Przecież ponoć zamykają placówkę, do czerwca i koniec? Nie bez powodu z dnia na dzień zwolnili tyle osób... Szkoda kiedy było ok.
Asia K. naburmuszona? Chyba wiem o kogo chodzi. Dojeżdżała chyba z Moreny. Jak jakiś lider zalazł jej za skórę, to ta zamiast spokojnie i rzeczowo z nim porozmawiać wyładowywała czasami złość na współpracownikach.
Takie premie na telwebie?? Pracowałam tam nie tak dawno, ale o takich nie słyszałam. Poza tym jak się w jednym m-cu wyrobiło premię, to w drugim już się nie wyrabiało i wszystko się wyrównywało. O tej Pauli to faktycznie słyszałam, że świrnięta.
skoro jest już tutaj taka dyskusja to może ja coś powiem na ten temat. ogólnie pracuje juz bardzo długo, wiele sie zmieniło, wydaje mi sie że na plus, to co czytam poniżej to widocznie osoby niezaspokojone którym ciągle mało i potrafią tylko narzekać, od kiedy pracuje nie było miesiąca w którym nie wyrobiłam premii, zdarzyło się czasem raz w miesiącu jakaś reklamacja ale były nieuzasadnione wiec z premii mi nic nie zabierano, jeżeli w rozmowie z klientem o czyms zapomnicie to potem sie nie dziwcie że wam zabieraja kase, to wy widocznie jesteście niedouczeni i po prostu jest to fakt że nie nadajecie sie do tej roboty, obecnie z tego co widze co dzieje sie na telewebie to nie znam osoby która nie wyrabia miesięcznej premii, ostatnio zmniejszyli cele aby każdy miał szanse na dodatkową kase, i to mi sie podoba, nie mam zamiaru zmieniać pracy bo podstawa ok. 1400 + 2000/3000 premii jest dla mnie spoko, a co do liderów to wielki znak zapytania, oczywiście część chodzi naburmuszona i niezadowolona bo ich grupa jest gorsza od innych, najgorsza jest paula, ma wzrok jakby miała zaraz ci coś zrobić i jak coś sie zapytasz to odpowiada z wielką łaską...
Zapraszam wszystkich konsultantów do pracy w salonie. Pensja 1800 na rękę plus premia o jakiej na call center można pomarzyć. Call center dało mi bardzo dużo, ale już bym tam nie wrócił.
Podzielam opinie. Żeby móc spokojnie pracować to potrzebna jest jakać baza, czyli solidna podstawa pensji a później system premiowania. A tam się o tym nie mówi tylko ciągle gada się o tych mitycznych prowizjach.
ja również nie polecam tej pracy atmosfera jest fatalna po zmianach ,zmieniłem prace na wakacje.pl przynajmniej godzinowka dużo wyższa i atmosfera dużo lepsza
Święta a skoro widzę opinie o Orange, to muszę zabrać głos. Tak naprawdę wszyscy są zmęczeni tą pracą. Wszedłem kiedyś do gabinetu Jacka byłego dyrektora, żeby o coś spytać. Widziałem zmęczenie w jego oczach. Teraz jest nowa dyrektorka z Warszawy, która nie wszystkim odpowiada, bo jest zbyt miła. A ja uważam, że szef firmy powinien być miły.
Chora ta praca. Uzależnione wszystko od widzimisię klienta, czy zechce skorzystać z oferty przez telefon czy pójdzie do salonu. Dla młodych i studentów może i owszem. Luźna atmosfera nie zrekompensuje gołej godzinówki jak się nie wyrobi premii.
Niezła dyskusja tu się wywiązała o Orange. Ja już nie pracuję jakiś czas, bo w bezczelny sposób rozwiązano ze mną umowę o pracę. Tam i tak nie było sensu pracować. Nawet jak była dobra oferta, to klient nie chciał słuchać, bo nie miał czasu. A jak korzystał to i tak szedł do salonu.
Firma Orange prowadzi moim zdaniem bardzo złą strategię. Mianowicie chodzi o to, żeby pracownik większą część wynagrodzenia dostawał w postaci tzw. premii sprzedażowej. Na dłuższą metę jest to niewykonalne. Mało tego dąży się do tego, że jak ktoś z różnych przyczyn takowej premii nie wyrobi, to najchętniej nie płaciłoby się mu nic, nawet stawki godzinowej. Ale jak ktoś lubi taką pracę ...
Kiedyś tam pracowałem i zgodzę się, że liderzy Orange mają trochę zryte berety. Może poza Marcinem, który organizował nawet grę w piłkę przy Kartuskiej. Ogólnie praca w cieple - to na plus.
Nie wiem jak jest teraz, bo podobno nowa szefowa Call Center jest miła, ale za czasów poprzednich rządów odnosiłem wrażenie, że wiele sytuacji było tolerowanych. Konsultant nawet jak miał rację w wielu sprawach, to nie miał prawa głosu i był od razu uciszany.
Pozdrawiam Asię K., która przychodziła ciągle naburmuszona do pracy.
Potwierdzam, że w Allior Bank gdzie teraz pracuję podstawa po podwyżce to 1800 netto. Jak pracowałem w Orange na Długiej to gdy zdarzyło się niewyrobienie premii, podstawa na rękę przy 1100.
Czym ta cała Martyna się chwali to ja sama nie wiem. Przecież jak wyrobiła 700 zł premii przy 80 h pracy to razem zarobiła jakieś 1400 na rękę. W innych call-centrach sama podstawa bez premii przy całym etacie wynosi 1800 na rękę.
Potwierdzam. Najgorsza z wszystkich liderów to niejaka "Lufa". Łazi, gestykuluje, nie bardzo wiadomo o co jej chodzi, poziom intelektualny pozostawiający wiele do życzenia. Ciągle tylko straszy i straszy.
Boooooże ludzie! Weszłam tu z ciekawości zobaczyć co piszą o mojej byłej pracy. Masakra! Pracowałam tam kilka miesięcy, musiałam odejść ze wzgledu na zmiane miejsca zamieszkania. Praca marzenie! Ustalasz sobie sam grafik, ustalasz ile godzin chcesz pracować, gdy Ci cos wypadnie z samego rana nie ma problemu, żeby nie przyjść. Wylewaja tu swoje żale osoby, które nie mogły sobie poradzic z wyrobieniem premii.. Po drugim miesiącu moja premia wynosiła koło 700 zł(80h pracy) Nie ma stania nad głową i patrzenia na ręce. Wracam do Gdańska w przyszlym roku i mam nadzieję, ze miejsce dla mnie będzie ;)
Dziwne ze akurat dzisiaj tutaj weszlas jak wszyscy o tym mówią teraz. Przestań siać propagandę. Nie pozdrawiam.
Taa,praca marzenie?Nie chrzań,dobrze.Pracowałam tam,dojeżdżałam jeszcze z innego miasta.Trafiłam na infolinię Digital.Praca nawet w niedziele,jeszcze zmieniają ci godziny w grafiku z dnia na dzień jak im się podoba.Człowiek tylko zapiernicza od poniedziałku do niedzieli bo kierownictwo ma taki kaprys.Bo przecież cele trzeba robić.Na temat byłej już agencji pracy nawet nie chce wypowiadać się.Obiecali po okresie próvnym umowe o pracę (wyniki dobre miałam),a po tym czasie wykręcili kota ogonem i zaproponowali mi kolejne zlecenie.Podziękowałam wtedy i ulotniłam się.Nie lubię jak ktoś mnie oszukuje,tym bardziej,że ja wywiązywałam się ze wszystkich obowiązków.
Jestes moze z kierownictwa?Bo piszesz takie bzdury,ze az przykro to czytac.Ja wyrabialam premie co miesiac na swojej kampanii a w zamian za to podziekowali mi kolejna umowa zlecenie.Jeszcze w tygodniu dochodzily takie akcje jak nagla zmiana grafikow.Nikogo nie interesowalo to czy ktos moze akurat w tym danym dniu przyjechac na ta i na ta godzine.Praca w niedziele i swieta,oczywiscie za ta sama stawke.Praca marzenie?
Ja mam taka opinię o tej pracy- nie ma co się nią przejmować i za bardzo angażować . Jeśli będzie się robić to co się powinno czyli pracować (jak w każdej pracy) a nie dyskutować o niczym i się obijać to da się zarobić conajmiej te 2k na rękę. Co niektórzy liderzy powinni się doedukowac a nie opieprzac za byle co .. praca na pewien okres nie na stałe .. pozdro
ja prace w Orange ani nie odradzam ani nie polecam jeżeli ktoś chce dorobić np do studiów to praca jest ok ale na dłużą metę wyglada to słabo szczególnie jeżeli chodzi o cele i wypłaty bez statusu studenta zarobkowo wyglada to bardzo słabo dużo wytycznych a z zarobkami nie najlepiej , jednym słowem praca dobra na chwile .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Orange Call Center Gdansk?
Zobacz opinie na temat firmy Orange Call Center Gdansk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.