Witam serdecznie, do jutra mam jeszcze szanse by złożyć dokumenty odnośnie konkursu dla asystenta w Instytucie Informatyki. Jest tu może ktoś kto w nim obecnie się zatrudnia i by opowiedział o atmosferze i tym czy pod względem merytorycznym warto się starać o ten wakat?
Uczelnia mocno upolityczniona, typowa masowkowa uczelnia klasyczna oferujaca kiepskiej jakosci studia na jakimkolwiek rynku pracy w jakimkolwiek sektorze branzy. Z uczelni dawno odeszly lub zostali wygryzieni z pracy inteligentne kumate osoby. UWr mozna smialo porownac do drukarni dyplomow, poziomem nauczania testologii stosowanej jak w Collegium Tumannum.
Dzień dobry, nie widzę tu zbyt wielu aktualnych opinii dotyczących pracy... Na stronie Uniwersytetu widnieją jednak oferty dla „nie-nauczycieli”. Czy może mi ktoś napisać cos o pracy w dziale kosztów? Już wcześniej pokazywała mi się oferta dla specjalisty z tego zakresu. Mam doświadczenie, stąd też zainteresowanie. Jaka atmosfera występuje na miejscu i czy rotacja jest duża?
(usunięte przez administratora)
UWr supported by chat gtp za 1 mln zlotych, brawo !
Czy braliście udział w rekrutacji na stanowisko Konserwator w Uniwersytet Wrocławski? Jak wyglądało spotkanie z przedstawicielem firmy?
proszę o ustosunkowanie się do pisma wysłanego do sądu przez Dorotę Muchlewicz w którym przed 09.03.2020 informuje że jakaś osoba dotarła do osób studiujących z Sandrą Muchlewicz i przekazuje szkalujące i nieprawdziwe informacje na temat Sandry Muchlewicz .Proszę o kontakt z studentami ,jeśli posiadają informacje , że ktoś dotarł i przekazuje szkalujące informacje przed 09.03.2020 roku .Niewspomne, że kobieta Dorota Muchlewicz w innym piśmie do sądu oznajmiła że spod podłogi wyrasta jej ponad metrowe drzewo
Jakie wartości są cenione w Uniwersytet Wrocławski?
Wartości? Przy archaicznym oraz feudalnym podporządkowaniu ja bym raczej wspomniała o braku jakichkolwiek wartości i zasad. Np.: „uczelnia nie powinna prowadzić przewodu doktorskiego w sytuacji, gdy doktorant ma proces karny o przekupstwo/łapówkarstwo czy też o inne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego” (usunięte przez administratora)
Co to znaczy feudalne podporządkowanie? I po co ten cytat? Nie rozumiem jak się jedno ma do drugiego.
„Feudalne podporzadkowanie” oznacza sztuczne od lat utrzymywanie pewnych wydziałowych, ogólnouczelnianych struktur wraz z całym powiązanym ze sobą aparatem osobowych zależności, które skutkują w praktyce brakiem wartości i zasad. Przykładowo różnym młodym naukowcom uniemożliwia się uzyskanie stopnia doktora, czy rozwoju naukowego po doktoracie, mimo że nie toczy się wobec nich żadne postępowanie karne. Cytowany wcześniej fragment jest z Forum Akademickiego 01/2020 („EKSPRESOWY DOKTORAT”) i dotyczy Uniwersytetu Wrocławskiego.
Hmmm a czy to nie wynika po prostu z faktu ze młodzi nie ogarniaja tyle? i wiadomo ze musza sie doskonalic i nazywanie tego utrudnianiem nie jest okej??
Oczywistym kłamstwem i szerzeniem nieprawdy jest sugerowanie, że „młodzi nie ogarniaja [...] i wiadomo ze musza sie doskonalic”. Każda wymówka jest dobra, aby niewygodnym osobom zablokować możliwość rozwoju naukowego lub wykluczyć je z uczelni. W internecie z łatwością można zapoznać się z różnymi przerażającymi oraz wiarygodnymi informacjami w tym zakresie.
Co do tego wszystkiego masz 100% pewności? Bo serio to martwiące jak się czyta. Aż ciekawa jestem czy ktoś się jeszcze co do tego odniesie
tak to prawda co napisalem, to sie dzialo na przelomie lat 2012/2013 i 2014. studiowalem kilka kierunkow gdzie kadra sie znala. Po prostu nie chcieli robic sobie konkurencji bo wtedy weszly przepisy ulatwiajace zrobienie habilitacji, bali sie ze zdolny student zrobi w bardzo szybkim odstepie czasowym kariere.(usunięte przez administratora)Bylem soba studiowalem kilka kierunkiw i pracowalem, moze to tez byla moja nie dojrzalosc, ale nie uwazam ze zasluzylem na takie (usunięte przez administratora)akcje, nie (usunięte przez administratora)sie nikomu. Udzielalem sie naukowo i myslalem o doktoratach ale jak sie naogladalem to podziekowalem. gdy napisalem do pan emaila ze chcialbym u nich pisac doktorat to mi odpisaly Panie mi w emailu ze mnie nie znaja. Za co powienien im podziekowac, wyslasc bukiet roz i szampana. To robili sobie nawzajem Polacy powtarzam.
ja studiując na klasycznym uniwersycie odkryłem że zwłaszcza na kierunkach humanistycznych takich jak prawo czy ekonomia tak samo jak ekonomicznych jesli chodzi o kadre to tytuly naukowe nie sa jakimkolwiek wyznacznikiem wiedzy i inteligencji w tym kraju. Wiekszosci moze sie przydarzyc ze to sa(usunięte przez administratora) nic nie prezentujace soba jako nawet ludzie, skupieni na sobie i swoich karierach. Im wieksze(usunięte przez administratora) Tak zgadzam sie najwieksze (usunięte przez administratora)zdarzaja sie na wydziale prawa czy generalnie w budzetowce.(usunięte przez administratora) Rowniez studenci nie sa najwyzszych lotow pod wzgledem intelektualnym.
Nepotyzm, kumoterstwo, pogardliwe traktowanie zwłaszcza młodszych pracowników naukowych, prominetni profesorowie zajęci głównie walką o władzę i wpływy oraz wciskanie swoich doktorantow, niskie płace, nienormowany czas pracy, oczekiwanie, że działalność naukowa będzie finansowana z własnej kieszeni, propozycje pracy na śmieciówce za żałosną jałmużnę, despotyczny styl zarządzania; jak ktoś nie jest ulubieńcem kogoś wpływowego to nie ma szans tu dłużej zabawić. Jedyne czego pracownik naukowy może się w tej robocie dorobić to zawał, udar przed 50, wrzody żołądka i nerwica. Najlepiej od początku planować strategię wyjścia i samemu się zwolnić zanim człowiek utraci szacunek do samego siebie.
Czy ktoś skończył studia podyplomowe Zatrudnianie cudzoziemców? Jakie są opinię?? Czy warto??
Dziekanat niby poważnie to brzmi tylko co nie które panie nie powinny tam grzać krzesła bo zupełnie nie mają pojęcia o przepisach .Jak baba która powinna zająć się umowa osoby która zatrudnia nie oddaje rachunku przez 3 miesiące, sama decyduje o godzinach ,a na dodatek kłamię inne instytucje .Podać tylko do sądu pracy ,ale cóż z tego posadka państwowa ????Zastanawiam się kto kontroluje te paniusie ?
Co do pracy w dziekanacie, ktoś wspominał, że wszystko zalezy od działu. Ktoś może się wypowiedzieć w jakich działach te warunki sa najlepsze? No i czy oprócz 13stki i dofinansowania do wakacji sa jeszcze jakieś benefity w pracy?
Czy państwowa uczelnia nie powinna obligatoryjnie publikować wyników naborów? Ktoś tutaj wspomniał o tym że tego nie robi. Proszę o weryfikację, czy coś takiego jest w ogóle możliwe...
Jakikolwiek kontakt z Sandrą Muchlewicz proszę zgłaszać na policje
Jak długo czekaliście na odzew z Uniwersytet Wrocławski? Oddzwaniają zawsze?
Uniwersytet kontaktuje się tylko z wybranymi kandydatami, taka też adnotacja jest w mailu zwrotnym, który wysyłany jest na wszystkie nadesłane zgłoszenia. Informacja zwrotna wysyłana po rozmowie kwalifikacyjnej - pierwszej lub drugiej.
Zapis w ofercie o pracę na państwowym uniwersytecie, iż kontakt nastąpi z wybranymi kandydatami oraz brak jakichkolwiek informacji o tym, kto uzyskał zatrudnienie sprzyja rożnego typu negatywnym zjawiskom. Z mojego doświadczenia widzę, że można składać dokumenty, czekać na kontakt (raczej na brak kontaktu), a i tak nie wiadomo kto uzyskał zatrudnienie lub ile osób starło się o zatrudnienie.
Pracowałam w jednym z dziekanatów. Płaca niska, obowiązków sporo, brak szkoleń, które były bardzo potrzebne. Owszem, były momenty tzw. przestoju, gdzie chwilowo nie było co robić, głównie w okresie letnim. Wszystko też zależy od organizacji pracy dziekanatu na wydziale, na moim była bardzo słaba. Nierównomiernie rozłożone obowiązki - jedne dziewczyny nie miały prawie nic do roboty, kiedy pozostałe miały nawał i nie wyrabiały z terminami. Pani kierownik bardzo trudna we współpracy. Poza tym niedotrzymywanie zobowiązań składanych przy przyjęciu do pracy (m.in. w sprawie umowy o pracę), mała perspektywa podwyżek. Na plus jedynie 13tka i dofinansowanie do wakacji.
Świetny pracodawca, szanujący pracowników i tak można by pisać długo
razem z tym panem markiem wspolpracuje stary kierownik pan wiesiek i tylko mysla co by tu na lewo zrobic a w czasie godzin pracy siedza u siebie w piwnicy popijajac kawke stary uczy mlodego kombinacji duzo mozna zrobic w normalnych godzinach pracy ale stary budynek zniesie wszystko tak jak papier pralki krany itd do domu wszystko trzeba
Jeśli chodzi o administrację centralną to najczęściej można trafić na stanowisko, na którym niewiele się robi. Są osoby, którym to odpowiada, takie całodzienne nicnierobienie. Mnie nie odpowiadało i już tam nie pracuję. Bo niczego się tym sposobem nie nauczysz, a na awans nie ma co liczyć (bo gdzie?). Pensja stała i stabilna, dodatki wpadają raz w roku, ale miesięcznie na trójkę z przodu nie ma co liczyć. Oczywiście wszyscy tam głośno narzekają, że nie mogą się z niczym wyrobić, a wśród kierowników panuje rywalizacja kto potrzebuje więcej rąk do pracy (po przekroczeniu jakiejś magicznej liczby mają dodatek do stanowiska kierowniczego chyba, czy coś w tym rodzaju). A pracownicy obgadują się wzajemnie ile wlezie, może to z braku innych zajęć. Dodam, że trzymając się państwowej posady trudno liczyć na angaż pozapaństwowy, także zastanówcie się dwa razy.
@mateusz w tych czasach wszędzie się szuka i gowork to przecież jest dobra strona... Szkoda, że nie prowadzą teraz rekrutacji, bo wiem, że zatrudniają wszystkich na umowę o pracę, nawet portiera.
Wiesz o firmie Uniwersytet Wrocławski coś o czym nikt jeszcze nie pisał? A może chcesz się czegoś o niej dowiedzieć? Wypowiedz się na forum.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Uniwersytet Wrocławski?
Zobacz opinie na temat firmy Uniwersytet Wrocławski tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Uniwersytet Wrocławski?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!