Szef szefem.... ale gdzie pracuje się na cały etat po 10 godzin dziennie i jeszcze dwie soboty? Da się z szefem ustalić 8 godzin za dającą godnie żyć stawkę? No nie da się. To co z tego, że miły? Miły, ale wyzyskiwacz.
jakie widełki finansowe na magazynie ?
Mam pytanie odnośnie rodzaju pracy na czym polega? Czy jest ciężka fizycznie? I ogolnie jaka panuje atmosfera w firmie? Pozdrawiam
Naprawdę mamy tego dość. Dajcie nam wreszcie odpocząć w soboty. Czy nie widać, dlaczego nikt nowy nie chce tu pracować? Ludzie mają rodziny, chcą z nimi być, a nie w (usunięte przez administratora), jak miewolnicy!!!!
Nikt nowy nie chce pracować? Kiedy konkretnie były ostatnie przyjęcia? W jaki sposób tak ogólnie sama rekrutacja przebiega? Po jakim czasie od złożenia cv można już rozpocząć pracę?
Nic się nie zmieniło. W zeszłym tygodniu pracowaliśmy po 12 godzin i jeszcze w sobotę. A dowiedziałem się o pracy w sobotę oczywiście w piątek tuż przed końcem dnia!!!!!!! Nowi pracownicy są po kilka dni i nie wracają. Może jakaś kontrola?
Dajcie wreszcie ludziom odpocząć w soboty. Nie dość, że pracujemy po 10 godzin, to jeszcze w piątki dowiadujemy się, że mamy pracować w sobotę. Za dużo zamówień? To może trzeba zatrudnić więcej pracowników? Organizacja pracy w tej firmie, to skandal.
Ciekawe, czy na na jutro znów będzie łapanka.... W zeszły piątek aż strach było popatrzeć na K.