aktualnie pracuję tu już 1,5 roku. pracy owszem, dużo, ale wiem za co pracuję. atmosfera jest w porządku, młody team. regularne szkolenia, umowa na dzień dobry.
Miło wspominam pracę w tej firmie. Przychodząc i nie "odwalając" 8 godzin jest się zauważonym i docenionym. Moje wynagrodzenie było zdecydowanie większe niż minimum. Zaangażowanie drodzy Państwo, nikt Wam nie da niczego za darmo za przeglądanie newsów na onecie...
Znam ludzi pracujących w tej firmie ponad 10 lat i ... nienarzekających! Skoro ktoś zmienia pracę z tendencją 3 razy na rok to może weźmy pod lupę tą osobę i jej kompetencję! Dla takiego kogoś każde miejsce będzie złe, a kadra zarządzająca zawsze nie będzie pasować.
Witam, Firma obok innej...... posadowionej nieopodal "tuż za rogiem" z cyklu PSB to dwa główne konglomeraty w Dzierżoniowie do ciągłej rotacji pracowniczej i braku szacunku dla personelu z którego wytężonej pracy i potu czerpie się dobry poziom własnego życia-dworki obu Wlaćcicieli okupione fakt własną pracą ....ALE po drodze rzeszą innych ludzi w wielu przypadkach oddających serce firmie pomimo coraz bardziej mnożonych obowiązków nakładanych na pracownika a tym jak finansowo jest on wynagradzany. Hierarchia władzy: -senior założyciel (nie zauważa/lub nie chce zauważać co się dzieje w firmie-może z racji wieku -junior powiedziałbym najmłodszy a jednak trzymający władzę w firmie ( jeden z trzech apostołów czyt. synów) człowiek z wykształceniem ponoć wyższym, wszystkowiedzący - który nie wchodził po szczeblach firmy tak jak to ma miejsce w firmach rodzinnych na zachodzie ale po prostu przejął ster po studiach. Jedno jest pewne 'łacinę' zaliczył na studiach celująco co niejednokrotnie lubi prezentować pracownikom. Podchodzący do pracownika jak to coś co się przykleja do buta. -apostoł średni dział klamki - marionetka juniora ....przepycha na swoim podwórku/dziale zasadę zgadnij o której dziś wyjdziesz z pracy. Jego dziesięc przykazań na tablicy wymalowane czerwonym markerem stanowią ulubioną podkreśloną przypowieśc o braku premii (powyżej 11 błędów w pakowaniu paczek lub poniżej 3500 zebranych fantów) kto tam pracuje wie o co chodzi. - i wreszcie Dyrektor wykształcony , prawa ręka juniora powie tyle ile mu pozwoli. Próbujący rozstrzygać bolączki i rozterki pracowników. Jego maksyma: jeśli pracownik ma czas aby wytykać błędy firmy to tylko dlatego że ma czas na rozmyślanie a to znaczy żę za mało wydajnie pracuje a za dużo widzi. Jak już to ktoś dosadnie ujął jest to dobre miejsce dla desperatów chcących przeczekać okres zimowy za całkiem niezłą... bo podstawową minimalną
Witam ... " to rzeczywiście rotacja jest duża ale to wynika głównie z niekompetencji i lenistwa pracowników ... " ot to powiedział właściciel albo dyrektorek :D:D:D. Brak słów, nie ośmieszajcie się proszę. Widzę że zgodnie z poprzednią opinią wszyscy których zwolniono bądź odeszli sami to nieroby. Podwyżka hahahha,a to dobre, ja pracowałam tam 3 lata i o podwyżce nikt nie słyszał od conajmniej 10 lat. Żadna łacha aby dostać wynagrodzenie za już wykonaną pracę zgodnie z umową 10 każdego miesiąca . Opinia krąży po firmie następująca: iż premia - pula rozdzielana na wszystkich pracowników od conajmniej 10 lat jest taka sama - stałam, tylko szefostwo nie wzieło pod uwagę iż liczba pracowników od tamtego czasu się podwoiła, bądź nawet potroiła.
Jeśli chodzi o Domino z DDZ, to rzeczywiście rotacja jest duża ale to wynika głównie z niekompetencji i lenistwa pracowników, którzy liczą na ciepłą posadkę bez żadnego zaangażowania. Pracuję już 3 lata. Dostałem podwyżkę, mogę realizować swoje pomysły. Są one omawiane z młodym otwartym na pomysły kierownictwem. Pensje dostaje zawsze na czas.
Szczerze wszystkim odradzam pracę w Domino. Szefostwo nie szanuje w ogóle człowieka, najważniejsze to zapierdzielać i nic się nie odzywać. Opierdziel i wieczne pretensje to to co jest na porządku dziennym. Pochwały za dobrze zrobioną pracę nie uświadczysz. Najlepszym wyznacznikiem jest ilość osób,które się zwalniają, bo już psychicznie nie dają rady wytrzymać. Za te śmieszne marne grosze wyzysk jak nie wiem co. Najlepiej żeby 1 pracownik robił robotę za 3 - a jak odezwie się za podwyżkę to jeszcze Cię zjadą z grubej rury. Tragedia. Tylko patrzeć jak firma upadnie....
Z dnia na dzień jest gorzej. Szef już chyba nie ma nic do powiedzenia, a synowie rozwalają firmę. Żal patrzeć na podejmowane przez nich decyzje. Najgorsze jest to, że za złe zarządzanie synów odpowiadają pracownicy. Zabieranie premii za nic to standard. Można doginać przez miesiąc i zrobić swój plan, a i tak znajdzie się jakieś 'ale', żeby zabrać premię. O awansie nie ma co myśleć. Z hali do biura nikogo nie biorą, z biura kierownikiem nikt nie zostaje-wolą zatrudnić pseudokierowników, którzy są tam chyba z przypadku. Rotacja pracowników mówi dużo o tej firmie.
stanowczo odradzam, dyrektorek działu handlowego to jakieś wielkie nieporozumienie, gosciu bez jakichkolwek kompetencji dot. zarządzanie a tym bardziej racjonalnego myślenia. Istny paniczyk bawiący się w firmę. Co miesiąc przed wypłatami jest odwieczne poszukiwania komu zabrać premie, za co to już nie istotne ... coś się znajdzie. Kasa marna, socjal 0, atmosfera - poganianie bydła, którym jest pracownik. Kierownictwo to marionetki, krętactwo przy wypłatach. Szkoda tylko ludzi, którzy siedzą tu kilka lat i mają na tyle skrzywioną psychę, iż nie widzą już innego sposobu na pracę jak przytakiwanie absurdalnym decyzją kierownictwa. Odwieczne poszukiwanie pracowników nie bez znaczenia.
Brak szacunku dla pracownika to jest nadrzędna rzecz w tej firmie. Mówią o sobie, iż mają ogromną renomę i bardzo szybko się rozwijają, tylko że pracownika traktują jak popychadło. Nie polecam pracy w Domino, a wręcz odradzam, chyba że ktoś lubi być wykorzystywany za grosze. Narzucają na nowych pracowników obowiązki, których nie miał nawet w zakresie, a następnie wprost mówią, iż niedostosowanie się skutkuje zwolnieniem z pracy. Uważajcie na tych pracodawców! Jak wcześniej pisano nie bez przyczyny występują ciągłe ofert pracy, gdyż rotacja jest ogromna.
Pan Dyrektor to miszcz zarządzania, ignorant i człowiek bez pomysłu na prowadzenie firmy. Szkoda, bo ojciec od zera stworzył Domino. Ale do rzeczy, rotacja ogromna, praca za 1300 zł, atmosfera grobowa. H*j, dupa i kamieni kupa.
Nie bez przyczyny ciągle szukają kogoś do pracy. Jak poczytasz ich ogłoszenia, rysuje się obraz poważnej firmy. Nic bardziej mylnego. Prowincjonalne nieporozumienie.Polecam każdemu bez ambicji. Praca w tej firmie to stracony czas......chyba że jesteś zdesperowany.
Rzeźnicza to pikuś w porównaniu do tego co dzieje się na wierzbowej w tej cudownej firemce. Ciekaw jestem, czy malowareczki posiadają niezbędne papiery do użytku czy nadal liczy się tylko zysk a reszta jest mało ważna.
popieram, obiecują prace w biurze i taka jest na umowie a karzą robić na magazynie żeby asortyment poznać a potem wypad, bo nie mają czasu na naukę i szkolenie. (usunięte przez administratora)
Nie polecam, jedno wielkie (usunięte przez administratora) , nie ma decyzji , nie ma ludzi tam ,wykorzystanie na maksa ,jesteś robotem nie człowiekiem, czekasz na wyrok... a na wypłatach tak kręcą że głowa mała , brak socjalu ,brak wszystkiego ,szkoda słów ..................
Zgadzam się, chora atmosfera, totalna strata czasu dla tych co chcą coś osiągnąć.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Domino?
Zobacz opinie na temat firmy Domino tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Domino?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 3 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!