Zgadzam się na 100% a do tego brzydal
To jest jeszcze nic! Najlepsze jest to ze zamiast zająć się tym co do niej należy ciągle krytykuje innych, obraża wyzywając od (usunięte przez administratora) i ciagle gada jaka to ona nie jest (usunięte przez administratora) Jakby inni nie mieli swojego życia, problemów. Bądź pozdrowiona Agnieszko.
(usunięte przez administratora)
Faktycznie, żeby tam pracować nie trzeba być wazeliniarzem, trzeba być idiotą. Żeby tam awansować, trzeba być donosicielem i przytakiwać na wszystko. Dziwię się, że oceniasz taką firmę 3/6. Piszesz, że w firmie są układziki. Towar "znika" w tajemniczych okolicznościach z magazynu. Kierowniczka nie potrafi liczyć (umiejętność zdobywana w szkole podstawowej), dyrektor to cham i prostak, właściciel nie ma pojęcia co się w firmie dzieje. Obarcza się winą niewinne osoby. Zrobili z Ciebie "kozła ofiarnego" i Ty oceniasz ich na 3/6. Zaskoczyłaś mnie, ja bym im dał 0/6 bo ta firma to jedno wielkie ZERO.
yogi( domaracki ) i paprykarz (stefaniak ) - co myślicie o sobie jak co dzień rano spoglądacie w lustro??? Odpowiedż nasuwa się sama -jaki to ja jestem gnojem i do czego się posunąłem wchodząc tak głęboko w (usunięte przez administratora) biernatowi i starzomskiemu??? Nazwiska i ksywki specjalnie piszę z małych liter ponieważ nie zasługują na Polską pisownię. Reasumując , firma daje możliwości rozwoju dla kablarzy i wazeliniarzy , którzy ślizgają się na innych. Pracownik dla nich jest tylko nic nie znaczącą liczbą .
Żenada. Pytania bez sensu. W połowie tych dziwnych pytań wiedziałam, że to nie dla mnie. Chcą dawać najniższa krajową, a wymagania z kosmosu.
Czy w obecnej pracy może pani korzystać z samochodu do celów prywatnych? Jak pani obecnie raportuje, w dzień czy po południu? Zamówienia wysyła pani z programu czy mailem?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Cała ta firma to jedno dno-odradzam.
jak jest na produkcji? jakie zarobki? ile zmian 2 czy 3? normalni ludzie? czy podpierd... i obiboki?
najniższa krajowa, 2 zmiany, szefowie popierd.... czy pracownicy to obiboki to ciężko powiedzieć, ja bym to raczej nazwał tak: jak pracodawca udaje, że dobrze płaci to ludzie udają, że dobrze pracują. Atmosfera w pracy jest tragiczna. Wyzysk i brak szacunku dla pracownika.
Nagrody rozdane. To tym razem yogi kryptonim donos i jego kumpel paprykaż kryptonim laps nic nie dostali. Już nie mają co kablować bo się na nich ludzie poznali i nikt na wódkę już nie zaprosi. Ja to bym im nawet ręki nie podał. Co są w stanie robić ludzie dla pieniędzy - frajerstwo.
Dobrze piszesz. Zgadzam się z każdym słowem. Jak człowiek nisko może się stoczyć aby wejść głęboko w du... używając dużo wazeliny . Kudłatemu już chyba nie potrzebni są tacy ludzie i szuka kablarzy wśród handlowców. Tak czy inaczej firma będąca liderem stoczyła się już na dno. Niedługo będą tam pracować ludzie z tzw. łapanki bo nikt normalny nie chce tam pracować. Jak musi już być żle skoro xl ogłasza się już w rekrutacji ukrytej??? Co oni myślą ,że nikt się nie połapie ,że to są oni i przyjedzie do Kielc i co zostanie???
Sama prawda. Ten cały Yogi to frajerska parówa. Najpierw sam zaprawia jak to w firmie źle a później kabluje, że ktoś narzeka itp. Niech ja go kiedyś spotkam na plaży.
Karma powraca i jakie kable zawsze źle kończą. Nikt nie lubi kapusiów i wazeliniarzy. Każdy mądry wie, że taki kabel najpierw nadaje do ciebie a później do kogoś innego nadaje na ciebie. Unikać takich frajerów.
Nie tylko Yogi ale także paprykarz także. Widzę ,że cenzura działa i kasują wszystko co popadnie-bez komentarza.
Zaczynałem przygodę z PH dokładnie dwa miesiące temu, bez doświadczenia i bez pięknego cv. W tym momencie zastanawiam się nad zmianą firmy, region który otrzymałem jest zbyt duży a chciałbym częściej bywać w domu. Zarabiam 3000 podstawy na rękę plus prowizja, jeżdżę mondeo służbowym również prywatnie i pracuję po 7-10 godzin dziennie od pon. do pt. Nie wiem co to potrącenia za cokolwiek, nie słyszę krzyków czy choćby podniesionego tonu głosu. Dodam że za parę dni zaczyna się mój drugi miesiąc w tej firmie, jestem na umowie agencyjnej. Dzisiaj zadzwoniła do mnie bardzo miła Pani i poinformowała o złożeniu przeze mnie cv. Sprawdziłem wszystkie firmy gdzie aplikowałem i XLa tam nie było. Pomyślałem że to pewnie z rekrutacji ukrytych, miałem też i takie firmy na oku. Gdybym nie trafił na tą stronę to byłbym skłonny pojechać do Kielc na tą rekrutację. Dziękuję wszystkim za nakreślenie tematu, bez doświadczenia nie ma co szukać cudów.
Wszystkie te Wasze opowieści tyczą się działu krajowego. Spróbujcie sił w Exporcie .... za " Najniższą Krajową" i z Panią Renią ;)
Uważam, że powinny być jakieś nagrody dla najlepszych pracowników za rok 2016.Ciekawe czy firma sie postara docenic prace.
Nagroda będzie. Podniosą najlepszym plany i teraz będą mogli w nagrodę więcej pracować :) Kiedyś to była nagroda dla najlepszego handlowca w każdej grupie, ale skoro grup jest 16 to się prezes obudził i robił teraz jedną nagrodę dla najlepszego w całej firmie. Taka oszczędność. I tak wychodzi, że na tą jedną nagrodę to pozostała setka handlowców pracuje. I nagroda dla najlepszego handlowca roku w kwocie 2000 - 3000 zł to przecież śmiech.
Ja się tylko domyślam, ale zazwyczaj przeczucie mnie nie myli jeśli chodzi o skąpstwo prezesa. Pamiętam jak rok temu kierownicy wytypowali handlowców ze swoich grup do nagród - po jednym handlowcu z każdej z 16 grup. Poinformowali handlowców, że dostaną nagrody a później świecili oczami bo prezes kazał nie dawać żadnych nagród. Nie ma to jak najpierw usłyszeć, że się dostanie 2500 a później, że jednak nie. Jeżeli w tym roku będą nagrody to raczej dla góra 3 najlepszych z całej firmy i na zasadzie: 1 miejsce 2000 zł, 2 miejsce 1000 zł, 3 miejsce 500 zł i uścisk dłoni kudłatego. Jeżeli w ogóle będą jakieś nagrody.
Największą nagrodą powinno być dla was sama możliwość pracy i dążenie do rozwoju w tak prężnej i rozwijającej się firmie pana prezesa i pana dyrektora, który to dokłada wszelkich starań abyście nie mieli czasu się nudzić a tym bardziej rozmyślać nad nagrodami, które jak wiadomo są niepotrzebne tak jak gratyfikacje dla kontrahentów. Powiadam wam nie myślcie o nagrodach tylko jak zwiększyć sprzedaż i być jeszcze lepszym, wydajniejszym ku chwale firmy. Do boju na pewno są jeszcze jakieś sklepy, miejsca w których nie widział was gps.
Witam pana kudłatego(proponuję wreszcie iść do normalnego fryzjera) , PG itd-to są ich słowa. Przez wiele lat słyszałem ,że nikomu nic się nie należy bo już dostali za to kasę i premie są zbędnym balastem. Nagroda pracy w takiej chorej firmie to jakaś paranoja-zostali już tylko Ci co nie mają gdzie pójść ( nie umieją nic innego tylko lizać d... )a w normalnych firmach za to się kasy nie płaci tylko za pracę. Na premie roczne to raczej nie liczcie -będzie tak jak w roku ubiegłym tylko puste słowa.
Przydarzyła mi się sytuacja życiowa i musiałam na jakiś czas zostawić pracę. Od lipca zaczęłam ponowne poszukiwania. Wysłałam CV do XL chyba w lipcu - Od tamtej pory cisza, aż tu nagle w styczniu dzwonią i zapraszają na rozmowę do Kielc. Żadnego wywiadu, żadnej dłuższej rozmowy przez telefon. Zaprosili i przemiła pani kazała nauczyć się przed spotkaniem całego asortymentu dostępnego w firmie. Całe szczęście podesłała katalogi on-line. Trochę to było dziwne, bo jeszcze żadna firma nie kazała mi jechać prawie 400km na rozmowę i żadna nie odzywała się po półrocznym czasie od otrzymania CV. Zwykle ludzie z HR robili wstępną rekrutację w mieście zamieszkania, lub mieście wojewódzkim kandydata. Nawet w firmie farmaceutycznej, w której byłam nie trzeba było się nauczyć na rozmowę dokładnie asortymentu, tylko ogólnie - czym handlują, kilka nazw preparatów, do czego mają zastosowanie - ale nie wykucie składu preparatu "na blaszkę" przed rozmową... Wszystko to wydało mi się bardzo dziwne, zaczęłam szukać więcej informacji o XL aż trafiłam tutaj. I chyba dobrze trafiłam. Szkoda mojego czasu na rozmowę w tej firmie. Dla pewności po weekndzie przejadę się do hurtowni budowlanych w mojej okolicy i popytam o XL. Dzięki.
Nie musisz jeździć. Powiedzą Ci, że przedstawiciele zmieniają się jak rękawiczki. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach.
Tam jest taka rotacja, że biorą jak leci i muszą już do kandydatów sprzed pół roku dzwonić bo nikt nie chce tam pracować. Jeżeli chcesz tam pracować to masz pracę bez problemu. Jednak zastanów się zanim podejmiesz taką decyzję. Naprawdę jest ciężko a opinie powyżej jak najbardziej prawdziwe. Więcej zarobisz za godzinę pracy w "Biedronce" przy znacznie mniejszym stresie.
dobrze że nie pojechałem na rozmowę 300km by dowiedzieć się o warunkach... jeszcze bym oplul komisję ze śmiechu i zrobił sobie wycieczkę do Kielc; obawiam się ze nie ma tam wiele do oglądania... przez telefon tajemniczy niczym przed spotkaniem Illuminatów, widać liczą na frajerów i desperatow takich jakim byłem 8 lat temu gdy szukałem doświadczenia. Niestety 2-3 takie firmy po kolei w CV mogą pogrzebać młodego kandydata więc...nie bierzmy wszystkiego, bo możemy zrobić sobie kłopot.
Oglądać to jest co bo firma ma bardzo ładną siedzibę. Postawili sobie piękne hale, które stoją puste :) Megalomania to hasło przewodnie dowódcy tej tonącej łajby. Tylko, że te inwestycje na pokaz odbijają się na pracownikach bo teraz nie ma na nic pieniędzy, zwłaszcza na normalne wypłaty, narzędzia pracy i ewentualne gratyfikacje dla klientów. Doświadczony handlowiec nie ma czego tam szukać. Niedoświadczony pewnie pracę dostanie, ale tak jak napisałeś - później może być problem, zwłaszcza w tej samej branży bo firma ma bardzo złą opinię.
Widzę ,że znowu ktoś z xl-a usuwa wpisy. Wczoraj napisałem konkret i znowu była cenzura. Zastanawiam się tylko jaki to ma sens skoro wcześniej napisano tyle prawdy i nadal jest to na stronie. Myślę ,ze mb nie jest w stanie tak szybko reagować i usuwać na bieżąco ( musi okraść kolejnych handlowców z kasy ) i nieraz coś się ukaże bez cenzury.
O tej firmie to nikt nic dobrego nie napisze. Chyba, że sam kudłaty będzie się tu udzielać i mam wrażenie, że tak robi. Zacofanie, kołchoz i wyzysk. Praca za marne stawki w fatalnych warunkach bez jakiegokolwiek szacunku dla drugiego człowieka.
Firma tragedia. Kłamią, wyzyskują, dręczą pracowników. 1500 negatywnych komentarzy mówi wszystko.
tak kolego, więcej info na stronie : www.nieradzącysobiesamizesobą.pl hasło na stronę odbierz od swojego lekarza :)
Z tego co się orientuję to nie doszedł do skutku. Proponuję samem iść do sądu i nie czekać na innych. Zazwyczaj jest tak, że pracownicy z różnych części Polski nie mają ochoty na jeżdżenie po sądach poza swoim miejsce zamieszkania. Nie daj się zastraszyć, walcz o swoje. Trzeba walczyć z takim wyzyskiem i oszukaństwem.
Kolego jak się możesz domyślić 99% osób piszących ,że się spotkają w sądzie z xl-em odpuściło to sobie idąc tokiem myślenia" nie chcę mieć z tą firmą nic wspólnego itd." Każdy normalny człowiek poszedł do innej firmy i już pracuje i nie ma czasu na chodzenie po sadach . Oni na to liczą i tym bardziej kibicuję tym osobą którzy byli tak odważni i zdeterminowani na walkę z tą złodziejską firmą.
Ale zabłysnąłeś. Rozumie, że sam korzystasz i polecasz tą stronę. Odnośnie pozwu zbiorowego to chętnych jest wielu tylko im przywódcy brak co by to wszystko ogarnął. Dziwię się, że pracownicy do związków zawodowych się nie zapiszą, wtedy jest łatwiej bo związki pomagają w takich sprawach. Tylko w XLu jest taka rotacja, że się większości współpracowników nigdy na oczy nie widzi bo pracują po 3-4 miesiące. Zarząd dyktatorski specjalnie nie robi integracji i utrudnia kontakty między pracownikami aby się nie jednoczyli. Metody komunistyczne dobrze tu działają, trzeba ludzi skłucić i nie dać im się zjednoczyć w walce o wspólne dobro. Znajdzie się też tu paru obrońców tego systemu - takie dzisiejsze ZOMO.
Widzę , że tabletki Ci się skończyły, przyjdź niezwłocznie wypiszemy nowe. Pamiętaj , w Twoim przypadku życie jest kolorowe tylko po tabletkach.
Jak ty sobie radzisz w życiu i jakie tabletki bierzesz to nie temat na to forum. Moje życie jest bardzo kolorowe, zwłaszcza odkąd nie pracuję już w XL Tape. Jak myślisz, że bezsensownymi wypowiedziami zagłuszysz prawdę to się grubo mylisz. Zresztą właśnie reprezentujesz poziom jaki w tej firmie jest niestety często spotykany zwłaszcza na wysokich stanowiskach - czyli głupota rodem z podstawówki.
Panie lekarz. Ty mnie do specjalisty nie wysyłaj bo piszę samą prawdę. Jak zostaną wam już tylko pracownicy z Ukrainy to dojdą wam dodatkowe obowiązki. Nie wystarczy już tylko przyjechać do pracownika trzepnąć inwenturę. Będziecie zmuszeni do użerania się z laweciarzami i tanimi warsztatami naprawczymi, bo jak wiadomo ze statystyk Ukraińcy do auta na trzeźwo nie wsiadają. Ja wiem, że rąbanie pracowników na OC żeby nie stracić zniżek macie opanowane do perfekcji, ale przepowiadam wam duże problemy z flotą.
Nie licz na jakieś normalne zarobki. Przez pierwsze dwa miesiące pensja 1350 zł na rękę plus jakaś głodowa premia (100-200 zł) pod warunkiem ile użyjesz wazeliny. Oni lubią takich ludzi typu " Panie Kowalski jest pan idiotą - tak panie dyrektorze " . Na koniec Twojej kariery dostaniesz minimum tego co Ci się należy. Dyrektor wychodzi z założenia ,ze jak się zwalnia pracownik to należy mu wypłacić tylko minimum krajowe ( tak jest na umowie i zgodnie z prawem ) . Dla tych co jeszcze pragną zrobić karierę w xl-u radzę zobaczyć statystyki opisów na GO WORK (xl jest liderem negatywnych wpisów ) i co tu więcej komentować. Oni czekają na otwarcie rynku pracowników z Ukrainy bo w Polsce już chyba wszystkich chętnych przerobili.
a ktos z kierowców mógłby przedstawić mi zarobki u nich? pensja + premie? czy sama stała kasa?
Miejscowy ty jesteś z Kielc. Daj sobie spokój z tymi postami oderwanymi od rzeczywistości. Zajmij się lepiej utrudnianiem pracy przedstawicielom. Nikt normalny nie pyta o warunki po takiej liczbie negatywnych opinii. Jesteś z biura na 100% Życzę wam tam zdrowych, spokojnych, wesołych świąt i spokojnych nocy bez koszmarów.
Siema Zauważyłem ze pojawiają sie podobne komentarze odnosnie różnych firn.. Jakis leb pisze ze fajna firma itp itd a na koncu pyta czy wyplata terminowa hahahah Czyli go work ma ludzikow zeby wystawiali komentarze i ruch kręcili na stronie. Tzn jakies malpy zatrudniaja hahahaha Bo kto pisze ze fajna firma a na koncu pyta czy wyplata terminowa
Jestem handlowcem już wiele lat, po raz pierwszy spotkałem się z tak nieuczciwa firmą, piszesz do prezesa pisma, ponaglenia nie odpowiada, nie zapłacisz w terminie 1 miesiąca masz komornika na głowie, z Radca Prawnym rozmawiasz jak z betonem. To jest klasyczny przykład nowobogackich. Przyjdzie czas jeszcze drogo za swoja nieuczciwość zapłacą.
A jak wygląda praca, wymagania i wynagrodzenie dla kierowców/dostawców do 3,5t? Szukam właśnie pracy a jeździłem w podobnej firmie
Nie ubliżając ci, bo nie znam wysyłaj tam biorą wszystkich prędzej czy pożniej, nawet ostatnio psa z kulawą nogą zatrudnili ponieważ nie ma kto pracować.
Witam narzekają tylko nieudacznicy trzeba działać dobrze i jest ok powtarzam jak ktos nie ma pojęcia o handlu niech robi coś innego firma jest bardzo dobra dba o pracowników a barany co tylko tu sie skarżą bo sobie nie radzą to do myjni samochodowej tam sie sprawdzą! !!
Coś tu strasznie śmierdzi. Wychodzi na to ,że wszyscy ludzie zatrudniający się w xl-u to sami nieudacznicy ? Zadaję pytanie kto ich przyjmuje ??? Wychodzi na to ,że ci co rekrutują nie mają pojęcia kogo przymuja i w ogóle się nie znają lub zatrudniają wszystkich którzy jeszcze są chętni przyjść do tej słabej firmy. Rozumiem ,że można w procesie rekrutacji pomylić się raz i zatrudnić złą osobę ale kilkanaście osób oskarżających przez "Mistrz" za nieudaczników to jakaś porażka chyba musisz kolego zejść na ziemie i nie bujać w chmurkach . Nie licz na to ,że Starzomski wiecznie będzie cię chronił-niedługo będziesz już niepotrzebny.
Sam jesteś baran. Właśnie tak się składa, że Ci co sobie radzą pierwsi odchodzą z tego bagna. Uciekają najlepsi handlowcy (przynajmniej większość). Ci co są dobrzy a jeszcze tam pracują cały czas narzekają, ale taka ludzka natura, że się ludzie zmian boją. Wszyscy którzy odeszli są super zadowoleni z takiej decyzji. To samo radzę pozostałym, którzy jeszcze tam pracują - weźcie się w garść i zacznijcie szukać innej pracy a na pewno znajdziecie i będziecie zadowoleni. Dostaniecie normalne narzędzia pracy, prawdziwą wypłatę zamiast jałmużny i zaoszczędzicie nerwów i zdrowia. Takich warunków jak ma XL to już od 10 lat się nie akceptuje (mam na myśli doświadczonych handlowców).
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w XL Tape-International Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy XL Tape-International Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 49.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w XL Tape-International Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 1 to opinie pozytywne, 23 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy XL Tape-International Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w XL Tape-International Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.