Cotel wciąż poszukuje pracowników, a ludzie wciąż przychodzą na rozmowy bo dają nabrać lakonicznym zapewnieniom , że tylko krótkie rozmowy informacyjne przez telefon są przeprowadzane XD W rzeczywistości chodzi o sprzedaż i umawianie spotkań i ciągła presja na wyniki ))) Kiedy mówiłem znajomym by tam nie szli bo zderzą się z brudną lepką rzeczywistością cotela , to nie wierzyli, że jest tak źle, bo przecież to praca w biurze na słuchawce z klientem robimy swoje mamy fajną podstawę nawet jak nie zrealizujmy norm to co może pójść nie tak XD (usunięte przez administratora)
Mi na rozmowie kwalifikacyjnej jakiś pan ( zapomniałem imienia) powiedział że godziny są naliczane od pierwszego połączenia do ostatniego. Może ktoś to wyjaśnić jak to działa w praktyce ? I czy faktycznie tutaj jest płatna godzina przerwy ? Nie robią tutaj problemów z wyjściem do toalety ? Czytałem wasze opinie i jeśli faktycznie jest tak że, dostajecie mniejszą wypłatę to właśnie coś jest nie tak z tym system który to nalicza. Bo wynika z tego, że jakbym chciał pracować 8 godzin to pierwsze połączenie muszę wykonać o 8 a ostatnie o 16, co jednak nie jest do końca w porządku.
Godziny zlecenia nalicza aplikacja, w momencie kiedy logujesz się do systemu nalicza Ci się "start" i wybiera pierwsze połączenie, wraz z zakończeniem ostatniego połączenia następuje "koniec" zlecenia w danym dniu. To co dzieje się "w środku": przerwy (5 minut na każdą godzinę czyli np. 6h=30 minut, 7h=35 minut, na 8h=40 minut+20 minut dodatkowych czyli jest 1 h czasu przerwy do dowolnego rozdysponowania, w blokach zależnych od samego Konsultanta); coachingi; spotkania z Koordynatorem; szkolenia; czas rozmów z Klientami to jest "czas za, który płacimy" ;) System rozlicza Konsultanta z dokładnością co do jednej minuty ;)
Reasumując jak chcemy iść na przerwę to musimy zaznaczyć w systemie że robimy przerwę ? Bo z tego co napisałaś ( nie wiem czy ironicznie) tak wynika . Jeśli chcemy skończyć pracę dajmy o godzinie 15, a zostało nam do wykorzystania jeszcze 20 minut przerwy, to możemy zakończyć pracę o godzinie 14:40, a system nam zaliczy jakbyśmy skończyli o 15 ?
Tak, w momencie kiedy wychodzimy na przerwę zaznaczamy to w systemie. Zależy nam na tym żeby ludzie odpoczywali między rozmowami. Zwróć uwagę iż jest sporo czasu przerwy w stosunku do czasu logowania. Mało firm daje możliwość odebrania sobie godzinnego odpoczynku w czasie 8 h. Regulamin mówi o tym, że "przerwa" to czas między jedną a drugą czynnością wykonywaną na linii w związku z czym analizując przypadek z Twojego zapytania system zliczy czas do 14:40 a nie 15:00. Czynności, które wykonują konsultanci są w trybie siedzącym, zachęcamy więc do wykorzystywania przerwy celem odpoczynku, jedzenia czy "rozprostowania ciała" ;)
Nie polecam, wypłata nigdy się nie zgadzała i mimo rozmów nic się w tej kwestii nie zmieniało. Godziny regularnie skracane - nie ma szans wyrobić tyle godzin ile się zaplanowało. Patrząc na komentarze tutaj, nie jestem jedyną osobą która była oszukiwana. Jedynym plusem byli ludzie tam pracujący, lecz to raczej nie zasługa samej firmy ;) No wiadomo, są wyniki jest atmosfera, lecz niestety częściej bywało z tym kiepsko. Kończąc mogę szczerze powiedzieć, że odradzam tam pracę, na pewno nawet jako pierwsza praca można znaleźć o wiele lepszą propozycję na rynku.
Szanowna Pani, Szanowny Panie, dziękujemy bardzo za dodaną opinię. Łatwiej byłoby analizować Pani/Pana sytuację gdybyśmy znali dane personalne, dlatego zachęcam gorąco do zgłoszenia nam sprawy np. na maila: biuro@cotel.pl. Pani/Pana wypowiedź jasno wskazuje na niezadowolenie związane ze zrealizowanymi godzinami. Proszę do nas napisać przyjrzymy się sprawie i udzielimy wyczerpującego wyjaśnienia w tym temacie. Co do atmosfery u nas, zgodzę się! Jest naprawdę bardzo dobra i oczywiście w dużej mierze jest to Państwa zasługa dlatego chcemy dokładać wszelkich starań aby Państwa doinformowywać i nie doprowadzać do frustracji w szczególności w tak ważnym względzie jakim są pieniądze. Mamy narzędzia, platformę, na której w każdej chwili mogą się Państwo logować i sprawdzać stan zrealizowanych godzin i pieniędzy. Staramy się zmieniać dla Państwa, bardzo ważny jest głos ludzi, którzy z nami współpracują! Im bardziej zadowolony Człowiek tym lepsza obsługa Klientów na infolinii ;) Pozdrawiam serdecznie.
Witam, może ktoś napisać jak wygląda szkolenie? Ile godzin/ dni trwa ? Jak wyglądają cele, które musimy osiągnąć i co się dzieje jak nie osiągamy tych celów ?
Witaj, na początku współpracy dajemy pakiet szkoleń produktowo- handlowych oraz szkolenie stanowiskowe, w zależności od projektu czas szkoleń może nieco się różnić. Z reguły na początek są to 2-3 dni. Za czas szkolenia również wypłacamy pieniądze, po podpisaniu z nami umowy i wykonaniu 80 godzin rozmów na linii. Pieniądze doliczamy po tym czasie do pierwszego możliwego przelewu. W razie dodatkowych pytań zapraszamy serdecznie do kontaktu telefonicznego: 609 744 406
Zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną telefonicznie. Przeprowadzona w przyjaznej atmosferze, aczkolwiek "na odczepnego". Trwałą około 10 min.
"Proszę sobie wyobrazić, że ma Pan ogromną ilość klocków LEGO. Chciałbym, aby Pan mi je sprzedał"; "Chodzi Pan do restauracji Mc Donalds?"
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Widzę, że wiele osób śledzi ten post. Zwracacie uwagę na rzeczy związane z czynnikiem ludzkim w naszej firmie i z rozliczeniami. Jeśli opinia jest pozytywna zarzucacie mi (i innym osobom, które tu publikują), że z pewnością są to komentarze "podstawione". Prawda jest jednak zupełnie inna. Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii, jest to jednak postrzeganie bardzo subiektywne. I proszę popatrzeć na to również ze strony nas jako Firmy. Współpracujemy często z osobami bardzo młodymi, rozpoczynającymi karierę zawodową/pracę. Dajemy pełne pakiety szkoleniowe i wsparcie, można w dowolnym momencie skorzystać z pomocy Koordynatora i doszlifować umiejętności. Jako firma funkcjonujemy w sposób bardzo prosty. To te oszlifowane diamenty zasiedlają nasze infolinie. Czynności, które wykonuje Konsultant w ciągu dnia są ściśle określone umową i naszym regulaminem. I to one wyznaczają granice. Jeśli ktoś nie potrafi dostosować się do podpisanych przez siebie dokumentów to znaczy, że nie jest w stanie z nami współpracować. A frustracje rosną wraz z wymaganiami. Tak mamy wymagania! ;) Jakościowe, ilościowe, nasi ludzie maja swoje cele, zarówno indywidualne jak i grupowe. Oprócz tego mamy wymagania związane z Waszymi deklaracjami. Jeśli ktoś postanawia dać nam powiedzmy 100 godzin swojego cennego czasu (i sam deklaruje, w które dni i o jakim czasie) a w efekcie końcowym kończy się na 60 bo: ... (I tu potrafimy być naprawdę wyrozumiali bo tłumaczenia potrafią nas niejednokrotnie bardzo zaskoczyć...) to nikt na świecie nie rozliczy Was z godzin, które chcieliście zrobić (czyli z Waszych szczerych chęci), tylko z tych, które faktycznie zrealizowaliście ;) Czy to jest złe? Odwróć zatem Konsultancie sytuację! Wczuj się w rolę Firmy. Pomyśl chwilę, że to Ty nią jesteś! Zrób rachunek sumienia. Czy faktycznie dałeś z siebie wszystko? Kiedyś jako Koordynator z małym stażem wierzyłam mocno w to, że jesteśmy w stanie każdego nauczyć poprawnego funkcjonowania, z perspektywy lat jasno muszę stwierdzić, że jednak nie. Z każdym z Was przecina się moja droga, za niektórymi z Was uroniłam łzę smutku kiedy zapadała decyzja o zmianie firmy, z innymi rozmawialiśmy na temat możliwości, osiągnięć i szukania swojego miejsca, przeżywałam z Wami porażki i sukcesy, u nas, na studiach, w życiu prywatnym. Pamiętajcie proszę, że każdy medal ma dwie strony a ja staram się pamiętać każdego z Was z tej lepszej ;) Pomimo, ze czasem kombinowaliście jak by tu zakrzywić rzeczywistość. Smutkiem napawają mnie słowa na temat kondycji Firmy bo są one nieprawdziwe. W regulaminie go work znajdziecie z pewnością informacje na temat tego co wolno a czego nie można. Zastanówcie się zatem czasem dlaczego chcecie zrobić "komuś" krzywdę pomimo wszystko. Rozminięcie się na oczekiwaniach nie jest powodem do oczerniania i wylewania "steku bzdur". Wypowiadajcie się zatem tylko za siebie i zanim postanowicie upubliczniać swoje przemyślenia pomyślcie o tym, że mogą one zrobić komuś krzywdę. Anonimowość w internecie kończy się w momencie kiedy dochodzi do obrażania i pomówień. Rozmawiajcie z nami jeśli jest taka potrzeba. Tu jest mnóstwo wspaniałych ludzi, którzy lubią to co robią. Jeśli Wy nie lubicie, nie róbcie nam krzywdy. Apeluję do Was mocno o rozwagę.
Po dość długiej niobencności postanowiłem ponownie udzielić się na tym zacnym zlewie pomyj, dla niepoznaki zwanym gołork :) Otóż moi mili, jeżeli którykolwiek/którakolwiek ze studentów wibł tu z czystej, wrodzonej ciekawości w celu sprawdzenia i odpowiedzenia sobie na fundamentalne w na tym etapie pytanie - "czy warto?" - odpowiadam stanowcze i zdecydowane, chyba nie... Chyba nikt z Was moi drodzy, niechciałby uczestniczyć, na swojej ścieżce kariery zawodowej w czymś co chyli się ku rychłemu upadkowi - ALE - czemu nie warto sprawdzić jak taki proces przebiega i jak coś co od początku było skazane na porażkę przetrwało tak długo. To i inne mechnizmy możecie sprawdzić i doświadczyć właśnie w cotelu. Jednak jeżeli, któreś z Was chciało zasięgnąć opinii czy można tu podjąć pracę, to powiedzmy sobie szczerze - jest mnóstwo innych rzeczy, którymi moglibyście się zająć zarobko, od przesypywania piachu z ręki do ręki począwszy. Chciałbym, żeby było jasne, nie mam tu nikomu nic za złe, ale stężenie bzdur, pazerności i obłudy w wykonaniu zarządu przekracza wszelkie normy. W skrócie - znajdźcie sobie inną pracę. Pozdrawiam, Andrzej.
Dlaczego moja opinia, w której napisałam całą prawdę o tej (usunięte przez administratora) "firmie' została usunięta?! Przestańcie oszukiwać ludzi na pieniądze to i opinie będą lepsze i nie będziecie musieli usuwać tych złych a pisać sobie sami dobrych! Jedno wielkie oszustwo.....
Droga MyszkoMiki, zapraszamy serdecznie do kontaktu pod numerem 609744406 lub na maila biuro@cotel.pl odpowiemy na Twoje wszystkie pytania. Warto rozmawiać ;) a jeżeli spotkała Cię jakaś przykrość z naszej strony to tym bardziej chętnie wysłuchamy co się stało.
@Magda Spotkało mnie to, co wszystkich tutaj ludzi piszących negatywne opinie, bo pozytywne chyba piszecie sobie sami,więc nie ośmieszajcie się tego typu "zaproszeniami". Skądś się te negatywne opinie biorą, nie biorą się znikąd. Więc przestańcie oszukiwać ludzi na pieniądze, to ich komentarze będą lepsze! Bo moja prawdziwa opinia napisana kilka tygodni temu jak widać aż tak was zabolała, że ją usunęliście.
Widzę, że wolisz pozostać anonimowa i nie chcesz porozmawiać na temat swojej sytuacji, a ja nie wiem co Cię spotkało, szkoda. Czego bym zatem nie napisała nie jestem w stanie przedstawić Ci sensownych argumentów i "znaleźć" się nawet w pół drogi do Ciebie. Gdybyś zmieniła zdanie numer już znasz ;)
Już wystarczająco porozmawiałam na żywo, a na moją wypowiedź jak zwykle nie znaleźliście argumentów i na żywo i tu na stronie także nie ma sensu, bo i tak i tak dalej będziecie oszukiwać ludzi przy wypłatach. Dlatego już u was nie pracuję, bo cenię siebie i swój czas w przeciwieństwie do was . A pisanie komentarzy (zapewne przez zaślepionych współpracowników którym kazano napisać taki komentarz jak powyżej żeby ratować honor "firmy")o tym "żeby przestać pierd... i brać się do roboty" jeszcze bardziej ciągnie was w dół i świadczy o waszym niskim poziomie i braku argumentów na wszystko. Jak jesteście tacy świetni w zbijaniu obiekcji to dziwne, że nie wytłumaczycie ludziom dlaczego ich wypłaty są o połowę niższe, bo w żadnym UCZCIWYM zakładzie pracy tak nie ma. Tyle w temacie.
MyszkaMiki, nasza firma istnieje od 2006 roku, realizujemy i realizowaliśmy różnego rodzaju projekty od leadowych po sprzedażowe. Współpracujemy z naprawdę zdolnym zespołem, mamy Konsultantów z dużym doświadczeniem, i również z dużym stażem. Nie wszystkie projekty są proste i nie każdy się przy nich odnajduje. Staramy się pomagać, szkolić i wspierać. Praca z drugim człowiekiem (czytaj Klient) potrafi być naprawdę trudna. Zmierzam do tego, że nie jest to praca dla każdego, choćby ze względu na jej charakter. Co do wynagrodzenia, system płatności za wykonane zlecenie jest jasno określony, nasi ludzie sami deklarują swoje godziny. Jeśli zatem wystąpiła u Ciebie różnica związana z oczekiwaniami w stosunku do przelewu, sądzę że wynikała właśnie z Twoich nieobecności. Nie mam jak odnieść się do Twojego zarzutu pisania komentarzy pod nasze dyktando. Nie mogę brać odpowiedzialności zarówno za Twoje wpisy jak i wpisy innych ludzi na tym forum poza własnymi oczywiście ;)
Tacy ludzie mocni za monitorami boją się przedstawić z imienia nawet! @Magda nie licz na to ze ta kreskówka się przedstawi bo to po prostu zwykły mały tchórz...
Magda, domyślam się że jesteś koordynatorką jednego z określonych tam projektów, więc będziesz tej firmy bronić tak samo jak twoi koledzy piszący tu wulgarne komentarze (zwłaszcza pan który komentarze tego typu pisa ł zawsze na grupowej konferencji, także mega słabe zachowanie.)Wiem jak wygląda praca na infolinii i że nie każdy się tam nadaje, ale mnie akurat to nie dotyczyło, bo radziłam sobie dobrze (wysoki współczynnik powyżej normy).Miałam max 2 dni robocze wolne w miesiącu,a moje wypracowane godziny były jasno określone na grafiku (pracowałam na cały etat więc zgodnie z umową na szkoleniach przysługuje mi chociaż stała stawka a nie pensja jak za pół etatu). Problem taki dotknął mnóstwo ludzi u was pracujących, co jest dowodem na to,że po prostu nie jesteście uczciwi a w Cotelu panuje typowy wyzysk.
Nie mam obowiązku przedstawiania się a twój komentarz jest chamski i swiadczy o braku szacunku i o tym ze zachowujesz się jak zwykly zakompleksiony czlowiek. Siedz dalej w Cotelu i ciesz się ze swojej marnej wypłatki i z tego ze Cie oszukuja. Wolę być kreskowka niz nieszczesliwym zyciowo pracownikiem pseudofirmy ktory sie wyzywa na innych ludziach. Ja już się swoje wyklocilam na zywo, wiec nie jestem tylko mocna za monitorem tak jak ty, drogi pracowniku administracji którego wszyscy kojarza.A swoja opinie napisalam po to by uswiadomic ludzi, ktorzy tu beda pracowac.
@MyszkaMiki, Przeczytałam waszą rozmowę i pozwoliłam się wtrącić, niestety ale muszę to powiedzieć, ale o byciu zakompleksionym i braku szacunku świadczy też fakt że to jednak Ty wylewasz swoje nazwijmy to żale w internecie, zamiast porozmawiać i wyjaśnić sprawę po ludzku jak to @Magda ci proponowała. Na prawdę takich spraw nie załatwia się w ten sposób. Czytając to co piszesz, odnoszę wrażenie, że nie raz napotkałam Cię na swojej drodze w Cotelu (tak jestem pracownikiem i już Cię uprzedzę, że nie masz co roztrząsać) i zaczynam się domyślać kim jesteś i jeżeli się nie mylę, to doskonale pamiętam niektóre zachowania z Twojej strony, które nie zawsze były fair w stosunku do innych. Żeby mówić o szacunku najpierw trzeba go samemu okazywać, tak na przyszłość.
MyszkoMiki, każdy z Was w dowolnym momencie może przyjść do mnie i porozmawiać. Jestem otwarta na wszelkie formy, zarówno kontakt telefoniczny jak i mailowy czy osobisty są mile widziane. Bardzo cenię sobie szczerość i rozmowę nawet jeśli argumenty są trudne. I myślę, że Konsultanci o tym wiedzą. Zarzucasz mi obronę Firmy. Tylko zastanów się czy to naprawdę powinien być zarzut ;) Twoje opinie biorę sobie mocno do serca i od dzisiaj będę baczniej patrzeć na ludzi z nami współpracującymi. Bardzo po ludzku przykro mi, że poczułaś się skrzywdzona. Przepraszam Cię bo to oznacza, ze w sposób niewystarczający okazałam Ci wsparcie. Jeśli mogę coś jeszcze dla Ciebie zrobić daj znać.
Kolejny raz podstawiacie nowe nicki i osoby, po to by bronić honoru firmy, zamiast przyznać się, że niestety wielu osobom (w tym mi) wypłaty nie zgadzały się w tym roku czy w poprzednich latach.Wywnioskowałam, że niektórzy ludzie (po rozmowach z niektórymi pracownikami)byli tak sfrustrowani, że chcieli was zgłosić do odpowiednich organów. Nie jestem osobą zakompleksioną, zawszę walczę o swoje i w przeciwieństwie do ciebie nie mam problemów z pewnością siebie a zwłaszcza swojego zdania, opinię napisałam by otworzyć oczy ludziom a nie dlatego, że nie spędza mi to snu z powiek. Kontynuuję dyskusję, skoro ją zaczęłam. Więc nie są to żale tylko moja własna opinia podobna z resztą do opinii wielu byłych konsultantów (na żywo czy w internecie). Ja akurat mam szacunek do was, bo m.in. nie wyzywam was ani nie stosuję wulgaryzmów, to niektórzy z pracodawców czy tam pracowników się tu udzielający muszą nad nim popracować skoro przeklinają i odpowiadają negatywnie na każdy komentarz(wyzwiska od: ,,pokolenia dzieci nieudolnych zyciowo", "tchorzy"itp) Świadczy to o totalnym braku profesjonalizmu. Sprawa została już przeze mnie załatwiona, więc ja tutaj na tym forum jej nie załatwiam, a robię co innego: piszę jedynie opinię dla ludzi i po to, byście coś zmienili w tej firmie, bo sprawę wyjaśniłam już osobiście w Cotelu.Moja opinia to moja wskazówka do waszych dalszych działań. Co do moich zachowań - nie było żadnej sytuacji w której mogłabym być wrogiem dla pracodawców czy innych pracowników w przeciwieństwie do niektórych pracujących u was osób, skoro wyzywacie i przeklinacie na forum tak jak wspomniałam.Więc nie zmyślajcie bo to bardzo nieładnie. To właśnie świadczy o braku szacunku, a nie kulturalne wyrażenie negatywnej opinii jak ja to zrobiłam. Pogódźcie się z tym, że nie jesteście mocną firmą i że mnóstwo ludzi odeszło, bo było niezadowolonych i będą odchodzić za takie pieniądze. Na tym możemy zakończyć tą dziwną wymianę zdań, ponieważ ja nie mam zamiaru wracać do tematu swojej byłej pracy w nieskończoność.
Wszystko już mam dawno wyjaśnione, a przeprosiny nic tu nie pomogą, wyciągnijcie po prostu wnioski z opinii wielu konsultantów i działajcie na ich finansową korzyść. Wtedy będzie dobrze i nie będzie tylu negatywnych opinii. Napisałam już wszystko w ostatniej odpowiedzi do użytkownika "Witam". Tyle ode mnie i koniec.
"MyszkaMiki 09.10.2018 08:40 Dlaczego moja opinia, w której napisałam całą prawdę o tej (usunięte przez administratora) "firmie' została usunięta?! Przestańcie oszukiwać ludzi na pieniądze to i opinie będą lepsze i nie będziecie musieli usuwać tych złych a pisać sobie sami dobrych! Jedno wielkie oszustwo....." Tak jesteś bardzo kulturalna i nie używasz wulgaryzmów i pewnie dlatego admin Twoje słowa wsadza w nawiasy i kasuje wpisy... ahahahahaaha
Napisałam słowo które nie było wulgaryzmem a jedynie odpowiednikiem, ktory najwyrazniej z jakiegos powodu nie spodobal się administratorowi, także skonczmy juz te nieprofesjonalne zagrywki
Byłem na rozmowie rek.(poziom trudności: łatwe), mam za sobą szkolenie (poziom trudności: średnie), dostałem umowę (poziom: standard, trzeba poczytać) Regulamin jest jeszcze i kilka świstków o danych. Grafik ustaliłem sam. Pracowałem też w innym callcenterze i opinie też były różne ale mnie nigdy jakoś nie zronili w rogi z kasą. A piszę tu bo zamiast pierd.... weźcie się do roboty .
Jeżeli w innym "callcenterze" Cię nie zrobili... to warto, żebyś wiedział, że tu tak się zadzieje - szybciej niż Ci się wydaje.
Spotkało mnie to, co wszystkich tutaj ludzi piszących negatywne opinie, bo pozytywne chyba piszecie sobie sami,więc nie ośmieszajcie się tego typu "zaproszeniami". Skądś się te negatywne opinie biorą, nie biorą się znikąd. Więc przestańcie oszukiwać ludzi na pieniądze, to ich komentarze będą lepsze! Bo moja prawdziwa opinia napisana kilka tygodni temu jak widać aż tak was zabolała, że ją usunęliście.
@XYZ Już jakiś czas jesteś aktywny na tym wątku, więc powinieneś widzieć, że nie wolno tutaj pisać o nikim w tak zły sposób. Zmień swój sposób pisania. Może wróciłbyś do głównego tematu? Nie odpowiedziałeś na moje poprzednie pytania - zrobisz to w następnym poście? @Czytaj ;) To nie miejsce na takie słowne potyczki. Tobie też radzę skupić się na głównym przeznaczeniu forum, tj. na opiniowaniu firmy Cotel.
@Iwona a w sumie to kim Ty jesteś? podgadujesz, pytasz i pouczasz... hmm... może to teraz Ty odpowiedz co Ty tu robisz?
Wypłata nie dotarła do dnia dzisiejszego a pieniądze miały byś każdego miesiąca dnia 20-go
Mam przed sobą umowę, swoją umowę więc cytuję: "Wynagrodzenie za każdy miesiąc kalendarzowy obowiązywania umowy będzie wypłacane po wykonaniu zlecenia za dany miesiąc (...) w terminie do 21-ego dnia następnego miesiąca" jest w paragrafie 5 punkt 3. I to jest termin, który ich obowiązuje. Ja tak zawsze dostaje kasę.
pisałeś wcześniej, że w niestandardowy sposób wypowiedziałeś umowę może więc zadzwoń/napisz i zapytaj czy wypowiedziałeś skutecznie czy nie wzięli tego jako porzucenia wykonania zlecenia... Cotel ma swój regulamin. dopilnowałeś wszystkiego? Ja jak byłem chory to musiałem przedstawić zaświadczenie i nie było problemu.
Są tak cwani ze tel. podany na ich stronie nie istnieje a nr przelozonegodo do dzis nie zostal odebrany, tym bardziej wiadomosc sms została wysłana na ktorą nie dostałem odpowiedzi, nie zostaje mi nic innego jak zglosić sprawę do PIP, pozdrawiam.
Ja korzystałem z maila biuro@cotel.pl, wiesz ja wolę mieć na piśmie, wtedy mi nikt nie powie, że dzwoniłem czy nie. Napisz do nich, szybko reagują.
Nie wiem jak Ty sprawy załatwiasz ze nic Ci nie działa, nie dostajesz swoich pieniędzy a umowy pisemne wypowiadasz ustnie... Czas się qrna ogarnąć ! Pokolenie dzieci nieudolnych życiowo...
Przestań (usunięte przez administratora) amebo życiowa, widać ze twoje życie polega na wciskaniu starszym osobą czegoś czego nie potrzebują, gratuluje podejścia do życia, ja swoje życie zmieniłem, ty dalej oszukuj ludzi :)
Widzę, że pokazujesz swoje prawdziwe "ja". Jak Ty tak załatwiasz sprawy to ja Ci gratuluję. Kiedy kończą się argumenty zaczyna się wyzywanie. I pochwal się może czy dostałeś odpowiedź ;) Proponuję jeszcze na chwilę do szkoły też wrócić bo jeśli poziom Twojej pracy był podobny do ortografii w poście to się w sumie nie dziwię, że nie umiesz zarobić .
@XYZ W dosyć nietypowy sposób postanowiłeś zakończyć pracę w Cotel, więc może jest właśnie tak jak pisał użytkownik @Czytaj ;). Próbowałeś się zatem kontaktować z firmą mailowo? Informuj nas o swoich działaniach na bieżąco. @Czytaj ;) Widzę, że Tobie trochę lepiej współpracuje się z tym pracodawcą. Jakie stanowisko obejmujesz i na podstawie jakiej umowy jesteś zatrudniony?
@XYZ Takie małe opóźnienia zdarzają się dosyć często. Jeśli do poniedziałku nie dostaniesz wypłaty, to proponuję, żebyś wówczas zgłosił to przełożonemu. Za co jesteś odpowiedzialny w firmie Cotel? Może jeszcze orientujesz, się czy w chwili obecnej zatrudniają nowych pracowników?
siedziałem na infolini speak up, wypowiedzialem umowe słowie w sierpniu z powodu zlego stanu zdrowia bez obecnosci przelozonego poniewaz 2 tydzien chorował, wiec jego zastepca powinien mu to przekazac
@nick Trzeba przyznać, że masz bardzo zdrowe podejście do tematu. Wspominasz, iż pracujesz w Cotel od niedawna - a od kiedy konkretnie na jakim stanowisku? Jaki rodzaj umowy podpisałeś? @anonymous Cieszę się, że akurat Tobie wszystkie aspekty pracy w tym miejscu odpowiadają. Może zatem orientujesz się, czy poszukują teraz nowych pracowników?
(usunięte przez administratora)
:)
@zyx Bardzo Ci dziękuję za Twój udział w dyskusji. Twoja opinia o pracy w firmie Cotel jest niewątpliwie merytoryczna, a zatem na pewno pomoże osobom, które szukały rzetelnych informacji o tym pracodawcy. Z Twojego wpisu wyłaniają się same negatywne aspekty pracy w tym miejscu - rozumiem to. Czy jednak nie znajdziesz jakichś jej pozytywnych stron?
Witam, nie moge sie z Toba zgodzic .Pracuje w cotelu juz dluzszy czas i nigdy nie bylo problemu z terminowymi wynagrodzeniami.To nie ok ,ze piszesz takie opinie. Jasne ze branza nie jest latwa ale w cotelu da sie zlapac do niej dystans. Wymagaja- jasne , przychodzimy tu do pracy !! Ja jestem zadowolona ,lubie ludzi i ta firme! Ja polecam ! Nikita001
@Xyz Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź. To duży plus mieć realny wpływ na swój grafik. Jak długo jesteś już zatrudniony/na w firmie Cotel? @Igor Każdy ma inny punkt widzenia i oczekuje czegoś innego od pracodawcy. Sam chciałbyś spróbować swoich sił w Cotel? @Stella Zapewne masz sporo racji. W związku z tym może przedstawiłabyś nam swoją opinię na temat tego pracodawcy? Jestem pewna, że inni użytkownicy forum byliby Ci za to bardzo wdzięczni.
Idealnych firm nie ma ale wystarczy dobrze pracować i z całą pewnością nie trzeba będzie narzekać!!
Pracuje tu prawie rok , nigdy nie było problemów z wypłacaniem pieniędzy , zawsze są na czas i zawsze się wszystko zgadza co do grosza, a wręcz często jestem zaskoczona z wysokości premii ;) jeśli chodzi o zarobki bo widzę ze tu temat nr.1 to niestety moi drodzy ale stawkę godzinową macie podaną na umowie , owszem jest podana brutto jak na każdej umowie ( jeśli ktoś nie rozróżnia brutto od netto polecam kalkulator google ;) ) ilość godzin * stawka godzinowa NETTO! = wysokość twojej wypłaty , coś się nie zgadza ? Podejdź do koordynatora na pewno przejrzy z tobą wszystkie godziny twoich rozmów i logowań i wszystko jasne . Ogólnie to firma fantastyczna , atmosfera jeszcze lepsza , wszyscy jak w rodzinie , każdy z każdym zżyty , czego chcieć od firmy więcej ? Osobiście ? Polecam ! ps. Atmosferę Tworzą osoby znajdujące się dookoła więc zanim coś powiecie na temat firmy i atmosfery tu panującej zadajcie sobie pytanie , co daliście od siebie żeby wszystkim pracowało się tu lepiej ? ;) Pozdrawiam !
po rozmowie z koleżanka która ciągle tam pracuje podobno od około dwóch miesięcy w cotelu nikt nie ma premii, więc nie kłam bo to bardzo nieładnie
Zgadzam się z tobą smuteczek. Pięniądze za szkolenie to nie zobaczy się na oczy, na rozmowie obiecują premie i podwyżki - (usunięte przez administratora) prawda! Masz robić wyniki, jeśli się nie zrobi to ci dziękują za współpracę. Ale atmosfera jest jak najlepsza ;)
Tak skrajnie różnie piszecie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cotel?
Zobacz opinie na temat firmy Cotel tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Cotel?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 3 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Cotel?
Kandydaci do pracy w Cotel napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
