Nawet nie wiem jak zacząć... Totalny brak organizacji, brak przekazywanie informacji, jakość fatalna a kontrola jest tylko od reklamacji bo przecież maja tyle na głowie. Wszystkie stanowiska biurowe po znajomości bo kompetencje oczywiście nie mają znaczenia więc jak ma być później dobrze ... Majstrowa która jak ma gorszy dzień dosłownie wyżywa się na słabszych pracownikach którzy się jej boją. Przykro się na to patrzy jak ktoś swoje frustrację wylewa na innych pokazując że jest "kimś" Kolejny majster nie będę wymieniał z imienia zakręcony jak słoik po ogórkach. Kompletnie nie ma pojęcia co sie dzieje i straszne zamieszanie wprowadza. Myli nazwy artykułów, karze przestawiać maszyny 10 razy dziennie na inne artykuły a jak wyjdzie grubsza sprawa zamknie się w biurze i nie wychodzi bo nie ma pojęcia co zrobić w takiej sytuacji. Od tego jest majster? Żeby w sytuacjach awaryjnych rozłożyć ręce poklepać po plecach i powiedzieć "wierze w ciebie coś wymyślisz" z taką silna wiarą to w kościele karierę trzeba było robić. Kolejna sprawa urlopy - moje ulubione, człowiek za każdym razem musi się dosłownie prosić żeby dostać urlop bo zawsze jest problem. Nie wspomnę że firma dysponuje większością urlopow pracownika a gdy już ktoś sam z siebie chce to z wielką łaską dadzą po kilku prośbach. (usunięte przez administratora) ukraina ma większe prawa niż my. Tak oni mają prawo nie rozumieć, nie potrafić czegoś zrobić nawet jak chodzą nie wiadomo gdzie to obrywamy My za nich bo to pracownicy maja ich pilnować nie liderzy - parodia jakaś. Wózkowi pracują jak za jakąś karę, 2 tiry na zmianę a oni zawaleni robota i wielkie pretensje jak ktoś chce żeby palety rozpiętrowali, pomijając fakt ze Oczywiście jeżeli towar na hali się nie znajdzie to kogo będzie wina? Biednego pracownika. Pracownicy którzy chcą się wykazać, dac coś od siebie mają najgorzej. Zrzucane są wszystkie obowiązki na nich za wszystko odpowiedzialni, nawet jeżeli ktoś zrobi coś nie tak to wina jest operatora ( nie ważne że operator też w tym czasie pracował i robił coś innego miał to widzieć i koniec.) Jedyne co mogę ocenić na plus to nieoficjalny socjal i to chyba tyle REASUMUJĄC Nie polecam tej firmy chyba ze ludzią którzy mają wszystko gdzieś i niczym się nie przejmują i przede wszystkim NIE POKAŻĄ ŻE COŚ POTRAFIĄ Będą mieli parę złotych mniej ale zero odpowiedzialności i nikt od nich nic nie będzie wymagał.
Jak to co? Klapki na oczach i twierdzą że jest dobrze. Tak naprawdę nie mają pojęcia co sie dzieję. Jeżeli jest problem i tak nigdy nie ma żadnej rozmowy tylko wszystko zrzucone na pracowników. Wszyscy ręce umyją j co pracownik ma zrobić?