Opinie o PKP Intercity S.A.
Dnia 27-08-2023 r wracałam z przyjaciółką z Gniezna do Inowrocławia.. Jak zwykle na stacji biletomat nieczynny. Zakupiłyśmy bilety u kierownika pociągu, któremu szczególnie dziękujemy za okazaną pomoc. Pozdrawiamy. Więcej takich ludzi!
Czekam na moment kiedy ta prestiżowa spółka zacznie wynajmować maszynistów z innych spółek ;) Wiecie czemu młodzi masowo odchodzą? To już wam mówię. Zacznijmy od tego, że co sekcja to sami swoi, najlepsze służby/posady to rodzina, zwiąchale itd. Przychodzi młody powie coś nie po ich myśli to w zamian dostaje za karę najgorsze służby. (usunięte przez administratora)? Wyzwiska? Wywyższanie się ? Zastraszanie? Dzień jak codzień. Czują się jak ''KRÓLOWIE'' przed którymi trzeba się kłaniać a jedyne co to można na nich (usunięte przez administratora)i robić swoje. Tu tak naprawdę nie chodzi o pieniądze tylko o (usunięte przez administratora) ludzkie. Może by centrala porozmawiała z ludźmi na wypowiedzeniu dlaczego odchodzą? Może pora wziąć sie za tych śmiesznych naczelniczków,instruktorów,planistów czy dyspozytorów? Piszę to dlatego, że jeden z młodym stażem mi się rozpłakał, i to dosłownie. Nie wie co robić, jest uwiązany z wysoką lojalką. Co jest waszym celem? Przewiezienie bezpiecznie po całej Polsce ludzi czy zrównanie z ziemią pracownika? Bo raczej to drugie. Ja sam mam już gotowe wypowiedzenie, po blisko 10 latach pracy w tej spółce. Jeżeli to czyta Warszaffka to zróbcie audyt, sprawdźcie powiązania rodzinne i zróbcie z tym porządek. Bo jak tak dalej pójdzie to za kilka lat będziecie wynajmować lokomotywy wraz z maszynistami. A o nagminnych wykroczeniach instruktorów wraz z drużyną rządzących sekcją to by mi papieru w drukarce zabrakło jakbym zaczął wymieniać, i to tylko z tego roku ;)
Cześć aloes. Byłbyś w stanie opisać konkrety? Jaka sekcja, jakie powiązania, jakie dokładnie wg Ciebie płyną korzyści z protekcji. Dopiero wtedy mógłbym się przyjrzeć sprawie. W spółce mamy wiele relacji rodzinnych na poziomie drużyn konduktorskich czy trakcyjnych i ciężko wywnioskować z takiego wpisu o co chodzi. Daj znać, to zostawię tutaj zaufany kontakt.
Cześć, zostaw kontakt. Może porozmawiamy nt. telefonów ludzi z centrali na Olszynkę w sprawach dotyczących swoich protegowanych i członków rodzin? Wiele relacji na poziomie rodzinnym, hm? Ojcowie instruktorzy i synowie maszyniści, ciotki po centrali i w dyrekcjach...
Szkoda tego płaczącego chłopaka, ale w tej kwesti powtarzam jedno... jak instruktor czy dypozytor czy ktokolwiek ma takie sklonnosci do darcia, wyzwisk to dlatego ze nikt mu sie nie postawi. Tak dziala mechanizm (usunięte przez administratora). W nie jed ej firmie pracowalem i widzialem ze to dzialalo do czasu pomi nie trafila przyslowiowa kosa na kamien. Chlopaki sa ponizane bo sobie na to pozwalaja a strach przed gorsza sluzba nie jest argumentem. Ja mam prosta zasade, jak ktos jest dla mnie chamem to ja jestem dla niwgo, jesli na mnie instruktor wydarlby ryja to ja bym wydarl na niego. Szybko pomaga. Glowy do gory i chamstwo tepic chamstwem. Trzeba sie umiec postawic a nie dawac ponizac.
Orientuje się ktoś czy rezygnując w trakcie szkolenia na świadectwo też spłaca się lojalkę, czy to dopiero w przypadku rezygnacji po zdaniu uprawnień?
Bez obaw, niejedna osoba zrezygnowała w trakcie, np po zapoznaniu się z realiami tej pracy- bazując na wyobrażeniach i symulatorach ma się błędny pogląd. Z mojego świadectwa gdy sięszkoliliśmy odeszło kilka osób z różnych powodów, żadna lojalki nie płaciła, nie było nawet takiego tematu.
Potwierdzam, nie zwraca się lojalki osoby pod nadzorem rezygnowały i żadnych kosztów nie zwracali
Czy aby pracować w pendolino najpierw musze popracować w intercity? Gdzie mogę znaleźć informacje na ten temat?
Rekrutacja odbywała się etapowo. Do rozmowy zostałem zaproszony stosunkowo szybko, bo już zaledwie kilka dni po złożenie aplikacji przez portal internetowy. Pierwsza część (etap I) to coś w rodzaju pogadanki przeprowadzonej grupowo. Oprócz mnie było tam może jeszcze z 10 osób. Następnie po tym jak Pani prowadząca złotymi słowami opisała nam cudowność spółki, przygotowała argumenty, że jest to nasz najlepszy wybór oraz upewniła się, że wyraz twarzy żadnego z kandydatów na tym etapie nie przejawia zniesmaczenia tym propagandowym porzygiem udzieliła informacji, że następna część będzie prowadzona w formie rozmowy 1 na 1 w kolejności alfabetycznej po nazwiskach uczestników. Rozmowa (II etap) prowadzona była przez Panią rekruterkę, i przyglądał się jej przyszły przełożony (w zależności od sektora był to kierownik drużyn lub naczelnik sekcji, choć niektórzy podobno mieli okazję ujrzeć tam nawet i dyrektora). Myślę, że pytania zadawane przez prowadzącą były dość standardowe, nie wybiegały ponad to co spotykamy przy naborze na stanowiska w innych branżach. Pojawiła się również inscenizacja scenki, gdzie to mieliśmy wcielić się w rolę obsługi pociągu w niejednoznacznej lub trudnej sytuacji. Ja wylosowałam scenę, w której to musiałam poprosić podróżnych z biletem na klasę 2 o opuszczenie przedziału w klasie 1. Z tego co wiem, kolega miał coś podobnego, jednak w jego przypadku scenka dotyczyła sytuacji, w której należy poinformować podróżnych o awarii klimatyzacji w upalny dzień. Cały proces oceniam mocno średnio. Po tym jacy ludzie dotarli na kurs widać było, że firma zaczyna chwytać się brzytwy by ktokolwiek chciał u nich pracować. Przede wszystkim bardzo odepchnęła mnie część pytań, które były zadawane publicznie. Tak, to co działo się na I etapie również było wiążące, każdy z uczestników musiał powiedzieć o sobie parę słów oraz udzielać odpowiedzi pod pytania pisane zdaje się przez jakiegoś ministra ds propagandy, gdyż związane były one z tym jakie są największe zalety pracy w tej spółce (to była rozmowa o pracę i nikt nie miał nawet pewności czy przejdzie badania, a przyszły pracodawca już zadawał takie pytania), czy naszym zdaniem nie lepiej było by nam u konkurencji i chyba wisienka na torcie bo coś w stylu czy ktoś z naszej rodziny jest kolejarzem. Całość tak jak pisałam wcześniej wypadło średnio i moim zdaniem cringe'owo. Jeśli chodzi o informacje dotyczące proponowanych zarobków, totalne zero odpowiedzi. Żadnych konkretów. Pani po usłyszeniu tego pytania poczuła się wyraźnie zmieszana, zaczęła wymieniać dziesiątki składowych na pensję kolejarza by na samym końcu podać nam medianę zarobków drużyn konduktorskich z jakiegoś (innego niż nasze) województwa. Niezbyt polecam, chyba że lubicie mało konkretne wywody, oraz rozmowy kwalifikacyjne w stylu szkoleń dla wielu osób w auli.
Dlaczego wybrała Pani PKP Intercity? Jak Pani zdaniem pracuje się w PKP Intercity? Na jakie wyzwania jest Pani gotowa w pracy? Co sądzi Pani o pracy w systemie 3 zmianowym i w święta? Czy miała Pani kiedykolwiek styczność z pracą na kolei? Co skłoniło Panią do aplikacji? Czy jest Pani gotowa do odbycia kilkutygodniowego szkolenia, z czego 1 miesiąc przebywać będzie Pani w innym mieście?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Cześć, Czy ktoś dosatał odpowiedz po rekrutacji na mszyniste na licencje w Krakowie. Ja długo czekia sie na badania ? Wysyłają skierowanie pocztą czy trzeba sie udać osobiscie ?
Kurs rusza w sierpniu wiec jesli sie dostaniesz badania beda pod koniec lipca. trzeba osobiscie odebrac bo musisz podpisac lojalke ze jesli sie wycofasz to za te badania zwrocisz.
weź pod uwagę jeszcze że po licencji będziecie mieć m.in. 2 misiące przerwy do startu świadectwa, bo o tym zapominają jasno wspomnieć podczas rekrutacji. w tym czasie jestescie "na lodzie" bez dochodu, chyba ze znajdziecie pracę na własą rękę - a wszyscy sie zwalniaja wczesniej przeciez majac na uwadze dzienny tok szkolenia i umowe zlec w IC i wez pozniej szukaj zatrudniena majac na karku obowiazek zdania licencji i wezwanie na kolejne szkolenie z lojalki. IC co prawda proponuje zatrudnienie na warsztacie ale dopiero PO ZDANIU licencji - a to moze potwać..... lepiej zrobić sobie weekendowo na własną rękę i przyjąć się gdzie sie chce na swiadectwo niż uwiązać się tutaj i utknąć w gó...nie bez dochodow i z przerwa w szkoleniu.
Ogolnie wszystko uczciwie, tak jak ma byc. Jedynie z tym tematem byl kwas. Natomisat to nie chodzi nawet o to zeby jakos IC hejtowac, tylko poprostu niech stawiaja konkretnie sprawe i ludzie zdecyduja... czesc i tak zdecydowala by sie pomimo tego, ale ktos inny moze wolalby na wlasna reke majac taka perspektywe. A takie niedomowienia w momencie kiedy czlowiek zapnie sobie juz obroze w postaci lojalki to troche slabe jedbak... moze ktos faktycznie zapomnial, mial gorszy dzien, nie wiem. Jedna opinia to nie regula. Natomiast warto o tym wspomniec
Czyli podsumowując: Licencja - umowa zlecenie 23.50 brutto Świadectwo - obserwator masz 4000 na rękę pomocnik około 4500 na rękę Później jako samodzielny maszynista ile standardowo na start?
Wszystko sie zgadza. Z wyjątkiem małym. Nie ma już pomocnika maszynisty. Jest to teraz Maszynista Stazysta
Dziś widziałem kumpla, który nadal siedzi w tym ścieku. W skrócie, kolejny sezon objechany, ludzie zadowoleni że robią po 60 nadgodzin i nie mają kiedy pojechać z rodziną nad głupią wodę. Sezon się skończy, to pewnie we wrześniu na urlop, hahaha a tu taki uj. Urlopy w nagrodę cofnięte, bo ktoś się obudził że powinni jeździć po 160 z pomocnikami. Także ciepło mi na serduszku słysząc takie kwiatki. A i do tych, co myślą że wygrali na robieniu 1,5 etatu, 9,5 z normy za lipiec u prywaciarza i tydzień z rodziną nad morzem.
Przecież tu się smarują głównie ludzie którzy śpią na niemytych śliskich łóżkach bo mają służbę na 4tą albo skończyli po północy i nie ma czym wrócić. Jeżdżą na lokomotywach, na których nikt nie sprząta i nie usuwa usterek tygodniami i dostają co chwila wyjaśnienia żeby atmosfera nie była zbyt dobra. Wszystko to za 1000-3000PLN mniej w zależności do której spółki porównujemy śmieszne zarobki w IC
Haha dokładnie. Ja się poważnie zastanawiam nad zmianą na prywatnego przewoznika chociaż w prestiżu mam bardzo blisko do pracy. Rozwala mnie to za każdym razem jak ludzie mówią, że jak się nie podoba to idź do prywaciarza to będziesz spał na loku i po hotelach. Jak narazie to widzę na placu w nicy ile loków stoi poniesionych bo śpią na nich ludzie, którym nie starczyło łóżek w noclegowni albo boją się pluskiew xD Jakbym miał dojeżdżać 150km na szopę to chyba bym wolał żeby mnie gdzieś przywieźli i zrobił kółko z hotelem i zapewnili wyżywienie. No ale trzeba czymś młodych straszyć i im wyjaśnić dlaczego się nie potrafi zmienić pracy i daje sobie wcisnąć takie traktowanie bez oporu. Pozdrawiam wszystkich związkowców.
Jakiś czas temu aplikowałem na stanowisko administracyjne. Termin rozmowy na za 3 tygodnie, w dzień rozmowy dostaję telefon, że jednak pani przełożona poszła na długotrwałe zwolnienie lekarskie, w związku z czym rozmowa musi zostać przełożona na bliżej nieokreślony termin. Następnie, po prawie 2 miesiącach dostaję e-maila, że po przeanalizowaniu CV nie spełniam wymagań. Tak "poważna" Spółka Akcyjna i zachowanie HRu, jak w osiedlowym sklepie spożywczym.
Dzien dobry, mam pytanie do panów związkowców oraz dyrektora zakładu południowego pana Waldemara, chciałbym się zapytać czy planują państwo imprezy integracyjne dla osób składających wypowiedzenie z zakładu południowego, coś na wzór studniówki w szkole, hala jest duża, można było by coś takiego zorganizować, chętnych będzie wiele, zwłaszcza wśród maszynistów. A ludzi wypada z godnością pożegnać :)
Częste opóźnienia. Sporo nowych pociągów.
Pociągi notorycznie się spóźniają - jechałem już z 10 razy Intercity (może więcej) i NIGDY pociągu nie było na czas. Ponadto występują liczne opóźnienia, które rekordowo u mnie wyniosły 1:30 godziny!!! Oczywiście drugi pociąg mi przepadł, a ludziom kit wciskają, że niby "zatrzymanie się jest wliczone w czas podróży". Jazda w czasie styczeń-luty - zimno, pracownicy ignorują prośby o klimatyzację i ogrzewania - w pociągach też non-stop dochodzi do wyłączenia elektryczności i potem nikt nie wie gdzie jesteśmy i gdzie pociąg się zatrzymuje. Porażka totalna - najgorszy przewoźnik.
Dobrze maja i dużo zarabiają synkowie instruktorów lub związkowców którzy podpierdzielaja innych do dyspozytora lub naczelnika
tu wszyscy przechodzą rekrutacje w ostatnich latach byleby byli zdrowi i niedługo pewnie jeszcze stwierdza, że wykształcenie podstawowe wystarczy
Mają się dobrze ludzie z jednej linii którzy wchodzą do dyspozytorów jak do siebie i potem wiedzą wszystko o wszystkim, a jak nie wiedzą to coś sobie wymyślą.
Witam czy ktoś Mi powie ile zarabia początkujący maszynista w IC . A ile taki z kilkuletnim stażem np.10 lat .
To zależy od Twojej rodziny, pochodzenia i jak się dogadujesz z gwiazdami Poznania i Gdyni. Poza tym nawet jeśli zmniejszyły się kominy płacowe to wciąż istnieje duża różnica w nakładzie pracy... Jeden po 7 tys. najezdzi się jak dziki osioł, a drugi zrobi lepsze pociągi i posiedzi sobie w pokoju oczekiwań - patrz zwiąchole, nieroby z Gdynii siedzący na Wschodniej
Dlaczego maszyniści instruktorzy mają zakaz pracy w niedzielę (gdzie bez niedzieli zarabiają gorzej niż etatowy maszynista) a Pan Nadinstruktor sobie w niedzielkę robi szybką Gdynię?
Oj daj spokój chłop ciężko pracuje podpisując co mu każą to i do Gdyni w niedzielę niech się przejedzie Jan na związkowca przystało
Cześć. Może ktoś napisać coś o pracy manewrowego? Godziny pracy, zarobki, czy trzeba mieć jakieś uprawnienia do tej pracy?
Czy szkolenie na licencje maszynisty odbywa się teraz od sierpnia czy zostalo przesuniete? Ma ktos informacje?Chodzi o zaklad północny.
dzień dobry pan Teraz sprzątam pociągi w Olszynce, odkużam i wycieram podłogi, wynoszę (usunięte przez administratora) Chciałbym się rozwijać i zarabiać więcej, jak będzie coraz ciężej i nie chcę wracać na wojnę. Kiedy rozmawiam z kierowcami, mówią, że przyjmują teraz masaże od Lukova, kablowców, piekarzy itp. Dostarczałem mleko i gaz na Ukrainę, a także przewoziłem szamba. Ja też byłbym maszynistą. Lubię też nadgodziny, tutaj pracuję 100 miesięcznie za tę samą stawkę, odpoczynku też nie potrzebuję. Gdzie można złożyć dokumenty do przekwalifikowania.
Najgorszy pracodawca u jakiego pracowałem, liczą się tylko znajomości i układy, nie liczy się wiedzą ,wykształcenie tylko znajomości. Na każdym kroku kontrolę, mobing wymagania z kosmosu, a wypłata marna za taką odpowiedzialność. Nie polecam pracy u tego pracodawcy. Radzę się zastanowić 100 razy zanim podejmiecie w PKP Intercity pracę .
Witam Jestem w trakcie szkolenia na świadectwo czy jest szansa się dogadać z naczelnikiem aby iść na szkolenie na konduktora oczywiście płacąc lojalkę za licencje? Słyszał ktos z was aby taka sytuacja była?
To raczej musisz po prostu spróbować się dogadać. Ja powiem Ci szczerze, że tego próbowałam i nikt nie miał zamiaru mi tego ułatwiać, mimo że akurat odbywała się rekrutacja, a ja się świetnie nadaję na to stanowisko i dogaduję się w 3 językach obcych. Powiedziano mi wtedy, że mam po prostu składać CV na konduktora w ramach normalnej rekrutacji, czyli jak każda inna osoba z ulicy i poskładałam wtedy to CV, nawet na kasjera, ale zero odzewu.
Zakład Zachodni jestem dalej zatrudniona, kontynuuję szkolenie maszynisty Gdybym zrezygnowała, najprawdopodobniej musiałabym spłacić lojalkę
No no brawo Ewunie. Wasza polityka kadrowa jest świetna! od początku roku pożegnaliśmy kilkudziesięciu maszynistów, w zamian za to wszyscy zdają egzaminy i idą grzecznie na SM42 po czym jak się okazuje nie umieją prowadzić pociągów. No ale to nie jest tylko problem początkujących maszynistów bo inni którzy jeżdżą Poznań i Rzepin potrafią się zgubić na przedmieściach Krakowa, a przecież maszyniści planu 100 to elita intelektualna tej szopy !
Jeśli młodzi nie umieją jeździć to już świadczy o poziomie szkolących maszynistów a nie o młodych bo z umiejętnością jazdy się nikt noe rodzi... chyba masxyniści uczyć nie umieją i jakiś problem z komunikacją na tym poziomie musi występować.
Witam. Czy ktoś mógłby mi zdradzić jak wyglądają szkolenia i egzaminy na kasjera? Czego uczą? To dla mnie trochę podejrzane, że trwają tak długo i boję się, że to oznacza wysoki poziom trudności. Nie chciałabym później musieć za to wszystko płacić.
Głupoty są na tych kursach np. kurs pierwszej pomocy albo pogadanki o niepełnosprawnych, co kasjerce w robocie się wcale nie przydaje, bo kasjerka nie może opuszczać swojego miejsca pracy żeby jej pieniędzy i biletów nie skubnęli. Nieraz osoby, które się szkolą mają większą wiedzę od Instruktorów Handlowych, co jest śmieszne i żałosne, ale na poziomie IC. Ktoś był konduktorem to potem szkoli i naucza kasjerów, a sam nawet nie zna podstawowych kodów. Instruktor Handlowy to intrantna posada i tam bardzo często politycy jedynej słusznej partii zasiadają na tych stołkach.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PKP Intercity S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy PKP Intercity S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 736.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PKP Intercity S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 261, z czego 38 to opinie pozytywne, 87 to opinie negatywne, a 136 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PKP Intercity S.A.?
Kandydaci do pracy w PKP Intercity S.A. napisali 19 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.