze wspominam i polecam pracę w ING.
Przykro czyta się takie opinie bo mam wrażenie, że pracujemy w dwóch różnych firmach. W AML do obowiązków juniora należy robienie kejsów, tylko i wyłącznie, na wszystkich procesach. W jaki sposób to równa się obarczaniu niewspółmierną odpowiedzialnością i obowiązkami, nawet nie mam pomysłu. Promowanie nieuczciwych zachowań? Przy klepaniu kejsów? Jak? gdzie? Na czym polega kolesiostwo? ING to korpo w którym panuje procedura i kultura korporacyjna regulująca wszystkie kontakty między pracownikami, pracownikiem a managerem Jeśli coś jest nie tak idziesz do whistleblowera albo do menadżera wyższego szczebla.
No a normy juniorzy mają takie jak inni? Ciekawa właśnie jestem, czy są do wyrobienia czy może przekraczają możliwości człowieka. Bo i tak w niektórych firmach jest. O ile są jakieś normy w ogóle?
Normy dla juniora zwłaszcza bez doświadczenia są obniżone. Jest też bardzo dużo pomocy od bardziej doświadczonych analityków, jak wypełniać oczekiwania.
Nieprawda, normy nie są obniżone na żadnym etapie. Ja usłyszałem po 2 tygodniach od wpuszczenia na proces, że za mało robię. na pytanie, jakie są w takim razie targety dla juniorów, usłyszałem, że każdy ma taki sam, a niektórzy juniorzy to top performerzy (nie dodano, że pracują trochę dłużej niż 2 tygodnie). Co do zasady, wszystko zależy na jaki projekt trafisz. Są takie, które funkcjonują dobrze, ale są takie, na których wszystko działa na opak. Ale ogólnie w TM jest ogromny chaos, słaba komunikacja, ciągłe zmiany procesów i procedur. TL jak wszędzie - jeden zaangażowany i pomocny, drugi - leser i bumelant. Klasyczne korpo.
Ta rozmowa podczas której usłyszałeś, że robisz za mało, to taka jakby ewaluacja postępów, słabych i mocnych stron? Czy padły podczas niej propozycje, jak zrobić, byś miał lepsze wyniki, albo pochwalono, za to, co już robisz dobrze?
Pracowałem w ingu przez ponad rok. Dali mi szansę wejść do rynku IT za co jestem bardzo wdzięczny. Dzięki nim szybko rozwinąłem się jako deweloper. W firmie panuje rodzinna atmosfera, menadżerowie są super, łatwo się dogadać ze współpracownikami z innych działów, jest tam sporo pracowników z wieloletnim doświadczeniem. Z dwóch najlepszych benefitów jest pokaźny budżet szkoleniowy oraz darmowy dostęp do Udemy :)
Myślicie, że jest sens przejść do ING z konkurencji: obecnie mam 3 lata doswiadczenia, stanowisko Senior AML Specialist i 10k brutto. Czy w ING można liczyć na podobne/wyższe stawki na stanowisku odpowiadającemu Senior AML Specialist? Podzielicie się, pod jakimi nazwami szukać stanowisk AML/KYC w ING odpowiadających poziomem zaszeregowania "Senior Specialist"?
ING udało się połączyć zagraniczną firmę z polskim, januszowym systemem zarządzania. Szefostwo ma podejście "płacimy ci, więc siedź cicho". Zarówno managerowie, jak i managerki przez zasiedzenie. Szczytem żenady było, gdy totalny bałagan w projekcie tłumaczyli... celowym zabiegiem, żeby się nam nie nudziło. Jakość kodu - widać, że parę osób, które wcześniej pracowały w placówkach banku, się przekwalifikowało. I spoko, dobrze dla nich, ale nie dało się dać tego "kodu" do przeglądnięcia seniorom? Wykładowcy z UŚ by za to oblali studentów drugiego roku bez zastanowienia. Ilość spotkań jest dramatyczna. Biznes sam sugeruje, żeby programować podczas nich, bo mało czasu - a zdarzyła mi się również prośba na początku spotkania, żeby coś było gotowe "przed 12". A spotkanie zaplanowane od 10 do 12. Oczywiście, na jednym monitorze masz pisać kod, a na drugim patrzeć na spotkanie, żeby czasem nic ważnego Cię nie ominęło. Jeszcze afera z wyzwaniami "będziemy rezygnować, ale macie je robić". Taki brak konsekwencji, typowy dla osób zarządzających w januszowym stylu, jest bardzo demotywujący. Oprogramowanie security chodzi po dyskach i usuwa pliki i oprogramowanie, które mu się nie spodoba. I zdarza się, że nie spodoba mu się IDE, które znowu trzeba instalować tracąc czas.
Hej, kilka pytan o czas pacy- w jaki sposób rejestrowany jest czas pracy? Czy jest w ogole? W szczególności podczas pracy z domu Czy są nadgodziny i czy są płatne, nie robią z tym problemu? To prawda można zaczynać pracę jak się chce byle między 7 a 9?
Tak, zaczynasz dowolnie między 7 a 9. W zależności od procesu nadgodziny są lub nie. Są płatne i przynajmniej u nas dla chętnych, zero przymusu. Czas pracy jest rejestrowany, ale dopóki nie kombinujesz to oficjalnie się o tym nie dowiesz.
Mimo tego, że widać u nich w ruch w zatrudnieniu (wiele ogłoszeń, informacje w social mediach o tym jak się rozrastają), to kontakt po wysłaniu CV był natychmiastowy (kilka godzin). Aplikowałem jednocześnie na trzy stanowiska w różnych pionach firmy. Rozmowy miałem tylko dwie, ponieważ dostałem ofertę z jednego z teamów, więc ostatnia rozmowa została odwołana. Rozmowa na stanowisko, na które się dostałem była przeprowadzona w fajnej atmosferze, dowiedziałem się wszystkiego czego chciałem, negocjowaliśmy stawkę na jasnych warunkach. Bardzo pozytywne wrażenia, mam nadzieję, że praca będzie równie fajna :) Druga rozmowa była dość kiepska, z mojej winy. Nie miałem wystarczająco dużo doświadczenia i wiedzy. Pogadaliśmy szczerze i manager zespołu przedstawił mi ofertę stażu dla ich zespołu, na którym mógłbym się podszkolić, a w przyszłości dołączyć do nich jako regular. Nie mam pojęcia skąd aż tak złe opinie o firmie, procesie rekrutacji, HR. Znam kilka osób z wewnątrz i bardzo sobie chwalą to miejsce. Mam nadzieję, że i mnie nie zawiedzie.
Możliwe że stąd że często HR w ogóle nie dają żadnego feedbacku - robią kilka etapowe rekrutacje, a potem zero odpowiedzi z ich strony.
Moja przygoda z rekrutacją wygląda następująco- pierwszy etap to krótka rozmowa telefoniczna z osobą HR, kolejny etap zaproszenie do testu - na wynik testu czeka się ok. 10dni roboczych. Tu jeszcze osoba z HR była dość kontaktowa i udało się uzyskać jakiś feedback. Test zdany więc odbyła się rozmowa na zoomie z osobą z HR i managerem. Miała być odpowiedź w ciągu tygodnia - do 2 tygodni max. Mija już ponad 2 tygodnie od tej rozmowy i zero odpowiedzi ze strony ING. Próba dodzwonienia się do osoby HR z którą wcześniej był kontakt bez sukcesu - wygląda tak jakby połączenia były odrzucane.
Rozmowa na zoomie po ang? Mam case study i test po ang, zastanawiam się czy na rozmowie tez będzie weryfikowany?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ING TECH Poland?
Zobacz opinie na temat firmy ING TECH Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 177.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ING TECH Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 51, z czego 6 to opinie pozytywne, 38 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ING TECH Poland?
Kandydaci do pracy w ING TECH Poland napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.