Opinie o VAN GRAAF GmbH Sp. k.
Pan Nieprzyjemny wszystko psuje, co było pozutywne w tej firmie. Wtrąca się we wszystko, wszystko chce zmieniać na lepsze, nie mając pojęcia o czym właściwie rozmawia. Rozwala pracę całej firmy od środka nie zważając na konsekwencje. Atmosfera jest fatalna, nikt nie mówi, co tak naprawdę się dzieje, jesteśmy tylko po cichutku straszeni, że jesli nie zgodzimy się na zmiany to będą zwalniać ludzi. Chyba jeszcze nigdy nie byliśmy tak zdemotywowani i zestresowani utratą pracy, jak teraz. Kto to w ogóle jest?? Po co przyszedł?? Na czym mu zależy?? Nie wiemy. Ale nic dobrego z tego raczej nie wyniknie. Chciałbym jedynie, żeby o tym wszystkim dowiedziała się centra. Już wiele osób szuka sobie innej pracy. Niech się nie zdziwią jak z dnia na dzień zostaną bez pracowników....
Rozumiem, że mowa o jakiejś konkretnej osobie, która niedawno została przyjęta do pracy w Van Graafie. Skoro pracownicy ku niej jakieś zastrzeżenia, poparte rzeczowymi argumentami, to może warto zgłosić całą sytuację gdzieś wyżej? Szkoda, żeby ludzie byli niezadowoleni z pracy, jeśli dotychczas sprawa miała się inaczej.
(usunięte przez administratora)
Niestety to prawda...SM i jego kierownik G to dramat... pracue sie bo się musi. kazdy na boku szuka innej pracy
Zgadzam się niestety z poprzednimi wpisami o słabych warunkach pracy.(usunięte przez administratora) Fakt Van Graafa mają likwidować, już dawno taka informacja była. Nie mówią żeby ludzie nie poodchodzili. Zresztą samo przesuniecie się dyrektora bylego do Katowic o czymś swiadczy.
To gdzie te ' wszystkie stare baby pójdą teraz pracować? po 40 to raczej nawet do spożywczaka trudno, bo wszędzie chciał młodych "młody zespół, dynamiczny i tym podobne (usunięte przez administratora)
Rozważając prawdopodobieństwa i opierając się na powyższym wpisie stawiam tezę, iż kindersztuby brak.
Jak to gdzie? A do marketu w pocie czoła obsługiwać klienta . Naucza sie co to prawdziwa robota fizyczna. A młode do maks 30 stki sobie poradzą.
Ciekawa jestem skąd macie takie rzetelne informacje :) może ktoś by się podzielił tą wiedzą? Obecni pracownicy na pewno są bardzo zainteresowani tematem. Bo rozumiem, że to informacja sprawdzona i z pierwszej ręki skoro jest tu tak często powtarzana
Boże, gdzie ja w moim wieku znajdę pracę niefizyczną ? To nie moze być prawda. Błagam, napisz że nie! że to tylko plotki, okrutne plotki.
Plotki i to wyssane z palca. Co więcej wiem, kto je pisze, więc do tej osoby - odpuść sobie bo dość to z Twojej strony żałosne.
Van Graaf był miejscem pracy w miarę dobrym - zarobki bez szału, ale całkiem sporo plusów: grafik elastyczny, odzież służbowa, atmosfera ok, praca bez stresu, fajne imprezy integracyjne, przy dobrej sprzedaży wypłata nawet niezła. No ale ostatnio nie dzieje się zbyt dobrze. (usunięte przez administratora)
To wszystko prawda o Panu „Przyjemnym „. Pan przenosi wszystkie złe pomysły z P&C . Ma gdzieś rewizje i karze na przykład nie klipsować niektórych rzeczy , sprawdza czas pracy pracowników na stoperze . Nie jest partnerem do rozmowy a wszystko co powie to święte . Store menagerowie maja związane ręce i boja się odezwać . Tylko Pan Kot jeszcze się nie daje i broni swoich pracowników. Centrala udaje że nic nie wie i nic się nie dzieje , dla nich jesteśmy tylko numerami personalnymi a nie ludźmi . Kiedyś fajna firma teraz schodzi na psy . Nie chce się pracować i przychodzić do pracy .
Van Graaf daje szanse na rozwój i awans, jeśli jest sie człowiekiem inteligentnym, zaradnym i wykształconym - oczywiście z biegłym językiem niemieckim. W innym wypadku pracuje sie latami na stanowisku typu kasjer/kasjerka, które to stanowisku jest najniżej w hierarchii firmy, a i wśród klienteli i nie posiada owy pracownik żadnych cennych kwalifikacji. Nawet z mięsnego przyjmują kobiety, to chyba świadczy o prestiżu tego stanowiska.
Van Graaf jest firmą zatrudniającą specjalistów - dlatego liczą się pracownicy na każdym szczeblu w tym samym stopniu. Dobry Store doskonale wie, że w dzisiejszych czasach jest trudno zarówno o dobrego kierownika, jak i o dobra kasjerkę. I nie ważne skąd - czy z mięsnego, czy z warzywniaka, czy z jakiegokolwiek innego sklepu - jeśli ktoś ma charyzme i chce pracować, to znajdzie miejsce w VG. I z kazdego stanowiska można awansować, ale trzeba coś z siebie dać, za darmo i na piękne oczy nic się nie dostaje. I życzę każdemu, aby trafił na takiego Stora jak miał przez 10 lat Wrocław, a teraz mają Katowice - człowiek o wielkim sercu, pracowity, dający od siebie wiele, szanujący innych, ale przy tym takze wymagający. Niestety krętaczom i leniwcom z takim nie po drodze.
Co.za bzdura. Na męskim kierowniczki bez wykształcenia pracuja . Ani kultury w sobie za grosz, jedna to nawet niemieckiego nie zna. Także pisze to ktoś z HR albo dyrektorka sklepu.
Zastanawiam się czasem czym się właściwie kieruje szefostwo dając komuś awans. Czasem wystarczy, że zna się niemiecki i to jedyna umiejętność - bach, na kierowniczke. Czasem nie trzeba znac języków ale jest się bardzo dobrym pracownikiem - bach, na kierowniczkę. Czasem nie trzeba posiadać ani jednych ani drugich zdolności i - bach na kierowniczkę(?!). A czasem człowiek latami wychodzi z siebie, żeby pokazać co potrafi i nie zwraca się na niego uwagi. Ciężko jest w tym miejscu zostać docenionym i w sumie dosyć to smutne, bo jak już kiedyś wspominałam, to miejsce ma potencjał na bardzo dobre miejsce pracy. Niestety potencjał niewykorzystany i nie zapowiada się na lepsze zmiany. Być może wręcz odwrotnie
Czy Van Graaf GMBH sp.k. zapewnia kartę multisportu?
Tak, wszystko tak opodatkowane, że szkoda gadać. Na te wakacje pod gruszą to chyba można się wypuścić na kolacje w rynku za te 300 zł :) a zniżki pracownicze też ekstra. Kwota zniżki jest dochodem od którego trzeba zapłacić podatek. Lepiej czekać na przeceny albo kupić na sklepowej promocji niż na zniżkę pracowniczą
We Wrocławskim oddziale panuje ogromny chaos, pracownicy są zestresowani, bardzo niskie zarobki, odpadające z bólu nogi po 10 godz. stania, chodzenie na kolanach przed klientem, wręcz lizanie tyłka, zatracenie godności dla niskich zarobków. Kierownictwo szkoda gadać ... moze powinno iść już na emeryturę?
Dziękuję za Twoją opinię na temat pracy w firmie Van Graaf GMBH sp.k. Mówisz o bardzo niskich zarobkach - czy możesz powiedzieć jaką konkretną stawkę masz na myśli? Z czego wynika tak stresująca atmosfera pracy - duży nacisk na dobijanie jak najwyższych wyników, przemęczenie związane z wielogodzinną pracą, czy może coś jeszcze ma na to wpływ?
Plotkarstwo, donoszenie kierownictwu. Kierowniczka bez charakteru, nawet nie potrafi kartki papieru napisać i wydrukować bezbłędnie, jedyne co ja interesuje to rabaty na ciuchy.
Pracy nie polecam. Pracujr rok. Mała kasa, a wymagania z kosmos . Chyba,że bardzo kocha się koty.. , przytakuje dyrektorowi i wierzy w każde jego słowo. Np. O przewartosciowaniu życia po śmierci kota. :-)
Zdecydowanie odradzam pracę w VG. Wynagrodzenie zawsze na czas, urlopem wypoczynkowym w całości dysponujesz sam. Tyle z plusów. (usunięte przez administratora) Rabaty pracownicze oczywiście są, ale trzeba od kwoty rabatu zapłacić podatek, przecież się człowiek wzbogacił. Wczasy pod grusza raz w roku 500 zł brutto. Ludzie pracują, jak wszędzie różni. Kadra kierownicza też różna. (usunięte przez administratora). Wszystko muszą sprawdzić, zobaczyć, usłyszeć. Oczywiście nie dotyczy ta wiedza własnego działu, a co zobaczą to szybko na górę lecą przekazać, zamiast ten czas poświęcić na doszkolenie siebie. Mimo dlugoletniego stażu pracy, brak podstawowej wiedzy, którą powinni posiadać chociażby ze względu na satanowisko. Często odnosi się wrażenie, że jest się w przedszkolu a nie pracy. (usunięte przez administratora)Przed wejściem do biura informacja "wejście grozi krytyką", taki żart.
Zgadzam się w zupełności z wcześniejszymi wpisami. Dyrektor intrygant . Uwielbia plotki i tego pana z dołu co mu donosi. Wielka powierrzchnia i tylko w pracy. Szkoda gadać. (usunięte przez administratora)
Widze ze firma szuka kasjera, jakie zarobki, atmosfera? Ze trzy tysiące chociaż płaca?
Czekam na zwrot prawie 1 miesiąc żadnej konkretnej odpowiedzi nie polecam
Najgorszy sklep internetowy jaki znam. Brak możliwości płatności w sklepie przy złożeniu zamówienia na stronie internetowej, brak rzetelnej rozmiarówki, itp.itp. Nie polecam, ubieralem się w tym sklepie ale zaskoczyły mnie te utrudnienia w dzisiejszych czasach. Jednak zalando wymiata!!!
Cześć, Czy ktos moze powiedziec ile zarabia dekorator i jak wyglada jego zakres obowiązków w VG?
W ogłoszeniu na stronie firmy w obowiązkach jest mowa m.in. o dekoracji sklepu i witryn. Tutaj znajdziesz więcej szczegółów https://www.vangraaf.com/pl/kariera/praca-i-kariera/praca/oferta-pracy.html?yid=2737
Witam, Czy jest ktoś w stanie odpowiedzieć jak wygląda praca i zarobki na stanowisku dekoratora w firmie Van Graaf ?
Interesuje Cię zatrudnienie na stanowisku dyrektora? Jestem ciekawy jakie trzeba mieć kompetencje i doświadczenie, żeby aplikować. Niestety nie znam widełek finansowych, ale jeśli się zdecydujesz złożyć CV, chętnie dowiem się jak Ci poszło.
Dzień dobry, a mnie nie dziwią- wytrzymałam w Van Graaf 1,5 roku pracując jako sprzedawca - w tym czasie dowiedziałam się, że jestem ,, głupia, leniwa, sprzątaczki pracowały by lepiej, na moje miejsce jest dużo chętnych i ogólnie to jak mi się nie podoba to mogę w.... tutaj niecenzuralne słowo ,, wydaje mi się ze wszystko zależy od podejścia pracownika -jeżeli jest ambitny i wie ze praca w VG jest tylko jednym z etapów na ścieżce ,, kariery,, to nie będzie się godził na takie traktowanie przez SM sklepu - ja się nie zgadzałam i opuściłam filię w Krakowie. Praca za najniższą Krajową i brak wizji na jakiekolwiek polepszenie warunków nie służą atmosferze w tym sklepie. SM jest wulgarny i chamski a kierownicy działów robią wszystko co im karze - pewnie ze strachu . Nie polecam nikomu- nawet na chwilę.
Muszę przyznać że Twój wpis bardzo mnie zmartwił... Czy takie sytuacje miały już miejsce na samym początku współpracy, czy też coś zaczęło się psuć dopiero po jakimś czasie? Zgłaszałaś gdzieś fakt złego traktowania przez pracodawcę? Nie polecasz pracy nawet na chwilę ale sama spędziłaś tam 1,5 roku, co Cię tam trzymało w takim razie?
Zgadzam się w 100% store manager w Krakowie jest wulgarny i nie szanuje nikogo - pracowałam w Krakowie kilka miesięcy i ten człowiek nie nadaje się do zarządzania ludźmi - krzyczy, nastawia przeciw sobie cały team a kto mu się sprzeciwia albo mówi ze tak nie wolno traktować ludzi może się pożegnać z praca - nawet kierownicy działów którzy powinni wspierać swoje teamy nie zwracają na to uwagi - a może powinni - no ale to trzeba mieć trochę odwagi /: szczerze od polecam pracy w tej fili- sytuacja w niej ociera się o mobbing !
Czytając te opinie włos na głowie się jeży..Pracowałam w Van Graafie od 2001 roku od samego początku,przez prawie 13 lat,Były gorsze i lepsze chwile,ale wspominam te czasy jako cudowny okres w moim życiu.Atmosfera wręcz domowa,kierownicy,załoga i cała reszta bez zarzutów.Pracy rzeczywiście czasami było dużo zwłaszcza w okresie wyprzedaży,ale to chyba normalne?Nigdy nie było problemu ze zmianą grafika,jeżeli była taka potrzeba.Pozdrawiam wszystkich starych pracowników:)))To były czasy:)
Pracuje w VG już długo i dziwią mnie opinie tak negatywne jak poniżej. W porównaniu do innych miejsc pracy - nie jest źle. Zarobki może nie są kokosowe ale też nie są najgorsze. Atmosfera w pracy jest naprawdę dobra. Grafik jest elastyczny. Odzież sluzbowa 2x w roku za naprawdę grubą kasę. Przychodzi się do pracy z przyjemnością i bez spiny. Store Manager jest wyjątkowym człowiekiem. To jest dobre miejsce pracy, jeśli człowiekowi się chce pracować, bo obowiązków jest duzo. Brakuje jedynie benefitow w postaci karty multi sport czy paczek na święta. Ale bez tego da się przeżyć. Jedyne co to mnie brakuje dodatku stażowego i dodatku za nie chodzenie na L4. Myślę że zmotywowało by to pracowników do pracy i zmniejszyłoby ilość występujących L4.
Twoja opinie różni się nieco od ostatnich, które pojawiły się w tym wątku. Oczywiście możesz mieć inne odczucia z pracy w firmie Van Graaf GMBH, dlatego fajnie, że się wypowiedziałaś. Napisałaś, że brakuje Ci dodatków, które motywowałyby do bardziej wydajnej pracy. Jak myślisz, może warto by było porozmawiać na ten temat z pracodawcą? Ciekawi mnie, czy pracodawca chętnie bierze do siebie uwagi swoich pracowników.
Chciałbym podzielić się opinia o pracy w Van Graaf / jako były kierownik działu który miał okazje pracować w większości sklepów w Polsce nie polecam tej firmy - a wręcz stanowczo odradzam - po pierwsze przełożeni z centrali w Niemczech traktują Cię jako zło konieczne - ogrom pracy nie jest do udźwignięcia - a zarobki odwrotnie proporcjonalne do nawału zadań / jeżeli chodzi o store managerów (usunięte przez administratora) atmosfera w każdym ze sklepów jest po prostu tragiczna - może dla tego fluktuacja pracowników jest ogromna - szkolenia przy zatrudnieniu są przeprowadzane szybko - bez konkretów i bez jakich kolwiek feedbackow - noe wiesz czy jest ok czy nie- rozmowy ze store managerami to nie dialog - to monolog (usunięte przez administratora) atmosfera- kiepska Zarobki- poniżej przeciętnej Ilość pracy - nie do wykonania Inne benefity- odzież Służbowa - która zatwierdza store menager / wiec albo Cię lubi i pozwoli Ci wybrać cos sensownego- albo nie i chodzisz w (usunięte przez administratora)/ dosłownie (usunięte przez administratora)
Komentarze jak Twój są bardzo ważne gdyż poruszają wiele wątków dotyczących firmy na forum. Ja chciałabym poruszyć jeden konkretny podpunkt Twojej wypowiedzi, a mianowicie - ilość pracy. Dlaczego uważasz, że jest ona nie do wykonania? Napisz proszę co należy do obowiązków pracowników Van Graaf GMBH?
Niestety muszę potwierdzić. Nie byłam na stanowisku kierowniczym ale wystarczająco długo żeby móc zaobserwować wiele rzeczy. Wyraźne podziały można zaobserwować. Szczególnie w starszych filiach. Kierownictwo "stare" nie dopuści do swojego grona "nowych" i zrobi wszystko żeby wyeliminować potencjalne zdaje się zagrożenie dla siebie. Bo tak właśnie są traktowane osoby młode i ambitne. Jako zagrożenie. Stłamsić, upokorzyć, zrownac z ziemią ale zwolnić? Nie nie, nic z tych rzeczy, niech się sam zwolni jak już nie wytrzyma, żeby nie było że VG zwalnia ludzi
Chcesz przez to napisać, że osoby z zewnątrz, które otrzymują zatrudnienie w firmie Van Graaf GMBH mają trudno, aby zintegrować się z zespołem pracowniczym? Załóżmy, że pracę dostaje osoba, która po przepracowaniu określonego czasu ma pomysły na to, aby usprawnić pracę w tej firmie. Ma ona szansę na to, aby porozmawiać z pracodawcą o swoich pomysłach?
Jeżeli ilość pracy jest dla Ciebie ciekawym wątkiem w powyższej wypowiedzi, to chyba ominęłaś ważniejsze punkty - jak mobbing, poniżanie i zastraszanie pracowników przez Store Menagerow - którzy są po prostu bezkarni wiedząc , że centrala jest w Hamburgu i nie zdaje sobie sprawy z tego co się dzieje / Store Menagerowie wiedzą ze centrala słucha tylko ich wiec mogą robić co chcą a przedstawiać centrali zupełnie inną rzeczywistość .... ilość pracy jest ogromna ale gdyby atmosfera oraz HR był na naprawdę wysokim poziomie pracowało by się po prostu lepiej- czego w Krakowie oraz innych filiach nie można niestety zauważyć - taki menager to skandal i wstyd
Rzeczywiście dochodzi do takich sytuacji, które można sklasyfikować pod pojęcie (usunięte przez administratora) To poważne oskarżenie względem pracodawcy, dlatego chciałbym zweryfikować, czy rzeczywiście do takich sytuacji dochodzi. Mam nadzieję, że rozwiniesz swoją wypowiedź na ten temat i podasz konkretne przykłady, które potwierdzą Twoje zdanie.
Przykłady podałem w odpowiednich instytucjach zajmujących się monitorowaniem pracodawców, tutaj mogę podzielić się opinią o doświadczeniem - jeżeli wczytałeś się dokładnie kilka osób potwierdziło moją wypowiedź.
Jeśli chodzi o Kraków to niestety prawda. Bezczelność store managera jest niedopuszczalna! Najśmieszniejsze jest to, że podczas podpisywania umowy podpisuje się też,, załącznik '' dotyczący (usunięte przez administratora) który jak widać nie jest przestrzegany przez kierowników a już na pewno przez store managera. W Krakowie większość osób ze starej ekipy już zrezygnowała. Humory store managera są gorsze od rozpieszczonej księżniczki. Bardzo słabe zarobki jak za taką pracę. Odradzam tam pracować. Szkoda czasu i nerwów na takich ludzi. Jedyną pozytywną rzeczą byli sprzedawcy którzy kiwali głowami na wybryki,, szefa''. Super osoby, które mam nadzieję pracuja za pieniądze i z kompetentnymi pracodawcami.
Dzień dobry, czy ktoś może pomóc?! Może ktoś podrzuci kontakt z kadrami(chodzi o papierologię) jakiś e-mail?
Nie wysuwaj tak pochopnych wniosków - być może @były szybko dostanie odpowiedzi z kadr. Skoro już zechciałaś zabrać tu głos to zachęcam Cię bardzo gorąco do tego, żebyś powiedziała nam coś od siebie na temat pracy w Van Graaf GMBH. W tego typu miejscach pracy zawsze interesuje to, jak wygląda tam system wynagrodzenia pracowników. Czy w Van Graaf GMBH wynagrodzenie składa się z tylko z podstawy, czy także i z premii uznaniowej? Napisz coś więcej o tym.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w VAN GRAAF GmbH Sp. k.?
Zobacz opinie na temat firmy VAN GRAAF GmbH Sp. k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w VAN GRAAF GmbH Sp. k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy VAN GRAAF GmbH Sp. k.?
Kandydaci do pracy w VAN GRAAF GmbH Sp. k. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.