Najgorsza spółdzielnia w Bydgoszczy jak nie w całej Polsce. (usunięte przez administratora) rączka rączkę myje jeden wieki układ, każdy umoczony aż po sędziów w sądzie cywilnym. Czy to jest państwo prawa czy bezprawia? Gdzie jest NIK? Korupcja i napotyzm to tu dzień powszedni a prezes Sokół sprawuje jedyną niepodzielną władzę i trzyma wszystkich w szachu w swoim prywatnym folwarku od 30 lat..i pracuje jak chce we wtorki powinien być do 14, jeszcze nigdy nie był tak długo a 50 000 co miesiąc wypłaty należy się mu jak psu buda. Ludzi wyrzuca z mieszkań za ok 7 tyś jak jest warte 250 tyś bo już czekają chętni znajomi prezesa na tanie m. Na każdym kroku stwarzają problemy, nie potrafią dać prawidłowego zaświadczenia do notariusza żebyś nie sprzedał. Kiedy ktoś się tym zajmie? Żyjemy w Państwie prawa dla wszystkich, czy są ponad prawem ludzie trzymający władzę?!
Jako członek FSM mam też swoje doświadczenia i obserwacje zbliżone do tu opisanych. Widać układy i władzę, gdzie pracownicy spółdzielni nie bardzo liczą się z jej mieszkańcami i ze swoimi obowiazkami wobec nas. Trudne problemy, wnioski, niekorzystne opinie mieszkańców są cenzurowane na stronie Spółdzielni. Mieszkaniec jeżeli nie jest w zażyłości z pracownikami Spóldzielni nie doprosi się rzetelnego rozwiązania zaistniałych problemów
FSM Bydgoszcz wykorzystuje mieszkańców. 1.Wysokie opłaty za administrowanie nieruchomościami. 2.Woda różnicowa. 3.Opłaty za konserwację domofonów, które nie psują się. 4.Wysokie opłaty za wywóz śmieci. 5.Wysokie opłaty za fundusz remontowy, który nie oddawany jest w przypadku utworzenia Wspólnoty Mieszkaniowej. 6.Brak placów zabaw lub bardzo zaniedbane mimo obietnic FSM w czasie kupna mieszkań. 7.Bardzo zaniedbane budynki, 8,Brak zieleni po oddaniu budynków do użytkowania mimo zapewnień FSM przy kupnie mieszkań. itd.
Jest rok 2024 i dalej nie ma właściwego administrowania Spółdzielnią. Ludzie są bierni, nie ośmielają sie kontrolować "władzy" , żądać kompetentnego i uczciwego administrowania, tego co wynika z przepisów prawa.
FSM Bydgoszcz wykorzystuje mieszkańców. 1.Wysokie opłaty za administrowanie nieruchomościami. 2.Woda różnicowa. 3.Opłaty za konserwację domofonów, które nie psują się. 4.Wysokie opłaty za wywóz śmieci. 5.Wysokie opłaty za fundusz remontowy, który nie oddawany jest w przypadku utworzenia Wspólnoty Mieszkaniowej. 6.Brak placów zabaw lub bardzo zaniedbane mimo obietnic FSM w czasie kupna mieszkań. 7.Bardzo zaniedbane budynki, 8,Brak zieleni po oddaniu budynków do użytkowania mimo zapewnień FSM przy kupnie mieszkań. itd.
Zgadzam się. Czynsz ok. 800 zl nigdzie w Bydgoszczy się tyle nie płaci za mieszkanie w obskórnym wieżowcu, gdzie winda ciągle się psuje i nie ma w pobliżu nic. Masakra. Woda różnicowa !!! Opłaty administracyjne nie wiadomo za co, chyba na utrzymanie etatów w fsm. Klatki brudne a koszty na sprzątaczke przekraczaja pensię prezydenta Polski.
Jest rok 2024 i dalej nie ma właściwego administrowania Spółdzielnią. Ludzie są bierni, nie ośmielają sie kontrolować "władzy" , żądać kompetentnego i uczciwego administrowania, tego co wynika z przepisów prawa.
bardzo słuszne uwagi .Należałoby je poruszyć na zebraniach grup członkowskich ale zainteresowanie tymi zebraniami jest minimalne i dlatego zarząd roztrwania pieniądze członków i ich ignoruje.
Dlaczego jest małe zainteresowanie zebraniami grup członkowskich ? Prawdopodobnie dlatego, ze ludzie nie chca byc publicznie lekceważeni, spotkać sie z wrogością, zakrzyczani przez obecnych tam (usunięte przez administratora) "władzy" Spóldzielni. Potrafią ostro, bezwzględnie naskoczyć na mieszkańca zgłaszającego problem, potraktować z góry, odmówić zabrania głosu. Zdarza sie też udawana uprzejmość, kiedy "zarządzający" odsyłają osobę ze sprawą od lat nie załatwioną, do pracownika który nadal będzie miał zgłoszany problem w "głębokim poważaniu".
Najgorsza spółdzielnia w Bydgoszczy jak nie w całej Polsce. (usunięte przez administratora) rączka rączkę myje jeden wieki układ, każdy umoczony aż po sędziów w sądzie cywilnym. Czy to jest państwo prawa czy bezprawia? Gdzie jest NIK? Korupcja i napotyzm to tu dzień powszedni a prezes Sokół sprawuje jedyną niepodzielną władzę i trzyma wszystkich w szachu w swoim prywatnym folwarku od 30 lat..i pracuje jak chce we wtorki powinien być do 14, jeszcze nigdy nie był tak długo a 50 000 co miesiąc wypłaty należy się mu jak psu buda. Ludzi wyrzuca z mieszkań za ok 7 tyś jak jest warte 250 tyś bo już czekają chętni znajomi prezesa na tanie m. Na każdym kroku stwarzają problemy, nie potrafią dać prawidłowego zaświadczenia do notariusza żebyś nie sprzedał. Kiedy ktoś się tym zajmie? Żyjemy w Państwie prawa dla wszystkich, czy są ponad prawem ludzie trzymający władzę?!
Sokół ,to typowy drapieżnik .nikt nic mu nie zrobi .a ze są firmy które go zabierają na ryby do Szwecji i dzięki temu mają zajefajne i dochodowe roboty to inna sprawa .oczywiscie pan Sokół nie ma nic za uszami .bo to zarząd się podpisuje
Jako członek FSM mam też swoje doświadczenia i obserwacje zbliżone do tu opisanych. Widać układy i władzę, gdzie pracownicy spółdzielni nie bardzo liczą się z jej mieszkańcami i ze swoimi obowiazkami wobec nas. Trudne problemy, wnioski, niekorzystne opinie mieszkańców są cenzurowane na stronie Spółdzielni. Mieszkaniec jeżeli nie jest w zażyłości z pracownikami Spóldzielni nie doprosi się rzetelnego rozwiązania zaistniałych problemów
Witam. Planuje zakup mieszkania na osiedlu Szybowników . Czy nadal jest problem ze spółdzielnia ?
Czy w FSM Polska poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Słuchajcie a pracownicy tutaj zaglądają ? To przecież forum pracownicze
Oczywiście, że pracownicy tu zaglądają. Bo przecież to forum dla pracowników... Z dużym zaciekawieniem wczytuję się w wypisywane tu brednie, nie związane z relacją pracownik-pracodawca. Brak merytorycznej wiedzy trąci chęcią zemsty na byłym Pracodawcy. Pracuję w FSM od prawie 13 lat. Wcześniej miałam możliwość pracować dla kilku... Pracodawców, w bardzo różnych branżach. Nie obca mi jest praca zarówno biurowa, jak i fizyczna. Pracowałam głównie w sektorze prywatnym, ale też w służbie zdrowia, a nawet samodzielnie prowadziłam działalność gospodarczą. Dotychczasowe doświadczenia pozwalają mi docenić obecnego Pracodawcę. Praca w FSM wymaga zaangażowania, wiedzy i umiejętności interpersonalnych, umożliwia samorealizację, ale przede wszystkim zapewnia byt. Doceniam to, że mogę pracować w Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Natomiast osoby aplikujące do FSM, wczytujące się w treści innych respondentów, zachęcam do zebrania własnych doświadczeń.
oburza mnie naliczanie wody różnicowej przy zużyciu szesnastu metrów woda różnicowa wynosi 6 metrów sześciennych doliczana dodatkowo to po co wodomirze tak naliczają jak chcą
Nie czekać tylko jako mieszkańcy działać wspólnie. Pojedyncze zgłoszenia zlekceważą, tak jest we wszystkich sprawach do załatwienia. Nie rozumiem dlaczego ludzie są tak bierni i nikomu się nic nie chce. Czy może jesteśmy tacy bogaci żeby utrzymywać administracje, która ma nas i nasze potrzeby w nosie
Może brak czasu? wiesz ludzie też maj prywatne problemy, rodzina, praca, dużo na głowie pewnie. :/ No ale jeśli sytuacja faktycznie taka jest to pieniędzy raczej szkoda, ale chyba nic nie wymyślisz na to w takiej sytuacji?
P.s. Naciągacze i kombinatorzy - takimi jedynie określeniami można nazwać ludzi pracujących w tejże spółdzielni! Natomiast fundusz remontowy, to chyba jakaś fikcja...
Pytania dotyczące pracy pozostają bez odpowiedzi , trochę to zaskakujące . Czyżby istniał jakiś powód?
moim zdaniem wiele nieprawidłowości w funkcjonowaniu FSM powodowane jest brakiem Prezesa Spółdzielni,obecny,,matuzalem",jako prezes zarządu i dyrektor naczelny powinien był jeszcze otrzymać tytuł Wielki Manitou i zostać byłym !
Niepokojące informacje słyszałem. Miałem zamiar aplikować ale może już sie sprawa wyjaśniła?
Jedna z najgorszych spółdzielni mieszkaniowych w Bydgoszczy. Wysokie opłaty, zaniedbane bloki i instalacje w nich. Kosmiczne normy dotyczące opłat za wymianę chociażby zaworów od wody w mieszkaniu...nie rozumiem po co w takim razie fundusz remontowy, skoro tego typu wymiany i tak musimy finansować sami?!!! Przyjedzie buraczany, chamski majster i jeszcze ci nabruździ, że to źle i tamto niedobrze, po czym zawoła kwotę za wyssane z palca trzy godziny pracy, chociaż przepracował półtorej godziny, ale w końcu "takie mają normy"! CHORE!
(usunięte przez administratora)
naiwni, firma nadal wpisana na czarną listę KNF, czyli robi przekręty,
(usunięte przez administratora)
Rządzą tam same stare komuchy wprowadzają ciągłą nagonkę na pracowników i mobbing.Czas na zmiany a mim zdaniem zarząd patrzy na to wszystko i ma to w (usunięte przez administratora) bo im za to płacą
FSM - Polska to firma, która nie płaci w terminie ludziom za wykonaną pracę - przynajmniej w Bydgoszczy - zwodzą, obiecują, giną im dane do przelewu, nipy itp.....ciągle problemy. Dla każdego człowieka jest to potężnym demotywatorem dlatego ostrzegam innych, napracujecie się a potem nie widać efektów tej pracy - to straszne OSZUSTWO!
to chodzi o Fordońska Spółdzielnię Mieszkaniową, żeby ktoś czasem nie pomylił z Doradztwem Finansowym FSM Polska :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w FSM Polska?
Zobacz opinie na temat firmy FSM Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.