Rekrutacja prowadzona w roku 2019 na stanowisko Trener- Rekruter to jakaś kpina! Do firmy aplikowałem od ponad 3 miesięcy (spełniam 110% wymagań podanych w ogłoszeniu) i nikt nie odzywał się po moim CV co już było dziwne bo inne firmy widząc moje doświadczenie w podobnym zakresie wręcz biją się o mnie... Po 4 miesiącu w końcu telefon z zaproszeniem na rozmowę do Katowic (na własny koszt!!). OK, 2 h drogi w 1 stronę- rozmowa w hotelu Merkury w Katowicach- przede mną 3 osoby na to samo stanowisko, spotkania ustawione co 20 minut, tempo rozmów jak NA KASIE W BIEDRONCE jedno za drugim... wchodzę: Pan kierownik pyta czy wiem co tu robię (!?)- sprawia wrażenie totalnie obojętnego i nieobecnego- z tym Panem miałem w przeszłości też doczynienia na rekrutacji około 2 lata wcześniej w innym mieście, kiedy nie raczył nawet oddzwonić z informacją zwrotną chociaż firma szczyci się profesjonalną rekrutacją (kpina!)- Pan Sławomir będzie wiedział o myślę, że mnie zapamiętał... druga Pani również nie zainteresowana moimi odpowiedziami. Mimo wszystko spełniałem 110% wymagań, byłem zaangażowany, chętny do tej pracy... rozmowa mimo wszystko wydawała się na TAK. Po 10 minutach kolejna osoba za mną wchodzi już, puka, że jej kolej, więc rozmowa się kończy. Wracam kolejne 2 h do swojego miasta. Po 3 tyg oczekiwania na odpowiedź odnośnie 2 etapu- dostaję MAILA z erecruiter że mi dziękują bez podania powodu.......................... Zawiodłem się, widzę że rekrutacje są ustawione. Panie Sławomirze byłem konkurencją? Proszę odpowiedzieć sobie chociaż w duszy.... Pozdrawiam.
Też tak myślę, mnie na zastępcę kierownika maglowali dwie godziny a jestem długoletnim pracownikiem. Wybrali kogoś z zewnątrz, więc na pewno są ustawione. Poza tym przecież liczą się predyspozycje bo i tak potem przechodzi się szkolenie wstępne.
Pracowników traktują jak śmieci. Odradzam!!!!!!!!!!!!!!!
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w Rossmann?
Jedna wielka harówka. Dostawy to orka, przez 8 godzin cyklicznie schylasz się i podnosisz rozkładając tony towaru. Oczywiście do najcięższego asortymentu zatrudniony jest dodatkowy pracownik-teoretycznie bo ton podnoszonych i rozkładanych szamponów, mydeł w płynie czy płynów do kąpieli itp nikt nie liczy a same na półki nie wchodzą. Najpierw towar wjeżdża w boxach przywieziony przez kierowcę, instruktorzy BHP twierdzą że kobiety nie mają prawa tych boxów przesuwać kiedy są pełne ale nie znam sklepu gdzie by tego noe robiły. Potem trzeba te boxy opróżnić w maksymalnie krótkim czasie bo czas kierowcy kosztuje. Opakowania zbiorcze ważą dużo a praca na tempo bo do dostaw bierze się maksymalnie małą ilość osób oszczędzając godziny pracy na dzień. Są jeszcze kuwety- plastikowe pojemniki wypełnione różnorakim towarem. Kuweta perfum czy kremów waży swoje. Każdy pracownik Rossmann wie o czym mówię. Cały czas biegiem żeby wykonać jak najwięcej pracy. 8 godzin biegania, achylania i podnoszenia towaru. Przerwa przysługuje ale nikt z niej nie korzysta bo nie ma czasu, w ciągu dnia nie jest inaczej. Asystent po 7 latach pracy zarabia 2100zł -3/4 etatu, na rękę może mieć głodowe dodatki za prowadzenie dostaw i 200 za nie chodzenie na zwolnienia lekarskie No i 10 zł za używanie własnego obuwia. Programy wypoczynkowe są, ale pokazują się 2-3 tyg przed rozpoczęciem najczęściej przy zatwierdzonym już grafiku nie masz jak jechać. Grafik zresztą zmienia się cyklicznie, kilka razy w miesiącu ale musisz wypracować pełną liczbę dni pracujących bez względu na etat. Pełne etaty mają kierownik i zastępca, reszta co najwyżej 3/4. Urlopy ustalane do końca poprzedniego roku na następny rok. Ciężka fizyczna praca tyle powiem. Nie ma zniżek pracowniczych. A na korzystanie z karty sportowej i tak nie masz siły osobiście po kilku latach pracy nie znam nikogo kto by z niej korzystał. Dopłaty do urlopu- tak chociaż nie znam nikogo kto takie dostał, jeśli akurat masz w tym okresie urlop bo dla Ciebie nikt nie zmieni przygotowanego rok wcześniej grafiku urlopów. Promocje czyli praca do północy przy wymianie cenówek- dwa razy w miesiącu. Całonocne dostawy. Co dzień ustalany plan godzin z podziałem na zadania ro mit dla biura. Pomiędzy wypełnianiem półek, zamówieniami internetowymi i kasą, nie ma czasu na nic. Obsługa klienta, promocja na sklepie? Tylko na papierze. Atmosfera zależy od kierownika i ludzi którymi się otacza. Ciężej jest chyba tylko w spożywczych. Ja nie polecam.
Aż tyle osób prowadzi rozmowy kwalifikacyjne? Mają na to czas i pieniądze w czasach kryzysu? Dziwne... Ta bańka mydlana pewnego dnia pęknie. Pierwsze symptomy już są. Wszystko w ich sklepach podrożało.
Jakie pytania?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Konsultant medyczny w sklepie medycznym (Fizjoterapeuta, Technik farmacji)
Zatrudniłam się w firmie ponad 1.5 roku temu. Bylam zadowolona, pracowalysmy po 6, 8 godzin. Zdarzały sie 12h ale sporadycznie. Najgorsze były nocki ale do przeżycia. Sytuacja zaczela sie zmieniać jak firma zaczęła wprowadzać dostępność polkowa(rodzaj towarowania sklepu, wiecej roboty i efekt okropny, ale dużo by opowiadac) oraz cięcia godzin.. Np na sobotę przypada 30h w czym musza sie zmieścić pracownicy na otwarcie i zamknięcie. Sklep zamykany przez 2 osoby, od godziny zalozmy 17 do 21 jest tylko dwoch pracownikow, z czego jeden obsluguje kase... Ogromne kolejki, nieprzyjemnie komentarze od klientow to standard. A najlepiej zeby sklep jeszcze zatowarowac cały, wyfrontować, umyć podłogę i jeszcze Bóg wie co. Pracownicy sie po prostu nie wyrabiaja. Ogrom pracy, obowiązków, robienie trzech rzeczy na raz. Ciągłe liczenie towaru na magazynie i sklepie żeby się zgadzał ze stanem. Zmiany po 12h kilka razy z rzędu, gdzie nikt nie pyta czy zgadzasz sie na to 12h, chociaz firma uważa ze 12h powinny być tylko za zgodą pracownika. Dostawy nie do rozłożenia przez ten system towarowania, wszystko trzeba nabijac na swoją lokalizacje, co zajmuje ogromną ilosc czasu. Za takie pieniądze to szkoda zdrowia i czasu. Juz lepiej dostać 200zl mniej i mieć święty spokój. Praca byłaby w porządku gdyby firma zatrudniała więcej ludzi. Ale wolą oszczędzać na każdym kroku i wycisnąć wszystko z pracownika. Praca dla ludzi,którzy nie mają życia prywatnego.
To prawda, pracuję w rossmannie trochę dłużej i uważam, że nie było najgorzej. Po wprowadzeniu dostępności półkowej, dobra opinia runęła. Standardy pracy i obsługi klienta to fikcja. Nie liczy się klient tylko debilne statystyki, godziny itp. Niedługo bedzie jak w Korei czy Chinach (nie wiem komu sie sprzedali). Lubiłam i lubię ta pracę , ale myślę o zmianie. Nie wyrabiam psychicznie. Zwłaszcza, że osoby funkcyjne to zwykle osoby, które nie mają pojęcia o zarządzaniu ludźmi.
@Bylypracownik, dziękuję za rzeczową i ciekawą opinię o pracy i zmianach w Rossmannie. Czy wprowadzenie tej dostępności półkowej, o której piszesz, był może w jakiś sposób konsultowany z pracownikami/kierownikami sklepów czy został narzucony z góry? Skoro jest uciążliwy i zbytnio się nie sprawdza, to może warto zwrócić uwagę na ten temat.
Jest narzucony z góry. Jednak nie wszystkie sklepy mają dostępność półkową i oby jak najdłuzej nie miały. Niestety, pracownicy moga sobie tylko pogadać między soba o tym, bo i tak nikt na górze nas nie słucha. :(
@nikt, a możesz napisać nam coś więcej o tym systemie, na czym polega i dlaczego, zdaniem pracowników Rossmanna, jest taki uciążliwy? Jeśli możesz oczywiście. Długo już jesteś zatrudniona w tej firmie? Może jest jeszcze szansa na zmiany w firmie, a ten system o którym piszesz, jest w fazie testów.
Właśnie dostępność przez to wasza firma będzie chylila się powoli mu upadkowi wiem z własnego doświadczenia że dostępność to najgorsze co może spotkać handel straty i jeszcze raz straty ale my jesteśmy tylko parobki przecież zarządy firm wiedza najlepiej co robić A do tego chory system produktywności u mnie ten projekt nazywa się Oliver przyniósł skutek odwrotny do zamierzonego pracowników coraz mniej bo obroty spadają itp to wszystko to tendencja spadkowa wszystkich firm handlowych tak na pocieszenie wszędzie jest tak samo produktywność dostępność A klienci uciekają pozdrawiam serdecznie ps pracuje w handlu
Pracuje od 3 miesięcy na dostępności połkowej i uważam że jest bardzo przydatna bo nie szukamy potrzebnego nam produktu tylko system pokazuje nam jego lokalizację-idziesz i bierzesz A nie szukasz☺
Dostępność półkowa polega na tym że przy dostawie towaru to co nie zmieści się na półki na sali sprzedaży to nadajesz temu lokalizację i tam to odkładasz czyli na magazyn.Następnie gdy po jakimś czasie uzupełniają półki bo już jest wykupiony towar to urzàdzenie na którym to lokalizowałaś pokazuje Ci gdzie szukać określonego towaru np wyświetli do ze:regał 1 półka 3 według mnie to bardzo ułatwia nam pracę☺
Klienci uciekają bo mają coraz mniej kasy w portfelach.....Z tych minimalnych zarobków które prawie wszędzie obecnie proponują i zarabiają.
Wyobraź teraz sobie że w Hebe jest to samo ale dodatkowo musisz lizać (usunięte przez administratora) klientom, dobierać podkłady i cuda wianki a kolejka zakręca i towar nierozlozony w ogóle. Doceniajcie to co macie bo może być gorzej
dokładanie to tylko jeden z aspektów DP , pozytywne jest tylko, ze wiesz gdzie co leży. Reszta systemu to całkowita porażka.
Uwaga.Odoby zainteresowane pracą w Rossmann.Sieć jak ognia boi się związków zawodowych.Istnieje w Polsce ponad 20lat.Jakiekolwiek wzmianki między pracownikami na temat związków jest natychmiastowa reakcja.Pracownika nic i nikt nie chroni.Po tylu latach związków brak jak myślicie dlaczego???
Odbyłam rozmowę rekrutacyjna w firmie Rossmann, czy firma zatrudnia wszystkich ja leci czy jednak wybierają sobie pracowników. Pytam bo nie wiem czy spodziewać się telefonu
Wybierają osoby które będą pasowały do zespołu. Nie liczy się aż tak Twoje doświadczenie zawodowe ale charakter i to czy będziesz pasować do zespołu.
Ja pracuje w Rossmann od stycznia tego roku. Rozmowa rekrutacyjna była bardzo miła. Kierowniczka na prawdę bardzo fajna. Fakt przejście na pierwszy sklep było porażka kierowniczka nie szanowala pracowników więc się przenioslam i naprawdę jestem w fajnej ekipie i z fajną obsadą kierownicza.
Niestety ale cała ta Firma to porażka. Notorycznie molestowania seksualnego, oraz rekrutacja poprzez łóżko. Nie polecam.
Z całego serca nie polecam tej pracy. Na każdym sklepie ( miałam okazję być na kilku) foch bo chcesz skorzystać z przerwy, przychodzisz wczesniej, wychodzisz zawsze po czasie. Problemem jest bo chcesz skorzystać z toalety będąc kasą nr 1, jesteś na przerwie- akurat jest kolejka- dzwonią po Ciebie i za przeproszeniem z pełną gębą masz lecieć na kasę. Generalnie traktuje się ludzi jak śmieci, większość dziewczyn po awansie na asystentki staje się leniwa i tylko patrzy jak wykorzystać. Grafik zmienia się z prędkością światła, jesteś super dopóki akceptujesz te zmiany, zaczynasz się stawiać nagle zmienia się nastawienie do twojej osoby o 180 stopni. Siłą rzeczy zaczynasz żyć tą pracą i ona rządzi twoim życiem. Do momentu kiedy przestajesz je mieć i praca to twoje życie. A są takie oddane, które poza Rossmannem świata nie widzą. Jeśli o kwestie finansowe nie jest najgorzej, ale cudów nie ma- poza tym nigdy nie jesteś w stanie obliczyć ile masz na godzinę, sama pracownica działu płac powiedziała mi że nie da się obliczyć ile zarabia się na godzinę, nawet podstawy :D kreują sobie tam niezła rzeczywistość. Dostawy to koszmar, jeździsz z wielkimi ciężkimi wózkami, które z BHP nie mają nic wspólnego... Ale robisz, bo co masz zrobić? Naprawdę Przemyśl 10 razy zanim podejmiesz tam pracę. Ja tego miejsca nie polecę nikomu. A jeśli zdecydujesz się tam pracowac- też kiedyś dojdziesz do tego samego wniosku.
Wysłałam jakos 3 dni temu Cv na ogłoszenie w sprawie pracy w Rossmann na Kasjer-sprzedawca (Warszawa). Ze względu, że wysłałam pare ogłoszeń o prace nie tylko tu to jak to w życiu bywa umawia się na spotkania kiedy może. Dostałam dziś telefon z rekrutacji i uwaga podejście do osoby starającej się o pracę jest po prostu aż przykre... -Dzień Dobry dzwonie z Rossmann czy z Panią x ? -Dzień Dobry, tak przy telefonie -Chciałabym zaprosić Panią na rozmowę rekrutacyjną w dniu jutrzejszym na 14 czy to Pani odpowiada -Niestety ale o 14 już nie mogę, mogłabym umówić się wcześniej badz na poniedziałek - To nie, może w takim razie ktoś zadzwoni a może nie i sie rozłączyła... czy to jest normalna rozmowa o spotkaniu ? może ktoś zadzowni ? jakoś w innych firmach nie ma problemu podanie innego terminu ustaleniu godziny a tu zero szacunku do drugiej osoby nie polecam ! dno
Masz rację, podejście osoby rekrutującej do przyszłego pracownika jest bardzo ważne. Jednak musisz zrozumieć też druga stronę, która może tylko o tej godzinie miała czas na rozmowy rekrutacyjne. Nie powinnaś się zniechęcać i poczekać na inny termin lub sama zadzwonić do firmy i spróbować się umówić. Jeśli będziesz już na rozmowie kwalifikacyjnej koniecznie napisz jak Ci poszło.
Dziś mamy rynek pracownika ;) i jo nie jeśli ktoś tego nie kuma to trudno... najwyżej ludzie na sklepie będą w pojedynkę pracować ...
Na początku może zacznę od tego, po co Rossmann robi w tym samym czasie rekrutację wewnętrzną i zewnętrzną ? Może warto najpierw zrobić wśród swoich i zobaczyć czy ktoś się nadaje, a potem tworzyć rekrutację zewnętrzną. Ogólnie tak jak pisały osoby wcześniej rekrutacja składa się z dwóch etapów. Na pierwszym etapie rozmowa odbyła się z jedną osobą. Pytania standardowe , powiedzieć o sobie , o doświadczeniu zawodowym, dlaczego zdecydowałam się na pracę w Rossmannie, za co zwolniłabym pracownika, w jaki sposób układałabym grafik, na co zwracała uwagę, jak motywuję pracowników ; Drugi etap dwie osoby rekrutowały, na początku praktycznie te same pytania i następuje moment kiedy otrzymuję pytanie Co zrobiłabym , gdyby okazało się , że otrzymałam pracę na stanowisku Kierownika i pracownik, który pracuję już x czasu w Rossmannie jako Asystent również brał udział w rekrutacji na Kierownika i ma do mnie żal, że nie dostał tego stanowiska i nie chce już pracować. ( oczywiście pytanie nastąpiło dlatego, że osoba, która brała udział w rekrutacji przede mną oznajmiła, że miałaby żal gdyby nie została Kierownikiem. Rozumiem wszystko, bo jesteśmy tylko ludźmi, ale branie kogoś na litość bardzo słabe. Niepotrzebnie ludzie tracą swój czas , gdzie przeważnie wybierana jest osoba z wewnątrz.
WITAM, CHCIAŁABYM ROZPOCZĄĆ PRACĘ W ROSSMANN W WARSZAWIE (MOKOTÓW, URSYNÓW, ŚRÓDMIEŚCIE) STĄD MOJE PYTANIE CZY POLECACIE PRACĘ W TEJ FIRMIE? LEPIEJ BYĆ KASJERKĄ CZY ASYSTENTKĄ SPRZEDAŻY? JAK WYGLĄDA KWESTIA GRAFIKU I PŁACY? DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDZI
Pracuję od miesiąca i nie polecam. Niestety to co jest pisane na forach zgadza się w 100%. Jesteś traktowana jak robotnik, a nie pracownik. Grafik zmienia się z dnia na dzień. Koleżanki z większym stażem kontrolują cię na przerwie, żebyś przypadkiem o minutę nie przekroczyła tej żałosnej, 15-minutowej przerwy. Dodam, że jeśli pracujesz 6h lub mniej - nie masz jej wcale. Jeśli 8-10h to wciąż przysługuje Ci tylko 15 min. Pozostałe pracowniczki czepiają się o byle głupoty, np. pretensja dlaczego zadzwoniłam po kogoś na kasę skoro nie ma kolejki (a 5 min temu były 4 osoby). Żeby nie było, że ja coś takiego akceptuje - w poniedziałek zanoszę wypowiedzenie bez okresu wypowiedzenia, bo nie mam zamiaru użerać się z niedowartościowanymi babami, które 1/4 życia spędziły w rossmannie. Omijajcie to miejsce szerokim łukiem!!
Ja również pracuje od 3 tygodni jako kasjer-sprzedawca i nie zgadzam się z tym co Pani mówi. Fakt,jest ciężko. Jak jest dostawa trzeba się wysilić żeby to rozładować. Tak naprawdę każdy ma coś do roboty. Nie ma czegoś takiego że powiedzmy 4 osoby na sklepie uwijają się jak w ukropie a jedna która siedzi na kasie tylko na tym się skupia bo tak naprawdę ZAWSZE znajdzie się coś do zrobienia. Merch,Pryorytety,Flagi,promocje.. Dużo zależy od zespołu. My na sklepie jak trzeba się sprężyć to wszystkie dajemy tempa a jak jesteśmy na sklepie przed albo po godzinach otwarcia to puszczamy muzykę i każda robi swoje. Jeżeli ktoś chce siedzieć i zbijać bąki to Sory,ale pomylił miejsca pracy. Ja jestem zadowolona. Nie powiem - mogłyby nas być 2-3 więcej na sklepie żeby było nieco luźniej ale nie jest źle.
Czy w Twoim przypadku występuje również praca zmianowa? Chciałbym się tego dowiedzieć, ponieważ słyszałem, że są również zmiany nocne, więc chciałem to zweryfikować. Jako osoba pracująca obecnie w firmie Rossmann myślę, że będziesz mogła mi pomóc.
Tu Anetixi ???? Tak, jest praca zmianowa - są nocki. Póki co „nocki” w moim sklepie oznaczają pracę do 24. Aczkolwiek od 22 jest wyższa stawka godzinowa.
Rozmowa rekrutacyjna w 3 etapach. Miałam wrażenie jakby ta rozmowa była do jakiegoś biura, a nie do drogerii. Najlepiej zanieść cv bezpośrednio do sklepu niż wysyłać przez formularz na stronie. Jeśli chodzi o stanowisko kasjer-sprzedawca, to praca jest możliwa na 1/2,3/4 etatu. Dla dobrych pracowników może nawet i się uda na 7/8. Oczywiście istnieje możliwość dorobienia do pełnego etatu. Najlepiej kierować się do sklepu wysokoobrotowego, bo wtedy zarobki są naprawdę dobre. Wiadomo jak w każdej pracy trzeba się napracować. Każdy z pracowników ma conajmniej 2 nocki w miesiącu (za nocki jest dodatek). Minusem w tej firmie jest bardzo często zmieniający się grafik ( szczególnie w sklepie wysokoobrotowym), gdzie jest większy ruch i zapotrzebowanie pracowników. Jeśli pracownik się stara, dobrze wykonuje swoje obowiązki,to ma dużą szansę awansować na asystenta kierownika. Jeśli chodzi o premie to 3 razy w roku można dostać 400/500 zł premii inwentaryzacyjnej. Dodatkowo dochodzą premie za dodatek do sklepu wysokoobrotowego itp. Praca nie jest zła. Trzeba lubić kontakt z klientem. Dla najlepszych są organizowane konkursy takie jak np. wycieczki za granicę, zestawy kosmetyków (za dobrą sprzedaż impulsu). Bardzo dużo zależy od kierownictwa, jeśli chodzi o sytuacje na konkretnym sklepie. Czytając opinie, bardzo dużo osób odwołuje się do konkretnego sklepu, opisując jak tam jest zamiast pisać o ogółach. Przecież na każdym sklepie jest inny kierownik. I nie wszędzie jest tak samo. Jeśli nie boicie się pracy w obsłudze klienta, dobrze radzicie sobie z pracą fizyczną (mam na myśli wykładanie towaru i nocki) to jak najbardziej wysyłajcie cv :)
Możesz rozwinąć wątek dodatku/premii dla sklepu wysokoobrotowego bo pracuje w takim sklepie ale owego dodatku to nie widziałam chyba na oczy
Napisałaś, że pracujesz w Rossmannie. Na jakie dodatki do pensji może liczyć osoba zatrudniona w tym miejscu? Czy są w ogóle jakieś? Jeśli tak, to ciekawi mnie, od czego one zależą i czy są stałe. Gdybyś mogła napisać coś na ten temat - byłoby super!
I premie te są im szybko zabierane. Wystarczy, że nie będzie Cię 10 dni w pracy w ciągu okresu rozliczeniowego 3 miesięcy i już wg nich nie masz wpływu na obrót (przez resztę 80 dni), tak samo premia inwentaryzacyjna, cały rok planujesz i warujesz jak pies, a wystarczy, 15 dni l4 czy zasilku w ciagu 6 miesiecy i już nie zasługujesz na premie za wynik z poprzedniego roku. Druga sprawa jest taka, że zastępca często ma stawkę (po przeliczeniu na godziny) taka jak asystent.
Po brzmieniu Twojego komentarza wnoszę, że pracujesz w jednym z warszawskich Rossmannów. Czy mogłabyś napisać, jak wygląda kwestia grafiku - czy jest on ustalany z miesiąca na miesiąc, ale w jakiś przewidywalny sposób, że człowiek może sobie na przykład coś zaplanować do przodu, czy nie bardzo?
Grafik jest ustalany z miesiąca na miesiąc,jednak planowany jest na minimalną liczbę pracowników czyli 2 osoby.Wystarczy L4 ,uż,czy inne zdarzenia nawet w sklepie obok nie koniecznie w twoim i już zmienia się grafik.To wynika z tego że podpisałyscie wszystkie zgodę na pracę w terenie.Nie liczcie na stały grafik ludzie musieli by nie chorować nie brać uż .Jak wiadomo to jest nie możliwe.
Rozumiem. Dziękuję za odpowiedź. Poruszyliśmy już kilka istotnych kwestii związanych z warunkami zatrudnienia w Rossmannie, ale interesowałaby mnie jeszcze jedna. A mianowicie ta związana z rozwojem zawodowym i z możliwością awansu w strukturach tej firmy. Czy Rossmann, jako pracodawca, daje swoim pracownikom takie możliwości?
Pracowałam w Rossmannie 4 miesiące. Jest to po prostu obóz pracy, człowiek kompletnie się tam nie liczy. Grafik zmienia się bez przerwy, dziewczyny pracujace tam są szczególnie zawistne i dwulicowe. Wydaje mi się, że powoduje to rozpacz, że mają taką ch...robotę. Co zauważyłam: Tam się nie chwali, jedyne co usłyszysz to uwagi. Życzę takiej pracy k....najwiekszemu wrogowi, którego nawet nie mam. Szybko szybko szybciej nawet jak nie ma żadnego ruchu. Przerw brak. Plus-pieniądze
Potwierdzam powyższą wypowiedź w 100%. Szkoda zdrowia. Ja wytrzymałam miesiąc, potem dostałam zwolnienie na tydzień, bo miałam tak obniżony nastrój przez tą robotę, że podejrzewano u mnie początek depresji. Współpracowniczki wyjątkowo bezczelne i chamskie, ciągła krytyka, obgadywanie siebie nawzajem. Narzekanie na kierowniczkę podczas jej nieobecności. Kontrolowanie nowych pracowników na przerwach, żeby przypadkiem o minutę nie przekroczyli 15-minutowej przerwy. Brak szacunku. Czujesz się jak robotnik, musisz pytać o zgodę na wyście na przerwę, mimo, że starsi pracownicy mogą wychodzić kiedy chcą. Nierówne traktowanie pracowników. NIE POLECAM
Jestem sprzedawcą z ponad 10 letnim doświadczeniem w sprzedaży, z czego min.5 lat w branży drogeryjnej jako starszy konsultant. Odpowiedziałam na wiele ogłoszeń od firmy Rossmann dotyczących oferty pracy jako kasjer-sprzedawca i asystent kierownika. Pomimo wysyłania moich dokumentów wiele razy do różnych sklepów w mojej okolicy (jest ich 8) zostałam tylko raz zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną związaną z otwarciem nowego sklepu,na stanowisko asystent kierownika, po udanej rozmowie otrzymałam zaproszenie do drugiego etapu rekrutacji. W drugim etapie dowiedziałam się że nowy sklep jednak się nie otwiera i nie otrzymam zatrudnienia. Sklep jednak otworzył się jakiś miesiąc później a do mnie niestety nikt się nie odezwał. Jestem bardzo zdziwiona tym jakich pracowników poszukuje firma Rossmann skoro pracownik z dużym doświadczeniem i dodatkowo posiadający bardzo dużą wiedzę w branży kosmetycznej nie może otrzymać zatrudnienia w tej firmie. Jestem stałą klientką drogerii Rossmann w okolicy i na co dzień widzę jak niekompetentnych pracowników przyjmujecie.
U mnie podobnie - wprawdzie branża nieco inna (nie pracowałam w drogerii) ale posiadam ponad 6-letnie doświadczenie jako sprzedawca w tym łącznie 3 lata jako starszy pracownik i zastępca kierownika. Również składałam cv i na asystenta do Rossmanna i nawet na kasjera i ani razu nie dostałam nawet zaproszenia na rozmowę. Aż się zastanawiam jakie trzeba spełnić kryteria żeby dostać się do tej pracy...
Taka sytuacja może mieć naprawdę rozmaite przyczyny. Faktycznie - trochę niezrozumiałe może wydawać się to, że z tak dużym doświadczeniem handlowym nie zostałaś nawet zaproszona na rozmowę. Może w związku z tym należałoby zadbać o bezpośrednio kontakt z osobą z działu HR firmy Rossmann? Skłaniałabyś się ku takiemu rozwiązaniu?
Jak możesz szukaj raczej innej firmy do zatrudnienia. Pracowałam w rossmannie 6 lat, nawet jakbym miała jeść kamienie to nigdy tam nie wroce.
Na decyzje o zatrudnieniu wpływa wiele czynników, mogło ono wiązać się z przebytą rozmową rekrutacyjną. Czy uważasz, że podczas rekrutacji przekazałaś wszystkie pozytywne aspekty swojej osoby? Opowiedz nam proszę jak oceniasz swoją rozmowę. Czy uważasz, że jej poziom powinien pozwolić Ci na podjęcie pracy w firmie Rossmann?
Jakie zmiany są w rossmanie? Od której do której się pracuje?
Różnie. Raz masz np od 6 do 13 raz od 7 do 14. Przewaga są drugie zmiany od 14-22:30 albo od 15 do 22. Nocki po 10,5 h Od 20:40 do 7 rano
A czy nocki w Rossmannie są płatne jakoś extra? Jak często się zdarzają? Ciekawi mnie też kwestia grafiku i tego, czy jest w jakiś sposób elastyczny - czy można podać na przykład swoje dyspozycje osobie układającej grafik. Możesz powiedzieć coś na ten temat?
Wszystko zależy od osób. U mnie w rossku wpisujemy w zeszyt swoje "życzenia" i osoba układająca grafik stara się dopasować do potrzeb. Od 22 jest dodatek do stawki godzinowej, też się różni w zależności od sklepu. Nocki są na zmianę promocji i dostawy ( również zależy od sklepu raczej są to 2-3 tygodniowo, często wypada promocja z dostawą) :)
Pracowałam w największym Rosmanie w mieście. Na każdego pracownika przypada jedna nocka w tygodniu. Chyba z tego co pamiętam jest 6 brutto z groszami więcej płatna od stawki podstawowej czyli 19,20 brutto. Grafik ustalany przez kierownika. Jak potrzebujesz jakieś wolne w trakcie miesiąca to zapisujesz prośby zwykle do 15 dnia bieżącego miesiąca. Bierze to pod uwagę ale nie jest powiedziane,że Ci je da. W tak dużym sklepie jak ja gdzie pracuje sporo osób ciężko jest to ułożyć tak żeby każdy był zadowolony. Ogólnie przygotuj się,że większość zmian będziesz miała na popołudnia
Dziewczyny praca w rossmanie teraz to jakaś pomyłka, nie dość ze zarabiasz grosze, to jeszcze( przynajmniej w naszym sklepie tak było) nie wiadomo było czy w tym miesiącu wyrobisz cały etaty czy tylko 3/4 czy bd ja**c po 12 godzin czy przychodzi na 4 dziennie bo nie jesteś potrzebna. Grafik dramat, co chwile inny. Pracownice wyzszysz stanowisk które zarabiają pare złotych więcej... w zespole zawsze są spiny bo pracownicy są wypytywani o innych i powstają spiny. Kierownik który w naszym przypadku nie potrafił pokazać tuszu do rzęs z silikonowa szczoteczka... jak już wychodził z biura to tylko żeby nas doglądać czy przypadkiem nie gadamy. Kamery wszędzie ciagle jesteście monitorowane, regionalni sprawdzają czy przypadkiem nie bierzesz sobie gratisu z pod kasy. Ciagle nowe kamery ciagle sprawdzanie czy przypadkiem nie obijasz się. Jak nje liżesz (usunięte przez administratora) kierownikowi i cię nie polubi może cię w każdej chwili pozbawić premii. Tyle rzeczy się już tam ocieralo o mobing ze można dostać nerwicy albo co gorsza deprechy. Jesteś tam gownem to zapiepszania za grosze. I tak zawsze ci się dostanie. Wgl nie dbają o pracownika, nie mówiąc już o kliencie, gdzie pracownice są chamskie jak ktoś podejdzie o pomoc. Nie licząc już tego ze nie ma żadnych szkoleń i dziewczyny nie maja pojęcia o produktach. rossmann to w tym momencie totalna porażka do pracy. Nie polecem
To co się dzieje w rossmanie to już prawie dno. Zero poszanowania pracownika, grafik koszmarny (jeśli masz lub chcesz mieć rodzinę to omijaj szerokim łukiem), nawet jeśli kierownik jest ludzki to góra zmusza go do bycia mendą. Podnieśli o 1zł brutto stawkę godzinową, ale jednocześnie zmienili umowę. NIE WOLNO CI CHOROWAĆ !!! ZA 1 dzień l4 zabierają ci całą premię, za 15 dni choroby zabierają ci premię inwentaryzacyjną, która jest teraz 2 razy w roku a nie trzy jak kiedyś. Nie ważne,że przez resztę miesięcy zasuwasz na pełnych obrotach. Przerwa ...? a co to jest? Szkoda szkoda szkoda, bo to była fajna praca, lubiana drogeria, Teraz ani jedno, ani drugie
Ocena pracy w centrali Rossmann w Łodzi. Problemy z określeniem zakresu uprawnień do zajmowania się powierzonymi zadaniami i podejmowania dotyczących ich decyzji, co było często powodem bardzo silnych konfliktów w pracy. Wg mnie samodzielność pracownika w działaniu jest niewskazana, w moim przypadku była często kłopotliwa. Problemy z organizacją oraz czasowym zarządzaniem tematów, co przekłada się na jakość powierzonych zadań. Jako doświadczony pracownik atmosferę w tej konkretnej firmie oceniam na bardzo słabą. Możliwe, że przez pryzmat konfliktów i ludzi, z którymi bezpośrednio miałem do czynienia (zawiść, zazdrość, plotki, donosicielstwo).
Potwierdzam 100/100 nic dodać nic ująć Spotkałem się z tym samym i mój drogi przyjacielu napisze więcej jest bardzo duże prawdopodobieństwo iż dzieliliśmy pokój razem Życze powodzenia oraz że tak się wyrażę opanowania
Rossmann łódź... Hmmm zawiść , plotki, donosicielstwo to norma... Wielkie stare krowy które myślą że są paniami tego świata.... Całe rodziny wkrecaja do pracy.... Ich wiedza, kultura, sposób bycia pozostawia wiele do życzenia.... Niech nosy niżej trzymają bo od kłamstwa robią im się coraz dłuższe a i tak są już wielkie i paskudne... Nie mają szacunku do nikogo,.... I ludzie też nie będą mieli do nich szacunku
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Rossmann?
Zobacz opinie na temat firmy Rossmann tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 271.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Rossmann?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 200, z czego 10 to opinie pozytywne, 116 to opinie negatywne, a 74 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Rossmann?
Kandydaci do pracy w Rossmann napisali 35 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
