Witam, Czy ma ktos jakieś doświadczenia związane z Transition Technologies-SYSTEMS (TTST)? Ponieważ nie znalazłem żadnej opinii.
Odradzam. Firma zalozona rok temu. Prezesem jest dawna sekretarka bedaca mistrzem forwardowania maili. Bardzo niskie budzety. Z firmy uciekli wszyscy kompetentni ludzie. Firma ma wlasny produkt bardzo specjalizowany i wykonany w starej technologii. Sa produkty aktywne u klientow ale nie posiadajaxe wsparcia wewnatrz. Dziwne podejscie do ludzi. Wiekszosc kadry hr pochodzi z sekretariatu . Niewielkie kompetencje w tum zakresie. Firma ma bardzo wysokie oczekiwania.
A czy mógłbym zapytać w jakim projekcie pracowałeś? Dostałem dość ofertę pracy tam z dość korzystnym wynagrodzeniem i zastanawiam się czy podjąć współpracę.
Ciekawe czy przystąpiłeś do współpracy ostatecznie? Ogólnie to jest szansa, żebyś coś więcej napisał o tym wynagrodzeniu skoro korzystne zagwarantowali? Może widełki? ;)
A dla mnie bylo ok Odszedlem ale uwierzcie mi za rogiem wcale nie jest lepiej Spokojna prace zmienilem na asapy, ciagle gonienie krolika W tt tez sie zdarzaly momenty przyspieszenia ale zwykle byla to spokojna praca To nie jest korporacja- jezeli szukasz spokojnej roboty aplikuj Przyzwoite pieniadze za normalna prace Pewnie tez warto negocjowac bo tt na bank zderza sie rynkowymi warunkami plac
Nie tak dawno temu ktoś napisał, że właśnie w firmie panuje chaos. W jakim dziale pracowałeś, że było tak spokojnie? Pytam, bo widziałam kilka nowych ofert pracy i ciekawi mnie jak jest naprawdę.
Nie polecam, zadań ponad normę, płacą poniżej średniej. W mojej ocenie jest gorzej niż w innych spółkach .
Jak jest tyle roboty to ciekawy jestem czy trzeba siedzieć po godzinach żeby się wyrobić? W razie co płacą za taki dodatkowy czas spędzony w pracy czy za free się robi jak się nie wyrobi?
W dziale wdrozen i na serwisie Chaos w tt nie jest wiekszy niz w innych firmach To nie jest korporacja amerykanska z procedurami- to na pewno, dla mnie jakos specjalnie chaotycznie nie bylo Ale moze co kto lubi
Bardzo proszę o danie mi szansy na pracę w TTSW z okazji świąt. Tyle się pomaga Ukrainie, w firmie też były akcje pomocowe np. Dla schroniska dla zwierząt. A ja, mimo swojej niepełnosprawności nie mam żadnej pomocy. Bardzo proszę, może o zbiórkę, aby dać mi pracę w TTSW testera. Może na początku niech to będzie minimalna krajowa, jakiś łatwiejszy projekt np. Testera manualnego, ewentualnie porozmawiać, czego się nauczyć. Jestem bardzo źle traktowany. Czy dlatego, że jestem niepełnosprawny, czemu wszyscy się na mnie uwzięli? Przy rozwiązaniu umowy w TTSW (usunięte przez administratora) zarzucała mi złą pracę w projektach, a w pewnym stopniu była to jej wina, a tylko ja poniosłem konsekwencje. 1 z zarzutów był, że nie potrafiłem skonfigurować środowiska w Javie, a wiadomo było z mojego CV, że nie mam doświadczenia z Javą. Ponadto zanim znaleziono mi projekt, czekałem ze 2 miesiące i(usunięte przez administratora)powiedziała mi, że mam się uczyć na temat energetyki. Mogła mi powiedzieć, że powinienem się uczyć Javy. Byłem w stanie przygotować się do tego, miałem czas, tylko nie dostałem informacji, że akurat to będzie potrzebne. To wina (usunięte przez administratora). Jak się dogadałem, że mogę pisać testy w C#, z którym sobie radziłem, to wykonywałem wszystkie zadania. (usunięte przez administratora)powinna mi wcześniej powiedzieć, że powinienem się uczyć Javy, a nie poniosła z tego żadnych konsekwencji. W 2 projekcie zarzucono mi, że za wolno pracuje i że nie zrobiłem na czas szkoleń, chociaż inni je zrobili. A nie dostałem żadnej informacji o terminie wykonania. Wszyscy mówili róbcie sobie spokojnie, bez pośpiechu. Wtedy kierownikiem projektu był (usunięte przez administratora). Nie powiedział mi, że mam czas na zrobienie tyle i tyle. Tylko najpierw mówiono mi spokojnie, nie spieszyć się, a nagle problem, że robię za wolno. Powinienem od razu dostać jasny termin, a pracowałbym dużo szybciej i wydajniej. Też nie poniósł żadnych konsekwencji za nie do końca dobre wykonywanie swoich zadań. W związku z tym, że moje błędy w pracy nie zależały tylko ode mnie, a także od zarządu i w związku z tym, że tylko ja poniosłem konsekwencje, co było niesprawiedliwe, aż tak ostre traktowanie mnie, wobec spojrzenia całościowego, mógłbym dostać jeszcze 1 szansę. Tym bardziej, że firma zyska na tym dobrą opinie, jak pokaże, że pomaga niepełnosprawnym. Dodatkowo (usunięte przez administratora)na rozmowie przy rozwiązaniu umowy powiedziała, że aby wrócić do firmy będę musiał przekonać klienta do siebie. Próbowałem wysyłać CV do TTSW. Powinienem więc dostać szansę, aby przekonać klienta do siebie, zgodnie z tą rozmową. A moja aplikacja została odrzucona bez dania żadnej szansy. Wobec wspomnianej rozmowy, to nie w porządku wobec mnie. Podsumowując, to wszystko co się stało, jeszcze do tego okres świąteczny, który sprzyja akcjom pomocowym, mógłbym dostać szansę. (usunięte przez administratora) Więc muszę ostro walczyć o pracę, tym bardziej, że inne sposoby, wysyłania CV, zawodzą. Muszę więc szukać ostro, gwałtownie. Jeżeli ktoś uważa, że za ostro, powinien po prostu dać mi pracę, abym nie musiał stosować takich metod. A wszystko co piszę jest prawdą, tak mnie ludzie traktowali. Można by więc lepiej się dogadać i mógłbym być świetnym pracownikiem.
ALEEEE Brzmisz jak typowy lesser który wszystko chciały mieć podane na tacy. Miałeś 2 miesiące na to, żeby rozeznać się czego potrzebujesz do wykonania pracy i zrzucasz winę na przełożonego. Czy wasz dział składał się z dwóch osób? Nikt inny nie dał Ci podpowiedzi co masz robić? Jakoś ciężko mi wierzyć że siedziałeś bezradnie 8 - 16 i na koniec dostałeś negatywny feedback co do swojej pracy. Może Twoja niepełnosprawność wpłynęła na czas wykonywania pracy, może obarczałeś nią swój team, który musiał przejąć po Tobie część obowiązków? Jeśli kazali Ci przekonać klienta to znaczy, że chodziło chyba o firmę dla której Twój pracodawca wykonywał projekt (którego byłeś też częścią). z Mojej perspektywy to mieli Cię po prostu dość. Jeśli chciałeś zawalczyć o stanowisko to musiałeś wyjść z inicjatywą do klienta bo nie chcieli za Ciebie świecić oczami. Całą narracja ze świętami i pomocą też jest trochę nie na miejscu. Ty masz się odnaleźć w zespole ze względu na chęć do pracy i nastawienie, nie bowiem ze względu na swój stan i litość innych.
Czy Transition Technologies przyjmuje stażystów skierowanych przez urząd pracy? Czy są tam osoby, które zaczynały od stażu?
Czy w Transition Technologies S.A. możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Czy ktoś wie jakie są zarobki Młodszego Inżyniera Projektowego/ inżyniera projektowego?
Dzień dobry, może ktoś się podzielić opinią nt. pracy w Transition Technologies–Systems Sp. z o. o. ? Chodzi o aktywne ogłoszenia na stanowisko Product Owner- Rynek Gazu. Interesuje mnie możliwość rozwoju, atmosfera, możliwości finansowe i podejście firmy do pracownika. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
Jakie widełki można podać na rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko analityka/asystenta inżyniera projektowego?
Czy rozmowa rekrutacyjna w Transition Technologies S.A. odbywa się również w języku angielskim?
Tak ogólnie wymagają języka angielskiego, ale jeżeli potrafisz wymówić jakieś niskie oczekiwania finansowe jeszcze w innych językach - tym lepiej :-)
Jaka jest kultura pracy w Transition Technologies S.A.? Obowiązuje typowy dress code?
Co to jest "typowy dresscode"? Nie spotkałem się z czymś takim w branży IT więc o czym mowa?
A to już kwestia indywidualna :D Niektóre firmy wymagają po prostu typowego ubioru ;) I to obojętnie jaka branża tak naprawdę.. To w dużej mierze zależy od szefostwa jak sobie wymyśli ;P Rozumiem, że tutaj nic takiego nie ma?
Czy ktoś umie powiedzieć jak jest na stanowisku testera w Ostrowie Wielkopolskim?
W jaki sposób Transition Technologies S.A. przeciwdziała dyskryminacji ze względu na wiek przy zatrudnianiu?
Poproś kogoś po czterdziestce, żeby aplikował. Prawdopodobnie dostanie odpowiedź z automatu "Informujemy, że Twoja aplikacja została rozpatrzona negatywnie. Serdecznie dziękujemy za zainteresowanie (...)". Ja próbowałem kilka razy i taką odpowiedź otrzymywałem, choć spełniałem wymagania. Raz przypomniałem się na targach pracy IT, to zadzwoniła do mnie jakaś miła pani, zapytała z jakich frameworków korzystałem (oczywiście nie wspomniała, jakie najlepiej byłoby znać). W parę dni później, o negatywnej decyzji zostałem poinformowany telefonicznie. Usłyszałem również, że mają mnie w bazie danych i już nie ma sensu więcej wysyłać CV. Cóż, każdy ma krewnych albo znajomych w średnim wieku, którzy też być może będą szukać pracy.
Aplikowałem do nich szukając swojej pierwszej pracy dwukrotnie na stanowisko testera i dwukrotnie otrzymałem mailem odpowiedź negatywną bez zaproszenia na rozmowę. Jednak po kilku miesiącach zadzwoniła do mnie miła Pani i zapytała czy chciałbym wziąć udział w rekrutacji na programistę. Bez dłuższego zastanowienia dałem odpowiedź, że na pewno. Przeszedłem dwa etapy rekrutacji i na drugi dzień po drugim etapie dostałem odpowiedź pozytywną. Poznałem w firmie wiele fajnych osób, od których wiele się nauczyłem i dzisiaj mogę czerpać z tego profity już w innej pracy... Z mojej perspektywy super firma. Tak, że szansa, że do Ciebie ktoś się odezwie jakieś tam są ;)
Czy Transition Technologies S.A. zapewnia kartę multisportu?
Jakie wartości są cenione w Transition Technologies S.A.?
Uległość przy podpisywaniu kilkuletniej lojalki za 'szkolenia' wdrażające w projekt i kilkumiesięcznego zakazu konkurencji po rozwiązaniu umowy. Po wdepnięciu w jeden z projektów (90% to nierozwojowe (usunięte przez administratora) od razu żałuje się zatrudnienia w tej firmie.
Zauważyłem, że firma nadal prowadzi rekrutacje. Zależy mi na pracy w stabilnej firmie, czy koronawirus wpłynął w jakiś sposób na stabilność zatrudnienia? Czy podejmowane są jakieś działania, aby zabezpieczyć interes pracownika?