Czy ktoś może się wypowiedzieć o pracy na stanowisku konsultanta w Krakowie w Galerii Krakowskiej? Widziałam ogłoszenie i po przeczytaniu paru wypowiedzi na tej stronie odnośnie firmy nie wiem czy warto aplikować czy lepiej sobie odpuścić.
Na szczęście już tam nie pracuje ale z tego co wiem kierownik dalej ten sam... Więc jeśli lubisz mobbing i pracę w stresie, ciągłe pretensje, wpisy do pamiętnika to polecam. Ogólnie praca naprawdę fajna ale jeśli chodzi o Galerie Krakowska wszystko psuje kierowniczka bo zamiast motywować ludzi do pracy to robi wszystko na odwrót i na złość dziewczynom, więc się odechciewa starać bo po co... Także bardzo poważnie się zastanów czy warto wogole tam składać CV bo osobiście odradzam. Powodzenia ????
Zgodzę się z ta wypowiedzią w 100 procentach. Jeśli lubisz pracę pod presją ciągle pretensje i wyrzuty to idz do pracy. Nie dostaniesz nawet tego co Ci przysługuje bo się nie da tak zorganizować pracy sklepu żeby prośby grafikowe były spełnione. Dużo mogła bym napisać ale wolę cieszyć się tym ze odeszłam i mam super pracę w innym sklepie ze spożywka, warunki odpowiednie do pracy.
Święta prawda. Nie pchaj się do Hebe w krakowskiej bo pożałujesz już po tygodniu pracy. Żadnej pracy tak źle nie wspominam jak właśnie w Hebe w galerii. Kierowniczka nieźle potrafi stłamsić człowieka. Sama nic nie zrobi a wieczne pretensje. Niby taka mądra a sama pewnie przykasu by nie sprzedała. Zero szacunku z jej strony do pracowników. I mimo że tam już nie pracuje to cały czas się zastanawiam czemu takich ludzi zatrudniają na stanowiska kierownicze...
Dokładnie tak.. zakompleksione babsko ale nie tylko ona cała reszta funkcyjnych uczy się od „najlepszej” ;)
Cześć :) jak to jest z pracą w niedziele niehandlowe ? Jest zakaz a my pracujemy i pakujemy paczki w niedziele niehandlowe i wysyłamy je do klientów.
Właśnie nigdy nie było. Chyba nie jest to zgodne z obecnymi przepisami o zakazie handlu w niedziele niehandlowe.
Przecież sklep jest zamknięty, nie handlujecie, więc wydaje mi sie ze wszystko jest zgodne z prawem. Gdyby sklep byl otwarty dla klientów, to wtedy byłoby to nie zgodne z prawem
Jak to nie pracujemy? A pakowanie paczek i wysyłanie ich w niedziele niehandlowe do klientów nie jest pracą ?
Realizujemy zamówienia online. Nie można sprzedawać w tym dniu produktów klientom. To, że jest niedziela niehandlowych to nie znaczy, że to co robisz jest niezgodne z prawem. Jest zgodne, bo na logikę, stacja paliw też łamie zakaz ? Niestety, ale polskie prawo jest takie, że można je obejść na wiele sposobów. Sama pakuje paczki w niedzielę i nie jest mi to na rękę, ale co mam zrobić.. Kto u was pakuje paczki ? Jest z wami w niedziele kierownik tak jak u nas ?
Wystawianie w niedziele niehandlowe paragonu na kasie fiskalnej jest równoznaczne ze sprzedażą. Stacje paliw są wyłączone z tego zakazu. Myślę, że tę sytuację powinna wyjaśnić Państwowa Inspekcja Pracy.
Dokładnie, niech nie robią z nas jeleni. Jezcze rozumiem jakby było dodatkowo płatne a nie..
Ale skoro przechodzą paragony przez kasę to zalicza się to pod handel. Też uważam że powinna się tym zająć inspekcja pracy i nie będę się wahać aby to zgłosić
Właśnie masz racje to jest praca i handel w niedzielę niehandlową. Przez kasę fiskalną przechodzą paragony, które wystawiane są przez pracowników. To powinno być wyjaśnione przez odpowiednie instytucje.
Dziewczyny wystarczy przeczytać ustawę a nie szukać (usunięte przez administratora)tam gdzie go nie ma
To jak jest taka ustawa to proszę załącz link lub zacytuj ją wszystkim zainteresowanym tu na forum.
Dziewczyny dzwoniłam do inspektoratu pracy, by dowiedzieć się jak sprawa wygląda prawnie. Okazuje się że jest to niezgodne z prawem, ponieważ są to czynności handlowe sprawa jest już zgłoszona.
Magda dziękuje za informację. Dobrze, że wreszcie odpowiednie instytucję wyjaśnią sprawę. Daj proszę znać jak będzie coś wiadomo w tej sprawie.
Czekam jeszcze na oficjalna opinie, ale tak powiedział radca prawny inspektoratu. Zachęcam Was żeby dzwonić na infolinię dla pracownikow żeby przekazać swoją opinię, im więcej tym lepiej i niech ta sprawa się nagłośni. Jest to anonimowe
Wiecie może cos na temat premi rocznej ?chyba wszyscy zasłużyliśmy za ten trudny czas bo kto się narażał jak nie my?
Oczywiście, zgadzam się i tez mam właśnie taka wiedzę,że jak paragon przedzie przez kasę to jest to sprzedaż nielegalna
Tak, niestety ustawa tak się zmieniła przez covid że jest to legalne.. Jest to oficjalna odpowiedź z inspekcji
Ile zarabia zastępca w dużym mieście?
Takie pytania zadaje się na rozmowie kwalifikacyjnej a nie na forum. Nikt Ci nie odpowie na to pytanie, bo takie informacje są poufne.
A po co jest to forum? Żeby wymieniać się różnymi informacjami i zaoszczędzić swój czas, żeby na rozmowie usłyszeć marną kwotę... na innych forach ludzie nie maja z tym problemu... skoro każdy tu jest anonimowy to jakie jest zagrożenie? Nie rozumiem.....
Na pewno nie po to, żeby mówić o tym kto ile zarabia. A poza tym wynagrodzenia różnią się w zależności od tego w jakiej aglomeracji znajduje się sklep.
Jeśli chodzi o misto powyżej 500tys mieszkańców to mała wioska to tak w małej wiosce na Podkarpaciu
Tyle to ja miałam poprzednio na stanowisku eksperta. Dlatego właśnie nie pisze się takich rzeczy na forum, bo wypłaty różnią się w zależności od miast i województw.
Chyba eksperta z premia. W moim mieście powyżej 500 tys mieszkańców ekspert zarabiał więcej od konsultanta 200 zł netto. Mówię o podstawach czyli to co jest napisane na umowie. Nie uwzględnia tutaj premii ponieważ to zależy od budżetu i mnoznikow przyjętych przez firmę. A wiadomo im wyższe stanowisko tym wyższy mnoznik
Niedziela niehandlowa? A co to takiego? Bez problemu można sobie złożyć zamówienie przez Internet z dostawą w 2h, na razie teraz tylko w wybranych miastach co prawda ale to nie zmienia faktu, że niestety pracujemy i sprzedajemy produkty w niedziele niehandlowe klient sobie kupuje co chce tylko, że do sklepu nie przychodzi ale paragon ma z naszego sklepu. A pracownik jak niewolnik (usunięte przez administratora) w niedziele ustawowo wolną bez dodatkowych opcji finansowych, żadnych nadgodzin się nie liczy ani 100% czy nawet 50% do wynagrodzenia za godzinę pracy. Porażka
Po wysłaniu CV bierze się udział w grze testowej online, która rzekomo sprawdza kompetencje na dane stanowisko pracy. Po 4 dniach odpowiedź zwrotna - mi odpisali coś w stylu, że decyzja nie była łatwa, ale ze względu na to iż jest dużo kandydatów i brak doświadczenia jako sprzedawca (chociaż mam doświadczenie w obsłudze klienta) nie zostaję zakwalifikowana do kolejnego etapu. Jak na tak dużą firmę trochę słabe wytłumaczenie...
15 pytań, czas odpowiedzi 20 minut; scenki sytuacyjne związane z pracą na danym stanowisko
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Konsultant medyczny w sklepie medycznym (Fizjoterapeuta, Technik farmacji)
Czy ktoś wie kiedy przyjdą pity ???
Tez była chciała wiedzieć czy firma coś da na swieta czy nic... zyski cały czas wypracowuje a nic poza gola wypłata pracownik od roku nie dostał... kpina
Premii pewnie nie będzie firma sprzedaż w 2020 zakończyła na minusie 2,2 % w porównaniu do 2019 roku. A budżet zaplanowany był jeszcze większy niż sprzedaż w 2019 roku. Więc nie ma czym dzielić. Dlatego jest cisza. Tylko szkoda, że nikt nie informuje o tym, że nie będzie.
Szkoda tylko ze po roku trwania pandemii mają nierealne spojrzenie na sprzedaż i cele jakie zakładają są niemożliwe do zrobienia na niektórych sklepach. To pozbawia nas z góry premii.
Czy ktoś już coś wie może z przecieków coś o premii rocznej albo pieniążkach na święta?
W tamtym roku nagroda była w kwietniu takze mam cichą nadzieję, że w tym roku będzie podobnie.
Ja po 3 latach odchodzę i jestem bardzo zadowolona z tej decyzji. Robię wszystko , praca biurowa, praca na sklepie i moje wynagrodzenie to najniższa krajowa a expert który nie ma pojęcia o niczym ma dużo większa stawkę. Halo firmo o co chodzi?!
Bo eksperci w większości sklepów to zapatrzone w siebie nie dowartościowane dziewczyny które są na tych stanowiskach tylko dlatego że nie są szczere ani uczciwe. Zero motywacji zero samokrytyki tylko włażenie w (usunięte przez administratora) Kpina też odchodzę bo ile można. Ale z naszym zdaniem nikt się nie liczy w tej firmie.
Dziewczyny znają się z wyjazdów itp. więc nie nie trzeba pracować na wszystkich sklepach żeby to zauwazyc
Zgadzam się z Tobą. Zresztą czyta się te wszystkie opinie to jakby się czytało o swoim sklepie. Zgadzam się z Ewa, może i są eksperci z powołania tak jak mieliśmy kiedyś a teraz to porażka. Kablowanie, wlazenie w tylek, śmieszne notatki do swojego zeszyciku. Praca tragedia nie jest to fakt. Ale klimat,obowiązki...No cóż Zresztą każda sama co tu bywa wie jak jest i co się dzieje. A potem przychodzi wynik tk i są zdziwieni wszyscy. Jak ma być super jak przychodzi obcy ktoś,ty masz 1000 rzeczy na głowie i obsłużysz klienta na szybko, a tu przychodzi wynik i pyk tk..i po premi.
Pracowałaś/łeś w Hebe w 2020 i straciłaś z jakiegos powodu pracę? W czasach pandemii nie mozesz znalesc innej pracy??? Nie przejmuj sie, zasilku dla bezrobotnych również nie dostaniesz bo byłaś/byłeś zatrudniony na 0.8 etatu :) Więcej nie mam nic do dodania na temat tej firmy.
Nie, należy się tylko osobom które przepracowaly 365dni na pelnym etacie. A przy 0.8 radź sobie sam.
Tu nie chodzi o to czy było się na cały etat, na pół czy 1/8 - trzeba zarabiać najniższą krajową
Wniosek do prawa o zasiłek można złożyć, jeśli przez 18 miesięcy przepracowało się 365 dni na umowie o pracę. Nie wiem, jak to jest z długością takiego zasiłku. Natomiast jeszcze nie wszystko stracone, dziewczyny.:-)
Zostalam poinformowana przez ZUS, ze zaden zasilek mi nie przysluguje, ponieważ nie przepracowalam pelnego etatu przez 365dni, bo hebe w kwietniu zmiejszylo etaty konsultantom. Bylam na l4, przez dwa miesiące otrzymalam 1200!! , potem nie przedłużyli mi umowy. Koniec koncow będąc dalej na l4, nie dostaje juz nic. Nawet chorobowego, bo lekarz nie mogl mi wystawic bo juz nie bylam zatrudniona. Dodam, ze złamałam noge :) :) :)
Faktycznie nie należy się zasiłek ze względu na obniżenie etatu. Jednak babeczka z urzędu pracy poinformowała mnie ze jeśli dostanę zaświadczenie od hebe że obniżenie było spowodowane covid to dostanę zasiłek. Osobiście nie zdecydowałam się na załatwianie tego papierka, ponieważ nie chcę mieć nic wspólnego z tym (usunięte przez administratora). Jednakże podpowiadam ze źródła iż hipotetycznie jest taka opcja.
Masz szanse dostac zasiłek, wystarczy zalatwic jeden papierek a ty masz w nosie? Serio niektóre z was są tego nie teges
Zanim napiszesz, proszę pomysl. To nic nie kosztuje. Myślę że to moja decyzja czy interesuje mnie zasiłek czy nie. Nie osób z neta. Chyba że Ty jesteś zainteresowana moim zasilkiem to podaj nr konta! - ale nie słuchaj przepadło! Bo zwolnieniu z tego obozu pracy znalezienie zatrudnienia zajęło mi miesiąc. Także osobie na etacie nie należy się zasiłek dla bezrobotnych.
To (usunięte przez administratora)piszesz do osób z neta! Nie masz się gdzie wygadać to psychologa sobie umów. Następna śmieszna dziewczynka, która najpierw pisze o swojej sytuacji życiowej a potem się czepia jak ktoś jej dobrze radzi. Żenująca jesteś..
Dziewczyny jak u was wygląda sprawa z konkursami? Czy wasze kierowniczki w jakiś sposób sprawdzają wasza wiedzę na ich temat? Czy kierownik i zastępca tez powinny być rozliczane z wiedzy na nowe konkursy??
Czy też macie odczucie, że coraz mniej mamy czasu dla klienta i nasza praca już nie polega na tym na czym powinna czyli praca na kasie i obsługa na sali, konkursy i przykasówka ale coraz więcej mamy obowiązków! Czy na waszych sklepach też nie wyrabiacie się z pracą, bo zbyt dużo czasu poświęca się na zakładanie aplikacji i przerzucanie kuwet w poszukiwaniu jednej kredki do oczu za 5 zł z essence a w tym czasie można by było udzielić konsultacji 3 osobom i nabić na kasę 300zl? Rozumiem, że takie czasy i e commerce ma nam podnieść budżet ale to jest kosztem innych klientów. Przykład z wczoraj:koleżanka stoi na kasie, przed nią 8 osób w kolejce, ja na zapleczu, bo przerzucam kuwety i kierownik do mnie z pytaniem czy skompletowałam już całe zamówienie expresowe, więc odpowiadam, że brakuje mi jednej rzeczy do zamówienia ale muszę to na chwilę zostawić, bo jest kolejka na kasie. Kiero mówi, żeby się nie przejmować, niech stoją w kolejce, więc wykonuje polecenie. Słyszę kolejny dzwonek, dziewczyna zakłada aplikacje na kasie więc muszę podejść ale w tym samym czasie Pan, który chce kupić żonie perfumy i czeka już 10 minut na konsultacje prosi o pomoc po raz kolejny. Z kolejki słychać już komentarze czemu nas tak mało i dlaczego tyle czasu muszą czekać? Jeden z klientów odkłada koszyk z zakupami i mówi, że nie ma czasu tyle czekać i rezygnuje z zakupu za około 180zł.Pan który chciał kupić perfumy i czeka na konsultacje wychodzi (nasz stały klient). Wraca po 20 minutach ale już z perfumami za 299 zł z innego sklepu a u nas dokupuje tylko torebkę prezentową za 4 zł. Ja wracam do przerzucania kuwet, okazuje się, że jest 1 kredka na stanie ale uszkodzona, więc kierownik mówi żeby wrzucić jakaś inną, podobną, więc tak robię. Po 2 godzinach klientka odbiera zamówienie i zauważając po raz kolejny rzecz inną niż zamówiła (kredkę o trochę innym odcieniu), oddaje całe zamówienie o wartości 43 złotych. To są autentyczne sytuację, które zdarzają się coraz częściej. Tracimy w ten sposób klientów, a będzie coraz gorzej, bo poczta pantoflowa działa jak zawsze i mamy coraz gorsze opinie wśród klientów. Zatrudnijcie w końcu dodatkową osobę, która będzie zajmować się tylko kompletowaniem paczek i nie na sklepach gdzie jest 400 lub 500 klientów dziennie, ale na te z mniejszą ilością klientów. Albo niech jedna osoba, która ma dziennie do skompletowania 40 zamówień będzie wyłączona z innych prac. Jeszcze pytanie do Was czy w dni targowe czyli piątek i sobota zdarza się u was tak, że jest jedna osoba na cały sklep a kierownik siedzi na zapleczu i gada przez telefon? Naprawdę znienawidziłam swoją pracę a należę do tych co lubią pracować ale to co się ostatnio dzieje to jest jakieś nieporozumienie!!
Popieram to co mówisz, za dużo zaczynają wymagać... Najlepiej to zrób WSZYSTKO za minimalną pensje i od razu, chociaż wydaje mi się że połowę problemów na sklepie rozwiązała by ogarnięta kierowniczka, która by zrobiła w miarę logiczny plan zajęć. Najbardziej zdziwiłaś mnie tą kredką... Naprawdę kierownik każe wrzucać "podobną"??? To ja się nie dziwię ze ma problem z ogarnięciem zmiany! Gdzie tu zasady e_com, gdzie tu rozsądek... Każa konsultantom wrecz wchodzić w ... I telefony dla kilku złotych i aplikacji, a kiero takim postępowaniem sprawi, ze klientka nie do tego ze nic nie zamowi, to powie o tym 10 innym osobom którzy tez nic nie zamówią. Czekanie to samo. Moja kiero zawsze mówiła, że kasa jest najważniejsza, by klienci nie porzucali zakupów. Widać, że wasze problemy to w połowie właśnie kierowniczka. Ale firma też sobie grabi. Lubię mój sklep i ludzi i swoich klientów ale to co ostatnio hebe wyprawia jako pracodawca, to odechciewa mi sie tam przychodzić. Jak myślę o tym, ze musze komus wmuszac jakies aplikacje bo inaczej sie nasłucham od rejonowej jak to jest niezadowolona to mi sie rzygać chce. Szkoda że oni nie słuchają jak NAM sie to nie podoba.
Czy wynagrodzenie kierownicze we wroclawiu jest adekwatne do tego stanowiska?
Cześć. Jakie wymagania trzeba spełnić żeby otrzymać pożyczkę bezzwrotną od firmy ? Działa to dalej ? Ktoś wie ? Bo po tej pandemii ciężko się podnieść finansowo.
Porozmawiaj ze swoim kierownikiem o Twojej sytuacij, wydrukuje Ci wniosek do wypełnienia gdzie musisz przedstawić swoją sytuację ( dołącz rachunki, ew.kredyty, czy np.leczysz się na coś i wymaga to nakładów finansowych etc. ) Ja dostałam bezzwrotne zapomogę, która pozwoliła mi spłacić zaległe zobowiązania. Możesz też starać się o kredyt ( procedura podoba) - wyciągają średnią z 3 ostatnich miesięcy Twoich zarobków. Dogodne raty :) Trzymam kciuki:) Pozdrowienia
Czy swoją aplikację na stanowisko konsultant-sprzedawca muszę złożyć na stronie internetowej hebe, olx itp. czy mogę przyjść bezpośrednio do drogerii i tam złożyć cv? Jak Wy zrobiłyście?
Hm. Nie wiem od czego zaczac... rok pracy za smieszna pensje(koronawirus), zapierniczanie z przerzutami, zwrotami I wszystkim innym biurowymi takze sprawami a mimo to brak mozliwosci rowoju, czy moze ciagly bieg, nerwy I kombinowanie jak wcisnac i mus kasowke? Nie doceniacie najnizszych ranga pracownikow, ale juz podwyzki na innych sa, a my szare male mroweczki to nic, na nas mozna zawsze oszczedzac. Przykre. Szczesliwie juz byly pracownik....
Dokładnie, eksperci i kierownicy dostali podwyżkę o ponad 300 zł a reszta, która ciężko haruje ma cały czas za (usunięte przez administratora) robić. A gdyby nie my to nikt by tam nie zarabial
Za misję ryżu? Moje dziewczyny są bardo zadowolone z powyżek. A gwoli wyjaśnienia - kadra nie miała powyżek od początku istnienia Hebe. Weź pod uwagę fakt, że na stanowiskach KS są teraz osoby, które pamiętają pierwsze otwarcia Hebe - brak targetów, brak rozliczeń kasjerów z ich pracy. Koszyk ILOŚCIOWY - kto pamięta? Dobre i złe czasy jednocześnie. Najgłośniej o podniesieniu stawek konsultantom - ale docenienie kadry przez konsultantów? Mamy tylko odpowiadać za Was, za Wasze błędy, pomyłki i uchybienia w procedurach, które macie jak na wyciągnięcie ręki, mimo to dalej pytacie każdego jak macie wykonać dane zadanie? W moim zespole zawsze stajemy za pracownikiem - szkoda, że nie doceniacie KS, którzy zasuwają za kasą, większość czasu spędzają na sali sprzedaży dostając o-piernicz, że nie siedzą za biurkiem i nie odpisują na maile - wtedy może widziałabym jak to jest pić kawę i rozmawiać przez telefon w biurze.
Dziewczyny które składały wnioski ma komisje macie już może dezycję przyznana bo ja czekam i czekam a nie dość ze była opóźniona komisja o 2 tyg to wciąż dalej cisza...:/
Powinno być stażowe dla konsultantów , bo są tacy którzy pracują kilka lat i maja tyle samo co osoba nowa ????
Szczerze mam podzielone myśli na temat pracy w hebe. Nie podoba mi się to, że jestem sprzedawcą a są takie dni gdzie przez 8 godzin robie dostawę jako jedyna, a dziewczyny sobie siedzą w socjalu i plotkują albo kręcą się po sklepie i nic nie robią, gdzie tu sprawiedliwość? po drugie praca w hebe wiążę się z dużą presją czasu a po trzecie jakieś głupie wymogi czarne buty, czarne spodnie. Plus jest taki, że praca nie jest bardzo ciężka bo kuwety nie są bardzo ciężkie, ale jak mówię praca w hebe jest bardzo monotonna, gdyby nie covid szukałabym innej.
Jeszcze przecież musisz robić paczki, zakładać aplikację , sprzedawać produkty przykasowe, zwroty i konsultować klienta a no i jeszcze czuwać nad zadaniami z ToDowiec dostawa i samo stanie na kasie to pikuś :)
To co się dzieje u mnie w sklepie jest nie do pomyślenia. Sobota, ja z zapaleniem pęcherza plus miesiączka. Usłyszałam, że nie ma mowy żebym wzięła urlop na żądanie. A kiedy w pracy prosiłam o wolne bo już nie wytrzymuje to takiego wolnego dostać nie mogę, bo jeżeli się odbiłam to firma mi płaci za tyle ile mam w grafiku. Kolejna sytuacja - przewróciłam się w drodze do domu. Zadzwoniłam do lekarza, chciała mi wystawić zwolnienie na dwa dni z czego akurat miałam wolne w grafiku, wiec powiedziałam, że nie potrzebuje. Lekarka powiedziała, ze jak coś to mam dzwonić i że muszę pracodawcę poinformować, ze mam zwolnienie w dniu, w którym je dostaje, a nie wcześniej jak to było u nas w sklepie. Myślałam, że przejdzie. Nie przeszło. Telefon od kierownika przed praca dlaczego nie ma mnie, wiec mówię jaka jest sytuacja. I wiecie co słyszę? Nie obchodzi mnie to, za piec minut masz być. To mówię ze chce urlop na zadanie bo zwolnienie będę miała wystawione po południu. A ona mówi ze nie ma takiej opcji i się rozłącza. Niepoważne. Ja rozumiem że braki kadrowe ale nigdy nie spotkałam się z takim czymś że złe się czujesz i masz pracować i koniec. Urlop normalny mamy do wybrania tylko wtedy kiedy pasuje w grafiku a nie nam. Dajcie znać jak jest u was bo chociaż bardzo lubię tą robotę to chyba będę uciekać.
Jeżeli zwolnienie wpadlo do systemu, to nie maja nic do gadania. Lekarz może wystawić nawet wsteczne. Ta Twoja kierowniczka powinna zjeść snickersa, albo dwa.
Czy ja dobrze zrozumiałam, że nie poinformowałaś pracodawcy o tym, że nie będzie cię w pracy? I jeszcze się dziwisz, że ktoś tak zareagował... Masakra. Dlatego ja zatrudniam osoby 30 plus do pracy i nie mam takich problemów, młode pokolenie jest beznadziejne, bez wykształcenia a wymagania z kosmosu. Trzeba było się uczyć to nie musiałabyś pracować całe życie na najniższym szczeblu z najniższą pensją. Do kogo masz pretensje, bo powinnaś do samej siebie
No tak bo ktoś po 30 z wyższym wykształceniem będzie chciał pracować jak to się wyraziłaś na najniższym szczeblu, za najniższą krajową...Porażka. To tylko pokazuje jak wiele osób w tej firmie jest na niewłaściwym stanowisku. Człowiek człowiekowi człowiekiem ale najwyraźniej nie tutaj. Ps. Pracownik ma prawo zadzwonić nawet w godzinie planowanego rozpoczęcia pracy, że bierze urlop na żądanie. Nie ma obowiązku informować dzień wcześniej. Poza tym, co jeśli nie wiem ona by wymiotowała albo zemdlała? Też kierownik kazałby zostać jej do końca dnia pracy?
Póki co to ty pracujesz w drogerii i jesteś dla firmy tylko numerkiem a piszesz jakbyś aspirowała na dyrektora firmy XD Młode osoby są bardziej wykształcone niż 30plus i nawet bardziej szanują swoją prace niż starsze osoby. Pokazujesz zero kultury, współczuje pracownikom
Hej. Mam pytanie. Czy w innych sklepach też macie problem żeby dostać paski wypłat? Od 3 miesiecy słyszę "nie ma pasków".
Jak z doleplnieniem do etatu. Wypłacili wam to w nadgodzinach??
No właśnie też wg mnie to mało. Miało być wypłacone w nadgodzinach a wyszło dopełnienie do etatu...
A kto mówił o nadgodzinach ? Od samego początku było powiedziane że to jest dopracowanie do etatu, nie wiem skąd masz takie informacje.
Ale umowa jest dalej na 0.8 etatu, co z miejsca odbiera chocby prawo do glupiego zasilku w PUP. Ale zapieprzamy na caly.
No właśnie dla mnie tez bardzo dziwna sytuacja. Nikt nas nawet nie poinformował ile będzie „kosztować” te dopracowanie, wiec to była jedna wielka niewiadoma ile kto otrzyma pieniędzy. W dodatku to śmiech na sali. Dziewczyna, która jest na zwolnieniu l4 od dłuższego czasu za sam grudzień i niewykorzystany urlop 7 dni (skończyła jej się umowa) dostała TYLKO 200 zł mniej niż ja, która miała dwa miesiące dopracowan, plus premia grudniowa. JAK? Paski wypłat od dwóch miesięcy niedostępne...
Cały czas mówili że to jest dopełnienie etatu, A nie nadgodziny czyli wypłacane jest jako normalna stawka. Więc wychodziło ok. 15,85 brutto/h
Świetnie że u ciebie kierownik cię poinformował poprawnie w temacie dopracowan. Mój kierownik twardo twierdził wręcz się ze mną klocil że te dopracowania wypłacane są jako nadgodziny. Nawet nie dał sobie powiedzieć że to jest dopracowanie po normalnej stawce a nie podwyższonej........
No to ten, ja chciałam tylko powiedzieć, że płaca, za którą musisz się zastanawiać, czy kupić jedzenie czy iść do dentysty, nie jest godną płacą. Każdy, kto uczciwie przykłada się do swoich obowiązków zasługuje na to, żeby z zarobionych pieniędzy opłacic wszytkie rachunki, móc normalnie jeść i rozwijać swoje pasje. Bez zastanawiania się, czy starczy mu do 10. Każdy na to zasługuje, niezależnie od jego wykształcenia. Dziwi mnie, że w 21 wieku, ludzi nadal dziwi, że ktoś chce żyć po prostu godnie. Praca w hebe ogólnie sama w sobie jest przyjemna, ale HEBE to największy Janusz Biznesu wśród dużych korporacji w tym kraju. Pracy jest dużo, mi to nie przeszkadza, bo chociaz szybko mi czas leci i zanim się obejrzę idę do domku. Ale jeśli już mam dużo pracy, to chciałabym ją wykonywać za normalne pieniądze. Obecnie żyje sobie jako tako od 10 do 10. Tylko co będzie potem? Chciałabym kiedyś mieć dziecko, założyć rodzinę. Ale teraz jakbym zaszła w ciążę, to przy takich zarobkach, jakie mam to chyba bym piechotą zasuwała na Słowację. Nie, tak nie powinno być. Każdy człowiek zasługuje na to, żeby mieć godziwe wynagrodzenie za pracę. I to nie jest tak, że jestem jakąś socjalistką. Wręcz przeciwnie, mam kapitalistyczne serduszko. Ale to właśnie tacy bezduszni, wyzyskujący przedsiębiorcy są największymi niszczycielami kapitalizmu. Jeśli ktoś powie Ci, że dorobił się ciężką pracą, to zapytaj czyją.
Hej, jak wyglada u Was stanowisko eksperta? Jakie obowiązki maja u Was osoby na tym stanowisku ?
Szkolisz dziewczyny, przeprowadzasz scenki, masz określony zakres obowiązków, wyznaczasz cele, wspierasz dziewczyny w sprzedaży :)
Dziewczyny czy dostajecie od swoich kierownikow jakies paczki na swieta chodzi mi o kosmetyki?
Oczywiście, dodatkowo czasem zdarza się nagrody dla mojego zespołu przy wysokich wynikach. Motywujemy i wspólnie działamy :)
Kierownik daje paczki tym których lubi... A jak nie lubi to pracownik tylko patrzy jak dostają inni. Taka sprawiedliwość i tacy super kierownicy w Hebe ???? ah zapomniałam dopisać jakież to motywujące do pracy
Na rękę masz jakieś 300 do 400 zł więcej niż konsultant, to zależy od godzin ile wyrobiłaś w danym miesiącu. Szczerze jest to najbardziej niewdzięczne stanowisko. Różnica między KS i ZKS to kilka funkcji w OHR do których nie ma dostępu zastępca A przepaść w wynagrodzeniu oooogromna
Moze ich wynagrodzenie jest adekwatne do ich zadan ? To cała odpowiedzialnosc spoczywa i tak na KS. ZKS uzupełnia KS podczas jego nie obecnosci, czyli 26 dni w roku kiedy przebywa na urlopie. Uwazam ze konsultanci, ktorzy tez wykonuja zadania kadrowe powinni miec z ekspertem ta sama stawkę. W korpo nigdy nie bylo sprawiedliwie i nie bedzie.
Tak dokładnie zgodzę się z powyższa wypowiedzią. ZKS ma najbardziej niewdzięczne stanowisko i to za marne grosze. Odkąd nie pracuje w Hebe jestem szczęśliwym człowiekiem. Pozdrawiam
