Zwolnienia bez podania przyczyny. Bardzo polecam, nie liczą się z człowiekiem,nie informują wcześniej o niczym. Ciągle obgadywanie za plecami i wymyślanie sytuacji które nie miały miejsca. Nie można nawet się obronić bo nikt o niczym nie informuje Mimo małego dziecka i dużego kredytu człowiek leci z roboty wykonując swoje obowiązki z należytą starannością. Małe mróweczki nie liczą się w tej firmie wcale, (usunięte przez administratora)
Ech...to nie bardzo słabo....bo człowiek nie może czuć się w takim razie u nich stabilnie...ale z każdym pracownikiem tak jest, że jak kończy się umowa to zwalniają? Czyli dobrze wnioskuje, że nie ma co u nich liczyć na umowę na czas nieokreślony?
Jeśli ktoś myśli o przyjściu na te stanowisko to stanowczo odradzam. Natłok pracy, niekompetentni przełożeni, (usunięte przez administratora)na każdym kroku. Praca polega na dokładaniu półproduktów na linie produkcyjną dla Pań na linii. Pracowadawca kłamie wprost w ogłoszeniu o "miłym miejscu pracy" oraz "bezpiecznym miejscu pracy", bo hala jest niedostosowana wielkością do jej możliwości. Często przez osiem godzin trzeba się non stop przeciskać, wjeżdzanie z paletami często na styk, na milimetry. Są pomieszczenia w których nie ma wyjść ewakuacyjnych, a zdarza się że na hali tylne wyjście ewakuacyjne jest zastawione przez zgrzewarkę. Kable od maszyn pod nogami. Nieraz żeby wjechać jedną paletą w jakieś konkretne miejsce trzeba wyjechać np. Trzema. Ciągłe darcie (usunięte przez administratora)i pretensje.
Zgodzę się z tą opinią. Pracowałem na tym stanowisku i wszystko co napisane jest prawdą. Praca nie była zła pod warunkiem wymiany "góry" To co zaobserwowałem nadaje się do PIP. Może się coś zmieniło w co wątpię.
Zadziwiający jest fakt, iż umowy są nieprzedłużane osobom z potencjałem a pozostają takie, które mimo upływu czasu niewiele rozwinęły swoje umiejętności. Pracuję we firmie, w której można się spodziewać wszystkiego.
Zgadzam się że wszystkimi. Nie warto się starać, angażować ponieważ tam nikt tego nie doceni.
Nie wiecie może jakie widełki proponują eksport managerowi? Mignęła mi we wpisach fraza związana z docenianiem zastanawiam się więc jak doceniany jest ten 3letni staż oraz wyksztalcenie wyższe z opisu
Zadziwiający jest fakt, iż umowy są nieprzedłużane osobom z potencjałem a pozostają takie, które mimo upływu czasu niewiele rozwinęły swoje umiejętności. Pracuję we firmie, w której można się spodziewać wszystkiego.
Czyli przykładając się do pracy nie masz pewności, czy nie otrzymasz wypowiedzenia? Czy te osoby, którym umów nie przedłużono otrzymywały sygnały, że przydałoby się cokolwiek poprawić, lub chociaż wiedziały z wyprzedzeniem, o braku przedłużenia?
Pracując sumiennie nie masz gwarancji przedłużenia umowy. Informacje o tym ,że już nie masz pracy otrzymujesz kilka dni przed.Zakładam ,że decyzje są podjęte wcześniej
Nawet jeśli jesteś jesteś punktualną osobą, niekonfliktową i serio podchodzisz do wykonywania obowiązków, to zwolnią cię bez podania przyczyny. A osoby, ktorym się nie chce pracować i pokazują to bez skrępowania zostają w pracy! Tam jest nieprawdopodobne kumoterstwo. Wyzysk i tyle.
Zgadzam się że wszystkimi. Nie warto się starać, angażować ponieważ tam nikt tego nie doceni.
Wiadomo ....praca na produkcji polega na wykrzesanie z człowieka jak największych zasobów energii, zatrudniając się trzeba mieć tego świadomość jednak atmosfera jaka tam panuje sprawia,że człowiek ma ochotę uciec następnego dnia. Większość Pań jest niemiłych i złośliwych ale są też bardzo fajne jednak w mniejszości .Osoby "dowodzące" wprowadzają niesamowite napięcie. Wystarczy gorszy humor i każdy jest nerwowy. Swobodnie można pogadać z chłopakami pomocnikami czy mechanikami. Panie z kontroli też miłe. Są malutkie plus pracy w tej firmie ale przeważają minusy. To moja osobista opinia .Serdecznie pozdrawiam
Pracowałam na stanowisku konfekcjonera wyrobu. Jeśli chodzi o samą pracę to nie jest ona wymagająca i nie wymaga dużych umiejętności. Inna kwestia to atmosfera. Nie mogłam zrozumieć jakie kobiety mogą być zawistne, chamskie i bez kultury( nie wszystkie), ale nie dziwię się ponieważ pewna brygadzistka również nie wywyższa ich swoim poziomem. Jest wulgarna, wywiera presje i nie ma pojęcia o zarządzaniu ludźmi. Zależy na jaką linie się trafi. Na jednej lepiej ,a na drugiej gorzej. Byłam przerzucana. Potwierdzam ,że pomocnicy są mega w porządku chłopacy. Uśmiechnięci i pozytywni mogłam liczyć zawsze na pomoc i porozmawiać (Szczególnie szczupły mega pozytywny). Nie żałuję odejścia z tej firmy i nikomu jej nie polecę szkoda ,bo praca sama w sobie na plus.
Miałam okazję pracować w tej firmie, co prawda niedługo, ale pewnymi spostrzeżeniami mogę się podzielić. Przede wszystkim jeżeli chodzi o młodszego konfekcjonera istotną rzeczą jest na jaką linę się trafi. Na hali są 4 linie produkcyjne i na każdej rządzi ( celowo podkreślam słowo rządzi) liderka. Uważam, że te osoby jak i wszystkie zarządzające nadużywają swoich funkcji, jeśli chodzi o stosunek do pracowników. Pierwszy raz spotkałam się z taką niekompetencją i arogancją. Przychodzisz do pracy, nikt właściwie się tobą nie zajmuje, nie tłumaczy jaki jest zakres twoich obowiązków, żadnego szkolenia, czułam się rozczarowana taką obojętną postawą i pogardliwymi spojrzeniami większości osób. Już pierwszego dnia wiedziałam, że muszę poszukać innej pracy, szczególnie po dziwnym incydencie, gdzie dwie panie weszły w ostrą wymianę słów i nikt nie reagował robiąc sobie właściwie zabawne widowisko. Dla mnie jako nowicjuszki scena była przerażająca. Czwartego dnia trafiłam na inną linię, gdzie spotkałam się z zaskakującą życzliwością szczególnie jednej pani, która moim zdaniem nie pasuje do tego środowiska. Ogólnie na tej akurat linii pracowało się bardzo przyjemnie. Nawet rozmowy były na jakimś poziomie. Jednak na dłuższą metę to nie była praca dla mnie. Specyficzne miejsce.
Cenna opinia. Zastanawiam sie tylko czy takie zachowanie liderek jest zgłaszane do kierownictwa. Może nie sa świadomi jak traktuje sie w ich firmie pracowników na najniższych stanowiskach, ktorzy przecież tez są potrzebni i dobrze żeby zaloga była wzglednie stała. I jak warunki pracy jeśli chodzi o finanse, godziny itp? Pytam wlasnie o konfekcjonera.
Programista PLC, HMI, SCADA
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Elektromonter ds. pomiarów elektroenergetycznych
Witam. Od jakiegoś czasu pracuję w tej firmie i chwałę sobie pracę. Dział kadr działa sprawnie, w razie pytań i problemów służą pomocną dłonią. Patrząc na ekipę magazynierów myślę, że też nie narzekają. Sam w sobie zakład jest dość świeży (w sensie wyglądu pomieszczeń itp.). Jeżeli chodzi o rozmowy kwalifikacyjne, zależy pewnie to od stanowiska. U mnie trwało to jakoś 3 tygodnie, 1 telefon, 1 spotkanie i na badania (3 tygodnie można powiedzieć z mojej winy ale to już mniejsza). Spora cześć osób zaczyna swoją przygodę z pracą i bardzo atrakcyjne stanowisko wydaje się - konfekcjoner. Tutaj ile osób i jakich tyle też opinii i ciężko się o tym stanowisku wypowiedzieć. Pozdrawiam :)
A jak ksztaltuja sie wynagrodzenia? Np w jednej z grudziadzkich firm, na produkcji, wynagrodzenie jest okolo 4k netto przy 40h tygodniowo przy niewielkim stazu pracy.
O jakie badania chodzi? Chodzi o badanie lekarskie czy co? Bo nie rozumiem. Kto robi te badania, kto za to płaci i na czym one polegają?
Być może na magazynach ta praca wygląda nieco inaczej, bo i kierownictwo inne. Co do produkcji radzę się nie wypowiadać jeśli nie masz o tym pojęcia. Praca nie byłaby wcale zła, ale klimat jaki tam panuje po prostu zniechęca. Na pierwszym planie wszyscy, którzy należą do tej grupy sprawujących jakiekolwiek funkcje do wymiany, albo na szkolenia wysłać. Sposób w jaki tam się obchodzi z pracownikami urąga czasem ich godności. Traktuje się ich jak niepełnosprawnych intelektualnie .Oj, byłam świadkiem kuriozalnych sytuacji. Najdziwaczniejszą rzeczą z jaką się spotkałam w zakładzie pracy to spęd ludzi przed wyjściem z hali w jednym miejscu i czekanie aż wybije na zegarze 14 i padnie komenda od funkcyjnej -do widzenia- dopiero wtedy wszyscy jak jedna masa rzuca się do wyjścia, przepychając jedna drugą. Dla mnie groteskowe zachowanie i nie do zaakceptowania. Nawet kiedy chciałam iść do toalety liderka mnie cofnęła twierdząc, że nie mogę iść, bo już jedna poszła, mam czekać aż wróci. Jakież było moje zdziwienie, kiedy drugi raz się ruszyłam, a inna pani mnie wyprzedziła i znowu musiałam czekać na kolejkę, no żenada. Gdzie ja byłam? Co to w ogóle miało być? Kiedy zapytałam pracownice dlaczego sobie pozwalają na takie traktowanie odpowiedziały, że nie mają do kogo się zwrócić o pomoc, bo tam nawet dyrektora nie ma. Przybyłam, zobaczyłam i zdębiałam. Podziękowałam i na pewno nikomu z moich znajomych, a znam ich wartość, nie polecę tej pracy.
Inżynier ds. inwestycji na jaką może liczyć stawkę aktualnie? Wiem że nawet w tej ofercie co była na stanowisko miesiąc temu to nie podali dokładnej kwoty więc nic nie wiadomo. No a jednak jak nie ma podanej stawki to nie wiem, czy aplikować w ogóle.
Te prowadzone przez nich projekty inwestycyjne są raczej długotrwałe? Chodzi mi o pracę jako inżynier ds. inwestycji z tego nowego ogłoszenia. Obiecują długoterminową współpracę, ale co to w praktyce znaczy? Na ile jest umowa podpisywana? Proszę o informacje choćby jak to było w Państwa przypadku.
Ale o jakiej inwestycji mowa? o nowej hali? o której opowiadają od ponad roku? miała niby ruszyć już od początku roku. Opowieści, opowiadania, zatrudnianie ludzi - a po 3mcach Ci mówią, zarząd jednak zmienił plany. Więc nie wiem jakie inwestycje chce nadzorować? Na rozmowach jest fajnie, konkretnie, rzeczowo - a potem i tak jak Pan Prezes ma humor - więc powodzenia.
Jeśli ktoś myśli o przyjściu na te stanowisko to stanowczo odradzam. Natłok pracy, niekompetentni przełożeni, (usunięte przez administratora)na każdym kroku. Praca polega na dokładaniu półproduktów na linie produkcyjną dla Pań na linii. Pracowadawca kłamie wprost w ogłoszeniu o "miłym miejscu pracy" oraz "bezpiecznym miejscu pracy", bo hala jest niedostosowana wielkością do jej możliwości. Często przez osiem godzin trzeba się non stop przeciskać, wjeżdzanie z paletami często na styk, na milimetry. Są pomieszczenia w których nie ma wyjść ewakuacyjnych, a zdarza się że na hali tylne wyjście ewakuacyjne jest zastawione przez zgrzewarkę. Kable od maszyn pod nogami. Nieraz żeby wjechać jedną paletą w jakieś konkretne miejsce trzeba wyjechać np. Trzema. Ciągłe darcie (usunięte przez administratora)i pretensje.
Zgodzę się z tą opinią. Pracowałem na tym stanowisku i wszystko co napisane jest prawdą. Praca nie była zła pod warunkiem wymiany "góry" To co zaobserwowałem nadaje się do PIP. Może się coś zmieniło w co wątpię.
Czołem, opowie może ktoś jak wygląda tu praca w dziale utrzymania ruchu? Widziałem ogłoszenie na OLX jakie zarobki i praca?
Możesz powiedzieć coś więcej? Bo te stwierdzenie słyszałem już w mojej aktualnej pracy gdzie robię już 3 lata na konkretnym stanowisku w UTR
Zwolnienia bez podania przyczyny. Bardzo polecam, nie liczą się z człowiekiem,nie informują wcześniej o niczym. Ciągle obgadywanie za plecami i wymyślanie sytuacji które nie miały miejsca. Nie można nawet się obronić bo nikt o niczym nie informuje Mimo małego dziecka i dużego kredytu człowiek leci z roboty wykonując swoje obowiązki z należytą starannością. Małe mróweczki nie liczą się w tej firmie wcale, (usunięte przez administratora)
Serio, nie podają powodu zwolnienia? Czyli jak zwalniają, to znaczy że jak nie ma przyczyny to jest pełen okres wypowiedzenia i odpowiednia odprawa? Tak? Czy tych rzeczy nie ma i firma unika właśnie płacenia odprawy?
Chodzi o to że jak umowa dobiega końca to kierownictwo wie kilka tygodni przed o tym że ci nie przedłuża umowy a ciebie osobiście informują dzień/dwa przed jej zakończeniem i zostajesz z ręką w nocniku.
Ech...to nie bardzo słabo....bo człowiek nie może czuć się w takim razie u nich stabilnie...ale z każdym pracownikiem tak jest, że jak kończy się umowa to zwalniają? Czyli dobrze wnioskuje, że nie ma co u nich liczyć na umowę na czas nieokreślony?
Czy mogą przyjąć z dwuletnim doświadczeniem w prowadzeniu projektów inwestycyjnych na stanowisko inżyniera ds. inwestycji? W ofercie życzą sobie trzech lat praktyki. Proszę również wyjaśnić, co rozumieją pod postacią określenia długoterminowe zatrudnienie? Czy umowa o pracę jest zawierana na czas nieokreślony? I co z zarobkami? Zamiast stwierdzeń typu, najlepsze warunki płacy w regionie wolę wiedzieć, jaka to może być kwota?
"Długoterminowe zatrudnienie" to raczej nie tu :) ogień za najniższą, po 3 miesiącach umowa na kolejne 6 miesięcy. Przy super relacjach z kierownikiem może i na rok. Po tym czasie o firmie wiesz wszystko i znasz swoje stanowisko mimo to dwa dni przed końcem umowy która będzie Ci się kończyć nie przedłuża Ci jej. BO TAK. Szkoda czasu i nerwów
Jak tam na stanowisku operator lini produkcyjnej.na czym polega praca Czy ładuje sie towar na taśme .
Witam, też jestem zainteresowana posadą. Fajnie jak ktos opowie o tym jak wygląda ta praca, to napiszcie, jaka jest kasa? Jak ma się 4 lata doświadczenia jako operator, to ile można dostać?
W La Rive S.A. poszukiwana jest osoba na stanowisko Magazynier. Zainteresowała Cię ta oferta i złożyłeś swoje dokumenty aplikacyjne? Podziel się wrażeniami z procesu rekrutacyjnego z innymi użytkownikami.
Ludzie brońcie się rękami i nogami , absolutnie ostateczność żeby tam iść do pracy . Chyba najgorszy pracodawca w Grudziądzu . (usunięte przez administratora), brak szacunku dla pracownika. To się nadaje do Państwowej Inspekcji Pracy . Skandal . @Pracodawca
Jakiś czas pracuje w @PracodawcaLa Rive jako konfekcjoner, ogólnie jest ok. Praca 2 zmianowa po 8 godzin, póki co wolne weekendy. Jedna z pań brygadzistek wulgarna, krzykliwa, mało sympatyczna. Potrafi popsuć atmosferę spojrzeniem.
Co do zmianowości, to w jakich godzinach są te zmiany? I czy do tego dochodzą jakieś nadgodziny? Ciekawa jestem też ile Konfekcjoner tutaj zarabia jak pracuje na pełen etat?
Byłam na Rozmowie na stanowisko młodszy konfekcjoner. Panie z kadr bardzo miłe i rozmowa była bardzo przyjemna. Ale.... W ogłoszeniu pisało, że praca na dwie zmiany pn-pt. Na rozmowie okazało się, że za miesiąc będą juz 3 zmiany i praca w soboty(nie każda).
A czy ta rozmowa to był pierwszy etap procesu kwalifikacyjnego? I czy są kolejne? A jak tak, to jak one wyglądają? Po prostu ciekawa jestem czy jest zadanie rekrutacyjne w tym procesie?
(usunięte przez administratora) kiła i mogiła. Kobiety są straszne. Potrafią z tobą rozmawiać ,a jak wyjdziesz do toalety ,to zaraz cię obgaduje do drugiej osoby. Najlepiej nic nie mówić o sobie. Układy , ukladziki. Starsze kobiety donoszą i przekazują do brygadzistki i liżą (usunięte przez administratora) kto co powiedział. Zasady BHP nie istnieją. Na oklejarkach kopie prąd. Każdy ma to w (usunięte przez administratora) ważne ,że norma jest. Jest tak mało miejsca ,że czasami chłopacy nie mogą wjechać wózkiem paleciakem , trzeba uważać na nogi ,bo można stracić palca. (Chłopakom współczuję. Są traktowani jak (usunięte przez administratora) a robią za trzech. Są na każde zawołanie jak psy. Czasami nawet bez przerwy ,bo nie mają czasu) Brygadzistka - szczególnie jedna potrafi się drżeć na Ciebie. Ostatnio był problem ,że pijemy wodę bo często wychodzimy do toalety. Kierowniczka produkcji.. straszna. Zero podejścia do pracownika, a przede wszystkim szacunku. Dzięki nam ma tą pracę a wszystko co zrobisz to źle .Najlepiej siedzieć i (usunięte przez administratora) za 3 tys. Jeden plus ,że masz stałą i pewną pracę. Tylko to mnie trzyma w tym obozie.
Znalazłam na ich stronie www ogłoszenie, rekrutują na Eksport Managera do obsługi klientów zagranicznych. Myślicie, że ma znaczenie, jaki kierunek studiów ktoś ma skończony? Bo w ofercie jest tylko ogólnie napisane, że potrzebują kogoś ze studiami.
Witam dziś byłam na rozmowie Na stanowisko młodszy konfekcjoner ,mówili że się odezwą do końca tygodnia. Czy ktoś był i odrazu się dostał do pracy?
Z tym,to długa bajka. Dzwonią kiedy chcą ,a etapów jest ze trzy. Magluja, sprawdzają referencję. Szukają ludzi idealnych tak sprawdzają pod każdym kontem jakby to była najlepsza firma na świecie. Lecą sobie z ludzi, łudzą że będzie telefon. Wolą emeila wysłać, że poinformować że lipa z przyjęciem do pracy,a zwodzą z 3 tygodnie,bo szukają (usunięte przez administratora) wie kogo i to chyba bez względu na stanowisko.
No ale jak maglują i sprawdzają referencje? Możesz dać znać jakich pytań i podejścia na rekrutacji można się spodziewać bo mocno mnie zainteresowałeś tematem.
Witam ja się dzisiaj wysłałem cv i 2/3godziny po wysłaniu cb zadzwonili żebym przyszedł na rozmowe
Powiem krótko. Pracownicy żyją w stresie. To że ktoś ma pieniądze nie znaczy że może wyzywać pracujących przy budowie domu. Nie mogę wymienić nazwiska.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w La Rive S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy La Rive S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 20.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w La Rive S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy La Rive S.A.?
Kandydaci do pracy w La Rive S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
