Jako kilkuletni już pracownik Banku Pocztowego serdecznie odradzam pracę w tym wsponialym Banku. Z każdym rokiem jest gorsza oferta dla klientów- nie ma czym zachęcić klienta- oferty nawet dla ZOR są drogie, inne Banki mają tańsze kredyty dla szarego klienta niż Bank Pocztowy dla uprzywilejowanych. Praca w Banku Pocztowym polega na 8 godzinnym dzwonieniu i próbie nakłaniania klienta do przyjścia do placówki. Ta sama baza, klienci po 70tce, najczęściej z zajęciami albo tak zakredytowani że na 300 zł nie mają oferty. Z ofertą wstyd wyjść do instytucji bo który policjant czy strażak chce kredyt z 8 %prowizją? Brak nowych klientów, cały czas dzwonisz do tych samych kontaktów, dzisiaj Ty jutro koleżanka z biurka obok...klient w miesiącu jest zasypywany telefonami i jak słyszy słowo Bank Pocztowy to od razu kończy rozmowę....Jeżeli nie będzie dobrej reklamy i oferty to bank nie będzie miał klientów a doradcy obiecywanych premi...Praca za podstawę?...To lepiej zacząć karierę w Lidlu lub Biedronce....
I tak zrobiłam odeszłam i podjęłam pracę kierownika w sklepie w galerii handlowej na dzień dobry na umowie 2800zl na rękę plus realna premia która mam za każdą sprzedana rzecz a nie wtedy kiedy zrobię próg
Najważniejsze zrobić pierwszy krok i wstawać rano nie myśląc o kolejnych telekonferencjach, tabelkach i tłumaczeniu dlaczego nie ma się spotkań... Pozdrawiam serdecznie
Czego oczekiwać od banku, gdzie nie ma dobrej kadry managerskiej? Ostatnio dowiedziałam się, że managerka nią jest, bo jest radną PIS-u. Dyrektor też ma bardzo bankowe wykształcenie......... jest geodetą. Tyle w temacie, wnioski niech każdy wyciągnie jakie chce.
Witam, mam do was pytanie ile realnie w dużym mieście( Kraków,Warszawa,Gdańsk) można zarobić jako doradca klienta ?
Płaca do 3% za kredyty , nie ma limitu ile zrobisz ale klienta musisz sam znaleźć. Plan w tych miastach to między 100 a 150 k
Gdynia zaczynasz od 2600brutto na młodszy doradca plus premia na którą teraz nie masz co liczyć bo nie ma wogole ludzi rybek findnsow wisi na włosku
2600 brutto w banku? Przy odpowiedzialności finansowej i przy takim rynku? Niech kadra sama zacznie sprzedawać
Możesz zarobić w każdym mieście, czasami nawet łatwiej w mniejszym bo jest niższy plan...Ważne aby mieć dużo klientow,...a o to niestety jest coraz trudniej....zarobki ok 5-6 tys nie są fikcją...
Witam, czy u was też tak długo przebiegał okres rekrutacji ? Ile czekaliście na podpisanie umowy ?
Proszę o info czym różni się praca na stanowisku opiekun klienta a czym na stanowisku doradca klienta ???
Tym, że jednakowo zostaniesz wykiwana przez Bank Pocztowy, najlepiej poszukaj innego pracodawcy na to szkoda czasu. Ja będę miała z nimi sprawę sądową o nadgodziny przymusowo-bezpłatne, koleżanka też , przeczytaj opinie,, które zostawili inni pracownicy tego, nie warto,
Doradca pracuje w placówce a opiekun w mikrooddziale ( to takie miejsce na poczcie gdzie siedzisz na brudnym fotelu, a klienci się na Ciebie gapią). Nie polecam a ni jednego ani drugiego.
to jest (usunięte przez administratora) ta Poczta i to jest jedna z większych firm państwowych. Zatrudniają was na poziomie budy z piwem u niezbyt dobrego przedsiębiorcy, są Sądy Pracy , można wziąć adwokata z urzędu, zbierzesz poszkodowanych do pozwu zbiorowego pozew masz bezpłatny, idźcie aż do Strassburga, zresztą to .... miało już kupę pozwów i ma w Szczecinie, ogrom pisowej patologii, w normalnym kraju nie do pomyślenia. To jest nie do przyjęcia i nie do pojęcia!!!!!!!!!!!!
U nas w rejonie to nawet tego doradce w mikrooddziale zlikwidowali,tzn. pracuje na drugim końcu miasta na innej poczcie. Jak klient chce coś załatwić to idzie do Pani, która nic lub mało nie wie, nie każdy jest człowiekiem renesansu za 1000 zł na miesiąc. Gratulacje dla klientów, którzy mają w tym ... konta. Coż oszczędności, góra z czegos musi mieć premie. Szkoda nawet czasu na te opinie, wiadomo,ze dno.
Standardowo, pytania otwarte, dotyczące przebiegu kariery zawodowej, motywacja do pracy, jak postrzegam bank, co bank wyróżnia. Generalnie dyr sam więcej mówi niż czeka na wypowiedź kandydata. Motywacja - rozpisuje jakie można zdobyć zarobki, Podpowiada i czeka na to gdzie potencjalny pracownik będzie szukał klientów. Nacisk na tzw ZOR czyli państwowe i duże firmy w których będzie można sprzedać kredyty, karty kredytowe i założyć konta ROR i oszczędnościowe. Bardzo ważne aby wpasować się w model połowa czasu pracy w oddziale połowa w terenie. Po odbytej rozmowie dyr informuje że jeśli zaakceptuje informuje że chce otrzymać namiary. Po otrzymaniu telefonuje i ustala opinię, pomocne oczywiście na piśmie będą referencje od poprzedniego pracodawcy, kolejnym etapem jest telefon z centrali i pytania dotyczące osoby i motywacji do pracy. Moje odczucia były kiepskie po tym telefonie ponieważ odniosłem wrażenie jakby kobieta z którą rozmawiałem dzwoniła do mnie w tajemnicy z ciekawych pytań zadała czy kandydat uczestniczy jeszcze w innej rekrutacji... Po tej rozmowie dzwoni dyr i informuje czy zatrudnia czy nie. Następnie po pozytywnym zaopiniowaniu proponuje pracę o 2,5 tygodniowy wyjazd do Łodzi na szkolenie i hotel Ibis (w którym za dodatkową opłatą można zaparkować swój samochód). Szkolenie 1-szy tydzień ogólne zagadnienia szkolenie miękkie (budowanie pozytywnego wizerunku banku), 2-gi tydzień to szkolenie z systemów i zdobycie certyfikatu uprawniającego do obsługi i sprzedaży) kolejne 2 dni to scenki sprzedażowe i powrót do swojego oddziału. W oddziale jest osoba która wprowadza do pracy szkoli itd. Pensja to 1m-c 1800 zł netto, kolejny to 1550zł netto 3-ci podstawa czyli 1100zł netto + prowizja, Od czwartego miesiąca to już normalna praca. Plany sprzedażowe 1 m-c 3 konta 1 karta kredytowa, 3500 kredytu gotówkowego, 2 m-c 5 kont ROR ok 5000zł kredytu i 1 karta kredytowa, 3 m-c 7 kont ror 5000 - 7000 zł kredytu 1 karta kredytowa, od czwartego 12 kont, 70 000 kredytu gotówkowego, 1-2 karty kredytowe i wciąż mało i mało od regionalnego. Jak się wykona swój plan to są naciski żeby pracować dla grupy i ciągły mobbing.
Pytania: co motywuje do pracy, jak pracownik będzie poszukiwał potencjalnych klientów, jakie zarobki są satysfakcjonujące, czy łatwo nawiązuje kontakt z klientem, czy swobodnie prowadzi rozmowę sprzedażową. Ogólnie standardowe pytania rozmowa zajęła mi ok 45-50 minut.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Witam. Chciałbym się podpytać o prace dziale IT zapewne w centrali. Ostatnio Bank szuka parę osób. Warto tam uderzyć? Jak wyglada proces rekrutacyjny? Możliwość rozwoju? Zarobki? Z góry dzieki
(usunięte przez administratora), nie idź tam , jak masz uprawnienia do pracy w IT to znajdź pracodawcę a nie (usunięte przez administratora) w którym będziesz robić na cały etat a zapłacą ci za pól., chyba że lubisz procesy przed sądem, sorry za dosadność, SZKODA czasu na ich proces rekrutacyjny.
Czy ktoś może mi powiedzieć kim jest dyr rynku-placówki, szukają w Lublinie, może się ktoś wypowiedzieć?
Dawniej odpowiadał za realizację planów sprzedażowych w mikrooddziałach. Teraz pewnie będzie roznosił karty do głosowania.
Czyli rozumiem że w Lbn jest kilku takich dyrektorów, którzy mają pod sobą kilka mikrooddzialow, czy coś więcej możesz powiedzieć, jak wygląda ta praca, finansowo jest ok?
Wystarczy powiedzieć, że szybko się zmieniają. Na poczcie już nawet nie zapamiętują ich imion bo po co? Dodatkowo teraz doszło do roszad na stanowiskach dyrektorskich więc atmosfera jest gęsta. Z(usunięte przez administratora)
Jaka jest podstawowa pensja dla doradcy klienta? Najniższa krajowa?
Proszę o opinie, w którym mieście najłatwiej się dostać do pracy. Mam doświadczenie na Poczcie i wyższe ekon. nie bankowość.
Jestem zainteresowana praca w banku pocztowym. Może ktoś opisać warunki umowy jak wyglądają? Czy wszystko jest ok czy znajdują się jakieś "kruczki"? Czy są możliwości jakiegoś rozwoju lub awansu?