Pytania za 100 pkt ;) każde. Na hali produkcyjnej nie wolno używać telefonu, ale czy wolno go mieć przy sobie, czy są wyznaczone miejsca gdzie można telefony używać? Czy jest palarnia (w sumie z opisów wynika, że jest), na jakich zasadach można z niej korzystać? Np wyznaczone godziny dla działu, tylko w czasie przerwy itd?
Telefonu używać nie wolno ale wszyscy jadą równo fejsa. Palarnia jest i jarają do bólu wszyscy, którzy mają chwilkę czasu i są traktowani jak święte krowy. Wiadomo nałóg ponad obowiązki...
No i super. Skoro do bólu jak tylko mają chwilkę, znaczy że nie święte krowy, tylko świetnie zorganizowani pracownicy ;). Ważne żeby mieć telefon przy sobie, fanką fejsa nie jestem :-P.
Ciekawe czym się różni jeśli chodzi o bezpieczeństwo użytkowanie prywatnego telefonu od używania telefonu służbowego ? Cóż za wspaniałe aplikacje mają zainstalowane służbowe np. iPady które powodują że te urządzenia są tak bezpieczne i nie stwarzające żadnych zagrożeń w przeciwieństwie do telefonów prywatnych ? Czemu nikt z działu BHP nie ma uwag w stosunku do pracowników biurowych którzy chodzą sobie w obszarach produkcyjnych z otwartymi laptopami trzymając je w jednym ręku lub używają ich w charakterze tacy na stołówce ? Tworcy takich zakazów to zwykli hipokryci, którzy już chyba zupełnie nie mają czym się zajmować i szukają jakiś bzdur żeby czuć się potrzebnym. Takie są czasy że społeczeństwo jest zcyfryzowane i ludzie na każdym kroku korzystają z otaczającej i wszechobecnej technologii. Może następnym pomysłem będzie zakaz używania samochodów prywatnych w celu dojazdów do pracy.... No bo przecież ludzie używający samochodów powodują wypadki?
Zakładam, że służbowy telefon, lub służbowy laptop ma być przydatny do wykonywania obowiązków pracowniczych. Widzisz sens w bieganiu z każdą notatką do biura, bo na halę produkcyjną wejść nie można? Jest różnica między korzystaniem z telefonu służbowego, telefonu prywatnego w ważnych sprawach i w siedzeniu na fejsie. Ludzie sami są sobie winni, ale to temat rzeka jak wszystko inne. Dla mnie ważne, że jest palarnia i telefon mogę mieć przy sobie, a to że ktoś używa laptopa jako tacy na stołówce, to już nie moja sprawa. Zapewniam z prywatnym laptopem do pracy nie przyjdę. ;)
Czytaj ze zrozumieniem. Pytałem czym się różni jeśli chodzi o bezpieczeństwo podczas użytkowania a nie do czego może być wykorzystywany. Notatki też można robić w papierowym notesie :) Jeśli ktoś nadużywa telefonu prywatnego i ewidentnie przez to zaniedbuje swoje obowiązki służbowe w czasie pracy jestem za tym żeby zwrócić takiej osobie uwagę, jeśli sytuacja notorycznie się powtarza wyciągnąłbym konsekwencje wobec takiej osoby, ale tylko wtedy gdy faktycznie zaniedbuje swoje zadania. Ludzie nie są robotami i też potrzebują "odskoczni" zwłaszcza wykonując monotonną pracę dzień w dzień...
Myślałam o zatrudnieniu się w tej firmie, ale jak czytam komentarze pracowników, to chyba jednak zrezygnuję z pomysłu… Faktycznie jest tak źle?
A kto to ten Marek t za kogo on przyszedł na te blades-y? Czym on się tam zajmuje?
Witam czy na dzień dzisiejszy są przyjęcia na produkcję na Gillette ? Na Retkini
Kontakt 2 dni po wysłaniu cv, póżniej 45 minutowa rozmowa rekrutacyjna, która odbyła się zdalnie w panelu z dwoma rekruterami, kilka pytań behawioralnych i to tyle. Pytania dziwne biorąc pod uwagę stanowisko na jakie się aplikuje i trudne biorąc pod uwagę moje nikłe doświadczenie, o którym oczywiście wiedzieli. Rekruterzy zdecydowanie oczekują odpowiedzi i powiedzenie, że nie miało się takiej sytuacji ich nie zadowala i dociskają, żeby podawać jakieś przykłady z życia czy ze szkoły. Miałem okazję pracować już wcześniej na produkcji w dużym zakładzie i wtedy wystarczyło zwykłe, jednodniowe szkolenie. No ale tak, to korporacja.
Opowiedz o sytuacji w której podjąłeś ważną decyzję w swoim życiu. Opowiedz mi o sytuacji, w której byłeś w stanie znaleźć nowy, lepszy sposób wykonania ważnego zadania. Podaj mi przykład ryzyka, które podjąłeś, aby osiągnąć coś ważnego. Opowiedz mi o sytuacji, kiedy musiałeś wybrać priorytety w trakcie prowadzenia jakiegoś projektu Jak zachowałbyś się sytuacji w której twoi współpracownicy się obijają i cierpi na tym wydajność waszej pracy. Było też pytanie odnośnie sytuacji w której maszyna się zacięła i oczekiwano, że odpowiesz jaki mógł być powód tej awarii mimo, że nie masz zielonego pojęcia jak maszyna działa.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
(usunięte przez administratora)
Sama prawda
Sama prawda
Oczywiście przeszłam cały proces rekrutacji, ale czytając opinie mam wątpliwości. Pytam więc pracowników ze stażem dłuższym niż dwa tygodnie czy jest naprawdę aż tak źle? Jeśli chodzi o zarobki? O atmosferę? O natłok pracy? Z góry dziękuję za odpowiedź
Ta firma jeśli chodzi o pracowników produkcji nie jest już jednym z wiodących pracodawców w Łodzi jak to było jeszcze kilkanaście lat temu. System pracy, który niszczy relacje z przyjaciółmi i rodziną. W fabryce zamiast zwiększyć obsadę pracodawca proponuję nadgodziny (które później wlicza do średniej wynagrodzeń pracowników jak i kilka innych benefitów). W momencie gdy szaleje inflacja na prośbę o zwiększenie wynagrodzeń pracowników w odpowiedzi pracownicy produkcji otrzymali informacje ze pracodawca nie jest zainteresowany podwyżkami. Natomiast jeśli chodzi o zakres obowiązków techników jest on tak rozmyty że co chwila jest dokładane coś nowego. Po prostu pojawiasz się w pracy i okazuje się że masz robić kolejną dodatkową rzecz. Tą firmą i jej praktykami powinna się zająć Państwowa Inspekcja Pracy.
Jest źle. Wierz mi, te wszystkie opinie nie są bezpodstawne. Biuro traktuje operatorów jak śmieci. Zarobki są śmieszne. System pracy jest porażką, zegar biologiczny żegna. Nie polecam, szukaj innej pracy i nie pakuj się w te bagno.
Oczywiście rozumiem, tyle że jednym z głównych plusów tej firmy (dla mnie oczywiście) jest system pracy. Z doświadczenia wiem, że jest tak trudno o sensownych pracowników co wiąże się z dokładaniem nowych rzeczy tym w miarę kumatym ;). W porównaniu z innymi firmami zajmującymi się szeroko rozumianą produkcją kasa jest naprawdę dobra, ale teraz trochę mnie straszycie i naprawdę nie wiem czy jest sens rezygnować z takiego samego bałaganu jak w opisie dla 4 brygad i sporo lepszej kasy.
Kolejne pytanie ktore warto zadac. Czemu juz nie ma Pikniku Rodzinnego--Ktory byl w firmie od poczatku. Rozumiem ze byla pandemia ale sie skonczyla a pikniku rodzinnego juz nie ma w grafiku firmy. Oszczednosci rozumiem dotycza tez tego wydarzenia--I wyglada to slabo. Moze nowy dyrektor nam odpowie na to pytanie.?
Czy to prawda że MENTOR z dispo rzucił dziś papierami? :(
Kiedy firma przeprowadzi dla pracowników akcję dodatkowych szczepień przeciw C-19. Nie mogę się doczekać ! 1. Ciekawe ile będzie chętnych ? 2. Ciekawe czy Ci nadgorliwi (konfidenci) co robili BOSy będą się szczepić Biurwy świecie przykładem :) Czas się szczepić !
Czy w tym roku będą jakieś podwyżki płac ?
W tej firmie nie ma podwyżek. Oni to nazywają "rewizja wynagrodzenia", która każdy otrzyma raz do roku. Ale niekoniecznie się to wiąże z zwiększeniem wynagrodzenia.
Pytanko Czy firma w ramach Solidarności ma zamiar wygasić swoje fabryki w Rosji ? Czy to nie są dobre cele biznesowe w obecnej sytuacji na świecie ? W takim razie proponuję nowe hasło reklamowe. "Produkujemy maszynki do końca Świata"
Pani lub Panie dolar, zostałeś/aś nominowany/a do delegacji na Syberię do tego zadania. Będziesz jechać w kolumnie, taka długa będzie i ona będzie tak jechać.
Nie siej fermentu.A ilu mamy tu potomków bestii z Wołynia?
Postępowanie P&G ujawnia prawdziwe podejście do człowieczeństwa. Prawda jest taka że prawie każdy traci na tej wojnie. Rozumiem że P&G jakiś czas temu poczyniła pewne inwestycje w swoje rosyjskie biznesy. Ale widać jak inne wielkie korporacjie (niektóre pod presją społeczności) wycofują się z Rosji. P&G jednak dalej próbuje uchronić swoje zainwestowane dolary a może nawet ciut dorobić się na tym rynku. Siedzi sobie cicho jak mysz pod miotłą zjadając swój rosyjski serek licząc że nikt tego nie zauważy. Jednym ze sposobów na zakończenie wojny na Ukrainie jest jak największe i najszybsze uderzenie sankcjami w Rosję. Rezygnacja z marketingu i podobne pierdoły to śmiech na sali. Przez takie postępowanie jake reprezentuje P&G jest mi wstyd że pracuje dla takiej firmy. Lada chwila zrobi się o tym głośno że firma nie ma zamiaru wygasić produkcji w Rosji, a klienci np. z Europy Zachodniej na pewno o tym nie zapomną i zacznie się moda na bojkot produkty P&G co jak niektórzy wiedzą miało już miejsce w związku z "poprawnymi reklamami"
Kilka dni temu PG, Unilever oraz Henkel ogłosiły zawieszenie produkcji w fabrykach w Rosji oraz wstrzymanie dystrybucji swoich produktów. W sieci znajdziesz o tym informacje.
Nie ma zamiaru, bo to firma której właściciele są pochodzenia żyd... więc wiadomo ile jest dla nich warte ludzkie życie.
Znacie Karolinę Bujnowicz ? Młoda kobieta pożycza pieniądze że pilnie potrzebuje na życie a później blokuje gdzie popadnie
Kto po fabryce będzie łaził w koszulce 5fazy i będzie promował te "nowe wizje" ten jest miękka faja !!! Ja się pytam Kiedy będzie automatyzacja stanowisk w biurach?
Ciekawe kto te wszystkie błazenady wymyśla ? Na jednym ze stanowisk padło stwierdzenie że ludzie nie chcą wykonywać ciężkiej skomplikowanej pracy.... Zgadza się... Nie chcą... To po co im ją jeszcze bardziej komplikować wprowadzaniem jakiś dodatkowych bzdur ( tak dodatkowych bo w tej fabryce nie ma czegoś zamiast...Jest tylko DODATKOWO) pod kolejnym płaszczykiem Super Rewolucji. Jako operator chce pracować jako operator a nie inżynier, mechanik i elektronik w jednym. Banery poszukujące pracowników coraz bardziej nachalne ale nic dziwnego że mało kto chce pracować w tej firmie za to wynagrodzenie i z brakiem stabilności na przyszłość, bo kto wie co za nowy program cyrkowy znów ktoś za chwilę tu wymyśli...
Firma zamiast inwestować w cyfryzację itd. to powinna kupić konie na biegunach ! po co ? Po to że jak praciwnicy produkcji zaczną uciekać to biuro będzie miało na czym jeździć !
wszystko zmierza do tego zeby ich wspaniale wizje sie spelnily. Zmierzaja do tego by technik robil wszystko. Tak wszystko. Masa dpdatkowej pracy bedzie standardem i to jest ich cel. Mozna zauwazyc ze starzy pracownicy sa im nawet przeszkoda,bo oni pamietaja jak bylo dawniej i o tym mowia. Licza na to ze zlapia nowych, mlodych i naiwnych i im powiedza ze tak wlasnie ma byc. technik ma robic wszystko bo to fabryka przyszlosci. biuro bedzie rozrosniete do granic ---zapanuje sytuacja ze wiecej bedzie ludzi w biurze niz na produkcji. pod pozorem pandemii tych wszystkich ludzi z biura nie widzimy bo siedza gdzie indziej ale zapewniam was ze liczba biurasow z akwarium danego dzialu jest duza.
Po stokroć racja. Dzięki dygitalizacji produkcję niedługo przeniosą do wirtualnej rzeczywistości. Operatorzy, elektronicy, mechanicy będą zbędni. Dobrze ze na rynku pracy jest duży wybór. A niech se siedzą w tych biurach. Kiedyś obudzą się z ręką w nocniku.
Zapewniam ze teraz bedzie sie dzialo..... mysle ze kierownictwo ma niezly bol glowy i nieprzespane noce. czy powstanie biuro podrozy sensor ? pandemia krzyzuje plany....
Czy historia lubi się powtarzać ? To nie historia lubi się powtarzać, to ludzie lubią powtarzać historię… :) To wszystko dzięki tym "ulepszeniom" To musi się "zadziać" no i się zadziało :)
To skonczy sie tym ze niestety przybedzie pracy dla technikow bam. Kontrola wizualna co .....5 minut. W biurze powiedzą że co prawda problem był ale już się nie powtórzy. Zawsze tak było że zamiast przestać kombinować przy procesach w ramach kolejnych faz,dokładano pracy technikom by problemy nie wróciły.
Poranna prasa Otwieram na str. 3 i 4 A tam lista z Korpo Szczurami Teraz to będzie już tylko lepiej.
Z ciekawości zajrzałem co tutaj piszą pracownicy po tym jak najwieksze lenie w firmie przy kolejnej kawie opowiadają jaka jest ciezka praca. dziwie sie ze te najwieksze niezadowolone nieroby jeszcze tutaj pracują. jak wam tak zle to mozecie zmienic pracę co jeszcze tutaj robocie się pytam? żadnego z Was pożytku A tylko blokujecie miejsca tym którzy chcą pracować. co do pracy praca jak każda inna trzeba pracować. a wiecznie niezadowolonych oczywiście pozdrawiam
Czytaj trochę że zrozumieniem bo chyba z ty masz problem tu nikt nie pisze ze praca jest ciężka tylko ze to co się wymysla jest po prostu nikomu nie potrzebne. Praca jest fajna ale atmosfera i wymyślanie coraz to nowych rzeczy jest po prostu nie potrzebne
Lenie powiadasz? To powiedz to operatorom co stoją na dwóch zestawach jednocześnie, powiedz to mechanikom co stoją na maszynie i robią przegląd, powiedz to liderom co pchają wózek z ostrzami. Jesteś albo niemądry albo ślepy po wielokrotnym praniu. '' Bielszy nie będziesz! '' Totalny brak poszanowania umiejętności. Nigdy nie wiesz czy jutro nie wylądujesz na innej zmianie, lini czy dziale. Kiedym już stajesz się doswiadczonym pracownikiem i znasz już maszyny na tyle by móc czuć się pewnie nagle dostajesz informacje że przechodzisz na inny dział i znowu musisz się szkolić. Mój dobry kolega który pracował na jedych maszynach od początku. Był prawdziwym expertem. Podszedł powąchał i już wiedział co jest grane. Zamiast ten diament szlifować i pozwolić przekazywać mu wiedzę świeżym to po 15 latach przeniesli go na inny dział. Fk logic. Pewnie go przeniesli bo mówił mądre rzeczy a ci z biur nie lubią jak ktoś mówi coś mądrego. Lepiej udawać przed całym światem ze ta fabryka to idealne miejsce na nowe projekty tylko nie wiem kto je będzie realizować. Tzn wiem. My technice będziemy realizować ambicje polaczków karierowiczów. Na miejsce takich cennych pracowników daje się karierowiczów bez pojęcia co napisał 15 analiz, 8 upeesow i 4 instrukcje a o mechanice maszyn ma tyle pojęcia co Pudzian o balecie. Ciągle nie ma ludzi do pracy, operatorzy robią za dwóch bo nikt na górze nie ma jaj o tym głośno powiedzieć. Planuję się produkcję na 10 maszyn przy 8 osobowej obsadzie. Dostrzegasz problem człowieczku? Kiedyś to było przyjemne miejsce do pracy od ponad 5 lat celem tej firmy jest tylko jedno. Oszczędności. Wyprodukować jak najwięcej najniższym kosztem. Bez szacunku do pracowników. Kurtyna
Kto każe stać operatorowi na dwóch zestawach? Kto karze stać mechanikowi na maszynie i robić przegląd? Kto karze liderowi pchać wózek z ostrzami? Odpowiadam: robią to sami bo nie szanują swojej pracy. Gdyby: Operator nie stał na dwóch zestawach jeden by stał. Mechanik nie obsługiwał maszyny podczas przeglądu stałaby. Lider nie pchał wózka z ostrzami linia by stała. Jaki jest tego morał? Operatorzy, liderzy jak i mechanicy sami tuszują braki które są przez co nic się nie zmienia. Gdyby w końcu ktoś przestał wchodzić w (usunięte przez administratora) innym wyżej żeby się pokazać widać byłoby braki i możnaby coś zmienić. Ale jeśli ludzie robią tak jak wyżej to sami ukrywają problemy. Ale właśnie? Czego oni się boją? Właśnie nie wiadomo. Pg jest korporacja więc jeśli powiesz nie wyzyskowi nie ukaraja cie. To najlepsza firma do plucia w twarz kierownikom z uśmiechem na twarzy, jeśli chcą łamać zasady i nic ci nie zrobią.
Zgadzam się z Wieloletni pracownik. Kiedyś tutaj było przyjemne miejsce pracy pomimo tego drakokonskiego systemu. Chodziłam tutaj do pracy jak do drugiego domu. Nie była takiego natłoku obowiązków, więcej ludzi pracowało na liniach. Teraz większość moich kolegów i koleżanek pracuje na innych zmianach lub działach, przyjazna atmosfera się skończyła teraz jesteśmy robotami.
Wiesz ogólnie to nie mam zwyczaju wrzucać wszystkich do jednego worka bo są pracownicy którzy pracują i dają z siebie dużo. Ale jeśli czytam ( bo czytam wszystkie komentarze a Ty chyba wybiórczo) ze pisze mechanik który opowiada o swojej ciężkiej pracy ile to kaw nie wypil zrobił obchod i znowu na kawę to wcale się nie dziwie ze pracodawca stwierdza ze ludzi tutaj nie potrzeba skoro maja tyle wolnego czasu. Narzekacie ze operator stoi na dwóch maszynach ale to dzięki Waszym opiniom nikt nie chce tu przyjść ale o dziwo Ci co potrafią tutaj jedynie obsmarować pg od góry do dołu nadal tutaj pracują.
Niestety potwierdza sie fakt ze Polacy utracili juz zdolnosc prezciwstawiania sie absurdom. Dawniej--za (usunięte przez administratora)---Wystarczylo podniesienie cen przed swietami i juz Polacy na ulicy robili zadyme. Teraz pelne polki kilelbasa i grill spowodowaly ze Polacy sa ,,zadowoleni.. Korporacja taka jak PG nieustannie doprowadza do tego ze nie ma jednosci wsrod pracownikow--Polakow. Zastanowmy sie nad tym. Gdy przybyli Ukraincy , to oni zawsze stoja za soba murem i sie wspieraja. Powinnismy byc jak oni lub tacy jak dawniej kiedy partii pokazalismy gdzie jej miejsce. Korporacjom takim jak PG tez warto to uswiadomic. Skonczyly by sie glupie oszczednosci i zaciskanie budzetu. Warto dodac ze PG ma ulgii z tytulu dzialanosci w LODZKIEJ SPECJALNEJ STREFIE EKONOMICZNEJ . I nigdy o nich nie mowi .a to przeciez zysk firmy.... Zapytajcie o to na liniowym spotkaniu----nie beda wiedziec co maja mowic.
A gdzie ty masz tych ludzi co niby im blokujemy prace? Jakos ich nie widac ciagle braki nie ma kto pracowac.
5 faza IWS Spotykaja sie dwaj liniowi z dzialu Tytana. Jeden mowi. --Nadchodzi 5 faza IWS a moje niebieskie maszyny nie nadaja sie do niczego. Drugi mowi --U mnie nie ma ludzi do pracy ,kto zaliczy 5 faze.? --Mam pomysl ---Moze wylaczymy moje niebieskie maszyny by nie robily strat a moji ludzie pojda do ciebie na twoje maszyny. --W ten sposob upieczemy dwie pieczenie i zaliczymy kolejna faze. Jak pomysleli tak zrobili. Zaliczono kolejna faze IWS,liniowi awnsowali do Bostonu a w LMC na papierze wszystko jest ok. Tegie glowy potrafia.....I tak to sie wlasnie kreci. Kurtyna.
HALO !!! SUPER FIRMO Reagująca na otoczenie i badaczy rynkowi czemu nie Myślice o pracownikach?? Gdzie moze jakies podwyżki??? Inflacja dotknęła bardzo każdego z nas zwłaszcza NAS produkcji tutaj na dole w razie co :/
Czy to prawda że co najmniej 3 pracowników firmy Gillette powiesiło się z czego jeden w miejscu pracy ? Czy tam panuje taka zła atmosfera?
Czemu tak dużo osób biurowych teraz rezygnuje z pracy? Z VSF już trzy osoby
Pytanie do działu TYTAN. W czasie zmianny porannej jeżeli frekfencja załogi (działu) tego dnia wynosi 100% To ile pracowników siedzi tzn. pracuje w biurze ? :) A ile pracowników pracuje na produkcji ? :)
I to jest odpowiedź na braki na linii, skasować 3 darmo zjazdów,liderzy od zespołów 3 osobowych.
Liderzy???za dużo ich wszędzie, kiedyś lider miał zespoły 15,20 osobowe i ogarniał wszystkich!!!Teraz mają po 5,7 osób i nie dają rady,do niczego się nie nadają (oczywiście nie wszyscy), szczególnie kobiety Liderki powinny wrócić tam, gdzie ich miejsce.
Dlaczego ludzie nie chcą pracować w Gillette? Wywiesili takie piękne bannery na płocie. Ogłoszenia w portalach. Ogłoszenia na słupach, szkołach, przystankach. Kasa za polecenie pracownika ponad 2 koła. Strach zajrzeć w domu do lodówki. Takie wspaniałe wynagrodzenia, benefity, szkolenia możliwość kariery.
Za te pieniądze?15 technologii i rzucany po działach jak prostytutka,system cztero brygadowy, brak ludzi do obsługi maszyn a najlepiej jakbyś pracował za tych których nie ma....brak szacunku do szeregowych pracowników którzy nakręcają zyski tej pseudo korporacji,setka pracowników w biurze a trzydziestu na produkcji, podwyżki jedno procentowe do dwóch maks, wymyślanie coraz to nowych bzdur,bo siedzą nieroby przy biurku i muszą się wykazać że są potrzebni bo biorą pieniądze za nic o których pracownik produkcji może pomarzyć,a to wszystko za jedyne trzy tysiące dwieście złotych na rękę.Zwolnic tych pasożytów przy biurkach i te pieniądze przeznaczyć na tych ludzi co zasuwają przy maszynach.To tyle i może aż tyle
Tymi banerami zasłonili dziurę w płocie. Coraz więcej ludzi się zwalnia z Gillette Dlaczego ? Bo to już nie jest fabryka z wyboru. Zapracowała sobie sama na to przez "dobre zmiany, dobre zarządzanie" Już biuro ucieka z firmy. przypadek ?
Ludzie na produkcji muszą zarobić na te wszystkie sztuczne stanowiska,expertów,starszych, młodszych pomocników ????????????Niech połowa z nich wyjdzie z biur,niech staną na czterech maszynach i pokażą jak się pracuje.Przykład idzie z góry