Siema wszystkim łudzącym się, że ten Zakład przetrwa 2-3lata. Miałem właśnie wizję co nas czeka. O tym jaka jest przyszłość wiedzą 3 max 4 osoby w całej spółce. Wśród nich raczej nie ma męża prezeza który nie wie co to opona, kółko znakujące ale w sumie nie musi. Ale po kolei. Wszyscy widzicie jak idzie produkcja, połowa maszyn stoi a druga idzie na pół gwizdka. Zamówień nie ma na koszty stałe więc zapomnijcie o zyskach sprzed pół roku po 30 baniek. Bawimy się w kontrakty długoterminowe aby ominąć kary. BTW ciekawe jaki kary się szykują za niewykorzystany prąd. O zwolnieniach po 29 osób miesięcznie wszyscy wiecie a to tylko aby nie płacić odpraw. Już niedługo zostanie tylko obsada do niezbędnej produkcji zamówionych kabli. 50 emerytów nie dostanie nowego angażu (nawet ci +80 lat z 20klockami na łapkę) Może jeszcze w tym roku ruszy wielkie wyburzanie. Na początek stara odlewnia, rozdzielnia, wózkownia. W dalszej kolejności hala 41,metalownia,skręcalnia i kablowy. Na zgaszenie świateł miksery. Osoby od wyceny gruntów na zakładzie już były dawno, zapytajcie się sami po co? Nie łudzić się i wmawiać sobie, że przecież są jakieś inwestycje. Wiecie ci to lizing przecież. A osoby mające jakiekolwiek pojęcie o likwidacji zakładów powinny wiedzieć co to majątek trwały i jakie odszkodowania są z tym związane. Mamy do czynienia z klasycznym zamykaniem zakładu - patrz Szczecin. A teraz co widziałem. Nie widziałem twarzy ale dogadanie się z Miastem. Zamknij po mału produkcję, dostaniesz jakieś odszkodowanie bo i tak masz dzierżawę jeszcze tylko 4 lata. My odzyskamy grunty w centrum, zrobimy zaplanowaną trasę Nowobagrową, resztę sprzedamy deweloperowi a tobie z terenów przemysłowych na Bieżanowie zrobimy grunty budowlane. Zarobisz miliardy nie miliony. To widziałem. Tym co się łudzą, że to jeszcze odpali wyrazy współczucia i przeprosiny.
Właśnie ruszyła kolejna maszyna przed wypowiedzeniami,zostają obniżane angaże żeby jeszcze bardziej wyzyskać pracownika dziś na txl-u pierwsze ofiary nowych pomysłów c.d.n
Witam. Jestem pracownikiem Telefoniki w Myślenicach i powiem wam chłopaki, że u nas wcale kolorowo nie jest. Chodzą plotki po zakładzie że do końca 2023 roku zakład w Myślenicach ma być zamknięty. Nie wiem jak u was w Krakowie bo tam nie zostałem wysłany ale większość maszyn u nas stoi bo nie ma zleceń. Ostatnimi czasy robiliśmy na 3 zmiany a teraz to nie wiem, czy nie będą 2... Większość chłopaków to siedzi na urlopach zaległych, lub nowych, albo na chorobowych. Ci co nie mieli na tyle urlopów to błąkali się po hali i sprzątali, albo ścinali resztki, które zalegały w kątach, czy w magazynie Latami! W ogóle chłopaków od nas, czy to w listopadzie czy w grudniu powysyłali do was a majstrów to tak rękami i nogami trzymali, że po 3 na dwóch zmianach siedzieli i ch**a robili.. W marcu na cały zakład było 2 chłopaków i robili na przewijarce ale 2 majstrów i sapowiec do tego musiało być, no bo jak to tak?!
Na wielickiej dokładnie to samo ,na produkcji pustki,wiatr hula po chalach ,ale tych wszystkich w biurach jakoś nie ubywa ,siedzą i się nudzą dzień w dzień ,no ale dopóki ktoś im za to prawie nic nie robienie płaci to ok
(usunięte przez administratora)
Czy ktoś z was wie ,dlaczego na kablowym złomują kable z wydziału gumowego ,(usunięte przez administratora) Ekonomia i podejście biznesowe (usunięte przez administratora) w tym zakładzie to pojęcie im nieznane lub bynajmniej egzotyczne . Mając specjalistyczny zakład w Bukownie do recyklingu , wiecie co oni robią ? - dokładnie tak nie zgadniecie , nawet w (usunięte przez administratora) takie podejście byłoby nie akceptowalne w zakladach państwowych które były niedochodowe a co dopiero w prywatnym biznesie który stworzony jest dla generowania jak największych zysków . Za ich wiedzą są kupowane setki nowych bigbagów które nie są tanie, a do których operatorzy ładują ściany złom. Robią to sprzętem który nie jest do tego przeznaczony z racji wydajności za co płacą mnóstwo roboczogodzin operatorom maszyn a następnie wysyłają transporty do zakładu który ma do tego sprzęt i specjalizuje się w tej profesji i zrobiłby to dużo mniejszym kosztem generując wartość dodaną a nie stratę która powstaje przez (usunięte przez administratora) Ps. koledzy mam do was prośbę , piszcie o konkretach aby wiedza o panującym tu klimacie była treściwa i pomocna dla chcących skorzystać z tego medium .Pisanie językiem rynsztokowym nie ma sensu bo to nie zainteresuje ciekawych naszych relacjj .
Masz całkowitą rację ,na kablowym od dłuższego czasu urządzono sobie drugie Bukowno ,wszystkie straty z wydziałów aby poukrywać złomowano na kablowym w. Ilościach hurtowych ,zaniedbując przy tym całkowicie produkcję na tym wydziale ,ludzie się pytali kierownictwa dlaczego nie pracują na maszynach i nie produkują wyrobów skoro jest dużo zamówień ,odpowiedź zawsze była ta sama ZLOMOWANIE jest pilniejsze ,i do czego takie zarzadzanie doprowadziło?wydział okazał się nierentowny bo za mało produkował !tylko jak miał produkować jak musiał złomować dzień w dzień i ukrywać przy tym straty na jakie narazili firmę zarządzający ....nie pozdrawiam
Mało tego to teraz nasza nieudolna Dyrekcja przenosi maszyny z kablowego do Myślenic za duże pieniądze a Zarządowi wmawiają że to kolejna dobra i potrzebna inwestycja .Myślę że najwyższy czas żeby PROKURATOR zająl się takim zarządzaniem czyt.trwonieniem pieniędzy za które można by budować stabilność tej firmy
Fakt - od dziesięciu miesiecy wydział kablowy wykazuje co miesiąc straty na odpadzie rzędu prawie trzech milionów. Taka strata wykazana na wydziale który produkuje na 1/3 swoich możliwości ciągnie opłacalność tej komórki znacząco w dół. Przez ten okres taka strata na samym tylko odpadzie jest potężną kotwicą która topi ten wydział bo kto z ludzi biznesu pogardziłby 30mln złotych w niespełna rok nie licząc do tego pozostałych kosztów. Mając takich nieudaczników jako dyrektorów nie można liczyć na nic innego jak na samozagładę . Znając ich zdolność do manipulowania, za pewnie wciskają kit właścicielom że to wszystko przez brak pieniędzy z KPO lub tureckiej konkurencji która rzekomo rozdaje kable prawie za darmo na rynku, że konkurencja też ma takie problemy itd. farmazony. A o dziwo konkurencja zamiast się kurczyć ,prężnie się rozwija przejmując rynek krajowy oraz zdobywa coraz to lepsze rynki eksportowe. Apeluję do Was nie nazywajcie ich dyrektorami bo to uwłacza tej funkcji lub inaczej . Wg mojej opinii są oni - Grabarzami Telefonki
Już rozkładają namioty na parkingu gdzie będą kotwiczyć maszyny w trzeciej potędze kablowej środkowej europy , chyba że nasze dyrektory zadecydują że będą stać pod gołym niebem. W zasadzie na wielickiej stały na niby halach lecz warunki były takie jak pod gołym niebem. W upale można było (usunięte przez administratora), w zimne dni przemarznąć , a w deszczowe stać w gumiakach i pod parasolem. Dodatkowo mogłeś zostać (usunięte przez administratora)przez gołębie. Więc po co nawet stawiać namioty - zakładam że trzy ćmoki wpadną na taki pomysł .Tylko który z nich przekaże go właścicielowi ? Też tak myślę że będzie to ten - chłopczyk w krawacie po kolana i w ciemnych goglach . Bo pozostali dwaj to tylko potrafią narzekać na wszystko i popadać w samozachwyt.
Czy w związku ze zwolnieniami zwolniły się jakieś vipowskie numerowane miejsca postojowe? Bo mnie koparka rozkopała moje ulubione miejsce i muszę jechać pod txl ????
Ktoś ma może jakieś informacje na temat dużych roszad czyt.zwolnień na txl-u ?
Niema tu żadnych tajemnic do końca maja leci jeden planista ,jeden z raportowania ,i technolog ,sapowcy to już wszyscy wiedzą aut ,docelowo jeden mistrz ,drugi na sapie jako zastępstwo .plan dość prosty i w założeniu dyrekcji ma się sprawdzić i raczej się sprawdzi ,z produkcji o ile nie będzie większych zawirowań to zwolnień ma nie być
Ktoś się orientuje czy mając 11 dni urlopu można pójść na grusze w tej firmie ?
Ciekawe roboty ma nie być, ludzi na urlopy w połowie maja mają wysyłać a ci co z Myślenic przyjechali nie tak dawno to ponoć teraz wracają na Myślenice. To co, w Krakowie roboty nie będzie a w Myślenicach już tak?
Czy na bieżanowie jest jeszcze produkcja ?
Rys to (usunięte przez administratora) który ma plecy dyr Dariusza ,czy pani prezes wie gdzie ukryli 30 ton miedzi na kablowym ,operator jak by zespół 500 m jakiej jakies linki cu to by dostał naganę a oni schowali 30 ton ,gdzie to jest !!! Taki dyr i jego (usunięte przez administratora) rys kazali robić kabel i gdzie jest 30 ton Dariuszu i Rysiu (usunięte przez administratora)!!??
Jak można zatrudnić się w firmie?OMK
Szukaj pracy gdzie indziej bo ta firma to trup. Park maszynowy to dramat wszystko sie sypie. Wyplata to kpina za 4 brygadowke .
Masz calkowita racje. Szkoda marnowac zdrowia dla tej firmy. Pracownik nie jest w ogole doceniany.
widzę że tf-kable jest ok haha ja pracuję w podobnej firmie jak tf kable tylko Skawina zarobki od 4000-4500 netto i żadsnych norm ani akordu a najfajniejsze to że nie ma 4 brygadówki
Ale w telefonice na produkcji nikt by za takie pieniądze nie robił Raczej dodaj średnio 1,5tys.
Haha tak już to widzę jak każdy na produkcji zarabia 6000tys netto za 160godzin, przerobiłem w tym (usunięte przez administratora) ponad 10 lat i takie bzdety możesz opowiadać obcym, dostaniecie w tej firmie jedynie garba i chorobę od wdychania (usunięte przez administratora) na gumowym.
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Tele-Fonika Kable Sp. z o.o. S.K.A.? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Osoby które teraz są na wysokim stanowisku są nieodpowiednie a ludzie mają ich już dość . A więc proszę odpowiedzieć sobie na pytanie
Osoby kierujące spółką są nie kompetentne sadzają na stołkach swoich (usunięte przez administratora) którzy nie mają pojęcia o niczym pracowników traktują jak (usunięte przez administratora) zakazują im używania telefonów prywatnych i każdego mają za złodzieja nawet przerwy nie ma tylko jedzenie w biegu przy maszynie
Cała ta banda co teraz się kreują na dyrektorów to nie wiedzą jak kable wyglądają i taki Senderski jest tak dobry jak jego syn w piłce czyli Nic ,ile jeszcze będziecie kłamać prezesa i trzymasz zbiega i pieska Dariusza na txl ,jak to jest że gość ucieka i za tydzień zostaje zastępca szefa txl .A jak zwykły człowiek nie przyjdzie do pracy to chcecie go zwolnić a ten Rysiu uciekinier co ma płaszczyk Dariusza K .(usunięte przez administratora)w tym zakładzie ????
Jakoś tu tak niemiło się zrobiło. Macie tam podobną atmosferę w pracy czy jednak spokojniej jest między ludźmi? No i czy firma w ogóle jakoś dba o relacje między pracownikami?
Zwalniają na potęgę albo ludzie sami odchodzą ! Bo już mają dość ... Pracowałem tam 25 lat / ale dość miałem pseudo korporacji!!! Pozmieniali się ludzie na gorsze / mówię o stanowiskach tzw. kierowniczych, dyrektorskich, itd. ... Kiedyś faktycznie było zupełnie inaczej i wszystko się kręciło ????
Tragedia co tam się dzieje gość ucieka z pracy na koniec miesiąca bo jest jako po.kierow.i co wraca (usunięte przez administratora) i jest zast.kierownika co nie bylo takiego stanowiska ale co dyr Darek Kor nie zrobi dla swojego pieska ,podobno miesiąc temu 30 ton dali do worków miedzi bo kazali produkować a badania wyszły źle ,i co pani prezes na to co !!!czy wiedzą co się dzieje ten Rysiu nic nie wie to piesek darusia a pajac o produkcji nic nie wie ,tak jak cała dyrekcja .Rysiu żona uciekła bo z takim (usunięte przez administratora)też bym nie dała rady jesteś (usunięte przez administratora)
Rysio jak Rysio ale przecież tam rządzi Knapczyk a to spoko gość i idzie się z nim dogadać i nawet wypić. Większy uciekinier to ten cały Cygan, do dziś go ponoć nie ma i jak wróci to pewnie będzie awansik, na dyrektora
Sam odszedłem po 23 latach pracy teraz mam 6km do pracy i wszystkie święta wolne -dzięki Roman
Na kablowym to już jest specjalna ekipa do cięcia kabli do big bagow. A przechodząc obok hali tpg, co chwilę stoją jakieś reklamację. Potem ścinają je w boksach.
23 lata stażu tutaj? Na jednym stanowisku czy udało się na kilku popracować? Jak warunki zatrudnienia mogą się zmieniać przy takim czasie pracy?
Zaczynasz od pomocnika i jak jesteś kumaty to masz szansę na awans i masz maszynę albo dalej jesteś elastyczny pomocnik i wszędzie możesz robić. Ja prowadziłem 3 maszyny i jedno powiem jesteś odporny na głupie pomysły kierownik i jego zastępcy to dasz sobie radę.Kazda maszyna ma stawkę - operator musi wykonać normę aby zarobić. Staż nie wpływa na zarobki bo cały czas można być pomocnikiem albo zostać zdegradowany za widzi mi się szefa.Postaw kierownika na nawijarce to po pierwszym bębnie klęknie i pójdzie w h...j. W tej firmie nie liczy się człowiek tylko kasa na koncie szefostwa .Pozdrawiam TXL KABLOWY TKS TELEFONKĘ I GUMOWY
i tutaj między wierszami opisana została Twoja historia? Ta degradacja jakaś wspomniana to z własnego doświadczenia? Te normy tak obiektywnie są bardzo ciężkie czy daje radę jakoś wyrobić? Im więcej lat doświadczenia tym pewnie lepszy komfort w tym?
Witam, jestem zainteresowany pracą technologa. Proszę napisać jakie są obowiązki, praca jedno, dwu-zmianowa?
Dzień dobry. Zastanawiam się nad pracą w tele-fonice, na stanowisku kontrolera danych SAP. Czy może ktoś mi opowiedzieć więcej o t stanowisku? Z rozmowy z rekruterem wynika że to całkiem dobre stanowisko czy to prawda?
Czy to prawda że jakiś szypki z maszyny na tpg ma być majstrem na kablowym ?
Co tam u zmiany d na telefonce? jest mi ktoś w stanie powiedzieć kto jeszcze jest a kto odszedł ze starej gwardii?
Witam,zastanawiam sie nad spotkaniem rekrutacyjnym na wielickiej,ale zanim sie tam pojawie chetnie poznam realne oceny pracownikow.Stawki poczatkowe wiadomo sa jakie sa,pytanie czy jest u was jakas realna siatka plac?? zalezna chocby od stazu,doswiadczenia,umiejetnosc?Czy wszystkich pakuja do jednego wora?Jak u was ogolnie z przemialem ludzi.Sa operatorzy z duzym stazem,czy ciagle rotacje?Ciekawi mnie takze sprawa socjali,jakies dodatki typu wczasu pod grusza?dodatki swiateczne?Bylbym wdzieczny za realne odpowiedzi. pozdrawiam
Socjal jest jaki jest. Jest grusza i dodatek na sw. Do podwyzek firma zabiera sie jak pies do jeza. Ale za nadgodziny firma placi dobrze tylko siedzieć w robocie 16 godz lub 12 albo 7 dni w tygodniu to slabo wyglada.
A jak to wyglada jesli chodzi o staz pracownikow,przemial ludzi,odejscia.To akurat duzo mowi o caloksztalcie pracy .
Firma zwalniala ludzi z wieloletnim stazem hurtowo aby nie przekroczyc limitu zwolnien grupowych w danym miesiacu. Slyszalem ze ludzie zrobili uprawnienia np na wozek widlowy (firma dala pieniadze) a miesiac pozniej dostali wypowiedzenie. Pozniej pracownicy sami odchodzili. Dyrekcja obudzila sie z reka w nocku ze nie ma kto robic to dzwonili po ludziach czy nie chca wrocic a ja powiedzialem ze dziekuje. Mam teraz wolne weekendy swieta i zarabiam wiecej niz w tym kolchozie pracy. Dziwie sie ze ludzie jeszcze robia tf.
Jak tam chłopaki z tpg coś się polepszyło? Czy dalej wam się leje pot po jajach
Z jakiego miejsca w Krakowie odjezdza autobus pracowniczy?
Zaparkuj pod McDonalds (oczywiście na parkingu firmowym) stamtąd rowerem pod bramę lub 5 min na piechotę :)
Majstry na gumowym, dostają samochody służbowe Skody Fabię z fabrycznym gazem. Miejsca imienne na parkingu już mają też.
Ale kierownik wydziałowy, ma płacony bon paliwowy. Jedzie do kościoła w niedzielę a ma płacone jak do pracy.
Nie jest rozliczany z tego bonu? Przecież można sprawdzić ilość zużytego paliwa i przebieg licznika. No chyba że można używać samochodu i paliwa do celów prywatnych.
To na pewno duży plus dla wielu osób, to fajnie że firma idzie pracownikom na rękę w tej kwestii. A jak potem rozliczanie wygląda?
czy was tez za przeproszeniem wku..wia wielki diler z naszego wydziału .? nie bede pisać jakiego bo skuma i jeszcze mnie pobije … bo to w jego STYLU.je…bać takich pseudokoz aakow
Kiedy będą podwyżki?
Teraz tylko technolodzy planiści i mistrzowie co mają najwięcej udziału w produkcji dlatego teraz tak biegają i przyspieszają na liniach szczegulnie pan Tomasz A.
Chyba tylko tpg ma 4 technologów z tego jeden coś kuma a reszta kasę trzepie i udają że coś robi
Postaw technologów na maszynie ,ciekawe który by ruszył i przerwę zrobił ,a powinni się znać na produkcji