Firma powinna zadbać aby np. Dyrektorek, kierownik i przełożony posiadali kwalifikacji do pracy z ludźmi.
Firma jest mi winna 467zł, mimo posiadanych na to dowodów, i zgłoszonej sprawy do PIP a także wysłane wezwanie do zapłaty. Nie dość, że człowiek ma pewne problemy emocjonalne i trudności z znalezieniem pracy, to jeszcze przez takie sytuacje wszystko się pogłębia, nie wiem za kogo się uważa się ta firma, ale jest bezduszna.
Pracowałem parę miesięcy na wizji. Pieniądze zawsze otrzymywaliśmy na czas. Ale było kilka ale: - zmiany dwunastogodzinne "na zmianę", czyli raz dzień raz nocka. Mimo i dobrych chęci, nie było opcji by przyjść w miarę wypoczętym; - dni wolne, które ustalane były przed rozpoczęciem miesiąca w toku organizacji miesiąca pracy, były brane pod uwagę tylko w przypadku, gdy utrzymanie pracownika na miejscu pracy zależało od ich przyznania. Przykładowo studenci zaoczni otrzymywali wolny weekend; - atmosfera w pracy - z początku fajnie, potem coraz gorzej. Po pewnym czasie wyszło "grupowanie" pracowników na kilka grup. Każda z grup była szczuta na pozostałe, mówiono im że "oni" majom niefajne chęci do "nas", wysyłają skargi. Wszystko z tego powodu, że pierwsza grupa zatrudnionych pracowników była ze sobą zjednoczona i wymagała od szefostwa swoich praw i poprawienia warunków (o tym dalej wspomnę). Grupa ta została wymieszana z kolejnymi "falami" pracowników, ci bardziej charakterni zostali zwolnieni; reszta była informowana że reszta na nich naskarżyła - co było zwykłym elementem szczucia pracowników na samych siebie; - wynagrodzenie. Zmiany dwunastogodzinne podzielone na 2 umowy, przez co według praca zmiana trwa dwa razy po sześć godzin. Z tego powodu nie naliczano nam nadgodzin ponad 8 godzin pracy w przypadku pracy na dniu. W przypadku nocek - premia była groszowa. Wysokość wynagrodzenia była zależna od ilości godzin, które się przepracowało. Wyżyć można było, jeżeli żyło się z kimś, kto również zarabiał. - Warunki pracy to długa historia. Stanowisko składało się z taniego biurka o wątpliwej wytrzymałości (strach było się o nie oprzeć gapiąc się w monitor), 2 monitorów z ciągłymi problemami technicznymi, lampki, telefonu i standardowych myszy oraz klawiatury. I te beznadziejne krzesła obrotowe - trzeszczące i niewygodne. Stokroć wygodniej jest mi korzystać z mojego krzesła eksploatowanego przez dobre 15 lat jak nie więcej. Kawa, śmietanka i inne zapasy były sponsorowane przez nas, pracowników. Grunt że szefostwo się pofatygowało i dało nam opiekacz do kanapek, ekspres do kawy i lodówkę. Niekiedy wspominaliśmy szefej że chcemy zmienić niektóre rzeczy by pracowało się nam lepiej. Lepsze krzesła, by "góra" coś dołożyła dobrego do jedzenia / picia pracownikom, czy tym podobne. Początkowo byliśmy zbywani, potem wprowadzono głupią wojenkę byśmy sami na sobie pokazywali palcami że tamten / tamta niedobry/a. Kończąc moją dygresje - praca dla osób wytrzymałych psychicznie i fizycznie. Praca strasznie mecząca, jak wielu by określiło - (usunięte przez administratora) Po zatrudnieniu radze od razu szukać czegoś lepszego dla siebie. Tak, wiem, nie jest kolorowo na rynku pracy. Chyba na koniec mogę dorzucić ze do tej pory mam problemy ze snem mimo że tam zrezygnowałem chwile temu z pracy.
Te " szczucie" jest chyba na kazdym obiekcie i wyglada identycznie. Solid nie lubi ludzi, krorzy sie dogaduja.
Najbardziej wkurzająca sytuacja ściąganie w dniu urodzin do pracy przyznanie zadania później robienie wszystkiego za mnie lub o 4 zrób coś ja się zabieram za to zadanie o 4 a ktoś do mnie, że on to wcześniej już zrobił. Przychodzenie do pracy i robienie za siebie zadań i za kogoś a później stwierdzenie, że ten pracownik nie wykonuje swojej pracy i firma powinna drugiemu pracownikowi co zrobił za siebie i kogoś zadania zapłacić za podwójne wykonanie pracy a jak nie firma to chociaż ten pracownik, któremu się wcinało w zadania powinien zapłacić temu wcinającemu się w zadania, za to, że zrobił prace za siebie i innych.
Ta firma to(usunięte przez administratora). Zdarzają się kompetentni pracownicy ale to rzadkość. Najbardziej niekompetentne jest kierownictwo razem z tym pseudo-zarządem. Ta firma słynie z wykorzystywania zwykłych pracowników, którzy często rzetelnie pracują aby kierownictwo mogło się (usunięte przez administratora)i niewiele robi. Brakuje na co dzień wielu rzeczy, ciecie kosztów i oszczędności na czym się tylko da. Papieru tez już brakuje. A teraz najlepsze - kolejna podwyżka abonamentu to LECENIE SOBIE W TRĄBĘ - myślicie ze Klienci to k(usunięte przez administratora) którzy zapłacą co im prześlecie??? To sie w koncu rypnie. Chciałbym widzieć jak na co planujecie przeznaczyć te podwyżki - na premie i kasę dla zarządu i kierownictwa czy na podwyżki dla zwykłych pracowników????? Zwykli pracownicy czekają na wynagrodzenia i premie!!!
Na kierownicze stanowiska powinny być zatrudnione osoby z wysokimi kompetencjami do zarządzania. Tutaj mamy do czynienia niestety z awansem osób niekompetentnych co potem negatywnie wpływa na opinie o całej firmie.
Na rozmowie kwalifikacyjnej dowiedziałam się, ze stanowisko na które aplikowalam jest już zajęte. Zaproponowano mi coś innego, z zupełnie innym zakresem obowiązków i godzinami pracy. Akurat to mi nie odpowiadało, więc straciłam tylko czas. Wystarczyło zadzwonić wcześniej i poinformować. Brak szacunku, do tego na rozmowie nie podają stawki…
Rozmowa trwała niecałe 10 minut, jedno pytanie dlaczego chcę pracować w tej firmie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Solid to firma drucik,umowy nie podpisujesz bo to idzie automatycznie????taka nowoczesna firma????paska z wypłaty też nie ma,chorować nie można, dodzwonić się ciężko,a jak już się dodzwonisz to i tak się. nic nie dowiesz,ja się czuję jakbym robił na czarno,nie wiem czy umowa została odnowiona czy nie,czeski film z tą nieSoliDną firmą
Jakie stafki sa dla ochroniarzy bes licęcji? Czy sa pszyjeńcia do firmy?
Uważajcie na swoje umowy. Firma dodaje do nich klauzule waloryzacyjne, dzięki którym jednostronnie mogą podnosić wysokość abonamentu. Dla mnie takie podnoszenie wysokości abonamentu nie świadczy o usługodawcy dobrze. Nie można ufać takiemu partnerowi tak więc pytanie jak zaufać w kwestii ochrony? ODRADZAM
Tego typu zapisy w umowach dotyczących interwencji występują od co najmniej 10 lat w kwestiach podwyżki w zależności od stopnia inflacji czy stóp procentowych. Można założyć że w innych firmach z branży jest to wielce podobne. Abonamenty ogólnie rosną. Wydaje mi się też że kwestię samej usługi w odniesieniu do powyższej kwestii są od siebie dalekie i bezpośrednio nie mają na siebie oddziaływania.
Praca na grupie interwencyjnej, Łamanie przepisów prawa pracy, Zmuszają do skakania przez płoty , Brak socjalu , zero premii , broń niesprawna , zero szkoleń Ciągle pretensje klientów , o to że sma nie dzwoni ich informawac o alarmach ,wywoływanie alarmów w celu wystawienia faktury .
Praca w DOK nieciekawa i mało rozwojowa, dobra "na moment" lub jako przejściowa praca. Od momentu przyjścia było tylko oczekiwanie aż 8h minie. Mało płacą, za mało jak na taką korporację. Jeśli to twoja ostatnia deska ratunku to warto skorzystać - wypłata zawsze na czas, ale ogólnie nie polecam. Brak benefitów typu Multisport, premii świątecznych, wczasów pod gruszą, brak zespołowych spotkań integracyjnych. Może i był jakieś spotkania ale tylko dla wyższego szczebla - słabe traktowanie pracownika. Praca tylko przy komputerze i nie można pracować zdalnie. Atmosfera i dziewczyny w Warszawie naprawiały sytuację, bo bardzo fajnie się z nimi współpracowało, są bardzo pomocne:)
Każdy pisze o ochroniarzach a jak pracuje się w centrali? Jaka jest atmosfera? Czy warto tam aplikować?
Pracuje ponad dwa miesiace i wynagrodzenia nadal niema. Czy to jest wolontariat ???.
To tutaj standard. A jak będziesz się upominał o swoją wypłatę to nagle podziękują Ci za prace. Tak to tutaj wyglada. Umowa zlecenie i siedzieć cicho bo jak nie to pokażą ci drzwi.
Nie są. Płacą jak chcą i kiedy chcą. Ja jeszcze nie mam kasy za wrzesień. Nawet jak wypłaca to nie całość tylko rzuca ochłap na odczepnego. Nie polecam tej firmy ja też robię do końca miesiąca i baj baj zegnam. Praca na stawki poniżej najniższej krajowej toż to tylko nadaje się do zgłoszenia do inspekcji pracy.
Ja pracuje od 6 miesięcy na GI Katowice i wypłaty wpływają na czas zgadzają się to nie wiem o co ci chodzi
Powiem Ci czy sam długo popracuję w ohronie w sklepie pytałem się o umowę o pracę to niby okres próbny (usunięte przez administratora) bo muszą mnie sprawdzić czy się nadaję to samo wyplaty jakieś ruchome co drugi miesiąc czy to jest zgodne z prawem pracy a co na to pip czemu nie karci takich pracodawców ja przepracuje jeszcze ze 2 miesiące i zobaczę jeśli dostanę za cały miesiąc poniżej zarobek niż jest gwarancją i to na umowę zlecenie to ja mu Powiem ze (usunięte przez administratora) to niech zatrudni wśród emerytów i ludzi mlodych bo tylko tacy się boją są wystraszeni jak i młodzieży nie zależy bo niemaja jeszcze swojej założonej rodziny i są na garnuszku rodziców to emeryt tylko tam dorabia i w każdej chwili może zrezygnować z pracy na ochronie i tak agencję (usunięte przez administratora) biorą twoje ciezkie stresujące pracę i zarobek dla siebie nie narażając i siedząc na(usunięte przez administratora)w domu a ty usersv się z klientami polska to faktycznie dziki kraj bez odpowiedzialności gdzie (usunięte przez administratora)
Kierowniczek mi muwił że w tym roku bedzie we firmie mikolaj i przyniesie wypłaty na czas. pal licho brak tych umuw i statki male. trza sie cieszyć że jest robota.
Czy Solid Security jest Zakladem Pracy chronionej?. Prosze o konkretna odpowiedz , bez oceniania itd. Bardzo dziekuje
Ja pracuje w tej firmie tyle lat i nie spotkałem się z sytuacjami które są opisywane negatywnie
(usunięte przez administratora)
Czy pracę na czarno bez żadnej umowy i stawki poniżej minimalnej krajowej można uznać za OK?
Najgorsza firma z jaką można mieć cokolwiek wspólnego, na wypłatę trzeba czekać jak na zbawienie, pomijając to, że pieniądze jak na Warszawe są śmieszne. Najlepiej jakby się pracowało za darmo i 24/7. Atmosfera też nie jest powalająca wśród pracowników.
Chciałbym się dowiedzieć co sprawia że rekruter nie oddzwania do kandydata? Wiem że z reguły do pracy jest wielu chętnych i czasami decyduje zwykła loteria spośród aplikacji. Jakiś czas temu wysłałem CV do Waszej firmy. Miasto powiatowe w południowej Polsce. O dziwo nikt nie zadzwonił. Wydaje mi się że moje orzeczenie powinno być dostatecznym argumentem przekonującym. Oczywiście nie wiem czy warto pracować w tej firmie. Ale to zupełnie inna kwestia. Proszę " znawców" tematu o odpowiedź
Co sprawia, że nie oddzwania????? Podstawowy, elementarny brak szacunku dla ludzi w tej firmie !!! Rekruterzy, to osoby bez doświadczenia i przygotowania zawodowego, ludzie z tzw. przypafku, którzy nie mają pojęcia o procesach rekrutacyjnych !!!!! a zgodzili się pracować w HR, bo akurat były vacaty.
Czy można liczyć w Solid Security na prywatną opiekę medyczną?
Pytanie retoryczne ! Nawet "apteczka" pierwszej pomocy wisząca w kuchence jest NIEKOMPLETNA !!!!!
NIE ma żadnej opieki medycznej !!!! Chyba, że sobie ją sam opłacisz.... apteczka jest niekompletna ! Nie ma też kawy, herbaty.... ręczniki jednorazowe kończą się przed południem, więc trzeba mieć nawet własny recznik.... itd itd ....
Takie pytanie, czy na święta wielkanocne, albo ogólnie na święta, firma daje coś od siebie ? Pracuje na sklepie od wakacji i przydało się nam
Firma nic nie daje od siebie, ale na 30 lecie istnienia firmy mogłaś sobie kupić od nich okolicznościowy kubek za 10 zł. Tak, solid sprzedawał pracownikom kubki po 10 zł. Z realnych gratisów można wymienić krzesło, biurko do pracy, laptop, telefon, czy ciepły grzejnik w okresie zimowym - trzeba się cieszyć z małych rzeczy w tej firmie.
Oj przepraszam, telefon mieliśmy jeden na kilka osób, a na pracy zdalnej pracowaliśmy na swoich laptopach :) grzejnik był!
Cześć. Zatrudniłem się w firmie solid w głównej siedzibie na ulicy Postępu. Rozmowa kwalifikacyjna przebiegła pomyślnie. Dostałem trochę więcej niż oczekiwałem ( nie miałem wygórowanych oczekiwań). Tyle z plusów. Pierwszego dnia od razu wysłano mnie na krzesło bym zaczął się uczyć. Trochę mnie to zdziwiło bo oczekiwałem tego, że ktoś pokaże mi najpierw firmę, coś o niej opowie ( np. nie wiedziałem gdzie jest kuchnia i od osób z działu dostałem info, że ogólnie jemy przy komputerach ale to trzeba uważać bo pracownicy z innych działów źle na to patrzą…, czasu na przerwę też nie było bo nadmiar roboty był ). Praca ogólnie była nudna. Po pracownikach można była stwierdzić, że są bardzo zmęczeni natłokiem zadań i nadgodzinami. Po dwóch dniach stwierdziłem, że to jednak nie jest dla mnie i napisałem wiadomość, że odchodzę ( w umowie było napisane, że mam prawo wypowiedzenie złożyć ustnie albo przez wiadomość). Dostałem zwrotkę, że życzą mi wszystkiego dobrego. Myślałem, że to już koniec. Oczekiwałem zapłaty za te dwa dni bo jednak poświęciłem czas + zakupiłem bilet miesięczny. Czekałem niecały miesiąc i gdy nadszedł 15 czerwiec to odkryłem, że nic na konto nie otrzymałem. Od razu zacząłem pisać maila oraz dzwonić do rekruterki. Niestety nie odebrała. Po kilku dniach ( gdy nie dostałem wiadomości zwrotnej) skontaktowałem się z centrum obsługi klienta i oni dopiero połączyli mnie z nią. Chłodnym tonem zapytała mnie czy zrobiłem obiegówkę ( nie wiedziałem, że osoba która pracowała 2 dni musi to zrobić + żadnej informacji od nich nie dostałem gdy się zwalniałem). Finalnie, musiałem do nich pojechać, by następnie chodzić po pokojach i brać podpisy na kartce, że z niczym nie zalegam. Na końcu rekruterka ze zdziwieniem w głosie odparła, że nie miałem nic do zwrotu ( brak karty wejściowej, stroju itp.). Czekałem cierpliwie do 15 lipca i ku mojemu zdziwieniu, brak wpływu na konto. Zadzwoniłem do nich jeszcze raz i dostałem informacje, że kierownik nie dał jakiegoś zaświadczenia o moim odejściu(?) i oni nie mogą wysłać pieniędzy. Zapytałem dziewczynę o to kiedy otrzymam pieniądze. Dostałem informacje, że wtedy gdy kierownik wróci z urlopu. Dodatkowo, mam za tydzień zadzwonić i się przypomnieć. Następnego dnia po rozmowie z nią dostałem pieniądze na konto(?). Cieszyłem się, że to już koniec ale niesmak pozostał. Firma ma dużo do poprawy. Na chwilę obecną NIE POLECAM.
Bajzel, to standard tej firmy !!! Nikt nic nie wie - odsyłają człowieka od pokoju do pokoju ... to, że Pan tak "krotko" czekał na swoje pieniądze, to cud. Niektórzy nie mogą się doprosić o pieniądze po kilka miesięcy, dużo pracowników dostaje blednie naliczane wynagrodzenie - (zawsze na niekorzyść pracownika, oczywiście) i muszą się wykłócać o swoje pieniądze i udowadniać, ze im się należą ! A niektórzy dostają za dużo, na skutek błędów Pań z dzialu płac i potem nagle muszą oddawać ...... bajzel na kółkach. I standard tej firmy - Nigdy nie wiesz, ile dostaniesz za przepracowany miesiąc !!! NIE ma "pasków", bo się firmie nie oplaca drukować i dystrybuować, więc nie wiesz, ile masz potrącane na ZUS, chorobowe itd..... Polityka płacowa NIE istnieje w tej firmie !!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Solid Security?
Zobacz opinie na temat firmy Solid Security tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 302.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Solid Security?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 230, z czego 18 to opinie pozytywne, 144 to opinie negatywne, a 68 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Solid Security?
Kandydaci do pracy w Solid Security napisali 27 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.