Nationale-Nederlanden: Sieć Sprzedaży

2 Dodaj merytoryczną opinię

Opinie o Nationale-Nederlanden: Sieć Sprzedaży

M.
Pracownik

Pracowałam już w wielu towarzystwach i postanowiłam ostatecznie zostać w Nationale. Dobre warunki pracy, spore wynagrodzenie, miła atmosfera. Ludzie są życzliwi i pomocni. Jeśli szukasz pracy, gdzie sam sobie jesteś sterem i okrętem i chcesz zarobić zdecydowanie więcej niż na zwykłym etacie za biurkiem, warto wysłać CV :)

Niko
Kandydat
@M.

Nie wiem , wysyłam do nich cv ile czasu a żaden pies z kulawą noga się nie odezwał. A mam doświadczenie i nie jest to moja 1 praca

Nana
Były pracownik
@Niko

Dziękuj Bogu, że się nie odezwali.

Nowy
Pracownik
@Niko

Widocznie masz nie atrakcyjne cv dla pracodawcy

Katarzyna S
Pracownik

Wszystkim polecam rozpoczęcie współpracy z tą organizacją. Pracuję tutaj nieco ponad rok. W moim oddziale (Gliwice) niesamowicie pomocni współpracownicy jak i managerowie. Niepowtarzalna atmosfera. Szkolenie wdrożeniowe prowadzone w formie zdalnej przez profesjonalistów, co się rzadko zdarza otrzymałam nie małe wynagrodzenie za odbycie szkolenia, bo 2500 zł. Pracowałam w wielu firmach, ale tutaj wreszcie udało mi się przekroczyć pułap zarobków powyżej 10 000 zł. Mam nadzieję, że będę tu pracowała jak najdłużej.

Patryk
Były pracownik

Pracowałem dla Nationale 3 lata i bardzo mi się ten czas podobał. Bardzo wysokie zarobki i największa elastyczność czasu pracy.

Dominika
Pracownik
 Pytanie

Zazwyczaj nie wypowiadam się na takich forach/opiniach itd. ale czytając niektóre posty, uważam że muszę. Pracuję w NN od 3 lat, nikt nigdy nie mówił mi, że będzie łatwo. Pracę zaczęłam w wieku 25 lat (ani młoda ani stara). Ludzie narzekają, że muszą płacić podatek, ZUS, księgową? No okey ale przecież to zawsze się wiąże z prowadzeniem własnej działalności czyż nie? Teraz coraz więcej firm stosuje system B2B lub współpraca - jest to dla nich bardzo opłacalne więc jeśli, ktoś narzeka to może pracować na etacie za 4000 brutto gdzie po odliczeniu dostanie do ręki 2500. Jeśli chodzi o czas pracy - jest on elastyczny, jeśli nie mamy w sobie własnej motywacji do pracy to niestety ta praca nie jest dla Ciebie - jeśli potrzebujesz gotowej listy zadań lub bata nad sobą co masz zrobić. Zarobki - każdy w NN jak i w innych towarzystwach ubezpieczeniowych zarabia różnie (warunki w każdym towarzystwie są takie same również zwroty za upadłe polisy), są one zależne tylko i wyłącznie od NASZEJ PRACY. Od tego jak podchodzimy do niej i do ludzi, z którymi się spotykamy. Ja osobiście przez 3 lata pracy w rodzinie sprzedałam 2- 3 polisy (nie chciałam się opierać na rodzinie), znajomi jak przyszli sami czy zapytali to nie odmówiłam ale też na nich nie bazowałam. Jeśli ktoś tak robi to właśnie jak piszą poniżej często zapał pracy kończy się po 2-3 mc jak się wszystko wykruszy. Głównie pracuję na bazach zimnych/leadach kupionych i o DZIWO (bo domyślam się, że może polecieć fala hejtu, że ściemniam) tak zarabiam miesięcznie około miedzy 8 - 15 tyś zł. I nie uważam to za wyczyn, ale za codzienną 6 h, dobrze wykonaną pracę. Jeśli jest tu jakiś niedowiarek proszę bardzo mogę pokazać faktury jak i przychodowe tak i faktury za leady, ponieważ jeśli ktoś myśli, że przyjdzie samo, no nie tak łatwo nie ma. Nawet tutaj musimy inwestować w siebie - tj. LEADY, KONTAKTY. Wiadomo miesięcznie kupimy 100 leadów - wydamy na nie od 500 - 2 000 zł, ALE dzięki temu właśnie po ich odliczeniu mamy zarobek jak wyżej! Jeśli chodzi o polisy upadłe - sprawa jest czysta jeśli sprzedajemy bez jasnych potrzeb klienta to wiadomo, że wpłaci składkę czy dwie i zrezygnuje, bo po co, albo że za drogie to mam. Ale jeśli rozmawiamy świadomie z klientem i klient wie po co mu to, to nie zrezygnuje, zwłaszcza kiedy dokładnie wytłumaczymy OWU, a nie będziemy ściemniać dając tylko umowę np. na życie wciskać kit, że ma tam wszystko bo z tym się często spotykam u młodych "doradców", kłamią klienta w żywe oczy, a później liczą na szczęście, że przez 2 lata klientowi się nic nie stanie, a po dwóch latach przecież już go to nie interesuje bo prowizji nie musi już zwracać - i te osoby bardzo często się mylą, polisy szybko upadają i wtedy jest wielkie załamanie, frustracja i wyżywanie się, że firma zła, że menager gorszy i jeszcze wiele innych. Można by tu jeszcze dużo pisać, ale nie o to chodzi. Firma daje przejrzystą umowę i wszystko w niej jest napisane i jak w każdej pracy albo podejmujemy ryzyko albo nie. Bardzo mi tylko żal jak widzę te młodziutkie osoby i nie tylko, które przychodzą i myślą, że dostaną wszystko na złotej tacy, kontakty, umówione spotkania i najlepiej klientów już zdecydowanych do których tylko przychodzimy i podpisujemy nawet nie musimy odpalać komputera i jeszcze wypłata będzie na poziomie na minimum 6-10 tys zł bo przecież nowa kolekcja w Guessa sama się nie kupi, a najem BMW nie jest tani, żeby pokazać nie wiem co. Gdyby tak było to zastanówcie się czy prowizje za sprzedaż byłyby takie wysokie? No nie, gdyby to wszystko było gotowe to dostalibyście tyle co na etacie o którym mówiłam wyżej czyli po odliczeniu 2500 do ręki.

Dominik
Pracownik
 Pytanie
@Dominika

Jesteś taka zaradna. A pomyśl tylko co by było ,gdybyś z takim zaangażowaniem zajęła się poszukaniem prawdziwej pracy, a potem z zaangażowaniem budowała swoją karierę zawodową ? Bo pracując jako sprzedawca polis jesteś ciągle w tym samym miejscu jak 3 lata temu . Ciągle się cofasz , gdy Twoi znajomi idą do przodu , budują kompetencje i umiejętności ,a klienci sami do nich przychodzą.Bo są potrzebni i nie muszą żebrać o referencje. A ty masz zupełnie odwrotnie. Pomyśl o swojej przyszłości i pozycji zawodowej

1
Doradca Klienta
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Rozmowa super. Dyrektor bardzo miły. Trwała ok godziny. Druga rozmowa ok 30 minut. Rozmowa bardziej praktyczna niż teoretyczna.

Pytania

Podczas rozmowy miałam namówić dyrektora do wizyty u dentysty.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę
Mariusz
Pracownik
 Pytanie

Brak pieniędzy w firmie ? To nie problem niech pracownicy zapłacą 16 tysięcy za szkolenie! Oddział Bielsko-Biała brawo! Pranie mózgu na najwyższym poziomie- to ty masz płacić firmie, nie firma Tobie!

Krzysztof
Pracownik
@Mariusz

Piszesz zapewne o szkoleniu z rozmów telefonicznych, tez takie szkolenie niedawno przeszliśmy w Krakowie, super, polecam. Niestety szkolenie jest drogie ( 16000 na 10 osób ) i faktycznie Oddziały nie dysponują takimi kwotami, aby przeszkolić 40 czy 80 osób. Jako przedsiębiorcy dostaliśmy taką propozycję i kto chciał mógł sie zgłosić, szkolenie nie jest obowiązkowe. Dostajemy faktury i daliśmy je sobie w koszty. Nic w tym nie było dziwnego, nie chcesz to sie nie zgłaszaj a nie pisz "sensacyjnych" informacji. Dobrze że szukają na rynku dobrych i ciekawych szkoleń i daja nam takie informacje i możliwości. Nie podoba się, nie chcesz, nie korzystaj, siedź na goworku i narzekaj :-)

Barbara
Kandydat
@Mariusz

Proszę o więcej informacji

Puf
Były pracownik
 Pytanie
@Krzysztof

A ty czemu siedzisz na goworku zamiast na szkoleniu ? Dodaj własną opinię jeśli firma Ci się podoba.

Ola
Pracownik
@Krzysztof

Dzięki za rozbrajającą szczerość. Obiecujecie ścieżkę kariery, szkolenia, rozwój osobisty....a tak naprawdę z tego niema nic. Bo jak widać szkolenia są płatne. Tysiące telefonów przez x lat i w tej firmie niestety nie ma nikogo kto by się na tym znał i mógł szkolić innych ,o wyciąganiu wniosków z tego nie wspominając. Rażący brak know how to podstawowa cecha tej firmy.arogancja i bezczelność jest zaletą.

Br
Były pracownik
 Pytanie

Na stu , którzy zaczynają, na dłużej zostaje jeden. Czy tych 99-ciu może się mylić i odchodzić z radością z tej fantastycznej firmy ?

Ana
Pracownik

Totalna bzdura co piszę Oskar na temat pracy w Nationale Nederlanden. Odradzam, odradzam pracę w tej firmie!!! Chyba,że ktoś chce pracować za darmo kilka m-cy!!! Presja i stres jest ogromny. Do tego słaba pomoc menadżera. Przedstawiciele którzy pracują kilkanaście lat to może mają z tego tytułu jakieś profity ,ale dla osób nowo zatrudnionych to odradzam. Do tego dochodzi użeranie się z trudnymi klientami których jest większość. Jeżeli chcesz sobie zmarnować życie to się zatrudnij w Nationale Nederlanden.

Pracodawca

@Ana

Witamy, dziękujemy za podzielenie się opinią. Rola Przedstawiciela ubezpieczeniowo-finansowego opiera się na budowaniu oraz utrzymywaniu długotrwałych relacji z klientami, czasem również z tymi trudnymi. Szanujemy każdego z nich. ???? Nasi Przedstawiciele dzięki unikalnemu podejściu do klienta wchodzą na wyższy poziom relacji z nimi. Ich rolą jest inspirowanie innych do dbania o własne zdrowie, życie i bezpieczną przyszłość finansową. Od samego początku współpracy z NN nasi Przedstawiciele otrzymują wsparcie od doświadczonych koleżanek, kolegów i managera oraz przechodzą profesjonalne szkolenia wdrożeniowe do zawodu. Nikogo nie rzucamy na głęboką wodę. O pracy Przedstawiciela mówimy wprost – nie zawsze jest łatwo i nie jest to praca dla każdego. Trzeba być aktywnym, ciągle zdobywać wiedzę, przygotowywać dedykowane oferty dla klientów, budować siatkę zaufanych kontaktów. Potrzeba wiele pracy i zaangażowania, żeby odnieść sukces. A my to zaangażowanie, efektywność i pracę, jaką nasi przedstawiciele wkładają w rozwój wspólnego biznesu, doceniamy :) Zapraszamy po więcej informacji i bezpośredniego kontaktu: https://www.nn.pl/kariera/siec-sprzedazy.html

jajo
Były pracownik
@Nationale-Nederlanden: Sieć Sprzedaży

po ostatnim słowie "doceniamy" jest uśmiech , który zdecydowanie należy traktować jak sarkazm. to jest dowód na jakosć i profesjonalizm pracowników tej firmy

Michał
Były pracownik

Po krótce: - umowa wyłącznie w oparciu o działalność gospodarczą, - fikcyjne wsparcie po rozpoczęciu pracy, dają bazy numerów ... stacjonarnych do klientów indywidualnych (w XXI wieku który klient ma taki telefon), - lidy sprzedażowe po kilkadziesiąt złotych, a żaden kontakt nie chce rozmawiać, zarabia na tym firma, - stała część wynagrodzenia jest stała jak sprzedasz polisę, inaczej pracujesz za darmo, - zwracasz pieniądze za nieopłacane polisy na najgorszych warunkach na rynku, w pierwszym roku 100% prowizji, w drugim 50%. Koszmar. Klient płaci np. 10 miesięcy składkę, dostajesz w pierwszym miesiącu wynagrodzenie np. 2 tyś., klient traci pracę, po 10 składkach przestaje płacić, zwracasz całość 2 tyś. zł, - w moim oddziale, a pracowałem 7 miesięcy, żaden przedstawiciel nie dotrwał do roku stażu. Po prostu nie zarobi się, a koszty są po Twojej stronie, - miałem przez 7 miesięcy dwóch menadżerów, ale oni wymieniają się ciągle, - mimo wszystko mili i sympatyczni ludzie, zarówno przedstawiciele jak i przełożeni.

Bogusia
Pracownik
 Pytanie
@Michał

A na czym ma to wsparcie polegać Twoim zdaniem, mają za Ciebie umowiać spotkania i sprzedawac? Lapsy i zwrot prowizji, faktycznie w drugim roku to jest słabe ale w pierwszym rozumiem, sprzedałeś coś na wiele lat a klient rezygnuje po miesiącu to chyba jasne jest że trzeba zwrócić. Wiesz ile przychodzi oszustów, którzy sprzedadzą kilka fikcyjnych polis i potem po wzięciu prowizji znikają. Kupowanie leadów większej bzdury to chyba nie ma, zamiast samemu usiąść i poumawiać to młody pracownik nie mając nic więcej do roboty kupuje leady, smiech na sali, sam usiądź i poumawiaj, no ale oczywiście nie chce sie. Złej jakości, to zwykłe umówione spotkania i część dochodzi do skutku a część nie, jak byś sam umówił statystyka bedzie podobna

1
Lilo
Pracownik
 Pytanie
@Bogusia

Akurat to jest prawda,że kupuje się leady. Jeden kontakt 10zl,a są też i po 70zl. Wpadają takie leady na Twoje konto. Praktycznie na każdego leada składasz reklamacje,gdyż klient nie jest totalnie zainteresowany ubezpieczeniem indywidualnym. A jeśli niby jest ,ainteresowant,umawiasz się z nim na spotkanie, to potem telefonów nie odbiera. Składasz na takiego leada reklamacje i co? Reklamacje odrzucona. Firma na Tobie zarabia a żadnego Klienta Ci nie daje. Od Ciebie kasę biorą. Odrzucają reklamacje i za tego pseudo super leada trzeba zapłacić.

jj
Były pracownik
 Pytanie
@Bogusia

bogusia , (usunięte przez administratora) nie znikają. muszą brnąć dalej , bo co mogą innego zrobić w tym systemie ?

nieśmieszny żart
Kandydat

NN to z pewnością najgorsza firma, z którą miałam nieprzyjemność współpracować. Warunki ustalone na rozmowie kwalifikacyjnej nie miały nic wspólnego z rzeczywistością. Obiecywano bonus 1000zł za samo szkolenie i zdanie egzaminu i co najlepsze: usłyszałam, że jeśli mimo zaliczenia egzaminu z jakiegoś powodu chciałabym zrezygnować to i tak otrzymałabym pieniądze. Szkolenie miało trwać 2 tygodnie i polegać na 2-3 godzinach dziennie zajęć, jednak dodano do tego mnóstwo materiałów do samorealizacji zajmujących drugie tyle czasu (na rozmowie oczywiście nawet o tym nie wspomniano). Po zdaniu egzaminu okazało się, że szkolenie potrwa kolejne 2 tygodnie, a żeby zobaczyć obiecywany bonus trzeba założyć działalność gospodarczą i sprzedać polisę. Komedia.

Monia
Pracownik
@nieśmieszny żart

A co mieli Ci wypłacić Geniuszu na czarno, bywają w ogóle chwile ze używasz mózgu. Może szkolenie 1 dzień i bedziesz fachowcem;)

jj
Były pracownik
@nieśmieszny żart

nie komedia. (usunięte przez administratora) .to podstawa działania

Wykolejeniec
Kandydat
 Pytanie

We wtorek wybieram się na rozmowę jako doradca ubezpieczeniowy w Lublinie. Przeczytałem wiele komentarzy i w zdecydowanej większości negatywne i zastanawiam się, czy w ogóle udam się na rozmowę. Czyli jak dobrze zrozumiałem, nawet podczas pracy z biura pracownik nie ma laptopa służbowego, czyli trzeba z prywatnym przyjeżdżać? Jeżeli tak to dla mnie jest to żenada. Chyba odpuszczę siebie rozmowę, szkoda mojego czasu.

1
noe
Pracownik
@Wykolejeniec

to praca na własnej działalności

Pracownica @@@
Były pracownik
@noe

Nie polecam!! Pracowałam w tej firmie ponad rok czego bardzo żałuję. Lapsy o których oczywiście nie było żadnej wzmianki zdarzają się, z czego później całą kasę którą się zarobiło trzeba zwracać...Całą stałkę i całą produktywność...co jest porażką ponieważ cały ten czas który poświęcamy klientowi nie jest w żaden sposób wynagrodzony przez firmę...Laps oczywiście nie jest zależny od nas a my za to ponosimy konsekwencje w 100%. Naciski ze strony menagerów i dyrektorów...ciągła "gonitwa szczurów" między pracownikami...Ja przestrzegam, ale jak to zawsze jest każdy woli przekonać się na własnej skórze.

Zrozpaczona
Pracownik
@Wykolejeniec

Jeżeli szukasz pracy w sprzedaży czyli nienormowany czas, dobre zarobki, praca z klientem, przedsiębiorczość to dobre miejsce, jak szukasz bezpieczeństwa, spokojnej pracuj wszystko Lubisz mieć podane na tacy to nie jest to miejsce dla bo potem bedziesz wypisywał takie farmazony jak Ci frustraci powyżej ze ktoś ich (usunięte przez administratora) nikt ich nie (usunięte przez administratora) tylko to ludzie z mentalnością etatowca który wykonuje polecenia a nie przedsiebiorcy

Zawiedziony
Były pracownik

Firma, w której, fakt, można zarobić dobrze, ale trzeba mieć do tego cholerne szczęście. Niestety młodzi przedstawiciele są rzuceni od razu na głęboką wodę i mają sobie radzić - niby warto zaczynać od ubezpieczeń grupowych, ale jest z nich bardzo niska prowizja (żeby być konkurencyjnym cenowo trzeba zejść do prowizji rzędu 3-4 %). W ubezpieczeniach indywidualnych prowizje są większe ALE: Po pierwsze trudno znaleźć wartościową bazę (o leadach czy bazach oferowanych przez NN nie wspominam - szkoda na nie czasu i pieniędzy: większość "umówionych" spotkań to lipa - dzwoni się pod podany numer i jest święto, jeśli ktokolwiek odbierze, jeszcze większe, jeśli od razu nie rzuci słuchawką po podaniu nazwy firmy - niby można reklamować, ale reklamacje w 80% są odrzucane "bo tak".) Wg nowych wytycznych nie można w ogóle sprzedawać polis w rodzinie, więc nowi pracownicy mają jeszcze trudniejsze zadanie. Ale przejdźmy dalej: udało się znaleźć klienta, jest zainteresowany ofertą, decyduje się: ale okazuje się, że ma jakąś chorobę. Rozumiem, że NN chce się zabezpieczyć, ale sama objętość ankiety medycznej odstrasza część osób. Kolejne odpadają, gdy co chwilę centrala chce od nich kolejnych wyników badań. A część centrala odrzuca, bo tak lub wykreśla część opcji z umowy, przez co klient traci zainteresowanie polisą. Mam wrażenie, że NN wymaga coraz więcej i wprowadza zmiany, ale zupełnie nie patrzy na swoich pracowników i ich opinie.

Były puf
Były pracownik
 Pytanie

Dzień dobry, Pracowałem w NN pół roku. Uważam że straciłem pół roku bezpowrotnie. Na początku była rozmowa kwalifikacyjna, Pani zapewniała, że są zarobki na poziomie 8-10 tys. na miesiąc. Sprawiała wrażenie że zapewnienie takiej wypłaty to podpisanie jednej polisy życiowej ze składką ok. 200 zł oraz jakiejś grupówki. Odniosłem wrażnie że jest to po prostu proste, bo ta Pani tak o tym mówiła że co to jest. Przedstawiła mi "stałkę" oraz skomplikowany system wynagrodzeń. Nic nie wspomniała o lapsach. Na początek za udział w szkoleniu, po zdaniu egzaminu dostajesz 1000 zł, po założeniu działalności oczywiście. Zapewniali że sposobów na dotarcie do klienta jest mnóstwo: leady, polecenia od znajomych, booting, zimne i ciepłe telefony a na pierwszym miejscu RODZINA i ZNAJOMI. Pierwsze dwa miesiące były bardzo fajne, były tematy, była sprzedaż była fajna wypłata. Wszystko grało, manager zadowolony bo plany spełniałem. 3 miesiac to pierwszy miesiąc bez sprzedaży. Dlaczego? Bo znajomi się skończyli, którym mógłbym sprzedawać produkty. Zaczęła się praca na leadach, czyli kontakty do osób, które są zainteresowane ubez. Odbywałem 4 spotkania na tydzień żadnej sprzedaży, bo konkurencja ma więcej chorób w katalogu, bo jest tańsza, bo mają bardziej przejrzyste warunki. To główne przyczyny rezygnacji ludzi. Zaczęły się docinki ze strony managera że nie znam produktu, że nie mam siły perswazji czy nie rozmawiam językiem korzyści. Klika spotkań dobyłem po tym z managerem, ale jaka niespodzianka mnie spotkała po nich- nadal zerowa sprzedaż. Jak nie ma wypłaty bo nie było sprzedaży, to zacząłem się łamać psychicznie. Ciągłe telefony od managera czy mam jakieś tematy, nękanie SMS czy nawet na Messnegerze!! to typowe dla NN. Codziennie telefony i pytanie Cześć masz jakieś tematy? Starsi przedstawiciele mają grube wypłaty to prawda- ale są one wypracowane na portfelach, które stworzyli przez 20 lat pracy w NN. Spotkałem się z totalnym brakiem pomysłu na nowego pracownika. Ciągłe siedzenie na słuchawce, jeżdżenie po firmach to norma, strata czasu i kasy na paliwo. Wprowadź rodzinę i znajomych i spadaj. W trakcie wypowiedzenia dostawałem jeszcze telefony od managera i dyrektora że jak sprzedam jeden majątek to nie będą mi robić problemów przy odejściu. Podczas tego okresu dostałem informacje o upadku mojej pierwszej polisy, znajomy stracił pracę i chce uciąć zbędne koszta. Do zwrotu 5k, bo miał ubezp. całą rodzinę. Czekam na list od firmy windykacyjnej. Jeśli ktoś mi powie, że w tej firmie można zarobić fajne siano będąc świeżakiem to zaśmieje mu się w twarz. Ja skończyłem współpracę z długiem, szarganymi nerwami przez osoby, które tam pracują. Straciłem pół roku życia tam- odradzam każdemu przygodę tam. TRZYMAJCIE SIĘ Z DALEKA OD TEJ FIRMY

Były pracownik
Były pracownik
@Były puf

Zgadzam się z tobą niestety firma NN jest jedną wielką rodziną :D bez znajomości ani rusz, żeby liczyć na jakiś awans itd. ciśnienie mega na sprzedaż ;)

Hajakbs
Były pracownik
@Były puf

Potwierdzam. To niestety prawda. Żałuję, że wdepnęłam w to (usunięte przez administratora) Zwerbował mnie tam znajomy, którego szczerze teraz nienawidzę,bo zrobił mi ogromną krzywdę tą pracą! Był moim menagerem. Zero wsparcia i ciągle parcie. Telefony od p dyrektor nawet o 22. Przecież to skandal! Trzy dni temu dostałam wezwanie do zapłaty. Sprawę oddałam adwokatowi. Ta firma (usunięte przez administratora) pracowników i klientów. Mało kto ma wypłaty i to po grubych wojnach. Odradzam każdemu.

Pufka
Pracownik
@Hajakbs

Firma jak firma, ma plusy i minusy jak KAZDA na świecie. A co jest bardzo charakterystyczne to fakt że na takich forach piszea w 90% lenie którzy zostali zwolnieni bo myśleli że będzie im ktoś płacił za nic nie robienie. Dzwonić im się nie chce, lady złe, klient przestaje płacić po miesiącu to zdziwieni że prowizje trzeba oddać. Też już nie pracuje bo wróciłam do zawodu po urodzeniu dziecka. Ale uwam ze trzeba być szczerym i obiektywnym a czytanie tych bzdur wywraca flaki, wielu moich znajomych pracuje uczciwie i ciężko, zawsze woleli by dostać jeszcze lepsze warunki ale te które mają są właściwe i nikt ich nie (usunięte przez administratora)

1
Były PUF Nationale
Były pracownik

Zdecydowanie nie polecam tej firmy do pracy jako Przedstawiciel. Pracowałem tam ponad pół roku i było to najgorszy okres mojej kariery zawodowej. Oczywiście, w trakcie rozmów rekrutacyjnych, wszystko miało być piękne i wspaniałe. Zacznijmy od leadów. Firma , jako nowemu doradcy, każe sobie płacić za leady, tak zgadza się i nie są to małe kwoty. Jakość tych leadów jest godna pożałowania. Umówione, większość klientów Was zbywa, przekłada odwołuje, a reklamacje takiego leada, aby odzyskać kasę mało kiedy są skuteczne. Hot leady, większość to pożyczki, lub tematy które już sa nieaktualne bo trafiją po kilku dniach później niż do konkurencji, a 10 zł za jeden trzeba zapłacić. O bazach na start i innych, nawet nie wspomnę, bo to już jest zupełne dno. Obdzwonione 20 razy, często nieaktualne. Cisną o sprzedaż grupówki, ale jak nie sprzedasz ubezpieczeń indywidualnych, nie masz podstawy. Sprzedasz tylko grupówki, to dostaniesz marne grosze z samej prowizji. Jeśli podstawę dostałeś, ale np. po 10 m-cach klient zrezygnuje z ubezpieczenia indywidualnego, to zwrócisz i prowizję i co ciekawe podstawę też. Jak chcesz sprzedać majątek, musisz dać duże zniżki aby był konkurencyjny cenowo, ale dostaniesz za to tyle kasy że może na hot doga wystarczy. Atmosfera ciągłego nacisku i gonienia króliczka. Także to o czym wielu tu pisze , że można pracować za darmo i wyjść ze ścigającą kancelarią komorniczą, to szczera prawda. Lepszy i pewniejszy pieniądz jest w Biedronce. Jeśli chcesz tam iść , zastanów się nie raz, a 10 razy, takich pieniędzy jak obiecują raczej nie zobaczysz. Zapytajcie przychodząc na rozmowę , ilu doradców w danym biurze wytrzymuje rok pracy (ciekawe czy dowiecie się prawdy), po którym to też czasie jeszcze firma obcina podstawę. Zdecydowanie odradzam.

ZZZ
Były pracownik

Wszystko co piszecie o NN jest samą prawdą. Nie napisze ile lat pracowałem, ale możecie wierzyć, że grubo ponad 10. Nie myślcie nawet o zatrudnieniu się w NN, od przynajmniej kilku lat w NN zatrudniani są na stanowiska dyrektorskie w oddziałach, dyrektorskie w poszczególnych departamentach przypadkowi ludzie nie mający absolutnie żadnej wiedzy w temacie ubezpieczeń, siedzą owe persony na stołkach liczący tylko kasę i myśląc jak pozbawić jej ciężko pracujących codziennie ludzi. Cechują się ten osoby absolutnym brakiem szacunku do drugiego człowieka, brakiem kultury osobistej, obycia i taktu o braku poziomu empatii nie wspomnę. Firma ta z każdym rokiem coraz bardziej schodzi na „psy” i ma coraz lepszych „ fachowców”. Uciekajcie jak najdalej i ostrzeżcie przyjaciół, znajomych i rodziny.

Pracodawca

@ZZZ

Dziękujemy za opinię. Prosilibyśmy o więcej szczegółów w celu wyjaśnienia sytuacji, ponieważ nie wpisuje się ona w nasze praktyki działania. Niestety na podstawie powyższych informacji trudno jest nam wejść w szczegół. Prosimy o kontakt pod mailem: info@nn.pl Pozdrawiamy!

jun
Były pracownik
@Nationale-Nederlanden: Sieć Sprzedaży

To świadczy tylko o tym ,że nie macie zielonego pojęcia o faktycznych praktykach waszego działania. Potężne problemy kadrowe to jest coś co najlepiej charakteryzuje działanie tej firmy.

Ad
Były pracownik
@ZZZ

Jasne i pewnie jesteś przedstawicielem, który umie narzekać i wypisywać chamskie maile, a potem się dziwisz, że Cię tak traktują.

@abc
Pracownik
@Ad

i właśnie w tej wypowiedzi widać agresję i napastliwość, zapewne ktoś z kadry , bo atak to najlepszy sposób na obronę. Nie widać powyżej nigdzie chamskiego maila a tylko konkretne zarzuty, skąd więc tyle jadu :)

Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie

Gdzie można zgłosić molestowanie tak aby ominąć managerów i dyrektora ?

Nationale-Nederlanden
Pracownik
@Były pracownik

Dzień dobry, Dziękujemy za pytanie, a jednocześnie podkreślamy, że jest dla nas bardzo niepokojący sygnał. Prosimy o zgłoszenie na nasz anonimowy adres whistleblower@nn.pl, tak abyśmy w trybie pilnym zajęli się jego wyjaśnieniem. Sprawa zostanie automatycznie przypisana do osoby z zespołu compliance. Pozdrawiamy, Zespół Compliance, Nationale-Nederlanden

Klientka
Inne

(usunięte przez administratora) Dzwoniłam na infolinie by zablokować pobieranie składek,zostałam poinformowana,że tak się stało. Teraz,’miesiąc później,została mi pobrana ponownie składka. Czekam na rozpatrzenie reklamacji,bo to jest jakaś kpina. Chcę odzyskać pieniądze.

Wtf
Były pracownik
@Klientka

To nie miejsce na wylewanie żali klientów. Potencjalnego pracownika nie isteresuje jeden błąd danej osoby.

GOSIA K.
Pracownik

Zdecydowanie fajnie się tu pracuje. W oddziałach przesympatyczna atmosfera.

Marek
Były pracownik

Pracowałem 1,5 roku i odszedłem po znalezieniu pracy w moim zawodzie. Cięzka praca to prawda. Były cudowne miesiące gdzie zarabiałem 4 średnie krajowe, ale zdarzały się też że zarobiłem tylko na ZUS. Potem dopiero nauczyłem się oszczedzania a nie przejadania wszystkiego :-) Były dni że człowiek płakał ze złości jak "pewny" klient nie otwierał drzwi lub zwyzywał. Ale tak właśnie wygląda praca w sprzedaży. Nikt mnie nie (usunięte przez administratora) i nie oczekiwał niemożliwego, menadzer pomagał ile mógł, a odpadali i byli zwalniani a teraz piszą obrażające opinie, generalnie Ci którzy nic nie robili, siedzieli w domu i oczekiwali pensji za to tylko że są. Piszcie uczciwe opinie, po to jest krzywdzące dla innych. Ja już nie wrócę do biznesu sprzedażowego bo to niewdzięczna i najcięższa praca na świecie, ale fakt dobrze wynagradzana, auto kupiłem z 5 wypłat ( używane, ale niezłe :-) ) z normalnej wypłaty musiał bym odkładać chyba z 3 lata. Tyle w temacie i pozdrawiam.

Hmm
Były pracownik

Praca w ubezpieczeniach polega na jak największej rotacji i nowych zatrudnieniach. Mam znajomego - lider grupy czy jak zwał tak zwał. On mówił prosto - ciągła rekrutacja młodych. Każdy z nich popracuje te 1-3 miesiące, Wciśnie coś rodzinie lub znajomym i wypad. Wiadomo, że rodzina nie zerwie polisy a znajomi, przyjemniej nie od razu. Owszem, są osoby zarabiające sporo ale to nie tak, że osoba z ulicy, oj nie nie :) Rodzina, plecy, znajomości - bez tego nie ma na co liczyć. Takie osoby ostają gotową listę klientów na wyłączność, którzy mają już ubezpieczenia i tylko przedłużają. I to nie tylko nn ale każde, wystarczy zerknąć na ogłoszenia, najwięcej jest dotyczących ubezpieczeń.

Słonko
Pracownik

Cześć, Ja pracuję dopiero 2 miesiąc i jestem zadowolona. U nas w biurze (Płock) jest bardzo fajna atmosfera i nasz kierownik jest bardzo pomocny i jak na razie jeździ ze mną na wszystkie spotkania. Niestety wszystko zależy gdzie się trafi, koleżanka z innego miasta na swojego kierownika narzeka. Wiadomo jest to praca na własnej działalności, ale dzięki temu nie muszę nigdzie przychodzić na 8 godzin i rozliczać się z przerw.

6
Anita
Kandydat
 Pytanie
@Słonko

Jak wyglada praca w tym miejscu? Na jakie spotkania trzeba jeździć?

Słonko
Pracownik
@Anita

My pracujemy zdalnie, nigdzie nie trzeba jeździć ( choć są tacy, co jeżdżą, bo tak lubią)

Słonko
Pracownik

Przepraszam namieszałem. Sprzedajemy głównie z biura, robimy też grupowki i wtedy jedziemy np. do szefa po wniosek. Jak sprzedaję z biura to zawsze mam kierownika obok

Zostaw merytoryczną opinię o Nationale-Nederlanden: Sieć Sprzedaży - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Nationale-Nederlanden: Sieć Sprzedaży?

    Zobacz opinie na temat firmy Nationale-Nederlanden: Sieć Sprzedaży tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 101.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Nationale-Nederlanden: Sieć Sprzedaży?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 80, z czego 17 to opinie pozytywne, 48 to opinie negatywne, a 15 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Nationale-Nederlanden: Sieć Sprzedaży?

    Kandydaci do pracy w Nationale-Nederlanden: Sieć Sprzedaży napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Nationale-Nederlanden: Sieć Sprzedaży
Przejdź do nowych opinii