Opinie o VAN GRAAF GmbH Sp. k.
Inna praktyka- zeby bylo smieszniej jest szukanie po prostu pracownikow na dane stanowiska.moze i w firmie maja swietny kontakt z pracownikiem i kwestia awansow na lepsze stanowiska jest otwarta - wtedy wielki plus dla firmy. Ale i tk podejrzewam, ze place na kolana nie powalaja. Oby tylko moznabylo liczyc na umowe o prace.
Nie polecam pracy w tej firmie , ale to wszystko zależy na jakim stanowisku się pracuje albo jak mocno jest się zdesperowanym . PROSZĘ PAMIĘTAĆ , ŻE VAN GRAAF TO JEST TYLKO SKLEP ODZIEŻOWY !!! żadna ambitna praca ! Wydawałoby się,że firma prestiżowa ,ale z roku na rok (Niemcy)prowadzona jest polityka podobna jak w marketach. PLUS to dostęp do dobrych ciuchów za przyzwoite ceny. Wynagrodzenie w stosunku do pracy niskie. Jeśli ktoś szuka doświadczenia to nazwa Van Graaf ładnie wygląda w papierach:) Co do kierowników to są tacy co nie mają czasu po d... się podrapać i są też tacy co siedzą na tyłku cały dzień i totalnie nic...zeroooo. Nie oszukujmy się ,jeżeli nie znasz niemieckiego to jesteś nikim w tej firmie... ale znam jeden wyjątek tylko ,że szkoda pisać o tym człowieku. Cieszę się, że nie pracuję już dla "niemców".
Pierwsza ekipa Art Damskie (usunięte przez administratora) wlaśnie tak spędzały czas w pracy:D. A wracając do tematu (usunięte przez administratora) ;) wystarczy odwiedzic teraz sklep i porownac z tym jak bylo za czasów pana P Wygląd sklepu mówi wszystko;)
A Ja osobiście miło wspominam P.M był surowy i wymagający ale dzięki temu nauczył mnie jak być dobrym sprzedawcą.Wielokrotnie widziałam jak P.M obsługuje klientów.Widać było że kocha to co robi.Kierować tak dużym sklepem aby zadowolić Niemców nie jest łatwe. Zarobki w porównaniu do innych sklepów wysokie oczywiście jeśli ktoś zamiast chować się w przymierzalniach:D sprzedaje. Tym którym jest zle w VG polecam prace w LPP:D.
no właśnie jak ktos dobrze zauważył muszą być mądrzy kierownicy a w jednej fili to ja jakbym był(a)SM to bym ich pozwalniał(a )(czasem się zastanawiam czy SM nie widzą co robią ich kierownicy? zamiast pomagać sprzedawcy to latają po sklepie,popychają pierdoły,siedzą na przerwach po godzinie a sprzedawcy zażynają się sami na działach.Więc apeluję do SM w każdej fili przyglądajcie się kierownikom bo naprawde dużo jest do poprawek,niech wiedzą że oni też muszą coś robić a nie tylko brać pieniądze za nic nie robienie.Pozdrawiam VG w całej Polsce.
W VanGraaf Katowice SM jest super, a kierownicy współpracują ze sprzedawcami, uzgadniają pracę, ładnie proszą oraz na koniec dnia dziękują za wykonywaną pracę. Jest to bardzo miłe i dobrze mobilizuje do działania. Pracy jest nie mało, ale gdzie jej nie ma. Tutaj sprzedawca generalnie wykłada towar i obsługuje klientów. Nie jest to praca dla leniwych, ja sobie chwalę i nie dam nic złego powiedzieć, po raz kolejny! Nie zaczynam dnia od sprzątania, tak jak jest to w 90% sklepów!!!
Wrag nie znasz kogoś nie osądzaj to stara zasada!!ja wiem co to znaczy mieć kierowników idiotów wiec nie pisz że ja byłbym takim samym leserem.Nie będę pisał wypociny tylko zastanów się co piszesz na przyszłość..
co do sm ze szczecina to prawda...wiele osób mogłoby to potwierdzić...znam z autopsji...niestety
HAHAHHAHA napewno : ) szef idiota w dni wolne 3 razy w miesiacu jeździć do pracy na jego szkolenia" które trwaja 15 lub 30min gadki o tym jaki sklep jest super, marna pensja, klimat kiepski.
Czytam te opinie i tak sobie myśle,ze tu nie chodzi o ciężka prace! Bo chyba każdy wie po co się do pracy przychodzi??niebylo tak,ze tylko ciężka praca i nic więcej.Mozna było chwilkę stanąć i pożartować z koleżanka z działu czy chociażby z klientem.Problem chyba jest w tym jak się ludzi traktuje.I jak ktoś już tutaj napisał,niech kierownicy pamietają kto na nich pracuje.Co do SM że Szczecina ...chyba tym co jeszcze tam zostali to ulżyło,ze już go tam nie ma.Nie chodzi o to,ze on rygor wprowadzał...on nie szanował ludzi,nie potrafił z nimi rozmawiać,miał prawie wszystkich za totalne dno...jak można czuć się dobrze przy takim szefie?niestety swoją osoba nie reprezentował nic!!! Zerowy poziom a czasami to nawet poniżej zera-spytajcie kogokolwiek że Szczecina.Jesli ktokolwiek chce zacząć prace w VG to proszę spróbować,sama praca jest fajna,klienci bardzo sympatyczni,tylko musicie mieć mądrego SM i i takich samych kierowników.Mam nadzieje,ze któraś z polskich filii może się nimi poszczycić?...Pozdrawiam J i Z z działu haka:)))hej laski teraz to ja:)))))
Jak czytam te zbolałe treści to śmiac mi się chce...wypociny o traktowaniu ludzi, szacunku w ustach ktosia - żałosne.... Jak nazwac , gdy ktos zebrał pieniądze na prezent dla B. i nie ma ani prezentu ani pieniędzy nikt nie zobaczył!!! Takie czary mary!!!! Faktycznie wysoki poziom reprezentujesz ktosiu...nikt do niego nie dorasta...
koleżanko z Warszawy - chociaz powątpiewam ze stamtad jestes. wstyd to mi jest ze takie problemy wylewasz na forum a opis filii to chyba z Warszawa własnie pomyliłas. A Pani w długich wlosach dobrze ze obslugiwała kilku klientów... lepsze to niz podpieranie pulpitów czyz nie? czyz nie o to chodzi w sprzedazy? polecasz komuś prace mowiac ze nie ma czasu na plotki? to wlasnie to jest Twoim priorytetem? kazda filia ma jakies problemy wewnatrz ale czytaja to tez ludzie z zewnatrz którzy byc moze by sie sprawdzili i nie zajmowali sie tylko plotkami... po co ich tutaj zniechecac nieprawdziwymi informacjami pisanymi przez sfrustrowanych ludzi.
Czy warto ubiegać się o pracę?? - jest OK. Bardzo dużo pracy, jest co ogarniać, nie ma czasu na plotki. Spróbuj! Ja jestem zadowolona, ale zapowiadam - jest ciężko bo są ogromne dostawy, tak więc jeżeli nie boisz się pracy to spokojnie możesz do nas uderzać :))
Czy warto ubiegać się o pracę?? - jest OK. Bardzo dużo pracy, jest co ogarniać, nie ma czasu na plotki. Spróbuj! Ja jestem zadowolona, ale zapowiadam - jest ciężko bo są ogromne dostawy, tak więc jeżeli nie boisz się pracy to spokojnie możesz do nas uderzać :))
koleżanko z warszawy napisz jaka jest atmosfera pracy w warszawskiej filii? czy warto ubiegać się u was o pracę?
Muszę powiedzieć, że jestem zszokowana bałaganem i chaosem jaki zastałam ostatnio w Poznaniu na parterze - jakieś nieporozumienie, pracuje w jednej z filii Van Graaf i w moim sklepie Kierownik nie pozwoliłby na taki nieporządek. Przymierzalnia kipiała od ubrań; krawaty wisiały byle jak- część z nich była po prostu zwinięta w kłębek,a część tylko przerzucona ot tak; koszule leżały na ziemi a te na stołach były kompletnie pomieszane,bielizna to puste gondole a ściany do całkowitej poprawki.Dotyczy to w szczególności działu męskiego,ale dział damski też powinien popracować nad porządkiem na sklepie. Jeżeli taki jest wizerunek naszej firmy to chyba pracujemy w różnych sklepach.Było mi wstyd, ponieważ zaprosiłam swoich znajomych, którzy planowali wybrać kilka rzeczy dla siebie i nie wiedziałam gdzie mam schować głowę - tak mi było głupio. O sprzedawcach nie wspomnę bo widziałam tylko 1 osobę na dziale(kobietę z długimi włosami, która starała się obsłużyć kilka osób na raz a reszta klientów musiała radzić sobie sama). Zawsze miałam bardzo dobre zdanie o filii w Poznaniu, ale tym razem uważam, że dział na parterze wyglądał strasznie zniechęcająco. Nie wiem jak przechodzicie wizytacje i Tajemniczego Klienta - chyba tylko wtedy się staracie. Przykro mi,że opisuję tutaj swój problem, ale może ktoś to przeczyta i obiektywnie oceni że mam rację. Tracicie klientów takim wizerunkiem! To tylko dobra rada dla Was.
nikt nie jest robotem a (usunięte przez administratora) w przymierzalniach tylko swiadczy o kulturze polakow ,bo ja wiadomo polacy to bydlo to co chcesz masz (usunięte przez administratora) i nje badz takA DROBIAZGOWA
A Twoj wpis świadczy jedynie o Twojej kulturze osobistej a raczej jej braku; zmień lepiej pracodawcę na takiego na Twoim poziomie i nie rób "wiochy" słoiku.
Popieram w całości Twoją opinię. Ludziom brak odrobiny samokrytycyzmu. Tak niewiele a mogłoby zmienić wiele.
Piszesz o swoim SM ze Szczecina?to wszystko układa się w całość...
Dlaczego wrzucasz wszystkie sklepy VG do jednego worka? Bardzo dobrze pracuje się we Wrocławiu, Katowicach, Poznaniu. Jeżeli chodzi o Szczecin, to może mieliście tam spory rygor, ale przecież już nie ma tam tego Pana i filią będzie zarządzał ktoś inny - rewelacyjna osoba, bardzo serdeczny , ludzki i szanujący pracowników SM.Kierowniczce ze Szczecina faktycznie trochę uderzyła woda sodowa... i władczość.Przestała postrzegać pracowników jak ludzi, którzy na nią pracują. Jeden pracodawca powiedział mi kiedyś, żebym szanowała klientów bo to mój chleb i szanowała ludzi, którymi będę kierować, bo to oni pracują na mnie.Na tym forum sporo jest żalu pracowników nie tyle do firmy VG, tylko do kierowników i SM. Dlatego APELUJĘ do wszystkich Kierowników - pamiętajcie, komu zawdzięczacie swoje dodatki, premie i wysokie wypłaty- ludziom, którzy dla Was pracują!Szanujcie ich! A co do obowiązków - no jest co robić, ale to jest PRACA nie wakacje, wchodząc do takiego sklepu to przecież widać ile towaru tam jest i w jaki sposób jest ułożony i wysprzątany- ktoś to musi zrobić.Zatrudniając się na miejscu sprzedawcy liczcie się z tym, że to nie Store M. będzie sprzątał,wykładał towar i go układał- to są obowiązki sprzedawcy. Musielibyście iść do pracy do Biedronki, Lidla, albo sklepów takich jak H&M, Zara, Reserved - ja tam byłam i wierzcie mi,to co wymagają w VG to pikuś! w tych sklepach przepływ towarowy jest ogromny i tam ludzie naprawdę mają co robić. Ciągle mówicie jak źle jest w VG, ale ogrom ludzi pracuje tam po kilka lat.Reasumując wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, ale pamiętajcie NIE WSZYSTKO ZŁOTO CO SIĘ ŚWIECI!!! Przemyślcie, czy naprawdę jest tak krytycznie? czy Wasze opinie są obiektywne? postawcie się myślami na miejsce osoby, do której macie pretensje, Orientujecie się jakie obowiązki i jaką presję od Niemców mają kierownicy- to też są tylko ludzie i też są kontrolowani w tym co robią. Kierowanie ludźmi to wcale nie takie proste zadanie jak Wam się wydaje.Powodzenia!
Oczywiście- nadal tam pracuję:)Denerwuje mnie większość pracujących weekendów.Mamy sporo wolnego w tyg. Według mnie można by było tak rozłożyć godziny, żeby był wilk syty i owca cała:) I zarobki podnieść nieco:)
W VG, podobnie jak w innych miejscach pracy, wiele zależy od samego personelu, od pracowników szeregowych, kierowników działów i store menagera. Jak w każdej pracy można dostrzec plusy i minusy.Wszystko zależy od podejścia, ludzi i chęci do pracy.Mimo kilku minusów pracę w moim oddziale uważam za całkiem fajną.Obym się nie pomyliła:)Z ta nerwicą, to lekka przesada:)
dekorator w VG - caly etat praca od 8-16 zazwyczaj od pon. do piatku, układanie towaru, przebudowy zgodnie z zasadami VM oraz firmy, aranżacja witryn, przebieranie manekinów, przygotowanie szyldów sklepowych itp itd:)
SM z Katowic wymieniła trzy osoby z zespołu (dwie z magazynu) i sprawę zamiotła pod dywan. Ciekawe co wymyśli po następnej inwenturze
Haha ciekawe czy wiecie jaka byla efera w katowickim van graafie odnosnie strat z magazynu straty siegały ok100 tys (usunięte przez administratora)
praca spoko, zarobki wyższe od najniższej krajowej, a przynajmniej były kiedyś.(usunięte przez administratora)
a co do Dominiki - hmm.. to raczej Ty byłaś panną z fochami, jak tylko coś było nie po Twojej myśli to foch. Pracy dużo, ale nerwica?? - bez przesady, chyba raczej tempo pracy Cię przerastało, ale nic dziwnego jesteś jeszcze taka młoda. Szkoda, że Ty nie umiałaś się rozstać normalnie, tylko L4 na pół roku, a potem wypowiedzenie. Tego to już nie napisałaś...no tak nie ma się czym chwalić.Tak więc opinia Dominiki jest akurat bardzo subiektywna.
Dziwne jest tylko to że ktoś podaje się na tym forum za mnie a nawet w dwóch osobach a trzecia na to odpowiada. Brawo. Tak byłam na l4 przez pól roku ale nie wiecie z jakiego powodu bo nawet nie raczyłyście się osobiście zapytać. Prace wspominam super i polecam każdemu na tym forum... Jako dekorator! Dała mi ona wielkie doświadczenie, wspaniałe wspomnienia, i fajnych znajomych. Po trudnym roku w moim życiu (okres kiedy byłam na zwolnieniu) postanowiłam zmienić dużo, bo jedyne na co mogłam narzekać to zarobki, chodź zawsze się śmiałam ze lubię tam i tak pracować. jednak mamy w życiu zawsze większe wymagania. Teraz pracuje u siebie, dla siebie i na siebie. Dlatego proszę raz jeszcze szczególnie "koleżanki" M i A z VM POZNAŃ jeśli macie jakiś żal to możecie zwrócić się osobiście do mnie a nie snując jakieś posty na forum i podając się za mnie! Pozdrawiam Dominika W.
Dezorganizacja, jeden (usunięte przez administratora) Mało kto chce pracować w VG, brakuje im notorycznie rąk do pracy. Firma jest nieporozumieniem. Ogromna rotacja, ogromna ilość niezadowolonych pracowników. T(usunięte przez administratora) Wszyscy nowi, którzy przychodzą do VG po trzech miesiącach nabawiają się nerwicy. Szkoda zdrowia i psychiki.
W katowickim van graafie pracowala kolezanka miala super sprzedaz zadnego konfliktu obiecano jej umowe na czas nieokreslony i co po chyba 3 umowach na czas okreslony umowy na czas nieokreslony nie dostala malo tego poinformowano ja o tym na 2 dni przed koncem swinstwo ze strony szanownej (usunięte przez administratora) bo to ta pani bez serca decyduje tam o wszystkim oczywiscie pani manager nawet nie podziekowala za wspolprace i nie podala konkretnego powodu nie przrdluzenia umowy szczerze odradzam tam prace atmosfera jest okropna a pracownik to kolejny numer ktory zarabia na bardzo wysokie zarobki manager , (usunięte przez administratora) wiec strasznie poganiaja i sie czepiaja o wszystko ......
oj tak, potwierdzam tą sytuację, dziewczyna na prawdę fajna. Powód? "bo miała pani l4 przez miesiąc" itp. pani SM pracowników postrzega jak pionek, wskaźnik w tabeli kosztów. Czasem trzeba kogoś wymienić żeby usprawiedliwić braki towarowe, lub niższą sprzedaż,(usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w VAN GRAAF GmbH Sp. k.?
Zobacz opinie na temat firmy VAN GRAAF GmbH Sp. k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w VAN GRAAF GmbH Sp. k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy VAN GRAAF GmbH Sp. k.?
Kandydaci do pracy w VAN GRAAF GmbH Sp. k. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.