Ej, przecież to nie pizza. To Sempre to jakiś żart, włoska pizza pieczona na siatkach? I potem ta banda "pizzerów" myśli że ma fach w rękach
A to co niby mieliby robić, żeby można było uznać, że jakiś tam fach mają? Tak ogólnie to z takiej siatki jest niby gorsza?
Na co się nastawić w trakcie rekrutacji w Sempre Pizza Sp. z o.o.? Umieścili kilka ogłoszeń na Lento.pl.
Na co? Na oszustwach. Ta firma jest wyśmiewana na rynku trójmiejskiej gastronomi. Kto się tam zgłosi musi być w ciężkiej sytuacji pracowniczej. (usunięte przez administratora) ze strony menadżerów, wspólne gierki wewnętrzne na stanowiskach w danym punkcie i brak świadomości właścicieli co im się dzieje pod nosem. Wystarczy zobaczyć ogłoszenia pracy i rotację żeby zrozumieć jak jest tam źle. Nikomu nie polecam pracy w tym miejscu. Uciekać.
Skoro według Ciebie wystarczy jedynie zobaczyć to ogłoszenie i rotację to czemu ci właściciele się nie orientują podobno co i jak?
No cóż. Jak rotacja Kierownicza w lokalach jest tak czesta że dochodzi do zmian co ok.3 miesiące i każdy z planem naprawczym który rozbija się o ścianę to chyba nie jest dobrze zarządzane miejsce? Tam mentalność leży od dzieciaków - kelnerów, przez dzieciaków - pizzermanów i dalej idąc w górę. To jak to ma się trzymać w garści?
No niby tak ale czy przypadkiem gdyby nie znaleziono odpowiedniej osoby to by nie dało rady tego wszystkiego jakoś do pionu ustawić?
Poszukiwania najwyraźniej trwają :) ja tam życzę im dobrze, właściciel wydaje się być na prawdę w porządku, a to raczej rzadko spotykane w gastronomii
Tak? A to tego nie wiedziałam, że tak rzadko. ;p A mają coś jeszcze tutaj wyjątkowego u siebie oprócz tego czy reszta standardowo już
Nie ma niestety opinii o sempre w sopocie dlatego piszę to tutaj. Od razu zaznaczam że moją opinią kieruję głównie do Sempre w Sopocie. Wyobraźcie sobie sytuację przychodzicie pierwszy dzień do pracy w branży której nie znacie. Czujecie się kompletnie zagubieni bo jeszcze nie wiecie co z czym a ktoś ma czelność mieć pretensje że w ogóle nie wiesz co masz robić. Personel bardzo miły i pomógł mi w moim pierwszym i ostatnim dniu. Ale niestety Pani Marta to zupełnie inna para kaloszy. Jest takim miejscowym Adolfem który kompletnie nie ogarnia co się dzieje w okół niej (a ma się za osobę z organizowaną). Przyszedłem do pracy na 11 po uprzednim poinformowaniu że będę wcześniej a ta zaskoczona że nie na 14 bo już nie pamiętała że do niej dzwoniłem dzień wcześniej. Ogarniacie że zostałem zrugany za to że komuś pomogłem? Paranoja. Mało tego na koniec usłyszałem słowa "szukam osoby takiej jak ja". Użyję w tym momencie argumentu ad personam ale niestety muszę by zaznaczyć jaka to osoba. Czy szuka osoby a właściwie kobiety z dwójką dzieci i pasożytem w postaci męża na utrzymaniu. Wielka pani prezes mówi o szacunku a sama nie ma go dla nikogo KATEGORYCZNIE ODRADZAM. A jeszcze taka mała uwaga szukają ludzi i dowiedziałem się że przyjmują każdego po to by go zaraz wywalić albo ludzie przez złe warunki pracy sami odchodzą xDDD niech to da wam do myślenia.
Studiując psychologię w biznesie, należałoby pisać pod własnym nazwiskiem, bo żaden Zbigniew nie był na dniu próbnym. Tylko jedna osoba była na tyle rozżalona z powodu odrzucenia jej kandydatury na stanowisko kierownika zmiany, żeby swoje wyimaginowane teorie oraz frustrację wylewać w internecie, a co za tym idzie panie Adrianie, wiem czyj to komentarz. Powiem tak. Nie zagłębiając się w szczegóły, nie nadawał się pan na to stanowisko, ponieważ: - nie umie pan delegować zadań - nie panuje pan nad zespołem - nie nawiązuje pan komunikacji werbalnej z nikim (kluczowe jeśli chciałoby się cokolwiek od kogokolwiek wyegzekwować) -boi się pan ludzi - jest pan zamknięty, nieśmiały, wycofany - pana aparycja ( niechlujstwo i zaniedbana higiena osobista) nie sprzyja poprawnym relacjom z gośćmi restauracji - źle pan znosi feedback konstruktywny ( co widać, niestety) -i tak dalej. A TO NIE SĄ CECHY KIEROWNIKA ZMIANY. Dałam panu szansę, nie wykorzystał jej pan. Chciałam panu oszczędzić przykrości i rozczarowania, np. po 7-iu godzinach pracy. Nie może pan mieć żalu o to, że skróciłam pana (i nasze) męki. Jest pan dorosłym człowiekiem i należałoby pogodzić się z myślą, że nie każdy ma dryg do pracy w gastronomii. Być może będzie pan lepszym „psychologiem w biznesie” niż kierownikiem zmiany w restauracji, każdy ma jakiś talent, nie można się poddawać. Pozdrawiam. P.S. Od osoby studiującej psychologię spodziewałam się minimum szacunku, ogłady i powściągliwości w emocjach. Wymyślanie pomówień jest karane wg polskiego prawa ( nota bene)
To proszę mnie pozwać śmiało :) Tak jestem inny jestem atypowy o czym mówiłem mam zespół aspergera. Co do zaniedbanej higieny osobistej to w tym miejscu ja mam powody by Panią pozwać o zniesławienie chyba że chodziło Pani o mój wygląd zewnętrzy wtedy body shaming. Jak mam delegować zadania skoro nic nie zostało przedstawione tylko "idź i rób". Niezależni od tego czy bym został i tak nie pracował bym tam długo iż miejsce pracy było daleko od mojego miejsca zamieszkania więc w czym ma Pani problem a no tak zapewne ktoś z "góry" się przyczepił i stara się Pani teraz to naprostować. Dla Pani jedyną wartością to szacunek który zdobywa Pani zastraszając pracowników co słyszałem od nie jednej osoby. Nawet same komentarza na temat waszej "restauracji" mówią że nie jestem jedyną osobą która tak uważa. Kolejna sprawa mam prawo podpisywać się jakim chce imieniem proszę poczytać czym jest RODO bo podając moje imię mimo iż nie podałem go sam złamała Pani prawo. Ale na koniec dodam że cieszę się że tak Panią to zabolało gdyż należy się Pani za to jak Pani traktuję ludzi a ten wpis jest tego dowodem. A jeszcze mała sprawa co do moich studiów nie ma znaczenia co studiuje bo to nie jest argument mógł bym tak samo studiować polonistykę czy mechatronikę a dalej byłbym tym samym człowiekiem więc mówienie że studia świadczą o człowieku znaczy tylko tyle że jest Pani "odklejona od rzeczywistości" a wręcz bym powiedział że naiwna. Ja wyraziłem tylko swoją opinię jeśli się to Pani nie podoba to nic na to nie poradzę że jest Pani płatkiem śniegu i negatywna opinia musi od razu uderzać w czułe serduszko. Pozdrawiam serdecznie życzę więcej dystansu do siebie w przyszłości i nie zamierzam dalej prowadzić tej niepotrzebnej konwersacji.
Nie polecam ciasto surowe Po czym poinformowaliśmy pracownika Przyszedł kierownik miała być odliczona dzisiaj sprawdzam pizza normalnie skasowana Tragedia ! Pozostałe również nie smaczne ciasto się ciągnie nie dopieczone
Czy rotacja pracowników w Sempre Pizza Sp. z o.o. na Pomoc Kuchenna jest duża? Znowu ukazało się ogłoszenie 1 czerwca na Praca.gov.pl. Czy to pracownicy odchodzą z firmy, czy są zwalniani?
Rotacja jest spora, ale to raczej dlatego że dużo osób pracuje tylko na sezon. Lokali Sempre w trójmieście jest aż 7 więc potrzebują dużo ludzi, stąd dużo ogłoszeń
Na jakie benefity można liczyć w Sempre Pizza Sp. z o.o.?
Czy Sempre Pizza Sp. z o.o. oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Jak wygląda podstawa w Sempre Pizza Sp. z o.o.?