http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/lowca-frajerow-kontrakty-cfd-forex-inwestycje,134,0,2161542.html Poczytajcie artykul, pi razy oko firma zajmuje sie wlasnie tym.
Powiedzcie mi jak jest w tym momencie w firmie, są jakieś przyjęcia, można dostać pracę tak mniej więcej od już?
Ludzie uciekajcie od tej firmy rękami i nogami. Dobra rada byłego pracownika.
Witam, chcę opisać moją dzisiejszą rozmowę o pracę na stanowisko wyższe w Finip Group Na początek wygląd biurowca/biura - hermetyczny, ale schludny, trochę klaustrofobicznie na wejściu - okej Punktualność spotkania - przybyłem wcześniej, spotkanie rozpoczęło się o umówionej godzinie po krótkim samotnym oczekiwaniu - na plus. Rozmowa - spotkanie zainicjowane telefonicznie przez Katarzynę było prowadzone przez innego człowieka, brak informacji więc pierwszy minus. Retoryka - Mariusz, który przeprowadzał rozmowę, mimo rzeczowości nie przeszedł od razu do sedna sprawy. Temat przedstawiony lekko "na okrętkę" co wzbudza już pierwsze ciche alarmy. Z rozmowy wywnioskowałem jednak kilka rzeczy, o których rozwinięcie poprosiłem. 1. Nie jest to firma zajmująca się marketingiem, a jedynie pozyskiwaniem klienta. Ewentualny dalszy etap można podczepić pod zarządzanie (ale małej grupy osób )- tu się nie wypowiem, nie dotarłem tam. 2. Do stanowiska pożądanego można dojść jedynie zaczynając od spodu hierarchii - będąc w ten czy inny sposób przedstawionym konsultantem. Należy zapewnić 200k $ majątku obrotowego wprowadzonego od klientów, by się sprawdzić. Niby niewiele, ale biorąc pod uwagę TOP wynagrodzenie bez prowizji i wyrobienie kwoty przez 3 miesiące - dostajemy ok 1,5% revenue share, więc firma bardzo słabo dzieli się z pracownikiem. Ogółem: Plus dla Mariusza za rzeczową formę wypowiedzi i umiejętność "zawoalowania" przekazu. Mało wprawne ucho może nie wychwycić niechcianych niuansów. Jednak minus za ich obecność. Otoczenie spotkania - pełen rush, spotkanie po wysłaniu CV tego samego dnia za 6 godzin. Do takiego spotkania ciężko przygotować się w pełni (wiedząc, że idzie się na spotkanie dotyczące managementu, należy przecież przeprowadzić szerszy research i zebrać pożądane informacje). In minus Wiążąca umową rozmowa z właścicielem firmy na dzień następny. Firma wg informacji mi przekazanych ma 8 lat(marka) i chyba rok w Polsce(nie pamiętam dokładnie). Ma 100 osób, zaczynała podobno od 3. Biorąc pod uwagę, że "leader" ma mieć pod sobą +/- 20osób, firma wykształciła ich pięciu w ciągu roku. Decyzja/Opinia: Zdecydowałem się odrzucić ofertę pracy mimo proponowanego "wstępnie" wynagrodzenia 3-4k PLN + prowizja w okresie próbnym. Jeśli ktoś chce się sprawdzić na rynku finansowym jako pośrednik i wynagrodzenie tego typu przypadło mu do gustu - śmiało. W końcu podstawę Finip wypłacić musi. Jeśli ktoś ma za sobą już wiele szczebli i nie chce wykonywać kroku wstecz(jak ja), a statystyka promocji leaderów daje mu do myślenia - niech nie traci czasu. Postanowiłem zamieścić tu informację, bo widzę, że ludzie mają obiekcje co do obiektywizmu komentarzy.
Witam, chcę opisać moją dzisiejszą rozmowę o pracę na stanowisko wyższe w Finip Group Na początek wygląd biurowca/biura - hermetyczny, ale schludny, trochę klaustrofobicznie na wejściu - okej Punktualność spotkania - przybyłem wcześniej, spotkanie rozpoczęło się o umówionej godzinie po krótkim samotnym oczekiwaniu - na plus. Rozmowa - spotkanie zainicjowane telefonicznie przez Katarzynę było prowadzone przez innego człowieka, brak informacji więc pierwszy minus. Retoryka - Mariusz, który przeprowadzał rozmowę, mimo rzeczowości nie przeszedł od razu do sedna sprawy. Temat przedstawiony lekko "na okrętkę" co wzbudza już pierwsze ciche alarmy. Z rozmowy wywnioskowałem jednak kilka rzeczy, o których rozwinięcie poprosiłem. 1. Nie jest to firma zajmująca się marketingiem, a jedynie pozyskiwaniem klienta. Ewentualny dalszy etap można podczepić pod zarządzanie (ale małej grupy osób )- tu się nie wypowiem, nie dotarłem tam. 2. Do stanowiska pożądanego można dojść jedynie zaczynając od spodu hierarchii - będąc w ten czy inny sposób przedstawionym konsultantem. Należy zapewnić 200k $ majątku obrotowego wprowadzonego od klientów, by się sprawdzić. Niby niewiele, ale biorąc pod uwagę TOP wynagrodzenie bez prowizji i wyrobienie kwoty przez 3 miesiące - dostajemy ok 1,5% revenue share, więc firma bardzo słabo dzieli się z pracownikiem. Ogółem: Plus dla Mariusza za rzeczową formę wypowiedzi i umiejętność "zawoalowania" przekazu. Mało wprawne ucho może nie wychwycić niechcianych niuansów. Jednak minus za ich obecność. Otoczenie spotkania - pełen rush, spotkanie po wysłaniu CV tego samego dnia za 6 godzin. Do takiego spotkania ciężko przygotować się w pełni (wiedząc, że idzie się na spotkanie dotyczące managementu, należy przecież przeprowadzić szerszy research i zebrać pożądane informacje). In minus Wiążąca umową rozmowa z właścicielem firmy na dzień następny. Firma wg informacji mi przekazanych ma 8 lat(marka) i chyba rok w Polsce(nie pamiętam dokładnie). Ma 100 osób, zaczynała podobno od 3. Biorąc pod uwagę, że "leader" ma mieć pod sobą +/- 20osób, firma wykształciła ich pięciu w ciągu roku. Decyzja/Opinia: Zdecydowałem się odrzucić ofertę pracy mimo proponowanego "wstępnie" wynagrodzenia 3-4k PLN + prowizja w okresie próbnym. Jeśli ktoś chce się sprawdzić na rynku finansowym jako pośrednik i wynagrodzenie tego typu przypadło mu do gustu - śmiało. W końcu podstawę Finip wypłacić musi. Jeśli ktoś ma za sobą już wiele szczebli i nie chce wykonywać kroku wstecz(jak ja), a statystyka promocji leaderów daje mu do myślenia - niech nie traci czasu. Postanowiłem zamieścić tu informację, bo widzę, że ludzie mają obiekcje co do obiektywizmu komentarzy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Z tego co mi wiadomo to chyba nie ma za bardzo na co narzekać w tej firmie, nie mają może zatrzęsienia ogłoszeń, ale to głównie dlatego, że po prostu rotacja jest dość niska, w tym momencie są dwa na pracę biurową i pracownika biurowego dla Warszawy i tyle.
Mścicielu wróć (na forum), proszę...
no na pewno się dostaniesz, bez doświadczenie do tej pracy biurowej zatrudniają , nawet masz szansę jeśli byś miała wykształcenie średnie - ciekawe tylko dlaczego konkretnie napisali że od pracownika ewentualnego wymagana jest duża odporność na stres
Hahaha kasuja komentarze no masakra. Powiedzialbym Wam szczerze ludzie co tam sie wyprawia ale i tak by usunęli po chwili więc sobie daruję. Po prostu szkoda czasu.
Dlaczego wykasowano wiele prawdziwych postów o pracy w tym syfie ?
ja i tak chętnie podejmę się u was pracy biurowej skoro są ogłoszenia i teraz widzę właśnie taką oferujecie - kwestia tylko na czym dokładnie miałaby taka prac polegać żebym tylko kawy nie obiła a czegoś się uczyła i rozwijała
robert a w jaki sposób konkretnie się niby objawia ta swoboda możesz przyjacielu napisać? no nioby można jak widzę się starać o pracę w tej grupie marketingowej, ale jednak szkoda ogromna moim zdaniem, że jednak nie dali listy ogłoszeń tylko sugerują w ciemno wysłanie cv
Na tym, że na początku nie ma ciśnienia jak to bywa u niektórych pracodawców: Już? Już? Ile sprzedałeś? Ile zarobiłeś? To raczej mnie demotywuje niż motywuje. U nich na szczęście tego nie uświadczyłem.
Pamiętam, że kiedyś rynek kapitałowy to była dla mnie czarna magia. Nie miałem pojęcia co z czym się je. Pierwsza moja praca, to bankier w Idea Banku - nie było źle, ale strasznie dużo musiałem pracować. Praca w FG to moja druga praca w poważniejszej firmie zajmującej się rynkami kapitałowymi. Praca poprzedzona jest szkoleniem składającymi się z różnych etapów.
Fajne jest to, że dają dużo swobody - szczególnie jest to istotne na początku, kiedy trzeba wdrożyć się w ich system. Uważam, że możliwości też są duże. Wprawdzie rynek jest młody, ale widzieliście jak szybko rośnie? Coraz częściej też można trafić na świadomych klientów, którzy wiedzą jakie ryzyko się z tym wiąże, ale jakie są też możliwości zysku. Nie było jeszcze pracodawcy, który dostałby 6. Tylko lub a 5.
wiesz, firma się całkiem dobrze trzyma na rynku więc moim zdaniem nie masz racji, a oni całkiem dobre pojęcie o tym co robia mają. a poza tym jak ktoś szuka obecnie fajnego zatrudnienia to w Warszawie im jest potrzebny pracownik biurowy aktualnie, polecam
Zrezygnowałeś bo kazali ci założyć garnitur @tom? Jak dla mnie to żadne wytłumaczenie a dla nich raczej plus skoro od razu organizują szkolenia
Te szkolenia to dno. Oni nie mają pojęcia o inwestycjach na rynku kapitałowym. Pierwszy lepszy licencjonowany makler by ich zagiął.
monika czy jesteś w stanie powiedzieć nieco więcej o stażach zagranicznych w tej firmie jestem nie ukrywam bardzo zainteresowana ale potrzebuję więcej info
Jakie staże zagraniczne, jakie benefity, o czym wy piszecie ludzie ??? Przecież to wszystko są bajki dla naiwniaków...
To nie wiem może w to w biurze jest zatem jakoś nie halo @Gabryssss z tego co Ty piszesz no to kurde taka pensja..pozazdrościć. Jeśli możesz to napisz o co chodzi z tym pracownikiem biurowym bo w ofercie są spoko warunki, staże zagraniczne itp. a tutaj takie opinie, ze szkoda gadać
@Joes ale dlaczego się wahasz? w sumie przecież takie wyslanie cV nic nie kosztuje nic nie tracisz tak na prawde zawsze warto sprobowac a kto wie może akurat się do Ciebie odezwa ja bym tam wyslal ..
Determinację w zadaniach musi posiadać każdy pracownik i nic dziwnego, że są teraz tak opłacalni. Wiecie czy atmosfera jaka teraz panuje w Warszawie jest lepsza niż przedtem? Podobno relacje są całkiem niezłe.
Byłem na rozmowie i w sumie okazało się że nie do końca jest tak jak się ogłaszają. Przede wszystkim zamiast gwarantowanych 3tys dają 2tys brutto i to jest podstawa jaką każdy dostanie. Do tego umowy o pracę nie ma a jest zlecenie. W każdym bądź razie jutro niby mam szkolenie ale sam nie wiem czy pójdę. Bo mimo iż mam doświadczenie na podobnych stanowiskach to ja jednak potrzebuję pewnej wypłaty a nie życia z samych prowizji bo wiadomo jak z nimi jest, raz ci się poszczęści a innym razem nie.
Finip to dobra firma, a wszystkie negatywne komentarze wypisuja ludzie ktorzy przychodza do pracy nic nie robic, sam pracuje od poczatku istnienia firmy, caly czas na sprzedazy i srednio miesiecznie zarabiam od 4-7 tys wystarczy chciec. Atmosfera jest zajebista do tego imrezy, wyjazdy.
Finip to dobra firma, a wszystkie negatywne komentarze wypisuja ludzie ktorzy przychodza do pracy nic nie robic, sam pracuje od poczatku istnienia firmy, caly czas na sprzedazy i srednio miesiecznie zarabiam od 4-7 tys wystarczy chciec. Atmosfera jest zajebista do tego imrezy, wyjazdy.
Jak nie umiesz używać klawiatury komputera , to co ty tam robisz. Lepiej się nie wypowiadaj.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy FINIP GROUP?
Kandydaci do pracy w FINIP GROUP napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.