Siemanko, wiadomo coś o systemie pracy trzy brygadowym?
Wiadomo każdy z pracowników Browaru chciałby taki system pracy aby weekendy były wolne, pożyjemy zobaczymy.
To byłoby bardzo dobre rozwiązanie wprowadzając trzybrygadówke, dużo energii można byłoby zaoszczędzić, ponieważ linie produkcyjne często stoją na tygodniu.
Moim zdaniem praca od poniedziałku do piątku to genialne rozwiązanie, wyłączając energię w Browarze na weekendzie są ogromne oszczędności a teraz mamy przestuj czasem jest jedna bądź dwie osoby na hali a światło cały czas świeci.
Racja, zgadzam się..Stoi jedynka lub dwójka to świato świeci non stop prze dwa lub trzy dni ile trwa przestuj linii. Może warto zrobić trzy mocne brygady na produkcji i przestoje linii robić w weekend gdzie prad jest wyłączony.
Widzę, że już wybuch euforii, radośći pracowników z powodu trzybrygadówki ale to nic pewnego.
Oszczędności prądu to nie tylko korzyści wprowadzenia pracy trzy brygadowej, rownież nie mamy przestoji na liniach z powodu braku pracowników, mamy mocne brygady, są pracownicy do pracy. Zdecydowanie to najlepsze rozwiązanie zastosowanie pracy w systemie trzy brygadowym.
To nie przejdzie , w tak dużej firmie nie może być tak dużo przestojów, kupili nowe sprzęty i mają się zwrocic
U nas na puszcze cały czas funkcjonuje trzybrygadówka i nigdy nie ma przestojów. Na jedynce czy dwójce jest czterobrygadówka i są przestoje na tygodniu zwłaszcza na dwójce. Więc trzybrygadówke na dwójce też nie jest zła opcja, po co ma stać na tygodniu lepiej w weekend.
Tylko nie wiem czy chciałaby Pani jechać na rozlewie jak są tylko dwie czy trzy osoby jak my na puszce i pracować na kilku maszynach naraz, rozumiemy to, że nie ma ludzi na innych linach, ale my we dwóch nie nalejemy piwa za dużo na puszce.
Jestem przekonana, że lepiej robić przestoje na weekendzie niż w tygodniu. Skończyłby się również wieczny problem braku pracowników.
Taaa pójdzie jedna czy dwie osoby na l4 i jest kłopot bo ludzi jest na styk w brygadach a znowu jak przejdą z innych lini też lipa bo tam nie będzie ludzi. A jedna osoba nie ogarnie dwóch stanowisk, więc ta trzybrygadówa to git opcja jak by była.
Niektóre firmy wprowadzają już 4 dniowy system pracy, to może i u nas zostanie wprowadzony 5 dniowy system pracy.
Teraz mamy 4 brygadówke i też są przestoje produkcyjne dwa czy trzy dni rozlewu butelkowego a światło świeci więc lepiej wprowadzić 3 brygadowke i wygaszac prąd na weekend.
Jak by tak się głębiej zastanowić nad tą trzy brygadówką to mamy same zalety. Pracodawca i pracownicy byliby zadowoleni z tego wariantu. Kurcze lejemy piwo od poniedziałku do piątku, nie mamy tych wiecznych przestoii lini na tygodniu, na których nie wiadomo co robić. Tak weekendy wolne, prąd wyłańczamy, ponieważ bez sensu jest być kilka zmian na hali gdzie nie idzie produkcja.
Ma Pani rację idzie produkcja to pracownik jest zajęty pracą i czas szybko leci. A tak na przestoju to wiadomo ciężka sprawa.
Idzie produkcja jak idzie bo wozkowych nie mamy na RB2, nie ma komu pracować. Więc zgadzam się z Państwem i popieram wprowadzić trzy brygadówke jak jest możliwość.
A co ma system pracy trzy czy czterobrygadowy do tego, maszyny się i tak zwrócą tylko pracownicy nie chcą przestojów na tygodniu, wolą mieć przestoje na weekendzie i słusznie
Z największą przyjemnością oddałabym dodatek 4 brygadowy aby weekendy były wolne i przestoii nie miałabym w środku tygodnia.
SZANOWNA PANI W WIĘKSZOŚĆI KAŻDY Z PRACOWNIKÓW CHCIAŁBY TAK. DO STYCZNIA NIE DALEKO, ZOBACZYMY.
Twierdziłam od początku, że system pracy trzy brygadowy nie przejdzie, zostajemy niestety przy systemie czterobrygadowym od stycznia. Przestoje lini bywały już od bardzo dawna więc to żadna nowość że bardzo ciężko nam sobie zorganizować czas gdzie stoi produkcja.
Zaraz, zaraz bo nie ogarniam tego Drogie Panie skarżycie się że na przestojach rozlewniczych nie macie co robić..(hahaha). W sumie to bardzo dobrze świadczy o Was, ponieważ jesteście ambitne, nie lubicie się nudzić w pracy tylko pracować a tacy pracownicy to skarb. Faktycznie osiem godzin siedzenia na stołówce to kawał czasu. Ale już nie długo przestoi nie będzie, prace na wykończeniu więc głowy do góry Drogie Panie. Proszę się nie smucić..
Nie rozumiem i nie jestem w stanie tego pojąć, dlaczego Pani twierdzi, że ciężko sobie zorganizować miejsce pracy podczas przestoi produkcyjnych. Szanowna Pani, myślę że nie pracuje Pani pierwszy czy drugi dzień w pracy, żeby mówić i żalić się na forum co mam robić. Czy naprawdę ten temat jest warty tyle uwagi, żeby upubliczniać go tutaj, jeżeli Pani nie wie jaką pracę trzeba wykonywać to proszę podejść do majstrów zapytać się, wszystko Pani wytłumaczą. Myślę, że żaden z pracowników i zarówno Pani nie chciałaby aby nasza Praca była monitorowana cały czas.
Dlaczego Pani takie rzeczy upubliczniła na forum, teraz Szanowna Pani będą częste kontrole trzeźwości oraz kontrolę wynoszenia piwa. W sumie i bardzo dobrze, ale pracę może stracić dużo osób.
Ale kontrolę trzeźwości lub wynoszenia piwa jak już powinny być dla wszystkich pracowników bez względnie dla wszystkich a nie wyryfikowo dla wybranych.
Najważniejsze, o czym należy pamiętać podczas tych kontroli to że ochroniarz nie może przeszukiwać niczyich rzeczy ani nikogo przesłuchiwać nie ma do tego prawa (prawo do tego ma tylko policja, powtarzam policja). Może natomiast wasz tylko poprosi o pokazanie torby lub plecaka. Kontrolę dla wszystkich pracowników a nie wybranych.
Łoj tam kto nie wynosi i nie pije piwa nie ma się czego bać. Masz prawo nie pokazać plecaka,to wtedy policja przyjedzie jak wolisz twoja brocha. Ale te kontrole to faktycznie macie rację powinny być już dla wszystkich pracowników a nie tak dla dwóch a reszty nie. Znowu będzie tłumaczenie jak kogoś złapią że wszyscy wynoszą piwo a mi powiedzieli a tamtemu nie powiedzieli o kontroli. Super sprawa że od 2023 roku pracodawca ma prawo badać trzeźwośc pracowników w pracy. Kontrolę jak w każdym zakladzie produkującym alkohol powinny być bardzo często dla WSZYSTKICH PRACOWNIKÓW.
Kontrolę trzeźwości zawsze były dla wszystkich pracowników rozlewu była lista pracowników i musieliście się poddać kontroli, kiedyś nawet w trakcie pracy potrafiły być kontrolę.
Niekoniecznie, osoba która może badać trzeźwośc pracowników w zakładzie pracy musi mieć odpowiednie przeszkolenie i uprawnienia. Pracodawca musi też mieć ważny dokument na kalibracje lub wzorcowanie.
Wiadomo, że kontrola czy pracownicy produkcji nie wynoszą piwa była zaplanowana na wybranych pracowników, którzy są podpadnieci u kierownika. Ale to nie ma żadnego znaczenia, ponieważ, jak kogoś złapią to będzie tłumaczenie typu; wszyscy wynoszą, jeden majster był i zostały złamane procedury, temu, tamtej powiedzieli a mi nie. Pracuje (usunięte przez administratora) lat i już wiem, że 20 pracowników nie złapią a 21 złapią. Ty później dostajesz zwolnienie dyscyplinarne i nikt z Tobą nie będzie chciał dyskutować, że Kier się uwzioł na mnie. To ty na wlasne życzenie narobiłeś/łaś sobie problemów.
Ale czym wy w ogóle się przejmujecie Państwo, niech kierownik ds. produkcji piwa zleca kontrolę nawet codziennie dla pracowników.Ja mogę mu codziennie pokazywać torbę i w alkomat dmuchać. Zlecił już kontrolę kilku osób na produkcji i co złapał kogoś NIE, ponieważ nikt za kradzież piwa nie ryzykowałby zwolnieniem dyscyplinarnym z pracy. Litośći kierowniku. Najlepiej to niech wzywają policję nie pokazywać torby bądź plecaka i wtedy przyjadą spiszą protokół I może troszkę kierownik przestanie oczerniać pracowników, że kradną piwo. Ale jak to wszystko było wykombinowane w niedzielę po drugiej zmianie, jeden majster, niby procedury złamane bo jeden mistrz a to jednak kontrola na bramie. Kierownik był przekonany zlecając to kontrolę, że uda za wszelką cenę się kogoś złapać i zwolnić dyscyplinarnie.
Właśnie dla tego nie chciałem pracować na produkcji rozlew piwa, ponieważ jak podpadłeś zwolnieniem lekarskim to kierownik szuka haków aby cię tylko zwolnić z pracy różnymi sposobami jak to miało miejsce już na byłych pracownikach. Musicie się pilnować bo za byle co Wam może dać nagany a dwie nagany to zwolnienie dyscyplinarne warto sobie przypomnieć jak pracownik z RB1 został zwolniony przez kierownika dostał nagane że 3 minuty wcześniej wyszedł a druga nagana chyba za BHP jak dobrze pamiętam że nie miał rękawiczek. Chciał kierownik przysiągł sobie, że go wywali z roboty szukał haków i znalazł, co prawda w cyniczny sposób, ale go zwolnił. Myślałem, że po kilku latach coś się zmieniło u Was na lepsze a to jeszcze gorzej jak było. Następnym argumentem dlaczego złożyłem wypowiedzenie jest to,że tam nie masz swojego stanowiska pracy tak naprawdę grafiki pracy w ciągu roku parafią się zmieniać kilkanaście razy i tylko z powodu, aby karać pracowników za zwolnienia. Cierpi na tym każdy. Następnym argumentem dlaczego nie chciałem pracować po kilku latach było to, że z powodu braków kadrowych robiłem na dwóch albo trzech stanowiskach jednocześnie. Powiedziałem dość i złożyłem wypowiedzenie.
Cóż poradzić na to, takie dzisiaj mamy kierownictwo do spraw rozlewu piwa. Tam każdy pretekst będzie doskonały do ukarania i zwolnienia pracownika. Zobaczcie u nas dziewczyna z puszki miała wypadek w pracy to kierownik chciał po zwolnieniu lekarskim ją zwolnić, tylko dlatego że, dziewczyna uległa wypadkowi i poszła na L4. Kierownik mówił, że bał się o jej stan zdrowia i stąd taka decyzja, aby dziewczynę zwolnić po zwolnieniu a wtedy jak dzwoniliśmy po karetkę bo dziewczyna zemdlała to jakoś kierownika bardzo nie interesował stan zdrowia dziewczyny a teraz się tak boi o jej stan zdrowia. Co ty robisz kierowniku, opamiętaj się....Wielki, Ogromny Szacunek, Podziw i Klasa dla Perły Zarządu, że nie pozwolili zwolnić dziewczyny, tylko przenieśli na inny dział aby mogła dalej dziewczyna pracować. Wstyd i Hańba taki kierownik, żeby z powodu wypadku w pracy chcieć zwolnić pracownika, każdy z nas może ulec wypadkowi.
Piszesz, że każdy może ulec wypadkowi i że ta dziewczyna miała wypadek w pracy. A przy jakich czynnościach trzeba u Was najbardziej uważać i czy często ludzie ulegają wypadkom?
Pracuje 15 lat na produkcji i wiem już, że nie warto się wychylać, robić swoje i tyle. Piękny przykład dziewczyna biegała do awari, służyła pomocą każdemu, pianowała podłogę kilka razy na zmianę aby było czysto i niestety kierownik potraktował ją jak rzecz. Miał tupet jeszcze gadać, że to słaby pracownik.
No i co? Przestoje jak były tak są i to jeszcze większe hahahaha. Dali nam znowu 4 brygadowej tylko po to żebyś stali po 3 dni i łazili że ścierka bez sensu. Wolałem te wolne weekendy, 5 dni pracy, człowiek w rytmie pracy a na tych przestojach nie wiadomo co robić.
Witam. Jestem zainteresowany pracą jako PH. Mam kilka pytań: - jakie są warunki finansowe (podstawa, premia, wszystko na umowie czy "pod stołem")?, - premie kwartalne, półroczne, roczne?, - podział czasu pracy: teren/biuro?, - jakie są warunki korzystania z samochodu na użytek prywatny?, - wczasy pod gruszą, MULTISPORT itp.?, Pozdrawiam.
Hej, ja nie wiem, bo sama szukam tu pracy. Dodam do siebie pytania, czy PH może pracować zdalnie i decydować, kiedy chce rpacować z domu? Czy jest konieczność pracy w biurze, szczególnie jak jedzie się do jakiegoś klienta nieco dalej?
Czy nowo zatrudniony pracownik w firmie dostanie odzież roboczą?
Na wstępie pracy dostaniesz strój roboczy i buty, ale później to już ciężka sprawa. Ja od roku nie mogę doprosić się o nowe buty choć mam zepsute a najgorsze jest w tym wszystkim to, że niektórzy pracownicy kilka razy w roku biorą nowe buty
Może pokaż uszkodzone obuwie i domagaj się nowego bo to wpływa na Twoje bezpieczeństwo w pracy. W regulaminie piszę, że powinieneś mieć schludny strój roboczy. Obuwie to podstawa. A już dawno gadali, że ubrania robocze miała wydawać firma zewnętrzna.
A do kogo lub do jakiego działu zgłasza się zapotrzebowanie na nową odzież firmową? Do HR w centrali firmy, czy do bezpośredniego przełożonego? No i jak te buty są popsute i założy się inne, jakieś swoje prywatne, to jest za to kara i akceptowane są jedynie te firmowe?
Czy firma też zapewnia regularne pranie odzieży roboczej? Czy pracownik sam musi prać? Dostaje się do firmy tylko jeden komplet tych ubrań, właśnie jak jedne się pierze, to wtedy pracuje się w drugim komplecie??
Na stronie Pracuj.pl zamieszczono 14 listopada kilka aktualnych ofert pracy do firmy Perła - Browary Lubelskie. Poszukiwana jest osoba do pracy jako Biolog. Co sądzicie o warunkach pracy zaproponowanych przez pracodawcę?
jak wygląda praca wózkowych na kunickiego?
W porządku pracuję dekadę lat i nie narzekam na warunki pracy. Przyszły pracownik od kiedy rozpoczynasz pracę...
Teraz wszędzie jest 3 brygadowka, weekendy wolne. Nie wiadomo jak długo. Normalnie w takim trybie pracuje tylko puszka. Atmosfera dobra, jak szukasz pracy na produkcji to wal smiało bo nie jeden mówi, że w Perle najlepiej się pracuje z podobnych firm typu Herbapol Lubella czy Stock. Na umowie chyba teraz startujesz od 3800 + premie więc można przyjąć że te 3600-3800 na rękę weźmiesz. Potem że 300 więcej. Raz w roku podwyżki.
I każdego roku 300 brutto dostaje się podwyżki? A jakieś stażowe wypłacają? Jeśli tak to po ilu latach pracy?
To trzybrygadówka długo się nie utrzyma znając życie, oni wiedzą doskonale, że na każdym stanowisku pracy jest potrzebny jeden pracownik.
Jeszcze nagroda roczna jest jak nie byłeś na zwolnieniu więcej niż 14. Ale kwota mała około tysiąca.
Masz 10 % premi od podstawy i jeszcze premia motywacyjna 250 zł jak nie jesteś na zwolnieniu .
Teraz nie będzie przyjęć, ponieważ jest bardzo dużo pracowników. U nas na magazynie mamy komplet ludzi z nadwyżką. Na rozlewach też im nie brakuje ludzi po trzy osoby czasem na jednym stanowisku. Składaj CV na wiosnę jak będzie znowu czterobrygadówka.
Moim zdaniem od stycznia wejdzie czterobrygadówka a zwłaszcza na puszce, ponieważ jest ogromny popyt na piwo puszkowe. Druga sprawa jest taka, że rozlewy nie nadążają wylać zaplanowanego piwa przez 5 dni a jeszcze musi się odbyć CIP który trwa 8h.
A już coś o tym się gada czy to tylko Twoje przypuszczenia? Skoro jest tyle roboty to nadgodziny są obowiązkowe czy jakie rozwiązania wprowadza firma ?
Tak jak zawsze było do 14 dni można być na l4 to dostaniesz nagrodę, powyżej 14 dni nie dostaniesz. Kwota bardzo mała!!!!!!
A na początek z jaką umową się startuje? I na jak długo się ją otrzymuje? I za co można dostać premię? Są jakieś konkretne wytyczne, których trzeba przestrzegać? Chłopak planuje złożyć tutaj CV
Najpierw umowa na 3 miechy, potem chyba na 2 lata a potem na stałe. Są wytyczne, wszystkiego będzie się uczył. Niech śmiało składa, jest ok
Nie ma stażowego, pracownicy po pewnym czasie, najczęściej to 3 miesiącach, zarabiają tyle samo, widać przez to szacunek pracodawcy do osób które tu dłużej pracują
Czy ktoś się orientuję jak wygląda praca PH w rejonie Podkarpackim? Kierownictwo itd.
Co do pracy jako przedstawiciel handlowy, to dajcie też znać, czy jest to praca tylko w terenie? Czy trzeba np. raz na 2 tygodnie jechać do biura, czy nie ma takiej potrzeby? PH ma kase na paliwo, czy firma jakoś sama zapewnia paliwo do auta do jazdy w terenie?
Witam, mógłby ktoś się podzielić informacjami pracy jako przedstawiciel handlowy w perłe? Jak to naprawdę wygląda na dzień dzisiejszy?
Witam jestem zainteresowany pracą na produkcji. Jakie wymagania ma pracodawca wobec pracownika? Jaki system pracy obowiązuje?
Składaj CV jeśli jesteś zainteresowany pracą na produkcji, wymagania piszą przy ofercie pracy.
Cześć. A coś wiesz, ile płacą Przedstawicielowi handlowemu? W ogóle żadnych kwot nie podają, a dla pieniędzy się pracuje, a nie dla idei. Tyle tylko, że jest służbowe auto i możliwość rozwoju zawodowego. Ktoś wie, co to za auto i jakie są warunki użytkowania w celach prywatnych?
Jasne, napewno teraz będzie rekrutacja pracowników jak jest aż po trzynaście, dwanaście ludzi w brygadzie.
Jak wygląda sprawa grafiku w Perła - Browary Lubelskie. Czy pracodawca idzie na rękę?
Jesteś przypisany do brygady i masz stały grafik. Jeśli coś Ci wypada raz na jakiś czas to albo urlop albo z kimś się zamieniasz (jeśli ktoś będzie chciał). Czasem komuś zmieniają brygady, ale np ja w jednej i tej samej pracuje już parę lat więc w sumie wiem jak będę pracował np 20 grudnia. Jak potrzebujesz elastycznego grafiku to niestety nie tu. Tu jest sztywny
Moim zdaniem wprowadzenie tych kart to super rozwiązanie, w każdej większej firmie te karty funkcjonują już od dawna. Sami robicie sobie problemy donosząc się nawzajem o wcześniejsze wychodzenie z pracy. To teraz macie karty i pracujecie 8 godzin i słusznie.
Nie pisz głupot, wprowadzenie tych kart jest tylko po to aby pracownicy browaru wchodzili na teren zakładu. Karty nie maja za zadanie kontrolować pracownikow kto o której wychodzi z pracy. Wcześniej były te karty I filtracja ponad godzinę wcześniej wychodziła z pracy i co...
A przerwy w pracy, ile Wam tu przysługuje? Starcza, by zjeść na stołówce i picie sobie zrobić? No i czy weekendy są wolne?
Chciałbym uzyskać merytoryczną opinie na temat pracy, ile zmian, jakie zarobki? Chciałbym pracować w zakładzie na na Kunickiego. Produkcja, operator brygadzista.
Co masz na mysli z tym, że nieciekawie się robi? Jakies zwolnienia się szykują? Czy coś nie tak z zarobkami albo atmosferą? Daj znać bo myślałam o aplikowaniu
to dlaczego nie uciekasz? myślisz ze gzie indziej nie trzeba pracować? szkoda ci podwyżki ze stycznia i teraz z lipca nagrody jubileuszowej, nagrody rocznej itp nie wszędzie maja takie wyn.
Zależy jaki rozlew. Butelka - to 4 brygadowka. 1x weekend w miesiącu wolny, tak to na tygodniu. Puszka - 3 brygadowka, weekendy wolne. Praca na 3 zmiany. Większe święta (typu wilią, boże Narodzenie, Wielkanoc) - wolne. Wszystkie inne święta płatne 200%. Na start masz chyba 3900 brutto (ale nie daje głowy, mogę się mylić ale to o parę złotych dosłownie) + premia motywacyjna (jak nie jesteś na l4) 250 brutto, plus uznaniowa 10% (też nie możesz być na l4), dodatek za weekendy (40zl za każdy dzień weekendowy ekstra), dodatek do nocek (20%) i dodatek szkodliwy (jakieś grosze do 7 godzin dziennie), premia roczna (ok 1500) , 2x premia świąteczna (nie mniej niż 500). Generalnie można przyjąć że to co masz na umowie brutto to z premiami weźmiesz netto. Co kwartał płatne nadgodziny 100 i 200% - jeśli były. Generalnie jest całkiem ok i kasa i atmosfera. Możesz śmiało próbować na operatora. Na brygadziste na początku nie licz nawet
To już twoja decyzja. Na 3 brygadowce masz 5 nocek pod rząd, na 4 brygadowce 2 nocki lub 3 raz w tygodniu. Jak nie lubisz nocek to lepiej w 4bryg, jak wolisz wolne weekendy to staraj się na 3bryg czyli na puszke. Ale jeśli nie przeraża Cię praca na produkcji to polecam, smiało składaj CV
A kim ty jesteś, żeby mówić komuś co ma robić, ktoś wyraził swoją opinię ma to tego absolutne prawo. Chyba nie do końca na rozlewie piwa jest tak wszystko w porządku jak od Was ludzie cały czas uciekają i narzekają, może zacznijcie szanować pracowników w końcu.
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Perła - Browary Lubelskie?
Zależy na jakim dziale. Generalnie dobre lub bardzo dobre, mają swoje odpały ale lepszego kierownika nie miałem. Trzeba naprawdę się postarać żeby mieć na pieńku
czyli o produkcji gorsza opinia jest? a wracając do tych pozytywów skoro to od działu zależy to na którym kierownictwo jest spoko i warto iść dla samej atmosfery?
Pracuje ponad 20 lat i muszę stanoczo stwierdzić że na produkcji zostało zapomniane, że firmę stanowią ludzie, tam pracownik nie jest szanowany. Maszyny bez pracowników niestety nie będą same pracować. Produkcja to tylko kary, degradację i rotację w brygadach, które skutkują brakiem pracowników.
Znaczy na produkcji nie ma sprawnego, dobrego zarządzania pracownikami, ponieważ wszelakie braki kadrowe są spowodowane nie umiejętnym, złym kierowaniem zespołem ludzi. Dosłownie pierwszy raz spotkałam się w takim zakładzie pracy gdzie na pracownika za zwolnienie lekarskie są nałożone konsekwencje typu zwolnienia bądź przenoszenia na inne brygady i stanowiska pracy tylko dlatego żeby ukarać pracownika,że zachorował.
Skąd wiesz, że zwolnienia czy przenosiny do innej brygady były spowodowane przebywaniem na zwolnieniu lekarskim? I co takiego niby robi kierownictwo, że wg. Ciebie ma to negatywny wpływ ilość osób w pracy?
A pracował kiedyś Pan na produkcji, warto pójść przekonać się, od bardzo dawna jest tak na produkcji, że jak pracownik pójdzie na l4 to kierownik będzie chciał że wszelką cenę takiego pracownika ukarać. Tam nie liczy się powód twojej nieobecności w pracy, masz być dyspozycyjny i tyle. Ić Pan popytaj ludzi po rozlewach to Panu powiedzą jak jest. Pracowałem w tej firmie kilka lat, ale na produkcji to dalej nie wyobrażałem sobie współpracy. Ludzi i tak będzie brakować na produkcji, ponieważ pracownik jest tam złem koniecznym.
Ja pracowałam wiele lat w innej firmie, często chodziłam na zwolnienia przez kłopoty ze zdrowiem, i jakoś nie miałam takich sytuacji. Zwłaszcza, że na takim stanowisku zawsze był ktoś, żeby cię zastąpić. To jakaś mała firma? Ile tam osób na hali pracuje mniej więcej, jak duże zespoły?
Dzień dobry, dostałem umowę próbna na produkcji jest szansa, że zostanie przedłużonapo 3 miesiącach.
Pytaj swojego przełożonego czyli kierownika czy umowa Twoja będzie przedłużona. Temat był wielokrotnie wałkowany tutaj, że bardzo ciężko dostać umowę na produkcji, wszystko zależy czy byłeś na zwolnieniu lekarskim i jakie relacje masz ze swoim liderem, bo on ocenia twoją pracę i zdaje raport dalej. Najgorzej jak Cię lider nie lubi i nie chce Cię w brygadzie to tak zrobi żebyś umowy nie dostał. Bądź dobrej myśli....
Ehh skoro sporo zależy od sympatii to nieciekawie. A ja bym chciała się dowiedzieć nieco więcej na temat tych kar? Czy coś poza L4 może spowodować jeszcze nałożenie na pracownika jakichś konsekwencji? I jakich konsekwencji poza przeniesieniem można się spodziewać?
Byłem liderem w tej firmie i nigdy nie byłbym w stanie na kogoś powiedzieć złego słowa tylko dlatego, że kogoś nie lubie, ma inne zdanie bądź inne poglądy. Zawsze mnie pytali mistrzowie to mówiłem prawdę o danym pracowniku, pracuje normalnie stara się itd. Oczywiście to też jest fakt dobrze piszesz są tacy liderzy, którzy potrafią przedstawić negatywną opinię na siłę na danego pracownika jak go nie lubią i nie chcą go brygadzie. Te wszelkie zmiany w brygadach dlaczego są na produkcji, za karę za zwolnienia lekarskie to raz, ale nie tylko. Rotację w brygadach też są spowodowane wiecznymi skargami liderów na swoich pracowników( ten jest taki, ten jest owaki a ten jest trendowady) i niestety są zmiany w brygadach.
Wszystko zależy do jakiej brygady i do jakiego lidera trafisz, ale to grupa powinna ocenić pracę nowego przyjętego pracownika a nie lider indywidualnie.
Jak coś grubego zrobisz nie tak to możesz dostać naganę na rok (czyli rok bez premii uznani owej) ale to musi być coś naprawdę grubego. Np źle przezbroisz przez co maszyna ulegnie uszkodzeniu na dłuższy czas itp. Raz na parę lat ktoś dostaje
Chyba nie do końca mówisz prawdę, pracuje na puszce i nagany były dosłownie za wszystko ( BHP, za urlopy na żądanie, ponieważ ktoś wziol 2 czy 3 z rzedu) a to źle ktoś zrobił przezbrojenie. Zobacz kolego czy na innych działach masz stosowany system kija( tylko na produkcji to funkcjonuje).
Praca na produkcji jest w systemie czterobrygadowym, trzy zmiany 6-14, 14-22, 22-6. Na hali jest zazwyczaj 5 czy 6 osób w zależności od danej brygady. Ale jak ktoś jest zainteresowany pracą w Perle na produkcji to stanowczo odradzam, tam pracownik nie jest poszanowany za grosz. Pracowałem na rozlewie puszkowym bądź rozlewie keg to praca w zależności od danego stanowiska tam lżej tu ciężej, ale nie to jest tam problem tylko brak poszanowania dla danego pracownika.
A jak ten brak poszanowania wygląda? Chodzi o ten system z naganiami co pisali? Czy o coś innego? Chciałabym też dopytać czy jest szansa na umowę o pracę? Można po czasie taką dostać?
Nie ma co się przejmować, zdobyłeś nowe doświadczenie w życiu, zobaczyłeś jak wygląda prac a na tej całej produkcji. Napewno włożyłeś duże serducho w swoją pracę ale i tak nie zostałeś doceniony. Zobacz u nas na magazynie to zupełnie inny świat każdy lubi naszego kierownika bo szanuje i dba o swoich pracowników( bo firmę stanowią ludzie) a Wasz no niestety....
Widzę, że dalej to samo na produkcji ; nagany, kary i degradacje hahahahaha. Cale szczęście, że już nie pracuje tam. Jeszcze jak ktoś do roboty chodzi to jako tako było jak wspominam, ale też słabo bo bez przerwy zmiany w tych brygadach nie wiadomo po co i na co. Ale zwolnienia tam nie przejdą nie ma szans zapomnijcie, a dłuższe jak ktoś weźmie to od razu do wylotu będziecie. Wiem, że to chore ale mówię Wam jak jest bo pracowałem. Tam takie podejście jest masz być cały czas zdrowy i robić, kierownika nie interesuje powód twojej nieobecności( przy dłuższym l4 to będziecie do wylotu na 100% a zresztą sami wiecie). Ale głowy do góry Panie i Panowie to produkcja nie zapominacje.
Cygan temat stary jak świat każdy wie jak jest. Szkoda tylko słów wez przestań. Ja zasuwałem na tankach i na monobloku i co dostałem za mój wkład pracy...no co..Będąc na dlugim zwolnieniu trzeba odpokutować, że zachorowałeś nawet z wypadku pracy. JEDNA WIELKA MASAKRA.
A żeby zostać liderem to co trzeba zrobić? Takie stanowiska są obstawiane osobami z zewnątrz czy raczej można spokojnie awansować? Czy jest to w ogóle możliwe, biorąc pod uwagę fakt, że pisaliście tutaj o tym, że ciężko o umowę po okresie próbnym?
Jak jednocześnie ogarniesz dwa czy trzy stanowiska na raz to tak wejdzie. Teraz brakuje pracowników na wszystkie działy, więc odpowiedź sobie sam na pytanie.
Niestety oni jak zechcą to to zrobią a potem będą się martwić skąd wziąć ludzi. Tzn to twoje zmartwienie jako pracownika będzie jak masz dać radę. U nich jest wszystko z pupy strony. zobaczycie że tak będzie a to jeszcze urlopy. Żadnych wniosków ale to żadnych nie wyciągają. Idą poprostu na żywioł i niech się dzieje co chce. Inne firmy jakby chciały zwiększyć ilość zmian/dni pracy to zatrudnily by dodatkowych pracowników. Ale nie nie u nas
Jeżeli faktycznie jest większy popyt na piwo puszkowe niż butelkowe to mogą im zrobić czterobrygadówkę żaden problem przecież. Mogą np; na jednej lini butelkowej rb1 lub rb2 u Was zrobić trzy brygadówkę bo i tak często stoi jakaś linia i już będzie obsada do pracy. Cały czas wisi ogłoszenie na stronie, że potrzebują pracowników na produkcję, tylko chętnych brak.
Czy ktoś wie w jaki sposób będą przyznawane dla pracowników nagrody roczne? I czy w ogóle będą w tym roku przyznawane?
Dyrektorzy dostali wytyczne i mieli przekazać informacje w dół do Pracowników, nasz Dyr. przekazał. Dopytaj kierownika pewnie ma już informacje .
Mistrzostwem było danie z rok czy dwa temu 1500pln komuś, kto pracował cały rok a 1k fanatykom L4, ktorych więcej nie ma, jak są. a potem sie dziwia, ze ludzie nie chca chodzic do pracy ;D
Drogi Panie bardzo trudno jest nie zachorować w ciągu roku i nie pójść za zwolnienie lekarskie. Pójdzie Pan do lekarza i dostanie zwolnienie na 15 dni i niestety nagrody Pan juz nie dostanie. Czy naprawdę okres 14 dni to dużo...
Haha, a g#wno prawda Pani Miodowa xD bo ja przez prawie dekadę pracy ani razu nie byłem na l4 no i niestety nic z tego nie miałem poza obrabianiem 2 czy i 3 stanowisk na raz. Nie wiem, czy poza mną był tam chociaż jeden taki sam (usunięte przez administratora) jak ja
Szkoda, że Pan sie zwalnia z pracy. Wielka strata ponieważ, Pan wszystko na rozlewie puszkowym umiał ciężko będzie kogoś znajść z taką wiedzą. Ale cóż rozumiemy, nie chciał Pan pracować na kilku stanowiskach.
To tak jak Gumiś przecież po 10 latach harówy, starania się został zdegradowany z puszki od Nas na butelkę na najgorsze i najćięższe stanowisko pracy. Lider też został mu zabrany, a najgorsze, że on i my nie wiemy za co. Zostało mu tylko szukać roboty teraz.
Dokładnie na produkcji to nie długo nie będzie miał kto pracować. Ale nie ma co się dziwić pracownikom NaPewnoNiePieknie zobacz jak tam stosuje się tak zwany system kar. Dobra ten dostanie nagane, temu dam upomnienie a temu zabiorę lidera a temu zabiorę premie a z kolei tego za zwolnienie zwolnimy z pracy.Dlatego pracownicy niestety co pracują przeszło 10 lat zwalniają się.
Ale co to da, że pracownicy produkcji będą ukarani wtedy pójdą ze złości na zwolnienie i nie ma komu pracować, linie stoją.
A ciebie to bawi, że ktoś został zwolniony z pracy a bądź dostał nagane. Może potrzebuje tej pracy, ma rodzine na utrzymaniu. Nie wiem czy było by ci miło jak z wypadku losowego pójdziesz na zwolnienie lekarskie a potem jesteś zwolniony ( umowa nie przedłużona)Ogarnicie się trochę trzeba mieć szacunek do pracownika. Pamiętaj karma wraca.
Bardzo piękne słowa piszesz koleżanko lecz nikt nie ma odwagi podjąć radykalnych działań aby pracownicy na produkcji byli szanowani. My na puszce jechaliśmy czasem we dwie osoby bo ludzi nie było (byli pozwalniani za zwolnienia lekarskie i teraz będzie tak samo a jeszcze wchodzi system pracy czterobrygadowy u nas więc nie ciekawie się zapowiada u nas.
Na jedycynce czy dwójce tak samo zachorujesz pójdziesz na zwolnienie zaraz kara jesteś zniesiony ze stanowiska na inne, zachorujesz na okresie próbnym lub z umową na czas określony kara umowa nie przedłużona. Zobaczcie ile pracowników na zwolnieniu teraz więc zapowiada się piekielny system kar na produkcji
Racja bo to pracownicy tworzą zespół do pracy i każda praca wykonywana przez pracownika wpływa na rozwój firmy. Pracownik za dobrą pracę powinien być wynagradzany a nie karany jak ma to miejsce na produkcji. Przekonaliśmy się już jak było z powodu braku pracowników rozlewy stały a pracownicy musieli wykonawać pracę na kilku maszynach na raz.
Wystarczy, że dwie osoby z brygady pójdą na L4 I juz lipa nie ma kto pracować. Więc nie wiem czy ten tzw. SYSTEM KAR jest dobre rozwiązanie na produkcji.
A kogo to obchodzi, że się zwalniasz. Składasz wypowiedzenie i już. Ale jak ogarnialiśmy we dwóch cały rozlew puszkowy bo ludzi nie było i chciałeś wziąść urlop na żądanie to majster mówi wstrzymane, ponieważ kierownik kazał mi. Więc jak może być wstrzymany urlop na żądanie.
Nie wierzę w to, że jak przychodzi pracownik do pracy na produkcji i pracuje dwa czy trzy lata i dalej już się nie nadaję do wykonywania tej pracy. Jest to zwalnianie pracowników wedle własnego widzimiśia. Nie oszukujmy się u nas chłopaki w magazynie co przychodzą każdy się jakoś nadaje a tam co drugi nie. Czy dokładnie tacek, roźćinanie kontenerów jest aż takie trudne. Jeszcze po umowie próbnej jestem w stanie zrozumieć jakoś, ale po umowie na czas określony, żeby tyle pracownikom nie dać stałej umowy. Kurcze chce robić to niech robi....
Był jeden ziomeczek co mówił, że nie może odmówić to umowa nie przedłużona była. Prawa pracownicze (a dokładniej art. 152 Kodeksu pracy) gwarantują Ci m.in. prawo do wypoczynku i nieprzerwanego urlopu. W związku z tym pracodawca nie może odmówić Ci urlopu na żądanie.
Oczywiście, że może. Nie wmawiaj ludziom głupot, oni to czytają a potem wielkie zdziwienie jak jednak odmówią
Urlop na żądanie jak sama nazwa wskazuje możesz żądać! Dzwonisz danego dnia do pracy i mówisz, że Cię nie będzie, macie takich 4 dni w roku. Ale żeby nie było tak kolorowo pracodawca może odmówić pracownikowi urlopu na żądanie, gdy jego nieobecność mogłaby przynieść gigantyczne szkody dla firmy lub spowodowałaby poważne problemy w jej działaniach. Sami wiecie jak jest na produkcji.
No właśnie o tym mówię. I do tego pracodawca musi go potwierdzić i uznać. Jak sobie napiszemy smsa dwie godziny wcześniej a pracodawca nie da odpowiedzi to teoretycznie tego urlopu nie mamy i może być NN w papierach
To jest prawda co piszesz zgadzam się z Tobą, ale nie tylko z tego powodu pracownicy odchodzą. Tam na produkcji działa prosty mechanizm jak budowa cepa. Pracownicy z umową na czas określony, którzy byli raz lub dwa razy na l4, kier. umowy nie przedłuży na 100% zaś z kolei pracownicy z umową na czas nieokreślony będzie im dokręcana śruba( na początek zmiana brygady i stanowiska pracy tam gdzie X pracownik nie chce być i gdzie się źle czuję) po to aby pracownicy sami złożyli wypowiedzenie. I gwarantuje Ci wcześniej czy później dany pracownik się zwolni, ponieważ dojdzie do wniosku, że ma tego dość. A o upomnieniach, naganach to już nawet nie wspomnę. To bardzo przykre, ale tak niestety to działa na produkcji.
To tak jak u nas na jedynce stoi RB1 kilka dni i musimy brać już urlopy wypoczynkowe bo jest przestój produkcyjny. Kierownik ds. produkcii piwa nie może nas zmusić do pójścia na urlop wypoczynkowy w dowolnie wybranym przez niego czasie.
Ale to jest bardzo niesprawiedliwe, sam kierownik był na długim zwolnieniu lekarskim i teraz jest obecnie a tak kara swoich pracowników za L4. Pracownik czasem weźnie zwolnienie to zaraz będzie nałożony na pracownika radykalny pakiet sankcji, które mają za zadanie doprowadzić pracownika do złożenia wypowiedzenia
Jest przestoj produkcyjny i jest wolne. Jak masz nadgodziny ze stycznia to nie musisz wypisywać urlopu bo wezmą z tego, jak szkoda Ci nadgodzin to piszesz urlop. Jak ktoś nie ma nadgodzin to przecież przychodzi do pracy (tak jest na innych brygadach np na nr2.), a kto chciał to Sobień poszedł na urlop. Doszukujesz sie problemu na siłę. I tak łaskę robią że pozwalają wypisywać urlopy a nie że zabierają nadgodziny. Zawsze wolałem wypisać urlop a potem mieć zapłacone za nadgodziny przy kwartalnym rozliczeniu
Ale to od dawna tak było, że jak stoi linia produkcyjna to można brać urlopy, nikt nikogo na siłę nie zmusi aby wziąć urlop, chcesz to bierz, nie chcesz to nie bierz. Jak pracownicy mają stary ,zaległy urlop to może każą brać. Ale z drugiej strony zobacz pracownicy zaczęli się żalić, że ciężko zorganizować sobie czas podczas przestoi więc jest jak jest.
Prodakszyn dobrze mówi, że lepiej wziąść urlop niż mieć zabrane z nadgodzin. Na magazynie tak jest, że oddają wolne zawsze za dodatkowe dni pracy. Tam nie ma kwartalnego jak na produkcji.
Co zrobić tak jest na produkcji, ale to każdy o tym wie, że po zwolnieniu lekarskim zostaniesz ukarany w postaci przeniesienia na inną brygadę czy maszynę. A z badaniami lekarskim jak jest trzeba robić w dzień wolny od pracy, ponieważ tak zarządził kierownik produkcji.
Czy ktoś może mi powiedzieć na czym polega praca na dziale fermentacji? Tak w skrócie oczywiście . Jakiego mogę spodziewać się wynagrodzenia na tym stanowisku?
Witam, niestety moja ocena pracy w firmie Perła - Browary Lubelskie jest zdecydowanie negatywna. Zaczynają od pierwszego dnia rozpoczęcia współpracy, inna kwota na umowie niż zaproponowana przed podpisaniem. Propozycja od Kierownika Reginalnego, aby wyrównać różnicę w formie piwa ( deputatu ) jako sprzedaż na lewo w rynku. Czy takie są teraz realia? Aby odebrać swoją wypłatę, trzeba oszukiwać firmę i kraść towar.... :( a nie zgodzenie się na takie warunki i chęć uczciwej pracy jest nagrodzone zakończeniem umowy. Podsumowując, należy przemyśleć czy taka forma współpracy odpowiada, zarobki 2400 na rękę, auto do korzystania prywatnie, 20 wizyt w terenie i kręcenie na lewo aby odebrać wypłatę.
Potwierdzam. (usunięte przez administratora) 30 wizyt dziennie. Dzwonienie o 7 rano. Maile,telefony i smsy na urlopie. Idziesz na urlop to kontrola zapewniona. Straszenie zabraniem premii. (100 zl). Premie kwartalne po 100 zł. Brak jasnej ścieżki kariery i rozwoju. Zero wsparcia od kierownika żeby tylko pokazać jak mało potrafisz a w rzeczywistości sami nie potrafią uzupełnić dokumentów. Musisz się wykazać. Faworyzowanie swoich pupili.
Wyżej? Komu ?po co? Człowiek jest wystarczająco zdołowany przez swojego przełożonego, że myśli że się do niczego nie nadaje i widzi w sobie problem. Zresztą Ci przełożeni pracują na tych stanowiskach blisko 20 lat i wszyscy dookoła wiedzą jakie mają podejście do podwładnych(tak ich wyszkolono) i nikt nie reaguje. Nie szukam tu pomocy. Pomocy udzieliłem sobie sam zmieniając pracodawcę. Potwierdziłem tylko niektóre kwestie poruszone przez przedmówcę, bo część to kompletne bzdury.
potwierdzam i radzę unikać kujaw, kierownik totalne beztalencie, nawet faktur nie ogarnia, ale piwo na lewo sprzedaje
Ja to w sumie nawet lubiłem tą pracę jako PH. Kierownik sobie jechał na zakupy do lokalnego sklepu w sobotę czy późnym wieczorem i cyk sms czy mms że coś brak czy nie dołożone. 30-40 wizyt jeśli uznał, że należy Ci się kara. Do tego koniecznie lista z pieczątkami sklepów. Robiłeś za kuriera, gazetki porozumienia (dopóki w hurcie Cię nikt nie pogodnił) jakieś fanty dla pracowników hurtowni i to po godzinach. Do tego przychodzenie z gorączką do pracy bo zabiorą Ci 250 zł premii (brutto!!!) Jak pójdziesz na l4. Chcesz na urlop to najpierw musisz się wykazać, że na niego zasłużyłeś czyli seria wizytacji. Jak już poszedłeś to też nie masz lekko bo seria zdjęć jak to źle na terenie a Ty się byczysz. Generalnie nak idziesz na urlop to dla kierownika po prostu robić Ci się nie chce. Chłopak z ręką w gipsie jeździł po terenie bo już(usunięte przez administratora) było rozwolnienie, że świat się wali a jemu się nie chce robić. Kierownicy są od wyręczania się pracownikami. Zabawne jest jak Perła rekrutuje i podaje że atrakcyjne wynagrodzenie i możliwość rozwoju. Wynagrodzenie - kwestia względna każdy ma inne oczekiwania ale awansu żadnego. Chłopaki pracują po 6-7 lat i nawet starszego nie dostają bo standardowo to zły czas. Raptem 600 zł podwyżki brutto. Szał. Generalnie i kierownicy i dyrektorzy traktują Perłę jak swój prywatny (usunięte przez administratora) wynoszą co się da, pracowników nie szanują jak i cała firma. Tyle co tu negatywnych i w wielu przypadkach prawdziwych komentarzy jest a nikt sie nie zainteresował tym. Kto przejżał na oczy i nabrał odwagi to odszedł i jest szczęśliwy, inni żyją z syndromem ofiary bo nie wiedzą że takie traktowanie nie jest normalne. Życie w stresie i strachu w jakim jest humorze kierownik bo od tego będzie zależeć ocena Twojej pracy jak i zarobków Podkładki podkładek, namawianie do podrabiania dokumentów. Machlojki. Z pensji kierownika się nie dorobili ani przedstawiciela i w sumie zbytnio się nie kryją z tym. Zazdroszczę? Nie - wolę żyć uczciwie. Oczywiście mnóstwo wdzięczności mam do firmy - dzięki niej trafiłem do dobrego lekarza i biorę dobre leki. Wszystko to dzięki metodom stosowanym " od pokoleń" w cudownej firmie Perła, która wychodzi z pozycji lidera rynku i taką postawę przyjmuje również wobec swoich pracowników, podwładnych. Generalnie nie polecam pracy tam szczególnie jako PH. Pieniądze i "renoma" nie są warte zdrowia, które prędzej czy później stracisz będąc tu. Choćby od noszenia lodówek czy zgrzewek. Oczywiście wszywtko dotyczy rynku lubelskiego. Nie wiem co jest " w Polsce ".
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w Perła - Browary Lubelskie? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję?
Ja miałem rozmowę o 10 a o 16 miałem telefon że będę przyjęty. Na drugi dzień jechałem po kwity na badania. Od rozmowy do rozpoczęcia pracy minęło ok 2 tygodni
Witam. Jak wygląda praca na dziale utrzymania ruchu jako elektryk ? Pozdrawiam ????
100%
Autoprpmocja ?
Witam Mam kilka pytań odnośnie pracy na puszkach i butelkach: 1. Czy jest bardzo ciężko ogarnąć maszyny tak aby nie zrobić komuś jak i sobie krzywdy? 2. Czy nowy pracownik od razu jest rzucany na głęboką wodę? Czy może jednak wszystko jest stopniowo wykonywane? 3. Jak wyglądał wasz pierwszy dzień w pracy na maszynach? Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
Witam, Chciałbym dowiedzieć się jak wygląda praca przedstawiciela handlowego i jakie są zarobki? Pozdrawiam.
Potwierdzam opinie Hiszpana, miałem okazję chwilę pracować z kierownikiem i wymienionym dyrektorem na rynku północnym. Inna warunki obiecane przed umową a inne na umowie, różnice chcieli dopłacać piwem żebym sobie na lewo sprzedał tak jak oni to robią. Kiedy odmówiłem zostałem bez podania powodu zwolniony. Czy warto było psuć sobie opinie a wyrabiać nową jako (usunięte przez administratora) za niecałe 3 koła no zdecydowanie nie. Piwo Perła się sprzedaje ale bez udziału tych panów a raczej po mimo ich negatywngo działania na rzecz firmy. Pozdrawiam
firma zapewnia chociaz samochod słuzbowy, jakis lepszy z klima czy liczy ze posiada sie wlasny ?
Z tego co widziałem niedawno w terenie to jeżdżą skodami combi nowszymi oklejonymi jak na jarmarku.
Nie polecam. Na poczatek ze 2.5 netto to max z premia. Kierownicy mają się za mistrzów sprzedaży a tak naprawdę to są mistrzami obsługi kalkulatora, żeby przypadkiem hurt za dużo nie kupił bo w przyszłym roku będzie większy plan. Ponadto notorycznie łamią podstawowe prawa pracownicze - znęcanie się psychiczne - pomyślcie jak chłopak musiał być gnębiony aby miesiąc po tym jak przedłużył umowę zrezygnował z pracy nie mając na oku innej. Do tego główny zarzut - odmowa udzielenia 10 dniowego urlopu co wręcz jest obowiązkiem pracodawcy aby taki urlop był. Hotel zapłacony kasa przepadła.
Chyba masz nie do końca aktualne informacje kolego. Aczkolwiek nieco racji masz. Tylko to chyba każdy kierownik ma takiego swojego pupila. Swoją drogą te wszystkie wpisy to takie jakby powiedzieć polskie. Wszyscy narzekają i pracują. Nikt nie ma odwagi aby podjąć jakiekolwiek działania dla poprawy swojego losu. A - skoro jest tak źle to trzeba pójść wyżej i liczyć na łut szczęścia, że to coś da. Ale do tego trzeba mieć duże J. B - wziąć los w swoje ręce i szukać miodu gdzie indziej. Do tego też trzeba mieć J. Oczywiście każdy powie, że nie chce po sobie zostawiać nie smaku - tu też szczypta racji jest. Ale zamiast wylewać żale w sieci Anonimowo, trzeba się wziąć za swój los i nie narzekać - a o to już chyba pisałem.
21 wiek, duża firma wręcz potentat..i takie (usunięte przez administratora) jak 2500 tysiąca z premią i brak urlopu??? Ja chciałem tam pracować bo blisko mialbym i wózkiem jeździłbym.Włos się jeży że taki potentat wyplaca coś około 600 euro..śmiech na sali.
intersuje mnie praca w logistyce w perle , gdzie sie pracuje , na jakiej ulicy , czy ludzie oki sa tam ?
mam pytanie odnośnie przyjęć czy trudno sie dostac na produkcję czy jest potrzebne doswiadczenie?
Szkolenia stanowiskowe z pracownikiem owszem. Ale wiadomo jak trafisz na ciulowa brygade to bedzie problem.
Jaki może być problem? Wcześniej pisano, że wystarczą chęci do pracy i że niczego nadzwyczajnego nie wymagają, tym bardziej pewnie od nowej osoby.
Są ogromne braki ludzi na produkcji, więc składaj CV i napewno zostaniesz zatrudniony na okres 3 miesiący nie więcej bo dalej to na 99% umowa nie zostanie przedłużona jak u większości.
Jeżeli chodzi o produkcję to nie, ale tam jest rygor i duża rotacja pracowników, chłopaki mówią że jedna uz weźmiesz lub l4 i umowa nie przedłużona,
Wielka szkoda, że pracownicy są tak zwalniani na produkcji. Myślę, że każdy z nas może zachorować i pójść na zwolnienie lekarskie i to jest od razu powód aby pracowniki, który pracuje dwa czy trzy lata nie przedłużyć umowy. Mieliśmy dobrych pracowników, wózkowych chcieli pracować a zostali zwolnieni to teraz gasimy światło i wstrzymujemy rozlewy.
My też walimy 12 h na kegu, ponieważ brak obsady. Ale pytanie jak długo tak będzie, co to za polityka francuska jak są ludzie to nie przedłużamy umowy a teraz nie ma komu robić. Tak jak ten chłopaczyna z rb2 niedawno tak długo pracował,wyrabiał się a wszyscy z niego zadowoleni to dlaczego nie dać mu umowy, złapie cie grypa to z gorączka nie będziesz robił.
